Skocz do zawartości


Dżulia

Na temat wiary...

Polecane posty

guardian

Ja tu na tym forum nie znalazłem żadnej walecznej.

A jednak nadchodzi czas przewidywanej agresji ze wschodu.  Znajomość samoobrony będzie konieczna aby przeżyć.

Wystarczy popatrzeć na relację filmowe z Białorusi. Te, które znają się na walce choć trochę , mają większe szanse umknąć łapance.

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Dżulia
22 godziny temu, Gość w kość napisał:

reakcja łańcuchowa,

strzelasz, a nie znasz konsekwencji??

 

No tak...ale ja nie oczekuję produktów-światła i ciepła, bo mnie marzy się coś więcej + kurna chata.

 

A niby jakich konsekwencji wg Ciebie mam się spodziewać?

Czy to dozwolone do...czy od 18 l.?

12 godzin temu, gość x napisał:

Pewna dziewczynka ćwicząca w szkole karate powiedziała, że w walce full kontakt , łuk na nic się nie przyda.

W takiej sytuacji trzeba znać zasady walki wręcz oraz nunchako.

 

 

Łuk na nic, ale strzała jest na coś.

Karate mnie nie kręci.

5 godzin temu, guardian napisał:

Ja tu na tym forum nie znalazłem żadnej walecznej.

A jednak nadchodzi czas przewidywanej agresji ze wschodu.  Znajomość samoobrony będzie konieczna aby przeżyć.

Wystarczy popatrzeć na relację filmowe z Białorusi. Te, które znają się na walce choć trochę , mają większe szanse umknąć łapance.

No proszę Cię...chcesz walczyć?

Mówisz i masz...temat i dział podaj i będzie walka na ostro...idziesz na to?

 

Tym z Białorusi to trzeba raczej zalecić maraton z szybkością czasową jak na 100 m. Żadne próby walki nie pomogą, bo skatują zanim osadzą w więzieniu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
45 minut temu, Dżulia napisał:

A niby jakich konsekwencji wg Ciebie mam się spodziewać?

Czy to dozwolone (...)?

nie wolno tak do wszystkich strzelać bez opamiętania!

postrzał w serce bywa bolesny!

cz Ty myślisz, że my (rodzaj męski) nic nie czujemy?!

wstydź się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość x

Przyszła taka spokojna i  zagubiona,  a tu nagle chce walczyć 

Wschodnie sztuki walki zabraniają walki razem z emocjami,  mają na celu obronę a nie atak.

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

Czasem wołania i prośby się spełniają.

 

SPr4OMm.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
21 godzin temu, Gość w kość napisał:

nie wolno tak do wszystkich strzelać bez opamiętania!

postrzał w serce bywa bolesny!

cz Ty myślisz, że my (rodzaj męski) nic nie czujemy?!

wstydź się!

Jestem wojowniczką, a wstyd mam zakryty. ?

A jeśli tylko do Ciebie...to tak...no tak...no prosto...mogę strzelić? ?

Obiecuję...bezbolesność.?

8 godzin temu, gość x napisał:

Przyszła taka spokojna i  zagubiona,  a tu nagle chce walczyć 

Wschodnie sztuki walki zabraniają walki razem z emocjami,  mają na celu obronę a nie atak.

Nikt mnie nie atakował...obrona zbyteczna.

Spokojna z natury i owszem, ale zagubiona? no niby gdzie się zgubić,jak  nie ma lasu?

6 godzin temu, hogan napisał:

Czasem wołania i prośby się spełniają.

 

SPr4OMm.jpg

Spełniają się i owszem, ale ludzkość za głupia czasami i nie potrafił je odczytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

Ludzie od zawsze wierzyli w co chcieli i tak pozostanie. Jedni widzą anioły, inni diabły a inni ufoludki czy białe myszki.

Nieprzewdziewane są ludzkie urojenia umysłu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
1 godzinę temu, Dżulia napisał:

Obiecuję...bezbolesność.?

nie byłabyś pierwsza!?

 

7 minut temu, hogan napisał:

Ludzie od zawsze wierzyli w co chcieli i tak pozostanie. Jedni widzą anioły, inni diabły a inni ufoludki czy białe myszki.

Nieprzewdziewane są ludzkie urojenia umysłu.

a Ty nie człowiek?

czy bez urojeń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
Dnia 25.05.2021 o 23:27, Gość w kość napisał:

 

 

a Ty nie człowiek?

czy bez urojeń?

Tak, też jestem człowiekiem i mam swoją wiarę. Wierzę w to, że jak sama o coś nie zadbam, to nikt za mnie tego nie zrobi.

Wierzę, że są ludzie co wierzą w różne dziwne rzeczy. Wierzę i wiem, że umrę i nie ma nic po to tzw. drugiej stronie.

Jeszcze pewnie coś by się znalazło... no choćby to, że wierzę, iż ludzie w końcu przejrzą na oczy i zauważą jak są przez

wszelkie religie robieni w bambuko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
Dnia 25.05.2021 o 23:18, hogan napisał:

Ludzie od zawsze wierzyli w co chcieli i tak pozostanie. (...)

Nieprzewdziewane są ludzkie urojenia umysłu.

27 minut temu, hogan napisał:

Tak, też jestem człowiekiem i mam swoją wiarę.

i właśnie tego nie potrafię zrozumieć?‍♂️

ale pewnie to kwestia temperamentu itp., itd.,

po prostu trochę razi mnie ten brak postawienia równości pomiędzy wiarą Twoją i innych ludzi,

dlaczego Ty masz "swoją wiarę", a inni "urojenia umysłu"?

 

ja osobiście takich ludzi nie traktuję poważnie,

włącza mi się mechanizm ???

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Dnia 25.05.2021 o 23:27, Gość w kość napisał:

urojenia umysłu.

Co do urojen poszczególnych osób powinien się wypowiadać lekarz psychiatra bo on jest w stanie tylko stwierdzić czy z tym ktoś ma do czynienia. 

 

W schizofrenii paranoidalnej występuje słyszenie głosów może być to głos  Boga, Matki Bożej, odbieranie myśli, przekazów, ale też głos szatana, bycie pod jego wpływem, nękanie przez szatana, poczucie opętania.

Bywają urojenia na tle religijnym ale one są jakby niezgodne z wykładnia danej wiary. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
20 godzin temu, Gość w kość napisał:

i właśnie tego nie potrafię zrozumieć?‍♂️

ale pewnie to kwestia temperamentu itp., itd.,

po prostu trochę razi mnie ten brak postawienia równości pomiędzy wiarą Twoją i innych ludzi,

dlaczego Ty masz "swoją wiarę", a inni "urojenia umysłu"?

 

ja osobiście takich ludzi nie traktuję poważnie,

włącza mi się mechanizm ???

 

Czy masz problem ze zrozumieniem?

Można wierzyć we wszystko, co się chce i nikt tego nikomu nie zabroni, jednakże nie potrafię wierzyć w wymyślone stworzenia i w tym moja wiara różni się od takich wierzeń. Wiara w ludzi, w siebie, itd., nie sprowadza się do wierzeń wymyślonych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pinokio
18 godzin temu, Arkina napisał:

Co do urojen poszczególnych osób powinien się wypowiadać lekarz psychiatra bo on jest w stanie tylko stwierdzić czy z tym ktoś ma do czynienia. 

 

W schizofrenii paranoidalnej występuje słyszenie głosów może być to głos  Boga, Matki Bożej, odbieranie myśli, przekazów, ale też głos szatana, bycie pod jego wpływem, nękanie przez szatana, poczucie opętania.

Bywają urojenia na tle religijnym ale one są jakby niezgodne z wykładnia danej wiary. 

 

urojenia religijne nie zaprzeczają wierze, tak samo jak wyjątki przeczące są potwierdzeniem reguły a nie jej zaprzeczeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tako rzeczka Brahmaputra
20 godzin temu, Gość w kość napisał:

i właśnie tego nie potrafię zrozumieć?‍♂️

ale pewnie to kwestia temperamentu itp., itd.,

po prostu trochę razi mnie ten brak postawienia równości pomiędzy wiarą Twoją i innych ludzi,

dlaczego Ty masz "swoją wiarę", a inni "urojenia umysłu"?

 

ja osobiście takich ludzi nie traktuję poważnie,

włącza mi się mechanizm ???

 

Gościu w kość, naprawdę Ty sam postawiłbyś znak równości między wiarą w prawdopodobieństwo wystąpienia w przyszłości zdarzeń, jakie już się wcześniej działy i o których wiadomo, że są możliwe a wiarą w coś, na co nie ma innych podstaw niż wyobrażenia, idee? To, co wymieniła Hogan jako "swoją wiarę", jest po prostu czymś prawdopodobnym, weryfikowalnym. Np. wierzę że jutro spadnie deszcz. To nie jest niemożliwe i da się pojutrze ocenić, czy wiara się ziściła. A jeśli wierzę, że gdzieś jest świat, którego nikt nigdy nie widział, to tego nie da się zweryfikować. I myślę, że tej różnicy dotyczyły słowa Hogan.
Postawiłbyś znak równości między tymi "wiarami"?
Zresztą "wiara" Hogan to w zasadzie liczenie na prawdopodobieństwo wystąpienia. "Wiara" wobec której Hogan jest obca, to pewien system. I w tym też tkwi różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
4 godziny temu, pinokio napisał:

urojenia religijne nie zaprzeczają wierze,

Nic takiego nie napisałam. Sens wypowiedzi był inny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
5 godzin temu, Tako rzeczka Brahmaputra napisał:

Gościu w kość, naprawdę Ty sam postawiłbyś znak równości

5 godzin temu, Tako rzeczka Brahmaputra napisał:

To, co wymieniła Hogan jako "swoją wiarę", jest po prostu czymś prawdopodobnym, weryfikowalnym.

Dnia 27.05.2021 o 21:14, hogan napisał:

wiem, że (...) nie ma nic po to tzw. drugiej stronie

tutaj jednak postawiłbym znak równości,

 

a dla niej, to ewentualne coś po drugiej stronie, to pewnie nie wiara innych ludzi, tylko ich urojenie,

i właśnie takie podejście mnie razi,

 

 

 

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
7 godzin temu, Gość w kość napisał:

tutaj jednak postawiłbym znak równości,

 

a dla niej, to ewentualne coś po drugiej stronie, to pewnie nie wiara innych ludzi, tylko ich urojenie,

i właśnie takie podejście mnie razi,

 

 

 

 

 

 

 

 

Możesz postawić znak równości, jednakże nie byłoby to sprawiedliwe. Ludzie wierzący, mający swoje religie, wierzą w istoty których nikt i nigdy nie widział, ja tego nie potrafię. Nie jestem w stanie w to uwierzyć a więc moja wiara na przeciwko wierzącym w boga/ bogów jest zupełnie inna. Celnie opisała to @Tako rzeczka Brahmaputra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
6 godzin temu, hogan napisał:

Możesz postawić znak równości, jednakże nie byłoby to sprawiedliwe.

a co ma sprawiedliwość do tego?

chyba rozmawiamy o wierze?

6 godzin temu, hogan napisał:

Ludzie wierzący, mający swoje religie, wierzą w istoty których nikt i nigdy nie widział, ja tego nie potrafię.

potrafisz,

wierzysz, że nic nie ma po drugiej stronie,

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tako rzeczka Brahmaputra
19 godzin temu, Gość w kość napisał:
Dnia 27.05.2021 o 21:14, hogan napisał:

wiem, że (...) nie ma nic po to tzw. drugiej stronie

tutaj jednak postawiłbym znak równości,

Rozumiem. I przyznaję, że ta deklaracja Hogan wymaga większej dawki "wiary" i przemyśleń, niż wiara w to, że jutro spadnie deszcz albo że sami musimy dbać o swój los. Mimo wszystko i tak może poprzestać na dawce mniejszej, niż dowodzenie pozytywne (że coś jest). Tu mamy proste wytłumaczenie zgodne z zasadami fizyki. Przemiana materii, jedno ginie i rozkłada się na czynniki wracające do "systemu". Wytłumaczenie proste i z coraz bardziej przekonujacymi hipotezami końcowymi. W przypadku opcji drugiej, pozytywnej, o tym, że "coś jest po drugiej stronie", wszystko opiera się na niewiadomych, na założeniach.
Ale O.K. - nauka też jeszcze nie przedstawiła "końcowego raportu" z badań nad powstaniem wszechświata. :)

12 godzin temu, hogan napisał:

Celnie opisała to @Tako rzeczka Brahmaputra

Hmmm... jeśli można nieśmiało sprostować, to chyba chociaż trochę jestem mężczyzną ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
19 godzin temu, Gość w kość napisał:

a co ma sprawiedliwość do tego?

chyba rozmawiamy o wierze?

potrafisz,

wierzysz, że nic nie ma po drugiej stronie,

 

Byłoby to niesprawiedliwe dla wierzących.

 

W sumie to nie wierzę w to, że nie ma nic po drugiej stronie lecz wiem, bo ciało się rozkłada i "wraca" do ziemi. W sensie, że zachodzi proces autolizy, potem wzdęcia, następnie gnicie i końcowy etap to etap niepewny bo może nastąpić mumifikacja, zamrożenie, zjadanie przez robaki a wszystko zależne jest w końcowym procesie od tego w jakich warunkach jest ciało.

13 godzin temu, Tako rzeczka Brahmaputra napisał:

 

Hmmm... jeśli można nieśmiało sprostować, to chyba chociaż trochę jestem mężczyzną ;)

Najmocniej przepraszam, nie wiedziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tako rzeczka Brahmaputra
2 godziny temu, hogan napisał:

Najmocniej przepraszam, nie wiedziałam.

Dobijasz mnie ?
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
16 godzin temu, Tako rzeczka Brahmaputra napisał:

Ale O.K.

i na tym zakończmy?

bo już się zmęczyłem,

 

ja w ogóle nie chciałem tu dyskutować!

po prostu znowu się zgubiłem i tradycyjnie trochę zboczyłem z tematu?

po prostu chciałem zwrócić tylko uwagę, że nie podoba mi się takie stanowisko:

ja wierzę, a nawet wiem!

a Ci co myślą/wierzą inaczej, to mają urojenia!

 

 

nauka poszła do przodu,

ale zastanawiam się, jakby to z hogan było, kiedy powszechnie uważano, że Ziemia jest płaska?

 

3 godziny temu, hogan napisał:

Najmocniej przepraszam, nie wiedziałam.

błędna interpretacja,

każdemu może się zdarzyć?‍♂️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
1 godzinę temu, Tako rzeczka Brahmaputra napisał:

Dobijasz mnie ?

Ciebie też?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tako rzeczka Brahmaputra
7 godzin temu, Gość w kość napisał:

Ciebie też?

Jak widać. Najwyraźniej jestem w kiepskiej formie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia

Wszystko się kręci wokół tu i tam.

Z pewnością tak jak tu widzicie mój zapis, to istnieje "tam".

Prawda jest, że materia czyli nasze ciało po śmierci zostaje w ziemi i zmienia stan, ale "tam" idzie duch/dusza.

Żaden duch nie powie tu na ziemi żyjącym jak "tam" jest, ale poinformuje, że to "tam" jest/istnieje.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 536
    • Postów
      252 783
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      823
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Igoryvb
    Najnowszy użytkownik
    Igoryvb
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • la primavera
    • Aco
      Chyba się trochę przypiekłem😡
    • Aco
      Szukacie dziury w całym😎
    • Nomada
      Słońce jeszcze wysoko na horyzoncie ale i blady Księżyc widziałam po południ. Taka cicha magia nieba; )    
    • Nomada
      Niech mówi, kto mu zabroni Chi, ale czy ja wysłucham, to już odrębna kwestia ; )  
    • Nomada
      Nieświadomość ich genezy? To wygenerował czat GPT. Up, wydało się😛 Oczekiwana są jak kontrakt, Katarzynę Miller zostawię na luzie, z humorem i dystansem do emocji i uczuć ; )
    • Nomada
      Hmm 🤔 W sumie to ta mina sugeruje cos innego🤣
    • 4 odsłony ironii
      Ooo fajnie. Ale, że wyjazdowo-wakacyjnie, czy że radość, że w końcu piękne lato?     Dopytuję, bo nie wiem czy zazdrościć  czy nie 😁
    • Vitalinka
    • Chi
    • Monika
      0:45 - jaki piękny piesiulek!!!😍
    • Pieprzna
      @KapitanJackSparrow basenowy pomór dotarł i do nas. Dzieciakom powietrze ucieka, woda się wylewa, a dziury nie możemy wytropić 🤦‍♀️
    • Monika
      Primaverko, chyba cofam się w rozwoju 😉- nie mogłam zmęczyć (kiedyś jeszcze spóbuję)❤️
    • Chi
    • Chi
      Hej Hej 😘   U mnie nastroje wakacyjne      
    • Monika
      „Słowa na K” to historia dziewczyny, która gubi się gdzieś pomiędzy tym, co powinna, a tym, co czuje. Wciągnięta w poszukiwanie „czegoś więcej” – emocji, spełnienia, siebie – pozwala się porwać chwili. Spotyka ludzi, z którymi rusza w podróż bez planu – za beztroską, śmiechem, małymi momentami, które smakują jak spełnione marzenia. To nie jest historia o napadzie.To droga. Znajomości bez słów, decyzje bez mapy. Opowieść o szukaniu sensu nie w wielkich gestach, ale w drobnych zdarzeniach – tych, które zostają w pamięci, choć wydają się niepozorne. Bo może wcale nie sukces jest w życiu najważniejszy. Może ważniejsze są marzenia, ludzie, chwile, które mają smak prawdziwego „teraz”. I choć każdy dzień przypomina przygodę, gdzieś głęboko pojawia się pytanie: „czego tak naprawdę mi brak?”. W końcu przychodzi moment ciszy. Przebudzenie. I zrozumienie, że brakowało kilku prostych słów.Tych na K.. Nie kasa, kariera Ale może:Kocham Czasem wystarczy tylko jedno.       (piękny głos, cudowny)
    • Chi
      Nie pozwól, by ktoś, kto nie chodził w Twoich butach, mówił Ci, jak masz wiązać sznurówki.  
    • Vitalinka
      Czuję się cudownie i jestem dziś szczęśliwa 🌞💞
    • 4 odsłony ironii
      Dzień dobry 🙂 Jak tam nastroje? Ktoś już wakacjuje? 😉    
    • KapitanJackSparrow
      Cytaty o miłościach ? Skolim i ja uważamy, że....😝😁   Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Oj tak ładnie Ładnie Bujaj się tak ładnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Hej, piękna kręć dziś dla mnie Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Widzę ciebie mała Jak jesteś doskonała Jak bardzo mnie to jara Jak bardzo mnie to jara Wchodzę do klubu, zamawiam pierwszą setę Biorę zawsze dla siebie najpiękniejszą kobietę Biorę Ciebie mała Chcę byś tu została Chcę, byś skarbie mnie tej nocy mocno całowała Lubię jak się droczysz, myszko Lubię jak dochodzisz Uważaj moja mała Żebyś się nie zakochała Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Oj tak ładnie Ładnie Bujaj się tak ładnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Rozkładam nogi Twoje I biorę to co moje Kolejną nockę, skarbie Spędzamy już we dwoje Chciałaś mieć łobuza jak Twoje koleżanki Podejdę teraz bliżej, ja zerwę z Ciebie majtki Będziesz więcej chciała, zobaczysz jak to działa Przy mnie tej nocy będziesz ostro balowała Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Ej, Ładnie Bujaj się tak ładnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Ej, piękna Poruszaj tak biodrami Jak zostaniemy sami Poskładam Cię jak łabędzia z origami Idę zawsze z piękną panią Wbijam na salony Jak kiedyś Jak wbiłem z moją damą Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Oj, tak ładnie Ej, Ładnie Bujaj się tak ładnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Hej piękna kręć dziś dla mnie 😁
    • la primavera
      ,,Kraina wielkiego nieba " -  Carey Mulligan i Jake Gyllenhaal grają małżeństwo na zakręcie. W środku  młodziutki Ed.Oxenbould w roli ich syna. Jego oczami patrzymy na rozpadająca się rodzinę, którą młody chciałby zcalic choćby na zdjęciu.  Film bez wielkich dram, kłótni i ciągnących się awantur, ale z emocjami wypisanymi na twarzach. Bardzo podobała mi postać która grała Carey, żony i matki, która trzyma ich wszystkich razem ale której ramiona w końcu słabną,  która się poddaje  i nie chce juz być cokołem swojej rodziny. Donkiszotowaty mąż kolejny raz wymiguje się z życia, zdziwiony, że nikt nie gra hymnów  pochwalnych przy jego powrocie.  Jeanette osłabiona nieobecnością męża, wikła się w coś, co nie przynosi jej niczego dobrego,  jest w tym jakby wbrew sobie, jakby według zasady, że niech będzie obojętnie jak,  byle było inaczej. Potrzebuje  chwili, by odnaleźć siebie,  nie tą, która kiedyś była, ale tą, którą pragnie być teraz. Choć to nie jest opowieść o poszukiwaniu szczęścia, bo szczęśliwych ludzi tu nie widać, to stabilność jaką daje jasność sytuacji i obrany kierunek,  są nie mniej ważne.  Ładny film.  
    • Nafto Chłopiec
      Ja też nie wiem czy na pikniku pracowniczym nie dostałem bo tak mnie wycięło że rzygałem z powodu bólu głowy. Póki co rzeczywiście planeta płonie, aż się warszawskie metro zapaliło 😂
    • Vitalinka
      Nie, o sposobach wyrażania miłości, zależnych od człowieka, wyniesionych z domu rodzinnego i przez to, że różnych, to często prowadzących do nieporozumień ze względu na nieświadomość ich genezy. Oczekiwania wobec miłości to oddzielny temat.🙂
    • Vitalinka
      Zgadzam się.   Pamiętam do dziś jak będąc dzieckiem wbiegliśmy z bratem na wydmy i jak Babcia na nas nakrzyczała, byłam bardzo zdziwiona i zaciekawiona dlaczego nie możemy biegać po takim fajnym piaseczku. Wtedy Babcia nam wszystko wytłumaczyła. Nadal nie rozumiałam, ale słuchałam, a o zakazie pamiętam do dziś, tak samo jak i wpojone oraz wytłumaczone , zasady typu : nie biegać w Kościele czy ustępować starszym w autobusie.   I znów wracam do tematu wychowywania, a nie hodowania.
    • Pieprzna
      A to nie jest po prostu sukcesja? W naszej strefie wszystko dąży do stania się lasem. To naturalny proces.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...