Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Zawiedziony

Historia mojego byłego związku

Polecane posty

Zawiedziony

Witam wszystkich , chciałbym się podzielić tym co osobiście przeżyłem i chciałbym poznać wasze zdanie na ten temat. Mianowicie byłem z kobietą 3,5 roku w związku , wiadomo nie zawsze było kolorowo ale mimo to to uczucie było , bynajmniej u mnie. Starałem się , zaskakiwałem ją bardzo pozytywnie ale i czepiałem się czasami o pierdoły. Rozmowy szczerej u nas nie było , ja tylko gadałem non stop a ona tylko przytakiwała głową. Zawiodłem się kilka razy co prawda i to dość poważnie przykładem moze być impreza z pracy z której miała mnie zabrać a że się pokłóciliśmy to niestety nie przyjechała. Osobiście uważam że mimo to powinno się przyjechać tym bardziej że dobrze wiedziała że nie mam jak wrócić. Mniejsza o to , zawsze ją wspierałem , mówiła mi nawet że nie wyobraża sobie życia beze mnie , że jest szczęśliwa itp. Do czasu.. miała niezbyt ciekawą pracę i słabo płatną , ale mimo to doradzałem i pomagałem szukać czegoś innego. Ja mam stałą pracę więc o tą się nie martwiłem że ja będę miał z tym problem kiedykolwiek. Znalazła ofertę jako księgowa .. super wszystko fajnie , bardzo się cieszyliśmy , dostała tą pracę no i zaczęła na nowo .. chwaliła codziennie wręcz ludzi co tam pracują i ogólnie. Któregoś razu może jak już pracowała tam nie cały rok zauważyłem ją w centrum handlowym z jakimś mężczyzną którego nie znałem. Podszedłem , przyznam zdenerwowałem się bo zazwyczaj mówiła mi że wychodzi ze znajomymi czy coś. Razem jedli w knajpce a potem chodzili bez celu po sklepach i widać że się dogadywali bo co chwila się uśmiechali do siebie. Podszedłem zapytałem kto to , jej twarz pokazała mi jakby ducha zobaczyła , taka wystraszona. Zdenerwowałem się i po prostu poszedłem bo odpowiedzi nie otrzymałem żadnej. Dostałem wiadomość o północy od niej że jej wstyd przyniosłem przy nim , że to kolega z pracy tylko i że się przypadkiem spotkali. Moja była dziewczyna studiowała zaocznie , więc weekendy spędzaliśmy osobno . Zauważyłem że od jakiegoś czasu po tym zdarzeniu , oczywiściej jak się już pogodziliśmy , zabrałem ją na weekend na wycieczkę nawet bo wiem ze mogłem inaczej trochę zareagować wtedy w centrum handlowym , ale zauważyłem że dość często przesiaduje na telefonie a wcześniej tyle przy nim nie siedziała . Pytałem z ciekawości co tam słychać w internecie czy z kim piszę tak po prostu pytałem na luzie , to zawsze się jakoś wykręcała . Zrobiłem dosyć chamska rzecz ale już nie mogłem dłużej bo wiem że coś ukrywała przede mną mianowicie sprawdziłem jej rozmowy tekstowe i okazało się że pisała z tym kolegą z pracy ... tylko tak jakby jakimś szyfrem bo wiadomości nie były sprecyzowane "ale ja chcę tylko to ja do Ciebie wypisuje" - wiadomość mojej byłej do rzekomego kolegi.. zakończyła nasz związek może 3,4 dni później mówiąc że coś w niej pękło i podając jakieś bez sensu argumenty.. na dzień dzisiejszy rzekomy kolega okazał się jej nowym partnerem , od zerwania minęło 3 miesiące a ona już z nim jest w związku ... boję się znowu zaufać i poznać kogoś nowego.. Mam co prawda 23 lata ale uraz pozostał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...