Skocz do zawartości


Przeszukaj forum

Pokazywanie wyników dla tagów 'södergran'.

  • Szukaj wg tagów

    Wpisz tagi, oddzielając przecinkami.
  • Szukaj wg autora

Typ zawartości


Forum

  • Dyskusje
    • Przywitaj się
    • Rozmowy w toku
    • Plotkarnia
  • Wydarzenia i Aktualności
    • Polityka
    • Z kraju i ze świata
    • Gospodarka
    • Wspomnień czar
  • Na luzie
    • Dowcipy
    • Stand-up i Kabarety
    • Memy i Śmieszne filmiki
    • Gry i zabawy
    • Pytania i odpowiedzi
  • Rozrywka
    • Film i kino
    • Telewizja
    • Muzyka
  • Zainteresowania
    • Hobby
    • Moda, uroda i zdrowie
    • Kulinaria
    • Zwierzęta
    • Edukacja i Praca
    • Turystyka
    • Sport
    • Motoryzacja
    • Psychologia, Socjologia, Nauka i filozofia
    • Strefa Tajemnic
  • Technologia
    • Komputery
    • Telefonia
    • Gry i Konsole
    • Pozostałe
  • Artystycznie
    • Nasza twórczość
    • Literatura
    • Kultura i sztuka
  • Trudne sprawy
    • Miłość i przyjaźń
    • Problem
    • Sprawy damsko - męskie
    • Religia
    • Samotni
    • Rodzina i dzieci
  • Mój region
    • Województwa
    • Zagranica i polonia
  • Inne
    • Dom i Ogród
    • Bazar
  • Sprawy Forum
    • Regulamin Forum Nastroik.pl
    • Ogłoszenia
    • Poradniki
    • Forumowicze Pomagają
    • Pytania, sugestie i problemy

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Rozpocznij

    Koniec


Ostatnia aktualizacja

  • Rozpocznij

    Koniec


Filtruj po ilości...

Znaleziono 1 wynik

  1. syn fubu

    Edith Södergran (1892–1923)

    Edith Södergran (1892–1923) – poetka fińska. Urodziła się w Sankt Petersburgu w zamożnej rodzinie mieszczańskiej. Dzieciństwo spędziła w fińskiej wiosce Raivola, gdzie jej dziadek kupił dom i zatrudnił jej ojca w swoim tartaku. Po trzech latach tartak został jednak postawiony w stan upadłości, a kilka miesięcy później ojciec Edith zmarł na gruźlicę. Na naukę w szkole dla dziewcząt wyjechała do Petersburga. Była bardzo zdolną uczennicą, która opanowała biegle 6 języków: oprócz fińskiego także szwedzki, rosyjski, angielski, niemiecki i francuski. Kiedy miała 16 lat, wykryto u niej gruźlicę, którą najprawdopodobniej zaraziła się od swojego ojca. Z chorobą tą walczyła do końca życia, do swej przedwczesnej śmierci. Zmarła w swoim rodzinnym domu w Raivoli w wieku 31 lat. Wiersze pisała po szwedzku. Za jej życia ukazały się tomy: „Dikter” (Wiersze, 1916), „Septemberlyran” (Lira wrześniowa, 1918), „Rosenaltaret” (Różany ołtarz, 1919) oraz „Framtidens skugga” (Cień przyszłości, 1920), pośmiertnie: „Landet som icke är” (Kraj, którego nie ma, 1925). Opublikowała też dwa tomy aforyzmów: „Brokiga iakttagelser” (Różnorodne obserwacje, 1919) i „Tankar om Naturen” (Myśli o przyrodzie, 1920). Była jedną z najwybitniejszych poetek skandynawskich XX wieku, która wprowadziła do literatury skandynawskiej poetykę modernizmu, a także elementy dwudziestowiecznej awangardy literackiej: francuskiego symbolizmu, niemieckiego ekspresjonizmu i rosyjskiego futuryzmu. Wiersze Edith Södergran tłumaczyli na polski: z fińskiego Bolesław Mroziewicz, ze szwedzkiego Leonard Neuger, Alicja Rybałko i Wojciech Niwiński. Przekłady B. Mroziewicza ukazały się na łamach pisma „Nurt” nr 2/1984, przekłady L. Neugera w „Dekadzie Literackiej” nr 8/1993, przekłady A. Rybałko w pismach „Znad Willi” nr 14/1994 i „Magdalenka Literacka” nr 5-6/1995, a także w tomiku: Edith Södergran: Moje życie, moja śmierć, mój los (wybór wierszy). MIŁOŚĆ Moja dusza była błękitną szatą w kolorze nieba; porzuciłam ją na skale przy morzu i naga przyszłam do ciebie jak kobieta. I jak kobieta usiadłam przy twoim stole i wypiłam puchar wina, i wdychałam zapach kilku róż. Odnalazłeś mnie piękną, podobną do kogoś, kogo widziałeś we śnie zapomniałam wszystko, zapomniałam moje dzieciństwo i moją ojczyznę wiedziałam tylko, że byłam uwięziona w twoich pieszczotach. I wziąłeś lustro, uśmiechając się i poprosiłeś, abym popatrzyła na siebie. Zobaczyłam swoje kruszące się z prochu ramiona, zobaczyłam swoją chorą piękność i niczego już nie chciałam, tylko - zniknąć. Ach, trzymaj mnie w ramionach tak mocno, abym już niczego nie pragnęła. - JAWA CZY SEN Jest prawie tak jak w moim śnie, na dworze ciemno, wicher dmie. Wiem, że na pewno spóźnię się, a zimny wiatr przeszywa mnie. Już czeka na mnie miły ktoś, nietuzinkowy super gość, a zimny wiatr jak dął tak dmie, aż zatrzymuje siłą mnie. Nie da przyspieszyć — zimny drań! Skąd tyle siły jeszcze mam? Serce tak dudni — stoję u drzwi — dziś zastępuje pukanie mi. Stanęłam w progu zmrożona wskroś, wtem zgasło światło, podchodzi ktoś. Słyszę, jak szepcze do mnie — cześć, bierze na ręce — zaczął nieść. Pocałunkami rozgrzewa mnie, kładzie na łóżko — jak w moim śnie, a ciemność nocy ośmiela mnie, pończochy same zsuwają się. Iskry się sypią w takim rozpędzie, ciało do ciała przylega wszędzie, oddech z oddechem i serca dwa — czy ja to śnię? Czy jawa trwa? Trzymam w objęciach, nie puszczam go, chcę by był blisko całą noc — za oknem wicher jak dął tak dmie — już sama nie wiem, czy ja śnię? Zasypiam wtulona ostatkiem sił — mój miły ze mną tej nocy był. Zbudzona świtem szukam go wzrokiem — wciąż jeszcze jestem pod snu urokiem. Za oknem wicher jak dął tak dmie, tylko on został, taki jak w śnie. http://www.libertas.pl/poezja_0114_edith_sodergran.html

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...