Skocz do zawartości


alan

Szczepionka na Covid już jest

Polecane posty



Maybe
1 godzinę temu, ddt60 napisał:

no pewnie - najlepiej dochodzić odszkodować przez kancelarie pseudoprawne jak owa już słynna "Lega-Artis". Kasę wezmą a w sądzie wszystko się i tak przezgra

Ale dlaczego ktoś miałby odmawiać zrobienia testu w pracy bo tylko w takich przypadkach jest groźba tych roszczeń odszkodowawczych?

 

Piszesz ze wzoruje się na niemieckich przepisach, nie wiem jak jest z tymi odszkodowaniami w Niemczech, ale faktem jest, że córka robi test raz w tygodniu. I nikt nie robi z tego problemu.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
4 minuty temu, Aco napisał:

Córka znajomej we wtorek była na szczepieniu trzecią dawką. Od trzech dni temperatura 39- 40 i czuję się fatalnie.

to trzeba zrobić RT-PCR bo może jest koincydencja zakażenia i szczepienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
7 minut temu, ddt60 napisał:

to trzeba zrobić RT-PCR bo może jest koincydencja zakażenia i szczepienia

Muszę do niej zadzwonić, bo może masz rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
12 minut temu, Maybe napisał:

Ale dlaczego ktoś miałby odmawiać zrobienia testu w pracy bo tylko w takich przypadkach jest groźba tych roszczeń odszkodowawczych?

 

pewnie nic w tym złego ale bolączką modelu niemieckiego jest właśnie to, że to pracodawca musi organizować kontrole covid, sprawdzać paszporty i zbiera na siebie całą złość antyszczepionkowców. W dużych firmach być może będzie scedować to na firmę ochroniarską czy straż przemysłową ale w małych będzie to musiał robić jakiś pracownik kadr itp... O ile dobrze wiem w Kanadzie w ogóle osoba niezaszczepiona nie może pracować poza pracą zdalną a wyjść może tylko do sklepu spożywczego i apteki. Pracodawca nie ma być może z tym kłopotu bo dostaje gotowe listy pracowników, którzy są niezaszczepieni i nie mogą świadczyć pracy albo odwrotnie - pracownik załącza certyfikat szczepienia i to upoważnia go do pracy. O ile dobrze rozumiem tam osoba niezaszczepiona traktowana jest jako potencjalnie groźna i w zasadzie podlega kwarantannie  - podobnie w Australii

Edytowano przez ddt60

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
Dnia 26.01.2022 o 16:06, hogan napisał:

Koniec covida. Covid będzie traktowany jak zwykła grypa, bo ma mniejsze powikłania niż grypa.

Koniec szczepionek, testów, maseczek, dezynfekcji i innych pierdół.

 

https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-na-swiecie,w-2022-roku-skonczy-sie-pandemia-covid-19--prognozy-naukowcow,artykul,91515534.html

 

 

Oni odpuszczają i zaciskają. Zwykła gra psychologiczna nastawiona na osłabienie człowieka.

Zauważ, że robią tak od początku, tylko zmienia się sznur. 

Edytowano przez alan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
2 minuty temu, alan napisał:

Zwykła gra psychologiczna nastawiona na osłabienie człowieka.

 

chyba wszystkiemu winien Putin. Bo to przecież najlepszy mistrz gry psychologicznej a drugi to Łukaszenka. Wiadomo, że najlepsze na covid to wódka i nacieranie się śniegiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
Dnia 26.01.2022 o 18:10, tytanic napisał:

Nie wiem czy to orędzie EMA zatrzyma rozpędzoną machinę szczepień, gdyż jest wielu co chcą zarobić na cowidzie kosztem czyjegoś zdrowia.

Żeby była to, tylko kwestia kasy. Raczej można o tym pomarzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
Dnia 26.01.2022 o 21:03, contemplator napisał:

Bo nas szczepili jak kurczaki na fermach:

 

 

Źródło proszę, bo inaczej info z doopy wzięte.

 

Się wreszcie zdecyduj! Te same dane podajesz wyżej i piszesz że to jest "Procentowy udział zgonów z powodu Covid dla populacji Polski" - a po niżej podajesz te same dane, pisząc iż, - "To nie jest śmiertelność dla populacji." - tylko jakieś wyliczenia! Śmiertelność to statystyka, a nie wyliczenia z sufitu wzięte!

 

Następne farmazony!!!

Przeczytałeś tylko tytuł -"EMA ostrzega: Kolejne dawki przypominające szczepionki przeciw Covid-19 mogą osłabić reakcję odpornościową" - i wieścisz apokalipsę szczepionkową wraz z depopulacją!

A trzeba było doczytać, iż,...

Po prostu w niektórych państwach przesadzają, i szczepią na Covid co kilka miesięcy, a powinni tak jak szczepionki na grypę, podawać raz w roku.
Widzisz teraz różnicę?!
Nawet witaminę C można przedawkować jak się ją za często bierze.

 

https://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/apteczka/przedawkowanie-witamin-ktore-witaminy-mozna-przedawkowac-aa-Sf9B-LTQC-98yg.html

Jak wyżej...

 

Ten artykuł to nie fakty, a życzeniowe rozważania. Hipotetycznie domniemania. Dokładnie się wczytaj.  Zejdź proszę na ziemię.

 

 

 

Policz wystarczy znać populację danego kraju oraz ilość osób zmarłych z powodu covid na tym obszarze. Czy, do takiego skomplikowanego wyliczenia potrzebujesz fachowców, którzy policzą za ciebie?

 

Przeczytałem cały artykuł i wiem, co jest tam napisane. Ponieważ szczepienie osłabia reakcję odpornościową nie zalecają przyjmowania tych preparatów zbyt często. Po osłabieniu reakcji odpornościowej organizm potrzebuje czasu na zregenerowanie.

 

Wychodząc na przeciw tym zaleceniom nie stosuję preparatów osłabiających układ odpornościowy.

 

Witaminy C w czystej postaci nie można przedawkować ponieważ kiedy organizm się nią nasyci to zaczyna wydalać z kałem, co prowadzi do jego rozrzedzenia. Jest to wyraźny sygnał o tym iż należy zmniejszyć dawkę wit. C. Ale o tym zapewne informuje każdy lekarz przepisujący skuteczne w leczeniu dawki tej witaminy. Ktoś kto robi to samodzielnie musi sam zadbać o wiedzę. Skutki uboczne z powody słabego nawodnienia organizmu nie są winą witaminy, to raczej oczywiste.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
16 godzin temu, Maybe napisał:

Nie ta od Niemców bez astmy i zaszczepiona 3 krotnie.

 

Przekonałaś mnie do szczepienia!

 

A tak na poważnie, to zdrowia życzę córce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 godzinę temu, ddt60 napisał:

pewnie nic w tym złego ale bolączką modelu niemieckiego jest właśnie to, że to pracodawca musi organizować kontrole covid, sprawdzać paszporty i zbiera na siebie całą złość antyszczepionkowców. W dużych firmach być może będzie scedować to na firmę ochroniarską czy straż przemysłową ale w małych będzie to musiał robić jakiś pracownik kadr itp... O ile dobrze wiem w Kanadzie w ogóle osoba niezaszczepiona nie może pracować poza pracą zdalną a wyjść może tylko do sklepu spożywczego i apteki. Pracodawca nie ma być może z tym kłopotu bo dostaje gotowe listy pracowników, którzy są niezaszczepieni i nie mogą świadczyć pracy albo odwrotnie - pracownik załącza certyfikat szczepienia i to upoważnia go do pracy. O ile dobrze rozumiem tam osoba niezaszczepiona traktowana jest jako potencjalnie groźna i w zasadzie podlega kwarantannie  - podobnie w Australii

Właśnie moja córka ma obowiązek pilnowania teamu, bo jest managerem, ale ma tylko 12 osób. Nie ma z tym problemu, mają po prostu testy w pracy i każdy musi zrobić raz w tygodniu.

Rozumiem, że w dużej firmie może być więcej zamieszania. 

 

Gorszy stres jest przy legitymowaniu klientów z paszportów covidowych I dowodów osobistych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
2 godziny temu, ddt60 napisał:

jak była trzaskająca zima i ludziom węgiel się kończył to palili nawet drogimi meblami. Taki stan mamy teraz w Polsce. Zbliża się fala, która może całkowicie położyć zmęczony już poprzednimi system opieki zdrowotnej dlatego przestraszony Mateusz Morawiecki & Cie. obudził się próbuje robić cokolwiek aby do tragedii nie doszło. A że obecny rząd bystrzaków legislacyjnych nie ma to jest jak jest. Przypomnę tylko, że Piecha (współautor) to ginekolog. Więc wiemy na czym się zna - na covidzie chyba raczej  nie

 

 

ciekaw jestem czy chociaż ta policja w Suścu działa dobrze    ?

 

 

Jak zawsze bzdury piszesz. Idąc twoim tokiem rozumowania to przepisy dla kasjera ma ustanawiać kasjer, dla szewca szewc itd. Ma to być zespół specjalistów związanych z prawem, którzy powinni korzystać z wiedzy specjalistów z danych dziedzin.

Lekarz ma się zajmować pacjentem niezależnie jakiej jest specjalizacji.

Edytowano przez alan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
1 godzinę temu, Aco napisał:

Prawdopodobnie jak mówią "mądrzy tego świata" po omikronie  będzie chwila odpoczynku do jesieni, kiedy znowu może się uaktywnić większa ilość zakażeń i nowy wariant.

 

Grypa nie odpuszcza i zawsze działa podobnie. Najwięcej przypadków okres zimowy, ciekawe kiedy władza sobie o tym przypomni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
20 minut temu, alan napisał:

 

 

 

A tak na poważnie, to zdrowia życzę córce.

Dzięki.

To że ludzie zaszczepieni chorują, to nie jakąś nowość, ale przynajmniej w większości nie zabierają miejsc w szpitalach.

Tobie Alan też zdrowia życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
1 godzinę temu, Aco napisał:

Muszę do niej zadzwonić, bo może masz rację.

 

Przecież w zeszłym roku podawali, że zaraz po szczepieniu testy są bezwartościowe ze względu na duża produkcję białka kolca, co może dawać wynik fałszywie dodatni. Sam dd o tym pisał

Należy zadać sobie pytanie, czy test leczy czy nie. Jaki jest sens robienia testu chorej zamiast podjęcia leczenia. 

Raczej jest to kwalifikacja jako NOP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
2 minuty temu, Maybe napisał:

Dzięki.

To że ludzie zaszczepieni chorują, to nie jakąś nowość, ale przynajmniej w większości nie zabierają miejsc w szpitalach.

Tobie Alan też zdrowia życzę.

 

Jak na razie to żem zdrów na ciele, a na umyśle to zawsze mam zagwozdkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
2 minuty temu, alan napisał:

 

Przecież w zeszłym roku podawali, że zaraz po szczepieniu testy są bezwartościowe ze względu na duża produkcję białka kolca, co może dawać wynik fałszywie dodatni. Sam dd o tym pisał

Należy zadać sobie pytanie, czy test leczy czy nie. Jaki jest sens robienia testu chorej zamiast podjęcia leczenia. 

Raczej jest to kwalifikacja jako NOP.

 Jak dla mnie to też jest NOP ale pytanie nasuwa mi się jedno. Czy to jest NOP w związku z koincydencją jak napisał Ddt, czy NOP spowodowany szczepieniem bez związku z ewentualnym zakażeniem w trakcie podania szczepionki. Podobnie miała moja ciotka, ale tam po kilku dniach wszystko wróciło do normy. Niektórzy mają wysoką temperaturę przez jeden dzień i złe samopoczucie, ale trzy czy więcej to już coś nie gra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
Przed chwilą, Aco napisał:

 Jak dla mnie to też jest NOP ale pytanie nasuwa mi się jedno. Czy to jest NOP w związku z koincydencją jak napisał Ddt, czy NOP spowodowany szczepieniem bez związku z ewentualnym zakażeniem w trakcie podania szczepionki. Podobnie miała moja ciotka, ale tam po kilku dniach wszystko wróciło do normy. Niektórzy mają wysoką temperaturę przez jeden dzień i złe samopoczucie, ale trzy czy więcej to już coś nie gra.

 

Tylko, że test tego nie jest w stanie potwierdzić, ze względu na to co podałem wcześniej. Jedno, co jednak jest pewne to to, że wymaga pomocy lekarskiej póki nie jest jeszcze za późno. Jeżeli zgłosi się na izbę przyjęć to test i tak wykonają.

Od dwóch lat w przypadku pierwszej pomocy podstawą tejże pomocy jest wykonanie testu. Mamy taką oto, nową formę leczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
23 minuty temu, Maybe napisał:

Dzięki.

To że ludzie zaszczepieni chorują, to nie jakąś nowość, ale przynajmniej w większości nie zabierają miejsc w szpitalach.

Tobie Alan też zdrowia życzę.

 

Też nie zabieram miejsc, ba w autobusie nawet ustępuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tytanic
2 godziny temu, alan napisał:

Żeby była to, tylko kwestia kasy. Raczej można o tym pomarzyć.

U wschodniego sąsiada był kiedyś system , który "sam"  decydował  o tym kto ma trafić do leczenia psychiatrycznego.

Czy sugerujesz,  że obecnie system rejestrujący osoby testowane na cowid  "sam " decyduje kto 

ma mieć wynik pozytywny?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
4 godziny temu, Aco napisał:

Córka znajomej we wtorek była na szczepieniu trzecią dawką. Od trzech dni temperatura 39- 40 i czuję się fatalnie.

Czyli, zależy to też pewnie od genów, od organizmu, bo jezeli niektórzy byli szczepieni trzema dawkami, a mimo to chorują i sa w złym stanie, to coś musi być nie tak. 

 

Tak jak nie ma "cudownych leków" na żadne schorzenie i chorobę. Leki są tylko: pomocą doraźną, ale nie leczą całkowicie z chorób. 

Tak samo: rehabilitacja też nikomu tak całkiem nie pomoże na choroby i schorzenia. Może tylko ulżyć, chwilowo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
5 minut temu, Miejscowy napisał:

Czyli, zależy to też pewnie od genów, od organizmu, bo jezeli niektórzy byli szczepieni trzema dawkami, a mimo to chorują i sa w złym stanie, to coś musi być nie tak. 

 

Tak jak nie ma "cudownych leków" na żadne schorzenie i chorobę. Leki są tylko: pomocą doraźną, ale nie leczą całkowicie z chorób. 

Tak samo: rehabilitacja też nikomu tak całkiem nie pomoże na choroby i schorzenia. Może tylko ulżyć, chwilowo. 

W tym przypadku nie wiadomo czy po szczepieniu czy jak Ddt sugerował, że mogło dojść do nałożenia się szczepienia z zakażeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FAMME
22 godziny temu, Maybe napisał:

Moja córka ma covida, była w Polsce w zeszłym weekend, ale w górach, na Babią Górę wchodzili, być może załapała w schronisku. 

Dwa dni miała wycięte z życiorysu. Teraz już lepiej.

 

Szybkiego powrotu do zdrowia córce życzę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
19 minut temu, FAMME napisał:

Szybkiego powrotu do zdrowia córce życzę. 

Dzięki,  jest już dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FAMME
2 minuty temu, Maybe napisał:

Dzięki,  jest już dobrze.

I taka wiadomość człowieka cieszy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 832
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      Tu wykorzystam Twoje pytanie, by napisać jeszcze to co mi leży na sercu. Otóż umiesz, choć w powyższej wymianie zdań pisałam żartobliwie o przytakiwaniu kobiecie, co myślę, że jako osoba z poczuciem humoru zrozumiałeś, bo raczej żartowałam z siebie i z kobiecych "foszków". Czasem taki żart potrafi rozładować napiętą atmosferę. Z Kapitanem było inaczej. On nigdy nie potrafił ustąpić przyjąć nawet takiego żarciku za dobrą monetę, do sprawienia, by na forum było normalnie, a wiesz dlaczego? Bo jemu na tym nie zależy. On napisał kiedyś, wprost, że potrzebuje walk i jeszcze takie słowo, zaraz sobie przypomnę, o! "zaorania" kogoś. On pisze o tym wprost, wcale się tego nie wstydząc, że brak mu "ameb" (głupich kobiet) do podręczenia ich sobie. Ty masz szacunek do rozmówcy, poglądy bowiem możemy mieć różne, ale na szacunku opiera się wszystko. Jak można wymagać szacunku od rozmówcy skoro samemu go nie szanujemy? Skoro założenie bycia tu Kapitana jest takie, by móc kogoś gnębić i czerpać z tego uciechę i imponować tym komuś (swoją drogą ci, którym to imponuje też się powinni nad sobą zastanowić). Szacunek to słowo : "przepraszam" i tego NIGDY nie słyszałam z ust Kapitana, do kogokolwiek. Do Pieprz, z którą to relacją się szczyci, nie widząc, że ma ona większą tolerancje i ta relacja wynika tylko z jej wspaniałego charakteru (choć też zapewne ją kosztuje, bo wątpię by spływały takie teksty do niej jak woda po kaczce), bo Kapitan i jej nie szanuje, a relacja ich jest dobra tylko i wyłącznie dzięki Pieprz i jej podejścia do Kapitana jak do upośledzonego dziecka, którym przecież nie jest. Ja nie wymagam żeby mnie ktoś przepraszał, ale nie będę  w nieskończoność tolerować głupot i rzeczy, które mnie drażnią, czyli kłamstw na mój temat (że wysyłam mu nagie zdjęcia). Po co to? Dla wzajemnego szacunku? Wątpię.. Nawet gdy już go ignorowałam pisał, komuś tam, że WIE jestem "sucha" w kontekście seksualnym (co już nawet nie jest dnem, ale czymś 20 km pod nim), a jako że to mój temat i pozwolę sobie odpowiedzieć, na te jego dno den : Otóż, że nie dziwie się jego manii seksu, bo najprawdopodobniej ma takie doświadczenia, że trafia na takie same "suche" jak on to ujął kobiety i seksu mu brak. Z uściśleniem tą różnicą, że te kobiety pewno są "suche" jedynie PRZY NIM. Całe dopiekanie mi rozpoczęło się w momencie gdy nie podobała mi się jego wizja bycia gwałconą przez Wilkołaka, którą on wymyślił i się nią zachwycał, a ja pisałam, że to chore, to nakręcał się jeszcze mocniej. Gdy dawałam mu do zrozumienia, że jego wątpliwe "amory" na mnie nie działają. Wtedy rozpoczął swoje ataki by moją osobę, by zdyskredytować w oczach innych tutaj: od kłamstw właśnie, że śle mu nagie zdjęcia, po słynny manifest, w którym postanowił się do mnie nie odzywać pisząc, że "ma chuja, ale nie jest chujem" i inne przykrości o mnie (które już tutaj pominę, bo szczerze mówiąc nie pamiętam, ale miały na celu pokazać mi jaka to ja jestem beznadziejna (bo nie łapie jego wspaniałych żartów). Czy to powyższe ma coś wspólnego z szacunkiem? Pomijam już aluzję o łykaniu jego spermy i wszystkie inne jego wyobrażenia, którymi mnie publicznie "raczył". I gdy widział, że nie nic nie wskóra zaczął  atak na moje wątpliwe według niego zdrowie psychiczne i czynił ku temu aluzje. Mnie to jakoś nie boli, jestem dorosła, ale jest to nie na moim poziomie, tak myślę. No i tyle.  Widzisz Kość też mi dopiekał, dogryzał, ale robił to jakoś z klasą i nigdy nie przekraczając granicy dobrego smaku i wtedy można z taka osobą pisać, a nawet bardzo ją polubić, bo osoba przewrażliwioną nie jestem. To tyle co chciałam wyjaśnić, dziękuję wszystkim nieszczęsnym uczestnikom, którzy chcąc nie chcąc musieli być świadkami tej żenady.  Chyba według ego  Kapitana powinnam umierać z radości, że czyni mi te wszystkie aluzje seksualne, jednak tak się nie stało, więc stał się agresywny i nie ustawał w swoich aluzjach i komentarzach jak i w tym dotyczącym nawilżenia mojej pochwy. Czy to nie dno? Prostactwo? Chamstwo? Prymitywizm? Nazwałam tylko jego zachowania względem mnie po imieniu. Jeśli to coś złego, to z góry przepraszam.
    • Wikusia
    • KapitanJackSparrow
      No nareszcie, może przestanie łazić za mną i wyzywać jak patol
    • KapitanJackSparrow
      Wygląda na to że nieźle odleciałaś
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      Ja go nie znam Aco, nie rozumiem tez jego ciągłego dopiekania mi i jakiejś z tego radości. Staram się ze wszystkimi rozmawiać normalnie, jak napiszę coś źle przeprosić. Z nim nie udaje się - czy żartem, czy ignorowaniem, będzie jak pisał Patyk - odejdę z forum, a Kapitan jak pisał kiedyś będzie szukał innych "głupich ameb" do masakrowania (jego słowa) czy walki... Ja nie lubię takich wojenek, życie jest na to zbyt ciężkie i krótkie, by jeszcze wykłócać się z kimś w internecie.
    • Vitalinka
      Może gdyby najpierw byli migranci, a potem uchodźcy stosunek byłby odwrotny... nie wiem... Jest też kwestia kultury, religii wychowani, o czym wspomniał Aco...choć to tez nie powinno być miarą jaką dzielimy ludzi na lepszych i gorszych. Dlatego chciałabym byśmy mieli mądry rząd, który podejmowałby mądre decyzje by nasze państwo było bezpieczne, a takie decyzje zostawię mądrzejszym od siebie...
    • Vitalinka
      nie zrobiłby się, bo chyba powyższym postem wyjaśniłam Ci te "uznanie". Nie jechali atakować obcy kraj, tylko bronić swój, już zaatakowany...czy to nie różnica? To nie ma nic wspólnego z zemstą... Zemsta jest złem, Wojna jest złem. Obrona jest po prostu czasem...konieczna, czy tego chcesz czy nie. Z tym się na pewno zgodzisz.
    • Vitalinka
      Tak to pochwała, ale oni nie pojechali walczyć (dla mnie wojna też jest bezsensowna i zła) oni pojechali BRONIĆ przede wszystkim tych do wyjechać nie mogli : ludzi starszych, schorowanych, swoich domostw, ziemi. To jest straszne, ale podziwiam ich odwagę.
    • Aco
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      I tak trochę dla porównania: Natomiast liczebność Polonii (osób przyznających się do polskich korzeni, włączając w to potomków dawnych migrantów, czyli osoby urodzone poza Polską) szacowana jest na około 20 milionów.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Masz rację. Generalizowanie i uśrednianie może powodować błędny opis sytuacji. To prawda - Polska przyjęła bardzo dużo uchodźców z Ukrainy. W znacznym stopniu to nawet nie jako państwo, ale właśnie Naród. Ludzie przyjmowali ich do swoich mieszkań. Z drugiej strony można odnieść wrażenie, że jest wyraźna różnica w stosunku do różnych grup migrantów i uchodźców. Duża tolerancja wobec tych z Ukrainy, wyraźnie mniejsza wobec tych z innym - nomen omen - kolorem... skóry. Jednak chyba rzeczywiście masz rację, że trochę przesadziłem w opisach. Bo nawet Ty - po pierwszym Twoim poście dotyczącym migrantów i uchodźców, jaki przeczytałem, wydałaś mi się osobą nastawioną do nich raczej niechętnie. A pozory mogą mylić.  Trochę mniej rozumiem Twoją pochwałę tych, którzy pojechali walczyć. Bo to była pochwała, prawda? Jakieś uznanie. A to przecież wojna jest jakimś absurdem. Czystym złem. I w żadnym wypadku powodem do chluby. Nie powinno być tak, że rozumiemy pęd do walki/zemsty bardziej, niż chęć uniknięcia walki. No ale to jakby wątek na inny temat... można o tym więcej pisać, ale zrobiłby się trochę "offtop". Wracając do kwestii uchodźców i migrantów i stosunku do nich wśród nas. W narodzie. Niedawno na komunikatorze zobaczyłem powiadomienie, że pojawiła się w tym komunikatorze osoba z moich kontaktów. Kobieta, z którą kilka lat temu krótko rozmawiałem na temat współpracy w temacie praw zwierząt. Teraz zobaczyłem ikonkę z jej fotografią i nakładką o treści "Chcemy być bezpieczne- kobiety Konfederacji". Pierwszy raz się z tą akcją spotkałem i sprawdziłem, co to jest. Okazuje się, że chodzi o sprzeciw wobec przyjmowania "masy nielegalnych migrantów". Kobieta, o której wspominam, jest katoliczką i działaczką w chrześcijańskiej organizacji zajmującej się dążeniem do polepszenia sytuacji zwierząt w Polsce. (Ostatecznie nie doszło do współpracy, m.in. dlatego, że nie miała nadziei na to, że może się coś zmienić na lepsze... ale to też nieistotne). W każdym razie sprawiała wrażenie gorliwej chrześcijanki, a nie tylko deklaratywnej. Przez chwilę zastanawiałem się, o co może jej chodzić? Może o tę nielegalność? Bo jak może osoba kochająca Jezusa reagować odtrącaniem, gdy widzi tegoż Jezusa na naszej granicy? Ale przecież państwo ma w swoich kompetencjach możliwość zalegalizowania pobytu tych, którzy pomocy szukają, nawet jeśli nie w sposób podręcznikowy. Uznałem jednak, że nie chodzi jej o legalizację ich pobytu. Przy okazji sprawdziłem sondaż na ten temat. To chyba najświeższy: 
    • Vitalinka
      Cudnie! Miałam wybrane wiadomości, sygnatury i coś tam, ale nie posty teraz już go nareszcie nie widzę!!!! Mam nadzieję, że on mnie też. Daje jakieś aluzje o przebijaniu kobiet...psychopata,
    • Aco
      taka wierzba płacząca😁  
    • Vitalinka
      nie wiedźmy tylko głupcy co w nie wierzyli, to były mądre kobiety mające dużą wiedzę (min. zielarską i medyczną i ogólnie przyrodniczą). I od teraz Cię ignoruję, bo spokój był jak udawałam, że Cię nie ma, a Ty teraz wręcz zachwycony, że przynajmniej możesz się ze mną pokłócić, bo tak zostało Ci tylko obgadywanie.
    • Vitalinka
      żeby była jasność:   Miększy - stopień wyższy od przymiotnika miękki Część mowy: przymiotnik Typ stopniowania: stopniowanie regularne » stopień równy: miękki » stopień wyższy: bardziej miękki, miękkszy, miększy » stopień najwyższy: najbardziej miękki, najmiękkszy, najmiększy
    • Vitalinka
      miękki, miększy, najmiększy, przepraszam, mój błąd🙂   pewnie Tobie podobni...Niemoty co sobie poradzić nie mogli z kobietą, oskarżali ją o czary, albo bycie wampirem....Odpłyń już ode mnie, bo ja nie będę się z Tobą wykłócać. Jestem wstrętnym babskiem dla Ciebie i ok, super i nie zamierzam nawet w przepychankach dawać Ci swojej uwagi, dla Ciebie mogę być nawet najgorszą kobietą na Ziemi nie obchodzi mnie to, Twoja opinia i zdanie, boś prostak, prymityw i cham!
    • KapitanJackSparrow
      Ja też , chyba żeby jakiś proceder psychopaty
    • KapitanJackSparrow
      A wiedźmy i czarownice były na serio,  bo wilkołaków i wampirów nikt naprawdę nigdy nie widział , to tylko wytwór wyobraźni ludzkiej 
    • Aco
      Nie natknąłem się na takowe podania z dzisiejszyznych czasów. Typicznie takowe praktyki miały miejsce pewnikiem kilkaset lat temu nazad, podobnież jak spalenizowanie czarowniców na stosach.
    • Miły gość
      I są do dziś tak przebijakowywani😜🤣
    • Aco
      Wilkołakowie i wampirniacy tak byli przebijakowywani.
    • KapitanJackSparrow
      Tak tak czytelniku i czytelniczko bywa że uda się wam  tu przeczytać niezłe bzdury🤣 ale tak znam historie ze średniowiecza że wstrętne babska przebijano kołkiem osinowym do ziemi przez serce 😀
    • Vitalinka
      miększy, miększejszy?😐 bardziej miękki, w tej skali a w innej nie, zresztą nie ważne, bo chodzi o jego symbolikę. Twardy, majestatyczny (to nie to samo co monumentalny) mający pełno znaczeń i miejsca w ludowych podaniach....no i wiedźmy robiły miotły tylko jesionowe ponoć 🙂
    • Aco
      Absolutnie nie powinniśmy przyjmować, zwłaszcza innego wyznania, bo to zawsze rodzi dużo większe konflikty.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...