Skocz do zawartości


alan

Szczepionka na Covid już jest

Polecane posty

Aco
2 minuty temu, ddt60 napisał:

hematolog jest niezbędny na etapie leczenia bo tego już nie załatwi żaden inny lekarz natomiast na etapie diagnozy można to zrobić oczywiście na etapie oddziału wewnętrznego nawet w małym powiatowym szpitalu i skrócić w ten sposób czas diagnostyki. Oczywiście wszystko zależy do kogo na diagnostykę skieruje lekarz i czy lekarz rodzinny w ogóle wie, co można w jego regionie zdiagnozować na miejscu a czego nie można. Zapewniam Cię, że wielu nie wie i kieruje od razu w Twoim przypadku może do Poznania a tam kolejki. Oczywiście teraz jest zupełnie inna sytuacja bo jest covid i na leczenie covidu są nastawieni wszyscy. Natomiast hematolog i tak nie będzie robił badania szpiku ad hoc w poradni i stąd pierwsza wizyta będzie wstępna a dopiero na następnych jakieś badania lub skierowania i cały proces diagnostyczny, który mógłby nawet w systemie polskim trwać 4 dni będzie trwał jak dobrze pójdzie 6 tygodni czekania i może 2 tygodnie diagnozowania to wyjść może nawet 2 miesiące.

To już jest "stara sprawa", ale poszło wszystko w miarę sprawnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Szczęśliwy
ddt60
2 godziny temu, Aco napisał:

To już jest "stara sprawa", ale poszło wszystko w miarę sprawnie.

myślałem, że teraz. Jak idzie sprawnie to znaczy, że tak na prawdę nie jest jednak z tą polską medycyną tak źle ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
22 minuty temu, ddt60 napisał:

myślałem, że teraz. Jak idzie sprawnie to znaczy, że tak na prawdę nie jest jednak z tą polską medycyną tak źle ....

Temat sprzed kilku miesięcy. Idzie sprawnie bo jak już jesteś u specjalisty, to on to "ciągnie" 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
Dnia 29.01.2022 o 11:52, ddt60 napisał:

Testy są specyficzne dla danego wirusa i w przypadku covid-19 wykrywają albo RNA wirusa (test genetyczny czyli RT-PCR)

 

Przestań, bo już nie wiem czy się śmiać czy płakać. Nie ma i nie będzie(raczej) nigdy żadnych testów, które dają pewność na 100% a tym bardziej na covid.

Zabili swoimi testami tysiące niewinnych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
Dnia 29.01.2022 o 16:32, logik napisał:

Tanie testy ( po 20 zł) kupowane w aptekach lub marketach dają jeden wynik: pozytywny.  Zadaniem tych testów jest napędzanie gawiedzi na kupowanie  tych droższych (po 5O zł ).

Tak jest we Francji , gdzie ilość testów wykonywanych w miesiącu dochodzi do 12 mln.

Kto na tym zarabia ?

Nic dziwnego że tam nie ustają demonstracje i starcia zz policją na ulicach wielu miast.

Masz lajka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
Dnia 29.01.2022 o 21:02, Aco napisał:

Teraz tak naprawdę to chyba co druga osoba już ma covida. Syn znajomych miał tylko zatkany nos przez dwa dni i wyszedł pozytywny. U mnie była wysoka temperatura w nocy i kolejny dzień, dreszcze i osłabienie. Zero kataru, kaszlu. Teraz mam uczucie suchego nosa. Jakby w pomieszczeniu było zero wilgoci.

Bo tak właśnie działają testy. Psikniesz i już masz covida.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
Dnia 30.01.2022 o 10:33, alan napisał:

 

Z moczem też jednak i z kałem także. To nie mój wymysł tylko badaczy. To jest najlepszy wskaźnik kiedy należałoby zmniejszyć dawkę przynajmniej w profilaktyce.

 

Jeżeli ktoś ma problemy z zaparciami to po przejęciu większej dawki witaminy C odczuje ulgę. Cały czas mówię o czystej witaminie C w proszku, a nie w tabletkach. Ta w tabletkach ma rożne dodatki, które np: otrzymują ją w danej bryle, czy są dodawane po to by urządzenia, które formują tabletkę się nie zapychały. Te dodatki bardzo często związane są z procesem produkcji i przyjęte w większych ilościach razem z wit. C mogą wpływać niekorzystnie na organizm.

Nie mogę się z Tobą w tym zgodzić. Pisałam o witaminie C, bez względu na to w jakiej formie, najlepsza jak już jest w owocach cytrusowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
Dnia 30.01.2022 o 16:17, contemplator napisał:

 

https://www.mp.pl/pacjent/leki/subst.html?id=474

Skoro przeważnie w całym układzie pokarmowym znajduje się treść pokarmowa wymieszana z wodą stąd ma ona wodnisty charakter, a że witamina c rozpuszcza się w wodzie, to może i działać jako kwas na nabłonek jelit i powodować biegunki.

Może tak być ale nie wydziela się witaminy C z kałem, tylko z moczem. Witamina C zawsze idzie do układu moczowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
7 godzin temu, Maybe napisał:

Dokladnie. A wczoraj słyszałam od znajomego że lekarz na prośbę skierowania na badania, takich tam podstawowych, powiedział mu, że na badania wysyła się chorych ? przypuszczam że jest również limit badań przyznawanych prze NFZ i stąd ta niechęć. Jednak gdyby lekarze doprowadzili do zapasci służby zdrowia wcześniej, przepisując to co się pacjentowi należy, to szybciej by się za tą ochronę zdrowia wzięli. Ten, czy poprzednie rządy. A jak sobie radzą, to sobie radzą.

Ile lat ma znajomy? Jak mieści się w czterdziestce, to jest teraz program 40 PLus i robią za darmo wszystkie badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
6 godzin temu, Maybe napisał:

Nie ma kasy. Bo rehabilitacji nie robią lekarze, badań też nie robią lekarze, leków za darmo też nie idzie z kieszeni lekarzy, i co najważniejsze, gdyby płacili medykom adekwatnie do wykształcenia, obowiązków, to tych lekarzy byłoby wiecej, podobnie pielęgniarek itp Co więcej gdyby było finansowanych więcej leków terapii onkologicznych to nie mielibyśmy takiej umieralności na nowotwory jak mamy - chyba też najwyższa w UE.

Jeśli mojej mamie ze zdiagnozowanym rakiem trzustki lekarz zlecił badanie PETa i miała czekać 3 miesiące jako przypadek pilny, to coś jest nie tak. I szepnął mojej siostrze że, jesli może to załatwić szybciej, to niech to zrobi, bo mama może nie dożyć. I załatwiła, po znajomości....ale czy to jest normalne? Nie jest. Dlaczego nie zrobili to na cito bo była stara i jej już nie przysługuje wg NFZ, bo i tak umrze? 

To mamy poziom afrykański, wyrzucanie starych ludzi na obrzeża wioski, zeby tam dogorywali. 

Teraz koleżanka jest na tramalu, bo ma chory kręgosłup, rehabilitacja na sierpnia, zmieniłau lekarza na pilne - termin kwiecień. A jak ma funkcjonować do kwietnia? Siedzieć w domu na zwolnieniu lekarskim, bo się ruszać nie może, choć w pracy siedzi za biurkiem, czy jak?

A wcześniej tak zachwalałaś polską służbę zdrowia a tu co widzę? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
1 godzinę temu, hogan napisał:

Bo tak właśnie działają testy. Psikniesz i już masz covida.

Niestety te testy działają dobrze, bo nikt u mnie w domu nie ma pozytywnego oprócz mnie, a robili wszyscy. Mowa o antygenowych.

Edytowano przez Aco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
To już jest "stara sprawa", ale poszło wszystko w miarę sprawnie.
Oki, zatem wszystkiego dobrego dla chorego niestety tym bardziej, ponieważ póki co niestety o ile wiem to szpiczak jest chorobą nieuleczalną ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
Niestety te testy działają dobrze, bo nikt u mnie w domu nie ma pozytywnego oprócz mnie, a robili wszyscy. Mowa o antygenowych.
Mam niestety wrażenie, że@hogan nie rozumie jak działają te testy co o tyle jest dziwne, że jako dietetyk o sprawach zdowia powinna jakieś pojęcie mieć. Zatem ogłaszam w tym temacie kapitulację i nie będę sobie zadawał trudu aby kolejny raz to tłumaczyć. Może na siebie weźmie to@contemplator bo faktycznie filmiki na YouTube wynalazł bardzo fajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
Dnia 31.01.2022 o 15:04, contemplator napisał:

Nie chwal się,... też mam astmę i całą szafkę tego mam. Od 20 lat się leczę.

Dwadzieścia lat leczenia i co jesteś zdrów? Konsekwencją leczenia jest wyleczenie, ty masz podtrzymanie życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
21 godzin temu, Maybe napisał:

To co spieprzyli od początku, nie da się naprawić. Nie promowali szczepień, nie promowali naukowej wiedzy na temat wirusa, nie promowali przestrzegania obostrzeń, bo sami je łamali z ogromną arogancją, więc ludzie przyjęli to za akceptowalne. Łamanie obostrzenia przez polityków wszędzie się zdarza jednak tacy politycy podają się do dymisji albo kajają przed kamerami. Johnsonowi też się dostało za Chistmas Party w 2020, co wyszło dopiero teraz. Jego zaufanie jest tak nadszarpnięte że już się nie wybroni (chodzi też o przewałki finansowe). A u nas pełną buta i arogancja, a opozycja cicho, a naród klaszcze.

Nie naprawią też nagle ochrony zdrowia. Ta potrzebuje reform od lat 90 inikt tym się nie zajmował. Czekanie pół roku na rechabilitacje na kręgosłup przyjęto za normalność. Co się nie mieści w głowie gdziekolwiek w Europie.

W Anglii ostatnio nie było wcale żadnych obostrzeń, jedynie noszenie maseczek w przestrzeni zamkniętej i to wszystko, zadnej tez segregacji sanitarnej. Jedynie ruch międzynarodowy był ograniczony i wymagania co do testów większe. I było i nadal jest dużo zarażen, ale mogą sobie na to pozwolić, bo NHS jest odpowiednio dofinansowana i wyposażona. 

Polska to dziwny kraj.

 

 

 

Jak do waszej porąbanej oceny rzeczywistości przyrównać Szwecję, która nic nie zrobiła przez dwa lata poza zaleceniami i jak do tej pory wychodzi na tym najlepiej. To samo Rosja, część stanów USA i większość Afryki.

Jak dalej będziecie tak odrealnieni to w końcu albo padnie wam pikawa, albo się posracie.

Jesteście hamulcem społecznym, który prowadzi nas na dno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
49 minut temu, alan napisał:

Dwadzieścia lat leczenia i co jesteś zdrów? Konsekwencją leczenia jest wyleczenie, ty masz podtrzymanie życia.

@alan - astma to choroba przewlekła - nie jest możliwe jej wyleczenie. Czy na prawdę jesteś tak głupi, ze nie wiesz, że istnieją choroby, których nie da się wyleczyć. Podobnie jest także ze szpiczakiem - na obecnym etapie wiedzy nie da się go wyleczyć. @alan -  wypowiadasz się na tematy zdrowia a nie masz podstawowej wiedzy na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
49 minut temu, alan napisał:

Jesteście hamulcem społecznym, który prowadzi nas na dno.

@alan - jesteś dyletantem. Nie ma sensu z Tobą rozmawiać skoro widzisz konia a twierdzisz, że to zebra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
10 minut temu, ddt60 napisał:

@alan - astma to choroba przewlekła - nie jest możliwe jej wyleczenie. Czy na prawdę jesteś tak głupi, ze nie wiesz, że istnieją choroby, których nie da się wyleczyć. Podobnie jest także ze szpiczakiem - na obecnym etapie wiedzy nie da się go wyleczyć. @alan -  wypowiadasz się na tematy zdrowia a nie masz podstawowej wiedzy na ten temat.

Po co mu to tłumaczysz, nie widzisz że to troll? Specjalnie prowokuje....bo nie wierzę, że można być takim jełopem żeby nie wiedzieć że są choroby nieuleczalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
2 godziny temu, alan napisał:

Dwadzieścia lat leczenia i co jesteś zdrów? Konsekwencją leczenia jest wyleczenie, ty masz podtrzymanie życia.

Konsekwencją leczenia jest (albo) wyleczenie, albo w wyniku prowadzonego leczenia, zapewnienie pacjentowi komfortu życia, lub zminimalizowanie na ile jest to możliwe negatywnych skutków choroby czyli w niektórych przypadkach przedłużenie życia pacjenta. Na obecnym etapie naukowcy jeszcze nie wymyślili skutecznego sposobu na wyeliminowanie wielu nieuleczalnych chorób, albo jest to związane z dużym ryzykiem, które musiałby podjąć pacjent (np przeszczepy narządów, które nie zapewniają stuprocentowego wyleczenia z uwagi na konieczność stosowania do końca życia leków immunosuprecyjnych. Prowadzi się badania na komórkach macierzystych, ale to jest jeszcze odległa przyszłość)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
55 minut temu, Aco napisał:

Konsekwencją leczenia jest (albo) wyleczenie, albo w wyniku prowadzonego leczenia, zapewnienie pacjentowi komfortu życia, lub zminimalizowanie na ile jest to możliwe negatywnych skutków ....

Acco - @Maybe ma rację. @alan to troll internetowy. Po prostu karmimy niestety trolla. Może warto przestać z nim dyskutować to sam z sobą dyskutować nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

A słyszeliście o takiej chorobie NF1? 

Też nieuleczalna, nigdy o niej nie slyszalam dopóki nie dotkneła ona członka mojej rodziny.

Chyba się zapytam, co ona się tak leczy i leczy od dzieciństwa i nie może sie wyleczyć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
19 minut temu, Maybe napisał:

A słyszeliście o takiej chorobie NF1? 

Też nieuleczalna, nigdy o niej nie slyszalam dopóki nie dotkneła ona członka mojej rodziny.

Chyba się zapytam, co ona się tak leczy i leczy od dzieciństwa i nie może sie wyleczyć. 

Nie słyszałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
4 godziny temu, ddt60 napisał:

@alan - astma to choroba przewlekła - nie jest możliwe jej wyleczenie. Czy na prawdę jesteś tak głupi, ze nie wiesz, że istnieją choroby, których nie da się wyleczyć. Podobnie jest także ze szpiczakiem - na obecnym etapie wiedzy nie da się go wyleczyć. @alan -  wypowiadasz się na tematy zdrowia a nie masz podstawowej wiedzy na ten temat.

 

 

To nie jest leczenie tylko podtrzymanie życia. Leczenie prowadzi do wyleczenia. Mamy przejaw nowoczesnego upośledzonego myślenia.

Jak wstawisz samochód do warsztatu by go naprawili, a oddadzą ci zepsuty to jest naprawiony?. W takim wypadku uczciwy warsztat nie bierze pieniędzy ponieważ nie było naprawy.

Liczy się skutek działania, a skutkiem podawania leków  przy astmie nie jest wyleczenie bo jak sam powiedziałeś jest nieuleczalna, tylko podtrzymanie życia.

Medycyna to taka perfidna profesja gdzie płaci się za wyleczenie mniej niż za leczenie, które nie leczy. Czyli niezależnie czy zostaniesz wyleczony czy nie to i tak musisz zapłacić.

Ciekawe czy jak byś wziął glazurnika to też byś mu zapłacił za robienie łazienki przez dwa lata, a na koniec zapłacił mu za chęci, kiedy okazałoby się że płytek nie przykleił.

To co niemożna wyleczyć nie jest leczeniem tylko podtrzymaniem życia

Przez lata utarło się pojęcie leczenie gdzie wyleczenia nie było, a jedyne co pacjent otrzymał to podtrzymanie życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
4 godziny temu, Maybe napisał:

Po co mu to tłumaczysz, nie widzisz że to troll? Specjalnie prowokuje....bo nie wierzę, że można być takim jełopem żeby nie wiedzieć że są choroby nieuleczalne.

 

Daruj sobie pieszczoty i cofnij się do podstawówki zrozumiesz po co jest stosowane leczenie. Astma jest nieuleczalna, to wiem i nie tego dotyczyły moje słowa. Mimo, że jest nieuleczalna to o dziwo są przypadki kiedy potrafi sama się cofnąć. I nikt nie wie dla czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 536
    • Postów
      252 814
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      823
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Igoryvb
    Najnowszy użytkownik
    Igoryvb
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Gość w kość
    • Gość w kość
      na miły Bóg,.. ... to tolerancja,   nie znasz...(?)🙄    
    • Nafto Chłopiec
      Autobus bez klimatyzacji i potworne korki z powodu metra. Pies ich jebał...
    • Aco
      Dzisiaj upał afrykański nawet nad morzem. Plażing późnym popołudniem 😰
    • KapitanJackSparrow
      Jak to na promocji musisz uważać bo można być wydumanym 😁
    • KapitanJackSparrow
      U mnie ponoć jutro w końcu dostawa, w tym upale teraz rozkładać to będzie katorga. No a że mój był stelażowy to nie myśl że takim nie zdarza się cieknąć. No i z dobę będzie leciała kranówa dodać nagrzanie to może w niedzielę klapnę i będzie chillout ☺️
    • Pieprzna
      Ja dzisiaj zmieniłam basenik na jezioro. Na plaży i trawie zero cienia, można się ugotować. Ale przynajmniej woda w końcu taka ciepła jak trzeba 😁
    • Vitalinka
      No cóż skoro piszesz to z takim przekonaniem, to pewnie wiesz dużo🙂❤️ Nie będę kolejny raz pisać, że piszę o sposobach wyrażania miłości, a nie oczekiwaniach i dowodach, bo się zapętlamy😄😉 Tak, szczerość w komunikacji to podstawa i dlatego wyodrębniono (nie ja, tylko naukowcy na podstawie analizy i problemów pewnie wielu, wielu związków) ten "język miłości". Można powiedzieć, że taki dodatek, wisienkę na miłosnym torcie, której może ktoś potrzebuje, a inny nie🙂 Nie mam zaś kompetencji, by stwierdzać czym jest sama miłość, czy jest prosta czy nie (być może tak, może trzeba ją po prostu czuć), ale wiem, że relacja z ukochaną osobą zależy od, jak i Ty piszesz, łatwości w komunikacji czyli właśnie jej języka, więc w sumie mogę się z Tobą zgodzić. Natomiast mogę wszystkim życzyć miłości, tak pięknej jak pragną i przynoszącej spokój i szczęście❤️
    • Nomada
      No dobra to co dziś jest w promocji?
    • Nomada
      Miłość jest prosta. Jeśli czujesz się kochana nie potrzebujesz żadnych dowodów, jeśli kochasz wszystko co robisz dla swojego partnera, robisz z miłości i z miłością. Zaangażowanie, zaufanie, intymność, szczerość w komunikacji, akceptacja i brak oczekiwań. Ale co ja wiem o miłości ; )
    • Vitalinka
      Siedzę pod palmą i słucham „Yellow” Tajskie kwiaty psują mi nastrój Palę szlugi i piję Aperol Patrzę jak siedzisz na piasku Nadal lubię starego Coldplay'a Barman tu puszcza chujową muzę Coś we mnie pękło, wiesz, że umieram Boję się wracać do domu w burzę Jeździmy na skuterze i jemy Tom Yum Ty pachniesz jak uzależnienie Tęsknimy za warszawskim DNA Lecz jutro tęsknić za mną będziesz 32 stopnie, a serce jak lód Najpierw je rozbij, a potem je krusz Nie zdążyło stopnieć, między nami chłód Łagodne fale, a w wodzie jest nóż Mówiłaś, że zgadza się zodiaku znak Więc czemu wracam do hotelu sam Słońce jest żółte, kolorowy świat My w nim czarno biali jak yin i yang I powiedz czemu Cię szukam w niej Inną ma buzię i inne ma oczy O Tobie śnię, kiedy z inną śpię Chcę wracać po kilometrach warkoczy I czemu mi przypominasz mnie W innych nie widzę się O Tobie śnię, kiedy z inną śpię Chcę wracać po kilometrach warkoczy Jeździmy na skuterze i jemy Tom Yum Ty pachniesz jak uzależnienie Tęsknimy za warszawskim DNA Lecz jutro tęsknić za mną będziesz Jesteśmy tutaj razem ten pierwszy raz Ućpałam się zapachem koszuli Tęsknimy za warszawskim DNA Lesz jutro w domu sam się obudzisz Jadę do domu rollercoasterem Pamiątki ściskam, Nervosol, walizka Woda z mózgu – „Persona” Bergmana Po filmie mi przeszła, po Tobie została Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,daria_zawialow,tom_yum_ft__kacperczyk.html    
    • Vitalinka
      Do wszystkich narzekających na baseny. Ja się na tym nie znam, ale wiem, że są takie duże baseny na stelażach (nie wiem czy to dobra nazwa) i taka jakby plandeka (też nie wiem czy to dobra nazwa) i nic dmuchanego. U znajomych dzieci się kąpią już który rok z rzędu- chyba czwarty. To pewnie jest droższa sprawa, ale oszczędzicie czas i nerwy nie nie stracicie lata. Znajomy dobudował nawet mini molo, by dzieci nie musiały wchodzić po drabince. Po za tym: pijcie dużo wody i noście czapeczki Kochani❤️
    • Vitalinka
      Biedactwo, tulu,tulu❤️😉
    • Vitalinka
      To wielka szkoda, bo tak się, chłopcy, do siebie pięknie uśmiechacie...
    • KapitanJackSparrow
    • Chi
    • Gość w kość
    • Gość w kość
      co? ... ale ja Cię nie kocham... ... to chyba jasne?🤨
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      A póki co do roboty, ech ...    
    • Chi
      To zależy. Jeśli lubisz latać na wysokości lamperii     W sobotę wracam po raz kolejny do Kotliny Kłodzkiej na festiwal Góry Literatury, w czwartek w nocy wracam, żeby zmienić walizkę i o drugiej w nocy wsiąść do pociągu na Suwałki, bo w tym roku z bogatej gamy festiwali które niestety nakładają się na siebie  wybrałam bluesowe Suwałki. Wrócę popracuję i gnam pod Hamburg na kilka dni bo obiecałam znajomym że przygotuję im osiemnastkę ich syna. Dostanę do dyspozycji fantastycznie wyposażoną kuchnię w greckiej restauracji (z dostępem do piwniczki z winem  ) więc nie zastanawiałam się dwa razy. Ponadto jeśli im tej knajpy nie zjaram to w przyszłym roku właściciele Grecy zaprosili nas  na wakacje w ich okolice. Chcą nam pokazać Grecję z ich perspektywy.   I to tyle jeśłi chodzi o lipiec  
    • la primavera
      ,,W potrzasku"  Kowbojski film z 2025 r Opowiada historię  True, którego poznajemy, gdy wyłania się  zziębnięty że śniegu i niczym di Caprio w Zjawie podejmuje walkę o własne życie. To takie bardzo luźne skojarzenie,bo to ani nie taka historia ani nie ta filmowa liga.  Kiedy True czołga się, upada, szuka schronieniam my w retrospekcjach poznajemy jego życie i drogę, która go przywiodła do tego miejsca. True jest kowbojem, ujeżdżadzem koni. Ale pomimo, że lubi to zajęcie najbardziej na świecie nie przynosi mu ono ani sukcesów ani pieniędzy,  gdyż nie udaje mu się wygrywać zawodów a pozostałe miejsca nie są dobrze płatne. Odbiera mu za to zdrowie, bo ciągłe  upadki powodują urazy, które w końcu uniemożliwiają  mu jazdę konną. Przynajmniej według lekarzy, bo czy True to zrozumie to już inna sprawa.  Poznajemy też jego rodzine, ojca, który chciałby by jego synowie spełniali jego marzenia. Chociaż,  moze nie do końca taka była jego intencja.  Może po prostu chciał,aby mieli w życiu stabilizację, by byli odpowiedzialni?   Jest jeszcze dziewczyna True,  chyba miała na imię Ali. To dobra dziewczyna a jednak w tej rywalizacji przegrywa z koniem. Chociaż koń nie jest tu niczemu winny.    I o tym jest ten film, z pięknymi ujęciami skąpanymi w zlotoczerwonych promieniach słońca, z kurzem na nogawkach,  ostrogach przy butach i światem, który - choć wydaje się, że odbiera wszystko,  coś jednak zostawia. Przynajmniej dla True.       
    • KapitanJackSparrow
      😀
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...