Skocz do zawartości


Żebrak

Monologi Żebraka

Polecane posty

Do Edka
5 minut temu, Żebrak napisał:

Lili, ciągle dajesz się łapać na takie plewy? 

Myślę że już każda ciebie przejrzała . O mnie też pisałeś innym dziewczynom na <reklama>a . Jak się porozumiałyśmy i utworzyłyśmy o tobie temat to od razu zniknąłeś . Musiała ciebie mocno kiedyś kobieta skrzywdzić i dlatego tak się podniecasz ubliżaniem innym .
Lilce już nie mieszaj więcej w głowie bo ona jedyna się chyba jeszcze na tobie nie poznała . Kiedyś nasze rozmowy jej wkleję bo ja i inne dziewczyny zebrałyśmy wszystko co o innych wypisujesz .
Pewnie pamiętasz jak każdej z nas pisałeś że na <reklama>a prędzej czy później ktoś ciebie będzie chciał niby oczerniać ? Tak próbowałeś się wybielać słaby człowieku !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Lili ♡
23 minuty temu, Żebrak napisał:

Lili, ciągle dajesz się łapać na takie plewy? 

Ciągle? A dawałam? Nie miałam takiej sytuacji żeby wyszło na światło dzienne że ktoś mnie obgaduje. 

Narazie powiedzmy że nie wierze a chce tylko zobaczyć jak kogoś wyobraźnia poniesie ?

___________

Zresztą, znając takie zagrywki, odpowiedzi nie dostane i niczego ciekawego się nie dowiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, ♡ Lili ♡ napisał:

Ciągle? A dawałam? Nie miałam takiej sytuacji żeby wyszło na światło dzienne że ktoś mnie obgaduje. 

Narazie powiedzmy że nie wierze a chce tylko zobaczyć jak kogoś wyobraźnia poniesie ?

Pisząc "ciągle" miałem na myśli swego czasu prowokacje Widmoka. Nie wiem kto to napisał, typowa wrzutka mająca swój cel. Mam zacząć się tłumaczyć? Z czego? Zwróć uwagę na idiotyczną niespójność w przekazie: że ja komuś coś pisałem na Twój temat. Gdyby tak było, wiedziałbym komu to pisałem, więc osoba byłaby znana. 

Już przeżyłem podobne sytuacje. Ktoś coś, potwierdzone, zaklepane. 

1 godzinę temu, Do Edka napisał:

No proszę . Tutaj się zaszyłeś ? Kolejnych ofiar szukasz i znów będzie tak jak mi pisałeś źle o Lilce ? Nie masz facet za grosz honoru i jak tu wyjdzie prawda o tobie to też uciekniesz .

O ten fragment mi chodziło. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 minuty temu, Żebrak napisał:

Pisząc "ciągle" miałem na myśli swego czasu prowokacje Widmoka. Nie wiem kto to napisał, typowa wrzutka mająca swój cel. Mam zacząć się tłumaczyć? Z czego? Zwróć uwagę na idiotyczną niespójność w przekazie: że ja komuś coś pisałem na Twój temat. Gdyby tak było, wiedziałbym komu to pisałem, więc osoba byłaby znana. 

Już przeżyłem podobne sytuacje. Ktoś coś, potwierdzone, zaklepane. 

A może Ty sam piszesz ten monolog jak to miałeś kiedyś w zwyczaju na innym forum? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
Przed chwilą, Żebrak napisał:

Pisząc "ciągle" miałem na myśli swego czasu prowokacje Widmoka. Nie wiem kto to napisał, typowa wrzutka mająca swój cel. Mam zacząć się tłumaczyć? Z czego? Zwróć uwagę na idiotyczną niespójność w przekazie: że ja komuś coś pisałem na Twój temat. Gdyby tak było, wiedziałbym komu to pisałem, więc osoba byłaby znana. 

Już przeżyłem podobne sytuacje. Ktoś coś, potwierdzone, zaklepane. 

Nie, nie musisz się tłumaczyć. Jestem świadoma tego że może to być prowokacja ale chciałam chociaż dowiedzieć się jak bardzo fantazja poniesie zazdrosną fankę . Swoją drogą, zły cel obrała. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
8 minut temu, ♡ Lili ♡ napisał:

Nie, nie musisz się tłumaczyć. Jestem świadoma tego że może to być prowokacja ale chciałam chociaż dowiedzieć się jak bardzo fantazja poniesie zazdrosną fankę . Swoją drogą, zły cel obrała. 

Cel został wybrany idealnie? Przecież tylko Ty reagujesz na takie wpisy. Bez urazy. To nie był przytyk z mojej strony. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
5 minut temu, Żebrak napisał:

Cel został wybrany idealnie? Przecież tylko Ty reagujesz na takie wpisy. Bez urazy. To nie był przytyk z mojej strony. 

Tylko ja... ?

No już dobrze, dobrze, nie robie bałaganu. Ale jeżeli to prowokacja, to łącz wątki ?? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Kurczę, całkiem fajnie być takim wirtualnym celebrytą? Wrażenie zrobił na mnie Front Połączonych Kobiet. To jest miód na moją skołataną duszę?

1 godzinę temu, ♡ Lili ♡ napisał:

Tylko ja... ?

No już dobrze, dobrze, nie robie bałaganu. Ale jeżeli to prowokacja, to łącz wątki ?? 

Po prostu naucz się nie reagować. I tyle. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
6 minut temu, Żebrak napisał:

Po prostu naucz się nie reagować. I tyle. 

Kiedy ja tak lubie bić pianę ? Ale staram się, cały czas. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, ♡ Lili ♡ napisał:

Kiedy ja tak lubie bić pianę ? Ale staram się, cały czas. 

To pisz z gościa! Zmień tylko interpunkcję i dajesz czadu. Na flagowcu będziesz ciągle fajną Lili, a na gościu ulżysz sobie. Nie Ty pierwsza, nie ostatnia?

 

Zauważyłaś to zdanie? Mam Ci w głowie nie mieszać? Dostosuję się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
8 minut temu, Żebrak napisał:

To pisz z gościa! Zmień tylko interpunkcję i dajesz czadu. Na flagowcu będziesz ciągle fajną Lili, a na gościu ulżysz sobie. Nie Ty pierwsza, nie ostatnia?

 

Zauważyłaś to zdanie? Mam Ci w głowie nie mieszać? Dostosuję się. 

Niee, nie kręcą mnie takie zabawy. Jak bić pianę to tylko pod swoim nickiem, inaczej to tchórzostwo ? 

 

Dziwne że sugerujesz się czyjąś prośbą, ale rozumiem przekaz ? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
2 minuty temu, ♡ Lili ♡ napisał:

Dziwne że sugerujesz się czyjąś prośbą, ale rozumiem przekaz ? 

 

Zawsze trzeba szanować prośby bliźniego i robić swoje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
3 minuty temu, Żebrak napisał:

Zawsze trzeba szanować prośby bliźniego i robić swoje?

W tym przypadku chyba wybrane prośby i wybranych bliźnich ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, ♡ Lili ♡ napisał:

W tym przypadku chyba wybrane prośby i wybranych bliźnich ?

Muszę Cię rozczarować pisząc, że jesteś w błędzie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
2 minuty temu, Żebrak napisał:

Muszę Cię rozczarować pisząc, że jesteś w błędzie. 

Jakoś to zniosę.

Dobrze, lecę zanim zaśmiecę Ci całkiem temat. Trzymaj się ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Przed chwilą, ♡ Lili ♡ napisał:

Jakoś to zniosę.

Dobrze, lecę zanim zaśmiecę Ci całkiem temat. Trzymaj się ?

Miło było Cię gościć w mych żebraczych progach. Szkoda tylko, że w takich okolicznościach? Może kiedyś wpadniesz na kawę? Serdecznie zapraszam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
9 minut temu, Żebrak napisał:

Miło było Cię gościć w mych żebraczych progach. Szkoda tylko, że w takich okolicznościach? Może kiedyś wpadniesz na kawę? Serdecznie zapraszam?

Oczywiście, nie mogłabym odmówić po takim oficjalnym zaproszeniu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
3 godziny temu, Frau napisał:

Wtrącę się do dyskusji.

Ośmiotysięczniki, to nie górki/góreczki. Tam hipertermia zabije tak młodego, jak i dojrzałego wiekiem.

Polecam film Everest.

Ośmiotysięczniki to już skrajność. Problemy zaczynają się na poziomie pięciu tysięcy. Niskie ciśnienie, rozrzedzone powietrze, duży wysiłek fizyczny przy braku możliwości regeneracji sił, zmienne warunki atmosferyczne. Powyżej siedmiu tysięcy metrów mamy do czynienia z wspinaczką lodową. Pogoda jest zawsze upierdliwa, albo huraganowe wiatry, albo słońce, które może doprowadzić do ślepoty. Jeszcze wrócę na chwilę do ludzi bardzo młodych. Ich organizm potrzebuje naprawdę dużo czasu na aklimatyzację, na to nie ma warunków, bo każda wyprawa to czas i pieniądz. 

1 minutę temu, ♡ Lili ♡ napisał:

Oczywiście, nie mogłabym odmówić po takim oficjalnym zaproszeniu ?

Upiekę ciasto drożdżowe i zmienię pościel w łóżku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
12 minut temu, Żebrak napisał:

 Upiekę ciasto drożdżowe i zmienię pościel w łóżku?

Ulala, uważaj bo będziesz mnie gościł częściej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, ♡ Lili ♡ napisał:

Ulala, uważaj bo będziesz mnie gościł częściej ?

Jeżeli mógłbym wybierać to jednak wolałbym na dłużej niż częściej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau

Wiem @Żebrak, wyżej wspomniałam o filmie Everest. 

Oglądałam go całkiem niedawno, jest oparty na prawdziwej historii. Dokładnie pokazuje, ile czasu trzeba poświęcić na aklimatyzację.

Przygotowanie fizyczne i psychiczne, to jedno. Koszt takiej wyprawy ( o czym wspomniałeś), jest faktycznie wysoki. 

Niektórych na to nie stać, mimo wszystko decydują się na wyprawę. Podobno jednym z takich ryzykantów, był Mackiewicz. Głośno było o jego wyprawie na Nanga Parbat, więc powtarzać się nie będę. 

Kiedy o tym wszystkim myślę, zastanawiam się, ile jest w tym pasji, ile fanatyzm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
4 minuty temu, Żebrak napisał:

Jeżeli mógłbym wybierać to jednak wolałbym na dłużej niż częściej?

Możesz wybierać, przecież to też od Ciebie zależy.

Widzisz, jednak na dobre wyszło z tą zaczepką gościa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Przed chwilą, Frau napisał:

Wiem @Żebrak, wyżej wspomniałam o filmie Everest. 

Oglądałam go całkiem niedawno, jest oparty na prawdziwej historii. Dokładnie pokazuje, ile czasu trzeba poświęcić na aklimatyzację.

Przygotowanie fizyczne i psychiczne, to jedno. Koszt takiej wyprawy ( o czym wspomniałeś), jest faktycznie wysoki. 

Niektórych na to nie stać, mimo wszystko decydują się na wyprawę. Podobno jednym z takich ryzykantów, był Mackiewicz. Głośno było o jego wyprawie na Nanga Parbat, więc powtarzać się nie będę. 

Kiedy o tym wszystkim myślę, zastanawiam się, ile jest w tym pasji, ile fanatyzm.

Chęć sprawdzenia siebie w ekstremalnych warunkach. Ceny zdrowia nie bierze się pod uwagę. Dlatego by jeszcze bardziej podnieść poprzeczkę, wspinaczka z butlą tlenową jest beee, "lekkie wspinanie" jest cacy. Jerzy Kukuczka wspinaczkę traktował w kategoriach wyścigu. Zdobycie korony zajęło mu osiem lat. Messner, wręcz przeciwnie, nie traktował tego jako wyczynu sportowego i poświęcił temu szesnaście lat życia. Jerzy po prostu przegiął i tyle. Z górami jeszcze nikt nie wygrał. Odpaść od ściany i wpaść do szczeliny każdy głupi potrafi, zejść do bazy, wrócić do domu i poddać się, powiedzieć nigdy więcej, udaje się nielicznym. 

10 minut temu, ♡ Lili ♡ napisał:

Możesz wybierać, przecież to też od Ciebie zależy.

Widzisz, jednak na dobre wyszło z tą zaczepką gościa ?

Opowiem o tym naszym wnukom, opowiem co połączyło babcię z dziadkiem. Hejter.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau

W styczniu, Nepalczyk, jakiś tam ? zdobył K2 bez butli z tlenem.

  • Wow 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
5 minut temu, Żebrak napisał:

Opowiem o tym naszym wnukom, opowiem co połączyło babcię z dziadkiem. Hejter.?

Nie można wnukom tak ściemniać. Babcie i dziadka połączyło bliżej nieokreślone uczucie a hejter tylko o tym przypomniał ?

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...