Skocz do zawartości


Żebrak

Monologi Żebraka

Polecane posty

Zadowolony
Penelopka
Napisano (edytowany)
10 godzin temu, Żebrak napisał:

Najlepiej z biustonoszem rozpiętym i sukienką do końca na zamek błyskawiczny niedopiętą. Takie kobiety jestem w stanie ogarnąć. 

 

Czwartek. Dzień dobry. Wschód słońca nastąpił. Chyba. Pochmurno i jakby deszczowo. Co ja pieprzę?! ? Odwala mi. 

 

To dzisiaj tak:

 

Każdy jest "ludziem". Wymiar się tylko zmienia. Płynnie przechodzi z 2D do 3D.

 

.....bajki o kaszojadach? Nie, to zdecydowanie za długa bajka?

Uff, wreszcie chwilkę leżę i uskuteczniam teraz bumelanctwo. Mam pół godzinki. Potem dalej robię, to co zaplanowane i.. nie ma zmiłuj się. 

 

Taa.. takie i.. do tego bez majtek, w czarnych  pończochach sprośnie wyuzdanych. ?To się rozumie.??.

 

Nie mam sił dzisiaj nawet myśleć o "ludziach". Od dwóch godzin idzie burza i nie może dojść jakoś. Duszno i parnie na dworze. Moja głowa ciężka jak milion armat albo i więcej.Tylko je odpalić, to będzie jeszcze bardziej mi gorąco. Topię się niczym bałwan od tego żaru. ??Szkoda, że to nie żar tropikow. Swoją drogą to nawet był taki chyba serial. Ciekawe jak po latach by się go oglądało? ?

 

Nie nadaje się dziś na dumanie.Pisanie też mi idzie nie najlepiej..Lecę po coś zimnego. Czas na coś pysznego na literę "L" ?. Trochę tajemniczości nigdy  nie zaszkodzi.. ?

Edytowano przez Penelopka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Żebrak
1 minutę temu, Penelopka napisał:

Czas na coś pysznego na literę "L" ?. Trochę tajemniczości nigdy  nie zaszkodzi.. ?

Po dobrym lodzie to dopiero będzie Ci głowa ciążyła?

6 minut temu, Penelopka napisał:

Mam pół godzinki.

Trochę mało?

8 minut temu, Penelopka napisał:

Taa.. takie i.. do tego bez majtek, w czarnych  pończochach sprośnie wyuzdanych. ?

Bez majtek to wersja dla facetów bez wyobraźni?

Sprośne wyuzdane pończochy? Lód? I to wszystko naprawdę w pół godzinki? Aha! W takim razie to wersja dla sprinterów. 

 

@Penelopka a normalny facet może poprosić o filiżankę dobrej czarnej herbaty bez tych udziwnień? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
Napisano (edytowany)
23 minuty temu, Żebrak napisał:

Po dobrym lodzie to dopiero będzie Ci głowa ciążyła?

Trochę mało?

Bez majtek to wersja dla facetów bez wyobraźni?

Sprośne wyuzdane pończochy? Lód? I to wszystko naprawdę w pół godzinki? Aha! W takim razie to wersja dla sprinterów. 

 

@Penelopka a normalny facet może poprosić o filiżankę dobrej czarnej herbaty bez tych udziwnień? ?

Oczywiście, że może. Mam całą kolekcję herbat, bo smakowanie różnorakich herbat to moje hobby.?Jaką sobie życzysz? Mam i inne. Nie tylko czarne.Mam zielone,czerwone, yerba mate, rooibos etc. Ostatni mój zakup to Battler Golden Giant strawberry with cream. Herbata czarna cejlońska z kwiatami nagietka i z truskawkami.Prosto ze Sri Lanki. To jak? Zaparzyć filiżaneczkę? ?

 

Hmm.. w pół godziny można też cuda zdziałać i to takie o jakich się nawet nie marzyło??

 

L, czyli likier o smaku truskawek i śmietany ?. Prosto z lodówki?

 

 

 

 

Edytowano przez Penelopka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
3 minuty temu, Penelopka napisał:

Herbata czarna cejlońska z kwiatami nagietka i z truskawkami.Prosto ze Sri Lanki. To jak? Zaparzyć filiżaneczkę? ?

Poproszę! Bez nagietka bo nagietek mnie zawsze nagina nie w tę stronę co trzeba. 

4 minuty temu, Penelopka napisał:

Hm.. w pół godziny można też cuda zdziałać i to takie o jakich się nawet nie marzyło??

Słucham uważnie. Brzmi zachęcająco i obiecująco? Szkoda tylko, że z trzydziestu minut zostały Ci tylko cztery? Nie powalczysz @Penelopka, oj nie powalczysz! ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
3 godziny temu, Żebrak napisał:

Poproszę! Bez nagietka bo nagietek mnie zawsze nagina nie w tę stronę co trzeba. 

Słucham uważnie. Brzmi zachęcająco i obiecująco? Szkoda tylko, że z trzydziestu minut zostały Ci tylko cztery? Nie powalczysz @Penelopka, oj nie powalczysz! ?

Już zrobiona.? Sorki, że dopiero teraz, ale właśnie przycupnelam na chwilę. Tak to cały czas coś robiłam.

 

W cztery minuty też można zrobić wiele ?. Właśnie przeczytałam to:

"Mężczyzna w stanie erekcji może szczytować i mieć wytrysk w ciągu jednej do czterech minut. Rozgrzana i odpowiednio podniecona kobieta

 również może doświadczyć orgazmu już po czterech minutach." 

W sumie to zależy od technik i od tego jak mocno pragnie się partnera.Wszystkim rządzi nasz mózg i to on decyduje co i jak. ?

 

No a tak na poważnie to w 4 minuty można zrobić pyszną sałatkę i wypić szklaneczkę whisky. ?Zaraz zrobię sałatkę z krabem. Lubisz wynalazki kulinarne? Ja bardzo. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
9 godzin temu, Penelopka napisał:

"Mężczyzna w stanie erekcji może szczytować i mieć wytrysk w ciągu jednej do czterech minut. Rozgrzana i odpowiednio podniecona kobieta

 również może doświadczyć orgazmu już po czterech minutach." 

@Penelopka Ty zobacz sama jak ja mało wiem o życiu i jak mało doświadczyłem w nim. Dajmy na to, nigdy nie kochałem się ze stoperem w ręce, a na wszystko wtedy zwracam uwagę tylko nie na czas. Chociaż raz czas mną nie rządzi. 

 

 

To dzisiaj tak, bo dla odmiany nie mam zbyt dużo czasu. Ta dwójka co za chwilę wystąpi powinna być mi wdzięczna za nieudolne próby propagowania ich muzy:

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
Napisano (edytowany)
18 godzin temu, Żebrak napisał:

@Penelopka Ty zobacz sama jak ja mało wiem o życiu i jak mało doświadczyłem w nim. Dajmy na to, nigdy nie kochałem się ze stoperem w ręce, a na wszystko wtedy zwracam uwagę tylko nie na czas. Chociaż raz czas mną nie rządzi. 

 

 

To dzisiaj tak, bo dla odmiany nie mam zbyt dużo czasu. Ta dwójka co za chwilę wystąpi powinna być mi wdzięczna za nieudolne próby propagowania ich muzy:

 

Ja dziś totalnie nie miałam czasu. Dopiero teraz mogę cosik odpisać. Wróciłam z roboty i z firmowego spotkania. Wiem jedno. Otaczaj się @Żebraktylko pozytywnymi osobami. Od razu świat wydaje się fajniejszy i bardziej doskonały. Wszelkie krzywizny jakoś tak nagle znikają. Dzisiejsi ludzie dali mi tyle radości i dobrej energii, że idę zaraz spać wniębowzięta.???

 

Też nie mierzę wtedy czasu. ?Pan Czas wtedy ma wolne. ?Skupiam się zawsze na parterze i na tej cudownej chwili, by dać sobie nawzajem przyjemność i radość z tej naszej  bliskości. ☺️

 

Co do piosenki to dzisiaj chodziła za mną energicznie.. ta?

 

Edytowano przez Penelopka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Sobota. Dzień dobry. 

Ludzie rozjeżdżają się jak nogi w łyżwach na lodowisku, każdy w swoją stronę. To ja dla odmiany polecę sobie z dawno nie słyszanym inżynierem dźwięku, Parsonem:

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam właśnie takie wakacyjne klimaty. Pozwolę sobie dedykować tym, którzy akurat teraz wypoczywają w pocie czoła:

 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Bez dedykacji tym razem. Może tylko z taką nic nieznaczącą myślą. Moje życie nie jest ani lepsze, ani gorsze od Twojego. 

 

Sobota. Czas sprawdzić czy mój "urok osobisty" jeszcze działa?

 

Zostawiam to:

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Napisano (edytowany)

A ten moment lubię najbardziej. Świt. Nie wiem czy ten utwór pasuje, ale:

 

 

 

@BrakLoginu mała uwaga, hłe hłe. Gdzieś coś zwróciło moją uwagę. Jeżeli ja coś mówię o sobie w taki czy inny sposób to nie jest jeszcze zachętą czy zaproszeniem. Jeżeli masz z tym problem to tym razem zapraszam,, pogadamy. Wyjaśnię Ci to i owo. Tak na przyszłość, ok? 

 

 

Wstyd się przyznać, ale na śmierć zapomniałem o tej dziewczynie:

 

Edytowano przez Żebrak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny

No i tyknął mi bliźnioka. Czy ty choopie wiesz że blizniok czuje bliznioka? Tak jakoś właśnie miałem zgagę a tu teraz wiem dlaczego?

 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
4 minuty temu, Bledny napisał:

No i tyknął mi bliźnioka. Czy ty choopie wiesz że blizniok czuje bliznioka? Tak jakoś właśnie miałem zgagę a tu teraz wiem dlaczego?

 

Nie przesadzaj @Bledny. Nie tyknąłem. Grzecznie przywitałem się w pierwszym imiennym poście skierowanym do niego. Nie mam w zwyczaju pisać o kimś za jego plecami, stąd moje "zaproszenie". To na wypadek gdyby jeszcze miał coś do powiedzenia na mój temat. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
1 minutę temu, Żebrak napisał:

Nie przesadzaj @Bledny. Nie tyknąłem. Grzecznie przywitałem się w pierwszym imiennym poście skierowanym do niego. Nie mam w zwyczaju pisać o kimś za jego plecami, stąd moje "zaproszenie". To na wypadek gdyby jeszcze miał coś do powiedzenia na mój temat. 

No dobra. Wybaczam ci. I przyjmuje przeprosiny w jego imieniu ? 

?

Co tam Edi słychać? Zagarnales penelopke a ja chciałbym ją na saunę zaprosić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
2 minuty temu, Bledny napisał:

No dobra. Wybaczam ci. I przyjmuje przeprosiny w jego imieniu ? 

?

Że jak? Że co? 

3 minuty temu, Bledny napisał:

Co tam Edi słychać?

A co chcesz usłyszeć? 

3 minuty temu, Bledny napisał:

Zgarnales penelopke a ja chciałbym ją na saunę zaprosić ?

Taaaa... @Penelopka jest jak rasowa kotka. W dzień będzie ocierała się o nogi a wieczorem domagała się wypuszczenia z domu. 

Zaprosić na saunę? No chłopie! Chcesz się nabawić kompleksów to zapraszaj. Nic mi do tego. 

 

 

Poczekaj. Lada chwila jak ją znam to zjawi się. Chyba, że znowu kogoś na drodze spotkała. 

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
1 godzinę temu, Żebrak napisał:

Nie przesadzaj @Bledny. Nie tyknąłem. Grzecznie przywitałem się w pierwszym imiennym poście skierowanym do niego. Nie mam w zwyczaju pisać o kimś za jego plecami, stąd moje "zaproszenie". To na wypadek gdyby jeszcze miał coś do powiedzenia na mój temat. 

Ja Edku zawsze i wszędzie mam coś do powiedzenia na twój temat. Lecimy? Hehe

  • Ha Ha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
5 godzin temu, Żebrak napisał:

 

@BrakLoginu mała uwaga, hłe hłe. Gdzieś coś zwróciło moją uwagę. Jeżeli ja coś mówię o sobie w taki czy inny sposób to nie jest jeszcze zachętą czy zaproszeniem. Jeżeli masz z tym problem to tym razem zapraszam,, pogadamy. Wyjaśnię Ci to i owo. Tak na przyszłość, ok? 

No popatrz, nie napisałem, o kogo chodzi z tym okresem (a ponoć ma dystans do siebie), a już potrzebujący się odezwał. Skoro to, o Ciebie chodziło, to masz...
basen4-medium.jpg

 

always-ultra-super-plus-podpaski-ze-skrz

Z tymi drugimi uważaj, bo ponoć mają skrzydełka czy cuś i żebyś nam nie odleciał :)

1 godzinę temu, Żebrak napisał:

Nie mam w zwyczaju pisać o kimś za jego plecami, stąd moje "zaproszenie". To na wypadek gdyby jeszcze miał coś do powiedzenia na mój temat. 

Oj, to pisanie za plecami, to akurat Twoja profesja. Wątpię, by była tu osoba, której nie obrobiłeś tyłka. Zauważ, że tutaj wiele ludzi się zna i to spora część z realnego świata. Takie ściemy nie przejdą.

A co do zaproszenia, niestety wolę kobiety i cyberek z Tobą nie wchodzi w grę. Przykro mi :)
Więcej do mnie bajkopisarzu nie pisz, bo i tak nie odpiszę na Twoje prowokacje. Zajmij się psychofankami :D

  • Ha Ha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
6 minut temu, BrakLoginu napisał:

No popatrz, nie napisałem, o kogo chodzi z tym okresem (a ponoć ma dystans do siebie), a już potrzebujący się odezwał. Skoro to, o Ciebie chodziło, to masz...
basen4-medium.jpg

 

always-ultra-super-plus-podpaski-ze-skrz

Z tymi drugimi uważaj, bo ponoć mają skrzydełka czy cuś i żebyś nam nie odleciał :)

Oj, to pisanie za plecami, to akurat Twoja profesja. Wątpię, by była tu osoba, której nie obrobiłeś tyłka. Zauważ, że tutaj wiele ludzi się zna i to spora część z realnego świata. Takie ściemy nie przejdą.

A co do zaproszenia, niestety wolę kobiety i cyberek z Tobą nie wchodzi w grę. Przykro mi :)
Więcej do mnie bajkopisarzu nie pisz, bo i tak nie odpiszę na Twoje prowokacje. Zajmij się psychofankami :D

Ostro! Czyli coś jest na rzeczy. Ciebie nawet nie trzeba prowokować. Bo i po co? 

22 minuty temu, KapitanJackSparrow napisał:

Ja Edku zawsze i wszędzie mam coś do powiedzenia na twój temat. Lecimy? Hehe

Szczególnie w tłumie lubisz robić za bohatera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
2 minuty temu, Żebrak napisał:

Ostro! Czyli coś jest na rzeczy. Ciebie nawet nie trzeba prowokować. Bo i po co? 

Szczególnie w tłumie lubisz robić za bohatera?

Noo powiedz sam gdybym był aktorem i grał rolę w samotności byłbym wariatem. Trochu publiczności być musi bo się człek udusi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, KapitanJackSparrow napisał:

Noo powiedz sam gdybym był aktorem i grał rolę w samotności byłbym wariatem. Trochu publiczności być musi bo się człek udusi. 

Czyli? Jesteś jak crunchips? Jest Sparrow jest zabawa? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
1 minutę temu, Żebrak napisał:

Czyli? Jesteś jak crunchips? Jest Sparrow jest zabawa? 

Ale po co te znaki zapytania. Był czas przywyknąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, Bledny napisał:

 

Co tam Edi słychać? Zagarnales penelopke a ja chciałbym ją na saunę zaprosić ?

Hejże hola rozbrykane towarzystwo ?. Zgarnąć to można popiół z popielniczki albo z kominka. Mnie się nie zgarnia. Cenię wolność ponad wszystko.?Jak już chcecie tak zgarniać, to szukają chętnych do przekopywania ziemi w ogrodzie albo ?ludzi do zgarniania piasku. Ta fucha to dokładnie się nazywa:"zgarniacz piasku".  Praca takiego zgarniacza polega na usuwaniu piasku oraz spychaniu części pływających z komory piaskownika.

1 godzinę temu, Żebrak napisał:

Że jak? Że co? 

A co chcesz usłyszeć? 

Taaaa... @Penelopka jest jak rasowa kotka. W dzień będzie ocierała się o nogi a wieczorem domagała się wypuszczenia z domu. 

Zaprosić na saunę? No chłopie! Chcesz się nabawić kompleksów to zapraszaj. Nic mi do tego. 

 

Poczekaj. Lada chwila jak ją znam to zjawi się. Chyba, że znowu kogoś na drodze spotkała. 

???. Hmm.. myślałam wczoraj o basenie i  saunie, ale praca tak mnie pochłonęła, że z tego wszystkiego nie zdążyłam ogrzać swoich gnatów?. Kompleksy przy mnie? Jeśli tak, to ubierzcie szlafrok. Wszystko zasłoni. Każdy nawet najmniejszy mankament ???

 

Czy ze mnie rasowa kotka? Raczej  drapieżnik, czyli np. czarna pantera. Atakuję za dnia ofiarę i nie wypuszczam. ???

 

Po drodze to spotykam tylu dziwnych ludzi, że już sama dumam, czy to oni dziwni czy może jednak ze mną coś nie kaman ??.

 

No.., a tak na poważnie to śniadanie gotowe? W moim brzuchu, to kiszki już nie grają  marsza, ale chyba już właśnie oberka wywijają?. Co dziś pysznego na śniadanko jest serwowane? Jaja w koszulce czy cosik innego egzotycznego? ?

Edytowano przez Penelopka
  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Przed chwilą, KapitanJackSparrow napisał:

Ale po co te znaki zapytania. Był czas przywyknąć

Dlatego, bo wszędzie trąbią, że crunchips są niezdrowe. Wolałem się upewnić. A jako, że życie mi miłe, stronię od nich. Pa Sparrow! ??

1 minutę temu, Penelopka napisał:

Jaja w koszulce czy cosik innego egzotycznego? ?

Tutaj sama egzotyka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
2 minuty temu, Żebrak napisał:

Dlatego, bo wszędzie trąbią, że crunchips są niezdrowe. Wolałem się upewnić. A jako, że życie mi miłe, stronię od nich. Pa Sparrow! ??

Uuu jeszcze chwila i złapię ignora jak od Krzysia , Krzyśkowi od tych starć że mną ostatnio w piętki poszło i się zignorował hehehe. Wiesz mówię ci o tym bo to twój idol. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

 

@Penelopka, jak Tobie życie miłe ja Ciebie proszę, błagam! Nie pisz ze mną, bo uchodzisz za psychofankę?

 

Przykro mi z tego powodu i tym razem jestem zmuszony przeprosić za gościa, który użył takiego określenia. Przepraszam. 

2 minuty temu, KapitanJackSparrow napisał:

Uuu jeszcze chwila i złapię ignora jak od Krzysia , Krzyśkowi od tych starć że mną ostatnio w piętki poszło i się zignorował hehehe. Wiesz mówię ci o tym bo to twój idol. 

Człowieku, a teraz na poważnie. Nie wybieraj mi idoli. Czasami widzę jak Cię gość zajeżdża. Każdy ma prawo do własnych osądów. Ty wszędzie widzisz swoje "zwycięstwa". A że Cię ignoruje i to nawet Widmo? Nie dlatego, że jesteś w stanie mu dokopać, tylko po cholerę ma setny raz czytać: "od tych starć ze mną ostatnio w piętki poszło". Widmo jaki jest taki jest, ale nie jest do końca idiotą. 

 

 

To co Sparrow? Miłej niedzieli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 499
    • Postów
      247 494
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      789
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    polskaNaomi
    Najnowszy użytkownik
    polskaNaomi
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Monika
      😁  też go nie lubię😉 ale zapowiedz całkiem, całkiem może zobaczę Zaczęłam, ale tylko te sceny z Madsem poskakałam, bo te śpiewające lwy to też nie dla mnie, jednak wolę go w wersji człowieczej😉
    • Moniqaa
      Badanie hemoglobiny glikowanej pokazuje, czy już się przeszło w zakres cukrzycy czy jeszcze nie. I to jest w sumie informacja dla lekarza, która najbardziej go interesuje czy już włączyć leki przeciwcukrzycowe czy nie. I dobrze żeby takie badanie zlecił lekarz na NFZ. Wtedy jest za free.   Ale dla osoby zmagającej się ze stanem przed cukrzycowym wg moich obserwacji to najlepiej monitorować sobie cukier na czczo i przed kolejnym posiłkiem samemu w domu glukometrem żeby nie dokładać sobie za dużo w posiłku węglowodanów kiedy np. mamy jeszcze we krwi podwyższony cukier. Za to białko i tłuszcze i warzywa o niskim IG bez obaw można jeść. 
    • Monika
      Są, są. Albo specjalne sklepy eko, ale nawet w zwykłych trzeba szukać i wszystko czytać. Można poznać też po cenie, bo takie  "prawdziwe" są droższe. Jak pisze Nomada można też piec nie tylko kurczaka, ale schab (ponakłuwać powkładać czosnek) i co tam tylko chcecie.
    • Moniqaa
      Dzięki za przepis:) Wypróbuję go i ja:)
    • Moniqaa
      Gdzie kupujesz wędliny bez konserwantów i bez glutenu z indyka, z gęsi czy szynkę wołową albo z baraniny? Chętnie bym kupiła takowe no ale nie są one ogólnie dostępne. 
    • Moniqaa
      Akurat ja spokojnie zjadam suchą krakowską po ok.50g do śniadania jako białko i nie zauważyłam żeby jakoś odczuwalnie mnie otumaniała jak np. duże ilości węglowodanów. 
    • Moniqaa
      Qurczaczek... gdybym mogła jeść kapustę i dynię... no ale przez IBS niestety nie mogę.    O selenie i mio-inzytolu chętnie poczytam. Cynamon cejloński już mam i poczytam jak też jak go stosować.   Swego czasu o piperynie sporo czytałam, że również zwiększa odporność i w sumie zapomniałam, że odchudza. Tylko muszę go wypróbować czy się zaprzyjaźni u mnie z IBS. Berberynę stosowałam ale albo za małe dawki albo za krótko bo jakichś widocznych efektów nie widziałam u siebie. Może do niej powrócę.     Hmm... że cukier ma wpływ na jakość i długość snu to tego nie wiedziałam.    Super, że widzisz u siebie na buzi efekt swoich działań:) To zawsze ładnie motywuje:) 
    • Moniqaa
      Skąd takie informacje? Z zakazów UE dot. wędzenia? Ogólnie to współczesne wędliny nie są wędzone ale dodawany jest do nich aromat wędzarniczy i obok wędzonego nawet nie leżały;)  
    • Moniqaa
      Ogólna zasada jest taka, że jak masz coś z wysokim IG np. ziemniaki, chleb, makaron itp. to zmniejszasz do możliwie jak najmniejszej ilości - dla Ciebie akceptowalnej a zwiększasz ilość warzyw nie skrobiowych np. sałata, pomidor, ogórek itp. - do wielkości min. połowy talerza i tej ilość zwiększonej nie masz się co obawiać. Dodajesz słuszną ilość białka: mięsko, jajka itp. + tłuszcz np. oliwa z oliwek, masło itp.    Wówczas glukoza ze zbilansowanego posiłku powoli się wchłania i nie ma wysokich pików cukrowych, które insulina musi zbić dużą ilością.    Takie połączenie daje sytość i nie ma napadów na przekąski po takim posiłku a glukoza jest stabilna.  
    • Moniqaa
      Witaj:) O, i jak fajnie, że się tutaj pojawiłaś:) Ładnie schudłaś - 9kg w 6 miesięcy? Suuuper:) Poczytam też chętnie o tym sposobie coś "a la dieta Mosleya". Ostatnio też stosowałaś tą metodę?  
    • Moniqaa
      Może nie tak od razu expertem;) ale sporo już rzeczy zdążyłam wypraktykować na sobie. I wiem po moich doświadczeniach co działa a co nie działa. Zeszłam z bardzo wysokiej insuliny i częstych napadów hipoglikemii reaktywnej. I np. uważam, że jednak waga nie ma tutaj znaczenia. Ważyłam wcześniej mniej a miałam wyższą insulinooporność i codzienne koszmarne hipoglikemie po posiłkowe. Wyszłam z tego tylko dietą, postami IF i bardzo delikatnym nieforsownym ruchem. No ale jeszcze jestem w procesie do jednocyfrowej insuliny na czczo. Po wzlotach i upadkach teraz mam już plan jak to robić.       Też nad tym pracuję właśnie teraz żeby wyrobić sobie nawyk chodzenia wcześniej spać bo paradoksalnie właśnie sen ma też spory swój wpływ na metabolizm glukozowo-insulinowy.   
    • polskaNaomi
      Cześć dziewczyny, jestem! Cudem zajrzałam do wiadomości na <reklama> i zobaczyłam, że tu przechodzicie 😁 już myślałam, że czasy for minęły i żadnego nie znajdę, a potrzebuję Waszej motywacji, żeby dokończyć redukcję. Ostatnio odchudzałam się od lipca do grudnia i brzydko Was porzuciłam, ale nie potrafiłam wrócić do odchudzania. Schudłam wtedy z 69 na 60. Do diety wróciłam dopiero co, z wagą 62, więc nie ma tragedii, pewnie dlatego, że jadłam więcej, ale jednak zachowałam rutynę ćwiczeń. Od tygodnia testuję nowy sposób na schudnięcie, coś a la dieta Mosleya, ale nie do końca. Przez 3 dni w tygodniu jem max. do 1000 kcal, a przez 4 dni w okolicy 2000 kcal (lub więcej jeśli coś wypadnie, np. niedługo Tłusty Czwartek). Jestem zmęczona już tym odchudzaniem, a taki system pozwala mi jednocześnie nie być na diecie (przez połowę tygodnia) i chudnąć w chude dni. Mam nadzieję, że system się sprawdzi. Stęskniłam się za Wami ❤️
    • la primavera
      ,,Zloto" pojawiło mi się w polecajkach, z opisu wynikało, że będzie to rozprawa o przewrotności ludzkiego serca, której ulega gdy zostaje wystawione na pokuszenie. Tym pokuszenie w filmie  mialo byc tytulowe złoto, które dwójka głównych - i prawie jedynych- bohaterów  odnajduje na pustyni.  Ale po kolei. Zac Efron gra tu główna rolę,  niestety. Wprawdzie  jest na tyle brudny, że na upartego można  go nie poznać, ale gdy jest głównym bohaterem i przez większą część filmu jest na ekranie tylko on,  to trudno go nie zauważyć. Scenerie ma niczym z Mad Maxa- pustynia, piach, pustynia, piach. Bo wszystko to dzieje się w postapokaliptycznej przyszłości,  bliżej nieokreślonej ani miejscem ani czasem. Po prostu gdzieś tam w przyszłości poznajemy Efrona który jedzie  skądś do jakiejś strefy, a zawieźć ma go tam drugi bohater. I tak jadą, dwóch obojętnych sobie mężczyzn,  zdezelowanym autem, nie wiadomo gdzie i po co. Az auto sie psuje,  znajduja zloto i postanawiają współpracować  by je wydobyc, zatem jeden jedzie po koparkę a drugi zostaje by... no władnie nie wiem po co on został? Ale gdyby nie został, to o czym byłby film?   Dla mnie film bardzo średni. Tak jakby trochę pościągane z innych filmów co lepsze ale taki zlepek mnie sie nie spodobal.  A może po prostu nie powinnam oglądać filmów  z nieprzekonującym  mnie aktorem. Tak, ale fascynacja animacjami jest mi obca,  zatem nie myślałam, by oglądać. Ty Widziałaś?  Masz wyjątkowo soczystą mowę   
    • Monika
      arbuza! (przypomniało mi się) fuuuuj😖
    • Monika
      jak tak mam jak ktoś umie stawiać przecinki tam gdzie być powinny (czarna magia)   Taaaaaaaak!!! Zapach cukinii, agawy, i nie wiem jakiegoś gruszko-ogórka wychodzący w tej trzeciej nucie, czy jak to się zwie psuje wiele fajnych na początku zapachów. Mnie aż cofa od niego (w perfumach tylko). Ja lubię wszystko co pachnie frezjami i inne świeże cytryna, a pod spodem wanilia bez tych ciężkich nut goździkowych, lilii itp. co jestem w nich zawinięta jak w dywan, zamiast w lekką przezroczystą wiosenną chustę. Dla facetów? Myślę, że to zależy od faceta, bo każdy zapach przecież inaczej pachnie na innym człowieku. Jednak bardzo wypsikanych i wypacykowanych facetów nie lubię.  
    • gruszeczka
      nie jest latwo dopasowac mezczyznie odpowiednie perfumy.. moj lubi inne zapachy niz ja dlatego wyczytalam o probkach <reklama> i teraz mu takie zamawiam a dopiero jak wyda aprobate ze sa ok to zamawiam pelne
    • Gretta
    • Gretta
      🙂 Po dwóch godzinach. W tym laboratorium co robię od dawna, tylko po dwóch godzinach. W sumie to nie wiem jak robią, robiłam to drugi raz w życiu. Pierwszy raz było to 11 lat temu.Też po dwóch godzinach.    Też nie wiedziałam.. Aż bym powtórzyła za rok, w sierpniu robiłam badanie, to teraz w sierpniu znowu. ..    
    • MamaMai
      Ojej, to ciekawe co piszesz z powtarzaniem badań dopiero co 3 lata. Nie wiedziałam tego. 
    • Moniqaa
      cd. nastąpi jutro    Dobranoc:) 
    • Moniqaa
      O Matko Kochana... dobrze, że ta lekarka była przytomna i powtórzyła badanie. Co za... Jak można pomylić zdjęcia z RTG ? No szook...   
    • Moniqaa
      Bardziej odnosiłabym się do badania z krzywej glukozowej - i uznałabym ją bardziej wiarygodną - niż do hemoglobiny glikowanej. Ponieważ krzywe pokazują stan faktyczny a hemoglobina glikowana pokazuje % uśredniony wynik z 2-3 miesięcy. Dla cukrzyków tak. Dla nas w stanie przedcukrzycowym - wg mnie nie jest wiążąca tak jak krzywa glukozowa. 
    • Moniqaa
      Kocham takich lekarzy co nie uznają badań;) Np. moja diabetolog u której byłam 2 razy wyrwała mi z badań krzywej glukozowej i insulinowej - krzywą insulinową mówiąc, że one są niewiarygodne bo - cyt.: "to tylko reakcja insuliny na cukier" - a po tym jak jej przedstawiłam moje objawy z powrotem zszywaczem zszyła mi kartki i łaskawie wpisała wyniki z obu krzywych do mojej kartoteki na kompie. Ponieważ przy hipoglikemii właśnie poziom insuliny ma ogromne znaczenie.    Jeśli chodzi o krzywą cukrową to robi się ją raz na trzy lata ponieważ glukoza 75g wypita na czczo bardzo mocno obciąża trzustkę. Dla osób mających problemy z prawidłową glikemią to badanie jest mocno obciążającym działaniem cukru na organizm.   
    • Moniqaa
      Oj tak... często niestety zdarzają się pomyłki. Dlatego w wątpliwych sytuacjach warto robić to samo badanie żeby potwierdzić albo zaprzeczyć wynikowi z danego badania.    Glukoza na czczo 135 - trzykrotnie powtarzalna to już kwalifikuje się jako cukrzyca ponieważ stan przedcukrzycowy jest  od 100  do 120 albo do 126.    Mnie czasem się zdarza mieć na czczo 120 - 130 ale tylko wtedy kiedy wybitnie się nawpycham pod korek - wysoko indeksowych węglowodanów prostych - typu słodycze przemysłowe z syropem glukozowo-fruktozowym albo owoce o wysokim Ig banany, winogrona itp.   Ale to muszę się mocno ich objeść żeby mi tak cukier na czczo wyskoczył.  Albo późna węglowodanowa o niskim IG obfita kolacja  w okolicach godz. 20-21 też mi podnosi pod górną granicę normy stanu przedcukrzycowego i też tego staram się unikać na co dzień.        Ten wynik to po 1 godz. od wypicia glukozy czy po 2 godz.?     Na ogół krzywa cukrowa zawiera oprócz poziomu glukozy na czczo jeszcze dwa wyniki po 1 godz. i po 2 godz. od wypicia glukozy.    Czasem się robi jeszcze oznaczenie po 3 godz. też ale to już dla zaawansowanych przypadkach albo co pół godziny od wypicia glukozy przez 2-3 godz. ale to już w szpitalach. Czasami robi się tak szczegółowo żeby zobaczyć jak faktycznie przebiega wzrost i spadek krzywej cukrowej.   
    • Moniqaa
      Gretta, wiesz zastanawiałam się na tym. I doszłam do wniosku, że skoro hemoglobina glikowana cyt.: "wskazuje na średnią zawartość glukozy w organizmie w ostatnich 2–3 miesiącach."   to jest w sumie uśredniony wynik z naszych wysokich cukrów i niskich cukrów (jak przy hipoglikemii - np. tak jak u mnie) może nie dawać tak wiarygodnych wyników jak przy cukrzycy, wtedy kiedy są bardzo wysokie cukry praktycznie non-stop i nie spadają już one do normalnych wartości.     Ja również mam hemoglobine glikowaną  HbA1C = 5,6 % - taką samą jak Ty.    Cyt.: "Wartość hemoglobiny glikowanej w przedziale: 5,7% – 6,4% wskazuje na stan przedcukrzycowy, natomiast powyżej 6,5% – na cukrzycę." - i tutaj również się nie zgadza u mnie. Ponieważ wg pomiarów cukru na czczo i w laboratorium i z glukometru w domu wychodzi mi, że jestem w stanie przedcukrzycowym a wg HbA1C wychodzi mi, że nie.   Czyli okazuje się, że dla osób w stanie przedcukrzycowym to HbA1C jest - jak dla mnie badaniem niemiarodajnym.    I wyciągam z tego wnioski, że dla nas w stanie przedcukrzycowym istotne jest badanie  poziomu cukru glukometrem w domu lub badaniem w laboratorium i dążenie do ich obniżenia co automatycznie wówczas obniży nam te uśrednione wyniki HbA1C i nim już nie musimy się tak przejmować i do niego odnosić.   
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...