Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Taka jedna

Wysoka Wrażliwość WWO - o ludziach, którzy widzą więcej

Polecane posty

Taka jedna

Być może komuś pomogą te informacje na temat WWO, osoby wysoko wrażliwe często szukają pomocy u specjalistów, nie mogą się odnaleźć w dzisiejszym świecie, okazuje się, że za wszystko odpowiedzialny jest ukształtowany ewolucyjnie mózg, wrażliwszy niż u osób u przeciętnej wrażliwości.

 

Co piąta z nas to tzw. Osoba Wysoko Wrażliwa. Jak to wpływa na ich codzienne funkcjonowanie? W ciągu każdej sekundy organizm wysyła do mózgu 11 mln różnych informacji, ale do naszej świadomości dociera zaledwie 50. Wyjątkiem są osoby wysoko wrażliwe, które przyswajają ich znacznie więcej. Kiedyś ta niezwykła cecha dawała przewagę ewolucyjną, dziś może utrudniać funkcjonowanie. Czytaj dalej...https://www.focus.pl/artykul/wyczuleni-na-zycie

 

 

Wysoko wrażliwi ludzie czują „za dużo” i „zbyt głęboko”. Silnie przeżywają stres i wchłaniają nastroje ludzi dookoła. Ale mają też bogatą wyobraźnię, wspaniałe poczucie humoru i są prawdziwymi estetami.  Po czym jeszcze poznać, że ktoś jest osobą WWO? Czytaj dalej... https://urodazycia.pl/psychologia/czuja-za-duzo-i-zbyt-gleboko-jak-rozpoznac-osobe-wysoko-wrazliwa-125139-r1/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Maybe

Dodam że nie należy mylić osób WWO z przewrażliwieniem a szczególnie na własnym punkcie. 

Znałam pewną osobę, która wiecznie czuła się dotknięta wszystkim, wielu uważało że jest bardzo wrażliwa, bo jest artystką i dlatego, ale tak naprawdę była narcyzem, który chciał ciągle skupiać na sobie uwagę i manipulowała innymi, robiąc z siebie ciągle ofiarę. W końcu ludzie przejrzeli na oczy. 

Nie zawsze kto się obnosi ze swoją wrażliwością, rzeczywiście jest wrażliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau

Śmiać mi się chce z tego nazewnictwa. 

O energicznym dziecku, ciekawym świata, mówiło się kiedyś że jest dzieckiem żywotnym.  

Teraz wmawia się jemu i rodzicom że trzeba to leczyć, to na bank ADHD!

Wyalienowany to introwertyk,  kiedyś mówiono flegmatyk/domator itd. 

Są ludzie, którzy umiejętnie skrywają przed światem swój ból i cierpienie.

Nie obnoszą się z tym, bo nie cierpią banalnego pocieszania i litowania się. To pogłębia ich smutek. 

I są tacy, którzy mają łzy na zawołanie. Nazywam je płaczkami. Na pstrykniecie paluszkiem płaczą nad każdym ckliwym filmem.

Mam taką w rodzinie. Mały problem i już łzy się leją. A wszystko po to, by coś zyskać, wzbudzić litość w innych. 

Cwaniara z niej i komediantka ? 

Wystarczy ją lekko skrytykować, jej niewłaściwe zachowanie i zaraz robią się jej sine usta. Wiadomo, że za chwilę wybije swoją szpilę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
1 godzinę temu, Frau napisał:

Wyalienowany to introwertyk,  kiedyś mówiono flegmatyk/domator itd. 

Bardziej się mówiło i chyba nadal mówi mruk. 

 

A tak w ogóle świat idzie do przodu, psychologia zmienia swoje oblicze i dobrze. Tak samo dzieje się z LGBTQ. 

Zmiana podejścia jest nieunikniona na wielu plaszczyznach czy nam się podoba czy nie. 

Do dziś panuje przekonanie, że osoba np chora na depresję to psychol, świr, ma żółte papiery lub nie po kolei w głowie ale nie jest to dobre spojrzenie. Niektórzy mówią weź się w garść, przestań jęczeć, zobacz inni mają gorzej. Takie pierdolomento za przeproszeniem wynikające z ignorancji zwykłej. Depresja to choroba w dodatku śmiertelna jak każda inna a jednak innym potrafimy okazac swoją empatię. I nie każemy wątrobie chorej wziąć się w garść komuś bo wiemy że to tak nie działa więc takie gadanie osobie chorej na depresję też to nie pomaga a wręcz szkodzi. 

 

 

Edytowano przez Arkina
  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau

Nie spotkałam się nigdy z takim skrótem myślowym, że chory na depresję to psychol. 

Raczej się mówiło o załamaniu nerwowym.

Wiele schorzeń/chorób ma bardzo podobne objawy, być może zbyt szybko inni lubią to nazwać. Często mylnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka jedna

Co piąta z nas to tzw. Osoba Wysoko Wrażliwa. Jak to wpływa na ich codzienne funkcjonowanie? W ciągu każdej sekundy organizm wysyła do mózgu 11 mln różnych informacji, ale do naszej świadomości dociera zaledwie 50. Wyjątkiem są osoby wysoko wrażliwe, które przyswajają ich znacznie więcej. Kiedyś ta niezwykła cecha dawała przewagę ewolucyjną, dziś może utrudniać funkcjonowanie

https://www.focus.pl/artykul/wyczuleni-na-zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka jedna
Dnia 25.06.2021 o 10:40, Maybe napisał:

Dodam że nie należy mylić osób WWO z przewrażliwieniem a szczególnie na własnym punkcie. 

Znałam pewną osobę, która wiecznie czuła się dotknięta wszystkim, wielu uważało że jest bardzo wrażliwa, bo jest artystką i dlatego, ale tak naprawdę była narcyzem, który chciał ciągle skupiać na sobie uwagę i manipulowała innymi, robiąc z siebie ciągle ofiarę. W końcu ludzie przejrzeli na oczy. 

Nie zawsze kto się obnosi ze swoją wrażliwością, rzeczywiście jest wrażliwy.

 

Racja, ogólnie wysoką wrożliwość wwo, niekoniecznie należy łączyć z wrażliwością w potocznym znaczeniu, osoba wysoko wrażliwa z pewnością jest wrażliwa na krzywdę itp., ale tu chodzi głównie o to, że mózg takiej osoby wszystkie bodźce odbiera bardziej intensywnie niż mózgi osób o przeciętnej wrażliwości i o to głównie chodzi przy wwo. Takie osoby więcej widzą, odczuwają, łatwiej ulegają przebodźcowaniu, są bardziej wrażliwe na hałasy, zapachy itp. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka jedna
Dnia 25.06.2021 o 11:42, Frau napisał:

Śmiać mi się chce z tego nazewnictwa. 

O energicznym dziecku, ciekawym świata, mówiło się kiedyś że jest dzieckiem żywotnym.  

Teraz wmawia się jemu i rodzicom że trzeba to leczyć, to na bank ADHD!

Wyalienowany to introwertyk,  kiedyś mówiono flegmatyk/domator itd. 

Są ludzie, którzy umiejętnie skrywają przed światem swój ból i cierpienie.

Nie obnoszą się z tym, bo nie cierpią banalnego pocieszania i litowania się. To pogłębia ich smutek. 

I są tacy, którzy mają łzy na zawołanie. Nazywam je płaczkami. Na pstrykniecie paluszkiem płaczą nad każdym ckliwym filmem.

Mam taką w rodzinie. Mały problem i już łzy się leją. A wszystko po to, by coś zyskać, wzbudzić litość w innych. 

Cwaniara z niej i komediantka ? 

Wystarczy ją lekko skrytykować, jej niewłaściwe zachowanie i zaraz robią się jej sine usta. Wiadomo, że za chwilę wybije swoją szpilę.

 

Nie ma się z czego śmiać, to dobrze, że psychologia się rozwija, a człowiekowi dzięki temu lepiej poznać samego siebie. Osoba wwo, czyli taka która ma bardziej wrażliwy mózg, może mieć duże problemy ze zrozumieniem samej siebie i może czuć się bardzo zagubiona w dzisiejszym świecie. Odkrycie dlaczego jest taka, a nie inna, prowadzi do zrozumienia i akceptacji siebie oraz do dalszego rozwoju. Jeśli człowiek już się dowie, że należy do tych 15-20 procent ludzi wwo, łatwiej mu dalej pokierować swoim życiem i dostosować je do własnych potrzeb, łatwiej też szukać pomocy i wsparcia u podobnych ludzi lub psychologów. To dobrze, że są takie badania i nowe odkrycia, bo dzięki temu zamiast uważać się czubka, człowiek odkrywa, że ma naturalnie ukształtowaną cechę, która kiedyś dawała ewolucyjną przewagę, a dziś może sprawiać wiele trudności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 godzinę temu, Taka jedna napisał:

 

Racja, ogólnie wysoką wrożliwość wwo, niekoniecznie należy łączyć z wrażliwością w potocznym znaczeniu, osoba wysoko wrażliwa z pewnością jest wrażliwa na krzywdę itp., ale tu chodzi głównie o to, że mózg takiej osoby wszystkie bodźce odbiera bardziej intensywnie niż mózgi osób o przeciętnej wrażliwości i o to głównie chodzi przy wwo. Takie osoby więcej widzą, odczuwają, łatwiej ulegają przebodźcowaniu, są bardziej wrażliwe na hałasy, zapachy itp. 

Dlatego uniakają wszelakich zbiorowisk, niepotrzebnych informacji, nuepotrzebnych rozmów, a gdy nawet im się zdarzy, muszą się regenerować dłużej niż przeciętny człowiek. 

Czasem takie osoby mają długie okresy wycofania się. Każdy zwyczajnie szuka swojego sposobu na regenerację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka jedna
2 minuty temu, Maybe napisał:

Dlatego uniakają wszelakich zbiorowisk, niepotrzebnych informacji, nuepotrzebnych rozmów, a gdy nawet im się zdarzy, muszą się regenerować dłużej niż przeciętny człowiek. 

Czasem takie osoby mają długie okresy wycofania się. Każdy zwyczajnie szuka swojego sposobu na regenerację.

 

To prawda, taka osoba też często mylona jest z introwertykiem, ale te cechy niekoniecznie muszą iść w parze, choć często się zdarza, że są połączone. Wycofanie ze świata nie musi tu być połączone z nieśmiałością, a właśnie z potrzebą regeneracji. Można powiedzieć, że osoby wwo są przymusowo skazane na życie w stylu "slow life", bo inaczej sfiksują ?

 

 

Wysoka wrażliwość w pracy - ciekawy artykuł

 

https://zycie.hellozdrowie.pl/wysoka-wrazliwosc-rzadko-jest-wymieniana-wsrod-cech-efektywnego-pracownika-nieslusznie/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
11 minut temu, Taka jedna napisał:

 

To prawda, taka osoba też często mylona jest z introwertykiem, ale te cechy niekoniecznie muszą iść w parze, choć często się zdarza, że są połączone. Wycofanie ze świata nie musi tu być połączone z nieśmiałością, a właśnie z potrzebą regeneracji. Można powiedzieć, że osoby wwo są przymusowo skazane na życie w stylu "slow life", bo inaczej sfiksują ?

 

 

Wysoka wrażliwość w pracy - ciekawy artykuł

 

https://zycie.hellozdrowie.pl/wysoka-wrazliwosc-rzadko-jest-wymieniana-wsrod-cech-efektywnego-pracownika-nieslusznie/

Dokladnie, i nawet ekstrawertykom trudniej żyć z wwo. Z jednej strony potrzebują bycia w tym centrum wydarzeń, z drugiej strony muszą czasem uciec "do siebie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikołaj
Dnia 30.03.2021 o 17:52, Taka jedna napisał:

Być może komuś pomogą te informacje na temat WWO, osoby wysoko wrażliwe często szukają pomocy u specjalistów, nie mogą się odnaleźć w dzisiejszym świecie, okazuje się, że za wszystko odpowiedzialny jest ukształtowany ewolucyjnie mózg, wrażliwszy niż u osób u przeciętnej wrażliwości.

 

Co piąta z nas to tzw. Osoba Wysoko Wrażliwa. Jak to wpływa na ich codzienne funkcjonowanie? W ciągu każdej sekundy organizm wysyła do mózgu 11 mln różnych informacji, ale do naszej świadomości dociera zaledwie 50. Wyjątkiem są osoby wysoko wrażliwe, które przyswajają ich znacznie więcej. Kiedyś ta niezwykła cecha dawała przewagę ewolucyjną, dziś może utrudniać funkcjonowanie. Czytaj dalej...https://www.focus.pl/artykul/wyczuleni-na-zycie

 

 

Wysoko wrażliwi ludzie czują „za dużo” i „zbyt głęboko”. Silnie przeżywają stres i wchłaniają nastroje ludzi dookoła. Ale mają też bogatą wyobraźnię, wspaniałe poczucie humoru i są prawdziwymi estetami.  Po czym jeszcze poznać, że ktoś jest osobą WWO? Czytaj dalej... https://urodazycia.pl/psychologia/czuja-za-duzo-i-zbyt-gleboko-jak-rozpoznac-osobe-wysoko-wrazliwa-125139-r1/

Wyjątkową grupą ludzi WWO są osoby przezywające schizofrenię. Oni naprawdę widzą więcej niż inni i nie są to sprawy błahe. Mają często w ciągu dnia wizję ostrzegające o nieszczęściu lub innych ważnych wydarzeniach w najbliższym otoczeniu.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Dnia 24.02.2022 o 20:24, mikołaj napisał:

Wyjątkową grupą ludzi WWO są osoby przezywające schizofrenię. Oni naprawdę widzą więcej niż inni i nie są to sprawy błahe. Mają często w ciągu dnia wizję ostrzegające o nieszczęściu lub innych ważnych wydarzeniach w najbliższym otoczeniu.

 

Cytat

Wielokrotnie sugerowano, że wysoka wrażliwość może być powiązana z autyzmem, schizofrenią lub zespołem stresu pourazowego. Badania naukowe pozwoliły przyjąć, że jest to jak najbardziej stabilna i odrębna cecha, ponieważ przy odbieraniu  tych samych bodźców u WWO angażowane są odmienne rejony mózgu niż u osób z wcześniej wymienionymi zaburzeniami. Aktywacje neuronalne, które pojawiły się w przypadku osób wysoko wrażliwych nie pojawiały się lub dezaktyowowały w przypadku osób z autyzmem, schizofreniom, czy zespołem stresu pourazowego.  U WWO wykazano zmiany w regionach, które powiązane są z nagradzaniem, empatią, myśleniem autorefleksyjnym i samokontrolą. To właśnie te struktury wpływają na powstawanie  podstawowych cech występujących u WWO, które również można zaobserwować u osób z dysfunkcjami, ale u których odpowiedzialne są za to inne rejony mózgu. Mowa tu miedzy innymi o empatii, sumienności, głębi przetwarzania.

 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna

taka ciekawostka

 

Co rozgrywa się w mózgu osoby wysoko wrażliwej? Mózg osoby wysoko wrażliwej w odmienny sposób reaguje na dopaminę, Neurony lustrzane osób wysoko wrażliwych są bardziej aktywne

https://zwierciadlo.pl/psychologia/513010,1,co-rozgrywa-sie-w-mozgu-osoby-wysoko-wrazliwej.read

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

Chyba jestem wysoko wrażliwy.Ma któraś wolne wieczorem aby siem mną zaopiekować.Dobra co ja pytam.Lecę po wino do nocnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
18 minut temu, Taka-Jedna napisał:

14725757-946937382117667-326521006358013

Nie ma głupków. To intencje czynią z nas głupimi istotami. Na tę chwilę milczenie sprawdza się. W ogólnym rozrachunku i tak będzie dalej szukał by po raz kolejny dowalić.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
Dnia 5.03.2022 o 01:26, syn fubu napisał:

"Pisałem to dla siebie" - Wolfgang Amadeusz Mozart - ostatnie słowa.

Twórca zawsze tworzy dla siebie, nawet gdy pod publikę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna
48 minut temu, Żebrak napisał:

Nie ma głupków. To intencje czynią z nas głupimi istotami. Na tę chwilę milczenie sprawdza się. W ogólnym rozrachunku i tak będzie dalej szukał by po raz kolejny dowalić.

Myslę, że cytat dotyczy ogólnie nie dawania okazji do pyskówki, zawsze i wszędzie 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, Taka-Jedna napisał:

Myslę, że cytat dotyczy ogólnie nie dawania okazji do pyskówki, zawsze i wszędzie 

Myślę, że nie bierzesz pod uwagę tego, że czasami milczenie jest odbierane jako przyzwolenie i tylko wzmaga "agresję". Nie ma jednoznacznych zachowań bo nie można stać się zbyt przewidywalnym.

 

Miłego dnia??

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
6 minut temu, Żebrak napisał:

Myślę, że nie bierzesz pod uwagę tego, że czasami milczenie jest odbierane jako przyzwolenie i tylko wzmaga "agresję". Nie ma jednoznacznych zachowań bo nie można stać się zbyt przewidywalnym.

 

Miłego dnia??

Owszem...takie jednostki nie mają zahamowań i będą się pastwic bo to ulubioną czynność i sprawia wielka radość ? Nawet gdy powiesz dość, wyciągniesz rękę.. mimo to zwyczajnie ci ja odgryza. 

Niektórzy to robią mniej a inni bardziej oficjalnie ale zawsze. 

Ktoś kto nie jest gotowy na takie zachowanie świadczy tylko o prawdziwości w kontakcie i szczerości. 

Edytowano przez Arkina
  • Lubię to! 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
2 minuty temu, Arkina napisał:

Owszem...takie jednostki nie mają zahamowań i będą się pastwic bo to ulubioną czynność i sprawia wielka radość ? Nawet gdy powiesz dość, wyciągniesz rękę.. mimo to zwyczajnie ci ja odgryza. 

Niektórzy to robią mniej a inni bardziej oficjalnie ale zawsze. 

Ktoś kto nie jest gotowy na takie zachowanie świadczy tylko o prawdziwości w kontakcie i szczerości. 

No. Jest coś takiego jak piękny uśmiech na twarzy i kop w cztery litery. Potem można już spokojnie pomilczeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
10 minut temu, Żebrak napisał:

No. Jest coś takiego jak piękny uśmiech na twarzy i kop w cztery litery. Potem można już spokojnie pomilczeć.

U mnie zasada jest jedną nie tykam tych którzy mnie nie tykają i myślę, że ktoś kto jest bacznym obserwatorem to widzi. 

Mój forumowy świat zawsze był pozytywny...były wymiany zdań, drobne sprzeczki ale nigdy z mojej inicjatywy. Chyba że ktoś lubi Putina to inna sprawa ale wiadomo, że takich rzeczy nie można akceptować bo są skrajnie źle. 

Zawsze daze do porozumienia do momentu w którym jest sens nawet za cenę poparzenia się ale to już świadczy nie o mnie a o kimś ?

 

 

 

Edytowano przez Arkina
  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna
26 minut temu, Arkina napisał:

Owszem...takie jednostki nie mają zahamowań i będą się pastwic bo to ulubioną czynność i sprawia wielka radość ? Nawet gdy powiesz dość, wyciągniesz rękę.. mimo to zwyczajnie ci ja odgryza. 

Niektórzy to robią mniej a inni bardziej oficjalnie ale zawsze. 

Ktoś kto nie jest gotowy na takie zachowanie świadczy tylko o prawdziwości w kontakcie i szczerości. 

To prawda, tacy ludzie też się zdarzają, ja ogólnie w życiu codziennym staram się unikać relacji, które wpływają na mnie niekorzystnie, ale wiadomo, są sytuacje gdzie się nie da, czy to w rodzinie, czy w pracy, w miejscach, gdzie jesteśmy skazani na siebie. 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
2 minuty temu, Taka-Jedna napisał:

To prawda, tacy ludzie też się zdarzają, ja ogólnie w życiu codziennym staram się unikać relacji, które wpływają na mnie niekorzystnie, ale wiadomo, są sytuacje gdzie się nie da, czy to w rodzinie, czy w pracy, w miejscach, gdzie jesteśmy skazani na siebie. 

Nie zawsze się da dlatego trzeba się nauczyć  funkcjonować też w jakiś warunkach i generalnie zlewać ze śmiechem. 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 390
    • Postów
      240 308
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      711
    • Najwięcej dostępnych
      3 042

    W1tt
    Najnowszy użytkownik
    W1tt
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Gregor
      Nieziemska 
    • la primavera
      Wszyscy chcą kochać  🙂     Możliwe. Zobaczę jak to wygląda w innych jego filmach tylko nie jest łatwo je znaleźć.     ,,Biały raj" Denis Ménochet w roli głównej to dla mnie duża zachętą.  To taki wielki facet,  więc wizualnie niezbyt atrakcyjny  ale lubi mieć ciekawe role. W tym filmie miał przeprowadzić przez zimowe Alpy afgańska uciekinierkę. Dla samych widoków chciałam film obejrzec, bo góry zimą lubię bardziej niż latem.  I cóż..szału nie było. Przynajmniej jesli chodzi o gory. Takie to naciągane. Jak ona miała iść w tych trampkach przez śniegu po kolana i w temperaturze,  która zamroziła wodospad? Brodzac w śniegu pomagali sobie rękami ( gołymi, bo mieli tylko jedna parę rękawiczek) szli przez las I nie przyszło im do głowy, by odłamać kawałek gałęzi i zrobić z niego kij wędrowca. Siedzą na szczycie,  słychać wiatr, a im nawet jeden wlos na głowie nie drgnie. Ona w końcu opadła z sił,  on ją odholował do chaty i rozbiera  ją by ją rozgrzać. Kobieta broni się, bo myśli, że chce ją skrzywdzić. Ale przecież nie powie jej po co to robi, tylko będzie sie z nią siłował. Ach, jeszcze zapomniałam, że on ma kotuzje kolana  po wcześniejszym wypadku, oprócz tego pogryzie  go jeszcze pies. Ale idzie twardo.  Gdy go dotkliwie pobiją, to dopiero wtedy osłabnie na tyle, by złożyć swoje wielkie cielsko na filigranowym ramieniu kobiety. Ech...    Reszta fabuły- bardzo jednostronnie  pokazany problem uchodźcow. Jeśli ktoś lubi takie klimaty to film można obejrzeć. 
    • Monika
      ot psycholog... Pierwsze pytanie "co znaczy być niegrzecznym?" Bardzo często rodzice mówią "bądź grzeczny" (czyli jaki?), albo nauczyciele piszą uwagi "dziecko było niegrzeczne" co z tego wyciągnąć jaki wniosek, co zmienić? WWO - oł jee 🤗 I ogólnie: wszystkie Twoje tematy lajkuje mentalnie (bo nie mam konta tu) ale są niezmiernie ciekawe. Dziękuję Ci za nie🌸🌷🌿
    • Dana
      Dłonie 
    • Monika
    • Taka-Jedna
      Bardzo fajny kanał dla wwo   Wysokowrażliwy PODCAST - Czym jest Wysoka Wrażliwość? https://www.youtube.com/watch?v=j72ntpUxzuI&list=PLiP6yZnSO2hkWvtsGmuPBfQXBwlXvfMU5&ab_channel=Ma%C5%82gorzataLeduchowskaWysokowra%C5%BCliwyPODCAST      
    • Taka-Jedna
      Myśli Rozczochrane Wiatrem Zapisane - Modlitwa wędrowców  
    • Taka-Jedna
      Ciekawe kanały psychologiczne, można się bardzo dużo dowiedzieć     Promentalnie - Wojciech Wiśniewski https://www.youtube.com/@promentalnie4377/videos   Jarosław Gibas https://www.youtube.com/@jaroslawgibas/videos   Selfmastery https://www.youtube.com/@Selfmasterypl/videos   Rozwojowiec https://www.youtube.com/@RozwojowiecYT/videos   Kasia Sawicka https://www.youtube.com/@KasiaSawicka/videos   Wojciech Eichelberger https://www.youtube.com/@WojciechEichelberger-online/videos   Człowiek Absurdalny https://www.youtube.com/@CzowiekAbsurdalny/videos   Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS https://www.youtube.com/@StrefaPsycheUniwersytetuSWPS/videos   Małgorzata Leduchowska - wysokowrażliwy podcast - dla osób wwo     Schodami do siebie https://www.youtube.com/@Schodamidosiebie/videos  
    • Taka-Jedna
      Nie wiedziałam gdzie to wrzucić, bo temat psychologiczno-filozoficzno-duchowy, dlatego że autor (filozof) w swoich wykładach opiera się na zasadach budddyzmu, ale chyba do działu psychologia najlepiej pasuje. Jak dla mnie bardzo ciekawie mówi, polecam poszukać też inne jego wykłady.   Otwarte źródła inteligencji - jak wyjść poza ego i wypalenie - Marcin Fabjański   A tu też bardzo ciekawy wywiad z nim   Co By Było Gdyby Ludzie Nie Umierali? Jak Nauczyć Się Bycia Szczęśliwym? - dr Marcin Fabjański  
    • Taka-Jedna
    • Taka-Jedna
      Przebudzenie   Satsang   Dualność i niedualność  
    • Taka-Jedna
      "Wiek XX należał do inteligencji racjonalnej. W latach dziewięćdziesiątych XX wieku D. Goleman spopularyzował wyniki badań nad inteligencją emocjonalną, zwracając uwagę na jej znaczenie we właściwym wykorzystaniu inteligencji racjonalnej. U progu XXI wieku - w dobie kryzysu znaczenia i "otępiałej duchowo" kultury - uczeni wysnuwają koncepcję inteligencji duchowej. Zohar i Marshall podają naukowe dowody jej istnienia, opierając się na wynikach badań w dziedzinach psychologii, antropologii, neurologii i fizyki. Podkreślają związek tej najwyższej formy inteligencji z ludzką potrzebą sensu i wartości, przedstawiają nowy model jaźni i wskazują sposoby jej kształtowania i wzbogacania." https://lubimyczytac.pl/ksiazka/242343/inteligencja-duchowa   "Inteligencja duchowa to naturalna, biologiczna oraz powszechna zdolność gatunku ludzkiego do adaptacji poprzez integrowanie przeżywanych doświadczeń i nadawanie im uogólniającego sensu. Inteligencja duchowa jest praktyczną manifestacją duchowości. Zdaniem Iana Marshalla i Danah Zohar (2001) przejawem inteligencji duchowej jest myślenie jednoczące posiadające swoją neurofizjologiczną podstawę w postaci odkrytych przez Wolfa Singera i Charlesa Graya tzw. fal gamma – czyli oscylacji o częstotliwości 40 Hz obejmujących różne, odległe od siebie ośrodki mózgu, których intensywność wzrasta podczas integrowania percypowanych bodźców oraz medytacji (doświadczanych subiektywnie jako poczucie jedności rzeczywistości). Oznaczona skrótowo jako SQ (Spiritual Quotient), jest trzecim rodzajem zdolności inteligencji obok IQ (skrót oznacza iloraz inteligencji, powszechnie stosowany wskaźnik inteligencji racjonalnej) i EQ (inteligencja emocjonalna). Według Roberta Emmonsa (1999, 2000) inteligencja duchowa to zdolność do wykorzystywania składającego się na duchowość systemu wiedzy eksperckiej w odpowiedzi na ostateczną troskę (pojęcie wprowadzane przez protestanckiego teologa Paula Tillicha, czyli pragnienia wykraczające poza codzienną egzystencję, związane z rozmaicie rozumianą Transcendencją. Na inteligencję duchową w tym rozumieniu składają się: zdolność do transcendencji zdolność do przekraczania granic fizyczności zdolność odczuwania jedności życia i nawiązywania łączności z ludzkością, której nic nie może zagrozić, nawet śmierć umiejętność doświadczenia podwyższonych stanów świadomości w tym: świadomość istnienia rzeczywistości ostatecznej, przyjmującej formę jedności, w której zanikają wszelkie bariery, zaś wszelkie obiekty włączone zostają w tę całość doświadczanie społecznych i psychologicznych korzyści związanych z osiąganiem tych stanów umiejętność nadawania świętości codziennym wydarzeniom, relacjom z innymi, obowiązkom https://pl.wikipedia.org/wiki/Inteligencja_duchowa   Definicje inteligencji duchowej opierają się na koncepcji duchowości jako odrębnej od religijności – inteligencji egzystencjalnej. Danah Zohar zdefiniowała 12 zasad leżących u podstaw duchowej inteligencji: Samoświadomość: wiedza o tym, w co wierzę, co cenię i co mnie głęboko motywuje. Spontaniczność: Życie chwilą i reagowanie na nią. Kierowanie się wizją i wartościami: działanie w oparciu o zasady i głębokie przekonania oraz życie zgodnie z nimi. Holizm: dostrzeganie szerszych wzorców, relacji i powiązań; mając poczucie przynależności. Współczucie: Posiadanie cech „wczuwania się” i głębokiej empatii. Celebracja różnorodności: docenianie innych ludzi za ich różnice, a nie pomimo nich. Niezależność terenowa: Stawanie naprzeciw tłumu i posiadanie własnych przekonań. Pokora: posiadanie poczucia bycia graczem w większym dramacie, swojego prawdziwego miejsca w świecie. Tendencja do zadawania fundamentalnego pytania „Dlaczego?” pytania: Potrzeba zrozumienia rzeczy i dotarcia do sedna. Umiejętność zmiany perspektywy: odsunięcie się od sytuacji lub problemu i zobaczenie szerszego obrazu lub szerszego kontekstu. Pozytywne wykorzystanie przeciwności losu: uczenie się i rozwój na błędach, niepowodzeniach i cierpieniu. Poczucie powołania: Poczucie powołania do służenia, do dania czegoś w zamian. Ken O'Donnell opowiada się za ntegracją inteligencji duchowej (SQ) zarówno z inteligencją racjonalną (IQ), jak i inteligencją emocjonalną (EQ). IQ pomaga nam w interakcji z liczbami, formułami i rzeczami, EQ pomaga nam w interakcji z ludźmi, a SQ pomaga nam zachować wewnętrzną równowagę. Aby obliczyć poziom SQ, sugeruje następujące kryteria: Ile czasu, pieniędzy, energii i myśli potrzebujemy, aby uzyskać pożądany efekt. Ile dwustronnego szacunku jest w naszych stosunkach. Jak „czystą” grę gramy z innymi. Ile godności zachowujemy, szanując godność innych. Jakże spokojni pozostajemy pomimo obciążenia pracą. Jak rozsądne są nasze decyzje. Jak stabilni pozostajemy w niepokojących sytuacjach. Jak łatwo dostrzegamy w innych zalety zamiast wad. Robert Emmons definiuje inteligencję duchową jako „adaptacyjne wykorzystanie informacji duchowych w celu ułatwienia codziennego rozwiązywania problemów i osiągania celów”. Pierwotnie zaproponował 5 składników inteligencji duchowej: Zdolność do przekraczania tego, co fizyczne i materialne. Zdolność do doświadczania podwyższonych stanów świadomości. Umiejętność uświęcania codziennych doświadczeń. Umiejętność wykorzystania zasobów duchowych do rozwiązywania problemów. Zdolność do bycia cnotliwym. Piąta zdolność została później usunięta ze względu na skupienie się na ludzkim zachowaniu, a nie na zdolnościach, w związku z czym nie spełniała wcześniej ustalonych naukowych kryteriów inteligencji. Frances Vaughan oferuje następujący opis: „Inteligencja duchowa zajmuje się wewnętrznym życiem umysłu i ducha oraz jego związkiem z byciem w świecie”. Cindy Wigglesworth definiuje inteligencję duchową jako „zdolność działania z mądrością i współczuciem, przy jednoczesnym zachowaniu spokoju wewnętrznego i zewnętrznego, niezależnie od okoliczności”. Kompetencje składające się na SQ dzieli na 21 umiejętności, ułożonych w model czterech ćwiartek, podobny do szeroko stosowanego modelu inteligencji emocjonalnej, czyli EQ Daniela Golemana. Cztery ćwiartki inteligencji duchowej definiuje się jako: Wyższa samoświadomość Ja/Ego Uniwersalna świadomość Wyższa Jaźń / Samodoskonalenie Ego Duchowa obecność / mistrzostwo społeczne Yosi Amram definiuje inteligencję duchową jako „zdolność stosowania i ucieleśniania duchowych zasobów i cech w celu poprawy codziennego funkcjonowania i dobrego samopoczucia”. Na podstawie wywiadów z siedemdziesięcioma jeden przywódcami duchowymi nominowanymi przez ich rówieśników, jego ekumeniczna ugruntowana teoria inteligencji duchowej zaprezentowana na 115. Dorocznej Konferencji Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego podkreśla siedem głównych tematów, które są uniwersalne w światowych tradycjach duchowych i mądrościowych . Oni są: Świadomość: Posiadanie rozwiniętej, wyrafinowanej świadomości i samowiedzy. Łaska: Życie w zgodzie ze świętością, manifestowanie miłości i zaufania do życia. Znaczenie: Doświadczanie znaczenia w codziennych czynnościach poprzez poczucie celu i wezwanie do służby, także w obliczu bólu i cierpienia. Transcendencja: Identyfikacja poza oddzielnym egoistycznym „ja” w połączoną całość. Prawda: Życie w otwartej akceptacji, ciekawości i miłości do całego stworzenia (wszystko, co istnieje). Spokój: pokojowe poddanie się Jaźni (Prawdzie, Bogu, Absolutowi, prawdziwej naturze). Skierowanie wewnętrzne: Utrzymywanie wewnętrznej wolności w połączeniu z odpowiedzialnym, mądrym działaniem. David B. King podjął badania nad inteligencją duchową na Uniwersytecie Trent w Peterborough, Ontario, Kanada . King definiuje inteligencję duchową jako zbiór adaptacyjnych zdolności umysłowych opartych na niematerialnych i transcendentnych aspektach rzeczywistości, w szczególności takich, które: Cytat: „...przyczyniać się do świadomości, integracji i adaptacyjnego zastosowania niematerialnych i transcendentnych aspektów własnej egzystencji, prowadząc do takich rezultatów, jak głęboka refleksja egzystencjalna, wzmocnienie znaczenia, rozpoznanie transcendentnego ja i opanowanie stanów duchowych. King proponuje dalej cztery podstawowe zdolności lub zdolności inteligencji duchowej: Krytyczne myślenie egzystencjalne: zdolność do krytycznej kontemplacji natury istnienia, rzeczywistości, wszechświata, przestrzeni, czasu i innych kwestii egzystencjalnych/metafizycznych; także zdolność do kontemplacji kwestii nieegzystencjalnych w odniesieniu do własnej egzystencji (tj. z perspektywy egzystencjalnej). Tworzenie znaczenia osobistego: zdolność do czerpania osobistego znaczenia i celu ze wszystkich doświadczeń fizycznych i psychicznych, w tym zdolność do tworzenia i opanowania celu życiowego. Świadomość transcendentalna: zdolność do identyfikowania transcendentnych wymiarów/wzorców siebie (tj. transpersonalnego lub transcendentnego ja), innych i świata fizycznego (np. niematerializm) podczas normalnych stanów świadomości, której towarzyszy zdolność identyfikowania ich związek z samym sobą i ze światem fizycznym. Rozszerzanie stanu świadomości: Możliwość wchodzenia i wychodzenia z wyższych stanów świadomości (np. czystej świadomości, świadomości kosmicznej, jedności, jedności) i innych stanów transu według własnego uznania (jak podczas głębokiej kontemplacji , medytacji , modlitwy itp.). Również Vineeth V. Kumar i Manju Mehta również szeroko badali tę koncepcję. Operacjonalizując ten konstrukt, zdefiniowali inteligencję duchową jako „zdolność jednostki do posiadania społecznie istotnego celu w życiu poprzez zrozumienie „siebie” oraz posiadanie wysokiego stopnia sumienia, współczucia i przywiązania do ludzkich wartości” https://en.wikipedia.org/wiki/Spiritual_intelligence   "Inteligencja duchowa skupia wszystkie rodzaje inteligencji, sprawiając, że stajemy się w pełni tym, kim jesteśmy: rozumnymi, emocjonalnymi i duchowymi istotami, gdyż integruje rozum i emocje, umysł i ciało, daje impulsy i oparcie do rozwoju i przemiany" "Inteligencja duchowa jest naszą świadomością. […] uczy nas, jak wychodzić poza najbliższą nam sferę ego i docierać do głębszych warstw ukrytego w nas potencjału. Dzięki niej możemy wieść życie bogatsze w sens." „Duchowość” oznacza kontakt z pewną szerszą, głębszą i bogatszą całością, umożliwiającą spojrzenie z nowej perspektywy na naszą ograniczoną sytuację. Pozwala poczuć, że jest „coś poza” lub „coś jeszcze”, co ukazuje inny sens i wartość naszego obecnego położenia. Tym duchowym „czymś jeszcze” może być głębsza rzeczywistość społeczna bądź społeczna sieć znaczenia; uświadomienie sobie albo dostrojenie się do mitologicznego, arechetypowego lub religijnego wymiaru sytuacji; świadomość ukrytej prawdy czy piękna. Może to być zarazem odkrycie przejmującego, wszechogarniającego poczucia pełni – przekonanie, że wszystkie nasze poczynania są cząstką uniwersalnego, toczącego się na wyższym poziomie procesu. Tym samym inteligencja duchowa jest wewnętrzną zdolnością ludzkiego umysłu i psychiki, czerpiącą swe bogactwo z serca i wszechświata. Dzięki tej zdolności, kształtowanej w ciągu milionów lat, możemy odkrywać sens i wykorzystywać go do rozwiązywania złożonych problemów współczesności. D. Zohar w odpowiedzi na pytanie, czym jest inteligencja duchowa i jaką pełni rolę, pisze: pozwala poznać – intuicyjnie, w głębi duszy – sens i wartość życia. Inteligencja duchowa jest naszą świadomością. […] uczy nas, jak wychodzić poza najbliższą nam sferę ego i docierać do głębszych warstw ukrytego w nas potencjału. Dzięki niej możemy wieść życie bogatsze w sens. I wreszcie, inteligencję duchową wykorzystujemy, borykając się z problemami dobra i zła, problemami życia i śmierci, pierwotnymi przyczynami ludzkiego cierpienia i rozpaczy. Natomiast proces życia duchowego opiera się na pewnym mechanizmie właściwym innym procesom, które także nazywamy życiem. Otóż tak, jak życie biologiczne i psychiczne, tak i życie duchowe czerpie najrozmaitsze treści z zewnątrz a przyswoiwszy je sobie, wyrzuca z siebie to, co już zużyte. Jak życie biologiczne i psychiczne jest ono w każdym swoim stadium zdeterminowane przez swoje własne stany w stadiach poprzednich i rozwija się bądź drogą małych zmian, bądź też przełomami […] gdyż jest twórcze, ogarnia coraz nowe grupy społeczne i przechodzi z pokolenia w pokolenie. Ma swoją dynamikę odczuwaną indywidualnie oraz dającą się obserwować w rezultatach życia kolejnych pokoleń, świadomość będącą refleksją samego siebie, swego ciała, umysłu czy otoczenia. Inteligencja duchowa to bez wątpienia kontakt z całością, poczucie własnej pełni, moc przemiany, gwarant wewnętrznego zrównoważenia człowieka. To najgłębszy rdzeń naszego „ja”. Niektórzy odczytują ją jako kompas wewnętrzny i kanał dialogowy pomiędzy tym, co wewnętrzne, a tym, co zewnętrzne, między umysłem i ciałem. Dają tym szansę na odczuwanie głębokiej satysfakcji, sensu i znaczenia doświadczeń oraz wiary, że będąc bohaterami w drodze życia, możemy być zarazem jego współtwórcami. Kolejnym przejawem inteligencji duchowej jest uogólnione poczucie wdzięczności za doświadczenia i własne życie jako całość, akceptacja teraźniejszości oraz zaufanie do dalszego biegu wydarzeń. Stanowi pewnego rodzaju antidotum na pojawiające się poczucie znudzenia i zniechęcenia u współczesnego człowieka. Możemy powiedzieć: Nie liczy się to, jak bardzo jesteśmy bystrzy, ale to, jakimi jesteśmy ludźmi. W korzystaniu ze swojej inteligencji racjonalnej nie liczy się to, jak intensywne są nasze wczucia, lecz to, dokąd one nas w końcu zaprowadzą w świetle wybranych wartości" Inteligencja duchowa i jej rozwój. Myślenie jednoczące a medytacja psychagogiczna http://dlibra.bg.ajd.czest.pl:8080/Content/2726/49.pdf
    • Taka-Jedna
      I jeszcze kilka cytatów tego psychiatry:     Z książki: "Psychologia przyszłości: Wnioski ze współczesnych badań nad świadomością"     Znany neurobiolog prof. Jerzy Vetulani o Stanislavie Grofie i psychologii transpersonalnej, której jest współtwórcą   
    • Taka-Jedna
      7 kroków zarządzania emocjami - Jarosław Gibas   Głęboki relaks od ręki - aktywuj swój nerw błędny Marek Purczyński    Jak radzić sobie z trudnymi emocjami?  
    • Taka-Jedna
      8 najważniejszych sposobów hakowania swojego mózgu, czyli jak poprawić jakość swojego życia  
    • Gość w kość
    • Gregor
      Nosidło 
    • Argen
      Ja tak samo. Łażę po parkach, lasach - i nic. Może to kwestia zapachu.
    • Gość w kość
      czyli jesteś taką "kleszczową dziewicą"🤔
    • aliada
      Czas w drogę, dobrych wędrówek 🙂 (za Turnauem nie przepadam, ale ten Baczyński... Umiał)
    • LadyTiger
      czy Wam się nie wbiły? Ja jeszcze nigdy nie miałam
    • Nafto Chłopiec
      Godzina na bieżni za mną, teraz jeszcze 45 min roweru 😎
    • Dana
    • czpo
      U nas w firmie jest terminal i sprawdza się bardzo dobrze. Według mnie najlepszy jaki do tej pory mieliśmy, lekki i funkcjonalny. 
    • Gregor
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...