Skocz do zawartości


Miejscowy

Ogólnie o polityce.

Polecane posty

Żebrak
Przed chwilą, Merkana napisał:

Za późno już obrazek stanął Ci przed oczami ?

Idę?

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Pieprzna
2 minuty temu, Merkana napisał:

Lubię Ciebie to ustąpię niech będzie twoja racja.

Pewnie jedni trochę uszczknęli a drudzy dodali. Może być? ?

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
2 minuty temu, Pieprzna napisał:

A może twoja tv zawyżała ?

 

Przed chwilą, Merkana napisał:

Lubię Ciebie to ustąpię niech będzie twoja racja.

Nikt nie jest w stanie oszacować ile osób brało udział w protestach. Telewizji i sondażom nie ma co ufać, a protesty były są i będą i wg mnie są potrzebne.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifka
3 godziny temu, Merkana napisał:

Nie chodzi o nietolerancję katolicyzmu ale o przestrzeganie prawa. Pomyślałaś o kobietach które poddają się aborcji? To nie jest łatwa decyzja. Nie potrzebują spojrzeń potępienia i nienawiści. 

Modlitwy to potrzebuje niejedna "święta" a nie skrzywdzona kobieta z obciążeniem psychicznym jakim jest decyzja o aborcji czy to w wyniku gwałtu czy uszczerbku na zdrowiu płodu. 

Pomoc modlitwą... chyba na trzy zdrowaśki do pieca!

Najlepiej niech te kobiety piekło pochłonie lub kajają się do końca życia pod krzyżem w hańbie i wykluczeniu.

Niegodne dostąpienia chwały niebieskiej!  ;) 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
2 minuty temu, Fifka napisał:

Modlitwy to potrzebuje niejedna "święta" a nie skrzywdzona kobieta z obciążeniem psychicznym jakim jest decyzja o aborcji czy to w wyniku gwałtu czy uszczerbku na zdrowiu płodu. 

Pomoc modlitwą... chyba na trzy zdrowaśki do pieca!

Najlepiej niech te kobiety piekło pochłonie lub kajają się do końca życia pod krzyżem w hańbie i wykluczeniu.

Niegodne dostąpienia chwały niebieskiej!  ;) 

Potęgowanie czyjegoś cierpienia jest nieludzkie! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
44 minuty temu, Arkina napisał:

Zadajmy sobie pytanie... 

Ile znamy kobiet zgwalconych osobiście, która nam o tym powiedziała lub która próbowano zgwałcić?

Trochę ich znam i były przypadki, że i to na moim życiu się mocno odbiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Przed chwilą, BrakLoginu napisał:

Trochę ich znam i były przypadki, że i to na moim życiu się mocno odbiło.

Też znam kilka i niestety jest to problem. 

Niektóre przypadki nie spotyka sprawiedliwość i to jest najgorsze! 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
4 minuty temu, Arkina napisał:

Potęgowanie czyjegoś cierpienia jest nieludzkie! 

O wszystkim decyduje to czego sami doświadczyliśmy na sobie. Jako facet głupio mi zabierać głos w sprawie aborcji. Na usprawiedliwienie mam tylko to, że wykorzystałem aborcję do pokazania mechanizmów, które rządzą  mediami. Każdej kobiecie mogę tylko współczuć, bo nie wiem co przeżywa, mogę się tylko domyślać.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifka
Przed chwilą, Arkina napisał:

Potęgowanie czyjegoś cierpienia jest nieludzkie! 

Jak słyszę, że ktoś chce pomóc modlitwą szczególnie tą pod publikę - uznając ją za REALNĄ pomoc to śmiać mi się chce.

Modlitwa w tym przypadku może być dodatkiem i bardziej chyba służy dla uspokojenia wnętrza samego modlącego i jego samopoczucia. "Patrz ja jestem lepszy niż Ty! Zasługujesz na pogardę - modlę się za Ciebie! "

 

Chociaż dla mnie to hipokryzja modlić się za te kobiety a nie udostępniać im drogi faktycznej pomocy pod płaszczykiem wiary. 

Rozumiem, że te płaczki pod kliniką aborcyjną wezmą na swoje barki depresje i lęki tych kobiet. A jak popełnia samobójstwo też będą się modlić w ich intencji dostąpienia nieba i wiekuistej światłości! 

 

Każdy ma własne sumienie i przeżywa swoje życie z bagażem indywidualnych problemów i doświadczeń. 

Niech nikt na nikim nie wymusza większego poczucia winy niż ma - bo żyje po swojemu i według własnych przekonań. 

  • Lubię to! 2
  • Super 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
21 minut temu, Merkana napisał:

Wiem że tak po cichu liczysz na walkę w kisielu ? 

Pardon, ja postronny widz liczę na twoją walkę w której skutkiem ubocznym będzie kisiel. Yyy widzisz to? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
2 minuty temu, Fifka napisał:

Zasługujesz na pogardę

Ręce opadają. Skąd wy bierzecie te uczucia. Po sobie sądzicie? 

 

3 minuty temu, Fifka napisał:

Patrz ja jestem lepszy niż Ty! Zasługujesz na pogardę - modlę się za Ciebie! "

Patrz, jestem tu by cię wesprzeć. Zasługujesz na pomoc - modlę się za ciebie byś otrzymała to czego ci potrzeba i spokoj wewnętrzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifka
5 minut temu, Pieprzna napisał:

Patrz, jestem tu by cię wesprzeć. Zasługujesz na pomoc - modlę się za ciebie byś otrzymała to czego ci potrzeba i spokoj wewnętrzny.

Można modlić się w domu. Po co te pielgrzymki? Chyba dla samych pielgrzymujących. 

To jest Twoim zdaniem pomoc? 

5 minut temu, Pieprzna napisał:

Ręce opadają. Skąd wy bierzecie te uczucia. Po sobie sądzicie? 

Ile osób tyle odczuć. Nie możesz wypowiadać się za wszystkich, tak jak ja nie wypowiadam się za wszystkich.

To moje wnioski.

Edytowano przez Fifka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
8 minut temu, Fifka napisał:

Jak słyszę, że ktoś chce pomóc modlitwą szczególnie tą pod publikę - uznając ją za REALNĄ pomoc to śmiać mi się chce.

Modlitwa w tym przypadku może być dodatkiem i bardziej chyba służy dla uspokojenia wnętrza samego modlącego i jego samopoczucia. "Patrz ja jestem lepszy niż Ty! Zasługujesz na pogardę - modlę się za Ciebie! "

 

Chociaż dla mnie to hipokryzja modlić się za te kobiety a nie udostępniać im drogi faktycznej pomocy pod płaszczykiem wiary. 

Rozumiem, że te płaczki pod kliniką aborcyjną wezmą na swoje barki depresje i lęki tych kobiet. A jak popełnia samobójstwo też będą się modlić w ich intencji dostąpienia nieba i wiekuistej światłości! 

 

Każdy ma własne sumienie i przeżywa swoje życie z bagażem indywidualnych problemów i doświadczeń. 

Niech nikt na nikim nie wymusza większego poczucia winy niż ma - bo żyje po swojemu i według własnych przekonań. 

Mam identyczną tu opinię. Też mnie irytują te protestujące płaczki i traktuję to wyłącznie w kategoriach pokazów hipokryzji. Tak samo, jak niemal trzeba było mnie trzymać, gdy takie właśnie świętoszki witały przed drzwiami szpitala pewnego doktora Ch. jak świętego, po tym co zrobił, podsuwając mu niczym papieżowi do błogosławieństwa zupełnie ZDROWE dzieci (nie wiem, jak można wykazywać się takim brakiem empatii i hipokryzją, by mając zdrowiuteńkie dzieci i nie mając pojęcia o piekle i cierpieniu, także fizycznym tego dziecka - zanim umarło, musiało być na silnych lekach przeciwbólowych, którego stał się ten świętoszek w kitlu przyczyną, stawać po stronie tego lekarza).

Natomiast powinno się takie towarzystwo jedynie usuwać przy pomocy służb porządkowych, a nie karać wyrokami (o ile w ogóle tak jest, bo tego nie wiem, padł tu przykład Hiszpanii).

  • Lubię to! 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve

Zostawię jeszcze link do artykułu do sprawy "świętego" i "moralnego" doktora Ch. (polecam szczególnie poczytać, jaki był stan i wizualny wygląd dziecka, któremu nie pomagała nawet morfina na ból, zanim zmarło, chyba można powiedzieć, że nareszcie...). Ta sprawa kosztowała mnie wtedy wiele emocji.

https://natemat.pl/324357,dziecko-chazana-historia-rodzicow-ktorym-prof-chazan-odmowil-aborcji

  • Lubię to! 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Nie wkładacie wszystkich do jednego worka. W każdym środowisku istnieje ekstrema, która u postronnego obserwatora wywołuje mieszane uczucia. Napisałem, że wierzę, Pieprzna napisała parę zdań w ostrzejszym tonie lub odbiorze. Czy to nas automatycznie stawia po stronie ekstremy? Jeżeli ktoś wierzy w modlitwę, to wie co dziewczyna miała na myśli. Ci ludzie z krzyżem w ręku naprawdę mają mało wspólnego z wiarą, są tylko....właściwie kim są?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifka
4 minuty temu, Midsummer Eve napisał:

Zostawię jeszcze link do artykułu do sprawy "świętego" i "moralnego" doktora Ch. (polecam szczególnie poczytać, jaki był stan i wizualny wygląd dziecka, któremu nie pomagała nawet morfina na ból, zanim zmarło, chyba można powiedzieć, że nareszcie...). Ta sprawa kosztowała mnie wtedy wiele emocji.

https://natemat.pl/324357,dziecko-chazana-historia-rodzicow-ktorym-prof-chazan-odmowil-aborcji

Dobrze...że nie mam pozwolenia na broń. 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
16 minut temu, Fifka napisał:

Można modlić się w domu. Po co te pielgrzymki? Chyba dla samych pielgrzymujących. 

To jest Twoim zdaniem pomoc? 

Dzięki tym "pielgrzymkom" część kobiet zmienia zdanie. Rodzą dzieci i dziękują Bogu, że ktoś interweniował w porę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Przed chwilą, Pieprzna napisał:

Dzięki tym "pielgrzymkom" część kobiet zmienia zdanie. Rodzą dzieci i dziękują Bogu, że ktoś interweniował w porę.

Szczerze? Nie wierzę w to. Obym się mylił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
26 minut temu, Fifka napisał:

Każdy ma własne sumienie i przeżywa swoje życie z bagażem indywidualnych problemów i doświadczeń. 

Niech nikt na nikim nie wymusza większego poczucia winy niż ma - bo żyje po swojemu i według własnych przekonań. 

Owszem i to jest jak najbardziej słuszne co napisałaś. Każdy jest inny i niesprawiedliwa ocena jest zbędna. Jeżeli nie chcemy pomoc to chociaż uszanujmy czyjaś wolę... 

 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifka
Przed chwilą, Pieprzna napisał:

Dzięki tym "pielgrzymkom" część kobiet zmienia zdanie. Rodzą dzieci i dziękują Bogu, że ktoś interweniował w porę.

Czy te słowa tyczą się też do upośledzonych dzieci ? 

Bo jeśli tak... to rozumiem że pielgrzymujące świętoszki pilnują na zmianę tych roślinek i robią comiesięczne przelewy na wychowanie i opiekę medyczną. Czy również modlitwą wspierają te przymuszone cierpiętnice licząc na mannę z nieba dla poszkodowanych? Bo przecież nasze państwo takie piękne! Takie wspierające chorych, zdeformowanych, niedołężnych! Rydzyka tez można wspierać TYLKO modlitwą. Czemu to nie działa w dwie strony? 

  • Lubię to! 1
  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
3 minuty temu, Arkina napisał:

Owszem i to jest jak najbardziej słuszne co napisałaś. Każdy jest inny i niesprawiedliwa ocena jest zbędna. Jeżeli nie chcemy pomoc to chociaż uszanujmy czyjaś wolę... 

 

Po prostu mamy zbyt duże skłonności do oceniania innych. Najczęściej ocena mija się z prawdą a to dowodzi tylko, że nie ma sensu bawić się w Boga, który wszystko widział, przeżył i wie. Rozumiem też pojęcie ciąży niechcianej. Jeżeli wierzę w Boga to muszę też uwierzyć w to, że mógł uniknąć w procesie ewolucji tego, że można usunąć ciążę. Trzustki nie usuniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
1 minutę temu, Żebrak napisał:

Po prostu mamy zbyt duże skłonności do oceniania innych. Najczęściej ocena mija się z prawdą a to dowodzi tylko, że nie ma sensu bawić się w Boga, który wszystko widział, przeżył i wie. Rozumiem też pojęcie ciąży niechcianej. Jeżeli wierzę w Boga to muszę też uwierzyć w to, że mógł uniknąć w procesie ewolucji tego, że można usunąć ciążę. Trzustki nie usuniesz.

Owszem, zbyt pochopnie oceniamy i zbyt szybko. Nie zastanawiamy się nawet dlaczego...ba nawet nie zapytamy aby zrozumieć. Często gęsto wydajemy wyrok w oparciu o własne doświadczenia i punkt widzenia. Nie przewidujemy, że ktoś może stać w innym miejscu własnego życia i kieruje się zupełnie odmiennymi od nas pobudkami. Warto czasem się zastanowić, poświęcić trochę czasu aby dowiedzieć się...dlaczego?

I żeby nie było. Też oceniam czasem zbyt szybko... 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

A ja zamiast "amen" napiszę tradycyjnie: nie umrzesz za mnie, więc nie masz prawa mówić co mam robić i jak mam żyć?

  • Lubię to! 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
2 minuty temu, Żebrak napisał:

A ja zamiast "amen" napiszę tradycyjnie: nie umrzesz za mnie, więc nie masz prawa mówić co mam robić i jak mam żyć?

Bardzo dobry komentarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Przed chwilą, Arkina napisał:

Owszem, zbyt pochopnie oceniamy i zbyt szybko. Nie zastanawiamy się nawet dlaczego...ba nawet nie zapytamy aby zrozumieć. Często gęsto wydajemy wyrok w oparciu o własne doświadczenia i punkt widzenia. Nie przewidujemy, że ktoś może stać w innym miejscu własnego życia i kieruje się zupełnie odmiennymi od nas pobudkami. Warto czasem się zastanowić, poświęcić trochę czasu aby dowiedzieć się...dlaczego?

I żeby nie było. Też oceniam czasem zbyt szybko... 

 

Czasami lepiej nie pytać "dlaczego?" Nie każdy jest wylewny. Wiem jedno, potrzebujemy obecności drugiej osoby. Lepiej niech milczy, niż ma głupio gadać. W każdym problemie jest najgorsze osamotnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...