Skocz do zawartości


Pieprzna

Przystań kliki i sympatyków

Polecane posty

witek
8 minut temu, Pieprzna napisał:

To jest temat śmiertelnie poważny i jeśli na szali leży czyjeś życie wieczne, to nie zamierzam gryźć się w język. Ty odrzucasz każdą wzmiankę o piekle a dla mnie to jest realna perspektywa dla ludzi zamkniętych na pewne prawdy.

 

Wiemy wiele z Biblii, tradycji i objawień. 

Śmiem twierdzić, że jednak sporo dzieli odłamy.

Tu już nie dyskutujemy o konkretnych założeniach. Razej o autorytecie danych instytucji. Przykro mi Pieprz, ale twoje głębokie przekonanie o watykańskim monopolu na prawdę jest nie do poparcia żadnymi dowodami. Nie jesteś w stanie udowodnić, że Kościół katolicki jest bliżej prawdy na temat Boga niż dajmy na to zielonoświątkowcy czy Cerkiew. 

 

To ty w tej dyskusji zajmujesz stanowisko osoby zamkniętej na prawdę. A prawda jest taka, że biblia jest piekielnie skomplikowanym tekstem. NapisanYm na przestrzeni kilku tysięcy lat. Odczytywanie jej to zadanie nie tylko teologiczne, ale i traNlatologiczne. U Steibecka w Gronach gniewu jest taki piekny fragment w ktorym porównuje się trzy tłumaczenia jednego fragmentu starego testamentu. To było zdanie ktore BóG wypowiada do Kaina po tym jak. Ten zabił Abla. Różniło je jedno słowo, ktore ważyło na odczytaniu całego sensu jednego z najważniejszych fragmentów Pisma. Jeśli takie różnice występują juz na poziomie samego tłumaczenia, to jaki jest margines błędu na poziomie filozofii chrześcijańskiej, ktora nawet w ramach tradycji rzymskokaTolickiej jest nieprawdopodobnie różnorodna i niespójna. 

 

Zaznaczę, że każde ze wspomnianych tłumaczeń jest uznawane przez Watykan. 

 

Mnie ma nic prostego i bezpośredniego w Piśmieświetym. Każda zdobycz jest okupiona tytanicznym wysiłkiem analitycznym i interpretacyjnym. A na koniec zostaje się nadal z niepewnością czy gdzieś po drodze nie popełniło się błędu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Żebrak
5 minut temu, Aco napisał:

Pisałem ogólnie. Witka akurat uważam za inteligentnego gościa i nic do niego nie mam, chociaż czasami nie muszę się z nim zgadzać.

Też do niego nic nie mam. Napisałem jak go odbieram. Zapomniałem jeszcze o nonszalancji praktycznie w stosunku do każdego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witek
9 minut temu, Pieprzna napisał:

Dobra, to powiedzmy, że nie ma jednej drogi, ale trzeba chociaż iść z kompasem. Jeśli Bóg jest na Północy to nie idźmy na Zachód ?

Hmm obawiam się, że to nigdy nie jest takie proste. Każdy boryka się ze Swoimi słabościami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
2 minuty temu, witek napisał:

Tu już nie dyskutujemy o konkretnych założeniach. Razej o autorytecie danych instytucji. Przykro mi Pieprz, ale twoje głębokie przekonanie o watykańskim monopolu na prawdę jest nie do poparcia żadnymi dowodami. Nie jesteś w stanie udowodnić, że Kościół katolicki jest bliżej prawdy na temat Boga niż dajmy na to zielonoświątkowcy czy Cerkiew. 

 

To ty w tej dyskusji zajmujesz stanowisko osoby zamkniętej na prawdę. A prawda jest taka, że biblia jest piekielnie skomplikowanym tekstem. NapisanYm na przestrzeni kilku tysięcy lat. Odczytywanie jej to zadanie nie tylko teologiczne, ale i traNlatologiczne. U Steibecka w Gronach gniewu jest taki piekny fragment w ktorym porównuje się trzy tłumaczenia jednego fragmentu starego testamentu. To było zdanie ktore BóG wypowiada do Kaina po tym jak. Ten zabił Abla. Różniło je jedno słowo, ktore ważyło na odczytaniu całego sensu jednego z najważniejszych fragmentów Pisma. Jeśli takie różnice występują juz na poziomie samego tłumaczenia, to jaki jest margines błędu na poziomie filozofii chrześcijańskiej, ktora nawet w ramach tradycji rzymskokaTolickiej jest nieprawdopodobnie różnorodna i niespójna. 

Za dużo skupiania się na dowodach a za mało wiary. Mam rzucić wszystko i zacząć studiować starożytne języki, teologię i historię? Nie, dziękuję. Inni już to za mnie zrobili i mnie przekonali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witek
11 minut temu, Aco napisał:

Dlatego w pewnych kwestiach  nie należy kierować się tylko i wyłącznie jednym źródłem informacji. Pomijając kościół, to w innych dziedzinach życia jest tak samo. Dwóch lekarzy postawi inną diagnozę i inaczej będzie Cię leczyć. 

Pisałem ogólnie. Witka akurat uważam za inteligentnego gościa i nic do niego nie mam, chociaż czasami nie muszę się z nim zgadzać.

Dokładnie do tego próbuję przekonać Pieprz. 

W tej kwestii się zgadzamy. W zupełności. 

1 minutę temu, Pieprzna napisał:

Za dużo skupiania się na dowodach a za mało wiary. Mam rzucić wszystko i zacząć studiować starożytne języki, teologię i historię? Nie, dziękuję. Inni już to za mnie zrobili i mnie przekonali.

Wszystko co napisałem nie dotyczy "dowodu na istnienie". Dotyczy raczej prób odkrycia, przynajmniej częściowego, natury Boga w ktorego wierzymy. To zaś potrzebne jest do tego by hmm odgadnąć jego intencje, zrozumieć nakazy...

 

nie, oczywiscie, że nie. Niebprobuję cię do tego przekonać. Jedyne co chcę ci powiedzieć, to to, że nie możemy tak lekko rzucać wyroków. Oraz to, że praca, ktora uważaSz za już wykonaną, tak naprawdę nigdy się nie zakończyła. Teolodzy nadal baDają pismo święte. 

Edytowano przez witek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
9 minut temu, witek napisał:

 

Wszystko co napisałem nie dotyczy "dowodu na istnienie". Dotyczy raczej prób odkrycia, przynajmniej częściowego, natury Boga w ktorego wierzymy. To zaś potrzebne jest do tego by hmm odgadnąć jego intencje, zrozumieć nakazy...

 

nie, oczywiscie, że nie. Niebprobuję cię do tego przekonać. Jedyne co chcę ci powiedzieć, to to, że nie możemy tak lekko rzucać wyroków. Oraz to, że praca, ktora uważaSz za już wykonaną, tak naprawdę nigdy się nie zakończyła. Teolodzy nadal baDają pismo święte. 

Ja o tym samym.

 

Dobra, dobra. Ale teraz mamy takie pismo jakie mamy i musimy się go trzymać, bo co innego nam pozostaje? Powiesz tam na górze "sorry Panie Boże, ale czekałem na lepsze tłumaczenie Biblii i na wszelki wypadek podchodziłem z dystansem do tego co mi dano, więc żyłem po swojemu" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witek
2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Ja o tym samym.

 

Dobra, dobra. Ale teraz mamy takie pismo jakie mamy i musimy się go trzymać, bo co innego nam pozostaje? Powiesz tam na górze "sorry Panie Boże, ale czekałem na lepsze tłumaczenie Biblii i na wszelki wypadek podchodziłem z dystansem do tego co mi dano, więc żyłem po swojemu" ?

Haha. I tu widzisz Pieprz, to co ja powiem i jak będę się tłumaczyć tam na górze, to już moja sprawa. Nic ci do tego, wielki inkwizytorze. ?

I mimo wszystko uwazam, że moje tłumaczenia będà pikuś w porównaniu z tłumaczeniami całego episkopatu, gdy trafi na wagę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
Przed chwilą, witek napisał:

Haha. I tu widzisz Pieprz, to co ja powiem i jak będę się tłumaczyć tam na górze, to już moja sprawa. Nic ci do tego, wielki inkwizytorze. ?

Haha, to nie jest odpowiedź, ale niech Ci będzie ?

Wystarczy na dziś? Bo słyszę szelest w krzakach ludu zniecierpliwionego, głodnego pitu-pitu ?

Nie ma mi kto podać ładowarki a jestem w trybie cyc do drzemki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
36 minut temu, Pieprzna napisał:

A czy muszą? Kościół chyba nie musi zastępować naukowców. Biblia to nie podręcznik fizyki, itd.

Pieprz no ja cię!  Te moje skróty myślowe sprowadzają cię na manowce. Śmiem twierdzić że święta dla ciebie księga biblia nie daje we współczesnym świecie żadnej logicznej odpowiedzi o pochodzeniu świata. Co więcej odkrycie innej cywilizacji spowoduje jeszcze większy dysonans lecz ciebie to obejdzie w swym zaślepieniu dalej byś wierzyła w faraona gdybyś żyła w tamtych czasach. No taki ludź. Ale za twój humor i tak jesteś wśród moich ulubienic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witek
4 minuty temu, Pieprzna napisał:

Haha, to nie jest odpowiedź, ale niech Ci będzie ?

Wystarczy na dziś? Bo słyszę szelest w krzakach ludu zniecierpliwionego, głodnego pitu-pitu ?

Nie ma mi kto podać ładowarki a jestem w trybie cyc do drzemki ?

Dobrze Cycmajstrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
Przed chwilą, KapitanJackSparrow napisał:

Pieprz no ja cię!  Te moje skróty myślowe sprowadzają cię na manowce. Śmiem twierdzić że święta dla ciebie księga biblia nie daje we współczesnym świecie żadnej logicznej odpowiedzi o pochodzeniu świata. Co więcej odkrycie innej cywilizacji spowoduje jeszcze większy dysonans lecz ciebie to obejdzie w swym zaślepieniu dalej byś wierzyła w faraona gdybyś żyła w tamtych czasach. No taki ludź. Ale za twój humor i tak jesteś wśród moich ulubienic?

Logiczne jest, że Bóg stworzył świat ? A może jakichś zielonych ludzików też gdzieś ulepił? Może też mieli swojego zielonego odkupiciela? To jak powstał świat w szczegółach, nie jest dla nas aż tak ważne, to geologiczna przeszłość. Mnie bardziej interesuje ten przyszły świat dla zmartwychwstałych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witek
30 minut temu, Żebrak napisał:

Też do niego nic nie mam. Napisałem jak go odbieram. Zapomniałem jeszcze o nonszalancji praktycznie w stosunku do każdego. 

Andrzeju, już ci kiedyś to pisałem, nie zaczynaj czegoś, czego nie zamierzasz skończyć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 minutę temu, witek napisał:

Dobrze Cycmajstrze.

Ooo, coś nowego. Jestem tak samo betonowa w kp jak w sprawach katechizmu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witek
Przed chwilą, Pieprzna napisał:

Ooo, coś nowego. Jestem tak samo betonowa w kp jak w sprawach katechizmu ?

Co to kp? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 minutę temu, witek napisał:

Andrzeju, już ci kiedyś to pisałem, nie zaczynaj czegoś, czego nie zamierzasz skończyć. 

Wyobrażam Was sobie w pojedynku na pistolety ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco

Najgorzej jest jak ludzie są zaślepieni. Zarówno w kwestii wiary, polityki czy innych dziedzin życia. Jak próbują narzucać to innym. Rodzice dzieciom, rządzący wyborcom itd.

Moje kuzynostwo na ten przykład zraziło się do kościoła, bo byli wyrzucani rano z łóżek w każdą niedzielę, musieli odmawiać pacierz przed snem nawet jak byli tak zmęczeni, że nie kontaktowali już, w dodatku kuzyn był ministrantem, bo tak chciała ciotka. Efekt tego jest taki, że wszyscy teraz są anty kościelni, a ciotka nie może się z tym pogodzić, że ma takie dzieci☹️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 minutę temu, witek napisał:

Co to kp? ?

Karmienie piersią. Jeśli zamierzasz kiedyś łejcem być to obczaj skróty sn, cc, kp i mm ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Karmienie piersią. Jeśli zamierzasz kiedyś łejcem być to obczaj skróty sn, cc, kp i mm ?

Ale chyba nie zamierzasz karmić do 3 roku życia. Bo może to niewyobrażalne, ale taki przypadek znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
5 minut temu, Pieprzna napisał:

Karmienie piersią. Jeśli zamierzasz kiedyś łejcem być to obczaj skróty sn, cc, kp i mm ?

No nareście wróciłaś..?.amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witek
2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Karmienie piersią. Jeśli zamierzasz kiedyś łejcem być to obczaj skróty sn, cc, kp i mm ?

Czy to są jakieś małżeńskie pozycje erotyczne?

5 minut temu, Pieprzna napisał:

Wyobrażam Was sobie w pojedynku na pistolety ?

Ja nie uciekam się do przemocy. 

5 minut temu, Aco napisał:

Najgorzej jest jak ludzie są zaślepieni. Zarówno w kwestii wiary, polityki czy innych dziedzin życia. Jak próbują narzucać to innym. Rodzice dzieciom, rządzący wyborcom itd.

Moje kuzynostwo na ten przykład zraziło się do kościoła, bo byli wyrzucani rano z łóżek w każdą niedzielę, musieli odmawiać pacierz przed snem nawet jak byli tak zmęczeni, że nie kontaktowali już, w dodatku kuzyn był ministrantem, bo tak chciała ciotka. Efekt tego jest taki, że wszyscy teraz są anty kościelni, a ciotka nie może się z tym pogodzić, że ma takie dzieci☹️

Tak. Takie wychowanie to absurd. Czasem ludzie zwyczajnie kompletnie nie rozumieją jak hmm w odpowiedni sposob dzielić z dzieckiem swoją wiarę. Powiem szczerze, że sam czasem zastanawiam się Jak to będzie, gdy będę mieć dzieci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 minutę temu, Aco napisał:

Ale chyba nie zamierzasz karmić do 3 roku życia. Bo może to niewyobrażalne, ale taki przypadek znam

Ja znam nawet dłużej. Dziewczynka w przedszkolnym wieku po powrocie z zajęć siadała do cyca. Co komu pasuje. Przede mną jeszcze kilka miesięcy do ukończenia 2 lat. To tak w teorii. W praktyce z poprzednią przeciągnęło się do 2 lat i 5 msc.

1 minutę temu, witek napisał:

Czy to są jakieś małżeńskie pozycje erotyczne?

Gdybyś zamierzał wyrywać milfy na ciążowym, to wiedz, że siłami natury, cesarskie cięcie, karmienie piersią i mleko modyfikowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Ja znam nawet dłużej. Dziewczynka w przedszkolnym wieku po powrocie z zajęć siadała do cyca. Co komu pasuje. Przede mną jeszcze kilka miesięcy do ukończenia 2 lat. To tak w teorii. W praktyce z poprzednią przeciągnęło się do 2 lat i 5 msc.

U nas to było 2 tygodnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
3 minuty temu, witek napisał:

Czasem ludzie zwyczajnie kompletnie nie rozumieją jak hmm w odpowiedni sposob dzielić z dzieckiem swoją wiarę. Powiem szczerze, że sam czasem zastanawiam się Jak to będzie, gdy będę mieć dzieci. 

Chyba przykładem i wykorzystywaniem nadarzających się okazji do rozmowy.

Bierz się! ?

2 minuty temu, Aco napisał:

U nas to było 2 tygodnie ?

O matulu. Niektórzy zakładają plan minimum - kilka dni gdy leci siara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witek
3 minuty temu, Pieprzna napisał:

Chyba przykładem i wykorzystywaniem nadarzających się okazji do rozmowy.

Bierz się! ?

O matulu. Niektórzy zakładają plan minimum - kilka dni gdy leci siara.

Przestań Pieprz mi bachory wciskaĆ!!!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
9 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

No nareście wróciłaś..?.amen

No tak, z czym może kojarzyć się Pieprz. Pisowska katoliczka, matka karmiąca. Tylko poczucie humoru ratuje mnie przed wypierniczem z kliki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 870
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Tako rzeczka Brahmaputra
    • KapitanJackSparrow
      I już. A teraz jak w przedszkolu. Kto się odezwie pierwszy wspomni choćby ten jest winny zamieszania. 😴
    • KapitanJackSparrow
      No i nie mogę się doczekać aż se pójdziesz stąd namolna babo. Nigdy na forum nie okazałem tyle zniecierpliwienia co tobie hejterko. Niech cię pieklo pochłonie. Idę zablokować babę. 
    • KapitanJackSparrow
      Stąd te avki? 
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      @Pieprzna Mocny jest ten cytat z kardynała Sarah.
    • Vitalinka
      ahahahahahah JA SIĘ URODZIŁAM ŻEBY ZA NIM LATAĆ! (właśnie mnie oświeciło).😆 edit: tak wiem, przesadziłam😉
    • Vitalinka
      Powstańcy mieli podobne zdanie. Tyle, że oni mówili, my nie walczyliśmy dla państwa bohaterstwa, ale dla nas, dla naszych rodzin. Ostatnio słuchałam właśnie kolejny wywiad. Zresztą ten temat jest mi bliski, więc wiem co piszę. Ty byś w takiej sytuacji nie walczył? O matkę, o siostrę, przyjaciela, brata?   Co do wojny zgadzam się. Takiej na froncie, ale co do obrony bliskich, rodzin, ziemi domów. Nie.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Trafiłem niedawno przypadkiem na wywiad z Polakiem, który wrócił z tej wojny na Ukrainie. Walczył w jednostce złożonej z cudzoziemców. To, co zapamiętałem, to jego słowa o tym, że nie ma różnicy między tzw. wojną obronną a zaczepną. W obu przypadkach to jest po prostu zło. Ludzie po obu stronach są tacy sami. Rzuceni do walki przez niezależne od siebie czynniki, nie mający ochoty na to, by walczyć, zabijać, ginąć. Bo ochotnicy, którzy poszli walczyć z pobudek patriotycznych zginęli jako pierwsi, wykazując się zapałem i ofiarnością. Paradoksem jest chyba to, że mówi się o walce o bezpieczeństwo swoich obywateli, gdy właśnie podjęcie walki oznacza ofiary. Łatwo porównać liczbę ofiar na Krymie, gdzie wpuszczono Rosjan bez walki, z liczbą ofiar w obecnej fazie wojny.  Dobrze to ujęłaś: "obrona jest czasem konieczna". Zdarzają się takie formy agresji, w której nie chodzi o podporządkowanie innego państwa i osiągnięcie celów politycznych ale wprost o wybicie jakiegoś narodu, plemienia. Nawet wtedy jest to coś w rodzaju "brudnej roboty" (nasuwa mi się skojarzenie z pracą "szambiarzy") a nie coś chwalebnego. Polityk stojący na czele swojego państwa ma naprawdę trudne zadanie, gdy musi zadecydować o reakcji na agresję. Czy lepiej poddać się i ochronić ludzi, czy robić łapanki mężczyzn zdolnych do walki i zmuszać ich do obrony ojczyzny. Nie miałby może takiego problemu, gdyby miał samych ochotników. Patriotów. A w historii mamy przykłady innej formy obrony. Nie wojna a obrona bierna. Tak, jak to zrobił Gandhi. Pamiętam słowa naszego prezydenta przy okazji obchodów rocznicy powstania. Stwierdził, że to są najpiękniejsze karty historii naszego narodu. Jeśli się w te słowa wsłuchać, to można wyczuć prawdziwą relację między państwem a obywatelem. Nie państwo dla obywatela ale obywatel dla państwa. To nie państwo ma ponosić ofiary dla dobra obywateli, to obywatele mają się poświęcać dla państwa.
    • Vitalinka
      Schowaj ten popcorn, bo Cię trzepne😁 Latam za Kapitanem, co więcej ja wchodzę na forum tylko dla niego! Latam tak samo jak wysyłam mu nagie zdjęcia😒 Jestem też tymi wszystkimi osobami, które za nim latały wcześniej ( biedne te osoby pewnie też o tym nie wiedziały) Natomiast ja już wiem wszystko. Tak będę przytakiwać jak osoba współuzależniona, w rodzinie gdzie jest agresor. Tak tak Kapitanie, tak, tak. 
    • Pieprzna
      Nie, nie mam Netflixa i nie planuję. Z elementami mitologii nordyckiej zetknęłam się jako nastolatka w gazecie poświęconej mandze i anime. https://images.app.goo.gl/17zzeknK2iyH1aAJ7  
    • Vitalinka
      Pięknie, Biorąc pod uwagę, że wszystko to to tylko odpowiedzi na Twoje zaczepki i to takie na co setną Twoją to sobie przelicz, kto za kim gania. Natomiast Ty...brak słów. Tylko to Ci zostało, rozumiem. Ale z racji na dalsze obelgi nie mogę tu zostać, bo to nie jest mój świat.
    • Nafto Chłopiec
      🍿🍿🍿
    • KapitanJackSparrow
      14 ostatnich wpisów dotyczy mojej osoby z czego 12 na moim autorskim temacie. Ganiasz za mną jak suka w rui 🤣
    • Vitalinka
      jesteś chory. Chory na mnie!   Pisałam z gościa pod TUTAJ JEDNYM NICKIEM I TERAZ MAM JEDNO KONTO!   NA <reklama>I NIE MAM I NIE MIAŁAM NIGDY KONTA (co też mi zarzucałeś) PISAŁAM TO STO RAZY, ale nie dziwię się, że nałogowy kłamca posądza innych o kłamanie - norma. Przecież nie tak dawno w moim temacie byłam według Ciebie koliberkiem i Julką? nie chce mi się sprawdzać i kimś jeszcze, a Margarytką. polecam odwyk od forum. Nie nadążam, bo doszły jeszcze Kaludia i  Ewa! hahahah!  Nawet nie wiem kto to? I nie skacz już jak ta ryba wyciągnieta z wody, Zamilknij i przejdźmy do miłego pisania, bo blokowanie nic nie da, widzę Cię wszędzie i w stopce i CIĄGLE NA MOIM PROFILU!!! SIO!
    • KapitanJackSparrow
      Żebym ja wiedział że jesteś TĄ Moniką to bym się dawno temu ugryzł w język ale ty wolałaś się sklonować na forum. Poza tym miałaś mnie zablokować i nie odzywać do mnie. To wreszcie to zrób i nie zawracaj mi gitary. Bo wyglądasz na taką co ci zależy by zawracać. Ty jesteś pewnie tą Klaudią z którą kiedyś Ewa miała kłopot Klaudią od Widmoka. To by miało sens. Bo odkąd tu się pojawiłaś coś było nie halo z tobą. A potem szukanie pretekstów i gdzie ? Tam gdzie ludzie żartują sobie. A idź pan w pis tfu.
    • Vitalinka
      ps: MUSZĘ (bo się uduszę) wstawić w klamerkę mą fakt, że zostałam zmuszona zmienić reakcje (które z założenia każdy może dawać jakie czuje) bo obleśny kapitan zrobił mi aferę, że je dostał na LAJKI - wtedy się uspokoił i twierdził jak to on ma w zwyczaju, że wcale mu nie zależało😁 Reszta bez komentarza. Czasem czuję się jak Helena do której przywalił się Bohun (przepraszam Aleksander Domagarow) hmmm to przynajmniej jedna miła rzecz z tego wynikająca (choć nie z tego faktu, ale z tego że mogę poczuć się Heleną) i tu dam duże oczko  by Ci co nie mają poczucia humoru wiedzieli, że ŻARTUJĘ. Piosenka dla Skrzetuskiego ( ) ofkorst:      
    • Vitalinka
      działaj, działaj!
    • Vitalinka
      oby, oby (if u know what i mean😉🤫)😄
    • Vitalinka
      nigdy nie jest ZBYT poważne jak mówimy tekstach: "ameby", "zaorać kogoś", "osoba niezrównoważona" itd. oraz żartach z gwałtów (!) itp., może Twoje z różnych przyczyn jest zbyt zachowawcze wobec chamstwa, prymitywizmu i prostactwa?
    • Vitalinka
      Uhm... dziś farbuje włosy. Na czarno🙂🙃
    • Vitalinka
      Nowy dzień, nowe radości. Szybciutko dodam więc małą klamerkę do powyższego. Taki nawias. Początek nawiasu to WILKOŁAK (tak) więc temat wilkołaka rozpoczął się w temacie Dyzia, z którego to szybko uciekłam i byłam nim molestowana jeszcze długo pomimo moich wyraźnych sprzeciwów we wszystkich tematach, w których pisałam (na inne tematy) przez obleśnego Kapitana. Miało być krótko, więc przejdę do zamknięcia mojego nawiasu czyli tego co wydarzyło się dzień temu, gdy w temacie kliki rozmawiałam z Nafto (moim siostrzeńcem😉) o teatrze, gdzie JAK ZWYKLE łażący za mną obleśny Kapitan wtrącił się ze słowami, że dziewczyna Nafto wytarga mnie za kudły. To co to przepraszam ma być? Takie komentarze kogoś kto nawet nie uczestniczy w rozmowie. Po raz tysięczny, a nawet milionowy piszę, że ja sobie tego nie życzę! I zamykam nawiasik. W środku gdzieś umieszczę komentarze obleśnego Kapitana nawet do zmiany mojego awatara, na Stitcha, gdzie jak stwierdził, że jak chcę poderwać tu faceta to nie powinnam wstawiać takiego. Prześladowanie to mało powiedziane. Tu się nie da przez tego obleśnego dziadygę pisać. Obleśne ataki nasilały się gdy tylko pisałam z jakimkolwiek mężczyzną, o czymkolwiek... No może oprócz Kościa - jego Kapitan się zawsze bał😊 Jestem osobą, która lubi pisać, piszę praktycznie z każdym i cenie sobie tutejsze, może nie przyjaźnie, bo to za duże słowo, ale...relacje, bardzo miłe. Staram się każdemu powiedzieć miłe słowo, nie słodzić (no może prócz Kościa), ale takie słowo wsparcia gdy trzeba, potrafię stanąć w obronie kogoś kto moim zdaniem ma rację. Piszę dużo i mam nadzieję, że ciekawie. Co do Dyzia...no właśnie, jego też tu już nie ma, a był osobą o stokroć przydatniejszą na forum niż ja. Być może też usłyszał, że jest zaburzony czy jakiekolwiek komentarze, na które miejsca tu być nie powinno. Patrzyłam ostatnio po tematach i widziałam, że tak wspaniałych jak on osób było tu więcej... Lecz żeby nie przedłużać - jest jedna prosta recepta. Każdy człowiek ma swoją wrażliwość i jeżeli sobie czegoś nie życzy powinniśmy to szanować, Pamiętam jak Pieprz poprosiła mnie, by nie pisać do niej Pieprzowa (haha) czy jakoś tak, ale zwyczajnie i nieodmiennie Pieprz...i od tej pory nigdy inaczej do niej się nie zwróciłam, choć mnie wydawało się, że takie odmiany są śmieszne. Ale być może sukcesem do relacji międzyludzkich (na które w życiu prawdziwym tez nigdy nie narzekałam) jest właśnie wrażliwość na drugiego człowieka i szacunek, nawet na te rzeczy, które nam wydają się głupie. Nigdy nie wiemy z czym mierzy się nasz rozmówca w życiu prywatnym i nie nam oceniać jego domniemane zaburzenia, urazy, czułe punkty tylko dlatego że NAM wydaje się, że jest inaczej. Szacunek to klucz do tego byśmy wzajemnie tworzyli fajną społeczność nawet w internecie. A to, że ktoś jest chamem, prymitywem i prostakiem niestety jest widoczne na kartach netu doskonale i te rzeczy akurat myślę, że możemy a nawet powinniśmy nazywać po imieniu...inaczej kolejne, fajne, wartościowe osoby po prostu...ustąpią. Bo ileż można toczyć niechciane wojenki z kimś komu sprawia to przyjemność, a nie ma odwagi toczyć ich z równymi sobie. Ileż razy można próbować po prostu normalnie rozmawiać. Pięknej i wspaniałej niedzieli życzę wszystkim wspaniałym osobom tutaj na forum🤗 Nafcikowi, Primaverce, Pieprz, Kościowi, Aco, Panu z Żuczkiem, Chi, Motającemu, Patykowi i tym fajnym, których tu już nie ma, a może czytają....wracajcie...w kupie siła!
    • KapitanJackSparrow
      Ogladałaś pewnie Wikingowie na Netflix..no bo skąd u ciebie zainteresowania mitologią nordycką?
    • Astafakasta
      Odkąd zaczęło cokolwiek wychodzić to trudno jest zrezygnować, bo to moja jedyna alternatywa na rzeczywistość.
    • Pieprzna
    • Pieprzna
      Jesion ma swoje ważne miejsce w mitologii nordyckiej - Yggdrasil łączący światy.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...