Skocz do zawartości


Dionizy

Pod wspólnym dachem

Polecane posty

la primavera
18 minut temu, Dionizy napisał:

Za mało nas...... 

a jakaż to liczba osób Ciebie usatysfakcjonuje?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


aliada
45 minut temu, la primavera napisał:

a jakaż to liczba osób Ciebie usatysfakcjonuje?

No ja mam wrażenie, że Dionizemu nie chodzi o ilość, a o jakość.

Ja np. liczę się za jakąś jedną piątą człowieka, ale są tacy, z większym  polotem i wyobraźnią,  co za dwóch, a może i za trzech (a jeszcze gdyby się wreszcie zalogowali...). :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
23 minuty temu, aliada napisał:

a jeszcze gdyby się wreszcie zalogowali

Obawiam się, że szefowa może, by i chciała się zalogować, ale rada nadzorcza Primavera nie chce wyrazić zgody :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
3 godziny temu, aliada napisał:

No ja mam wrażenie, że Dionizemu nie chodzi o ilość, a o jakość.

Uuu, to w takim razie koniecznie musi zjeść snikersa.

3 godziny temu, BrakLoginu napisał:

może, by i chciała się zalogować,

A może jednak nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

Mało nas, mało nas do pieczenia chleba tylko nam, tylko nam Ciebie tu potrzeba... tak kiedyś śpiewnie się bawiliśmy

Przyłącz się do nas, to nasza wspólna chata:)

 

Dziękuję Dyziaczku za wyjaśnienie, domyślam się jak ekscytujące bywa polowanie na szpermele.

Straszne wiatrzysko obiegło całkiem spory kawał ziemi, szczęście, ze nasza chata ocalała....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
Mptiness
5 godzin temu, la primavera napisał:

Uuu, to w takim razie koniecznie musi zjeść snikersa.

To ja poczęstuję swojskimi, jeszcze ciepłymi:

6046.jpg

Mam nadzieję, że będą smakować, bo włożyłam w nie dużo serca (i dwie łyżki spirytusu :D ).

 

Edytowano przez Mptiness

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

a jak aż 2 łyżki spirytusu to ja skosztuję bo jakoś mam ochotę pośpiewać sobie hahaha

Dziękuję za takie rarytasy- uwielbiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tośka

Spirytus wyparowal podczas smażenia (na smalcu czy oliwie) a jak byłoby mniej lukru to i ja bym zjadła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
20 godzin temu, aliada napisał:

No ja mam wrażenie, że Dionizemu nie chodzi o ilość, a o jakość.

Ja np. liczę się za jakąś jedną piątą człowieka, ale są tacy, z większym  polotem i wyobraźnią,  co za dwóch, a może i za trzech (a jeszcze gdyby się wreszcie zalogowali...). :)

Aliado. Jesteś Wielka i dobrze o tym wiesz tylko sie tak droczysz bo chyba łaskoczą Cię komplementy które nimi nie sa a tylko stwierdzeniem istniejącego stanu rzeczy. No tak ale takie własnie są wspaniałe kobiety,

 

20 godzin temu, BrakLoginu napisał:

Obawiam się, że szefowa może, by i chciała się zalogować, ale rada nadzorcza Primavera nie chce wyrazić zgody :D 

Myśle ze w tym jednym wyjątkowym przypadku nie ma sie o co czepiać. Wierzę w to że Primavera - Weronika posługuje się tylko tym jednym imieniem forumowym i nie zmienia go tak jak powieje wiatr. Kilka osób tak tu robi i raczej ignoruję ich wpisy Weronika jest tak jakby zalogowana i niech tak sobie będzie. Szkoda tylko że nie ma opcji wysłania PW no ale cóz. 

 

11 godzin temu, Mptiness napisał:

To ja poczęstuję swojskimi, jeszcze ciepłymi:

6046.jpg

Mam nadzieję, że będą smakować, bo włożyłam w nie dużo serca (i dwie łyżki spirytusu :D ).

 

Piękne. Aż mi ślinka pociekła. Dziękuje. Gdyby tak jeszcze były z dziczyzny albo z wołowiny bo ja unikam jak mogę cukru i tłuszczu. A ten spiryt niech będzie osobno w butelce albo w dwóch obok na stole. Dziękuję za troskę.

 

11 godzin temu, example123 napisał:

a jak aż 2 łyżki spirytusu to ja skosztuję bo jakoś mam ochotę pośpiewać sobie hahaha

Dziękuję za takie rarytasy- uwielbiam :)

Ale te dwie łyżki to są na 10 kg mąki. Pośpiewać można przecież bez ,,dopalaczy,,

 

Oszalała pogoda. Wychodzi na to że mieszkam w najbardziej wietrznym terenie bo największy wiatr wiał u nas i dochodził do 200 km/h Co prawda nie tu w dolinie ale na równi pod Śnieżką i na samym szczycie no ale ta odległosć do mojego domostwa nie jest zbyt wielka i to co się działo tam było bardzo mocno odczuwalne i u mnie. Nie mogłem spać zeszłej nocy przez tą wichurę. kilka razy wychodziłem na zewnątrz szukając powodu mojej bezsenności. Chodzi o to że wiatr znalazł sobie gdzieś takie miejsce które pod jego naporem wydawało przedziwne dźwięki  zbliżone do skowytu jakiegoś zwierzęcia lub spazmatycznego krzyku dziecka. Masakra. Nie znalazłem i do tej pory nie wiem co tak wyło. Nie mam też już szklanych półek na tarasie na których poustawiane były doniczki z tulipanami i narcyzami. Robię tak od kilku lat że poźnym latem sadzę cebule do donic i zostawiam je na zewnątrz by trochę zmarzły i odpoczęły Potem wnoszę je do kotłowni i wtedy zaczynają rosnąć wiosennie do chwili gdy wystawią swoje czuby. Wtedy już muszą isć do światła. W ostatnich dniach nie było mrozu wiec te doniczki zabezpieczone agrowłóknina stały sobie na półkach. Stały bo teraz już nie ma ani połek ani doniczek a szkło wczoraj posprzątałem. Dziś wieje też. trochę słabiej ale za to z drobnym grysikiem lodowym. Gdy coś takiego smaga twarz jest to bardzo bolesne. A ja mam dzis troche pracy na zewnątrz. Gdyby tak tu był Rawik pewnie pomógłby mi. Lubie tego chłopaka pomimo tego że tak rzadko go widzę. Ale po Jego uwadze bardziej dbam o interpunkcję i choć może nie jest idealnie to zawsze coś tam trochę lepiej. Miłego dnia Mili. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Pączusie? Oblane bogato lukrem, smażone na głębokim tłuszczu, uszlachetnione alkoholem? Coś pięknego.  Siedzieć sobie w ciepłym domu gdy u niektórych wieje i leje i jakby nigdy nic zajadać się pączusiami, to jeden z tych pomysłów, na których chętnych nigdy nie brakuje. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
16 godzin temu, Mptiness napisał:

Mam nadzieję, że będą smakować, bo włożyłam w nie dużo serca (i dwie łyżki spirytusu :D ).

To ja poproszę z tego zestawu sam spiryt. Sam sobie rozcieńczę. Za serce podziękuję, bo ja nie jestem kardiologiem :D

4 godziny temu, Dionizy napisał:

Wierzę w to że Primavera - Weronika posługuje się tylko tym jednym imieniem forumowym

Coś mnie chyba ominęło, właścicielka słynnej wody ma na imię Weronika? :) 

16 godzin temu, example123 napisał:

a jak aż 2 łyżki spirytusu to ja skosztuję bo jakoś mam ochotę pośpiewać sobie hahaha

Wiesz, nie chce być brutalny, ale śpiewem bym tego nie nazwał :P 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tośka

gdzie i jak pisac petycje aby nie było funkcji "goście"? mnie to wytrąca z równowagi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
5 godzin temu, Dionizy napisał:

Aliado. Jesteś Wielka

Też zauważyłeś te dwa, no może trzy kilogramy?

Właśnie dlatego oprócz biegania chcę znowu, tak jak w zeszłym roku, przejść niedługo na dietę bezcukrową (Layne, to dzięki Tobie się odważyłam i zobaczyłam, że daję radę, dziękuję!). 

Ale to dopiero po faworkach, które zrobię w tym albo przyszłym tygodniu. Z 30 żółtek najmarniej, inaczej w ogóle się nie opłaca brudzić kuchni.

19 minut temu, tośka napisał:

gdzie i jak pisac petycje aby nie było funkcji "goście"? mnie to wytrąca z równowagi 

Ale co wtedy z naszą Primcią?

Nie można tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tośka

oj,  wiadomo ze prymulki nie miałam na myśli

ani tego diabelskiego gościa z kością

ani żadnego ze Stałym Nickiem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość
4 godziny temu, tośka napisał:

gdzie i jak pisac petycje aby nie było funkcji "goście"? mnie to wytrąca z równowagi 

Jeśli masz ochotę zarżnąć forum wykluczając gości to pisz do admina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
3 godziny temu, tośka napisał:

oj,  wiadomo ze prymulki nie miałam na myśli

ani tego diabelskiego gościa z kością

ani żadnego ze Stałym Nickiem 

Rozumiem, że mogą Cię wnerwiać wypowiedzi, ale wypowiedzi zalogowanych mogą też być wkurzające, a innych uczestników nie wkurzają.

Zwyczajnie nie czytaj co piszą Goście.

Jakoś trzeba na forum funkcjonować wspólnie.

17 minut temu, gość napisał:

Jeśli masz ochotę zarżnąć forum wykluczając gości to pisz do admina.

A tego to nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tośka

nie chodzi o ich wypowiedzi a o maskę na buźce 

jakoś nie wierze ze są to różne i przypadkowe osoby z zewnątrz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość
12 minut temu, tośka napisał:

nie chodzi o ich wypowiedzi a o maskę na buźce 

jakoś nie wierze ze są to różne i przypadkowe osoby z zewnątrz ;)

A co to ma do rzeczy, czekasz na kogoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tośka

<zmienia status na "nie wierzy w możliwość porozumienia ">

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
32 minuty temu, Dżiulia napisał:

Zwyczajnie nie czytaj co piszą Goście.

Ajmen!
Wystarczy ignorować tego czy tamtego. Jak nie ma wspólnego języka z danymi uczestnika rozmowy to nie ma co się stresować.

 

Mi goście kompletnie nie przeszkadzają, a czy zalogowany czy nie, to zawsze jakiś człowiek siedzi po drugiej stronie.
No i w razie W @tośka przy każdej wypowiedzi jest opcja zgłoszenia jakby ktoś łamał regulamin czy zachowywał się niestosownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tośka

ktoś tu może zrozumieć ze mi przeszkadza sama anonimowość? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
6 godzin temu, BrakLoginu napisał:

Coś mnie chyba ominęło, właścicielka słynnej wody ma na imię Weronika? 

Tylko w Dionizego snach.

5 godzin temu, aliada napisał:

Ale co wtedy z naszą Primcią?

Dziękuję za wsparcie. 

Nie mamy lekko, my, goście tego forum. A przecież mądrość ludowa głosi,  że gość w dom Bóg w dom. Widać, nie u wszystkich takie makatki kuchnię zdobiły.

4 godziny temu, tośka napisał:

oj,  wiadomo ze prymulki nie miałam na myśli

ani tego diabelskiego gościa z kością

ani żadnego ze Stałym Nickiem 

A to się nazywa odwracanie kota ogonem, Miau. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
3 minuty temu, la primavera napisał:

Tylko w Dionizego snach.

No tak, nie wziąłem na to poprawki, ale napisał to tak przekonująco, że wziąłem to nie mal za pewnik :D

4 minuty temu, la primavera napisał:

Dziękuję za wsparcie. 

Jakie tam wsparcie. Ona czeka na kolejną dostawę wody mineralnej niegazowanej. Biznes is biznes :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
6 minut temu, BrakLoginu napisał:

Jakie tam wsparcie. Ona czeka na kolejną dostawę wody mineralnej niegazowanej. Biznes is biznes

Szczegóły obgadamy u Ciebie na zamku. Nie muszą wszyscy wiedzieć ile mnie to poparcie kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 832
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      Tu wykorzystam Twoje pytanie, by napisać jeszcze to co mi leży na sercu. Otóż umiesz, choć w powyższej wymianie zdań pisałam żartobliwie o przytakiwaniu kobiecie, co myślę, że jako osoba z poczuciem humoru zrozumiałeś, bo raczej żartowałam z siebie i z kobiecych "foszków". Czasem taki żart potrafi rozładować napiętą atmosferę. Z Kapitanem było inaczej. On nigdy nie potrafił ustąpić przyjąć nawet takiego żarciku za dobrą monetę, do sprawienia, by na forum było normalnie, a wiesz dlaczego? Bo jemu na tym nie zależy. On napisał kiedyś, wprost, że potrzebuje walk i jeszcze takie słowo, zaraz sobie przypomnę, o! "zaorania" kogoś. On pisze o tym wprost, wcale się tego nie wstydząc, że brak mu "ameb" (głupich kobiet) do podręczenia ich sobie. Ty masz szacunek do rozmówcy, poglądy bowiem możemy mieć różne, ale na szacunku opiera się wszystko. Jak można wymagać szacunku od rozmówcy skoro samemu go nie szanujemy? Skoro założenie bycia tu Kapitana jest takie, by móc kogoś gnębić i czerpać z tego uciechę i imponować tym komuś (swoją drogą ci, którym to imponuje też się powinni nad sobą zastanowić). Szacunek to słowo : "przepraszam" i tego NIGDY nie słyszałam z ust Kapitana, do kogokolwiek. Do Pieprz, z którą to relacją się szczyci, nie widząc, że ma ona większą tolerancje i ta relacja wynika tylko z jej wspaniałego charakteru (choć też zapewne ją kosztuje, bo wątpię by spływały takie teksty do niej jak woda po kaczce), bo Kapitan i jej nie szanuje, a relacja ich jest dobra tylko i wyłącznie dzięki Pieprz i jej podejścia do Kapitana jak do upośledzonego dziecka, którym przecież nie jest. Ja nie wymagam żeby mnie ktoś przepraszał, ale nie będę  w nieskończoność tolerować głupot i rzeczy, które mnie drażnią, czyli kłamstw na mój temat (że wysyłam mu nagie zdjęcia). Po co to? Dla wzajemnego szacunku? Wątpię.. Nawet gdy już go ignorowałam pisał, komuś tam, że WIE jestem "sucha" w kontekście seksualnym (co już nawet nie jest dnem, ale czymś 20 km pod nim), a jako że to mój temat i pozwolę sobie odpowiedzieć, na te jego dno den : Otóż, że nie dziwie się jego manii seksu, bo najprawdopodobniej ma takie doświadczenia, że trafia na takie same "suche" jak on to ujął kobiety i seksu mu brak. Z uściśleniem tą różnicą, że te kobiety pewno są "suche" jedynie PRZY NIM. Całe dopiekanie mi rozpoczęło się w momencie gdy nie podobała mi się jego wizja bycia gwałconą przez Wilkołaka, którą on wymyślił i się nią zachwycał, a ja pisałam, że to chore, to nakręcał się jeszcze mocniej. Gdy dawałam mu do zrozumienia, że jego wątpliwe "amory" na mnie nie działają. Wtedy rozpoczął swoje ataki by moją osobę, by zdyskredytować w oczach innych tutaj: od kłamstw właśnie, że śle mu nagie zdjęcia, po słynny manifest, w którym postanowił się do mnie nie odzywać pisząc, że "ma chuja, ale nie jest chujem" i inne przykrości o mnie (które już tutaj pominę, bo szczerze mówiąc nie pamiętam, ale miały na celu pokazać mi jaka to ja jestem beznadziejna (bo nie łapie jego wspaniałych żartów). Czy to powyższe ma coś wspólnego z szacunkiem? Pomijam już aluzję o łykaniu jego spermy i wszystkie inne jego wyobrażenia, którymi mnie publicznie "raczył". I gdy widział, że nie nic nie wskóra zaczął  atak na moje wątpliwe według niego zdrowie psychiczne i czynił ku temu aluzje. Mnie to jakoś nie boli, jestem dorosła, ale jest to nie na moim poziomie, tak myślę. No i tyle.  Widzisz Kość też mi dopiekał, dogryzał, ale robił to jakoś z klasą i nigdy nie przekraczając granicy dobrego smaku i wtedy można z taka osobą pisać, a nawet bardzo ją polubić, bo osoba przewrażliwioną nie jestem. To tyle co chciałam wyjaśnić, dziękuję wszystkim nieszczęsnym uczestnikom, którzy chcąc nie chcąc musieli być świadkami tej żenady.  Chyba według ego  Kapitana powinnam umierać z radości, że czyni mi te wszystkie aluzje seksualne, jednak tak się nie stało, więc stał się agresywny i nie ustawał w swoich aluzjach i komentarzach jak i w tym dotyczącym nawilżenia mojej pochwy. Czy to nie dno? Prostactwo? Chamstwo? Prymitywizm? Nazwałam tylko jego zachowania względem mnie po imieniu. Jeśli to coś złego, to z góry przepraszam.
    • Wikusia
    • KapitanJackSparrow
      No nareszcie, może przestanie łazić za mną i wyzywać jak patol
    • KapitanJackSparrow
      Wygląda na to że nieźle odleciałaś
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      Ja go nie znam Aco, nie rozumiem tez jego ciągłego dopiekania mi i jakiejś z tego radości. Staram się ze wszystkimi rozmawiać normalnie, jak napiszę coś źle przeprosić. Z nim nie udaje się - czy żartem, czy ignorowaniem, będzie jak pisał Patyk - odejdę z forum, a Kapitan jak pisał kiedyś będzie szukał innych "głupich ameb" do masakrowania (jego słowa) czy walki... Ja nie lubię takich wojenek, życie jest na to zbyt ciężkie i krótkie, by jeszcze wykłócać się z kimś w internecie.
    • Vitalinka
      Może gdyby najpierw byli migranci, a potem uchodźcy stosunek byłby odwrotny... nie wiem... Jest też kwestia kultury, religii wychowani, o czym wspomniał Aco...choć to tez nie powinno być miarą jaką dzielimy ludzi na lepszych i gorszych. Dlatego chciałabym byśmy mieli mądry rząd, który podejmowałby mądre decyzje by nasze państwo było bezpieczne, a takie decyzje zostawię mądrzejszym od siebie...
    • Vitalinka
      nie zrobiłby się, bo chyba powyższym postem wyjaśniłam Ci te "uznanie". Nie jechali atakować obcy kraj, tylko bronić swój, już zaatakowany...czy to nie różnica? To nie ma nic wspólnego z zemstą... Zemsta jest złem, Wojna jest złem. Obrona jest po prostu czasem...konieczna, czy tego chcesz czy nie. Z tym się na pewno zgodzisz.
    • Vitalinka
      Tak to pochwała, ale oni nie pojechali walczyć (dla mnie wojna też jest bezsensowna i zła) oni pojechali BRONIĆ przede wszystkim tych do wyjechać nie mogli : ludzi starszych, schorowanych, swoich domostw, ziemi. To jest straszne, ale podziwiam ich odwagę.
    • Aco
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      I tak trochę dla porównania: Natomiast liczebność Polonii (osób przyznających się do polskich korzeni, włączając w to potomków dawnych migrantów, czyli osoby urodzone poza Polską) szacowana jest na około 20 milionów.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Masz rację. Generalizowanie i uśrednianie może powodować błędny opis sytuacji. To prawda - Polska przyjęła bardzo dużo uchodźców z Ukrainy. W znacznym stopniu to nawet nie jako państwo, ale właśnie Naród. Ludzie przyjmowali ich do swoich mieszkań. Z drugiej strony można odnieść wrażenie, że jest wyraźna różnica w stosunku do różnych grup migrantów i uchodźców. Duża tolerancja wobec tych z Ukrainy, wyraźnie mniejsza wobec tych z innym - nomen omen - kolorem... skóry. Jednak chyba rzeczywiście masz rację, że trochę przesadziłem w opisach. Bo nawet Ty - po pierwszym Twoim poście dotyczącym migrantów i uchodźców, jaki przeczytałem, wydałaś mi się osobą nastawioną do nich raczej niechętnie. A pozory mogą mylić.  Trochę mniej rozumiem Twoją pochwałę tych, którzy pojechali walczyć. Bo to była pochwała, prawda? Jakieś uznanie. A to przecież wojna jest jakimś absurdem. Czystym złem. I w żadnym wypadku powodem do chluby. Nie powinno być tak, że rozumiemy pęd do walki/zemsty bardziej, niż chęć uniknięcia walki. No ale to jakby wątek na inny temat... można o tym więcej pisać, ale zrobiłby się trochę "offtop". Wracając do kwestii uchodźców i migrantów i stosunku do nich wśród nas. W narodzie. Niedawno na komunikatorze zobaczyłem powiadomienie, że pojawiła się w tym komunikatorze osoba z moich kontaktów. Kobieta, z którą kilka lat temu krótko rozmawiałem na temat współpracy w temacie praw zwierząt. Teraz zobaczyłem ikonkę z jej fotografią i nakładką o treści "Chcemy być bezpieczne- kobiety Konfederacji". Pierwszy raz się z tą akcją spotkałem i sprawdziłem, co to jest. Okazuje się, że chodzi o sprzeciw wobec przyjmowania "masy nielegalnych migrantów". Kobieta, o której wspominam, jest katoliczką i działaczką w chrześcijańskiej organizacji zajmującej się dążeniem do polepszenia sytuacji zwierząt w Polsce. (Ostatecznie nie doszło do współpracy, m.in. dlatego, że nie miała nadziei na to, że może się coś zmienić na lepsze... ale to też nieistotne). W każdym razie sprawiała wrażenie gorliwej chrześcijanki, a nie tylko deklaratywnej. Przez chwilę zastanawiałem się, o co może jej chodzić? Może o tę nielegalność? Bo jak może osoba kochająca Jezusa reagować odtrącaniem, gdy widzi tegoż Jezusa na naszej granicy? Ale przecież państwo ma w swoich kompetencjach możliwość zalegalizowania pobytu tych, którzy pomocy szukają, nawet jeśli nie w sposób podręcznikowy. Uznałem jednak, że nie chodzi jej o legalizację ich pobytu. Przy okazji sprawdziłem sondaż na ten temat. To chyba najświeższy: 
    • Vitalinka
      Cudnie! Miałam wybrane wiadomości, sygnatury i coś tam, ale nie posty teraz już go nareszcie nie widzę!!!! Mam nadzieję, że on mnie też. Daje jakieś aluzje o przebijaniu kobiet...psychopata,
    • Aco
      taka wierzba płacząca😁  
    • Vitalinka
      nie wiedźmy tylko głupcy co w nie wierzyli, to były mądre kobiety mające dużą wiedzę (min. zielarską i medyczną i ogólnie przyrodniczą). I od teraz Cię ignoruję, bo spokój był jak udawałam, że Cię nie ma, a Ty teraz wręcz zachwycony, że przynajmniej możesz się ze mną pokłócić, bo tak zostało Ci tylko obgadywanie.
    • Vitalinka
      żeby była jasność:   Miększy - stopień wyższy od przymiotnika miękki Część mowy: przymiotnik Typ stopniowania: stopniowanie regularne » stopień równy: miękki » stopień wyższy: bardziej miękki, miękkszy, miększy » stopień najwyższy: najbardziej miękki, najmiękkszy, najmiększy
    • Vitalinka
      miękki, miększy, najmiększy, przepraszam, mój błąd🙂   pewnie Tobie podobni...Niemoty co sobie poradzić nie mogli z kobietą, oskarżali ją o czary, albo bycie wampirem....Odpłyń już ode mnie, bo ja nie będę się z Tobą wykłócać. Jestem wstrętnym babskiem dla Ciebie i ok, super i nie zamierzam nawet w przepychankach dawać Ci swojej uwagi, dla Ciebie mogę być nawet najgorszą kobietą na Ziemi nie obchodzi mnie to, Twoja opinia i zdanie, boś prostak, prymityw i cham!
    • KapitanJackSparrow
      Ja też , chyba żeby jakiś proceder psychopaty
    • KapitanJackSparrow
      A wiedźmy i czarownice były na serio,  bo wilkołaków i wampirów nikt naprawdę nigdy nie widział , to tylko wytwór wyobraźni ludzkiej 
    • Aco
      Nie natknąłem się na takowe podania z dzisiejszyznych czasów. Typicznie takowe praktyki miały miejsce pewnikiem kilkaset lat temu nazad, podobnież jak spalenizowanie czarowniców na stosach.
    • Miły gość
      I są do dziś tak przebijakowywani😜🤣
    • Aco
      Wilkołakowie i wampirniacy tak byli przebijakowywani.
    • KapitanJackSparrow
      Tak tak czytelniku i czytelniczko bywa że uda się wam  tu przeczytać niezłe bzdury🤣 ale tak znam historie ze średniowiecza że wstrętne babska przebijano kołkiem osinowym do ziemi przez serce 😀
    • Vitalinka
      miększy, miększejszy?😐 bardziej miękki, w tej skali a w innej nie, zresztą nie ważne, bo chodzi o jego symbolikę. Twardy, majestatyczny (to nie to samo co monumentalny) mający pełno znaczeń i miejsca w ludowych podaniach....no i wiedźmy robiły miotły tylko jesionowe ponoć 🙂
    • Aco
      Absolutnie nie powinniśmy przyjmować, zwłaszcza innego wyznania, bo to zawsze rodzi dużo większe konflikty.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...