Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Jacenty

Ewolucja/Darwin

Polecane posty

alan

wystarczy rozwinąć historię edycji by się dowiedzieć kim kto jest  i co sobą reprezentuję. Można tylko współczuć rodzicom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wania
21 minut temu, alan napisał:

wystarczy rozwinąć historię edycji by się dowiedzieć kim kto jest  i co sobą reprezentuję. Można tylko współczuć rodzicom.

 

Nie powinieneś spać, analku?

 

Powiem tak - trolować trzeba umieć, choć nie jest to trudna sztuka. Proces ten ma na celu wywołanie irytacji u osoby, którą zaczepiasz. Sprowokowanie jej do kłótni. Zachowywanie się jak debil, wypisywanie o spiskach, o Księżycu, ogólnie wszelkie pierdoły jakie tu wypisujesz od pierwszego posta, nie wkurzą nikogo do takiego stopnia, by mu gul skoczył. Nie będzie furii, będzie jedynie poczucie zażenowania. Tak samo ci wychodzi trolowanie, jak Kuszczakowi wyszło bronienie bramki w meczu z Kolumbią w 2006 roku. Jeszcze to pyskowanie... nawet czytając słyszę, że ci się mutacja dane we znaki.

 

Ot tak cię zaczepiłem, bo się nudziłem. Już się tak bardzo nie nudzę, więc możesz przestać zaśmiecać temat. Odmaszerować. Kredki kup i piórnik, bo się rok szkolny zaraz zaczyna.

 

 

Edytowano przez Wania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

założyciel tematu zauważył pewne nieścisłości w teorii ewolucji. W uzupełnieniu dodam, że jest ich więcej. Teoria ewolucji czasami przeczy sama sobie. Dobrym przykładem będzie stwierdzenie, że organ nieużywany zamiera. Kiedy zastanowimy się, że aby powstało serce dwukomorowe przez wiele tysięcy lat musiałoby się ono rozwijać jako organ niezdatny do użytku. Co gorsza dla teorii ewolucji musiałby powstać tak samo oddzielny układ krwionośny. Ponieważ serce jednokomorowe i dwukomorowe potrzebuję zupełnie innych układów krwionośnych. Jak wytłumaczyć pobyt organu nie używanego przez wiele tysięcy, może nawet setek tysięcy lat w organizmie. Kolejnym problem jest taki, że aby mógł funkcjonować inny układ krwionośny musi być i inny układ nerwowy. Środowisko medyczne już dawno zwróciło na ten fakt uwagę.

Ktoś kto się tym interesujewie wie o tym, że matematycznie zostało dawno temu udowodnione brak możliwości powstania spontanicznej ewolucji, czy wybuchu BB

Edytowano przez alan
B

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
icona

Darwin przewraca się w grobie jak ludzie głoszą, że człowiek pochodzi od małpy. On nigdzie takiej teorii nie napisał a współczesna antropologia potwierdza , że było odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

Tak sobie czytam i jednak wszyscy z was mają racje mimo czasem odmiennych poglądów.Przy okazji chwytam się za głowę patrząc jak plątałem się w cytowaniu ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne

Są i tacy, którzy się na ewolucję nie załapali, albo wyskoczyli w połowie trasy z pędzącego pociągu ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
5 godzin temu, Jacekz napisał:

wszyscy z was mają racje mimo czasem odmiennych poglądów

Myślisz, że to możliwe? No chyba że to tak jak Piłsudski mówił, że racja jest jak d..a (przepraszam, cytuję Dziadka), każdy ma swoją...

Edytowano przez aliada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia

1. Jeśli wg TE ludzki gatunek nie pochodzi od małpy to niby od kogo/czego?
2. Darwin powiedział, gdyby miał współcześnie (wtedy, kiedy żył) to błotko i warunki ówczesne to udowodniłby dokładniej (tam gdzie luki w jego pracy).
A ja myślę sobie tak...neandertalczyk (luka m.in.) to zapewne pokolenie Kaina, a ponieważ tenże nie chciał się krzyżować z pokoleniem Abla, więc wyginął i już, a pozostało to  lepsze pokolenie...tylko skąd się wzięło obecne zło?

 

Tak, natura pomagała w ewolucji...również tak, że współczesna nauka ma więcej możliwości do prowadzenia badań, ale jak to zwykle bywa; jedni są  za, a drudzy przeciw i brak konkretnego stanowiska (nowego), a więc TE jest aktualnie obowiązująca.

A teraz z innej beczki.
Natura jakoś sobie radzi, ale dla mnie ewaluować może dany gatunek zarówno w
cechach zew jak i wew. stąd mamy ludzi mieszanych.
Jednakże wielu było od dawien dawna i jest dewiatów (dla mnie) zoofilii, a jakoś nie widać człowieko-zwierzęcia.
Czemu ewolucja nie zadziałała? Może to ci od Kaina?

 

Gdyby nauka zechciała iść w parze z Biblią i wiedzą starożytnych, którą obecnie gonimy to siły scalone dałby szybszy efekt.
TE wyjaśnia jak rozwinęło się życie, ale jak powstało...już nie. 
Mamy dwie teorie powstania człowieka; kreanistyczna (TK) i naukowa różnie sprecyzowana.
Otóż wg TK człowieka stworzył Bóg, a wg nauki od czegoś tam do małpy i potem człowiek.
Genesis wg Biblii " ukształtował Pan Bóg z prochu ziemi"
A co na to nauka, ano w 1977 r. ogłoszono publicznie na konferencji chemików, że glina na wybrzeżach pierwotnych mórz odegrała ważną rolę w powstaniu życia na ziemi, w tekstach starożytnych też o tym wspomniano.

Trochę trzeba było czekać by nastąpiło potwierdzenie.

Naukowcy stwierdzili, że potrafią tworzyć z materii nieorganicznej związki organiczne, ale jak powstają komórki rozrodcze tego jeszcze nie wiedzą.
Jednakże życie to przyjmowanie pokarmu i rozmnażanie, a nie tylko istnienie, a żeby życie istniało potrzebna była boska interwencja...by tchnąć ducha w toż istnienie.

 

@Jacekz spoko, wymieszałam tę prazupę w jednym garnku. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Może zrozumienie powstania różnorodności biologicznej z jakby jednorodnej substancji pomoże ci zrozumieć fenomen rozpadu uranu, nad czym pracują naukowcy, bowiem odkryli że uran jako pierwiastek składający się z atomów o tej samej właściwości ulega rozkładowi w sposób niejednorodny. Na przestrzeni 3 mld lat część uranu rozpada się.przyjmujac formę.olowiu a część nie. Co więcej również zaobserwowano że do rozpadu jego cząstek dochodzi w różnym czasie. A więc te same pod względem właściwości cząstki przechodzą w różnym czasie w różniące się właściwościami substancje. To zaobserwowano na podstawie uranu, a jak jest w przypadku innych pierwiastków w całej naturze? Tego nie wie nikt. Jednak na podstawie tego można bardziej zrozumieć skąd się wzięła różnorodność i na czym polega ewolucja. Tak mi się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia

Myślę, że m.in. ze względu na mój wpis opisałaś @Maybewiadomość o uranie...to miło.


Tak, naukowcy stale eksperymentują. 

Już 1953 r. z Uniwersytetu Chicagowskiego  połączyli cząsteczki metanu, amoniaku, wodoru i tlenu rozpuszczając je w wodzie to było coś na miarę "prazupy" i to poddali działaniu iskier elektrycznych, które miały zastąpić pierwotne błyskawice. W wyniku tego eksperymentu powstało kilka aminokwasów i hydroksykwasów, a to jak wiemy jest surowcem budulcowym białka, które jest istotne dla żywej materii.
Później nastąpiły inne eksperymenty z takimi samymi rezultatami.

A w glinie zainteresowały badaczy śladowe ilości m.in. niklu i cynku. Nikiel działał wybiórczo na niektóre aminokwasy, które są spólnym mianownikiem dla organizmów na Ziemi, natomiast cynk pomagał w łączeniu nukleotydom, czego efektem był związek zwany polimerazą DNA, który spaja materiał genetyczny we wszystkich komórkach żywych.

Glina jak stwierdziła grupa naukowców ma dwie właściwości, które są istotne dla życia i wnioskują, że glina była jakby fabryką przetwarzającą materię nieorganiczną w cząstki bardziej złożone, a z tych cząstek zrodziło się życie, aż pewnego dnia powstał człowiek.

To wykazuje, że natura sama może w pewnych warunkach wytworzyć materiał budulcowy zarówno proste jaki złożone związki organiczne, ale nie potrafi tchnąć życia.

Edytowano przez Dżiulia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
12 godzin temu, Dżiulia napisał:

Myślę, że m.in. ze względu na mój wpis opisałaś @Maybewiadomość o uranie...to miło.


Tak, naukowcy stale eksperymentują. 

Już 1953 r. z Uniwersytetu Chicagowskiego  połączyli cząsteczki metanu, amoniaku, wodoru i tlenu rozpuszczając je w wodzie to było coś na miarę "prazupy" i to poddali działaniu iskier elektrycznych, które miały zastąpić pierwotne błyskawice. W wyniku tego eksperymentu powstało kilka aminokwasów i hydroksykwasów, a to jak wiemy jest surowcem budulcowym białka, które jest istotne dla żywej materii.
Później nastąpiły inne eksperymenty z takimi samymi rezultatami.

A w glinie zainteresowały badaczy śladowe ilości m.in. niklu i cynku. Nikiel działał wybiórczo na niektóre aminokwasy, które są spólnym mianownikiem dla organizmów na Ziemi, natomiast cynk pomagał w łączeniu nukleotydom, czego efektem był związek zwany polimerazą DNA, który spaja materiał genetyczny we wszystkich komórkach żywych.

Glina jak stwierdziła grupa naukowców ma dwie właściwości, które są istotne dla życia i wnioskują, że glina była jakby fabryką przetwarzającą materię nieorganiczną w cząstki bardziej złożone, a z tych cząstek zrodziło się życie, aż pewnego dnia powstał człowiek.

To wykazuje, że natura sama może w pewnych warunkach wytworzyć materiał budulcowy zarówno proste jaki złożone związki organiczne, ale nie potrafi tchnąć życia.

Serio? A dasz linka do tych odkryć naukowych? Bo z tego co wiem to nadal twierdzi się że człowiek powstał w wyniku ewolucji, a skoro z gliny i naukowcy wiedzą jak to się stało to można by było ulepić więcej takich ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

Hitching zwraca uwagę na pewien istotny problem "w powietrzu zawierającym tlen pierwszy aminokwas nigdy by nie powstał, za to w warunkach beztlenowych zostałby natychmiast zniszczony przez promieniowanie kosmiczne"

biochemik George Wald "samorzutny rozpad jest o wiele bardziej prawdopodobny ponieważ występuje znacznie szybciej niż spontaniczna synteza. Co oznacza, że w ogóle nie było gromadzenia się pierwotnego bulionu"

Cytując samych ewolucjonistów możemy wywnioskować, że życie nie mogło powstać spontanicznie.

Louis Pasteur na podstawie doświadczeń udowodnij, że życie może powstać tylko z życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
Dnia 30.08.2019 o 10:47, Maybe napisał:

Serio? A dasz linka do tych odkryć naukowych? Bo z tego co wiem to nadal twierdzi się że człowiek powstał w wyniku ewolucji, a skoro z gliny i naukowcy wiedzą jak to się stało to można by było ulepić więcej takich ludzi.

Glina jak stwierdziła grupa naukowców ma dwie właściwości, które są istotne dla życia i wnioskują, że glina była jakby fabryką przetwarzającą materię nieorganiczną w cząstki bardziej złożone, a z tych cząstek zrodziło się życie, aż pewnego dnia powstał człowiek.

To wykazuje, że natura sama może w pewnych warunkach wytworzyć materiał budulcowy zarówno proste jaki złożone związki organiczne, 

 

Mnie jeśli coś zainteresuje to szukam odpowiednich materiałów.

To co napisałam to nie pomoc w google, więc linka nie mam, bo korzystam z wiedzy w głowie i skryptów jakie kiedyś były mi potrzebne,

Zastanawiam się czy one (skrypty) by Ci się przydały, bo jeśli potrafisz czytać i rozumiesz co czytasz i tu brzmi odp. z Twej strony 2x tak, to udostępnienie tej wiedzy (skrypty) jest zbyteczne. I z pewnością tak będzie jeśli jeszcze raz przeczytasz swój tekst i część mojego jaki tu wklejam, to zorientujesz się  o czym ja piszę, a co Ty.

 

Z reguły nie wyjaśniam podobnych sytuacji...tylko dziękuję za rozmowę, bo uznaję, że ktoś nie wie o czym rozmawiamy, ale Tobie z racji popierania "gatunku żeńskiego" wyjaśniam:

To co napisałam to badania bardzo wczesne i wynika, że pierwiastki w glinie przy stworzeniu warunków podobnych po powstaniu Ziemi utworzyły związki coraz bardziej złożone, które stały się początkiem życia na Ziemi...podkreślam życia, a nie początkiem człowieka (tak należy rozumieć).

 

Ty piszesz co pochwalam...dobrze wiesz, że człowiek powstał w wyniku ewolucji i wg Darwina początkiem była małpa to TE która obowiązuje świat naukowy do dziś.

 

I już na koniec by nie było wątpliwości nigdzie ie napisałam, że naukowcy wiedzą jak z gliny ulepić człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
51 minut temu, Dżiulia napisał:

Glina jak stwierdziła grupa naukowców ma dwie właściwości, które są istotne dla życia i wnioskują, że glina była jakby fabryką przetwarzającą materię nieorganiczną w cząstki bardziej złożone, a z tych cząstek zrodziło się życie, aż pewnego dnia powstał człowiek.

To wykazuje, że natura sama może w pewnych warunkach wytworzyć materiał budulcowy zarówno proste jaki złożone związki organiczne, 

 

Mnie jeśli coś zainteresuje to szukam odpowiednich materiałów.

To co napisałam to nie pomoc w google, więc linka nie mam, bo korzystam z wiedzy w głowie i skryptów jakie kiedyś były mi potrzebne,

Zastanawiam się czy one (skrypty) by Ci się przydały, bo jeśli potrafisz czytać i rozumiesz co czytasz i tu brzmi odp. z Twej strony 2x tak, to udostępnienie tej wiedzy (skrypty) jest zbyteczne. I z pewnością tak będzie jeśli jeszcze raz przeczytasz swój tekst i część mojego jaki tu wklejam, to zorientujesz się  o czym ja piszę, a co Ty.

 

Z reguły nie wyjaśniam podobnych sytuacji...tylko dziękuję za rozmowę, bo uznaję, że ktoś nie wie o czym rozmawiamy, ale Tobie z racji popierania "gatunku żeńskiego" wyjaśniam:

To co napisałam to badania bardzo wczesne i wynika, że pierwiastki w glinie przy stworzeniu warunków podobnych po powstaniu Ziemi utworzyły związki coraz bardziej złożone, które stały się początkiem życia na Ziemi...podkreślam życia, a nie początkiem człowieka (tak należy rozumieć).

 

Ty piszesz co pochwalam...dobrze wiesz, że człowiek powstał w zrodklwyniku ewolucji i wg Darwina początkiem była małpa to TE która obowiązuje świat naukowy do dziś.

 

I już na koniec by nie było wątpliwości nigdzie ie napisałam, że naukowcy wiedzą jak z gliny ulepić człowieka.

Źródła są ważne bo można ocenić ich wiarygodność.

A tak to nie ma duskusji.

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
8 godzin temu, Maybe napisał:

Źródła są ważne bo można ocenić ich wiarygodność.

A tak to nie ma duskusji.

Skoro sobie życzysz ode mnie, a sama tego nie czynisz,  to nie bardzo wiem co ma do rzeczy dyskusja z podaniem źródła...wiarygodność prac naukowców chcesz sprawdzać Twoja sprawa, ale dla Twej wiedzy podam:
1953 r. naukowcy Hrey i Syanley Miller prowadzi te badania i jak wrzucisz w google to będziesz mieć pewnie jeszcze inne eksperymenty.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

Się wtrącę na chwilkę jak pozwolicie.O tej glinie już dawno słyszałem ale nic więcej nie powiem bo nie pamiętam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
6 godzin temu, Jacekz napisał:

Się wtrącę na chwilkę jak pozwolicie.O tej glinie już dawno słyszałem ale nic więcej nie powiem bo nie pamiętam.

Dlatego super by było gdyby koleżanka dała jakies źródło. Ja nie słyszałam.

8 godzin temu, Dżiulia napisał:

Skoro sobie życzysz ode mnie, a sama tego nie czynisz,  to nie bardzo wiem co ma do rzeczy dyskusja z podaniem źródła...wiarygodność prac naukowców chcesz sprawdzać Twoja sprawa, ale dla Twej wiedzy podam:
1953 r. naukowcy Hrey i Syanley Miller prowadzi te badania i jak wrzucisz w google to będziesz mieć pewnie jeszcze inne eksperymenty.

 

 

I dziękuję bardzo za namiar, chętnie sobie przeczytam. 

8 godzin temu, Dżiulia napisał:

Skoro sobie życzysz ode mnie, a sama tego nie czynisz,  to nie bardzo wiem co ma do rzeczy dyskusja z podaniem źródła...wiarygodność prac naukowców chcesz sprawdzać Twoja sprawa, ale dla Twej wiedzy podam:
1953 r. naukowcy Hrey i Syanley Miller prowadzi te badania i jak wrzucisz w google to będziesz mieć pewnie jeszcze inne eksperymenty.

 

 

I doczytałam, że owszem był taki eksperyment jednak obrał źle założenia, co do składu gazów istniejących na ziemi, w dodatku problem był z wytworzeniem aminokwasów nukleinowych, które zapewniają dziedziczenie. Był to eksperyment który stanowił odkrycie że w określonych warunkach mogą powstać aminokwasy, jednak takie warunki wówczas nie istniały. Eksperyment stanowi jakąś bazę dla naukowców do dalszych badań, jednak nie wyjaśnia powstania życia na ziemi.

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 536
    • Postów
      252 774
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      823
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Igoryvb
    Najnowszy użytkownik
    Igoryvb
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Chi
    • Monika
      0:45 - jaki piękny piesiulek!!!😍
    • Pieprzna
      @KapitanJackSparrow basenowy pomór dotarł i do nas. Dzieciakom powietrze ucieka, woda się wylewa, a dziury nie możemy wytropić 🤦‍♀️
    • Monika
      Primaverko, chyba cofam się w rozwoju 😉- nie mogłam zmęczyć (kiedyś jeszcze spóbuję)❤️
    • Chi
    • Chi
      Hej Hej 😘   U mnie nastroje wakacyjne      
    • Monika
      „Słowa na K” to historia dziewczyny, która gubi się gdzieś pomiędzy tym, co powinna, a tym, co czuje. Wciągnięta w poszukiwanie „czegoś więcej” – emocji, spełnienia, siebie – pozwala się porwać chwili. Spotyka ludzi, z którymi rusza w podróż bez planu – za beztroską, śmiechem, małymi momentami, które smakują jak spełnione marzenia. To nie jest historia o napadzie.To droga. Znajomości bez słów, decyzje bez mapy. Opowieść o szukaniu sensu nie w wielkich gestach, ale w drobnych zdarzeniach – tych, które zostają w pamięci, choć wydają się niepozorne. Bo może wcale nie sukces jest w życiu najważniejszy. Może ważniejsze są marzenia, ludzie, chwile, które mają smak prawdziwego „teraz”. I choć każdy dzień przypomina przygodę, gdzieś głęboko pojawia się pytanie: „czego tak naprawdę mi brak?”. W końcu przychodzi moment ciszy. Przebudzenie. I zrozumienie, że brakowało kilku prostych słów.Tych na K.. Nie kasa, kariera Ale może:Kocham Czasem wystarczy tylko jedno.       (piękny głos, cudowny)
    • Chi
      Nie pozwól, by ktoś, kto nie chodził w Twoich butach, mówił Ci, jak masz wiązać sznurówki.  
    • Vitalinka
      Czuję się cudownie i jestem dziś szczęśliwa 🌞💞
    • 4 odsłony ironii
      Dzień dobry 🙂 Jak tam nastroje? Ktoś już wakacjuje? 😉    
    • KapitanJackSparrow
      Cytaty o miłościach ? Skolim i ja uważamy, że....😝😁   Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Oj tak ładnie Ładnie Bujaj się tak ładnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Hej, piękna kręć dziś dla mnie Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Widzę ciebie mała Jak jesteś doskonała Jak bardzo mnie to jara Jak bardzo mnie to jara Wchodzę do klubu, zamawiam pierwszą setę Biorę zawsze dla siebie najpiękniejszą kobietę Biorę Ciebie mała Chcę byś tu została Chcę, byś skarbie mnie tej nocy mocno całowała Lubię jak się droczysz, myszko Lubię jak dochodzisz Uważaj moja mała Żebyś się nie zakochała Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Oj tak ładnie Ładnie Bujaj się tak ładnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Rozkładam nogi Twoje I biorę to co moje Kolejną nockę, skarbie Spędzamy już we dwoje Chciałaś mieć łobuza jak Twoje koleżanki Podejdę teraz bliżej, ja zerwę z Ciebie majtki Będziesz więcej chciała, zobaczysz jak to działa Przy mnie tej nocy będziesz ostro balowała Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Ej, Ładnie Bujaj się tak ładnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Ej, piękna Poruszaj tak biodrami Jak zostaniemy sami Poskładam Cię jak łabędzia z origami Idę zawsze z piękną panią Wbijam na salony Jak kiedyś Jak wbiłem z moją damą Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Oj, tak ładnie Ej, Ładnie Bujaj się tak ładnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Hej piękna kręć dziś dla mnie 😁
    • la primavera
      ,,Kraina wielkiego nieba " -  Carey Mulligan i Jake Gyllenhaal grają małżeństwo na zakręcie. W środku  młodziutki Ed.Oxenbould w roli ich syna. Jego oczami patrzymy na rozpadająca się rodzinę, którą młody chciałby zcalic choćby na zdjęciu.  Film bez wielkich dram, kłótni i ciągnących się awantur, ale z emocjami wypisanymi na twarzach. Bardzo podobała mi postać która grała Carey, żony i matki, która trzyma ich wszystkich razem ale której ramiona w końcu słabną,  która się poddaje  i nie chce juz być cokołem swojej rodziny. Donkiszotowaty mąż kolejny raz wymiguje się z życia, zdziwiony, że nikt nie gra hymnów  pochwalnych przy jego powrocie.  Jeanette osłabiona nieobecnością męża, wikła się w coś, co nie przynosi jej niczego dobrego,  jest w tym jakby wbrew sobie, jakby według zasady, że niech będzie obojętnie jak,  byle było inaczej. Potrzebuje  chwili, by odnaleźć siebie,  nie tą, która kiedyś była, ale tą, którą pragnie być teraz. Choć to nie jest opowieść o poszukiwaniu szczęścia, bo szczęśliwych ludzi tu nie widać, to stabilność jaką daje jasność sytuacji i obrany kierunek,  są nie mniej ważne.  Ładny film.  
    • Nafto Chłopiec
      Ja też nie wiem czy na pikniku pracowniczym nie dostałem bo tak mnie wycięło że rzygałem z powodu bólu głowy. Póki co rzeczywiście planeta płonie, aż się warszawskie metro zapaliło 😂
    • Vitalinka
      Nie, o sposobach wyrażania miłości, zależnych od człowieka, wyniesionych z domu rodzinnego i przez to, że różnych, to często prowadzących do nieporozumień ze względu na nieświadomość ich genezy. Oczekiwania wobec miłości to oddzielny temat.🙂
    • Vitalinka
      Zgadzam się.   Pamiętam do dziś jak będąc dzieckiem wbiegliśmy z bratem na wydmy i jak Babcia na nas nakrzyczała, byłam bardzo zdziwiona i zaciekawiona dlaczego nie możemy biegać po takim fajnym piaseczku. Wtedy Babcia nam wszystko wytłumaczyła. Nadal nie rozumiałam, ale słuchałam, a o zakazie pamiętam do dziś, tak samo jak i wpojone oraz wytłumaczone , zasady typu : nie biegać w Kościele czy ustępować starszym w autobusie.   I znów wracam do tematu wychowywania, a nie hodowania.
    • Pieprzna
      A to nie jest po prostu sukcesja? W naszej strefie wszystko dąży do stania się lasem. To naturalny proces.
    • KapitanJackSparrow
      Powiedz jak to jest że w Niemiaszki nie budują żadnych zapór , ba! siedzą, opalają  na tych wydmach i jakoś normalnie tam jest. Aż miło sobie zrobić zdjęcie z nad morza. Bo widać morze i naturalne wydmy. Nie ma problemu.  U nas zaš , nie mówię że wszędzie ale niejednokrotnie widzę za tymi płotami inwazję roślinności, a tam roślinności, krzaczorów!  z piekła rodem która głuszy i zatraca wszystkie takie cenne delikatnie chronione roślinki krajobrazu wydmowego. 
    • KapitanJackSparrow
      Dokładnie. Przy każdym zejściu powinien stać ,,darmowy " WC będący własnością gminy nadmorskiej. Powinni sprzątać i  się cieszyć zeh ich gminę  raczyłem zaszczycić swoimi odwiedzinami i zostawić klocka.     Ewentualnie jakiś podatek klimatyczny  plażowy wprowadzić na wzór  niemiecki. Może by się przerzedziło na plażach od morza ludzisk. 
    • KapitanJackSparrow
      W sumie to szkoda, bo ciekawi mnie ale😝
    • Nomada
      Ale żeby nie było zostawię ; )   Ciekowe i pouczające : )
    • Nomada
      Zatkało kakao😛
    • Nomada
      Czym więc jeszcze można operować  w tej przestrzeni?
    • Nomada
      Napisałaś o oczekiwaniach, każdy je ma, są materialne.
    • Nomada
      Dobrze, ale 🤔 No dobrze nie ma ale.
    • Nomada
      Dlaczego wczoraj nie widziałam?  No dobrze, z ganku w prawo na klatkę schodową, z niej w lewo do kuchni. Kompot jest w lodówce która stoi przy oknie; )
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...