Skocz do zawartości


Żebrak

Monologi Żebraka

Polecane posty

Żebrak

@Penelopka Ty zawsze wiesz co napisać żeby mnie pocieszyć i rozśmieszyć? Jesteś tak zakręcona, że głowa mała. Jak Ty to wszystko ogarniasz?? Jeszcze pięć minut temu byłem w totalnym dołku, potrzebuję czasu by sobie wszystko w głowie poukładać. Szkoda, że teraz nie mam możliwości obmyć twarzy zimną wodą. To mnie zawsze stawiało na nogi. Zamiast lodowatej wody zadziałał Twój post. Dzięki. Dzięki że tutaj jesteś? Niestety, ale znowu gnam przed siebie nie do końca wiedząc co mnie tam czeka. Parę minut temu przewróciłem stronę wirtualnego pamiętnika. Tamta strona została definitywnie zamknięta. Zobaczymy czym tę zapiszę. Jest śnieżnobiała, kusi, przyciąga. Pierwsze zdanie już jest zapisane. "Prom zacumował, można powoli wjeżdżać." Cześć?

1 godzinę temu, Frau napisał:

Biegać? Stać? Oto jest pytanie.

Niby można skryć się w kącie sali i spoglądać na ludzi z oddali. 

Martin Luter kiedyś powiedział :

"Tylko w ciemności można dostrzec gwiazdy".

Wiśta-wio, łatwo powiedzieć ? 

Trzeba być Syriuszem, najjaśniejszą z gwiazd, żeby wszyscy nas dostrzegli.

Nie każdemu to dane ?  Nie ma się co łudzić, trzeba wyjść do ludzi. Trzeba dać sobie i innym możliwość wyboru, bo wiesz, trafi się jakiś okruszek...

Tak że ten. Dzień dobry ?

Dobrze napisane. Dobrze, że jednak każdy z nas jest inny i inaczej przeżywa swój czas. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Frau
47 minut temu, Żebrak napisał:

 

Dobrze napisane. Dobrze, że jednak każdy z nas jest inny i inaczej przeżywa swój czas. 

I o to w życiu chodzi, żeby się nie zapętlić we własnym ja.

Trzeba się otworzyć, i poznać innych ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
14 minut temu, Frau napisał:

I o to w życiu chodzi, żeby się nie zapętlić we własnym ja.

Trzeba się otworzyć, i poznać innych ? 

Tak jakbym miał mało kłopotów przez kobiety? One uwielbiają moje zapętlenie?

 

Wiem jak to się skończy. Stoję tradycyjnie w tradycyjnym korku. A skończy się to tym, że obciążą mnie za postój na budowie. Zamiast 500+ będę miał parę tysięcy w plecy. Protesty na nic się zdają. Nie wszystkie jeszcze faktury mi zapłacili. Bądźmy jednak dobrej myśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
28 minut temu, Żebrak napisał:

Tak jakbym miał mało kłopotów przez kobiety? One uwielbiają moje zapętlenie?

 

No i co ja mam Ci poradzić? 

Żeby życie miało smaczek

Raz dziewczyna

Raz chłopaczek? ?

  • Wrr 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
5 godzin temu, Żebrak napisał:

Dzisiaj praktycznie wszystko nazywamy projektem. Jestem przyzwyczajony do tych "prawdziwych" projektów, które wykonuję.

O właśnie. Szczególnie informatycy pracują ciągle nad jakimiś "projektami", a przecież czasem, a nawet dosyć często, te swoje plany realizują. ;] Więc są to właściwie zadania lub przedsięwzięcia. A projekty robią architekci albo marzyciele. ;)

Tzn. tak było kiedyś;  nie da się wygrać z językowym żywiołem.

 

Twój temat to jakby Twój dom, osobista przestrzeń i nie każdy  ma śmiałość zapukać.  Nawet tytuł trochę powstrzymuje przed zawracaniem Ci tu głowy (monologi, więc nie będę się wtrącać - taka była np. moja pierwsza myśl). Potem z kolei  rozmowy tutaj zrobiły się prywatne... Zbyt prywatne, żeby przeszkadzać rozmową np. o Ziętku (wspomniałeś o nim), z którym mam kłopot, bo to, choć zasłużony i pewnie dla Ślązaków swój chłop, to jednak komuch, czyli kanalia (dla mnie).

 

Myślę  że  @Frau ma rację co do wychodzenia czasem z domu, warto.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
51 minut temu, aliada napisał:

Zbyt prywatne, żeby przeszkadzać rozmową np. o Ziętku (wspomniałeś o nim), z którym mam kłopot, bo to, choć zasłużony i pewnie dla Ślązaków swój chłop, to jednak komuch, czyli kanalia (dla mnie).

 

@Frau

 

Czas na kawę. Głowa mnie boli. Nie umiem tej Frau wykasować. Niech zostanie. Co do Ziętka. Wydaje mi się, że trochę niesprawiedliwe wydajesz sądy. Nawet w tytule filmu o nim jest wzmianka: człowiek praktyczny. W ciekawych czasach żył, a jako, że był człowiekiem energicznym musiał odnaleźć się i w czasach komunistycznych. Mam skrajne prawicowe poglądy polityczne, więc byłbym pierwszym by go potępić. Nie zrobię tego, bo kocham cwaniaków i hosztaplerów, a on takim był. Jak za blisko zbliżali się do niego smutni panowie to rozesłał wici, że jego kumplem jest radziecki generał i to z NKWD. Razem niby wódkę pili. Smutni panowie oddalili się na parę metrów. Jedyny człowiek który otwarcie krytykował ówczesnego pierwszego sekretarza KW PZPR, mówił do niego "synku". Jedyny który krzyczał, że jego mała przedwojenna matura jest więcej warta niż dyplomy ludzi z którymi musi pracować i którym powtarzał, żeby nie mówili mu czego nie da się zrobić tylko jak to zrobić. Dzięki niemu między Katowicami a Chorzowem powstał na nieużytkach, w czynie społecznym, Wojewódzki Park Kultury i Wypoczynku. 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 godzinę temu, aliada napisał:

A projekty robią architekci albo marzyciele. ;)

Dodaj do tej grupy jeszcze projektantów branżowych: elektryków, energetyków, mechaników. Ja akurat jestem projektantem konstrukcji stalowych, który tylko czasami współpracuje z architektami? Chyba szybko bym się z nimi pokłócił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
8 godzin temu, Żebrak napisał:

@Penelopka Ty zawsze wiesz co napisać żeby mnie pocieszyć i rozśmieszyć? Jesteś tak zakręcona, że głowa mała. Jak Ty to wszystko ogarniasz?? Jeszcze pięć minut temu byłem w totalnym dołku, potrzebuję czasu by sobie wszystko w głowie poukładać. Szkoda, że teraz nie mam możliwości obmyć twarzy zimną wodą. To mnie zawsze stawiało na nogi. Zamiast lodowatej wody zadziałał Twój post. Dzięki. Dzięki że tutaj jesteś? Niestety, ale znowu gnam przed siebie nie do końca wiedząc co mnie tam czeka. Parę minut temu przewróciłem stronę wirtualnego pamiętnika. Tamta strona została definitywnie zamknięta. Zobaczymy czym tę zapiszę. Jest śnieżnobiała, kusi, przyciąga. Pierwsze zdanie już jest zapisane. "Prom zacumował, można powoli wjeżdżać." Cześć?

Dobrze napisane. Dobrze, że jednak każdy z nas jest inny i inaczej przeżywa swój czas. 

Cześć i czołem kluski z rosołem! ??Hmm.. swoją drogą, to nie wiem skąd znam takie przywitanie i jaka jest jego tak w ogóle entymologia.? Często dociekam pochodzenia danego słowa albo wyrażenia. Czasami to niezłe i zabawne  historyjki z tego są.

Uff,udalo mi się przeżyć ten dzień jakoś bez większych upadków na mężczyzn ??. Kilka kaw zrobiło swoje. Teraz moja morda wykrzywiona jest od nadmiaru kofeiny i wyglądam jak sowa z wytrzeszczonymi oczyma. Niestety nie tak mądrze jak ona. ??Daleko mi dziś do sowiej mądrości. Wróciłam niedawno do domu i  odpoczywam chwilkę leżąc leniwie na fotelu. Tak sobie dumam, iż do diabła chyba poszedł mój wyjazd w przyszłym tygodniu.Ogłoszono dziś całkowicie lockdown i pozamykali nawet kosmetyczki czy fryzjerów. Znów naród będzie wyglądał jak dzicz, jak dzicy buszmeni. Nie wiem, co się dzieje dookoła. Może to ja jednak postradałam zmysły.?? Ratuj mnie mistrzu ?i 3maj mocno kciuki. Dziś o 20 tej ogłoszenie wyników konkursu.?

Uciekam do kompa. Czas znowu popracować. Powinnam iść pobiegać, ale chyba lenia mam  teraz w du/pie ??

Co u Ciebie? Boli Cię głowa? To znaczy, że za mało wypiłeś dziś  wódki. ?Żartuję. Wodę miałam na myśli.Pij jej dużo. Wtedy głowa nie boli..i... wiadomo co. ?

 

Edytowano przez Penelopka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
9 godzin temu, aliada napisał:

Twój temat to jakby Twój dom, osobista przestrzeń i nie każdy  ma śmiałość zapukać.  Nawet tytuł trochę powstrzymuje przed zawracaniem Ci tu głowy (monologi, więc nie będę się wtrącać - taka była np. moja pierwsza myśl). Potem z kolei  rozmowy tutaj zrobiły się prywatne... Zbyt prywatne, żeby przeszkadzać rozmową... 

Tytuł tematu powstał jako swojego rodzaju zabezpieczenie. Nie byłem pewny czy ktokolwiek wpisze się na niego. A jeżeli doszłoby do takiej sytuacji to wtedy "Monologi" są usprawiedliwione. Nie mam problemów z obcowaniem z samym sobą, nie lubię przysłowiowego pitu-pitu od czapy i dowcipów, z których nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. Cały czas improwizuję nie wiedząc w jakim kierunku pchnąć temat. Liczę, że albo znajdę rozwiązanie, albo umrze śmiercią naturalną spadając stopniowo w dół. Ciężko wpisać go w jakikolwiek klimat. To przysłowiowy groch z kapustą. Może faktycznie lepszym tytułem byłyby "Varia Żebraka". 

 

Nie mówmy o prywatnych rozmowach. Przyszedłem w różnym czasie z Penelopką z tego samego forum. Tam było troszeczkę inaczej. Można było sobie pozwolić na większą "rozwiązłość" czy "momenty", ale nikt tego nie brał na poważnie, raczej jako żarty lub przerywniki. Można było napisać wszystko, ale już wyraz "sukienka" był cenzurowany. Jeżeli nasze pisanie razi, to najmocniej przepraszam. Powtarzam, nie ma tutaj prywatnej wymiany postów. Proszę to traktować jako zabawę literkami? Penelopka z racji temperamentu i gorącej krwi lubi czasami "odlecieć wysoko w przestworza", dlatego proponuję podzielić to przez trzy? Oczywiście to samo tyczy się mnie? Jak mi odwali to jest po przysłowiowych ptokach. Jeżeli tylko masz ochotę to wpisuj się. Jeden warunek: nie dyskutuję o polityce, za to o seksie bardzo chętnie? Żartuję. 

2 godziny temu, Penelopka napisał:

Co u Ciebie? Boli Cię głowa? To znaczy, że za mało wypiłeś dziś  wódki. ?Żartuję. Wodę miałam na myśli.Pij jej dużo. Wtedy głowa nie boli..i... wiadomo co. ?

 

Za chwilę przeczytam, że u mnie krew płynie w alkoholu? Nie ma tak dobrze, chociaż czasami byłoby to wskazane. 

 

Właśnie, co to znaczy "i...wiadomo co"? Ty mi to wyjaśnij po ludzku?

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze(ś)firek
22 godziny temu, Żebrak napisał:

Jakie tam czary Wietrzyku? Jakie czary?! A może i masz rację? Teraz to już zgłupiałem? Interesuje mnie tylko ruch jednostajnie przyspieszony. Żadne cofanie się, zatrzymywanie. Nie jestem sentymentalny, chociaż lubię historię, ale nie tą, która mnie dotyczy. Mam bardzo wybiórczą pamięć. Mało pamiętam. Nic nie pamiętam. 

 

 

Nic nie pamiętasz, hmm. A to szkoda. Bo to jedna z rzeczy niewielu której nie można wymazać, zafałszować. Jest jak piasek w morzu, trzyma bursztyn. Kto jest bardziej prawdziwy, piasek czy bursztyn. 

Dbaj o pamięć. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
2 minuty temu, Ze(ś)firek napisał:

Nic nie pamiętasz, hmm. A to szkoda. Bo to jedna z rzeczy niewielu której nie można wymazać, zafałszować. Jest jak piasek w morzu, trzyma bursztyn. Kto jest bardziej prawdziwy, piasek czy bursztyn. 

Dbaj o pamięć. ?

Ale po co? Często robię porządek w mózgu. Nazywam to metodą kapsla. To do wyjepania, to do wyjepania, to się może przydać. Czasami bywam "zakatarzony myślowo", chyba jak każdy, ale potrafię zregenerować się w parę godzin. Jak sobie powiem "nie" i jestem święcie przekonany co do podjętej decyzji, to wtedy choćby skały srały...nie ma już tematu. Tak jak napisałem, pamięć mam bardzo wybiórczą. 

 

Powiedz mi Wietrzyku jak minął dzień. Co nowego przeżyłaś? Tylko mi nie pisz, że wiejesz rutynowo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze(ś)firek
7 minut temu, Żebrak napisał:

Ale po co? Często robię porządek w mózgu. Nazywam to metodą kapsla. To do wyjepania, to do wyjepania, to się może przydać. Czasami bywam "zakatarzony myślowo", chyba jak każdy, ale potrafię zregenerować się w parę godzin. Jak sobie powiem "nie" i jestem święcie przekonany co do podjętej decyzji, to wtedy choćby skały srały...nie ma już tematu. Tak jak napisałem, pamięć mam bardzo wybiórczą. 

 

Powiedz mi Wietrzyku jak minął dzień. Co nowego przeżyłaś? Tylko mi nie pisz, że wiejesz rutynowo. 

Czasem nie wystarczy wiać, resztę przemilczę.;)

Dobranoc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Przed chwilą, Ze(ś)firek napisał:

Czasem nie wystarczy wiać, resztę przemilczę.;)

Dobranoc?

Dobranoc. Serio już kładziesz się spać? Zazdroszczę i podziwiam. Spokojnych snów? Też będę się ewakuował. Normę postów na jeden dzień wykonałem z nawiązką. Cześć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada

To prawda, mam w genach niechęć do komuny i ówczesnych dygnitarzy i nie potrafię ważyć ich zasług. Stąd to (zbyt) ostre słowo o "Jorgu".

Ale jestem w stanie zrozumieć, że miał zasługi dla Śląska i że  Ślązacy go lubili i szanowali.

Tyle na ten temat, nie zawracam Ci dłużej głowy swoimi fobiami. 

 

Dzięki za zachętę do zaglądania tutaj,  pewnie czasem się wtrącę.

 

51 minut temu, Żebrak napisał:

Jeden warunek: nie dyskutuję o polityce, za to o seksie bardzo chętnie? Żartuję. 

Ale żartujesz, że nie - o polityce, czy że tak - o seksie?

Bo nie chcę jakiejś gafy popełnić. ;)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
7 minut temu, aliada napisał:

Ale żartujesz, że nie - o polityce, czy że tak - o seksie?

Bo nie chcę jakiejś gafy popełnić. ;)

Spróbuj o seksie w polityce i zobaczymy jak zareaguje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
8 minut temu, aliada napisał:

To prawda, mam w genach niechęć do komuny i ówczesnych dygnitarzy i nie potrafię ważyć ich zasług. Stąd to (zbyt) ostre słowo o "Jorgu".

Ale jestem w stanie zrozumieć, że miał zasługi dla Śląska i że  Ślązacy go lubili i szanowali.

Tyle na ten temat, nie zawracam Ci dłużej głowy swoimi fobiami. 

 

Dzięki za zachętę do zaglądania tutaj,  pewnie czasem się wtrącę.

 

Ale żartujesz, że nie - o polityce, czy że tak - o seksie?

Bo nie chcę jakiejś gafy popełnić. ;)

 

Pożegnałem się co prawda, ale nie wylogowałem i mi plumka powiadomienie. W pierwszej chwili myślałem, że to mail. Ok, odpowiem jak na spowiedzi. Wiem co to niechęć. Trudno to wyplenić w sobie a bywa upierdliwe. Potraktuj historię współczesną anegdotycznie? tak jak potraktowałem Ziętka. Nie ma sensu go rozliczać. 

 

Jasne, pewnie czasem się wtrącaj. Ponawiam zaproszenie. 

 

Stanowcze nie dla polityki. To prowadzi tylko do jednego, do ewentualnych konfliktów a i tak nikogo nie przekona się do swoich racji. Temat seksu jest zdecydowanie przyjemniejszy w odbiorze. Warunek, trzeba umieć żartować na jego temat by nie wyszło zbyt wulgarnie. Jak czytam "kawę na ławę" to mnie odrzuca?

12 minut temu, Pieprzna napisał:

Spróbuj o seksie w polityce i zobaczymy jak zareaguje ?

Bujaj się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
1 godzinę temu, Żebrak napisał:

Tytuł tematu powstał jako swojego rodzaju zabezpieczenie. Nie byłem pewny czy ktokolwiek wpisze się na niego. A jeżeli doszłoby do takiej sytuacji to wtedy "Monologi" są usprawiedliwione. Nie mam problemów z obcowaniem z samym sobą, nie lubię przysłowiowego pitu-pitu od czapy i dowcipów, z których nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. Cały czas improwizuję nie wiedząc w jakim kierunku pchnąć temat. Liczę, że albo znajdę rozwiązanie, albo umrze śmiercią naturalną spadając stopniowo w dół. Ciężko wpisać go w jakikolwiek klimat. To przysłowiowy groch z kapustą. Może faktycznie lepszym tytułem byłyby "Varia Żebraka". 

 

Nie mówmy o prywatnych rozmowach. Przyszedłem w różnym czasie z Penelopką z tego samego forum. Tam było troszeczkę inaczej. Można było sobie pozwolić na większą "rozwiązłość" czy "momenty", ale nikt tego nie brał na poważnie, raczej jako żarty lub przerywniki. Można było napisać wszystko, ale już wyraz "sukienka" był cenzurowany. Jeżeli nasze pisanie razi, to najmocniej przepraszam. Powtarzam, nie ma tutaj prywatnej wymiany postów. Proszę to traktować jako zabawę literkami? Penelopka z racji temperamentu i gorącej krwi lubi czasami "odlecieć wysoko w przestworza", dlatego proponuję podzielić to przez trzy? Oczywiście to samo tyczy się mnie? Jak mi odwali to jest po przysłowiowych ptokach. Jeżeli tylko masz ochotę to wpisuj się. Jeden warunek: nie dyskutuję o polityce, za to o seksie bardzo chętnie? Żartuję. 

Za chwilę przeczytam, że u mnie krew płynie w alkoholu? Nie ma tak dobrze, chociaż czasami byłoby to wskazane. 

 

Właśnie, co to znaczy "i...huwiadomo co"? Ty mi to wyjaśnij po ludzku?

Super to wyjaśniłeś o mnie. Tylko powinno to się dzielić nawet przez 5. ?Lubię się bawić słowem, stąd często te żarty. Prywatnie nic nas nie łączy. To fakt. Jesteśmy tylko forumowymi znajomymi.Zresztą jakbym miała mieć Ciebie na codzień, to myślę, że byś ze mną nie wytrzymał??. Zbyt temperamentna jestem i zbyt uczuciowa ?

Co do "wiadomo co", to specjalnie tak napisałam, byś się zastanawiał. ????Taki żarcik. Żartownisia przecież ze mnie. ??

Edytowano przez Penelopka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
9 godzin temu, Penelopka napisał:

Co do "wiadomo co", to specjalnie tak napisałam, byś się zastanawiał. ????Taki żarcik. Żartownisia przecież ze mnie. ??

Jak Ciebie proszę, nie zmuszaj mnie do myślenia!? To mi jeszcze nigdy na dobre nie wyszło? Jak już coś wymyślę, to sam jestem w szoku?

 

@aliada też mam uraz do okresu czarnej nocy. Czasu jeszcze nikomu nie udało się cofnąć, ale...można to na swój sposób polubić? Od czasu do czasu czytam tematyczne "Biuletyny IPNu". Dajmy na to, wypoczynek w PRL, oświata w czasach PRL lub życie codzienne w PRLu. Jak się to czyta to wychodzą czasami jaja jak berety?

 

@KuKusza, mówię Tobie jakiego niusa na mailu dostałem!? To taka e-poczta, kumasz? Siedzisz? To usiądź! Nie będę cytował listu, napiszę swoimi słowami. Doniesiono mi żeś z Januszem spierdzieliła z domu starców? Znowu na amory was wzięło? Oni tam nie martwią się wami ale zapierdzieliliście balkoniki. Przy inwentaryzacji wyjdzie niedobór. Kusza, ale że z Januszem?!? Na starość bawisz się w Grażynę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grażynka

Nie spotkałam większego plotkarza  na forum Ącki. Twoja poufność jest wątpliwej jakości i należą się bęcki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
5 godzin temu, Żebrak napisał:

Jak Ciebie proszę, nie zmuszaj mnie do myślenia!? To mi jeszcze nigdy na dobre nie wyszło? Jak już coś wymyślę, to sam jestem w szoku?

 

@aliada

 

@KuKusza

Burza mózgów wpływa na nowe połączenia neuronowe w mózgu. Zatem dając Tobie zagadkę, daje Tobie większe możliwości neuronowe ??

Dziś mam bardzo zakręcony dzień.Hmm...ja chyba zawsze mam takie dni???. Nie dość, że pracuje zdalnie, to jeszcze do tego muszę przygotować dwa obiady. Na dziś i na jutro. Jutro znowu jestem cały dzień na szkoleniu w Wawie. Lubię te szkolenia. Zawsze poznaję nowych przedsiębiorców. Niektórzy mają dość ciekawe firmy ??. Grunt to wierzyć w swoje szalone pomysły i je realizować. Niektórzy naprawdę zrobili niezłą mamonę na bardzo osobliwym i "durnym" pomyśle.Narod jednak jest dziwny  i to bardzo. Myślałam, że tylko dziwny w 50 %. Teraz uważam, że w 100%.No,ale skoro jest popyt na takie rzeczy, to mnie już jednak nic nie zdziwi. Nie zdradzę jakie to produkty czy usługi, bo nie mogę publicznie za dużo zdradzać. Tajemnica służbowa obowiązuje. 

Bierz się mistrzu za pomysły skoro neuronów masz trochę więcej. Może zrobimy razem jakiś biznes?Tylko kto wyłoży na to kasę? Ja swoją zainwestowałam w nowe projekty, więc... ?

Jeśli byłaby to produkcja np. bimbru o smaku czekolady czy kebaba, to chyba dużo nam nie trzeba. ???Wystarczy trochę szklanych rurek, drożdże, jakiś zacier(czytałam, iż nikt nie zdradza swoich receptur), aromat czekoladowy i kebabowy?? i cukier oczywiście. 

Masz cukromierz może? Ja nie mam. A ponoć też potrzebny. ?

Mi to by się przydał na bank jakiś 

kawomierz, bo przesadzam jak zwykle z moim uzależnieniem od kawy.. 

To jak z tym bimbrem? Wchodzisz w to? ?

Edytowano przez Penelopka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
5 godzin temu, Grażynka napisał:

Nie spotkałam większego plotkarza  na forum Ącki. Twoja poufność jest wątpliwej jakości i należą się bęcki.

Ącki roznosi ploty jak świeże bułeczki, które lubi! Takie młodziutkie świeże bułeczki!? Ącki słyszał od Janusza, że Grażynka Kusza już się przy tym nie schyla, jakby na "sztywniaka" lecieli? Podobnież nie może się potem wyprostować. 

 

1 godzinę temu, Penelopka napisał:

To jak z tym bimbrem? Wchodzisz w to? ?

Nie piję bimbru. Jeżeli cokolwiek piję to produkt szkocki, irlandzki lub Kentucky. Zamiennie. Zależy od fantazji. 

 

Plany na biznes? Nie potrzebuję ich. To co robię wystarcza mi na zaspakajanie zachcianek. Robię to co naprawdę lubię robić, więc praca mnie nie męczy ani nie nudzi. To tak jak z seksem? Pracoholikiem też nie jestem. Dobre, duże zlecenie pozwala mi nic nie robić przez pół roku, albo dorabiać na przysłowiowe waciki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
18 minut temu, Żebrak napisał:

Ącki roznosi ploty jak świeże bułeczki, które lubi! Takie młodziutkie świeże bułeczki!? Ącki słyszał od Janusza, że Grażynka Kusza już się przy tym nie schyla, jakby na "sztywniaka" lecieli? Podobnież nie może się potem wyprostować. 

 

Nie piję bimbru. Jeżeli cokolwiek piję to produkt szkocki, irlandzki lub Kentucky. Zamiennie. Zależy od fantazji. 

 

Plany na biznes? Nie potrzebuję ich. To co robię wystarcza mi na zaspakajanie zachcianek. Robię to co naprawdę lubię robić, więc praca mnie nie męczy ani nie nudzi. To tak jak z seksem? Pracoholikiem też nie jestem. Dobre, duże zlecenie pozwala mi nic nie robić przez pół roku, albo dorabiać na przysłowiowe waciki?

Z tym bimbrem, to żarcik ?. Też nie piję bimbru. 

Też robię to, co kocham, więc nie narzekam??. Do tego są tego widoczne profity, więc czego chcieć więcej od życia? No.. może wiadomo czego ?

Muszę wyjechać na miasto. Zakupy i takje tam inne sprawy. Odezwę się wieczorem.Do miłego zatem. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grażynka
30 minut temu, Żebrak napisał:

Ącki roznosi ploty jak świeże bułeczki, które lubi! Takie młodziutkie świeże bułeczki!? Ącki słyszał od Janusza, że Grażynka Kusza już się przy tym nie schyla, jakby na "sztywniaka" lecieli? Podobnież nie może się potem wyprostować. 

 

Nie rozumiem w jakim celu to głaszasz na publicznym forum. Ąckiemu nie przystoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
9 minut temu, Penelopka napisał:

Z tym bimbrem, to żarcik ?. Też nie piję bimbru. 

Też robię to, co kocham, więc nie narzekam??. Do tego są tego widoczne profity, więc czego chcieć więcej od życia? No.. może wiadomo czego ?

Muszę wyjechać na miasto. Zakupy i takje tam inne sprawy. Odezwę się wieczorem.Do miłego zatem. Pa

Zaznaczam, wieczorem mnie nie będzie. Muszę odstresować trudy całego tygodnia? A przecież nie wypada gapić się w telefon. Taaaa...ale najpierw muszę wrócić do domu. Jeszcze trochę, jeszcze chwila....?

10 minut temu, Grażynka napisał:

Nie rozumiem w jakim celu to głaszasz na publicznym forum. Ąckiemu nie przystoi.

Nie rozumiesz? Czego nie rozumiesz? Ącki pomny słów Grażynki do niego skierowanych. Jeżeli nauczycielka staje na wysokości zadania to i Ącki szybko się uczy. Uciekam. Miłego weekendu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grażynka
22 minuty temu, Żebrak napisał:

Nie rozumiesz? Czego nie rozumiesz? Ącki pomny słów Grażynki do niego skierowanych. Jeżeli nauczycielka staje na wysokości zadania to i Ącki szybko się uczy. Uciekam. Miłego weekendu. 

Pomyliłeś Grażynki. Za dużo pijesz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 390
    • Postów
      240 308
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      711
    • Najwięcej dostępnych
      3 042

    W1tt
    Najnowszy użytkownik
    W1tt
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Gregor
      Nieziemska 
    • la primavera
      Wszyscy chcą kochać  🙂     Możliwe. Zobaczę jak to wygląda w innych jego filmach tylko nie jest łatwo je znaleźć.     ,,Biały raj" Denis Ménochet w roli głównej to dla mnie duża zachętą.  To taki wielki facet,  więc wizualnie niezbyt atrakcyjny  ale lubi mieć ciekawe role. W tym filmie miał przeprowadzić przez zimowe Alpy afgańska uciekinierkę. Dla samych widoków chciałam film obejrzec, bo góry zimą lubię bardziej niż latem.  I cóż..szału nie było. Przynajmniej jesli chodzi o gory. Takie to naciągane. Jak ona miała iść w tych trampkach przez śniegu po kolana i w temperaturze,  która zamroziła wodospad? Brodzac w śniegu pomagali sobie rękami ( gołymi, bo mieli tylko jedna parę rękawiczek) szli przez las I nie przyszło im do głowy, by odłamać kawałek gałęzi i zrobić z niego kij wędrowca. Siedzą na szczycie,  słychać wiatr, a im nawet jeden wlos na głowie nie drgnie. Ona w końcu opadła z sił,  on ją odholował do chaty i rozbiera  ją by ją rozgrzać. Kobieta broni się, bo myśli, że chce ją skrzywdzić. Ale przecież nie powie jej po co to robi, tylko będzie sie z nią siłował. Ach, jeszcze zapomniałam, że on ma kotuzje kolana  po wcześniejszym wypadku, oprócz tego pogryzie  go jeszcze pies. Ale idzie twardo.  Gdy go dotkliwie pobiją, to dopiero wtedy osłabnie na tyle, by złożyć swoje wielkie cielsko na filigranowym ramieniu kobiety. Ech...    Reszta fabuły- bardzo jednostronnie  pokazany problem uchodźcow. Jeśli ktoś lubi takie klimaty to film można obejrzeć. 
    • Monika
      ot psycholog... Pierwsze pytanie "co znaczy być niegrzecznym?" Bardzo często rodzice mówią "bądź grzeczny" (czyli jaki?), albo nauczyciele piszą uwagi "dziecko było niegrzeczne" co z tego wyciągnąć jaki wniosek, co zmienić? WWO - oł jee 🤗 I ogólnie: wszystkie Twoje tematy lajkuje mentalnie (bo nie mam konta tu) ale są niezmiernie ciekawe. Dziękuję Ci za nie🌸🌷🌿
    • Dana
    • Monika
    • Taka-Jedna
      Bardzo fajny kanał dla wwo   Wysokowrażliwy PODCAST - Czym jest Wysoka Wrażliwość? https://www.youtube.com/watch?v=j72ntpUxzuI&list=PLiP6yZnSO2hkWvtsGmuPBfQXBwlXvfMU5&ab_channel=Ma%C5%82gorzataLeduchowskaWysokowra%C5%BCliwyPODCAST      
    • Taka-Jedna
      Myśli Rozczochrane Wiatrem Zapisane - Modlitwa wędrowców  
    • Taka-Jedna
      Ciekawe kanały psychologiczne, można się bardzo dużo dowiedzieć     Promentalnie - Wojciech Wiśniewski https://www.youtube.com/@promentalnie4377/videos   Jarosław Gibas https://www.youtube.com/@jaroslawgibas/videos   Selfmastery https://www.youtube.com/@Selfmasterypl/videos   Rozwojowiec https://www.youtube.com/@RozwojowiecYT/videos   Kasia Sawicka https://www.youtube.com/@KasiaSawicka/videos   Wojciech Eichelberger https://www.youtube.com/@WojciechEichelberger-online/videos   Człowiek Absurdalny https://www.youtube.com/@CzowiekAbsurdalny/videos   Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS https://www.youtube.com/@StrefaPsycheUniwersytetuSWPS/videos   Małgorzata Leduchowska - wysokowrażliwy podcast - dla osób wwo     Schodami do siebie https://www.youtube.com/@Schodamidosiebie/videos  
    • Taka-Jedna
      Nie wiedziałam gdzie to wrzucić, bo temat psychologiczno-filozoficzno-duchowy, dlatego że autor (filozof) w swoich wykładach opiera się na zasadach budddyzmu, ale chyba do działu psychologia najlepiej pasuje. Jak dla mnie bardzo ciekawie mówi, polecam poszukać też inne jego wykłady.   Otwarte źródła inteligencji - jak wyjść poza ego i wypalenie - Marcin Fabjański   A tu też bardzo ciekawy wywiad z nim   Co By Było Gdyby Ludzie Nie Umierali? Jak Nauczyć Się Bycia Szczęśliwym? - dr Marcin Fabjański  
    • Taka-Jedna
    • Taka-Jedna
      Przebudzenie   Satsang   Dualność i niedualność  
    • Taka-Jedna
      "Wiek XX należał do inteligencji racjonalnej. W latach dziewięćdziesiątych XX wieku D. Goleman spopularyzował wyniki badań nad inteligencją emocjonalną, zwracając uwagę na jej znaczenie we właściwym wykorzystaniu inteligencji racjonalnej. U progu XXI wieku - w dobie kryzysu znaczenia i "otępiałej duchowo" kultury - uczeni wysnuwają koncepcję inteligencji duchowej. Zohar i Marshall podają naukowe dowody jej istnienia, opierając się na wynikach badań w dziedzinach psychologii, antropologii, neurologii i fizyki. Podkreślają związek tej najwyższej formy inteligencji z ludzką potrzebą sensu i wartości, przedstawiają nowy model jaźni i wskazują sposoby jej kształtowania i wzbogacania." https://lubimyczytac.pl/ksiazka/242343/inteligencja-duchowa   "Inteligencja duchowa to naturalna, biologiczna oraz powszechna zdolność gatunku ludzkiego do adaptacji poprzez integrowanie przeżywanych doświadczeń i nadawanie im uogólniającego sensu. Inteligencja duchowa jest praktyczną manifestacją duchowości. Zdaniem Iana Marshalla i Danah Zohar (2001) przejawem inteligencji duchowej jest myślenie jednoczące posiadające swoją neurofizjologiczną podstawę w postaci odkrytych przez Wolfa Singera i Charlesa Graya tzw. fal gamma – czyli oscylacji o częstotliwości 40 Hz obejmujących różne, odległe od siebie ośrodki mózgu, których intensywność wzrasta podczas integrowania percypowanych bodźców oraz medytacji (doświadczanych subiektywnie jako poczucie jedności rzeczywistości). Oznaczona skrótowo jako SQ (Spiritual Quotient), jest trzecim rodzajem zdolności inteligencji obok IQ (skrót oznacza iloraz inteligencji, powszechnie stosowany wskaźnik inteligencji racjonalnej) i EQ (inteligencja emocjonalna). Według Roberta Emmonsa (1999, 2000) inteligencja duchowa to zdolność do wykorzystywania składającego się na duchowość systemu wiedzy eksperckiej w odpowiedzi na ostateczną troskę (pojęcie wprowadzane przez protestanckiego teologa Paula Tillicha, czyli pragnienia wykraczające poza codzienną egzystencję, związane z rozmaicie rozumianą Transcendencją. Na inteligencję duchową w tym rozumieniu składają się: zdolność do transcendencji zdolność do przekraczania granic fizyczności zdolność odczuwania jedności życia i nawiązywania łączności z ludzkością, której nic nie może zagrozić, nawet śmierć umiejętność doświadczenia podwyższonych stanów świadomości w tym: świadomość istnienia rzeczywistości ostatecznej, przyjmującej formę jedności, w której zanikają wszelkie bariery, zaś wszelkie obiekty włączone zostają w tę całość doświadczanie społecznych i psychologicznych korzyści związanych z osiąganiem tych stanów umiejętność nadawania świętości codziennym wydarzeniom, relacjom z innymi, obowiązkom https://pl.wikipedia.org/wiki/Inteligencja_duchowa   Definicje inteligencji duchowej opierają się na koncepcji duchowości jako odrębnej od religijności – inteligencji egzystencjalnej. Danah Zohar zdefiniowała 12 zasad leżących u podstaw duchowej inteligencji: Samoświadomość: wiedza o tym, w co wierzę, co cenię i co mnie głęboko motywuje. Spontaniczność: Życie chwilą i reagowanie na nią. Kierowanie się wizją i wartościami: działanie w oparciu o zasady i głębokie przekonania oraz życie zgodnie z nimi. Holizm: dostrzeganie szerszych wzorców, relacji i powiązań; mając poczucie przynależności. Współczucie: Posiadanie cech „wczuwania się” i głębokiej empatii. Celebracja różnorodności: docenianie innych ludzi za ich różnice, a nie pomimo nich. Niezależność terenowa: Stawanie naprzeciw tłumu i posiadanie własnych przekonań. Pokora: posiadanie poczucia bycia graczem w większym dramacie, swojego prawdziwego miejsca w świecie. Tendencja do zadawania fundamentalnego pytania „Dlaczego?” pytania: Potrzeba zrozumienia rzeczy i dotarcia do sedna. Umiejętność zmiany perspektywy: odsunięcie się od sytuacji lub problemu i zobaczenie szerszego obrazu lub szerszego kontekstu. Pozytywne wykorzystanie przeciwności losu: uczenie się i rozwój na błędach, niepowodzeniach i cierpieniu. Poczucie powołania: Poczucie powołania do służenia, do dania czegoś w zamian. Ken O'Donnell opowiada się za ntegracją inteligencji duchowej (SQ) zarówno z inteligencją racjonalną (IQ), jak i inteligencją emocjonalną (EQ). IQ pomaga nam w interakcji z liczbami, formułami i rzeczami, EQ pomaga nam w interakcji z ludźmi, a SQ pomaga nam zachować wewnętrzną równowagę. Aby obliczyć poziom SQ, sugeruje następujące kryteria: Ile czasu, pieniędzy, energii i myśli potrzebujemy, aby uzyskać pożądany efekt. Ile dwustronnego szacunku jest w naszych stosunkach. Jak „czystą” grę gramy z innymi. Ile godności zachowujemy, szanując godność innych. Jakże spokojni pozostajemy pomimo obciążenia pracą. Jak rozsądne są nasze decyzje. Jak stabilni pozostajemy w niepokojących sytuacjach. Jak łatwo dostrzegamy w innych zalety zamiast wad. Robert Emmons definiuje inteligencję duchową jako „adaptacyjne wykorzystanie informacji duchowych w celu ułatwienia codziennego rozwiązywania problemów i osiągania celów”. Pierwotnie zaproponował 5 składników inteligencji duchowej: Zdolność do przekraczania tego, co fizyczne i materialne. Zdolność do doświadczania podwyższonych stanów świadomości. Umiejętność uświęcania codziennych doświadczeń. Umiejętność wykorzystania zasobów duchowych do rozwiązywania problemów. Zdolność do bycia cnotliwym. Piąta zdolność została później usunięta ze względu na skupienie się na ludzkim zachowaniu, a nie na zdolnościach, w związku z czym nie spełniała wcześniej ustalonych naukowych kryteriów inteligencji. Frances Vaughan oferuje następujący opis: „Inteligencja duchowa zajmuje się wewnętrznym życiem umysłu i ducha oraz jego związkiem z byciem w świecie”. Cindy Wigglesworth definiuje inteligencję duchową jako „zdolność działania z mądrością i współczuciem, przy jednoczesnym zachowaniu spokoju wewnętrznego i zewnętrznego, niezależnie od okoliczności”. Kompetencje składające się na SQ dzieli na 21 umiejętności, ułożonych w model czterech ćwiartek, podobny do szeroko stosowanego modelu inteligencji emocjonalnej, czyli EQ Daniela Golemana. Cztery ćwiartki inteligencji duchowej definiuje się jako: Wyższa samoświadomość Ja/Ego Uniwersalna świadomość Wyższa Jaźń / Samodoskonalenie Ego Duchowa obecność / mistrzostwo społeczne Yosi Amram definiuje inteligencję duchową jako „zdolność stosowania i ucieleśniania duchowych zasobów i cech w celu poprawy codziennego funkcjonowania i dobrego samopoczucia”. Na podstawie wywiadów z siedemdziesięcioma jeden przywódcami duchowymi nominowanymi przez ich rówieśników, jego ekumeniczna ugruntowana teoria inteligencji duchowej zaprezentowana na 115. Dorocznej Konferencji Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego podkreśla siedem głównych tematów, które są uniwersalne w światowych tradycjach duchowych i mądrościowych . Oni są: Świadomość: Posiadanie rozwiniętej, wyrafinowanej świadomości i samowiedzy. Łaska: Życie w zgodzie ze świętością, manifestowanie miłości i zaufania do życia. Znaczenie: Doświadczanie znaczenia w codziennych czynnościach poprzez poczucie celu i wezwanie do służby, także w obliczu bólu i cierpienia. Transcendencja: Identyfikacja poza oddzielnym egoistycznym „ja” w połączoną całość. Prawda: Życie w otwartej akceptacji, ciekawości i miłości do całego stworzenia (wszystko, co istnieje). Spokój: pokojowe poddanie się Jaźni (Prawdzie, Bogu, Absolutowi, prawdziwej naturze). Skierowanie wewnętrzne: Utrzymywanie wewnętrznej wolności w połączeniu z odpowiedzialnym, mądrym działaniem. David B. King podjął badania nad inteligencją duchową na Uniwersytecie Trent w Peterborough, Ontario, Kanada . King definiuje inteligencję duchową jako zbiór adaptacyjnych zdolności umysłowych opartych na niematerialnych i transcendentnych aspektach rzeczywistości, w szczególności takich, które: Cytat: „...przyczyniać się do świadomości, integracji i adaptacyjnego zastosowania niematerialnych i transcendentnych aspektów własnej egzystencji, prowadząc do takich rezultatów, jak głęboka refleksja egzystencjalna, wzmocnienie znaczenia, rozpoznanie transcendentnego ja i opanowanie stanów duchowych. King proponuje dalej cztery podstawowe zdolności lub zdolności inteligencji duchowej: Krytyczne myślenie egzystencjalne: zdolność do krytycznej kontemplacji natury istnienia, rzeczywistości, wszechświata, przestrzeni, czasu i innych kwestii egzystencjalnych/metafizycznych; także zdolność do kontemplacji kwestii nieegzystencjalnych w odniesieniu do własnej egzystencji (tj. z perspektywy egzystencjalnej). Tworzenie znaczenia osobistego: zdolność do czerpania osobistego znaczenia i celu ze wszystkich doświadczeń fizycznych i psychicznych, w tym zdolność do tworzenia i opanowania celu życiowego. Świadomość transcendentalna: zdolność do identyfikowania transcendentnych wymiarów/wzorców siebie (tj. transpersonalnego lub transcendentnego ja), innych i świata fizycznego (np. niematerializm) podczas normalnych stanów świadomości, której towarzyszy zdolność identyfikowania ich związek z samym sobą i ze światem fizycznym. Rozszerzanie stanu świadomości: Możliwość wchodzenia i wychodzenia z wyższych stanów świadomości (np. czystej świadomości, świadomości kosmicznej, jedności, jedności) i innych stanów transu według własnego uznania (jak podczas głębokiej kontemplacji , medytacji , modlitwy itp.). Również Vineeth V. Kumar i Manju Mehta również szeroko badali tę koncepcję. Operacjonalizując ten konstrukt, zdefiniowali inteligencję duchową jako „zdolność jednostki do posiadania społecznie istotnego celu w życiu poprzez zrozumienie „siebie” oraz posiadanie wysokiego stopnia sumienia, współczucia i przywiązania do ludzkich wartości” https://en.wikipedia.org/wiki/Spiritual_intelligence   "Inteligencja duchowa skupia wszystkie rodzaje inteligencji, sprawiając, że stajemy się w pełni tym, kim jesteśmy: rozumnymi, emocjonalnymi i duchowymi istotami, gdyż integruje rozum i emocje, umysł i ciało, daje impulsy i oparcie do rozwoju i przemiany" "Inteligencja duchowa jest naszą świadomością. […] uczy nas, jak wychodzić poza najbliższą nam sferę ego i docierać do głębszych warstw ukrytego w nas potencjału. Dzięki niej możemy wieść życie bogatsze w sens." „Duchowość” oznacza kontakt z pewną szerszą, głębszą i bogatszą całością, umożliwiającą spojrzenie z nowej perspektywy na naszą ograniczoną sytuację. Pozwala poczuć, że jest „coś poza” lub „coś jeszcze”, co ukazuje inny sens i wartość naszego obecnego położenia. Tym duchowym „czymś jeszcze” może być głębsza rzeczywistość społeczna bądź społeczna sieć znaczenia; uświadomienie sobie albo dostrojenie się do mitologicznego, arechetypowego lub religijnego wymiaru sytuacji; świadomość ukrytej prawdy czy piękna. Może to być zarazem odkrycie przejmującego, wszechogarniającego poczucia pełni – przekonanie, że wszystkie nasze poczynania są cząstką uniwersalnego, toczącego się na wyższym poziomie procesu. Tym samym inteligencja duchowa jest wewnętrzną zdolnością ludzkiego umysłu i psychiki, czerpiącą swe bogactwo z serca i wszechświata. Dzięki tej zdolności, kształtowanej w ciągu milionów lat, możemy odkrywać sens i wykorzystywać go do rozwiązywania złożonych problemów współczesności. D. Zohar w odpowiedzi na pytanie, czym jest inteligencja duchowa i jaką pełni rolę, pisze: pozwala poznać – intuicyjnie, w głębi duszy – sens i wartość życia. Inteligencja duchowa jest naszą świadomością. […] uczy nas, jak wychodzić poza najbliższą nam sferę ego i docierać do głębszych warstw ukrytego w nas potencjału. Dzięki niej możemy wieść życie bogatsze w sens. I wreszcie, inteligencję duchową wykorzystujemy, borykając się z problemami dobra i zła, problemami życia i śmierci, pierwotnymi przyczynami ludzkiego cierpienia i rozpaczy. Natomiast proces życia duchowego opiera się na pewnym mechanizmie właściwym innym procesom, które także nazywamy życiem. Otóż tak, jak życie biologiczne i psychiczne, tak i życie duchowe czerpie najrozmaitsze treści z zewnątrz a przyswoiwszy je sobie, wyrzuca z siebie to, co już zużyte. Jak życie biologiczne i psychiczne jest ono w każdym swoim stadium zdeterminowane przez swoje własne stany w stadiach poprzednich i rozwija się bądź drogą małych zmian, bądź też przełomami […] gdyż jest twórcze, ogarnia coraz nowe grupy społeczne i przechodzi z pokolenia w pokolenie. Ma swoją dynamikę odczuwaną indywidualnie oraz dającą się obserwować w rezultatach życia kolejnych pokoleń, świadomość będącą refleksją samego siebie, swego ciała, umysłu czy otoczenia. Inteligencja duchowa to bez wątpienia kontakt z całością, poczucie własnej pełni, moc przemiany, gwarant wewnętrznego zrównoważenia człowieka. To najgłębszy rdzeń naszego „ja”. Niektórzy odczytują ją jako kompas wewnętrzny i kanał dialogowy pomiędzy tym, co wewnętrzne, a tym, co zewnętrzne, między umysłem i ciałem. Dają tym szansę na odczuwanie głębokiej satysfakcji, sensu i znaczenia doświadczeń oraz wiary, że będąc bohaterami w drodze życia, możemy być zarazem jego współtwórcami. Kolejnym przejawem inteligencji duchowej jest uogólnione poczucie wdzięczności za doświadczenia i własne życie jako całość, akceptacja teraźniejszości oraz zaufanie do dalszego biegu wydarzeń. Stanowi pewnego rodzaju antidotum na pojawiające się poczucie znudzenia i zniechęcenia u współczesnego człowieka. Możemy powiedzieć: Nie liczy się to, jak bardzo jesteśmy bystrzy, ale to, jakimi jesteśmy ludźmi. W korzystaniu ze swojej inteligencji racjonalnej nie liczy się to, jak intensywne są nasze wczucia, lecz to, dokąd one nas w końcu zaprowadzą w świetle wybranych wartości" Inteligencja duchowa i jej rozwój. Myślenie jednoczące a medytacja psychagogiczna http://dlibra.bg.ajd.czest.pl:8080/Content/2726/49.pdf
    • Taka-Jedna
      I jeszcze kilka cytatów tego psychiatry:     Z książki: "Psychologia przyszłości: Wnioski ze współczesnych badań nad świadomością"     Znany neurobiolog prof. Jerzy Vetulani o Stanislavie Grofie i psychologii transpersonalnej, której jest współtwórcą   
    • Taka-Jedna
      7 kroków zarządzania emocjami - Jarosław Gibas   Głęboki relaks od ręki - aktywuj swój nerw błędny Marek Purczyński    Jak radzić sobie z trudnymi emocjami?  
    • Taka-Jedna
      8 najważniejszych sposobów hakowania swojego mózgu, czyli jak poprawić jakość swojego życia  
    • Gość w kość
    • Gregor
      Nosidło 
    • Argen
      Ja tak samo. Łażę po parkach, lasach - i nic. Może to kwestia zapachu.
    • Gość w kość
      czyli jesteś taką "kleszczową dziewicą"🤔
    • aliada
      Czas w drogę, dobrych wędrówek 🙂 (za Turnauem nie przepadam, ale ten Baczyński... Umiał)
    • LadyTiger
      czy Wam się nie wbiły? Ja jeszcze nigdy nie miałam
    • Nafto Chłopiec
      Godzina na bieżni za mną, teraz jeszcze 45 min roweru 😎
    • Dana
    • czpo
      U nas w firmie jest terminal i sprawdza się bardzo dobrze. Według mnie najlepszy jaki do tej pory mieliśmy, lekki i funkcjonalny. 
    • Gregor
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...