Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Sysia

Mój mąż więzi mnie w domu z powodu koronawirusa

Polecane posty

Sysia

Mój mąż za wszelką cenę chce udowodnić ze jeśli zarazimy się koronawirusem to bedzie to moja wina. Wzięłam pracę do domu, zamówiłam catering żeby nie wychodzić do supermarketu po zakupy (tu i tak źle bo na tym jedzeniu od kuriera i tak są zarazki!!!), zrezygnowalam z mojej ukochanej siłowni. Mam także zakaz jeżdżenia komunikacja publiczna (nie mam samochodu). W taksówkach mam płacić tylko karta bo na gotówce są zarazki (!!!) Siccc!! Poza tym nie stać mnie na taksówki wszystkie takie "głupio wywalane hajsy" przeznaczam na wkład własny do mieszkania i co miesiąc coś odkładam. A tutaj ku    ła mam wywalać me ciezko zarobione pieniadze. Niedługo kończą mi się tabletki na receptę od dwóch lekarzy. I co ja zrobię??? Nie mogę przecież tak jak on to mówi "odpuścić sobie" nosz ku # uaaaa! Od tego zależy moje zdrowie psychiczne. Brakuje mi w domu mojego ulubionego napoju bez którego nie mogę żyć a on mi nie pozwala po niego iść!!! Mam ochotę go rozszarpać za to jego sfiksowanie i panikę związana z tym wirusem. Jestem więźniem w swoim domu (nie mogę nawet zejść z jego ciągle obserwujących mnie oczu bo on też wziął pracę do domu i siedzimy tak razem...) Patrzy się mi codziennie na ręce czy myje je dokładnie 30 sekund. No ja już nie mogę, niech on już przestanie wariować i da mi żyć!! Powiedzcie mi jak go przekonać żeby przestał się tak znęcać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Maybe

Ty nie masz problemu z wirusem tylko z mężem, czas go zmienić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi
Dnia 13.03.2020 o 20:21, Sysia napisał:

No ja już nie mogę, niech on już przestanie wariować i da mi żyć!! Powiedzcie mi jak go przekonać żeby przestał się tak znęcać.

Nie wiem czy profilaktykę należy nazywać znęcaniem się. Widocznie Twój mąż rozumie powagę sytuacji, a Ty jeszcze nie. Zawsze możecie o tym porozmawiać i ustalić pewne granice. To, co dla Ciebie jest wariactwem, dla innych, w tym Twojego męża niekoniecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

Jak zawsze ludzie myślący tylko o sobie i skupiający się na samym sobie.

Kwarantanna czyli pozostanie w domach ma zapewnić powolne rozprzestrzenianie się choroby. Tak aby szpitale były w stanie zapewnić odpowiednią opiekę i pełna pomoc medyczną tym, którzy będą przechodzić KW w sposób ciężki. Jeżeli wzrośnie gwałtownie ilość osób chorych to może się okazać, że szpitale nie będą w stanie wszystkim zapewnić opieki medycznej na poziomie niezbędnym do przeżycia i lekarze staną przed wyborem kogo ratować, a kogo skazać na śmierć.

To że jena, czy druga osoba czuje się bezpiecznie nie oznacza, że jakaś inna nie jest zagrożona. I to właśnie o te słabsze osoby powinniśmy zadbać dbając o to by wirus nie rozprzestrzeniał się zbyt szybko stosując jak to możliwe ograniczenia w kontaktach z innymi ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
999
Dnia 13.03.2020 o 22:22, Maybe napisał:

Ty nie masz problemu z wirusem tylko z mężem, czas go zmienić. 

Łuhuhu ? Wyłażą uraziki. Po jednym wpisie od razu takie propozycje komuś wysuwać? To już wiadomo od kogo dostałaś manto w przeszłości. Faceci faceci hehe. Zawodzik, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
54 minuty temu, 999 napisał:

Łuhuhu ? Wyłażą uraziki. Po jednym wpisie od razu takie propozycje komuś wysuwać? To już wiadomo od kogo dostałaś manto w przeszłości. Faceci faceci hehe. Zawodzik, co?

Ktoś tu nie wyczuwa żartu, chyba ma problemy z inteligencją ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
1 godzinę temu, Maybe napisał:

Ktoś tu nie wyczuwa żartu, chyba ma problemy z inteligencją ?

On ma więcej problemów, można tylko współczuć

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
7 minut temu, alan napisał:

On ma więcej problemów, można tylko współczuć

E tam, szkoda słów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
999
2 godziny temu, Maybe napisał:

Ktoś tu nie wyczuwa żartu, chyba ma problemy z inteligencją ?

Hehe. Dobra, dobra.

I ja i ty wiemy jak jest. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek
Dnia 13.03.2020 o 20:21, Sysia napisał:

Mój mąż za wszelką cenę chce udowodnić ze jeśli zarazimy się koronawirusem to bedzie to moja wina. Wzięłam pracę do domu, zamówiłam catering żeby nie wychodzić do supermarketu po zakupy (tu i tak źle bo na tym jedzeniu od kuriera i tak są zarazki!!!), zrezygnowalam z mojej ukochanej siłowni. Mam także zakaz jeżdżenia komunikacja publiczna (nie mam samochodu). W taksówkach mam płacić tylko karta bo na gotówce są zarazki (!!!) Siccc!! Poza tym nie stać mnie na taksówki wszystkie takie "głupio wywalane hajsy" przeznaczam na wkład własny do mieszkania i co miesiąc coś odkładam. A tutaj ku    ła mam wywalać me ciezko zarobione pieniadze. Niedługo kończą mi się tabletki na receptę od dwóch lekarzy. I co ja zrobię??? Nie mogę przecież tak jak on to mówi "odpuścić sobie" nosz ku # uaaaa! Od tego zależy moje zdrowie psychiczne. Brakuje mi w domu mojego ulubionego napoju bez którego nie mogę żyć a on mi nie pozwala po niego iść!!! Mam ochotę go rozszarpać za to jego sfiksowanie i panikę związana z tym wirusem. Jestem więźniem w swoim domu (nie mogę nawet zejść z jego ciągle obserwujących mnie oczu bo on też wziął pracę do domu i siedzimy tak razem...) Patrzy się mi codziennie na ręce czy myje je dokładnie 30 sekund. No ja już nie mogę, niech on już przestanie wariować i da mi żyć!! Powiedzcie mi jak go przekonać żeby przestał się tak znęcać.

Mogę wiedzieć , co twoj mąż robi 

Też nigdzie nie wychodzi ?

Akurat po leki na receptę musisz dzwonić do przychodni w ktorej się leczysz , lekarz ci je przepisze i dostaniesz elektroniczną receptę i kod do apteki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...