Skocz do zawartości


Pieprzna

Przystań kliki i sympatyków

Polecane posty

4 odsłony ironii
45 minut temu, Bledny napisał:

Ja to lubiłem też historię tyle że nic nie umiałem. Za to była taka młoda nauczycielka w mini. Mówię ci historia była fajowa 😁

To Ty przynajmniej miałeś przyjemne dla oka widoki 😉 ja nie znosiłam historii, najgorszy przedmiot z wszystkich możliwych😎

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Aco
52 minuty temu, Bledny napisał:

Ja to lubiłem też historię tyle że nic nie umiałem. Za to była taka młoda nauczycielka w mini. Mówię ci historia była fajowa 😁

Też miałem w podstawówce młodą chemiczkę😁 ale przedmioty ścisłe, to nie moja bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
7 minut temu, 4 odsłony ironii napisał:

To Ty przynajmniej miałeś przyjemne dla oka widoki 😉 ja nie znosiłam historii, najgorszy przedmiot z wszystkich możliwych😎

Geografia, historia rewelacyjne przedmioty. Maturę zamiast matmy pisałem z historii, bo miałem wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
54 minuty temu, Bledny napisał:

Ja to lubiłem też historię tyle że nic nie umiałem. Za to była taka młoda nauczycielka w mini. Mówię ci historia była fajowa 😁

A ja dla odmiany miałem panią z polskiego o wyglądzie Baby Jagi stąd pewnie te problemy z pisownią bo nie patrzyłem w jej kierunku 😂

  • Ha Ha 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
20 minut temu, Pieprzna napisał:

A czy było tak, że najpierw się składało deklarację a potem nawet mimo braku wcześniejszej deklaracji można było się zdecydować na rozszerzoną w ostatniej chwili na fali entuzjazmu?😄 Bo już nie pamiętam. Ja się zapisałam na biologię i chemię. Też wolałam biologię tak jak ty. Jeszcze mnie chciała koniecznie nauczycielka wepchnąć na rozszerzoną maturę z rosyjskiego, ale się uparłam że mi to do niczego potrzebne 😄

Jakoś tak było. Pierwszy rocznik ówczesnej nowej matury. Ja też biologia i chemia i pamiętam, że o ile rozszerzona chemia mnie zaskoczyła, to biologia wręcz wbiła w krzesło. W pierwszym momencie po przeglądnięciu wszystkich pytań, mialam wrażenie, że nic nie wiem. Dopiero przy drugim podejściu doznałam olśnienia 😁

Z języków zdawałam niemiecki, mimo, że miałam profil z rozszerzonym angielskim. Zdawałam jako jedna z 4 osób z całej szkoły. Nie dlatego, że tak cudnie szprechałam, a dlatego, że niezbyt po drodze było mi z nauczycielką angielskiego. Tak mi dawała popalić, że w ostatniej klasie prawie nie chodziłam na ten przedmiot. Dobrze, że wtedy nie było dziennika elektronicznego 😀

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
2 minuty temu, Aco napisał:

Geografia, historia rewelacyjne przedmioty. Maturę zamiast matmy pisałem z historii, bo miałem wybór.

Geografię też bardzo lubiłam, miałam super nauczyciela w liceum. A matematyka nie była obowiązkowa, kiedy pisałam maturę 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
2 minuty temu, 4 odsłony ironii napisał:

Jakoś tak było. Pierwszy rocznik ówczesnej nowej matury. Ja też biologia i chemia i pamiętam, że o ile rozszerzona chemia mnie zaskoczyła, to biologia wręcz wbiła w krzesło. W pierwszym momencie po przeglądnięciu wszystkich pytań, mialam wrażenie, że nic nie wiem. Dopiero przy drugim podejściu doznałam olśnienia 😁

Z języków zdawałam niemiecki, mimo, że miałam profil z rozszerzonym angielskim. Zdawałam jako jedna z 4 osób z całej szkoły. Nie dlatego, że tak cudnie szprechałam, a dlatego, że niezbyt po drodze było mi z nauczycielką angielskiego. Tak mi dawała popalić, że w ostatniej klasie prawie nie chodziłam na ten przedmiot. Dobrze, że wtedy nie było dziennika elektronicznego 😀

To ty też jesteś wybuchowy rocznik czarnobylski? 😄 Zaraz się okaże, że chodziłyśmy do jednej klasy 😜

Jeśli chodzi o biologię, to w krzesło wbijał nas każdy sprawdzian wychowawczyni więc matura nie mogła być już gorsza 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
3 minuty temu, 4 odsłony ironii napisał:

Jakoś tak było. Pierwszy rocznik ówczesnej nowej matury. Ja też biologia i chemia i pamiętam, że o ile rozszerzona chemia mnie zaskoczyła, to biologia wręcz wbiła w krzesło. W pierwszym momencie po przeglądnięciu wszystkich pytań, mialam wrażenie, że nic nie wiem. Dopiero przy drugim podejściu doznałam olśnienia 😁

Z języków zdawałam niemiecki, mimo, że miałam profil z rozszerzonym angielskim. Zdawałam jako jedna z 4 osób z całej szkoły. Nie dlatego, że tak cudnie szprechałam, a dlatego, że niezbyt po drodze było mi z nauczycielką angielskiego. Tak mi dawała popalić, że w ostatniej klasie prawie nie chodziłam na ten przedmiot. Dobrze, że wtedy nie było dziennika elektronicznego 😀

O już wiem kto będzie tłumaczem na nas 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
5 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

A ja dla odmiany miałem panią z polskiego o wyglądzie Baby Jagi stąd pewnie te problemy z pisownią bo nie patrzyłem w jej kierunku 😂

Moja nauczycielka z polskiego była fajna...wybiórczo. pamiętam jak w którejś klasie dostałam -5 z jakiegoś wypracowania. Po jakimś dłuższym czasie, kolega chcąc poprawić ocenę, przepisał to moje dzieło😎 i dostał +2. Tak że ten...😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
2 minuty temu, KapitanJackSparrow napisał:

O już wiem kto będzie tłumaczem na nas 😁

Zapomnij. Nic nie piętam 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 minutę temu, 4 odsłony ironii napisał:

Moja nauczycielka z polskiego była fajna...wybiórczo. pamiętam jak w którejś klasie dostałam -5 z jakiegoś wypracowania. Po jakimś dłuższym czasie, kolega chcąc poprawić ocenę, przepisał to moje dzieło😎 i dostał +2. Tak że ten...😁

Powszechna niesprawiedliwość. Moja koleżanka prymuska pisała wypracowania słabszym kolegom i nigdy nie została doceniona pod obcym nazwiskiem 😉

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow

Aco i jeszcze jedno jesli góry jako randka to wycieczka krótka niewyczerpujaca a szczyty do zdobycia w hotelu 😂

  • Lubię to! 1
  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
20 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

Ojej to łatwe i zarazem bardzo trudne bo ciśnie mi się dziesiątki pytań 

Jakie masz doświadczenie? W pojedynkę czy w grupie, jaka kondycja, forma fizyczna? Odporność na ekspozycję?  Termin? Budżet? Odbyte wycieczki? Czy blisko czy dalej? Czy będą dzieci? Czy podziwiać z dołu czy z góry. Czy odludne nieoczywiste piękno przyrody czy tzw. turystyczne hity przepełnione turystami...idziemy dalej..

Posiadane wyposażenie trekingowe, podejście do filozofii piękna gór. Dotychczas odwiedzone masywy góry miejscówki. Czas wyprawy pieszej 2 godz? 4 godz 7 godz czy 16? Notabene ta u mnie była najdłuższa dotychczas, akceptacja wjazdu kolejkami górskimi gondola krzesełko. I wszystkie te pytania dotyczą każdej osoby biorącej udział w wycieczce 

Jestem początkującym, podobnie jak moja rodzina. Nie szukam wypraw na Gerlach. Ostatni wypad w góry, to były Karkonosze ( Szrenica, Snieżne Kotły, Wielki Szyszak) 

Co do terminu to sierpień.

Co do miejscowości - najlepiej mniej oblegane.

Wyprawa może być do kilku godzin.

Wyposażenie  - dobre buty i plecak. 

Wyciągi? Nie korzystaliśmy, daliśmy radę wejść i zejść łącznie z psem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
6 minut temu, Pieprzna napisał:

To ty też jesteś wybuchowy rocznik czarnobylski?

Dokładnie tak 😉

6 minut temu, Pieprzna napisał:

Zaraz się okaże, że chodziłyśmy do jednej klasy 😜

Kto wie 😉

7 minut temu, Pieprzna napisał:

Jeśli chodzi o biologię, to w krzesło wbijał nas każdy sprawdzian wychowawczyni więc matura nie mogła być już gorsza 🤣

Moja była mega wymagająca, ale to typ nauczyciela z wielką pasją. Co nie jest, niestety, zbyt często spotykane. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
2 minuty temu, Aco napisał:

Jestem początkującym, podobnie jak moja rodzina. Nie szukam wypraw na Gerlach. Ostatni wypad w góry, to były Karkonosze ( Szrenica, Snieżne Kotły, Wielki Szyszak) 

Co do terminu to sierpień.

Co do miejscowości - najlepiej mniej oblegane.

Wyprawa może być do kilku godzin.

Wyposażenie  - dobre buty i plecak. 

Wyciągi? Nie korzystaliśmy, daliśmy radę wejść i zejść łącznie z psem.

Okolice Karpacza były? Bo jeśli nie to jako początkujący musiałbyś zaliczyć szczyt Śniezki  choć w sierpniu będą tłumy można zaplanować wejście inaczej niż wszyscy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
17 minut temu, Pieprzna napisał:

To ty też jesteś wybuchowy rocznik czarnobylski? 😄 Zaraz się okaże, że chodziłyśmy do jednej klasy 😜

Jeśli chodzi o biologię, to w krzesło wbijał nas każdy sprawdzian wychowawczyni więc matura nie mogła być już gorsza 🤣

Jesteś starsza ode mnie 😲

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
7 minut temu, 4 odsłony ironii napisał:

Kto wie 😉

Ale liczba osób zdających niemca się nie zgadza 😄 W moim liceum to był język dominujący. 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
4 minuty temu, Nafto Chłopiec napisał:

Jesteś starsza ode mnie 😲

Dopiero teraz się kapnąłeś? 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Dopiero teraz się kapnąłeś? 😄

Noo 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Dopiero teraz się kapnąłeś? 😄

Dziwne że po stażu małżeńskim i liczbie dzieci tego nie zaczaił, ah ten nasz Stefan... 😏

 

Różnica chyba kosmetyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość
4 godziny temu, Bledny napisał:

Choć mnie nie widać to wyglądam  a poczta choć jest to nie może 🤔 

Na bank wina Tuska 😊 

 

Albo...🤔...a spróbuj przesłać swoje zdjęcie, zobaczymy. Tutaj na początku każdy przesyła swoje zdjęcie 🤷

Szkoda, że nie da się inaczej. Ja nie chcę dawać zdjęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
3 minuty temu, Nafto Chłopiec napisał:

Noo 😴

I co teraz? Już mnie nie lubisz? O ile w ogóle mnie lubiłeś 🤣

 

2 minuty temu, Maryyyś napisał:

Dziwne że po stażu małżeńskim i liczbie dzieci tego nie zaczaił, ah ten nasz Stefan... 😏

 

Różnica chyba kosmetyczna.

Aaa pewnie nie koduje takich danych. Mam wrażenie, że mimo kosmetycznej różnicy ja jeszcze jestem z pokolenia konserw a on taki nowoczesny co się oświadczy po 50-tce 😜

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
16 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

Okolice Karpacza były? Bo jeśli nie to jako początkujący musiałbyś zaliczyć szczyt Śniezki  choć w sierpniu będą tłumy można zaplanować wejście inaczej niż wszyscy.

Śnieżki nie zaliczyliśmy, bo brakło czasu.

Myślałem o Bieszczadach, albo Beskidzie Żywieckim tym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
21 minut temu, Aco napisał:

Jestem początkującym, podobnie jak moja rodzina. Nie szukam wypraw na Gerlach. Ostatni wypad w góry, to były Karkonosze ( Szrenica, Snieżne Kotły, Wielki Szyszak) 

Co do terminu to sierpień.

Co do miejscowości - najlepiej mniej oblegane.

Wyprawa może być do kilku godzin.

Wyposażenie  - dobre buty i plecak. 

Wyciągi? Nie korzystaliśmy, daliśmy radę wejść i zejść łącznie z psem.

Z psem polecam wyprawę w Górach Izerskich , nieoczywiste, u mniej tłumne, np do Chatki Górzystów z Jakuszyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
3 minuty temu, Pieprzna napisał:

I co teraz? Już mnie nie lubisz? O ile w ogóle mnie lubiłeś 🤣

 

Aaa pewnie nie koduje takich danych. Mam wrażenie, że mimo kosmetycznej różnicy ja jeszcze jestem z pokolenia konserw a on taki nowoczesny co się oświadczy po 50-tce 😜

Dobrze że jest Lilka bo bym był "najmłodciejszy" z Kliki 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 435
    • Postów
      244 127
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      743
    • Najwięcej dostępnych
      8 206

    misiek9
    Najnowszy użytkownik
    misiek9
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • admin
      Drodzy Użytkownicy,   Chcemy Was poinformować, że w ostatnich dniach nasze forum doświadczyło ataków DDoS. Mimo tych zakłóceń, pragniemy zapewnić, że podejmujemy wszelkie niezbędne kroki, aby skutecznie zabezpieczyć naszą platformę. Nasze działania obejmują wzmocnienie zabezpieczeń oraz współpracę z ekspertami, aby chronić Wasze rozmowy na forum. Dzięki tym środkom możemy Was zapewnić, że forum będzie kontynuowało swoją działalność, a my będziemy na bieżąco monitorować sytuację. Dziękujemy za Wasze zrozumienie i wsparcie. Razem przetrwamy te trudności!   Z pozdrowieniami, Zespół Forum Nastroik.pl   Wprowadzenie odnośnie DDOS   W ostatnich dniach (a nawet latach)  w obliczu narastających napięć geopolitycznych, zjawisko cyberataków stało się jednym z najważniejszych wyzwań, przed którymi staje nie tylko Nastroik, ale i państwa, ale także przedsiębiorstwa i instytucje na całym świecie. Ogromne zagrożenie stanowią zwłaszcza ataki DDoS (Distributed Denial of Service), które w szczególności są kojarzone z grupami hakerskimi wspierającymi rosyjski rząd. Niniejszy post ma na celu przybliżenie tego tematu, przedstawienie metod, skali ataków oraz sposobów obrony przed nimi.   Czym jest atak DDoS?   Atak DDoS polega na zablokowaniu dostępu do strony internetowej, usługi lub serwera poprzez zalewanie go olbrzymią ilością fałszywych żądań, które pochodzą z różnych źródeł. Hakerzy często wykorzystują w tym celu zainfekowane komputery, znane jako "botnety", które po zainfekowaniu stają się narzędziem w rękach cyberprzestępców. W efekcie legalni użytkownicy tracą możliwość korzystania z usług, a sama strona staje się niedostępna.   Rosyjskie grupy hakerów a cyberataki   Wielu ekspertów wskazuje, że ataki DDoS, które mają swoje źródło w Rosji, często są dobrze zorganizowane i mają określony cel. Mogą być wykorzystywane jako forma cyfrowego sabotażu, mająca na celu destabilizowanie systemów informacyjnych przeciwnika lub wywołanie chaosu w sieci. Grupy hakerskie, takie jak Fancy Bear czy Cozy Bear, często są związane z rosyjskim wywiadem i są oskarżane o prowadzenie różnorodnych operacji cybernetycznych.   Przykłady ataków DDoS   Przykłady ataków DDoS, które miały miejsce w ostatnich latach, pokazują, jak masowa skala działań może wpłynąć na różne sektory: Atak na Ukrainę w 2015 roku – Ukraińska infrastruktura krytyczna była celem skoordynowanego ataku DDoS, co doprowadziło do przerw w dostawie energii elektrycznej i innych usług publicznych. Atak na Estonia w 2007 roku – Atak DDoS na różne instytucje rządowe i medialne na Estonii był reakcją na przeniesienie pomnika radzieckiego żołnierza. Skala ataku była tak duża, że całkowicie sparaliżowała krajową infrastrukturę internetową. Ataki na strony opozycyjne – Rosyjskie grupy hakerskie systematycznie atakują strony internetowe opozycji, media niezależne oraz organizacje pozarządowe, próbując wyciszyć krytykę wobec reżimu.   Metody ataków DDoS   Rosyjskie grupy hakerskie stosują różnorodne techniki w ramach ataków DDoS, takie jak: SYN Flood – Atak polegający na wysyłaniu dużej liczby żądań SYN do serwera, co prowadzi do jego przeciążenia. UDP Flood – Użycie pakietów UDP w celu zalania serwera, co powoduje jego destabilizację. HTTP Flood – Atakuje poziom aplikacji, wysyłając dużą liczbę żądań HTTP, co może być trudne do odróżnienia od normalnego ruchu.   Obrona przed atakami DDoS   Zważywszy na rosnącą liczbę ataków DDoS, zarówno państwa, jak i prywatne przedsiębiorstwa podejmują różnorodne działania w celu zabezpieczenia się przed tymi zagrożeniami:   Monitoring ruchu – Ciągłe monitorowanie ruchu sieciowego pozwala na szybką identyfikację anomalii, które mogą wskazywać na atak DDoS. Rozwiązania chmurowe – Usługi takie jak Cloudflare oferują ochronę przed atakami DDoS poprzez filtrowanie ruchu i dostosowywanie zasobów w czasie rzeczywistym. Wielowarstwowe zabezpieczenia – Wprowadzenie dodatkowych warstw zabezpieczeń, takich jak zapory ogniowe i systemy wykrywania włamań, może znacząco zwiększyć odporność na ataki.   Zakończenie   Ataki DDoS, szczególnie te koordynowane przez rosyjskie grupy hakerskie, stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa informacji i infrastruktur krytycznych na całym świecie. W obliczu rosnącej skali tych ataków, konieczne jest podejmowanie skutecznych działań obronnych oraz współpraca międzynarodowa w celu wzmacniania bezpieczeństwa cybernetycznego. Tylko w ten sposób można zminimalizować ryzyko i skutki związane z tego typu zagrożeniami.
    • Antypatyk
      Witam Pani Goździkowa! 😃
    • Antypatyk
      Na dobranoc...  
    • Gość w kość
      żadnej chemii!!!  
    • Gość w kość
      🤷‍♂️  
    • Argen
    • Chi
      Bardzo dobrego dnia 🙂
    • Chi
      Bo gdy wiesz czego chcesz i na co Cię stać    
    • Chi
    • Chi
      W marcu nowa Śnieżka      
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      Wygląda na to, że dziś będzie bajkowo    
    • Chi
    • Chi
      Kurde dalej mnie nosi.   Śpiewamy ?      
    • Chi
      W mojej pracy zadaję ludziom dużo pytań, a że pracuję za dużo to mi się te pytania plączą i w życiu poza pracowym.    A tak poważnie, to nie sądzę żeby ktoś wpadł na pomysł, że "w swobodnej części mojej wypowiedzi" stawiam pytania nieretoryczne. Znaczy  chyba nikt oprócz Ciebie Na ból głowy polecam etopirynę. Właśnie dowiedziałam się, że to najlepsze lekarstwo dla osób cierpiących na migreny, więc ma tę moc.
    • Gość w kość
      ... a na ból głowy, to żadnych wyskokowych utworów, tylko takie spokojne, delikatne itd.  
    • la primavera
      Wtedy by brzmialo: nie to ladne, co ladne ale co spełnia 'kryteria różnorodności'   ,,Lepsze życie " USA, kraj do którego  ludzie ciągnęli  wszelkimi możliwymi  sposobami, skusił i głównego bohatera filmu- Carlosa. Jest tu nielegalnie jak większość Meksykanow i ma pod opieką nastoletniego syna.  Ojciec myśli, że uczciwą pracą zapewni synowi lepsze życie,  a mlody, razem z kolegą, snują plany, jakby tu przystąpić do gangu. Carlos, aby miec zlecenia  pracy, kupuje  ciężarówkę, bierze pracownika, który kiedyś  okazal mu serce, i...tyle widzieli ciężarówkę,  sprzęt i pracownika. Jednoczy siły z młodym i próbują  odnaleźć  sprzęt i złodzieja.   Film pokazuje warunki w jakich zyja Meksykanie,  prace, jakie wykonują, trudności, jakie napotykają. I to, że choć to ich życie  tu wydaje się bardzo trudne,  nie chcą wracać do siebie, i to Amerykę  nazywają swoim domem.   Całkiem ok  
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...