Limerykomania

Wcześnie dzisiaj ciemna nocka do okna zagląda

Z gałęzi  czarnymi oczami sowa spogląda

Zza krzaka lis się skrada

Letni deszcz cicho pada

Brakuje tylko myszy. Pewnie kot ją zjadł

Z wieszaka w kawiarni zniknęła peleryna...

Z wieszaka w cichej kawiarni zniknęła peleryna...

Jak by tu wątek pociągnąć; w horror,  czy też kryminał?

Wiem, będzie melodramat:

w kawiarni z inną amant,

a w pelerynie w noc ciemną

biegnie zdradzona dziewczyna.

Raz turysta z Niemiec bawiąc na Ibizie...

Raz turysta z Niemiec bawiąc na Ibizie

patrzy idzie robak pewnie mi gdzieś wlizie

wskoczył do wody

do samej brody

i popłyną do Niemiec na swojej walizie

Pewna Czeszka co rankiem bez szlafroczka

Pewna Czeszka co rankiem bez szlafroczka

wyszła na balkon, oj... zgrabna z niej "foczka"

Zapaliła fajkę

wchodząc w inną bajkę

sprawiła że Czechowi zmienił się kształt breloczka;)

Wieczorem w lesie bukowym spacerował żołnierz... 

Wieczorem w lesie bukowym spacerował żołnierz

Elegancko wystrojony, krochmalony kołnież

Spogląda z ukradka

To chyba zasadzka

Lepiej się schowam, chyba przyszedł po mnie.

Przychodzi baba do lekarza i tak oto rzecze...

Kołnierz. Sorry ?

Przychodzi baba do lekarza i tak oto rzecze:

- może swój język trochę tu podleczę

wyciąga łopatę 

jak starą szmatę

lekarza zemdliło... - idźże stąd człowiecze!

Panienka z makijażem trochę zbyt upiornym...

@LayneStaley też mam tak czasem z ortografią  

Panienka z makijażem trochę zbyt zadziornym

poczęstowała typa uśmiechem upiornym

podłapał zagrywkę

poprawił swą grzywkę

i podszedł do niej chwiejnym lecz krokiem spokojnym

światło latarni zaczęło niespodziewanie migotać...

światło latarni zaczęło niespodziewanie migotać

serce dziewczyny zaś zbyt szybko pikotać 

ciemność wnet zapadła

strach podchodzi do gardła

skończyło się tym że ktoś do drzwi zaczął łomotać

Zbladła Oleńka zobaczywszy kochanego Heńka...

Zbladła Oleńka zobaczywszy kochanego Heńka

Nachlany do bólu, zamiast mówić stęka

Oleńka za wałek

w drugą rękę pałę

Heniu ma to gdzieś, jest kozak - nie pęka

W wiadomościach mówili, że pomaganie jest już niemodne

W wiadomościach mówili, że pomaganie jest już niemodne

że życie uczciwe bardzo niewygodne

wymierają ludzie

tonąc w serc swych brudzie

miłość do bliźniego jest krzewienia  godne

Trzy dziewczyny spod Warszawy

Trzy dziewczyny spod Warszawy

Chciały się w Krakowie napić trochę innej kawy

Ogniem smoka palonej

Wielicką solą solonej

Lecz smok gdy je zobaczył to uciekł do Mławy 

Zardzewiała lokomotywa na stacji stała...

Zardzewiała lokomotywa na stacji stała

 W szparach widać resztki farby,  kiedyś była biała.

Pamięta czasy

Wysokiej klasy

Gdy wojskowa orkiestra na każdej stacji grała

Zasiedziałem się na przerwie, zostanę po godzinach ...

Zasiedziałem się na przerwie, zostanę po godzinach

a miałem dziś zacząć maraton po kinach

to teraz na topie

chyba sie utopię

albo się powieszę na od bangi linach

Kukułeczka dziś kukała na starym jaworze..

Kukułeczka dziś kukała na starym jaworze

Dobrze, że nie w domu , tylko gdzieś na dworze

Wezmę z domu procę,

I kamieniem łeb przetrącę.

Jak ja nie cierpię ptaków, o mój dobry boże!

Nie będzie mi nikt mówić jak mam żyć i co robić...

Nie będzie mi nikt mówić jak mam żyć i co robić

Jak się zdenerwuję to mogę i pobić

choć jam spokojny

nie lubię wojny

mą twarz czasami zły wyraz też może "ozdobić"

Zjadłam ciemną bułkę z pięknym pomidorem...

Zjadłam ciemną bułkę z pięknym pomidorem

Potem poszłam na spacer z młodym labradorem

Okropnie narwany

I niewybiegany

Z sił przy nim opadłam bo złapałam go dopiero wieczorem

Kiedy mi ślimaki wszystko w ogródku zjadły....

Kiedy mi  ślimaki wszystko w ogródku zjadły

Ruszyły w stronę domu i się do środka  wkradły

Lodówke opróżniły

Z barku gin wypiły

Na kanapie przed ekranem z wycieńczenia padły

Jadzie chłopak autobusem z pełnym pęcherzem...

Jadzie chłopak autobusem z pełnym pęcherzem.

Jeszcze chwila i wybuchnie i...każdy dostrzeże,

że przystanków było za mało.

- Następną razą odwodnię ciało,

co mi po podróży, gdy frajdę pęcherz zabierze.

Layne, limeryk o ślimaczkach - bezcenny, miodny...

Plaplają psiapsiółki w kolejce po bułki...

 Plaplają psiapsiółki w kolejce po bułki

Że jedna kupiła sobie spodnie rurki

Białe

I za małe

,, Boś gruba" powiedziała druga i teraz  już są nieprzyjaciółki

Zakupiłam na targu zieloną pietruszkę...

Zakupiłam na targu zieloną pietruszkę

troszeczkę koperku i dojrzałą gruszkę

będzie gotowanie

potem podjadanie

potem nam zaparzę w imbryku czarnuszkę

Na nagiej czereśni rozsiadły sie wrony

Na nagiej czereśni rozsiadły się wrony

Rozglądają się na wszystkie strony

Machają skrzydłami 

Bo nad głowami

Latają cztery hałaśliwe drony

Klękła Krysia przed konfesjonałem...

Klękła Krysia przed konfesjonałem
ja nie miałem czasu. W kości z życiem grałem
o chwilę szczęśliwą
i przyjaźń prawdziwą
Teraz nie wiem kto wygrał. Czy je pokonałem.

Konie w stajniach Ucichły tabory

Konie w stajniach Ucichly tabory

Cieszą się serca tańczą amory

Pożółkłe

Wypukłe

Dzieci pociechy malce bachory

Bosa stopa na mokrej trawie stanęła...

Bosa stopa na mokrej trawie stanęła

Bo jej buta sąsiadowa suczka wzięła

Z zimna płacze

Do sąsiada kołacze:

,,Czemu się ta twoja psina tak na moje buty uwzięła?"

Pewnego dnia słońce z nieba spadło...