Skocz do zawartości


Dżulia

Na temat wiary...

Polecane posty

guardian

Ja tu na tym forum nie znalazłem żadnej walecznej.

A jednak nadchodzi czas przewidywanej agresji ze wschodu.  Znajomość samoobrony będzie konieczna aby przeżyć.

Wystarczy popatrzeć na relację filmowe z Białorusi. Te, które znają się na walce choć trochę , mają większe szanse umknąć łapance.

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Dżulia
22 godziny temu, Gość w kość napisał:

reakcja łańcuchowa,

strzelasz, a nie znasz konsekwencji??

 

No tak...ale ja nie oczekuję produktów-światła i ciepła, bo mnie marzy się coś więcej + kurna chata.

 

A niby jakich konsekwencji wg Ciebie mam się spodziewać?

Czy to dozwolone do...czy od 18 l.?

12 godzin temu, gość x napisał:

Pewna dziewczynka ćwicząca w szkole karate powiedziała, że w walce full kontakt , łuk na nic się nie przyda.

W takiej sytuacji trzeba znać zasady walki wręcz oraz nunchako.

 

 

Łuk na nic, ale strzała jest na coś.

Karate mnie nie kręci.

5 godzin temu, guardian napisał:

Ja tu na tym forum nie znalazłem żadnej walecznej.

A jednak nadchodzi czas przewidywanej agresji ze wschodu.  Znajomość samoobrony będzie konieczna aby przeżyć.

Wystarczy popatrzeć na relację filmowe z Białorusi. Te, które znają się na walce choć trochę , mają większe szanse umknąć łapance.

No proszę Cię...chcesz walczyć?

Mówisz i masz...temat i dział podaj i będzie walka na ostro...idziesz na to?

 

Tym z Białorusi to trzeba raczej zalecić maraton z szybkością czasową jak na 100 m. Żadne próby walki nie pomogą, bo skatują zanim osadzą w więzieniu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
45 minut temu, Dżulia napisał:

A niby jakich konsekwencji wg Ciebie mam się spodziewać?

Czy to dozwolone (...)?

nie wolno tak do wszystkich strzelać bez opamiętania!

postrzał w serce bywa bolesny!

cz Ty myślisz, że my (rodzaj męski) nic nie czujemy?!

wstydź się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość x

Przyszła taka spokojna i  zagubiona,  a tu nagle chce walczyć 

Wschodnie sztuki walki zabraniają walki razem z emocjami,  mają na celu obronę a nie atak.

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

Czasem wołania i prośby się spełniają.

 

SPr4OMm.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
21 godzin temu, Gość w kość napisał:

nie wolno tak do wszystkich strzelać bez opamiętania!

postrzał w serce bywa bolesny!

cz Ty myślisz, że my (rodzaj męski) nic nie czujemy?!

wstydź się!

Jestem wojowniczką, a wstyd mam zakryty. ?

A jeśli tylko do Ciebie...to tak...no tak...no prosto...mogę strzelić? ?

Obiecuję...bezbolesność.?

8 godzin temu, gość x napisał:

Przyszła taka spokojna i  zagubiona,  a tu nagle chce walczyć 

Wschodnie sztuki walki zabraniają walki razem z emocjami,  mają na celu obronę a nie atak.

Nikt mnie nie atakował...obrona zbyteczna.

Spokojna z natury i owszem, ale zagubiona? no niby gdzie się zgubić,jak  nie ma lasu?

6 godzin temu, hogan napisał:

Czasem wołania i prośby się spełniają.

 

SPr4OMm.jpg

Spełniają się i owszem, ale ludzkość za głupia czasami i nie potrafił je odczytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

Ludzie od zawsze wierzyli w co chcieli i tak pozostanie. Jedni widzą anioły, inni diabły a inni ufoludki czy białe myszki.

Nieprzewdziewane są ludzkie urojenia umysłu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
1 godzinę temu, Dżulia napisał:

Obiecuję...bezbolesność.?

nie byłabyś pierwsza!?

 

7 minut temu, hogan napisał:

Ludzie od zawsze wierzyli w co chcieli i tak pozostanie. Jedni widzą anioły, inni diabły a inni ufoludki czy białe myszki.

Nieprzewdziewane są ludzkie urojenia umysłu.

a Ty nie człowiek?

czy bez urojeń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
Dnia 25.05.2021 o 23:27, Gość w kość napisał:

 

 

a Ty nie człowiek?

czy bez urojeń?

Tak, też jestem człowiekiem i mam swoją wiarę. Wierzę w to, że jak sama o coś nie zadbam, to nikt za mnie tego nie zrobi.

Wierzę, że są ludzie co wierzą w różne dziwne rzeczy. Wierzę i wiem, że umrę i nie ma nic po to tzw. drugiej stronie.

Jeszcze pewnie coś by się znalazło... no choćby to, że wierzę, iż ludzie w końcu przejrzą na oczy i zauważą jak są przez

wszelkie religie robieni w bambuko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
Dnia 25.05.2021 o 23:18, hogan napisał:

Ludzie od zawsze wierzyli w co chcieli i tak pozostanie. (...)

Nieprzewdziewane są ludzkie urojenia umysłu.

27 minut temu, hogan napisał:

Tak, też jestem człowiekiem i mam swoją wiarę.

i właśnie tego nie potrafię zrozumieć?‍♂️

ale pewnie to kwestia temperamentu itp., itd.,

po prostu trochę razi mnie ten brak postawienia równości pomiędzy wiarą Twoją i innych ludzi,

dlaczego Ty masz "swoją wiarę", a inni "urojenia umysłu"?

 

ja osobiście takich ludzi nie traktuję poważnie,

włącza mi się mechanizm ???

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Dnia 25.05.2021 o 23:27, Gość w kość napisał:

urojenia umysłu.

Co do urojen poszczególnych osób powinien się wypowiadać lekarz psychiatra bo on jest w stanie tylko stwierdzić czy z tym ktoś ma do czynienia. 

 

W schizofrenii paranoidalnej występuje słyszenie głosów może być to głos  Boga, Matki Bożej, odbieranie myśli, przekazów, ale też głos szatana, bycie pod jego wpływem, nękanie przez szatana, poczucie opętania.

Bywają urojenia na tle religijnym ale one są jakby niezgodne z wykładnia danej wiary. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
20 godzin temu, Gość w kość napisał:

i właśnie tego nie potrafię zrozumieć?‍♂️

ale pewnie to kwestia temperamentu itp., itd.,

po prostu trochę razi mnie ten brak postawienia równości pomiędzy wiarą Twoją i innych ludzi,

dlaczego Ty masz "swoją wiarę", a inni "urojenia umysłu"?

 

ja osobiście takich ludzi nie traktuję poważnie,

włącza mi się mechanizm ???

 

Czy masz problem ze zrozumieniem?

Można wierzyć we wszystko, co się chce i nikt tego nikomu nie zabroni, jednakże nie potrafię wierzyć w wymyślone stworzenia i w tym moja wiara różni się od takich wierzeń. Wiara w ludzi, w siebie, itd., nie sprowadza się do wierzeń wymyślonych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pinokio
18 godzin temu, Arkina napisał:

Co do urojen poszczególnych osób powinien się wypowiadać lekarz psychiatra bo on jest w stanie tylko stwierdzić czy z tym ktoś ma do czynienia. 

 

W schizofrenii paranoidalnej występuje słyszenie głosów może być to głos  Boga, Matki Bożej, odbieranie myśli, przekazów, ale też głos szatana, bycie pod jego wpływem, nękanie przez szatana, poczucie opętania.

Bywają urojenia na tle religijnym ale one są jakby niezgodne z wykładnia danej wiary. 

 

urojenia religijne nie zaprzeczają wierze, tak samo jak wyjątki przeczące są potwierdzeniem reguły a nie jej zaprzeczeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tako rzeczka Brahmaputra
20 godzin temu, Gość w kość napisał:

i właśnie tego nie potrafię zrozumieć?‍♂️

ale pewnie to kwestia temperamentu itp., itd.,

po prostu trochę razi mnie ten brak postawienia równości pomiędzy wiarą Twoją i innych ludzi,

dlaczego Ty masz "swoją wiarę", a inni "urojenia umysłu"?

 

ja osobiście takich ludzi nie traktuję poważnie,

włącza mi się mechanizm ???

 

Gościu w kość, naprawdę Ty sam postawiłbyś znak równości między wiarą w prawdopodobieństwo wystąpienia w przyszłości zdarzeń, jakie już się wcześniej działy i o których wiadomo, że są możliwe a wiarą w coś, na co nie ma innych podstaw niż wyobrażenia, idee? To, co wymieniła Hogan jako "swoją wiarę", jest po prostu czymś prawdopodobnym, weryfikowalnym. Np. wierzę że jutro spadnie deszcz. To nie jest niemożliwe i da się pojutrze ocenić, czy wiara się ziściła. A jeśli wierzę, że gdzieś jest świat, którego nikt nigdy nie widział, to tego nie da się zweryfikować. I myślę, że tej różnicy dotyczyły słowa Hogan.
Postawiłbyś znak równości między tymi "wiarami"?
Zresztą "wiara" Hogan to w zasadzie liczenie na prawdopodobieństwo wystąpienia. "Wiara" wobec której Hogan jest obca, to pewien system. I w tym też tkwi różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
4 godziny temu, pinokio napisał:

urojenia religijne nie zaprzeczają wierze,

Nic takiego nie napisałam. Sens wypowiedzi był inny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
5 godzin temu, Tako rzeczka Brahmaputra napisał:

Gościu w kość, naprawdę Ty sam postawiłbyś znak równości

5 godzin temu, Tako rzeczka Brahmaputra napisał:

To, co wymieniła Hogan jako "swoją wiarę", jest po prostu czymś prawdopodobnym, weryfikowalnym.

Dnia 27.05.2021 o 21:14, hogan napisał:

wiem, że (...) nie ma nic po to tzw. drugiej stronie

tutaj jednak postawiłbym znak równości,

 

a dla niej, to ewentualne coś po drugiej stronie, to pewnie nie wiara innych ludzi, tylko ich urojenie,

i właśnie takie podejście mnie razi,

 

 

 

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
7 godzin temu, Gość w kość napisał:

tutaj jednak postawiłbym znak równości,

 

a dla niej, to ewentualne coś po drugiej stronie, to pewnie nie wiara innych ludzi, tylko ich urojenie,

i właśnie takie podejście mnie razi,

 

 

 

 

 

 

 

 

Możesz postawić znak równości, jednakże nie byłoby to sprawiedliwe. Ludzie wierzący, mający swoje religie, wierzą w istoty których nikt i nigdy nie widział, ja tego nie potrafię. Nie jestem w stanie w to uwierzyć a więc moja wiara na przeciwko wierzącym w boga/ bogów jest zupełnie inna. Celnie opisała to @Tako rzeczka Brahmaputra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
6 godzin temu, hogan napisał:

Możesz postawić znak równości, jednakże nie byłoby to sprawiedliwe.

a co ma sprawiedliwość do tego?

chyba rozmawiamy o wierze?

6 godzin temu, hogan napisał:

Ludzie wierzący, mający swoje religie, wierzą w istoty których nikt i nigdy nie widział, ja tego nie potrafię.

potrafisz,

wierzysz, że nic nie ma po drugiej stronie,

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tako rzeczka Brahmaputra
19 godzin temu, Gość w kość napisał:
Dnia 27.05.2021 o 21:14, hogan napisał:

wiem, że (...) nie ma nic po to tzw. drugiej stronie

tutaj jednak postawiłbym znak równości,

Rozumiem. I przyznaję, że ta deklaracja Hogan wymaga większej dawki "wiary" i przemyśleń, niż wiara w to, że jutro spadnie deszcz albo że sami musimy dbać o swój los. Mimo wszystko i tak może poprzestać na dawce mniejszej, niż dowodzenie pozytywne (że coś jest). Tu mamy proste wytłumaczenie zgodne z zasadami fizyki. Przemiana materii, jedno ginie i rozkłada się na czynniki wracające do "systemu". Wytłumaczenie proste i z coraz bardziej przekonujacymi hipotezami końcowymi. W przypadku opcji drugiej, pozytywnej, o tym, że "coś jest po drugiej stronie", wszystko opiera się na niewiadomych, na założeniach.
Ale O.K. - nauka też jeszcze nie przedstawiła "końcowego raportu" z badań nad powstaniem wszechświata. :)

12 godzin temu, hogan napisał:

Celnie opisała to @Tako rzeczka Brahmaputra

Hmmm... jeśli można nieśmiało sprostować, to chyba chociaż trochę jestem mężczyzną ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
19 godzin temu, Gość w kość napisał:

a co ma sprawiedliwość do tego?

chyba rozmawiamy o wierze?

potrafisz,

wierzysz, że nic nie ma po drugiej stronie,

 

Byłoby to niesprawiedliwe dla wierzących.

 

W sumie to nie wierzę w to, że nie ma nic po drugiej stronie lecz wiem, bo ciało się rozkłada i "wraca" do ziemi. W sensie, że zachodzi proces autolizy, potem wzdęcia, następnie gnicie i końcowy etap to etap niepewny bo może nastąpić mumifikacja, zamrożenie, zjadanie przez robaki a wszystko zależne jest w końcowym procesie od tego w jakich warunkach jest ciało.

13 godzin temu, Tako rzeczka Brahmaputra napisał:

 

Hmmm... jeśli można nieśmiało sprostować, to chyba chociaż trochę jestem mężczyzną ;)

Najmocniej przepraszam, nie wiedziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tako rzeczka Brahmaputra
2 godziny temu, hogan napisał:

Najmocniej przepraszam, nie wiedziałam.

Dobijasz mnie ?
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
16 godzin temu, Tako rzeczka Brahmaputra napisał:

Ale O.K.

i na tym zakończmy?

bo już się zmęczyłem,

 

ja w ogóle nie chciałem tu dyskutować!

po prostu znowu się zgubiłem i tradycyjnie trochę zboczyłem z tematu?

po prostu chciałem zwrócić tylko uwagę, że nie podoba mi się takie stanowisko:

ja wierzę, a nawet wiem!

a Ci co myślą/wierzą inaczej, to mają urojenia!

 

 

nauka poszła do przodu,

ale zastanawiam się, jakby to z hogan było, kiedy powszechnie uważano, że Ziemia jest płaska?

 

3 godziny temu, hogan napisał:

Najmocniej przepraszam, nie wiedziałam.

błędna interpretacja,

każdemu może się zdarzyć?‍♂️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
1 godzinę temu, Tako rzeczka Brahmaputra napisał:

Dobijasz mnie ?

Ciebie też?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tako rzeczka Brahmaputra
7 godzin temu, Gość w kość napisał:

Ciebie też?

Jak widać. Najwyraźniej jestem w kiepskiej formie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia

Wszystko się kręci wokół tu i tam.

Z pewnością tak jak tu widzicie mój zapis, to istnieje "tam".

Prawda jest, że materia czyli nasze ciało po śmierci zostaje w ziemi i zmienia stan, ale "tam" idzie duch/dusza.

Żaden duch nie powie tu na ziemi żyjącym jak "tam" jest, ale poinformuje, że to "tam" jest/istnieje.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 582
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      Córeczka prezydenta Nawrockiego też została obrażana w sieci... Jak tak można? Jak patrzyłam na studio wyborcze to widząc tę dziewczynkę pomyślałam : "co za słodziak! " Pytała o coś mamę, cieszyła się. Ma 7 lat, to jest zachowanie adekwatne do wieku, tyle że jest po prostu wyrośnięta i wygląda na starszą, ale już zaczęły się w sieci oceny dziecka, bezmyślne, nie podparte żadną wiedzą o rozwoju dzieci. To też świadectwo na tych co ten hejt na dziecko piszą. Ta tolerancja właśnie. Wybiórcza.  
    • Vitalinka
      Brak słów.
    • Vitalinka
    • Maryyyś
      Zapach też mi odpowiada, przyjemny jest.
    • Pieprzna
      Cyk i wjeżdża jeszcze dehumanizacja do zestawu powszechnych patologii elit 😊
    • Chi
    • Chi
      Niestety deszcz nas nie ominął, ale ... w górach to może padać  
    • Chi
      Dziękuję 🙂
    • Antypatyk
      Widziałeś studio wyborcze pis? zoo to mało powiedziane...
    • Antypatyk
      Możesz widzieć co chcesz... faktów nie zmienisz.
    • Antypatyk
      Zapomniałaś o antysemityzmie... też jest modny.  
    • KapitanJackSparrow
      O pięknie napisane dodałbym że w studiu wyborczym Trzaska  pełno było magistrów i doktorów a podjadanie wygraną jak u niespełna rozumu . 
    • nie martw sie
      pieprzna dasz rade jeszcze z tej choroby wyjsc   tak z ciekawosci to kiedy kaczynskiemu zerwie sie ze smyczy nawrocki? Daje z 2 lata i kaczynski mocno pozaluje ze go wybral.
    • Pieprzna
      Widzę też potworny antyklerykalizm, mowę nienawiści czy też opętanie.
    • Antypatyk
    • Antypatyk
      Widzisz to co chcesz widzieć na bazie wody z mózgu zrobionej z ambony... to nie pogarda... to smutek.
    • Pieprzna
      Kolejny raz ta pogarda, niczego się nie uczycie więc kolejny raz przegracie. Bez studiów nie znaczy, że idiota. Obrażasz też ludzi, którzy spokojnie studia by skończyli, ale nie mieli możliwości na nie pójść. Żyli w czasach gdzie było ciężko, ale uczciwie pracowali i przynajmniej swoim dzieciom stworzyli możliwość by mogły studiować. Wolałabym być po podstawówce niż mieć dyplom, który robi ze mnie parszywego klasistę. Ewidentnie bardzo narodowi zaszkodziła tragedia katyńska itp. Nie mamy patriotycznych elit tylko postsowieckich magistrów, którzy zapomnieli, że wyszli z czworaków a teraz udają arystokrację. I chodzi tu też o tych młodych urodzonych współcześnie, bo ten mental jest przekazywany z pokolenia na pokolenie. Ci prostaczkowie za jakich ich uważacie mają więcej miłości do ojczyzny i przywiązania do ziemi niż profesorska hołota ziejąca nienawiścią do myślących inaczej.
    • wychodzi na to
      ze pieprzna dobrze nazwala elektorat nawrockiego durniami. Katolicy ciesza sie ze wygral alfons i gangus bo to domena katolikow?
    • zagubionywtłumie
      To ciekawe,  wg ciebie potencjał mózgu i ambitna dusza ma mieć wpływ na nie wszystko umieranie? Akurat ta dziedzina wiedzy jak wiele lub mało człowiek umiera była najwięcej  studiowana niemal przez całą ludzkość.  Nawet starodawne plemiona starały się poprawić żywot swoich zmarłych grzebiąc  ich ciała  razem z inwentarzem, z bronią do polowań  z zapasami w glinianych pojemnikach po to aby nie byli tam w zaświatach głodni. Mówiąc szczerze nie mam pewności czy twa ambitna dusza i duży potencjał twego mózgu cokolwiek tam pomoże, gdyż w zaświatach panuje inna tautologia i inna fizyka. Tam ważne są takie sprawy , które tu na tym świecie są często w pogardzie.   Po za tym jak wiesz świat duchowy łączy się ze światem snów , Wiesz , liczne sny kiedy we śnie spotyka się zmarłą babcię lub mamę zdarzają się od wieków. Liczne przekazy stamtąd i, dobre rady co robić albo czego nie warto robić tu na ziemi. Czytając inne fora dowiedziałem się , że jest dużo osób  które w prowadzeniu swej działalności zarobkowej trudnią się śledzeniem swoich snów i podług tego podejmują decyzję.            
    • Antypatyk
      To może tak...    
    • LadyTiger
      Jestem chrześcijanką, ale argumenty poza religijne to takie, że człowiek jest zbyt kompleksową istotą, twórczą i z potencjałem na rozwój, żeby jego jedynym jego przeznaczeniem miało być umrzeć gdzieś pod płotem jak byle roślinka, niezależnie od tego, jakich wielkich rzeczy dokonał. Nawet mogę przypuszczać, że nie wszystek umiera - właśnie dzięki temu potencjałowi mózgu lub, ambitniej, duszy. Ciekawostka, kiedyś chrześcijanie myśleli, że się nie umiera, tylko zasypia na wieki, a to zmienia postać rzeczy, i nawet jak w to nie wierzysz warto korzystać z filozofii dawnych ludzi. 
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      przecież ten mem jest źle wykorzystany przez Ciebie...chyba...albo ja go rozumiem odwrotnie.
    • kuba
      witam jestem kuba. jestem osobą w spektrum Autyzmu przez którego nie mam żadnych znajomych ani dziewczyny choć miałem kiedyś dziewczynę jak mieszkałem kiedyś w województwie Opolskim do 2017 roku ale niestety zdradziła mnie a wcześniej skompromitowała się na balu maturalnym na którym byłem z nią w Opolu w 2017 roku. Jeśli chodzi o 2017 rok to ten rok był dla rokiem kiedy moje życie zostało diametralnie przerwane bo w poprzednim miejscu zamieszkania spędziłem najlepsze lata swojego życia znajomi, kobieta którzy odeszli w niepamięć a teraz męczę się w placówce terapeutycznej dla osób niepełnosprawnych gdzie w 2022 roku została naruszona moja nietykalność cielesna przez instruktora który nie boi się konsekwencji swoich czynów bo także tam zostałem poszarpany przez panią psycholog która chce mi załatwić sprawę o zniesławienie i o pomówienie bo twierdzi że mnie dotykała a mnie szarpnęła przez co wpadłem w coraz większą depresję a depresja moja pogłębia się także z powodu tego że nie mam z kimś iść na wesele w rodzinie które będzie 30 sierpnia 2025 w bartnikach a dodatkowo nie mogę wytrzymać nerwowo z partnerem matki swojej który się porównuje cały czas do ojca mojego którego bardziej kocham niż jego przez co teraz partner domaga się by ojciec mój który mieszka w Warszawie przejął prawo do pełnoprawnej opieki nade mną a matka moja grozi że odejdzie od swojego partnera i że nie pozwoli na to by taki jełop za przeproszeniem krzywdził jej dziecko. Mama jest zupełnie sama , dostaje ataki od każdego głównie od moich dziadków którzy są ze strony matki mojej a obecny partner także podniósł rękę na matkę moją przez co chciałem mu tę rękę urwać bo gnój mnie traktuje tak worek treningowy na którym można się wyżywać a matka nie raz na to moja pozwala by mnie krzywdził a sąsiedzi nie reagują w żaden sposób bo nie chcą mieć problemów. z racji tego że coraz częściej partner matki mojej tak jak dziadek mój którego w duchu nienawidzę za dręczenie mnie psychiczne a kiedyś mnie dręczył też i to fizycznie bo wiele razy od niego pasem dostałem marzy o tym by ojciec mój wziął mnie na wychowanie choć ojciec nie chce brać mnie na tydzień do warszawy nawet choć tego bardzo pragnę i marzę o tym i czekam na dzień kiedy zamieszkam z ojcem swoim w Warszawie bo takie marzenie ma partner matki mojej który wyzywa te miasto od najgorszych określeń i który jest zazdrosny o to że mama moja rozmawia z kolegą swoim dawnym bo jest bardzo samotna i z racji tego że partner matki nie pozwala mi mieć żadnej dziewczyny nawet z zespołem Aspergera bo tego bardzo pragnę i z racji tego że partner matki mojej nie pozwala mi podjąć żadnej pracy nawet takiej żebym mógł do renty dorobić i że twierdzi że nikt nie przebije go i że nikt mu nie podskoczy i że nie pozwoli by żaden facet inny odebrał mu moją matkę której i tak nie szanuję tak jak ojca mojego mówiąc o nim okropne rzeczy przez co nie raz uciekałem z domu przez niego mówiąc mu że wszędzie będzie mi lepiej niż u niego dodając że jest pijakiem i chamem i prostakiem i zwykłym zerem tak jak jego córeczka która kiedyś u nas się upiła w święta wielkanocne robiąc obciachu swojemu nowemu chłopakowi o imieniu Tomasz postanowiłem  poszukać kogoś dla mamy swojej jakiegoś innego faceta nawet kogoś z rodzinnego śląska do którego chciałbym wrócić lub nawet kogoś z nienawidzonej przez obecnego partnera matki Warszawy kto nie będzie pił ani nie będzie mną rzucał w nerwach jak worek kartofli lub jak jakąś lalkę bo modlę się nie raz bo boga mam jeszcze żeby mama od niego odeszła i żeby w jej życiu pojawił się mężczyzna który ją naprawdę pokocha bo wiele razy mówiłem obecnemu partnerowi matki że mama zasługuje na kogoś kto nie będzie takim chamem i pijakiem jak on i kto mi nawet z podjęciem pracy pomoże i kogoś kto będzie miał odpowiednie znajomości by mnie i mamie mojej pomóc a mimo tego jakim jest chamem prostakiem i egoistą i zarozumialcem który wszystkich w koło obraża bo nie raz groziłem mu że go nagram kiedyś i wrzucę do sieci lub wyślę filmik jak się zachowuję w stosunku do mnie i jak wyzywa wszystkich do miejsca w którym z nim zrobią odpowiedni porządek dla takich degeneratów jak on przez co twierdzi że się niczego nie boi nawet ciosu od kogoś silniejszego od niego i bardziej sprytnego od niego bo także tak twierdzi mój dziadek że nic mu nie udowodnią. Tak więc szukam mężczyzny dla mamy mojej który taki  nie będzie i który nie będzie pił alkoholu bo wiele razy by stanąć w swojej obronie naruszyłem nietykalność cielesną partnerowi matki mojej bo zacząłem ćwiczyć boks zacząłem trenować sztuki walki by gościowi się w końcu postawić. tak więc gdyby ktoś się pojawił dla mamy ktoś taki nawet może być ktoś ze śląska lub z innej części polski kto mnie i mamie mojej pomoże to bym był szczęśliwy ważne żeby mógł naprawić błędy obecnego partnera matki mojej , błędy poprzedniego partnera matki i błędy ojca mojego. tak więc pozdrawiam i każda wiadomość będzie dla mnie czymś ważnym a nawet i cieszyłbym się gdyby posypały się pozytywne komentarza a może i jakiś list dostanę kiedyś od jakieś dziewczyny nawet z zespołem Aspergera a czekam też na wiadomość od pewnej osoby z dawnego miejsca zamieszkania którą nie raz widziałem i która się do mnie uśmiechała i której się mimo autyzmu podobałem bo byłem gościem z zasadami a mimo autyzmu uważam że potrafię zbudować związek oparty na szczerości i na odwzajemnionym uczuciu czego mi teraz zakazują a całym szacunkiem zasługuje na  kogoś kto na moje wyznanie mojej miłości zareaguje zupełnie inaczej niż pewne dwie dziewczyny z placówki terapeutycznej do której uczęszczam bez wyrażenia na to mojej zgody. pozdrawiam. 
    • Miły gość
      Czyli ty się do niej zaliczasz😉
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...