Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Wiki

Śmierć widziana naszymi oczami

Polecane posty

Wiki

Zastanawialiście się kiedyś jak to jest? Człowiek zapada w wieczny sen i pozostaje po nim pustka. Kilka lat temu miałam taką sytuację, że byłam przy śmierci pewnej osoby. Nie był to nikt z mojej rodziny, ale ona była kompletnie sama, a ja chciałam by chociaż na finiszu swojego życia poczuła, że ma kogoś. Dlatego ją odwiedzałam. Któregoś dnia czekała na mnie, wpatrywała się w drzwi z nadzieją, że w końcu przyjdę i tak się stało. Usiadłam obok niej na łóżku, ona mnie złapała za rękę i zamknęła oczy... To był koniec, a pielęgniarka powiedziała, że ta osoba czuła, że umrze i najwyraźniej chciała bym była przy niej w danym momencie. Od tamtego momentu wielokrotnie zastanawiałam się nad śmiercią i jej rodzajami. Jedni tak jak ta osoba odchodzą w spokoju, inni zaś bardzo się męczą. Jak myślicie? Czy nasze życie ma wpływ na nasz koniec? Czy jeżeli człowiek się z nim rozliczy może liczyć na spokojną śmierć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Robocik

Myślę że spokojnie to już tylko w trumnie się leży. To zależy czy rozliczy się uczciwie, zrobi rachunek sumienia i najważniejsze czy będzie gotowy odejść. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Dobrze i pogodnie zyje się dopiero wtedy gdy człowiek pogodzi się z tym że kiedyś umrze

A czy można ten moment przewidzieć Wątpię. Spędzam sporo czasu wśród ludzi chorych można powiedzieć śmiertelnie i większość z nich nie dopuszcza tej myśli do siebie. Są wtedy spanikowani, agresywni, wylewają na wszystkich dookoła swój gniew i frustracje Ci którzy są pogodzeni z przeznaczaniem są spokojni, pogodni. Po prostu odchodzą Bardzo trudny temat.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek

Dyzio znam ten widok , sama niejednokrotnie leżałam z osobami takimi 

Wiem że ci ludzie czują tak a często jest tak że łapią się każdego żeby lepiej mu było  przez ostatnie dni .

Niektórzy chcą sami szybciej umrzeć bo życ już nie chcą , to jest najgorsze 

 

Edytowano przez Cooliberek
poprawka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Nie ma wpływu żadnego. Nie zaplanujesz śmierci i nie ułożysz scenariusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna
Dnia 3.06.2018 o 00:16, Dionizy napisał:

Dobrze i pogodnie zyje się dopiero wtedy gdy człowiek pogodzi się z tym że kiedyś umrze

A czy można ten moment przewidzieć Wątpię. Spędzam sporo czasu wśród ludzi chorych można powiedzieć śmiertelnie i większość z nich nie dopuszcza tej myśli do siebie. Są wtedy spanikowani, agresywni, wylewają na wszystkich dookoła swój gniew i frustracje Ci którzy są pogodzeni z przeznaczaniem są spokojni, pogodni. Po prostu odchodzą Bardzo trudny temat.

To prawda, poradzenie sobie z problemami egzystencjalnymi, umiejętność pogodzenia się ze śmiercią, daje wewnętrzny pokój. Myślę, że to jest chyba najtrudniejszy problem jaki trzeba w sobie przerobić, to uświadomienie sobie, że jesteśmy tu na chwilę, jakiś bardzo mały kawałek historii i zaraz wszystko się skończy. Z jednej strony, patrząc na to jak życie potrafi być ciężkie, ile tu bólu i cierpienia, ta świadomość śmierci może dawać uczucie uwolnienia i nadzieję, że na tamtym świecie będzie lepiej, z drugiej strony pojawia się strach, frustracja, bo tak naprawdę nie wiemy co nas czeka.

Temat chyba dla każdego z nas bardzo trudny, widzę, jak przechodzi to teraz moja mama, zbliżając się do 60-tki, z roku na rok, coraz częściej o tym mówi, coraz więcej w niej lęku i frustracji, niby stara się żyć normalnie i nie pokazywać tego po sobie, a jednak to widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu

"Chcę być panem życia i śmierci" - Ted Bundy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
Nowy Dzień Nowa Ja

W hospicjum bywałam. Każdy z rezydentów wiedział, że jego godziny są policzone. Niesamowite, ale oni mieli tyle pozytywnej energii w sobie, żartowali, gadali głupoty, tak jakby jeszcze chcieli złapać ostatni haust życia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...