Skocz do zawartości


alan

Szczepionka na Covid już jest

Polecane posty

Pieprzna
Przed chwilą, KapitanJackSparrow napisał:

,? Zajebiście a kogo? 

Mnie, a reszta niech mówi za siebie chociaż wiem kto by jeszcze przyznał mi rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


KapitanJackSparrow
1 minutę temu, Pieprzna napisał:

Mnie, a reszta niech mówi za siebie chociaż wiem kto by jeszcze przyznał mi rację.

Noo no kontynuuj te rewelacje..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 minutę temu, KapitanJackSparrow napisał:

Noo no kontynuuj te rewelacje..?

Hehehe, teraz ja Cię trochę powq...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Covid się skonczy i ddt odejdzie. Bo on ma tu pewnie tylko misję edukowania ludu.

Wtedy @Pieprznamusisz tu przysłać jakiegoś księdza ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
16 minut temu, Maybe napisał:

Covid się skonczy i ddt odejdzie. Bo on ma tu pewnie tylko misję edukowania ludu.

Wtedy @Pieprznamusisz tu przysłać jakiegoś księdza ??

Bakcyl dżumy nigdy nie umiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FAMME

Ja nie wiem co tu się dzieje jakieś pitu pitu, a tu są poważne sprawy maseczki , pandemię, covid, wirusy, rekarnacje, masturbacje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow

Uwaga muszę zasłużyć na opiertol  będzie spam. 

Spam-mielonka.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

Prof. Christian Perronne przez piętnaście lat był wiodącym doradcą ds. Zdrowia publicznego w kilku rządach francuskich. Był też przewodniczącym komitetu technicznego ds. szczepień, wiceprzewodniczącym komisji ekspertów ds. szczepień strefy europejskiej wraz z Rosją oraz środkową Azją. Fecebook nie wytrzymał kilku minut prawdy i zablokował ten film.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 godzinę temu, ddt60 napisał:

Bakcyl dżumy nigdy nie umiera

No ale może problem zniknie po wprowadzeniu przymusowych szczepień. Ale niewiedza ludzka jest jak dżuma, zawsze coś się znajdzie do tłumaczenia ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
34 minuty temu, Maybe napisał:

No ale może problem zniknie po wprowadzeniu przymusowych szczepień. Ale niewiedza ludzka jest jak dżuma, zawsze coś się znajdzie do tłumaczenia ? 

tym bardziej, że @alan nie odpuszcza... czy on zawsze musi cytować takich ludzi..?

https://demagog.org.pl/fake_news/uklad-odpornosciowy-przestanie-dzialac-przez-szczepionki-to-fake-news/?cn-reloaded=1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
contemplator

https://pulsmedycyny.pl/andrusiewicz-testowanie-pacjentow-w-aptekach-zwiekszy-mozliwosci-diagnostyki-w-kierunku-sars-cov-2-1138849

Cytat

 

Podczas wtorkowej konferencji prasowej (18 stycznia) rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz potwierdził poniedziałkową (17 stycznia) zapowiedź wiceministra Waldemara Kraski, dotyczącą nadania farmaceutom uprawnień do wykonywania testów genetycznych w kierunku COVID-19.

Rzecznik Ministerstwa Zdrowia poinformował, że rozważane jest umożliwienie wykonywania testów w aptekach. - W ten sposób zwiększamy też możliwości testowania w naszym kraju - podkreślił.

(...)

Rzecznik resortu zdrowia odniósł się też do pytania, czy należy zrezygnować z testów antygenowych, z uwagi na rosnącą falę zakażeń wariantem Omikron.

Jak wyjaśnił, obecnie nie można tych testów przekreślić, gdyż nie ma jednoznacznej opinii dotyczącej ich skuteczności w wykrywaniu nowego wariantu koronawirusa.

- Na dzień dzisiejszy (18 stycznia), podkreślam, 80 proc. przypadków zachorowań w Polsce na COVID-19 to nadal są przypadki wariantu Delta. Jeżeli będziemy dysponowali kategorycznymi opiniami, które stwierdzają, że testy antygenowe nie wykazywałyby obecności wariantu Omikron, wówczas trzeba będzie myśleć o innym rozwiązaniu. Dzisiaj nie ma jeszcze takiej jednoznacznej opinii - podsumował.

 

Dziwne, że już takie dane są, iż niektóre testy antygenowe są nieskuteczne wobec Omikrona, co widać po niżej, a minister twierdzi, iż nic nie wie na ten temat. No, i jeszcze jedna moja uwaga – od kilku tygodni ministerstwo napędza medialny strach, iż już mamy wariant Omikron w Polsce, a w tym tygodniu ogłosił, iż mamy już piątą falę z Omikronem w tle. Więc mamy w końcu wariant Delta czy Omikron? Bo już się pogubiłem.

 

https://pulsmedycyny.pl/testy-antygenowe-nie-wykrywaja-skutecznie-zakazen-wariantem-omikron-1138003

Cytat

 

Jak alarmuje włoski ekspert Guido Rasi, testy antygenowe mogą okazać się nieprzydatne w diagnozowaniu zakażeń nowym wariantem Omikron. W nawet połowie przypadków mogą one dawać fałszywie negatywny wynik.

(...)

Ekspert przywołał także dane amerykańskiej Agencji Żywności i Leków, FDA, wskazujące na to, że około 40 procent osób zakażonych Omikronem otrzymuje negatywny wynik błyskawicznego testu.

 

https://serwisy.gazetaprawna.pl/zdrowie/artykuly/8311499,prof-gut-testy-nie-wykrywaja-omikron.html

Cytat

Niektóre testy nie wykrywają wariantu Omikron, zwłaszcza antygenowe – powiedział PAP wirusolog prof. Włodzimierz Gut. Podkreślił, że przesiewowe badanie przylatujących do Polski osób testami antygenowymi jest z medycznego punktu widzenia "bezsensowne".

Proszę zauważyć, iż sugeruje się że, te testy antygenowe, które nie wyłapują wariantu Omikron, mogą dawać fałszywie negatywny wynik, czyli że niby wynik testu pokazał, iż nie ma przeciwciał na wirusa, i ten ktoś niby jest zdrowy, - a tak naprawdę to zakażenie i stan chorobowy faktycznie występują.

To tak jakby chcieli wszystkim wmówić, iż mają Covida!

Bo jakoś dziwnie się tu przemilcza wynik fałszywie dodatni, gdzie test niby pokaże przeciwciała na wirusa, iż choroba wystąpiła, a tak naprawdę ich nie ma i ten ktoś jest zupełnie zdrowy! Bo jak test pokazał nawet fałszywy wynik, iż są przeciwciała - to i tak gościa wpiszą do systemu!

Bo jeżeli chce się wszystkich testować, to tak jakby zbierano bazę danych DNA i RNA obywateli.

A dlaczego jak największym masom ludzkim chce się przypisać Covida? - Odpowiedź po niżej.

 

https://businessinsider.com.pl/gospodarka/apteki-beda-testowac-na-covid-19-nowy-projekt-resortu-zdrowia/g34srkh

Cytat

 

Jednym z pomysłów resortu zdrowia jest wprowadzenie możliwości wykonywania testów w aptekach w całej Polsce.

 

Chcemy, żeby każdy mógł wejść do apteki i przeprowadzić test antygenowy na obecność koronawirusa, który będzie też wpisany do centralnej bazy, tak żebyśmy mogli obejmować te osoby nadzorem epidemicznym – mówił Adam Niedzielski.

 

https://wiadomosci.wp.pl/adam-niedzielski-chce-zalatac-system-testowania-na-covid-19-bedzie-panika-w-aptekach-6728064771365856a

Cytat

 

W rzeczywistości propozycja ministra sankcjonuje zjawisko, które istniało wcześniej poza oficjalnym torem diagnostyki covidowej i nazywano je "szarą strefą testowania".

Jedna trzecia testów wykonywana jest poza oficjalnym systemem i kontrolą sanepidu. W styczniu przy 1,9 mln testów zleconych w przychodniach i wykonanych oficjalnie, Polacy kupili w aptekach dodatkowe 647 tys. (dane firmy PEX Pharma, przytacza je serwis 300polityka.pl).

Jeśli w wykonanych w domu badaniach był podobny odsetek wyników pozytywnych (ten oficjalny wynosił ok. 20 proc.), to w styczniu prawdopodobnie mieliśmy 130 tys. zakażonych osób więcej, niż wykazały statystyki Ministerstwa Zdrowia.

Według ekspertów to właśnie braki w testowaniu spowodują, że polskie służby stracą ogląd rozmiarów piątej fali koronawirusa. Według prognoz epidemii zespołu MOCOS maksymalnie uda się w Polsce wykonać 300 tys. testów dziennie. To przełoży się na około 150 tys. potwierdzanych zakażeń.

 

To wygląda tak, jakby chciano uzyskać jak najwięcej wyników na coraz powszechniejsze zakażenie wirusem. Zapewne im większy wzrost zakażeń, tym rząd pozwoli sobie na wprowadzenie tego, czego normalnie by nie wprowadził.

Z drugiej strony, obserwując działania rządu, jak choćby z promowaniem dodatku osłonowego, to dopiero we wniosku widać haczyk, iż chodzi o przymusową rejestrację czym i jak ogrzewamy mieszkania. Bo nawet jak ktoś do tej pory był biedny i palił trocinami czy gałęziami w kozie lub piecu kuchennym z fajerkami, to nikogo to nie obchodziło. A tu nagle nasz rząd o wszystkim musi wiedzieć na rozkaz UE. To jest chore. Nasza wolność coraz to bardziej się kurczy, a rządy zaczynają ingerować w nasze życie, wbrew naszej woli.

Wcale się nie zdziwię, jak ogłoszą że, likwidują papierową gotówkę i bilon, bo są na nim wirusy przekazywanie z rąk do rąk, - a wprowadzają cyfrową walutę, która zlikwiduje szarą strefę, a rządom i bankom przyniesie spore zyski, a i ludność będzie pod kontrolą, bo za bunty i strajki zablokują konta bankowe, więc wprowadzą rygor, jak choćby narodowy przymus szczepień, by każdy miał Unijny Certyfikat COVID potwierdzający szczepienie z kodem QR, który to stanie się ważniejszy niż dowód osobisty, i bez którego już nic nie kupisz, ani nic w urzędzie nie załatwisz. Wiem jak to brzmi, ale mnie już nic nie zdziwi.

(A swoją drogą, to jestem fanem fantastki)

Edytowano przez contemplator

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
6 godzin temu, contemplator napisał:

Więc mamy w końcu wariant Delta czy Omikron? Bo już się pogubiłem.

jeden i drugi

6 godzin temu, contemplator napisał:

 

 

(A swoją drogą, to jestem fanem fantastki)

widać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
12 godzin temu, ddt60 napisał:

@hogan to wiemy. Nie chodzi nam przecież o podział pod względem fragmentów FC (izotypy) i zdolności aktywowania dopełniacza lub nie tylko o Fab (idiotypy). Przecież za rozpoznanie wirusa odpowiedzialne są Fab. Dlatego szczepionka na odrę nie zatrzyma wirusa sars-cov-2.

Fab są białkami specyficznymi skierowanymi wobec jednego antygenu czyli mają charakter monoklonalny.

 

Oczywiście immunoglobuliny IgE nie tworzą się po to aby człowiek był alergikiem bo alergia to nie jest stan prawidłowy a immunoglobuliny E ma każdy więc to sformułowanie co prawda jest prawdziwe ale dość nieszczęśliwe bo my przecież alergii nie chcemy. Poza tym jest to oczywista półprawda - taki poziom szkoły podstawowej bo IgE biorą udział tylko w alergii typu I wg. Coombsa i Gella a pozostałe (w tym niektóre na leki) przebiegają z udziałem innych immunoglobulin albo z udziałem komórek jak IV.

No i co z tego? My z Aco pisaliśmy o czymś innym, to nie było kierowane do Ciebie i zupełnie o czym innym piszesz.

Tego nie uczą w szkole podstawowej lecz na studiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
9 godzin temu, alan napisał:

Prof. Christian Perronne przez piętnaście lat był wiodącym doradcą ds. Zdrowia publicznego w kilku rządach francuskich. Był też przewodniczącym komitetu technicznego ds. szczepień, wiceprzewodniczącym komisji ekspertów ds. szczepień strefy europejskiej wraz z Rosją oraz środkową Azją. Fecebook nie wytrzymał kilku minut prawdy i zablokował ten film.

Tacy ludzie nie mają "prawa głosu" bo cel jest jeden. To już nie pierwsza wypowiedź w tym tonie. W tych kwestiach wypowiadali się już cenieni do czasu "covid" lekarze, epidemiolodzy, którzy dostali nagle miano antyszczepionkowców. Nie wypowiadam się na temat obecnych szczepionek w kierunku covid, bo nie jestem żadnym specjalistą w tej dziedzinie. Wg doniesień mediów mainstreamowych, w zasadzie nikt zaszczepiony nie ląduje pod respiratorem, a na 100 zgonów umiera 25% w pełni zasczepionych. 

Oglądałem kilka podobnych wypowiedzi ludzi nauki, nawet w merytorycznej dyskusji ze specjalistami będącymi za obecnymi obostrzeniami, szczepieniami i najbardziej debilnym pomysłem jakim jest paszport covidowy. Oba obozy potwierdzały to badaniami poważnych instytucji przedstawiając wyniki i źródło przed kamerami. Tak naprawdę po obejrzeniu człowiek ma mętlik w głowie i  zastanawia się o co w tym wszystkim chodzi. 

Od razu mi się przypomina, to o czym już kiedyś wspomniałem. Będąc na forum technicznym, udzielalem porad osobom szukającym pomocy w dziedzinie w której się kształciłem i pracowałem. Po kilku moich wypowiedziach dostałem upomnienia i zagrożono  banem, bo nie stosuje się do obecnych wytycznych i mimo, że miałem rację, to nie powinien tak pisać w dziale dla "profesjonalistów" ale już w dziale dla początkujących moje odpowiedzi były zgodne ze sztuką. Ot taki ten świat popieprzony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
12 godzin temu, Maybe napisał:

No ale jak karetka mogła nie przyjechać? 

Nie wiem jak jest w Polsce więc nie będę się sprzeczać ale nie wydaje mi się, żeby karetka nie przyjechała, jeśli dzwoni się na pogotowie.

Być może się mylę. 

No właśnie się mylisz i takich afer w czasie covida jest cała masa w Polsce.

Ten człowiek zmarł w szpitalu, żona uważa że jak zostałby w domu, to by nadal żył.

Z samych sąsiadów, sześcioro do domu już nie wróciło ze szpitala i zawsze był to problem z karetką.

Wiesz co mówią? Proszę wziąć witaminę i coś na grypę i czekać.

Kuźwa! Na co czekać! Jak ktoś wzywa karetkę, to chyba jasne, że jest źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
9 godzin temu, Maybe napisał:

No ale może problem zniknie po wprowadzeniu przymusowych szczepień. Ale niewiedza ludzka jest jak dżuma, zawsze coś się znajdzie do tłumaczenia ? 

Wprowadzenie przymusowych szczepionek na covid byłoby równoznaczne z końcem ludzkości. Oni o tym bardzo dobrze wiedzą i nigdy takiego terroru nie wprowadzą.

Wolałabym aby brali przykład z krajów Skandynawskich, tam zachorowalność najniższa i bez masek, szczepień i innych wymysłów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
17 minut temu, hogan napisał:

Ten człowiek zmarł w szpitalu, żona uważa że jak zostałby w domu, to by nadal żył.

 

nikt go nie zmuszał aby szedł do szpitala. Skoro nadal żyłby gdyby został w domu to trzeba było zostać w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
19 minut temu, hogan napisał:

Wprowadzenie przymusowych szczepionek na covid byłoby równoznaczne z końcem ludzkości.

 

cóż za wielkie słowa ...!!!

 

To jest bajka stara jak świat. Kiedy zaczęto szczepić ludzi krowianką przeciw wirusowi ospy prawdziwej mówiono, że ta szczepionka spowoduje koniec ludzkości. Szczepienia przeciw ospie prawdziwej przez lata były obowiązkowe na całym świecie dzięki czemu dziś już nie ma ospy prawdziwej i można było zaprzestać szczepień z powodu całkowitego wyeliminowania choroby a końca świata nie ma. Dziwne jest dla mnie @hogan, że ludzie wykształceni w XXI wieku opowiadają takie głupoty. Z ospą było tak, że był to koniec XVIII wieku i początek XIX wieku to można było się tym obawom ludzkości nie dziwić tym bardziej, że była to pierwsza w historii ludzkości szczepionka i wówczas wprowadzano jako szczepionkę żywego, pełnego wirusa. Teraz twierdzisz, że wprowadzenie białka S albo kodu mRNA aby organizm sam wytworzył to białko a następnie odporność jest końcem ludzkości. Czytając to można mieć wątpliwości czy masz na prawdę jakąkolwiek fachową wiedzę w dziedzinie nauk o zdrowiu - czyli dietetyki - czym się chwalisz. Dla mnie trudno jest zrozumieć, że ktoś, kto jest dietetykiem może opowiadać takie rzeczy.

Edytowano przez ddt60

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
43 minuty temu, hogan napisał:

No i co z tego? My z Aco pisaliśmy o czymś innym, to nie było kierowane do Ciebie i zupełnie o czym innym piszesz.

Tego nie uczą w szkole podstawowej lecz na studiach.

uczą w szkole podstawowej obecnie. Obecnie program szkoły podstawowej z biologii jest bardzo wypasiony. Owszem dziesięć lat temu jeszcze tego nie było a teraz masz już nawet w podstawówce rozbudowaną genetykę. Może i dobrze, bo może następne pokolenia będą rozsądniejsze.

Edytowano przez ddt60

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
38 minut temu, Aco napisał:

Tacy ludzie nie mają "prawa głosu" bo cel jest jeden.

 

oszołomów eliminują ze świata nauki - to jasne. Nauka ma swoje reguły i prawa a bywa, że uczeni wariują i ten właśnie cytowany to wariat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
35 minut temu, hogan napisał:

Wprowadzenie przymusowych szczepionek na covid byłoby równoznaczne z końcem ludzkości. Oni o tym bardzo dobrze wiedzą i nigdy takiego terroru nie wprowadzą.

Wolałabym aby brali przykład z krajów Skandynawskich, tam zachorowalność najniższa i bez masek, szczepień i innych wymysłów.

To niedługo ludność Austrii wyginie ?hogan proszę cię....przestań.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 godzinę temu, hogan napisał:

No właśnie się mylisz i takich afer w czasie covida jest cała masa w Polsce.

Ten człowiek zmarł w szpitalu, żona uważa że jak zostałby w domu, to by nadal żył.

Z samych sąsiadów, sześcioro do domu już nie wróciło ze szpitala i zawsze był to problem z karetką.

Wiesz co mówią? Proszę wziąć witaminę i coś na grypę i czekać.

Kuźwa! Na co czekać! Jak ktoś wzywa karetkę, to chyba jasne, że jest źle.

To hogan zastanów się......stan jego był powazny czy nie? Skoro, gdyby został w domu, to by przeżył, to po co zawracala głowę pogotowiu? Mogła nie dzwonić i nie wzywać i leczyć ziołami. Albo może powinien wziąć coś na grypę, jak podobno radzą i czekać.....może dobre radzą.....

Ludziom się nie dogodzi....

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
7 godzin temu, ddt60 napisał:

oszołomów eliminują ze świata nauki - to jasne. Nauka ma swoje reguły i prawa a bywa, że uczeni wariują i ten właśnie cytowany to wariat.

Jeden, dwóch, dziesięciu może zwariować, ale nie cała reszta która ma inne zdanie. To tak jak z lekarzami przepisującymi prawie na każde infekcje antybiotyki, idziesz do innego, a on mówi po cholerę był przepisany ten antybiotyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
Przed chwilą, Aco napisał:

Jeden, dwóch, dziesięciu może zwariować, ale nie cała reszta która ma inne zdanie. To tak jak z lekarzami przepisującymi prawie na każde infekcje antybiotyki, idziesz do innego, a on mówi po cholerę był przepisany ten antybiotyk.

są konkretne wskazania. Oczywiście niektórzy lekarze nie lubią się kłócić i jak chory żąda to piszą. Wszak każdy w Polsce jest lekarzem i prawnikiem i z reguły wie lepiej niż lekarz, co mu pomoże. Potem się okazuje, ze antybiotyk nie pomógł .. no to co ma powiedzieć, ten następny lekarz, który sczaił, że antybiotyk był zapisany "na prośbę pacjenta"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
9 minut temu, ddt60 napisał:

są konkretne wskazania. Oczywiście niektórzy lekarze nie lubią się kłócić i jak chory żąda to piszą. Wszak każdy w Polsce jest lekarzem i prawnikiem i z reguły wie lepiej niż lekarz, co mu pomoże. Potem się okazuje, ze antybiotyk nie pomógł .. no to co ma powiedzieć, ten następny lekarz, który sczaił, że antybiotyk był zapisany "na prośbę pacjenta"

Jasne, ale to nie wina pacjentów, tylko lekarzy, którzy nie czrujmy się "często wróżą z fusów", a niektórzy mają zbyt niski poziom wiedzy i doświadczenia. Oczywiście pacjent też często bywa "upierdliwy" i żąda tego co on "wie lepiej" ale jakie jest wtedy autorytet lekarza? Równie dobrze ja mogę zostać takim lekarzem od wypisywania recept na żądanie pacjenta. Żyjemy w czasach zakłamanych, gdzie każdy mnoży zyski i nie odnoszę się do obecnej sytuacji, bo na osądy jest za wcześnie, ale jak napisała @Midsummer Evejak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o kasę, bo ktoś na takich sytuacjach zawsze znajdzie pretekst do zarobienia nawet kosztem ludzkich tragedii. Żebyśmy się zrozumieli, to nie uderzam w szczepionki, tylko w całą sytuację związaną z pandemią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 935
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Aco
      Kawał dobrego tenisa nam zafundowali w finale French Open. 5:29 h.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Mam takie samo wrażenie, zwłaszcza w przypadku tych katolików, dla których istotna jest raczej tradycja i "obrona wartości chrześcijańskich", niż np. Ewangelia i praktyka. (Nie piję tu bynajmniej do Pieprznej). Przypomina mi się po prostu rozmowa z pewnym sympatykiem Konfederacji, kolegą dziewczyny, w której w młodości się zakochałem. To był czas, gdy Bąkiewicz nawoływał do obrony kościołów przed strajkującymi kobietami. W trakcie rozmowy zaskoczyło go to, że coś, co uznał za moje majaczenie po naćpaniu, ma oparcie w Ewangelii, i w związku z tym stwierdził, że on Biblii znać nie musi, nie musi nawet wierzyć w Boga, ale kościoły i tradycja to dla niego świętość nie do ruszenia. I myślę, że takie podejście to nie jest rzadkość. 
    • KapitanJackSparrow
    • KapitanJackSparrow
    • KapitanJackSparrow
      👏 Piepszuniu ja cię lovciam ty wiesz, zszedłem nawet z drogi zakładając inny temat choć tamten dobrze wiesz traktowałem jak swój. Niech Monika vel Vitalinka vel kłamczuszek vel  hejterka się do mnie nie odzywa i już jest spokój. 
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      No i Bartłomiej Topa. Lubię jego grę. A Agatę Kuleszę obejrzałem sobie niedawno w "Skazanej".
    • Antypatyk
      Również się z Tobą zgodzę z zastrzeżeniem, że nie każdy katolik jest chrześcijaninem (chociaż w ich mniemaniu jest) i nie każdy chrześcijanin jest katolikiem (i zazwyczaj się od tego odżegnuje)
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Przepraszam, na moim małym monitorku umknął mi jakoś Twój post. Ja w zasadzie mógłbym się z Tobą zgodzić, przynajmniej w takim potocznym czy praktycznym sensie, ale też trzeba pamiętać, że katolicy uważają się za chrześcijan. Tak samo i ja o sobie myślałem, gdy jeszcze miałem związki z KK. A i dla mnie w dyskusjach lepiej jest odwoływać się do czegoś bardziej uniwersalnego, niż szczegółowego. Mimo to rozumiem Twoją uwagę. Bo też i katolicyzm jest specyficzny przez tę swoją od wieków dominującą pozycję i... zdolność uprawiania polityki.
    • Gość w kość
      ... taką wodą być...🤔
    • Gość w kość
      nie tym razem, ... ale rozwaliłem dętkę około 20km od wypożyczalni, ... w deszczu...   ... ale przecież sam chciałem🤷‍♂️      
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      @albatros Kiedyś zastanowiło mnie to, że ze skończoności można wyprowadzić nieskończoność. Wystarczy odpowiedni warunek. Na przykład liczba całkowita dzielona przez inną całkowitą, daje w rezultacie wynik dążący do nieskończoności. (Na przykład 4:3). Tym warunkiem jest wymóg równości. Trzeba podzielić na równe części, bez reszty. A skończoność i nieskończoność to przeciwieństwa.
    • Gość w kość
      aha, yyy... ... to jak to w końcu było?🤔
    • Antypatyk
    • Antypatyk
      Pieprzna przypominam... kwitnie czarny bez...  
    • Gregor
      W języku polskim nie ma wyrazów na "ość".   Niechętnie 
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Nie jestem dobry z fizyki ani matematyki i nie wiem jaka jest aktualnie najbardziej prawdopodobna wg fizyków koncepcja początku wszechświata. Ale też ta niewiedza nie jest dla mnie dość dobrą podstawą do tego, by stwierdzić, że to znaczy, że wszechświat musiał być w takim razie dziełem Boga. Może się okazać, że za x lat naukowcy znajdą sensowne wyjaśnienie. Ta nieskończoność galaktyk równie dobrze może być argumentem na to, że to wszystko było dziełem przypadku i nikt tego nie kontroluje. Może wszystko ewoluuje we wzajemnych reakcjach bez celu. Natomiast masz u mnie plusa (jeśli mogę tak powiedzieć, jeśli nie uznasz tego za zbytnią poufałość) za argument o prawach fizyki. Bo ten argument naprawdę daje do myślenia i sam z nim wychodzę czasami wobec wojujących ateistów, jeśli mi się zdarza z takimi dyskutować. Takie argumenty, zmuszające do myślenia, bardzo lubię. 
    • Astafakasta
      Chcecie znać prawdę? Napiszę wam.  W wieku 17 lat wpakowałem się przez kolegę w narkotyki. 9 lat brałem. Przestałem na 4. Od 2010 roku jestem zupełnie czysty. Alkoholu nie piję. Zamknięto mnie w psychiatryku, bo jakiejś babie pod wpływem urojeń rozwaliłem telefon, a ta nakłamała, że ją kopnąłem, więc odpowiadam za rozbój. Tak już jestem w zamknięciu ponad dwa lata. W domu też tworzyłem, więc i tu postanowiłem to dalej rozwijać, bo w mojej sytuacji ciężko jest kogokolwiek poznać i nikt zazwyczaj tego nie chce robić. Poza czterema osobami nie mam znajomych. Jedna z nich pisze do mnie co jakieś sześć dni lub teraz rzadziej do mnie wiadomość elektroniczną. Nie ma wokół mnie takich ludzi, z którymi mógłbym spontanicznie pogadać, bo każdy ma swoje życie, sprawy jak to tlumaczą i nikt nie jest zainteresowany gościem, który ma 43 lata, siedzi na rencie i nic w życiu nie osiągnął. Próbowałem już szukać znajomych, to się nie udaje. Kiedyś było ich mnóstwo, bo były narkotyki, melanże i astafakasta był taki cool, bo ćpał z nimi i robił graffiti, jednakże byłem w tym wszystkim bardzo samotny. Narkotyki wszystko znieczulały. W pewnym momencie zauwazyłem, że nic nie mówię. Że nie mam myśli. Byłem już wypalonym wewnętrznie wrakiem człowieka. W tym momencie zaczęło do mnie docierać, że może by wszystko wróciło na swoje miejsce, gdybym przestał ćpać. Może bym sobie nawet kiedyś mógł znaleźć dziewczynę? Ta myśl powodowała nadzieję. Wszystko mnóstwo czasu się działo, bo substancje i negatywne, bardzo negatywne stany mijały mocno powoli jakby nie mijając. Samotność spowodowała, że przestałem ćpać. Nadal czuję pustkę w środku i chcę ją zapełnić pracą nad rozwojem własnej sztuki. To mi daje ukojenie. To mi daje tyle, że już niekiedy nie czuję się tak bardzo nikim.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      To było chyba trochę bardziej dziwne. Jeśli dobrze zrozumiałem, to Mentzen tłumaczył się, że poszedł na to piwo z Sikorskim i Trzaskowskim, bo go zaprosili, a z Nawrockim też by poszedł, ale ten go nie zaprosił. Mentzen wyszedł z założenia, że do jego knajpy to on ma być zapraszany... a nie on ma zapraszać.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      @PieprznaChrystus też znał Pisma i je wykładał uczniom. To nie jest nic złego znać Pisma. Bo z Pismem to jest tak, jak z listem od ukochanej dziewczyny. Kto przy zdrowych zmysłach otrzymawszy list od ukochanej nie przeczytałby go tylko polegał na tym, co ktoś mu powie, co może być w tym liście? A jeśli masz rację, że antyklerykałowie i ogólnie ateiści są "lepszymi specjalistami od interpretacji Pisma", to też trochę wskazuje na lekceważący stosunek wierzących do tegoż Pisma. Ja chyba nie uważam siebie za antyklerykała. Może czasami, gdy słyszę niektórych polskich hierarchów. Myślę, że z każdym można rozmawiać, za to wobec duchowieństwa mam też większe... hmm... oczekiwania. Mam też niestety wrażenie (czy przekonanie), że oni doskonale wiedzą, że nie mają kontaktu z Bogiem, nie są żadnymi pośrednikami i w znacznej części traktują swoją funkcję jako zawód. To nie musi być zarzut (ale to znowu temat na odrębną dyskusję). Pewnie wydaję Ci się zaślepionym fanatykiem multi-kulti, lewackich ideologii itp., ale to wynika tutaj tylko z tego, że zwracam uwagę na to, co jest z góry odrzucane przez ludzi prawicy. Mam też krytyczny stosunek do różnych kultur, nie zależy mi na tym, by jakieś promować, co najwyżej na tym, by się nie zwalczały. A myślę, że i między nami znalazłoby się trochę podobieństw. Całkowicie zgadzam się z tym, że dzieci (i nie tylko je) trzeba chronić, nie mam nic przeciwko limitom obcokrajowców w szkołach czy klasach ani w stosowaniu nawet większych ograniczeń swobód migrantów, jeśli nie potrafią docenić przyjęcia i ochrony. Tak samo nie mam nic przeciwko deportacjom lub uchwaleniu ustawy pozwalającej karać obcokrajowców za przestępstwa bardziej surowo, niż własnych obywateli. (Takie prawo i tak byłoby łagodniejsze od całkowitego uniemożliwienia prawa do azylu). Nie podoba mi się jednak traktowanie wszystkich jako... nawet nie tyle potencjalnych co domyślnie-terrorystów, złodziei, gwałcicieli. Ani zło ani dobro nie ma narodowości. A na granicy rozgrywały się, rozgrywają i ciągle będą się rozgrywać dramaty nie tylko tzw. "młodych byczków, którzy powinni walczyć a nie uciekać".    
    • la primavera
      ,,Innego końca nie bedzie"   Kiedy ojciec rodziny zostawia żonę, trójkę dzieci i odbiera sobie życie, to nie są już te czasy, żeby chowali go na końcu cmentarza. Zazgrzytało mi to. Mała miejscowość nie znaczy od razu, że jest  zaściankowa,  zabita dechami i że panują tu średniowieczne zwyczaje. Tak mi to nie pasowało,  choć ogólnie film jest dobry. Porusza mega trudny temat. Delikatny. Nie wiadomo jak o nim opowiedzieć. To tragedia człowieka, który nie chciał już żyć. I jeszcze większa tych, którzy zostali , którzy mną w dłoniach jego zdjęcia,  wtulają sie w zapach jego koszuli. Nie rozumieją,  winią siebie, jego a może wszystkich wokół.    Film  nie opowiada o pierwszych dniach po tragedii ale przychodzi z wizytą do rodziny po trzech latach.   Główna bohaterką jest najstarsza z rodzeństwa Ola, która wyjechała do wielkiego miasta, a teraz wraca w rodzinne strony, do domu, po wspomnienia,  po ciepło rodzinne czy po prostu ot, tak. Nie było jej tu na tyle długo, że potrzebuje pretekstu by swój przyjazd wytłumaczyć. Są urodziny jej brata, zatem niech będzie,  że przyjechała na jego urodziny.  Zastaje rodzinę w trakcie  przygotowań do przeprowadzki. Nowe mieszkanie czeka a dom jest wystawiony na sprzedaż. Mama ma nowego faceta, najmłodsza siostra bardziej nie pamięta niż pamięta tatę, a brat nie chce wracać do tamtych wydarzeń.  Po prostu jakoś sobie radzą,  żyją dalej, bo co niby maja robić.  A nasza główna bohaterka  potrzebuje jeszcze trochę czasu by zostawić rzeczy takimi jakimi są, by pojać, ze nie wszystko można zrozumieć,  i nie na wszystko jest wytłumaczenie.  I że nic nie zmieni  końca. Póki co, ciągle jeszcze chce wspominać,  pytać i pamiętać.    Bardzo dobrze przedstawione są w filmie relacje rodzeństwa,  tak się lubią i nie lubią zupełnie normalnie. Duży plus za nie rozwinięcie wątku romansowego z miłością sprzed lat. Całkiem niezłe młode pokolenie aktorów a Agata Kulesza zawsze dobra. Zatem całkiem niezły polski dramat. I trudno się nie rozpłakać.    😆
    • Pieprzna
      Antyklerykałowie są zawsze lepszymi specjalistami od interpretacji Biblii niż instytucje kościelne 😉 Są jak szatan kuszący Chrystusa na pustyni. Bardzo dobrze znają pisma, ale używają ich jako narzędzia manipulacji stosownie do aktualnych potrzeb. Żeby było jasne, nic do ciebie nie mam, to uwagi ogólne.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      W zupełności mi nie przeszkadza i chętnie zapoznam się z Twoim wytłumaczeniem i porozmawiam. Jak to napisał mój ulubiony filozof: "rozmowa jest ofiarowywaniem świata Drugiemu". I ja również szanuję uczucia i wierzenia innych, chociaż może czasami sprawiam odmienne wrażenie. Nie wiem jaką formę rozmowy wolisz? Taką otwartą, na forum, czy w formie prywatnych wiadomości? Obie są jak najbardziej OK.
    • albatros
      A widziałeś kosmos z najnowszego orbitalnego teleskopu Webba ? Za każdą gromadą galaktyki są następne miliardy galaktyk i tak bez końca. Czy uważasz , że to wszystko samo się zrobiło? Musiał być ktoś kto stworzył fizyczne prawa i połączyć ze sobą materię. Tylko Bóg mógł to uczynić.    
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      @Pieprzna Całkiem trafnie mnie określiłaś. Mam minimalne przywiązanie do granic (nie tylko Polski - oczywiście) i narodowości a patriotyzm postrzegam jako jeden z ważnych czynników wpływających na to, że wojny są toczone. I jako postawę, która mi osobiście wydaje się nie do pogodzenia z duchem Ewangelii. Z tym, co w niej uważam za dobre. To mój subiektywny pogląd, ale wiem też, że całkiem skutecznie i sensownie mogą działać na bazie chrześcijańskiej ideologii również patrioci, ludzie podkreślający znaczenie granic i więzów krwi czy wspólnoty narodowej. Jesteśmy po prostu różni i nigdy nie będzie tak, że wszyscy będą się ze sobą zgadzać. Można być dumnym patriotą a można też realizować siebie w wolności od religii i państwa w takim zakresie, w jakim to możliwe. Nic mi do tego, jak kto wierzy, w co wierzy. Ja kieruję się w swoim działaniu swoim przekonaniem o słuszności, Ty swoim. Nie znaczy to dla mnie, że jestem lepszy od Ciebie czy coś w tym stylu. Forum jest między innymi od tego, by się tu ścierały różne poglądy. I spodobało mi się na przykład, że wstawiłaś tu cytat o wypowiedzi kardynała Sarah. Na tej podstawie mogę stwierdzić, że właśnie jesteśmy świadkami korekty stanowiska Kościoła. Tak, jak zmienił się stosunek Kościoła np. do demokracji, tak najprawdopodobniej już niedługo Kościół położy bardziej zdecydowany nacisk na prawo ochrony granic i zrezygnuje z porównania uchodźcy/migranta do Chrystusa. Nie będziesz więc miała podstaw do obaw o zarzut "fałszywej katoliczki". Kościół (instytucja) się zmienia. Ludzie Kościoła dzisiaj mają większy wpływ na jego kształt, niż w dawnych wiekach.    I bardzo dobrze, że nie działają na Ciebie tanie chwyty. Na mnie też nie.
    • Pieprzna
      Ciebie też proszę żebyś przestał. To nie miała być reklama bis.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...