- Niebo
- Borówka
- Szary
- Porzeczka
- Arbuz
- Truskawka
- Pomarańcz
- Banan
- Jabłko
- Szmaragd
- Czekolada
- Węgiel
-
Statystyki forum
-
Tematów9 493
-
Postów246 704
-
-
Statystyki użytkowników
-
Użytkowników779
-
Najwięcej dostępnych8 477
Najnowszy użytkownik
mandziak
Dołączył -
-
Nowe Posty
-
Przez Pieprzna · Napisano
Ale daj spokój! Nastroik ma już tam swojego reklamowca (nie wiem kto zacz) a Mietek za mną biega i mnie wyzywa od Jehowych i pracowników Nastroika 😴 Chcesz świeżego mięska, to sam sobie zapoluj 😛 Gdybyś nie umiał konta założyć, to pomogie 😊 -
Przez tośka · Napisano
pod wspólnym dachem, to jest taki dom jak ze snu. że przechodzisz kolejne pokoje a one się zmieniają. wchodzisz na stryszek a tam Zuzia kopie w kufrze za swoją odświętną kiecką i parska kurzem zniecierpliwiona na twoje pytanie "gdzie wszyscy"? a Dionizy patrzy przez okno na zachód słońca i wcale nie zauważa, że imbryk się wygotował dokumentnie i syczy na blasze, a 4 szklanki na stole czekają na wrzątek ... -
Przez bywalec · Napisano
Ja tylko powiem, że jak uda Ci się zajść w ciążę, to koniecznie pamiętaj o badaniach prenatalnych. Mnóstwo kobiet je lekceważy, a to błąd. Trudno znaleźć fajnych lekarzy, którzy faktycznie potrafią je przeprowadzić. Dlatego z czystym sumieniem mogę polecić dr Rozmus-Warcholińską. Ma sporo pacjentek i trudno się do niej dostać, ale naprawdę warto. Będziesz mieć pewność, że wszystko jest ok z dzieckiem. -
-
-
Przez Monika · Napisano
Obejrzałam😊 Najlepsza historyjka, rewelacyjna, to ta z Nickiem Nolte. Rozdzierająca serce z Juliette Binoche i Willemem Dafoe. Całkiem ciekawa ta ostatnia (rozwodząca się para starych ludzi), A najgorsza z tą piękną kobietą (nie znam aktorki) i jej mężem w barze ze striptizem. Fajnie się ogląda, nie nudzi. -
Przez KapitanJackSparrow · Napisano
O to dobrze że istnieje twoje uzależnienie jest nadzieja że ten temat nie umrze. A skoro jesteś tam to może nastręczysz 😁tu parę ameb by się przydało 😁 -
Przez Zuzia · Napisano
Wyszeptane kiedyś słowa odbite echem o kilka damskich ust wracają wydmuszką w kształcie serca zaczynasz od nowa jak Syzyf wierząc że ma to sens  -
-
Przez Marchewkaikoks · Napisano
To on jeszcze zyje? Moze to wnuk? Kurcze poczulem sie mlodo -
-
-
Przez Pieprzna · Napisano
Bywam, bywam. Gdzieś trzeba realizować uzależnienie, tu by człek zdechł 🤪 Tam ciągle kasujo, ostatnio tak bardzo, że wisiały tematy sprzed roku. Romanse? A jest jeden publicznie ogłoszony, ale nie mój ofkors 😄 Jest jedna niezmienna dla eterii rzecz - Widmok ma grono ameb co pójdą za nim w łogień 🙃 -
Przez KapitanJackSparrow · Napisano
Jaki ruch na temacie, a ty @Pieprzna bywasz na reklama? Tej 😁byś zdradziła co tam słychować ? Romanse som? -
-
-
Przez Zuzia · Napisano
No bywa bywa, ale ja tu tylko sprzątam i podlewam kwiatki. Każdy zabiegany, wpada wypada. Nie ma czasu na pogaduszki. -
-
Przez Tako rzeczka Brahmaputra · Napisano
I ja trzymam kciuki żeby Wam się udało ponownie ożywić to miejsce 🙂 Pozdrawiam ciepło 🙂 -
-
Przez Dionizy · Napisano
Piszę Zuziu przecież ale nie lubię zbyt długich monologów. A tak w ogóle gubię się w domysłach rozczarowaniach priorytetach gubię się na granicach milości i nienawiści jazgotem a ciszę tą przed obojętnością zamknąłem słowa i tak nie dolecą do nieba tam i tak nie użyźnią gwiazd jak nie użyźniły Serca Twojego. -
Przez Dionizy · Napisano
Tak Masz rację Tosiu Dziś rano pobiegłem na piętro. Po kolei otwierałem drzwi. Pustka. Tak ale w każdej szafie coś jeszcze wisi jakby zostawione po to by dać pretekst do powrotu. Najbardziej bo prawie do łez wzruszyłem się w pokoju Zuzi. Bardzo czyst i schludny ale to nic dziwnego bo Zuzia taka właśnie jest. W szafie pusto tylko na jednym wieszaku wisi ta ogromna chustka tiulowa w zielone majowe wzory. Maki, bzy, pszczoły. Już miałem wyjść gdy na parapecie zobaczyłem coś bardzo szczególnego. Wiecie co??? Małą żółtą gumową kaczuszkę. Trochę taką dziwną bo ubraną w czerwoną staroswiecką marynarkę i bielutką koszulę. Podszedłem do okna i delikatnie podniosłem maskotkę. Przytuliłem do twarzy a z moich oczu popłynęła piekąca policzki strużka. Stałem tak chwilkę zapatrzony w dziwnie wiosenny lutowy zachód słońca nad Rozdrożem Izerskim. Wtedy dostrzegłem pewien szczegół. Nie było ani grama kurzu na parapecie. Nie odznaczyl się kontur kaczuszki na parapecie. Ona tu często bywa. Tak!!!!! Więc może i inni tu bywają i chwilkę pokręcą sie i smutno odchodzą. Świat zrobił się jakiś radośniejszy. Jest szansa na szarlotkę i cynamonki W tej chwili usłyszałem za swoimi plecami głos tak bardzo dobrze mi znany -Dyziek. Obrucilem się chyba za szybko. Nie było wątpliwości To była Tosia -Dyziulku. Pamiętaj. Nigdy nie wchodzi się do tej samej rzeki Uśmiechnąłem się do niej -Tak Tosieńko wiem ale tak naprawdę to ja nigdy z tej rzeki nie wyszedłem. A że nie zawsze mnie było widać? No coz lubię czasem nurkować. Będzie trzeba pogadać z Jacentym bo z kranu w łazience kapie woda i już na umywalce robi sie ruda kreska. No i czas poszukać Bila bo też się gdzieś zapodział. Zrobiłem sobie herbatę i siadząc przy oknie tym zachodnim w pokoju dziennym patrzyłem na pierwsze bazie w tym roku. Coś sie naturze pop[ieprzyło. Potem w maju przyjdą mrozy i tak jak w zeszłym roku pomarzną wszystkie zawiązki owoców Piękny prawie wiosenny dzień. Chyba zakochałem się w tym zachodzie słońca Tak przy oknie w zapachu herbaty. Zmiękczał kolory i ostrości delikatnie kładącą się mgiełką. Już wkrótce nagość gałązek zmieni osnową kwiatów i zapachów. -
-
-
-
-
Najnowsze Tematy
-