Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
syn fubu

Edith Södergran (1892–1923)

Polecane posty

syn fubu

Edith Södergran (1892–1923) – poetka fińska. Urodziła się w Sankt Petersburgu w zamożnej rodzinie mieszczańskiej. Dzieciństwo spędziła w fińskiej wiosce Raivola, gdzie jej dziadek kupił dom i zatrudnił jej ojca w swoim tartaku.

Po trzech latach tartak został jednak postawiony w stan upadłości, a kilka miesięcy później ojciec Edith zmarł na gruźlicę. Na naukę w szkole dla dziewcząt wyjechała do Petersburga. Była bardzo zdolną uczennicą, która opanowała biegle 6 języków: oprócz fińskiego także szwedzki, rosyjski, angielski, niemiecki i francuski. Kiedy miała 16 lat, wykryto u niej gruźlicę, którą najprawdopodobniej zaraziła się od swojego ojca. Z chorobą tą walczyła do końca życia, do swej przedwczesnej śmierci. Zmarła w swoim rodzinnym domu w Raivoli w wieku 31 lat.

Wiersze pisała po szwedzku. Za jej życia ukazały się tomy: „Dikter” (Wiersze, 1916), „Septemberlyran” (Lira wrześniowa, 1918), „Rosenaltaret” (Różany ołtarz, 1919) oraz „Framtidens skugga” (Cień przyszłości, 1920), pośmiertnie: „Landet som icke är” (Kraj, którego nie ma, 1925). Opublikowała też dwa tomy aforyzmów: „Brokiga iakttagelser” (Różnorodne obserwacje, 1919) i „Tankar om Naturen” (Myśli o przyrodzie, 1920).

Była jedną z najwybitniejszych poetek skandynawskich XX wieku, która wprowadziła do literatury skandynawskiej poetykę modernizmu, a także elementy dwudziestowiecznej awangardy literackiej: francuskiego symbolizmu, niemieckiego ekspresjonizmu i rosyjskiego futuryzmu.

Wiersze Edith Södergran tłumaczyli na polski: z fińskiego Bolesław Mroziewicz, ze szwedzkiego Leonard Neuger, Alicja Rybałko i Wojciech Niwiński. Przekłady B. Mroziewicza ukazały się na łamach pisma „Nurt” nr 2/1984, przekłady L. Neugera w „Dekadzie Literackiej” nr 8/1993, przekłady A. Rybałko w pismach „Znad Willi” nr 14/1994 i „Magdalenka Literacka” nr 5-6/1995, a także w tomiku: Edith Södergran: Moje życie, moja śmierć, mój los (wybór wierszy).

 

MIŁOŚĆ

Moja dusza była błękitną szatą w kolorze nieba;

porzuciłam ją na skale przy morzu

i naga przyszłam do ciebie jak kobieta.

I jak kobieta usiadłam przy twoim stole

i wypiłam puchar wina, i wdychałam zapach kilku róż.

Odnalazłeś mnie piękną, podobną do kogoś, kogo widziałeś we śnie

zapomniałam wszystko, zapomniałam moje dzieciństwo i moją ojczyznę

wiedziałam tylko, że byłam uwięziona w twoich pieszczotach.

I wziąłeś lustro, uśmiechając się i poprosiłeś, abym popatrzyła na siebie.

Zobaczyłam swoje kruszące się z prochu ramiona, zobaczyłam swoją chorą piękność i niczego już nie chciałam, tylko - zniknąć.

Ach, trzymaj mnie w ramionach tak mocno, abym już niczego nie pragnęła.

 

 -

JAWA CZY SEN

Jest prawie tak jak w moim śnie,

na dworze ciemno, wicher dmie.

Wiem, że na pewno spóźnię się,

a zimny wiatr przeszywa mnie.

 

Już czeka na mnie miły ktoś,

nietuzinkowy super gość,

a zimny wiatr jak dął tak dmie,

aż zatrzymuje siłą mnie.

 

Nie da przyspieszyć — zimny drań!

Skąd tyle siły jeszcze mam?

Serce tak dudni — stoję u drzwi —

dziś zastępuje pukanie mi.

 

Stanęłam w progu zmrożona wskroś,

wtem zgasło światło, podchodzi ktoś.

Słyszę, jak szepcze do mnie — cześć,

bierze na ręce — zaczął nieść.

 

Pocałunkami rozgrzewa mnie,

kładzie na łóżko — jak w moim śnie,

a ciemność nocy ośmiela mnie,

pończochy same zsuwają się.

 

Iskry się sypią w takim rozpędzie,

ciało do ciała przylega wszędzie,

oddech z oddechem i serca dwa

— czy ja to śnię? Czy jawa trwa?

 

Trzymam w objęciach, nie puszczam go,

chcę by był blisko całą noc

— za oknem wicher jak dął tak dmie —

już sama nie wiem, czy ja śnię?

 

Zasypiam wtulona ostatkiem sił

— mój miły ze mną tej nocy był.

Zbudzona świtem szukam go wzrokiem

— wciąż jeszcze jestem pod snu urokiem.

 

Za oknem wicher jak dął tak dmie,

tylko on został, taki jak w śnie.

 

http://www.libertas.pl/poezja_0114_edith_sodergran.html

Edytowano przez syn fubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...