Skocz do zawartości


Żebrak

Monologi Żebraka

Polecane posty

Frau
4 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Ty na pewno tworzysz dania, czy może jakieś nowoczesne środki przeczyszczające? Może weź to opatentuj i sprzedawaj ludziom ku zdrowotności ;)

To będzie: 

Dieta cud według przepisu Frau.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wesoły
BrakLoginu
7 minut temu, Frau napisał:

To będzie: 

Dieta cud według przepisu Frau.

 

Jeśli chodzi, o reklamę i ogólnie, o marketing to możesz na mnie liczyć. Podzielimy się, po połowie. Ja 60%, a Ty resztę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
1 minutę temu, BrakLoginu napisał:

Jeśli chodzi, o reklamę i ogólnie, o marketing to możesz na mnie liczyć. Podzielimy się, po połowie. Ja 60%, a Ty resztę :P

Już wiem jakim sposobem tak szybko willę wybudowałeś, mimo iż lekcje matematyki chyba opuszczałeś. 

Zapomnij o swoich zasadać.

Będzie po mojemu! 

Dzielimy po równo.

Dla mnie wszystko.

Dla Ciebie .... reszta ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Frau napisał:

Już wiem jakim sposobem tak szybko willę wybudowałeś, mimo iż lekcje matematyki chyba opuszczałeś. 

Co, jak co, ale z matmy to byłem prawie geniusz :)

1 minutę temu, Frau napisał:

Będzie po mojemu! 

Dzielimy po równo.

Dla mnie wszystko.

Dla Ciebie .... reszta ?

I weź tu w interesach zawierz kobiecie. Jeszcze nie zacząłem, a już mnie puściła w samych skarpetkach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
13 minut temu, Frau napisał:

Z sympatii do Ciebie, odpuszczę sobie taki styl bycia. 

Przy Tobie, ma się rozumieć ?

Nie musisz tego robić. Pisałem już o tym rano, pisz tak jak i tam gdzie lubisz to robić, i sprawia Ci to przyjemność. Sympatią nie szafuj, to zbyt medialne,  zostaw ją na lepsze czasy. Pa??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
4 minuty temu, Żebrak napisał:

Nie musisz tego robić. Pisałem już o tym rano, pisz tak jak i tam gdzie lubisz to robić, i sprawia Ci to przyjemność. Sympatią nie szafuj, to zbyt medialne,  zostaw ją na lepsze czasy. Pa??

Rozmowa z Tobą także sprawia mi przyjemność. 

Jeśli Ciebie to męczy, lub masz z tego powodu nieprzyjemności- odpuszczę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
10 minut temu, BrakLoginu napisał:

Co, jak co, ale z matmy to byłem prawie geniusz :)

I weź tu w interesach zawierz kobiecie. Jeszcze nie zacząłem, a już mnie puściła w samych skarpetkach :(

O kurde! Przepraszam za niedopatrzenie.

@BrakLoginu !!!!

Oddaj skarpetki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Przed chwilą, Frau napisał:

Rozmowa z Tobą także sprawia mi przyjemność. 

Jeśli Ciebie to męczy, lub masz z tego powodu nieprzyjemności- odpuszczę. 

Dziękuję? To dobrze, że "także", bo miałbym wyrzuty sumienia z tego powodu. Skoro pojawiło się "także", to mała strata. Na serio muszę już iść. Cześć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
12 minut temu, Żebrak napisał:

Dziękuję? To dobrze, że "także", bo miałbym wyrzuty sumienia z tego powodu. Skoro pojawiło się "także", to mała strata. Na serio muszę już iść. Cześć??

Ale kumplami dalej my som? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 godzinę temu, Frau napisał:

O kurde! Przepraszam za niedopatrzenie.

@BrakLoginu !!!!

Oddaj skarpetki ?

Kuźwa, koszulę też ściągnąć? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
5 minut temu, BrakLoginu napisał:

Kuźwa, koszulę też ściągnąć? :P

Powiedziałeś, że puściłam Ciebie w samych skarpetkach. 

Naprawiam więc swoje niedopatrzenie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
9 minut temu, Frau napisał:

Powiedziałeś, że puściłam Ciebie w samych skarpetkach. 

Naprawiam więc swoje niedopatrzenie ?

Cholera, więcej się nie wygadam, bo resztę przemyconej odzieży wierzchniej mi zabierzesz. Kobieto ja nie mam 18-tu lat, by iść przez miasto nagusieńki i żeby dziewczyny gwizdały z podziwu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
12 minut temu, BrakLoginu napisał:

Cholera, więcej się nie wygadam, bo resztę przemyconej odzieży wierzchniej mi zabierzesz. Kobieto ja nie mam 18-tu lat, by iść przez miasto nagusieńki i żeby dziewczyny gwizdały z podziwu :P

No już nie becz. Rozmiar nie jest ważny. 

Bardziej istotne, aby  prężnie długo stoł i egzamin dobrze zdoł. 

O to możesz być spokojny. Przy tak niskich temperaturach wszystko twardnieje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Frau napisał:

No już nie becz. Rozmiar nie jest ważny. 

Bardziej istotne, aby  prężnie długo stoł i egzamin dobrze zdoł. 

O to możesz być spokojny. Przy tak niskich temperaturach wszystko twardnieje ?

Kiedyś pracowałem w firmie, w której na przerwie padło pytanie "Mały, ale wariat, czy może solidniejszych rozmiarów". Większość odpowiedziała, że ten "mały", na to pytający: "Kolejni z małymi fiu..mi" :D

 

Ufff, że jest zima, jestem uratowany! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 godzinę temu, Frau napisał:

Ale kumplami dalej my som? 

Przykro mi. Wystarczy poczytać niektóre komentarze, niby nie na temat, by dojść do wniosku, że takie rozwiązanie jest najrozsądniejsze. Może Ciebie takie sytuacje bawią, ale mnie nie. Wystarczająco długo kopałem się z końmi. Z czasem wszystko się nudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Dzień dobry. 

Żeby nie było, że znikam tylnymi drzwiami, cichaczem. Ten post wydaje się napisany od czapy, bo wczorajsza "dyskusja" przeniosła się na temat "Cytaty". Dużo było o manipulacji. Nadużywam tego słowa chyba nie znając jego prawdziwego znaczenia. Zarzucano mi, że wróciłem po długiej nieobecności jako "przemieniony", co niby okazało się ułudą. Zawsze jestem sobą, teraz tylko trochę grzeczniejszy, bo ciągle wisi na mnie ban. Chciałem tego uniknąć za wszelką cenę, dlatego prosiłem Frau, żebyśmy jednak nie wymieniali się postami. Średnio odnajduję się w pitu pitu, a ona chyba nie przepada za "poważnymi" tematami. To pośredni powód. Bezpośrednim jest reakcja innych na mnie po takim pisaniu. Nikogo nie mam zamiaru wymieniać z nicka. Czym jest prawdziwa manipulacja? "Sprzedawaniem" siebie w jak najlepszym świetle. Ja nigdy nic, ja zawsze grzeczny, ale zobaczcie na niego! Zobaczcie kim on jest i co robi! Widzicie to co i ja widzę? Wtedy można zakończyć wypowiedź epitetami lub stwierdzeniem: przychodzę tutaj tylko by się zrelaksować i nie życzę sobie by oponent do mnie pisał. To nosi znamiona manipulacji. Jeżeli jest mi coś kompletnie obojętne, to olewam to, nie zwracam na to uwagi. A przecież wystarczy każdy napisany o sobie post odwrócić o sto osiemdziesiąt stopni i wtedy nie trzeba się już cofać do historii wydarzeń sprzed x lat. W tym przoduje Reklama. "Bo jak se przypomnę, że wziąłem Cię nieclotliwą to szlag chce mnie trafić". To wszystko z mojej strony. 

 

P.S. Ci, którzy chociaż trochę mnie znają wirtualnie, wiedzą, że na początku zawsze przedstawiam się z jak najgorszej strony. To też manipulacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada

E tam. To z kolei jeden z najliczniej odwiedzanych tematów na forum, tłumy walą, i też źle? ?

Nie wiem, co takiego nabroiłeś, zresztą nikt tu nie jest aniołem i każdy kogoś wkurza mniej lub bardziej.  Słuchać trzeba przede wszystkim siebie;  nie usuwaj się tylko dlatego, że komuś @Żebrak nie pasuje. Jednym pasuje,  innym mniej, i dobrze. Póki sam tego chcesz, pisz. 

 

 

Edytowano przez aliada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Merkana
7 godzin temu, Żebrak napisał:

P.S. Ci, którzy chociaż trochę mnie znają wirtualnie, wiedzą, że na początku zawsze przedstawiam się z jak najgorszej strony. To też manipulacja?

Pamiętam ?? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
8 godzin temu, Żebrak napisał:

Dzień dobry. 

Żeby nie było, że znikam tylnymi drzwiami, cichaczem. Ten post wydaje się napisany od czapy, bo wczorajsza "dyskusja" przeniosła się na temat "Cytaty". Dużo było o manipulacji. Nadużywam tego słowa chyba nie znając jego prawdziwego znaczenia. Zarzucano mi, że wróciłem po długiej nieobecności jako "przemieniony", co niby okazało się ułudą. Zawsze jestem sobą, teraz tylko trochę grzeczniejszy, bo ciągle wisi na mnie ban. Chciałem tego uniknąć za wszelką cenę, dlatego prosiłem Frau, żebyśmy jednak nie wymieniali się postami. Średnio odnajduję się w pitu pitu, a ona chyba nie przepada za "poważnymi" tematami. To pośredni powód. Bezpośrednim jest reakcja innych na mnie po takim pisaniu. Nikogo nie mam zamiaru wymieniać z nicka. Czym jest prawdziwa manipulacja? "Sprzedawaniem" siebie w jak najlepszym świetle. Ja nigdy nic, ja zawsze grzeczny, ale zobaczcie na niego! Zobaczcie kim on jest i co robi! Widzicie to co i ja widzę? Wtedy można zakończyć wypowiedź epitetami lub stwierdzeniem: przychodzę tutaj tylko by się zrelaksować i nie życzę sobie by oponent do mnie pisał. To nosi znamiona manipulacji. Jeżeli jest mi coś kompletnie obojętne, to olewam to, nie zwracam na to uwagi. A przecież wystarczy każdy napisany o sobie post odwrócić o sto osiemdziesiąt stopni i wtedy nie trzeba się już cofać do historii wydarzeń sprzed x lat. W tym przoduje Reklama. "Bo jak se przypomnę, że wziąłem Cię nieclotliwą to szlag chce mnie trafić". To wszystko z mojej strony. 

 

P.S. Ci, którzy chociaż trochę mnie znają wirtualnie, wiedzą, że na początku zawsze przedstawiam się z jak najgorszej strony. To też manipulacja?

Edek dla mnie spoko. Uczciwie przyznam. Nooo kto wie to wie, że między nami była/jest / może bedzie szczególna chemia. Dość powiedzieć że kosa odwieszona na ścianie nie zdążyła zardzewieć. Alee do celu. Chcę powiedzieć uczciwie że nie mam zastrzeżeń do twojej aktywności po powrocie. Niewiele czytam ale to co wpadło ... Dlatego piszę ..dla mnie spoko. I mówi to twój forumowy oponent wróg i.... wychowawca hehe.  

Ps. 

Żeby nie popadać whura optymizm to na piwo nie idziemy razem ...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifka

Może nie znam Cie na tyle żeby się wypowiadać i moje zdanie ma tu niewielkie znaczenie bądź też zerowe, ale nie podoba mi się to co czytam i to że @Frau ponosi konsekwencje, które dla obydwojga z Was są niekorzystne w skutkach. Ona też nie wygląda jakby się dobrze bawiła w tym wszystkim. Zdaję sobie sprawę że męczą Cie pewne sytuacje i ferment oraz że nie tak łatwo przejść obojętnie obok zaczepek czy przytyków bez względu na to czy zasłużyłeś czy nie. Ze swojej strony mogę tylko powiedzieć, że mnie też nie każdy lubi, co dobrze się składa bo nie wszyscy musimy się "kochać" - można się tylko tolerować . Takie emocje zwyczajnie się odczuwa.

Uprzedzam, że piszę to nie po to aby od nowa rozpocząć temat - tylko żebyś przemyślał swoja decyzję  i nie izolował się od osób Ci przychylnych i darzących życzliwością, sentymentem. A już na pewno nie odrzucał tych znajomości, bo to najgorsze co możesz zrobić. 

Nie bądź głupcem, który ustępuje miejsca, bo każdy ma swoje!  Oczywiście uszanuje każdą Twoją decyzję ale myślę że jesteś na tyle mądry, że sobie z tym poradzisz i naprawisz ważne relacje. Nie daj sobie mieszać w głowie.

Poczekam aż się zdystansujesz i na zimno podejdziesz do tematu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau

@Fifka ? 

Co ten tekst ma znaczyć? 

 

"...Ona też nie wygląda jakby dobrze..."

 

To, że kolor pasemek nie wyszedł mi jak chciałam, nie oznacza, że możesz na forum to ogłaszać  i naśmiewać się ze mnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifka
1 minutę temu, Frau napisał:

@Fifka ? 

Co ten tekst ma znaczyć? 

"...Ona też nie wygląda jakby dobrze..."

...ale tylko jakby!  ??

To dlatego nie wychodziłaś z domu? :D  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
1 minutę temu, Fifka napisał:

...ale tylko jakby!  ??

To dlatego nie wychodziłaś z domu? :D  

Można tak powiedzieć ? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau

A wracając do tematu @Fifka, chce powiedzieć, że piszę tam gdzie chcę. Tylko admin może mnie wyciszyć.

Jeśli milczę, to tylko dlatego, że faktycznie byłam tu świadkiem dziwnego "ataku" na @Żebraka.

Problem z doopy wyjęty i nie było to wczoraj. I tak wyjątkowo spokojnie to zniósł. 

Robi się z tego nudna telenowela. Robimy reset i czekam na monologi. 

Co jak co, ale talent do ciekawych tekstów to On mo. 

Nie to co moje pitu- pitu ?

Edytowano przez Frau

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      252 011
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • KapitanJackSparrow
      Zgadza się dawno nie oglądałem tenisa ...
    • Gość w kość
      podobno poszło o jakieś nagie fotki...
    • Pieprzna
      Kto mi opowie aferę z Lewandowskim i Probierzem?
    • Gość w kość
      ... żeby było śmieszniej to gemowe punkty to 15, 30 i... 40🤷‍♂️
    • albatros
      Nie bardzo interesuje mnie jednowymiarowa nieskończoność liczb wymiernych. To tylko liczby. Lepiej poznawać nieskończoności przestrzeni kosmosu. Pierwsza właściwość przestrzeni kwantowej jest taka : czym większa energia (masa) cząstki tym ma mniejsze rozmiary. Jest to całkiem odwrotnie niż w ziemskiej przyrodzie. Fizycy np. sfotografowali wzbudzony atom wodoru w otoczeniu atomów helu. Okazało się, że  wewnątrz atomu wodoru (gdy jego elektron był na 60 tej orbicie) swobodnie mieściło się 30 atomów helu a jak wiemy hel ma 4 razy większą masę od wodoru. Druga właściwość kosmosu to obiekty będące w kosmosie są obiektami - fraktalami . Geometria fraktali   jest bardzo specyficzna i najwięcej występuje w przyrodzie. Geometria ta wyklucza sztuczne pochodzenie . Trzecia właściwość kosmosu to najnowsze odkrycie : pusta przestrzeń ma masę i energię. Jest przezroczysta i nie blokuje materii.    
    • Nafto Chłopiec
      Nie ma to jak świeżo po oddaniu krwi wyprowadzać z tramwaju nieprzytomną osobę...
    • Antypatyk
    • Wikusia
    • Wikusia
      Jest tuż, tuż 🙂 Cudownego dnia 🙂
    • KapitanJackSparrow
    • KapitanJackSparrow
      Owszem, ale zastanawiam się czemu ktoś skomplikował te punkty na takie rozwiązanie 15, 30, 45 a nie np 10 20 30?
    • KapitanJackSparrow
      Dobroczynne działanie forum , miejsce w którym mogą spotkać się ludzie i idee którzy realnie nigdy nie mieliby na to szansy.  Proszę i lewak nie będzie już taki straszny ☺️.    Tak nie czytałem wątku wlazłem po ostatnich postach 🫣 sorry jak namieszałem 
    • Antypatyk
      Kwesia wiary i bogów... bo zawsze było ich wielu. Kim był bóg? Istotą nadprzyrodzoną, która potrafiła robić rzeczy niewytłumaczalne (jak na poziom wiedzy ówczesnego człowieka) np. strzelić płomieniem z nieba i podpalić drzewo..., ale gdy zesłał urodzajny rok to należało mu dziękować bo bóg się będzie gniewał i ześle zło, takiego boga należało się bać. Czyż to nie znamienne, że bogowie przyszli z nieba? No może oprócz Buddy... Może faktycznie mieli bazę na Olimpie? Wszechświat widzialny ma ok 14mld lat, Ziemia ok.  4,65mld... co działo się przez te parę miliardów lat do powstania Ziemi? Wszystko czekało aż powstanie życie (inteligentne) na Ziemi? Wśród tylu miliardów galaktyk, bilionów słońc posiadających swoje układy planetarne jest niemożliwością żeby nie powstało gdzieś życie wcześniej niż na Ziemi. I to oni znaleźli  na "zadupiu" wszechświata małą planetkę posiadającą perspektywy rozwoju inteligentnego życia i to oni  zaczęli proces terraformowania... sprowadzili wodę i ugasili początkowe stadium rozwoju Ziemi potem bawiąc się genami stworzyli zaczątki życia, a że z dinozaurami im nie wyszło to inna sprawa... przez 160mln lat nie chciały się cholery nauczyć myśleć! Dla nas żyjących do ok. stu lat te okresy są niewyobrażalnie długie, a co jeśli są istoty dla których nasze 1000 lat jest dla nich jak dla nas jeden dzień? Gdy okazało się, że w środowisku wodnym nie bardzo mogą rozwijać się istoty inteligentne (na ich podobieństwo) metodą mutacji genetycznych wyewoulowali ssaki... Co pewien czas przylatywali żeby zobaczyć jak rozwija się życie na Ziemi, czasem zostawali na dłużej zakładając bazy w Afryce, w Azji południowowschodniej czy Ameryce południowej. Dokonywali rzeczy niewytłumaczalnych jak na poziom wiedzy ówczesnego człowieka... unosili się nad ziemią, potrafili latać w swoich domach, strzelać płomieniami z ręki, przenosić olbrzymie ciężkie przedmioty(antygrawitacja)... to byli bogowie! Jakieś dwa tysiące lat temu grupa cwaniaków wpadła na pomysł, że skoro ludzie boją się bogów to czym najlepiej sterować ludźmi i wykorzystywać ich jak nie strachem? Wymyślili sobie Jezusa (a może nie wymyślili tylko faktycznie był jednym z tych, którzy przybyli na Ziemię?) jako syna boga (jednego w trzech osobach🤔) i ciemny lud to kupił bo się bał, a kto się nie bał tego przekonali ogniem i mieczem... Biblia jako dowód na istnienie i dokonania Jezusa? Napisana kilkadziesiąt i kilkaset  lat po jego narodzinach(?) jest takim samym dowodem jak historia dziewczynki z zapałkami ... mam na półce ten dowód. Niektórym pozostał ten atawistyczny strach w podświadomości  i nazywają go patriotyzmem... To tak w skrócie... jeśli komuś zależy na szczegółach to piszcie, odpowiem. 🙂
    • Miły gość
      Ości - prawie są 😝🤣
    • Antypatyk
      Naprawdę chcecie dyskutować czym jest wszechświat i kto go stworzył? Tutaj nie ma tyle miejsca ani czasu by chociaż ogólnie opisać problem. Jedno jest pewne: wszechświat istniał zawsze, nikt go nie stworzył,  on po prostu był. Gdzie są jego granice? Nie ma... wszechświat jest nieskończony. Teraz jesteśmy w stanie poznawać i analizować to co jesteśmy w stanie zobaczyć czyli obszar o średnicy circa 14-16 miliardów lat świetlnych, nawet metodą soczewkowania możemy obserwować w różnych pasmach widzialnych i niewidzialnych galaktyki oddalone od Ziemi o tą odległość... co jest dalej? Tego (jeszcze) nie wiemy. Dlatego powinno się używać sformułowania "Wszechświat widzialny". Wiadomo, że mając na względzie rozwój ludzkości mamy jakąś wiedzę praktyczną i teoretyczną, ale wystarczyło wystrzelić trochę lepszy teleskop i kilka teorii trzeba będzie zweryfikować. Mały przykład: nie ma nic szybszego niż światło... bo je widzimy..., a co jeśli jest coś szybszego niż światło tylko my tego nie widzimy i nie mamy (jeszcze) urządzeń, które mogą to zobaczyć? Mając zderzacz hadronów możemy rozebrać cząsteczkę na czynniki pierwsze... czy to nas przybliży do rozwiązania zagadki wszechświata? Nie wiem... na pewno pozwoli poznać pewne aspekty działania, ale nie "stworzenia " bo wszechświat był zawsze. Ciekawą teorię postawił pewien japoński astronom, który twierdzi na podstawie "rozszerzalności wszechświata"(co też jest bzdurą, bo wszechświat nie rozszerza się tylko to co w nim jest szybuje oddalając się od teoretycznego centrum wielkiego wybuchu), że kiedy skończy się inercja i energia wszystko się zatrzyma i mocą grawitacji zacznie się znowu skupiać aż do przekroczenia masy krytycznej i do ponownego wielkiego wybuchu... tak było,  jest i będzie...
    • Chi
      Spać, a kysz    
    • Chi
      Och, wiem, że nie mogę bez ciebie żyć ale świat nadal będzie się kręcił
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      Szybki przegląd lodówki    
    • Chi
      Julka. Mam dreszcze    
    • Chi
      Gdzie jest lato ? Widział ktoś czerwcowe wieczory pod niezachmurzonym niebem ?    
    • Chi
      Hej   Góry nie chcą ze mnie wyjść, więc łażę i łażę zamiast grać. Sorki    
    • Chi
      Wiadomo
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...