Skocz do zawartości


Żebrak

Monologi Żebraka

Polecane posty

Wesoły
BrakLoginu
5 minut temu, Penelopka napisał:

Na dobranoc dla wszystkich. Nieważne czy tych po stronie @Żebrak czy z drugiej strony. Niech ten świat będzie wreszcie" ludzki ". Nie plujmy sobie więcej w twarz.  Człowieczeństwo ponad wszystko i.. kultura osobista. 

Masz rację Penelopko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Arkina
10 godzin temu, Penelopka napisał:

Na dobranoc dla wszystkich. Nieważne czy tych po stronie @Żebrak czy z drugiej strony. Niech ten świat będzie wreszcie" ludzki ". Nie plujmy sobie więcej w twarz.  Człowieczeństwo ponad wszystko i.. kultura osobista. 

Nie znam Cię i chyba nie zamieniłam słowa z Toba jedyna tutaj ?

Słowa piękne ale to tylko utopia. 

Marzę o takim świecie od dawna ale wiem, że nigdy taki nie będzie. Cóż zawsze i wszędzie znajdą się mali i podli ludzie, którzy nawet nie czują wstydu z tego powodu a wręcz dumę ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
8 godzin temu, Arkina napisał:

Nie znam Cię i chyba nie zamieniłam słowa z Toba jedyna tutaj ?

Słowa piękne ale to tylko utopia. 

Marzę o takim świecie od dawna ale wiem, że nigdy taki nie będzie. Cóż zawsze i wszędzie znajdą się mali i podli ludzie, którzy nawet nie czują wstydu z tego powodu a wręcz dumę ?

 

Kiedyś pisałam na studiach  rozprawkę, czy człowiek z natury jest już zły w sobie czy nabywa złych cech wraz z rozwojem (wpływ środowiska i tego wszystkiego, co tak w ogóle chłonie od dziecka). No.. i szukałam oczywiście odpowiedzi u wielkich myślicieli tego świata. Moja konkluzja po wnikliwej analizie różnych publikacji jest taka :"Każdy z nas jest zły od urodzenia. Jednak czy to zło ujrzy światło dzienne zależy od tego, czy dojrzewając będziemy cierpieli przez postępowanie innych  tzn. dam może przykład. Jeśli dziecko od wczesnych lat jest non stop krytykowane, to wyrośnie z niego osoba o niskim poczuciu wartości i wtedy może swoje krzywdy z dzieciństwa przenosić na innych poprzez bycie egoistyczną świnią, która rani innych. Myślę,ze tylko osoba, która szanuje i kocha siebie, potrafi być dobra. Te, co nie akceptują siebie, często są wredne i podłe. Brak akceptacji siebie wynika z bardzo niskiej samooceny. Tacy ludzie powinni nad sobą pracować. Jednak czy chcą tego? Z reguły nie widzą swoich wad w sobie, tylko u kogoś innego..

 

Masz rację. Taki świat to wielka utopia. Jednak ja wychodzę z założenia, że dobro które człowiek czyni wraca do niego pomnożone z wielu stron. Stąd wolę być dobrą osobą i pomagać innym zmieniać się na lepsze.

 

 

?

Edytowano przez Penelopka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
18 godzin temu, BrakLoginu napisał:

Masz rację Penelopko :)

Hmm.. czasami ją mam??Dobrze, że nie znasz mnie w realu. Potrafię być uparta przy swojej racji  bardziej niż wszystkie osly tego świata. ??

Dobra, żarty mnie imają. Jeśli nie mam racji, to się do tego przyznaję wysluchujac oczywiście  wnikliwie argumentów strony drugiej. 

 

????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
36 minut temu, Penelopka napisał:

Kiedyś pisałam na studiach  rozprawkę, czy człowiek z natury jest już zły w sobie czy nabywa złych cech wraz z rozwojem (wpływ środowiska i tego wszystkiego, co tak w ogóle chłonie od dziecka). No.. i szukałam oczywiście odpowiedzi u wielkich myślicieli tego świata. Moja konkluzja po wnikliwej analizie różnych publikacji jest taka :"Każdy z nas jest zły od urodzenia. Jednak czy to zło ujrzy światło dzienne zależy od tego, czy dojrzewając będziemy cierpieli przez postępowanie innych  tzn. dam może przykład. Jeśli dziecko od wczesnych lat jest non stop krytykowane, to wyrośnie z niego osoba o niskim poczuciu wartości i wtedy może swoje krzywdy z dzieciństwa przenosić na innych poprzez bycie egoistyczną świnią, która rani innych. Myślę,ze tylko osoba, która szanuje i kocha siebie, potrafi być dobra. Te, co nie akceptują siebie, często są wredne i podłe. Brak akceptacji siebie wynika z bardzo niskiej samooceny. Tacy ludzie powinni nad sobą pracować. Jednak czy chcą tego? Z reguły nie widzą swoich wad w sobie, tylko u kogoś innego..

 

Masz rację. Taki świat to wielka utopia. Jednak ja wychodzę z założenia, że dobro które człowiek czyni wraca do niego pomnożone z wielu stron. Stąd wolę być dobrą osobą i pomagać innym zmieniać się na lepsze.

 

 

?

Owszem, kształtuje nas wiele rzeczy a przede wszystkim doświadczenia życiowe te dobre i złe. Osoby skrzywdzone mogą reagować agresja, czuć jak zbity pies który pogryzie rękę która go karmi gdy poczuje się niepewnie. Piszesz też chyba o projekcji, która jest mechanizmem obronnym polegającym na przelewaniu swoich cech innym z którymi nie chce się utożsamiać. Samoświadomość to dar jak dla mnie. Widziec siebie okiem kamery i z boku patrzec na swoje czyny nie każdy potrafi. Nawet najwnikliwnejsi mogą wszystkiego nie dostrzegać. 

 

Czy dobro powraca? Nie zawsze ale może wrócą łzy do tego co je spowodował? 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Dnia 10.07.2021 o 19:44, Penelopka napisał:

Jeśli nie mam racji, to się do tego przyznaję wysluchujac oczywiście  wnikliwie argumentów strony drugiej. 

Wielką sztuką jest przyznawanie się do własnych błędów.
Ponoć kto ma racje ten stawia kolację? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
Dnia 10.07.2021 o 19:38, Penelopka napisał:

Każdy z nas jest zły od urodzenia

Myślałem zawsze odwrotnie. Zła się uczymy w trakcie życia a tu patrz ...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
6 minut temu, Bledny napisał:

Myślałem zawsze odwrotnie. Zła się uczymy w trakcie życia a tu patrz ...?

Ja podzielam zdanie @Penelopka a dobra się uczymy, gdyby było odwrotnie, nie byłoby tyle zła na świecie. My żyjemy i tak w dosłownie doskonałych warunkach, żeby być dobrymi ludźmi a wychodzi jak wychodzi, a popatrz na cały świat, gdzie człowiek człowiekowi gotuje okrutny los, gdzie wojny, niesprawiedliwość, nierówność, pogarda itpitd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
1 minutę temu, Maybe napisał:

Ja podzielam zdanie @Penelopka a dobra się uczymy, gdyby było odwrotnie, nie byłoby tyle zła na świecie. My żyjemy i tak w dosłownie doskonałych warunkach, żeby być dobrymi ludźmi a wychodzi jak wychodzi, a popatrz na cały świat, gdzie człowiek człowiekowi gotuje okrutny los, gdzie wojny, niesprawiedliwość, nierówność, pogarda itpitd.

Nie można nauczyć się dobra będąc złym. To jest niemożliwe i w imię czego, dobra? Przecież jesteśmy źli, po co tyle zachodu by stać się dobrymi? 

Dlatego zostaję przy swoim ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Czasami tutaj jeszcze zaglądam z przyzwyczajenia. I co widzę? Cztery osoby, te najbardziej mi "przychylne" w wypowiedziach na mój temat, nagle mają najwięcej do powiedzenia na temat dobra i zła. Tego już nawet nie można nazwać hipokryzją. Faktycznie, lepiej nic nie pisać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 minutę temu, Bledny napisał:

Nie można nauczyć się dobra będąc złym. To jest niemożliwe i w imię czego, dobra? Przecież jesteśmy źli, po co tyle zachodu by stać się dobrymi? 

Dlatego zostaję przy swoim ?

Moim zdaniem można, przecież kształtuje cię wiele rzeczy. Ludzie się zmieniają, mimo to mają w sobie to nasienie zła. Udowodniły to nawet eksperymenty (więzienny i z zadawaniem bólu - nie pamiętam ich fachowych nazw, ale mogę odszukać) Co więcej myślę że wiele by się okazało, gdyby kodeks karny przestał obowiązywać. Nie mówię, że morderców, ale złodziei, gwalcicieli byłoby co nie miara.

 

A to se zostań. :)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
9 minut temu, Maybe napisał:

Moim zdaniem można, przecież kształtuje cię wiele rzeczy. Ludzie się zmieniają, mimo to mają w sobie to nasienie zła. Udowodniły to nawet eksperymenty (więzienny i z zadawaniem bólu - nie pamiętam ich fachowych nazw, ale mogę odszukać) Co więcej myślę że wiele by się okazało, gdyby kodeks karny przestał obowiązywać. Nie mówię, że morderców, ale złodziei, gwalcicieli byłoby co nie miara.

 

A to se zostań. :)

 

Tak. I masz rację. Tylko jeśli z gruntu jesteśmy źli to dalej nie rozumiem fenomenu dążenia do dobra. Dobro nas kosztuje więcej zachodu, siły, środków w imię czegoś co jest sprzeczne z naszą natura? 

Myślę że jesteśmy z gruntu dobrzy. Aby utrzymać się w społeczeństwie nabywamy umiejętności zła ( kłamania, oszukiwania, mataczenia). Uczymy się bycia samolubnymi. Dziecko które jest malutkie i które ma zabawkę lub coś do jedzenia( oczywiście gdy nie odczuwa braku tego czegoś) podzieli się z innym. To dorosły schowa na półkę na później bo w tym momencie nie ma na to ochoty.

 

- Mamo jaka ta pani ma wielką dupę

-co ty mówisz synku, nie wolno tak mówić, przeproś panią.

 

A ja się pytam co tu właśnie zaszło. Czego to jest nauka? Pani ma wielką dupę, dlaczego dziecko ma przeprosić? Dlaczego zostało zganione? Aby żyć w społeczeństwie musimy się nauczyć też kłamać lawirować mijać z prawdą. Dziecko nie umie bo jest...bo nie ma wrodzonych tych cech które uważamy za zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
6 minut temu, Bledny napisał:

Tak. I masz rację. Tylko jeśli z gruntu jesteśmy źli to dalej nie rozumiem fenomenu dążenia do dobra. Dobro nas kosztuje więcej zachodu, siły, środków w imię czegoś co jest sprzeczne z naszą natura? 

Myślę że jesteśmy z gruntu dobrzy. Aby utrzymać się w społeczeństwie nabywamy umiejętności zła ( kłamania, oszukiwania, mataczenia). Uczymy się bycia samolubnymi. Dziecko które jest malutkie i które ma zabawkę lub coś do jedzenia( oczywiście gdy nie odczuwa braku tego czegoś) podzieli się z innym. To dorosły schowa na półkę na później bo w tym momencie nie ma na to ochoty.

 

- Mamo jaka ta pani ma wielką dupę

-co ty mówisz synku, nie wolno tak mówić, przeproś panią.

 

A ja się pytam co tu właśnie zaszło. Czego to jest nauka? Pani ma wielką dupę, dlaczego dziecko ma przeprosić? Dlaczego zostało zganione? Aby żyć w społeczeństwie musimy się nauczyć też kłamać lawirować mijać z prawdą. Dziecko nie umie bo jest...bo nie ma wrodzonych tych cech które uważamy za zle.

Myślę że jak jesteśmy dzieckiem to za bardzo nie rozumiemy co jest dobre a co złe i dopiero tego nas uczą. Zauważ że walniecie metalowym samochodem w głowę dziewczynki, czy sypniecie piachem w oczy chłopakowi w piaskownicy nie jest dla dzieci niczym złym, gdy się wkurzą, to mama czy tata później kiwa paluszkiem i mówi "nie wolno"

Unikam lawirowania i udawania, konwenansów, bo uważam to za zbyteczną dyplomację, która jest niczym innym, niż oszukiwaniem i też jestem postrzegana przez niektórych jako zła, z czego oczywiście nic sobie nie robię i to też grzech ? ale wolę tak, niż tłumić emocje lub sączyć jad, lub knuć za plecami. Bo gdzieś te złe emocje zazwyczaj znajdują ujście i nie są to czesto dobre rzeczy. Myślę że im mniej konwenansów tym człowiek jest bardziej sobą. I to też hartuje.

Jeśli ktoś mi powie że mam dużą dupę, to jeśli mam kompleksy to się załamię/wscieknę, zrobię się złośliwa, rozważę czy może rzeczywiście jest wielka, albo stwierdzę "pierdoli głupoty, złośliwiec". To zależy od nas jak różne rzeczy przyjmujemy. I myślę że warto mieć tego świadomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Dzieci z natury rodzą się dobre, chcą kochać i być kochane. A to, że są szczere i mówią to co widzą nie jest niczym złym. Potrafią zareagować złością ale to nie oznaka, że są złe. Złość to taka sama emocja jak radość tylko odczuwamy ją jako negatywną i tak też ją postrzegamy.

Jako dorośli uczymy dzieci jak poruszać się w społeczeństwie. Co by nie powiedzieć człowiek to zwierzę stadne i dobrze nabyć zdolności interpersonalne. Tylko psychopaci rodzą się bez uczuć a empatia jest im obca. Wychodzi to już we wczesnym dzieciństwie bo dzieci nie potrafią udawać i nawet rodziców takie dziecko traktuje jak obcych ludzi.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada

Człowiek jest  zwierzęciem i gdyby nie proces wychowywania, wpajania całymi latami, jakie  postępowanie jest właściwe,  że są jakieś wyższe wartości (albo wpajania mu złych zachowań, jeśli trafił w patologiczne środowisko), kierowałby się tylko instynktem przetrwania, tym, żeby przeżyć samemu  w jak najlepszych warunkach i żeby bezpiecznie przekazać swoje geny potomstwu.

Nie jest więc z natury ani dobry, ani zły, tak jak nie jest dobry ani zły kot czy słowik, którym też "egoistycznie" chodzi o to, żeby przeżyć.

4 godziny temu, Bledny napisał:

po co tyle zachodu by stać się dobrymi? 

Dla dobra społeczności. Ludzie żyją stadnie i żeby stado przetrwało, wypracowali reguły współżycia; chwalone  i nagradzane od małego jest to, co służy innym, np. bezinteresowne poświęcenie, pomaganie innym, wybaczanie, dzielenie się, wierność,  tłumienie gniewu... Wychowanie służy tłumieniu naturalnego egoizmu, który mógłby szkodzić ogółowi.

4 godziny temu, Żebrak napisał:

Czasami tutaj jeszcze zaglądam z przyzwyczajenia. I co widzę? Cztery osoby, te najbardziej mi "przychylne" w wypowiedziach na mój temat, nagle mają najwięcej do powiedzenia na temat dobra i zła. Tego już nawet nie można nazwać hipokryzją. Faktycznie, lepiej nic nie pisać??

Miej gest, pozwól nam rozmawiać w swoim wątku. Refleksja nad dobrem i złem właśnie grzesznikom jest najbardziej potrzebna.;)

 

Fajnie, że zaglądasz, chociaż  lepiej pisać...

Edytowano przez aliada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 godzinę temu, aliada napisał:

Człowiek jest  zwierzęciem i gdyby nie proces wychowywania, wpajania całymi latami, jakie  postępowanie jest właściwe,  że są jakieś wyższe wartości (albo wpajania mu złych zachowań, jeśli trafił w patologiczne środowisko), kierowałby się tylko instynktem przetrwania, tym, żeby przeżyć samemu  w jak najlepszych warunkach i żeby bezpiecznie przekazać swoje geny potomstwu.

Nie jest więc z natury ani dobry, ani zły, tak jak nie jest dobry ani zły kot czy słowik, którym też "egoistycznie" chodzi o to, żeby przeżyć.

Dla dobra społeczności. Ludzie żyją stadnie i żeby stado przetrwało, wypracowali reguły współżycia; chwalone  i nagradzane od małego jest to, co służy innym, np. bezinteresowne poświęcenie, pomaganie innym, wybaczanie, dzielenie się, wierność,  tłumienie gniewu... Wychowanie służy tłumieniu naturalnego egoizmu, który mógłby szkodzić ogółowi.

Miej gest, pozwól nam rozmawiać w swoim wątku. Refleksja nad dobrem i złem właśnie grzesznikom jest najbardziej potrzebna.;)

 

Fajnie, że zaglądasz, chociaż  lepiej pisać...

Z tym zwierzęciem i instynktami się zgodzę, ale z ludzkiego pkt widzenia kierowanie się instynktem mogłoby krzywdzić innych, a to już w naszym schemacie ocen postrzegane jest jako zło.

Co do reszty zgadzam się, że tak się dzieje, ale nie zgadzam się, że zawsze tak powinno być. Tresowanie ludzi na grzecznych i ułożonych, zmuszanie do życia w konwenansach wg mnie jest czymś okropnym.

Ktoś jest egoistą, to niech sobie będzie, to on z czasem odczuje, że jego zachowania są odrzucane przez innych. Jak mu tak dobrze, to niech tak żyje. Taki właśnie jest. Egoiści też mają prawo być sobą. A my nie mamy obowiązku wchodzić z nimi w relacje.

Myślę że ludzie powinni bardziej skupić się na sobie, na budowaniu własnej odporności, odpowiedniej samooceny, asertywności, na własnym rozwoju wewnętrznym. Wówczas nie będzie w nas tyle pretensji do świata zewnętrznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Nie róbcie nagonki na @Żebraka.

NIkt nie jest święty.

Może warto samemu nauczyć się stawiać granice. W myśl tego co napisałam powyżej.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
10 minut temu, Maybe napisał:

Nie róbcie nagonki na @Żebraka.

NIkt nie jest święty.

Może warto samemu nauczyć się stawiać granice. W myśl tego co napisałam powyżej.

 

Jesteś dziś w wyjątkowo pokojowym nastroju ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
19 minut temu, Pieprzna napisał:

Jesteś dziś w wyjątkowo pokojowym nastroju ?

Nigdy nie jestem zwolennikiem nagonek, mogę powiedzieć komuś coś bardzo wprost i bezpośrednio, ale nie uważam, że należy ludzi wykluczać. 

Nie wiem co on tam tym kobietom wypisywał na privach, więc nie będę go bronić, ale też uważam że robienie z @Żebraka złego nie ma sensu, nie wiem dlaczego tak cierpią, mogły mu napisać "spieprzają dziadu", wsadzic do ignorowanych i żyć dalej życiem forumowym. 

Czasem sami dajemy się skrzywdzić bo jesteśmy zbyt naiwni, brniemy nie w tą stronę co trzeba.

 

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
5 minut temu, Maybe napisał:

Nigdy nie jestem zwolennikiem nagonek, mogę powiedzieć komuś coś bardzo wprost i bezpośrednio, ale nie uważam, że należy ludzi wykluczać. 

Będę wracać do tego wpisu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
14 minut temu, Pieprzna napisał:

Będę wracać do tego wpisu ?

Wracaj wracaj, nawet wyryj sobie na ścianie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
6 minut temu, Maybe napisał:

Wracaj wracaj, nawet wyryj sobie na ścianie. 

A ty sobie w stopce ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
1 godzinę temu, Maybe napisał:

Nie róbcie nagonki na @Żebraka.

NIkt nie jest święty.

Może warto samemu nauczyć się stawiać granice. W myśl tego co napisałam powyżej.

 

@Maybe nie wkręcamy się z tą nagonką tak. Ot zwykła beka z kolegi. A że beka, no bo zasłużony jest. Hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 godzinę temu, Pieprzna napisał:

A ty sobie w stopce ?

Dla ciebie wszystko, żebyś pamiętała że nie wolno ludzi piętnować.....i biegać za nimi po forum dręcząc i narzucając się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 536
    • Postów
      252 776
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      823
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Igoryvb
    Najnowszy użytkownik
    Igoryvb
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • 4 odsłony ironii
      Ooo fajnie. Ale, że wyjazdowo-wakacyjnie, czy że radość, że w końcu piękne lato?     Dopytuję, bo nie wiem czy zazdrościć  czy nie 😁
    • Vitalinka
    • Chi
    • Monika
      0:45 - jaki piękny piesiulek!!!😍
    • Pieprzna
      @KapitanJackSparrow basenowy pomór dotarł i do nas. Dzieciakom powietrze ucieka, woda się wylewa, a dziury nie możemy wytropić 🤦‍♀️
    • Monika
      Primaverko, chyba cofam się w rozwoju 😉- nie mogłam zmęczyć (kiedyś jeszcze spóbuję)❤️
    • Chi
    • Chi
      Hej Hej 😘   U mnie nastroje wakacyjne      
    • Monika
      „Słowa na K” to historia dziewczyny, która gubi się gdzieś pomiędzy tym, co powinna, a tym, co czuje. Wciągnięta w poszukiwanie „czegoś więcej” – emocji, spełnienia, siebie – pozwala się porwać chwili. Spotyka ludzi, z którymi rusza w podróż bez planu – za beztroską, śmiechem, małymi momentami, które smakują jak spełnione marzenia. To nie jest historia o napadzie.To droga. Znajomości bez słów, decyzje bez mapy. Opowieść o szukaniu sensu nie w wielkich gestach, ale w drobnych zdarzeniach – tych, które zostają w pamięci, choć wydają się niepozorne. Bo może wcale nie sukces jest w życiu najważniejszy. Może ważniejsze są marzenia, ludzie, chwile, które mają smak prawdziwego „teraz”. I choć każdy dzień przypomina przygodę, gdzieś głęboko pojawia się pytanie: „czego tak naprawdę mi brak?”. W końcu przychodzi moment ciszy. Przebudzenie. I zrozumienie, że brakowało kilku prostych słów.Tych na K.. Nie kasa, kariera Ale może:Kocham Czasem wystarczy tylko jedno.       (piękny głos, cudowny)
    • Chi
      Nie pozwól, by ktoś, kto nie chodził w Twoich butach, mówił Ci, jak masz wiązać sznurówki.  
    • Vitalinka
      Czuję się cudownie i jestem dziś szczęśliwa 🌞💞
    • 4 odsłony ironii
      Dzień dobry 🙂 Jak tam nastroje? Ktoś już wakacjuje? 😉    
    • KapitanJackSparrow
      Cytaty o miłościach ? Skolim i ja uważamy, że....😝😁   Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Oj tak ładnie Ładnie Bujaj się tak ładnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Hej, piękna kręć dziś dla mnie Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Widzę ciebie mała Jak jesteś doskonała Jak bardzo mnie to jara Jak bardzo mnie to jara Wchodzę do klubu, zamawiam pierwszą setę Biorę zawsze dla siebie najpiękniejszą kobietę Biorę Ciebie mała Chcę byś tu została Chcę, byś skarbie mnie tej nocy mocno całowała Lubię jak się droczysz, myszko Lubię jak dochodzisz Uważaj moja mała Żebyś się nie zakochała Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Oj tak ładnie Ładnie Bujaj się tak ładnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Rozkładam nogi Twoje I biorę to co moje Kolejną nockę, skarbie Spędzamy już we dwoje Chciałaś mieć łobuza jak Twoje koleżanki Podejdę teraz bliżej, ja zerwę z Ciebie majtki Będziesz więcej chciała, zobaczysz jak to działa Przy mnie tej nocy będziesz ostro balowała Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Ej, Ładnie Bujaj się tak ładnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Ej, piękna Poruszaj tak biodrami Jak zostaniemy sami Poskładam Cię jak łabędzia z origami Idę zawsze z piękną panią Wbijam na salony Jak kiedyś Jak wbiłem z moją damą Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Oj, tak ładnie Ej, Ładnie Bujaj się tak ładnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Hej piękna kręć dziś dla mnie 😁
    • la primavera
      ,,Kraina wielkiego nieba " -  Carey Mulligan i Jake Gyllenhaal grają małżeństwo na zakręcie. W środku  młodziutki Ed.Oxenbould w roli ich syna. Jego oczami patrzymy na rozpadająca się rodzinę, którą młody chciałby zcalic choćby na zdjęciu.  Film bez wielkich dram, kłótni i ciągnących się awantur, ale z emocjami wypisanymi na twarzach. Bardzo podobała mi postać która grała Carey, żony i matki, która trzyma ich wszystkich razem ale której ramiona w końcu słabną,  która się poddaje  i nie chce juz być cokołem swojej rodziny. Donkiszotowaty mąż kolejny raz wymiguje się z życia, zdziwiony, że nikt nie gra hymnów  pochwalnych przy jego powrocie.  Jeanette osłabiona nieobecnością męża, wikła się w coś, co nie przynosi jej niczego dobrego,  jest w tym jakby wbrew sobie, jakby według zasady, że niech będzie obojętnie jak,  byle było inaczej. Potrzebuje  chwili, by odnaleźć siebie,  nie tą, która kiedyś była, ale tą, którą pragnie być teraz. Choć to nie jest opowieść o poszukiwaniu szczęścia, bo szczęśliwych ludzi tu nie widać, to stabilność jaką daje jasność sytuacji i obrany kierunek,  są nie mniej ważne.  Ładny film.  
    • Nafto Chłopiec
      Ja też nie wiem czy na pikniku pracowniczym nie dostałem bo tak mnie wycięło że rzygałem z powodu bólu głowy. Póki co rzeczywiście planeta płonie, aż się warszawskie metro zapaliło 😂
    • Vitalinka
      Nie, o sposobach wyrażania miłości, zależnych od człowieka, wyniesionych z domu rodzinnego i przez to, że różnych, to często prowadzących do nieporozumień ze względu na nieświadomość ich genezy. Oczekiwania wobec miłości to oddzielny temat.🙂
    • Vitalinka
      Zgadzam się.   Pamiętam do dziś jak będąc dzieckiem wbiegliśmy z bratem na wydmy i jak Babcia na nas nakrzyczała, byłam bardzo zdziwiona i zaciekawiona dlaczego nie możemy biegać po takim fajnym piaseczku. Wtedy Babcia nam wszystko wytłumaczyła. Nadal nie rozumiałam, ale słuchałam, a o zakazie pamiętam do dziś, tak samo jak i wpojone oraz wytłumaczone , zasady typu : nie biegać w Kościele czy ustępować starszym w autobusie.   I znów wracam do tematu wychowywania, a nie hodowania.
    • Pieprzna
      A to nie jest po prostu sukcesja? W naszej strefie wszystko dąży do stania się lasem. To naturalny proces.
    • KapitanJackSparrow
      Powiedz jak to jest że w Niemiaszki nie budują żadnych zapór , ba! siedzą, opalają  na tych wydmach i jakoś normalnie tam jest. Aż miło sobie zrobić zdjęcie z nad morza. Bo widać morze i naturalne wydmy. Nie ma problemu.  U nas zaš , nie mówię że wszędzie ale niejednokrotnie widzę za tymi płotami inwazję roślinności, a tam roślinności, krzaczorów!  z piekła rodem która głuszy i zatraca wszystkie takie cenne delikatnie chronione roślinki krajobrazu wydmowego. 
    • KapitanJackSparrow
      Dokładnie. Przy każdym zejściu powinien stać ,,darmowy " WC będący własnością gminy nadmorskiej. Powinni sprzątać i  się cieszyć zeh ich gminę  raczyłem zaszczycić swoimi odwiedzinami i zostawić klocka.     Ewentualnie jakiś podatek klimatyczny  plażowy wprowadzić na wzór  niemiecki. Może by się przerzedziło na plażach od morza ludzisk. 
    • KapitanJackSparrow
      W sumie to szkoda, bo ciekawi mnie ale😝
    • Nomada
      Ale żeby nie było zostawię ; )   Ciekowe i pouczające : )
    • Nomada
      Zatkało kakao😛
    • Nomada
      Czym więc jeszcze można operować  w tej przestrzeni?
    • Nomada
      Napisałaś o oczekiwaniach, każdy je ma, są materialne.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...