Skocz do zawartości


  • 1
BrakLoginu

Czym się zajmujesz zawodowo?

Pytanie

Wesoły
BrakLoginu

Czym się zajmujecie zawodowo? Pracujecie na własny rachunek, a może praca w korpo lub innym miejscu?

Ja ogólnie pojętą branżą IT i budowlanką (ostatnio już mniej). Od wielu lat prowadzę własną działalność. IT, bo to daje mi możliwość dostosowania godzin pracy do potrzeb, a budowlanka to dlatego, że lubię pracę fizyczną (tak porządnie się zmęczyć wtedy wiem, że żyję) i tworzenie ciągle nowych rzeczy, każdy projekt jest inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Polecane posty

  • 2
Basiunia

Zajmuję się "małą" gastronomią oraz cateringiem :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


  • 1
Lawendowa

Pracuję w korporacji jako "człowiek od finansów ", dodatkowo jestem wykładowcą na uczelni. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 1
endriu

Jestem korektorem, poprawiam innych za hajs. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 1
Wesoły
BrakLoginu
1 godzinę temu, Krzysiek napisał:

Warto by to uściślić było. Czy na pewno to jest Ona!

Jakby co, to mogę być zawodowym cucicielem.

Jak się ustawiłem z tym cuceniem niewiast :D
Ja to chyba pójdę na kierunek - dopieszczacza kobiet :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Wesoły
BrakLoginu
7 godzin temu, endriu napisał:

Jestem korektorem, poprawiam innych za hajs. ;)

Chodzi o poprawność językową np. artykułów szykowanych do publikacji itp. itd.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
endriu
W dniu 1.02.2019 o 23:10, BrakLoginu napisał:

Chodzi o poprawność językową np. artykułów szykowanych do publikacji itp. itd.?

Tak, poprawiam od strony językowej książki, artykuły, blogi, ulotki, prace dyplomowe i wszystko, co się nie rusza. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Wania

Ogólnie zajmuję się zadbaniem o wyż demograficzny w naszej ojczyźnie, dlatego skupiam się na przedłużeniu gatunku.

 

Tylko jakoś wychodzi kiepsko, bez wyników i wogle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Jacenty

P.O.M.<-taka firma

A po pracy P.A.O.

Edytowano przez Jacekz
adhd i wpływ telewizji publicznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
hole

Pracuję w korporacji ubezpieczeniowej, znienawidzonej przez całą społeczność. Jesteśmy drodzy i beznadziejni. Także polećcie ciekawszą i mniej stresującą robotę, bo dostanę na głowę w niedalekiej przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Rutlawski

Obecnie jestem liderem zespolu/zespołów testujących gry, aplikacje na telefon w pewnej pseudokorpo. Czasem i sam potestuje.

W dniu 4.02.2019 o 15:54, hole napisał:

Pracuję w korporacji ubezpieczeniowej, znienawidzonej przez całą społeczność. Jesteśmy drodzy i beznadziejni. Także polećcie ciekawszą i mniej stresującą robotę, bo dostanę na głowę w niedalekiej przyszłości.

Nienawidzę Cię:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
hole
W dniu 6.02.2019 o 05:27, Rutlawski napisał:

Nienawidzę Cię:o

A nie mówiłam? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Tomasz

Sprzęty ppoż. Gaśnice nie mają przede mną tajemnic. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
SteelRat

Robię ludziom problemy. Własna działalność, obrót wierzytelnościami. Tak to się nazywa ładnie. A nieładnie - windykator.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
pientryk
1 minutę temu, SteelRat napisał:

Robię ludziom problemy. Własna działalność, obrót wierzytelnościami. Tak to się nazywa ładnie. A nieładnie - windykator.

Opłaca to sie jeszcze po zmianie przepisów do 3 lat ? Bo ja własnie chciałem się tym zając zrobiłem jedna windykacje trwało to rok czasu ale po zmianach przepisów ze tak powiem jest to duuuzo trudniejsze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
SteelRat

Zależy co skupujesz. Ja skupuję prywatne, to mam 6 lat. W praktyce i tak tłukę nakazy, czasem jak ktoś wybitnie oporny to normalną drogą, a potem to leży sobie i czeka, chyba, że wiem, że delikwent jest ściągalny, to od razu do egzekucji.

 

Teraz się zaczynają schody, komornicy z którymi współpracuję po nowemu już uprzedzają, że będzie ciężej z ruchomościami.

Edytowano przez SteelRat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Przygnębiony
RAW

Profesjonalnie zajmuje się psuciem forum Nastroik.pl :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Wesoły
BrakLoginu
3 godziny temu, gość napisał:

Jestem zemledielcem

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem. Zawodowo "zemdlewasz", "omdlewasz" czyli spec/ka od mdlenia? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Krzysiek1
3 godziny temu, BrakLoginu napisał:

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem. Zawodowo "zemdlewasz", "omdlewasz" czyli spec/ka od mdlenia? :P

Warto by to uściślić było. Czy na pewno to jest Ona!

Jakby co, to mogę być zawodowym cucicielem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Sisi

Miałam dziś kaprys zrezygnować ze stanowiska. By na nim być musisz mieć z kim pracować. Dobrze mi z tym. Może dlatego, że nie przywiązuję się do foteli. Oprócz kasy czy prestiżu potrzeba mi znacznie więcej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Wyczerpany
Cooliberek

Moj zawod to jest sprzedawca 

Teraz przebywam na Rencie po ciężkiej chorobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Maybe

Jestem spec od pisania biznes planów i analiz finansowych. Księgowością też nie gardzę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 536
    • Postów
      252 791
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      823
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Igoryvb
    Najnowszy użytkownik
    Igoryvb
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • KapitanJackSparrow
      😀
    • Gość w kość
    • Nafto Chłopiec
      Ja tydzień temu postanowiłem że u teściów wejdę do jakuzzi, nawet jak woda nie będzie jeszcze nagrzana. Zanurzyłem łydkę do połowy i po kilku sekundach wyjąłem bo czułem jak mnie kości bolą 😂 woda 14 stopni.
    • KapitanJackSparrow
      Nie wiem co ona ci sugeruje  Moja sugeruje mi to  
    • KapitanJackSparrow
      Heh wtropilim nową sztukę w necie i od tygodnia sprzedawca bawi się w wysyłkę. 🤦 Upał a basenu jak nie było nie ma 😡😅
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      Nie😄 Geneza to chyba częste słowo używane w historii czy psychologii, chodzi o pochodzenie - ale geneza określa jakby więcej czynników mających na coś wpływ więc mi bardziej pasowało.   I znów podkreślę, że nie chodzi mi o OCZEKIWANIA wobec miłości, tylko o SPOSOBY jej wyrażania. Napisałam o tym w odniesieniu do Twojej wypowiedzi, że miłość to nie słowa. I się jak najbardziej z twoją wypowiedzią zgodziłam, bo słowa to tylko jeden ze SPOSOBÓW wyrażania miłości, które jak mówiłam się różnią u różnych ludzi. Wyodrębniono 5.   i teraz już z czatu proszę:   "Istnieje wiele sposobów wyrażania miłości, a najpopularniejszą teorią jest ta o pięciu językach miłości. Według niej, ludzie najczęściej wyrażają i odbierają miłość poprzez: słowa uznania, spędzanie czasu, dawanie prezentów, przysługi oraz dotyk fizyczny. Odkrycie, który z tych "języków" jest dominujący dla Ciebie i Twojego partnera, może znacząco poprawić jakość waszego związku.  Oto bardziej szczegółowy opis tych sposobów: Słowa uznania: Komplementy, wyrażanie wdzięczności, mówienie o tym, co się w drugiej osobie ceni i podziwia.  Spędzanie czasu: Skupienie całej uwagi na drugiej osobie, wspólne aktywności, rozmowy, słuchanie i bycie obecnym.  Dawanie prezentów: Nie chodzi o drogie podarunki, ale o gesty, które pokazują, że pamiętamy o drugiej osobie i chcemy jej sprawić radość.  Przysługi: Robienie drobnych rzeczy dla partnera, wyręczanie go w obowiązkach, okazywanie troski poprzez czyny.  Dotyk fizyczny: Przytulanie, całowanie, trzymanie za rękę, a nawet drobne gesty, jak klepnięcie w ramię, mogą być bardzo ważne.  Oprócz tych pięciu głównych, istnieje też wiele innych sposobów okazywania miłości, np.:  Słuchanie: Aktywne słuchanie drugiej osoby i okazywanie zainteresowania jej słowami i emocjami. Przebaczanie: Umiejętność wybaczenia błędów i niedoskonałości drugiej osoby, co buduje zaufanie i bliskość. Cieszenie się z sukcesów: Radość z sukcesów partnera i wspieranie go w dążeniu do celów. Dbanie o związek: Regularne okazywanie troski, dbanie o potrzeby partnera i pielęgnowanie bliskości."   koniec czatu😄   I chodzi właśnie o to, że częste konflikty pomiędzy kochającymi się ludźmi mogą wynikać właśnie z różnych sposobów jej wyrażania, a to jaki sposób jest dla nas ważny POCHODZI właśnie najczęściej z domu rodzinnego.   To się nazywa "język miłości"  i właśnie dlatego o tym napisałam, gdy Ty napisałaś, że miłość to nie słowa🙂   A OCZEKIWANIA wobec miłości to już odrębny temat dużo mniej powierzchowny, bo SPOSOBY można sobie łatwo uświadomić i zmodyfikować, wiedząc, że partner ma ten sposób wyrażania inny.   Np. ja chcę by mnie wspierał, a on mi kupuje prezenty. Ja uważam, że on mnie nie kocha i kupuje sobie miłość, a on mając inny sposób wyrażania miłości wyniesiony z domu kocha i okazuje po swojemu. Wystarczy to sobie uświadomić i dbać o to w jaki nasz partner lubi by mu okazywać miłość. OKAZYWAĆ (cały czas mówimy o czymś powierzchownym i dlatego też łatwym do zmodyfikowania, szczególnie jeżeli jest źródłem nieporozumień, a dwie osoby się naprawdę kochają, bo przecież miłość to nie słowa😉). W OCZEKIWANIA wobec miłości nawet nie zacznę tu wnikać, bo to już grubszy temat😉
    • la primavera
    • Aco
      Chyba się trochę przypiekłem😡
    • Aco
      Szukacie dziury w całym😎
    • Nomada
      Słońce jeszcze wysoko na horyzoncie ale i blady Księżyc widziałam po południ. Taka cicha magia nieba; )    
    • Nomada
      Niech mówi, kto mu zabroni Chi, ale czy ja wysłucham, to już odrębna kwestia ; )  
    • Nomada
      Nieświadomość ich genezy? To wygenerował czat GPT. Up, wydało się😛 Oczekiwana są jak kontrakt, Katarzynę Miller zostawię na luzie, z humorem i dystansem do emocji i uczuć ; )
    • Nomada
      Hmm 🤔 W sumie to ta mina sugeruje cos innego🤣
    • 4 odsłony ironii
      Ooo fajnie. Ale, że wyjazdowo-wakacyjnie, czy że radość, że w końcu piękne lato?     Dopytuję, bo nie wiem czy zazdrościć  czy nie 😁
    • Vitalinka
    • Chi
    • Monika
      0:45 - jaki piękny piesiulek!!!😍
    • Pieprzna
      @KapitanJackSparrow basenowy pomór dotarł i do nas. Dzieciakom powietrze ucieka, woda się wylewa, a dziury nie możemy wytropić 🤦‍♀️
    • Monika
      Primaverko, chyba cofam się w rozwoju 😉- nie mogłam zmęczyć (kiedyś jeszcze spóbuję)❤️
    • Chi
    • Chi
      Hej Hej 😘   U mnie nastroje wakacyjne      
    • Monika
      „Słowa na K” to historia dziewczyny, która gubi się gdzieś pomiędzy tym, co powinna, a tym, co czuje. Wciągnięta w poszukiwanie „czegoś więcej” – emocji, spełnienia, siebie – pozwala się porwać chwili. Spotyka ludzi, z którymi rusza w podróż bez planu – za beztroską, śmiechem, małymi momentami, które smakują jak spełnione marzenia. To nie jest historia o napadzie.To droga. Znajomości bez słów, decyzje bez mapy. Opowieść o szukaniu sensu nie w wielkich gestach, ale w drobnych zdarzeniach – tych, które zostają w pamięci, choć wydają się niepozorne. Bo może wcale nie sukces jest w życiu najważniejszy. Może ważniejsze są marzenia, ludzie, chwile, które mają smak prawdziwego „teraz”. I choć każdy dzień przypomina przygodę, gdzieś głęboko pojawia się pytanie: „czego tak naprawdę mi brak?”. W końcu przychodzi moment ciszy. Przebudzenie. I zrozumienie, że brakowało kilku prostych słów.Tych na K.. Nie kasa, kariera Ale może:Kocham Czasem wystarczy tylko jedno.       (piękny głos, cudowny)
    • Chi
      Nie pozwól, by ktoś, kto nie chodził w Twoich butach, mówił Ci, jak masz wiązać sznurówki.  
    • Vitalinka
      Czuję się cudownie i jestem dziś szczęśliwa 🌞💞
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...