Skocz do zawartości
  • Niebo
  • Borówka
  • Szary
  • Porzeczka
  • Arbuz
  • Truskawka
  • Pomarańcz
  • Banan
  • Jabłko
  • Szmaragd
  • Czekolada
  • Węgiel


Zaloguj się, aby obserwować  
molok

Prostowanie ścian w łazience pod glazurę.

Polecane posty

molok

Mam bardzo krzywe ściany w łazience a chce położyć glazurę czy jednyna metoda na wyrównanie bedzie skucie obecnych tynkow cementowo wapiennych czy moze istnieją jakies szpachle do tego typu prac, dodam ze miejscami nierownosci siegaja kilku cm? Łazienka jest dość sporawa bo ma prawie 40m kwadratowych.
Tynkować do wyrówania i gładź? Miejscami w pionie jest różnicy do 5cm!
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wesoły
BrakLoginu

Chcesz najprawdopodobniej sam to zrobić i jeśli nie masz doświadczenia to tynkowanie i późniejsze gipsowanie przy takich krzywiznach może Cię zniechęcić i nie uzyskasz pożądanego efektu.

 

Przy takich odchyłach w pionie, to nic innego bym nie zalecił jak zielona (czyli wodoodporna) płyta g-k (kartonowo-gipsowa). Możesz przykleić (zależy od jakości i trwałości nawierzchni) lub zamontować na specjalnym stelażu. Można to zrobić samemu i wbrew pozorom jest to proste. Z narzędzi wystarczy poziomica, wiertarka, wkrętarka, mieszadło (można też ręcznie lub kupić gotowy produkt), kielnia i paca do nakładania szpachli.

Dokładnie nie chcę opisywać krok po kroku, ale w razie czego wytłumaczę.
Jedyna zasada, że płyty dystansujesz od podłogi do 1cm, by w przyszłości nie pękała. Nakładasz na łączenia szpachlę w miarę równo, nie musi być dokładnie, bo z Twojego opisu wychodzi, że będziesz kładł na całości glazurę, więc nie trzeba robić idealnie :)
Jeśli jednak byś chciał część ścian lub częściowo ściany malować, to już musisz nakładać 3x gips. 2x szpachla (każda następna po wyschnięciu), przeszlifować i finiszowy gładź. Następnie do równego wyszlifować, ewentualne ubytki jeszcze przelecieć gipsem.
Finiszowy nakładasz z 2x szerzej niż szpachli na łączeniu płyt, ma to zapobiegnie pojawieniu się widocznych wzgórków i łączeń płyt, po pomalowaniu ścian :) Jeśli nie jesteś pewny swojego wygładzenia łączeń, to możesz przelecieć gipsem całe ściany (te, które będą malowane) i wtedy całość zeszlifować delikatnie
papierem ściernym o odpowiedniej gramaturze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
47 minut temu, BrakLoginu napisał:

Chcesz najprawdopodobniej sam to zrobić i jeśli nie masz doświadczenia to tynkowanie i późniejsze gipsowanie przy takich krzywiznach może Cię zniechęcić i nie uzyskasz pożądanego efektu.

 

Przy takich odchyłach w pionie, to nic innego bym nie zalecił jak zielona (czyli wodoodporna) płyta g-k (kartonowo-gipsowa). Możesz przykleić (zależy od jakości i trwałości nawierzchni) lub zamontować na specjalnym stelażu. Można to zrobić samemu i wbrew pozorom jest to proste. Z narzędzi wystarczy poziomica, wiertarka, wkrętarka, mieszadło (można też ręcznie lub kupić gotowy produkt), kielnia i paca do nakładania szpachli.

Dokładnie nie chcę opisywać krok po kroku, ale w razie czego wytłumaczę.
Jedyna zasada, że płyty dystansujesz od podłogi do 1cm, by w przyszłości nie pękała. Nakładasz na łączenia szpachlę w miarę równo, nie musi być dokładnie, bo z Twojego opisu wychodzi, że będziesz kładł na całości glazurę, więc nie trzeba robić idealnie :)
Jeśli jednak byś chciał część ścian lub częściowo ściany malować, to już musisz nakładać 3x gips. 2x szpachla (każda następna po wyschnięciu), przeszlifować i finiszowy gładź. Następnie do równego wyszlifować, ewentualne ubytki jeszcze przelecieć gipsem.
Finiszowy nakładasz z 2x szerzej niż szpachli na łączeniu płyt, ma to zapobiegnie pojawieniu się widocznych wzgórków i łączeń płyt, po pomalowaniu ścian :) Jeśli nie jesteś pewny swojego wygładzenia łączeń, to możesz przelecieć gipsem całe ściany (te, które będą malowane) i wtedy całość zeszlifować delikatnie
papierem ściernym o odpowiedniej gramaturze :)

Oooo to ja już wiem kogo o remont poproszę ??

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

Do łazienki polecam płyty włóknowe lub cementowe. Wyrównanie takich różnic tynkiem jest nieporozumieniem.

Płyty można zainstalować na zaprawę niwelując nierówności . Moim zdaniem jest to najlepsze rozwiązanie w tym wypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
6 minut temu, Maybe napisał:

Oooo to ja już wiem kogo o remont poproszę ??

Jakby to powiedzieć... skopiowałem to z książki "mały majsterkowicz" :P

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SteelRat

A ja robiłem 6 lat temu taką nierówność... Klejem do płytek (ale dobrym jakimś) mieszanym z goldbandem. I powiem tak - wiem, że tak się nie powinno. Wiem, że nie a zrobiłem. Z tym, że nie rozrabiałem wodą, a gruntem. No i...

 

Niezgodnie ze sztuką, po amatorsku, od 6 lat płytki wiszą, nie odpadają a są obijane, nic się nie wykrusza, pęknięć brak. Jak będize za kolejne 6 to nie mam pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
10 minut temu, BrakLoginu napisał:

Jakby to powiedzieć... skopiowałem to z książki "mały majsterkowicz" :P

Hahahaha ??? ojtam ojtam, nie wierzę :P

.....ale na dobrą sprawę w necie można być każdym ?

...ja zawsze udaję psycholożkę, bo też bym chciała być...?

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
7 minut temu, SteelRat napisał:

I powiem tak - wiem, że tak się nie powinno. Wiem, że nie a zrobiłem. Z tym, że nie rozrabiałem wodą, a gruntem.

Zależy jakie miałeś odchyły na ścianach, bo autor ma nawet 5cm, to samym klejem ciężko to zniwelować, a jest to przynajmniej bardzo bardzo czasochłonne. Grunt jeśli dobry, to pewnie zrobił swoją robotę i tak łatwo nie odpadną, gorzej jak się którąś ruszy, to już bym gwarancji na to nie dał :)

Przed chwilą, Maybe napisał:

ale na dobrą sprawę w necie można być każdym

Ja w necie jestem tym z ujemnym IQ, podaję że mam -2, ale w rzeczywistości mam więcej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SteelRat
Cytat

Zależy jakie miałeś odchyły na ścianach, bo autor ma nawet 5cm, to samym klejem ciężko to zniwelować, a jest to przynajmniej bardzo bardzo czasochłonne.

8 cm, także przebijam. A ile to poleży na tej ścianie to pojęcia nie mam zielonego. Co do czasu - w ten sam dzień co płytki kładłem. Równie "fachowo" ale wiszą. Poziomica i tyle.

Edytowano przez SteelRat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Zależy jakie miałeś odchyły na ścianach, bo autor ma nawet 5cm, to samym klejem ciężko to zniwelować, a jest to przynajmniej bardzo bardzo czasochłonne. Grunt jeśli dobry, to pewnie zrobił swoją robotę i tak łatwo nie odpadną, gorzej jak się którąś ruszy, to już bym gwarancji na to nie dał :)

Ja w necie jestem tym z ujemnym IQ, podaję że mam -2, ale w rzeczywistości mam więcej :D

A ja ci mogę zrobić psychoanalizę i terapię....i wszystko za friko... :D

moze nawet sprawię że twoje e-IQ skoczy o jeden punkt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
13 minut temu, SteelRat napisał:

A ja robiłem 6 lat temu taką nierówność... Klejem do płytek (ale dobrym jakimś) mieszanym z goldbandem. I powiem tak - wiem, że tak się nie powinno. Wiem, że nie a zrobiłem. Z tym, że nie rozrabiałem wodą, a gruntem. No i...

 

Niezgodnie ze sztuką, po amatorsku, od 6 lat płytki wiszą, nie odpadają a są obijane, nic się nie wykrusza, pęknięć brak. Jak będize za kolejne 6 to nie mam pojęcia.

Małą łazienkę można się pobawić, ale tama 40m2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SteelRat

Ano, ja to robiłem w kuchni i to tylko na jednej ścianie... Tylko, że ja nie jestem pod tym względem żadnym fachowcem, jedyne co to nie boję się pracy i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

Zielona płyta tylko z nazwy jest wodoodporna. Gipsów do łazienki nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
12 minut temu, SteelRat napisał:

8 cm, także przebijam. A ile to poleży na tej ścianie to pojęcia nie mam zielonego. Co do czasu - w ten sam dzień co płytki kładłem. Równie "fachowo" ale wiszą. Poziomica i tyle.

No to sporo te 8cm. Myślę, że długo poleży, dopóki nie zaczniesz czegoś tam przerabiać, bo w takich sytuacjach największe ryzyko, to zdjąć jedną płytkę i wtedy myślę, że jedna po drugiej same polecą.

Wiesz, ja zawsze mówię, że jak się włoży w to serce i chęci, to nawet nie trzeba być żadnym fachowcem, grunt to być zadowolonym z własnej pracy :)

13 minut temu, Maybe napisał:

A ja ci mogę zrobić psychoanalizę i terapię....i wszystko za friko... :D

moze nawet sprawię że twoje e-IQ skoczy o jeden punkt.

Terapii i psychoanalizy nie potrzebuję, bez tego jestem świadom swoich ułomności :P
Co do skoku IQ, to ja serdecznie podziękuję, ale to, by mogło mnie zabić :D

4 minuty temu, alan napisał:

Zielona płyta tylko z nazwy jest wodoodporna. Gipsów do łazienki nie polecam.

Czyli większość fachowców w tym kraju źle podchodzi do sztuki budowlanej.

Powiem Ci z własnego doświadczenia, nigdy nie było w tym przypadku reklamacji, co lepsze, robiłem doświadczenia zatapiając płyty w wodzie (nigdy nie robię reklamy, więc nie podam jaka firma) na cały tydzień i po wyschnięciu były jak nowe, ale możliwe też, że są płyty i płyty (trzeba odpowiednią dobrać, bo jest wiele rodzai), jak to zwłaszcza naszym rodzimym rynku.
Oczywiście można zrobić to porządniej, drożej, ale klient wymaga, klient ma określony budżet, niestety nie żyjemy w kraju, gdzie ludzie zarabiają krocie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

Możliwe, że trafiłeś lepszej firmy. Moje się rozpadły w wodzie. Włóknowa jest znacznie trwalsza i sztywniejsza i w standardzie ognioodporna.

Większość fachowców robi to, co klient kupi. A klient w Polsce w większości wypadków kupuje to, co tanie. Takie realia. Jednak dorzucenie tyle centymetrów kleju by wyrównać pion to dopiero byłby koszt. Nie ma znaczenia czy da płytę taką, czy inną w tym wypadku najlepsza jest po prostu płyta.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, alan napisał:

Większość fachowców robi to, co klient kupi. A klient w Polsce w większości wypadków kupuje to, co tanie. Takie realia.

Masz rację i co gorsza, możesz jeszcze zaproponować lepsze i wcale nie o wiele droższe rozwiązania, ale klient nasz pan. Dlatego ja akurat takiego czegoś unikam, wolę jak klient się na mnie zda, ale oczywiście biorę pod uwagę jego "widełki" cenowe, bo z samego piasku też nie da się zrobić dobrego betonu :)

3 minuty temu, alan napisał:

Jednak dorzucenie tyle centymetrów kleju by wyrównać pion to dopiero byłby koszt.

Koszt owszem, ale ile pracy. Ja sobie nawet tego do końca nie wyobrażam. Trzeba mieć samozaparcie, ale najważniejsze, że trzyma i jest zadowolony :)

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

Kolega SteelRat miał jedną ściankę to nie odczuł, ale łazienka o której jest tu mowa to bardziej łaźnia lub salon kąpielowy :)

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
4 minuty temu, alan napisał:

ale łazienka o której jest tu mowa to bardziej łaźnia lub salon kąpielowy

Fakt, te metry robią wrażenie, a przynajmniej ja takiego salonu kąpielowego nie posiadam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
molok

Dzięki wszystkim za rady poczytam je ze spokojem i jak będę miał jakieś pytania to jeszcze tutaj wrócę by się dopytać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotruś

Miałbym to zrobić tynk skòł tylko to  co odpada, zaprawą  cementową wyròwnał, ktoś ma jakieś doświadczenie szybko zrobi, kielnia przyklejajała zaprawa paca duża, moczyć w wodzie idzie błyskawicznie, nie bawił bym się, będzie 1 cm ròżnicy nie przeszkadza.  Jedna wada piach przez sito przepuścić,  wyrobić zaprawę,  najwięcej czasu,  reszta pòjdzie błyskawicznie.  Kupować zaprawę gotową można ale dużo pòjdzie drogo, tak piach, cement i wapno, piach za darmo, cement nie jest drogi i wapno. 

Zależy od ścian jak jest cegła to miodzio ale jak jest to budownictwo przed wojenne to siatkę robili ze słomy, trzymała się zaprawa, wtedy kupić siatkę na to tynk kłaść, bez śiatki po roku dwa odpadnie popęka. 

Edytowano przez Piotruś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotruś

Tynk  trzymał, przed nałożeniem tynku, na mokro  ściany Unigrunt inny. Ściany są suche, tynk nie będzie się trzymał odpadłał, ciężko będzie, nie kleiła zaprawa, będą trudności z wyròwnaniem będzie odpadać. Zaprawę nakładać  na mokre ściany, nie żałować ma ściana być dosłownie na sącząona tym gruntem, spenetrowalo stary tynk.  Cement wapno zrobią swoje, czyli zaprawa   zwiąże zmocni stary tynk. 

Ktoś napisze nie tak się robi, wiem najlepiej stary tynk cały skuć, ale za to ile roboty,  tym sposobem zapewniam was jak tak zrobicie mocną zaprawę , prędzej walenie młotem z drugiej strony ściany odpadnie niż to co robiliście. 

Sucha sciana tynk stary pojęcie gdzie stary tynk się wykrusza przetrzecie dłonią. 

Edytowano przez Piotruś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...