Skocz do zawartości
  • Niebo
  • Borówka
  • Szary
  • Porzeczka
  • Arbuz
  • Truskawka
  • Pomarańcz
  • Banan
  • Jabłko
  • Szmaragd
  • Czekolada
  • Węgiel


gość

Czy warto się angażować w wirtualną przyjażń ?

Polecane posty

Maybe
9 godzin temu, Bledny napisał:

Właśnie. Choć whiskacze niby taki szlachetny trunek. Ale też mi śmierdzi ?

Lubię smak wódy. Dlatego nie popijam. Lubię jej smak i posmak jaki zostawia ?

Też nie cierpię whiskaczy, na wymioty mnie bierze. Nie ma jak wódka. Dodam że na długich imprezach też piję wódkę z kieliszka i nie popijam. Aż mi wstyd ale tak mam. Faceci nie mogą w to uwierzyć ??? Ja lubię jak grzeje ???

Po wódce z kieliszka nie ma się kaca.

A w większości przypadkach to drinki piję ale z sokiem grejpfrutowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Bledny
1 godzinę temu, Maybe napisał:

Też nie cierpię whiskaczy, na wymioty mnie bierze. Nie ma jak wódka. Dodam że na długich imprezach też piję wódkę z kieliszka i nie popijam. Aż mi wstyd ale tak mam. Faceci nie mogą w to uwierzyć ??? Ja lubię jak grzeje ???

Po wódce z kieliszka nie ma się kaca.

A w większości przypadkach to drinki piję ale z sokiem grejpfrutowym

Bliźnioczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
1 godzinę temu, Maybe napisał:

Też nie cierpię whiskaczy, na wymioty mnie bierze. Nie ma jak wódka. Dodam że na długich imprezach też piję wódkę z kieliszka i nie popijam. Aż mi wstyd ale tak mam. Faceci nie mogą w to uwierzyć ??? Ja lubię jak grzeje ???

Po wódce z kieliszka nie ma się kaca.

A w większości przypadkach to drinki piję ale z sokiem grejpfrutowym

Moja droga do zawodów w piciu z Tobą bym nie usiadła :D

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
7 minut temu, Bledny napisał:

Bliźnioczka?

Maybe....

Przed chwilą, Arkina napisał:

Moja droga do zawodów w piciu z Tobą bym nie usiadła :D

 

Uwierz że znam kobiety które mają mocniejsza głowę. Bo to że pije z kieliszka, nie popijam znaczy, że piję dużo..... tak pół litra najwięcej ? 

Czasem trochę mniej ?

Ale lubię też wino, jednak winem się delektuję, max 2-3 kieliszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
2 godziny temu, Maybe napisał:

Ale lubię też wino, jednak winem się delektuję, max 2-3 kieliszki.

A no właśnie ja lubię się delektować kiedy chce a nie kiedy jest kolejka ?

Wtedy i potrawie wysaczyc cała butelkę ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
6 minut temu, Arkina napisał:

A no właśnie ja lubię się delektować kiedy chce a nie kiedy jest kolejka ?

Wtedy i potrawie wysaczyc cała butelkę ?

 

Mnie po winie głowa boli ale bardzo lubię. Tak naprawdę butelka to 4 duże kieliszki albo 5 mniejszych ??

Moja kumpela kupiła sobie taki pół litrowy kieliszek i się śmiała, że ona nie rozumie dlaczego jej mąż się czepia, że za dużo pije, skoro ona pije tylko jeden kieliszek wieczorem ?

Oczywiście to tak w żartach bo problemu alkoholowego nie miała. Ale smiałysmy się z niej.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
9 godzin temu, Maybe napisał:

Będę miała cię na uwadze ?? jakby mój mnie opuścił ?

Lepiej nie, nie warto :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
14 godzin temu, Maybe napisał:

Nie chcesz mnie ?

Oj tam nie płacz, spróbuj u  @Bledny?

 

 

20 godzin temu, Maybe napisał:

Moja kumpela kupiła sobie taki pół litrowy kieliszek i się śmiała, że ona nie rozumie dlaczego jej mąż się czepia, że za dużo pije, skoro ona pije tylko jeden kieliszek wieczorem ?

Też nie rozumiem ?

 

https://naforum.zapodaj.net/thumbs/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
18 minut temu, Maybe napisał:

Bledny jest za stary :P

E tam, na metrykę nie patrz to tylko liczby. Liczy się co innego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
5 minut temu, Arkina napisał:

E tam, na metrykę nie patrz to tylko liczby. Liczy się co innego ?

Cycki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
6 minut temu, Maybe napisał:

Cycki??

Nie wiem i zastanawiam się dlaczego próbuje Cię do niego przekonać ?

Co ja swatka jestem? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sany

W necie, to tylko znajomość. To, że ktoś się nam zwierza i fajnie się rozmawia nie oznacza, że jest naszym przyjacielem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
7 godzin temu, Sany napisał:

W necie, to tylko znajomość. To, że ktoś się nam zwierza i fajnie się rozmawia nie oznacza, że jest naszym przyjacielem.

Dokładnie. Nie wiem jak można się przyjaźnić z kimś kogo się nigdy nie widziało, kto nie uczestniczy w naszym życiu, nie jest jego częścią, nie zna naszych znajomych, innych przyjaciół, naszej rodziny.

Już kiedyś pisałam, że niektórzy sobie tworzą równoległą rzeczywistość w komputerku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
3 godziny temu, Maybe napisał:

Dokładnie. Nie wiem jak można się przyjaźnić z kimś kogo się nigdy nie widziało, kto nie uczestniczy w naszym życiu, nie jest jego częścią, nie zna naszych znajomych, innych przyjaciół, naszej rodziny.

Już kiedyś pisałam, że niektórzy sobie tworzą równoległą rzeczywistość w komputerku.

Można, jak pisałam kiedyś a to dlatego, że każdy wg siebie definiuje co uważa za przyjaźń a co za znajomość itp itd.

Znam ludzi który do mnie mówili, że się przyjaźnimy a ja otwierałam oczy i myślałam, że dla mnie do tego jeszcze trochę, żeby nie powiedzieć hen hen.

Wiadomo real jest priorytetem ale ludzie traktują wirtual i ludzi tutaj jak gorszy sort a sami przebywają w tym świecie. Nie jestem botem tutaj, myślę, czuję i rozumiem. Jestem takim samym człowiekiem jak w realu. Nie znaczę mniej ani wartości mi nie ubywa przez to, że ktoś mnie nie widzi a tylko czyta. Są ludzie w wirtualu którzy są warci uwagi bo sama takich spotkałam pomijać ten cały badziew związany z hejtowaniem. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
5 godzin temu, Arkina napisał:

Można, jak pisałam kiedyś a to dlatego, że każdy wg siebie definiuje co uważa za przyjaźń a co za znajomość itp itd.

Znam ludzi który do mnie mówili, że się przyjaźnimy a ja otwierałam oczy i myślałam, że dla mnie do tego jeszcze trochę, żeby nie powiedzieć hen hen.

Wiadomo real jest priorytetem ale ludzie traktują wirtual i ludzi tutaj jak gorszy sort a sami przebywają w tym świecie. Nie jestem botem tutaj, myślę, czuję i rozumiem. Jestem takim samym człowiekiem jak w realu. Nie znaczę mniej ani wartości mi nie ubywa przez to, że ktoś mnie nie widzi a tylko czyta. Są ludzie w wirtualu którzy są warci uwagi bo sama takich spotkałam pomijać ten cały badziew związany z hejtowaniem. 

 

Myślę że pewne kryteria przyjaźni są uniwersalne, jak np. uczestniczenie w życiu przyjaciela. Net nie spełnia tego warunku w żaden sposób. Możesz umrzeć a wirtualny przyjaciel nawet może się o tym nie dowiedziec. Tak jak powyżej napisała Sany, zwierzanie się komuś i dobre słowo to jeszcze nie przyjaźń. Przyjaźń jest dużo grubsza, nawet od miłości. Bo żeby prawdziwa miłość zaistniała między ludźmi musi być przyjaźń. Nie słyszałam o wirtualnej przyjaźni 20 letniej, a nawet 10 letniej. Podkreślam wirtualnej, bo jeśli się przeniesie to na grunt realny, oczywiście, że jest szansa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
4 minuty temu, Maybe napisał:

Myślę że pewne kryteria przyjaźni są uniwersalne, jak np. uczestniczenie w życiu przyjaciela. Net nie spełnia tego warunku w żaden sposób. Możesz umrzeć a wirtualny przyjaciel nawet może się o tym nie dowiedziec. Tak jak powyżej napisała Sany, zwierzanie się komuś i dobre słowo to jeszcze nie przyjaźń. Przyjaźń jest dużo grubsza, nawet od miłości. Bo żeby prawdziwa miłość zaistniała między ludźmi musi być przyjaźń. Nie słyszałam o wirtualnej przyjaźni 20 letniej, a nawet 10 letniej. Podkreślam wirtualnej, bo jeśli się przeniesie to na grunt realny, oczywiście, że jest szansa.

Ech, każdy ma swoją definicje i każdy potrzebuje czegoś innego. Jeżeli dla Ciebie wymogiem koniecznym jest obecność fizyczna to ok ale to też nie znaczy że dla wszystkich jest warunkiem. 

Tylko to chciałam wyjasnic ?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
5 minut temu, Arkina napisał:

Ech, każdy ma swoją definicje i każdy potrzebuje czegoś innego. Jeżeli dla Ciebie wymogiem koniecznym jest obecność fizyczna to ok ale to też nie znaczy że dla wszystkich jest warunkiem. 

Tylko to chciałam wyjasnic ?

 

 

Ale co to za przyjaciel który nie zna twojego środowiska, ani ty jego środowiska, nie widzicie swoich zachowań w tym środowisku, tylko znacie je z subiektywych opowieści każdej ze strony o samym sobie? Przyjaciela po prostu trzeba znać jak własną kieszeń, żeby nazwać go przyjacielem. 

Ale masz prawo do swojej definicji.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

To też właśnie jest wirtualny a nie realny.  Realnego przyjaciela miałam tylko raz i był prawdziwy bo jakoś nie czułam do niego mięty, on może trochę. Niestety już go nie mam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
To też właśnie jest wirtualny a nie realny.  Realnego przyjaciela miałam tylko raz i był prawdziwy bo jakoś nie czułam do niego mięty, on może trochę. Niestety już go nie mam. 

Być może te wirtualne bywają podobne do realnych. Więc być może niektóre wirtualne mogą być bardzo wartościowe. Życie i czas to weryfikuje. Tylko przypuszczam, że po czasie te najbardziej wartościowe wirtualne stają się realne.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
9 godzin temu, ddt60 napisał:

Być może te wirtualne bywają podobne do realnych. Więc być może niektóre wirtualne mogą być bardzo wartościowe. Życie i czas to weryfikuje. Tylko przypuszczam, że po czasie te najbardziej wartościowe wirtualne stają się realne.

 

Dokładnie. Myślę, że łącza ludzi wspólne przeżycia. Prędzej czy później, gdy ich nie ma wszystko wypala się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
11 godzin temu, ddt60 napisał:

Być może te wirtualne bywają podobne do realnych. Więc być może niektóre wirtualne mogą być bardzo wartościowe. Życie i czas to weryfikuje. Tylko przypuszczam, że po czasie te najbardziej wartościowe wirtualne stają się realne.

 

Myślę że warto byłoby podtrzymać i mimo dzielących kilometrów czasem się zobaczyć z kimś ale nie zawsze to jest proste jakby się wydawało. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sany
Dnia 16.04.2021 o 08:00, Maybe napisał:

nie zna naszych znajomych, innych przyjaciół, naszej rodziny.

To akurat nie jest moim wyznacznikiem w przyjaźni. Mój przyjaciel ma być moim przyjacielem i moja rodzina czy znajomi nie muszą go znać. Dla mnie liczy się zaufanie, które w realnych relacjach długo buduję, w necie nie potrafię tego robić wcale. Zdaję sobie sprawę z tego, że w necie każdy może pisać co chce i być kim chce. 

33 minuty temu, Arkina napisał:

Myślę że warto byłoby podtrzymać i mimo dzielących kilometrów czasem się zobaczyć z kimś ale nie zawsze to jest proste jakby się wydawało. 

Przyjaźń działa w obie strony. Skoro ta osoba zerwała kontakt, to widocznie nie traktowała Cię jak przyjaciela. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 523
    • Postów
      249 467
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      808
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    zyebanna
    Najnowszy użytkownik
    zyebanna
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Pieprzna
      Ależ tak! Przecież napisałam, że jestem socjalistką 😉 Nie każdy socjalista to lewak wprowadzający zamordyzm i biegający z gołym fajfusem na tęczowej paradzie 😄 Ja jestem przeciw neomarksistowskim trendom w genderowym wydaniu a nie walką o prawa pracownicze.
    • KapitanJackSparrow
      🙂
    • KapitanJackSparrow
    • KapitanJackSparrow
    • KapitanJackSparrow
      Wciąż Cudo, prawda?
    • KapitanJackSparrow
      Dajmy temu spokój święta idą , dla mnie to czas resetu i pojednania 😝 ale tak na koniec, nie wszystkie idee z lewej strony są takie złe, gdyby nie ruch socjalistyczny w XIX w i wywalczenie praw pracowniczych, to kto wie, może byśmy zasuwali po 16 godzin dziennie bez prawa urlopu i prawa do chorobowego A jakoś ,,księdzu" przez ponad tysiąc dziewięćset lat nie przeszkadzała ta niesprawiedliwość społeczna , praca ponad siły  dzieci, bieda głód i nędza 🤔 
    • la primavera
      ,,Pierwszy Adam" Film opowiada historię Adama, który jako mały chłopiec  dowiaduje się, że jego rodzice nie są jego prawdziwymi rodzicami. Przybrany ojciec mówi mu, że został porzucony, a oni nim się zaopiekowali.  Kiedy chłopiec jest nastolatkiem, przybrani rodzice giną. Wtedy wyrusza by znaleźć swego prawdziwego ojca.    Temu filmowi można wiele zarzucić, że trochę naiwny, nieprawdopodobny, że krajobraz w pewnym momencie przypomina ,,Domek na prerii". Ale gdy zaufać reżyserowi i pozwolić się toczyć opowieści,pojsc wraz z chłopcem, wsłuchać się w muzykę, zatopić w krajobrazy, to film  zmienia sie w subtelną opowieść o pierwotnym pragnieniu posiadania korzeni.   Pragnieniu pełnym szczerości tak zwykłej  i prostej, jak to tylko możliwe.  Niektóre zachowania stają się zrozumiałe  dopiero gdy poznamy całą historie.  Niektóre  nawet nie wymagają  tłumaczenia, są tak mocne w przekazie. Film zrobił na mnie wrażenie, mimo, ze nie jest to wielkie kino a kameralny obraz w kolorach sepii. Dla duszy.    
    • Pieprzna
      @KapitanJackSparrow ty tak na serio? 😄 Lewactwo (ideologię, nie ludzi) należy zwalczać. Stop aborcji, eutanazji i tęczowemu praniu mózgu.
    • Monika
      Szowinistyczna postawa!  Obawiam się, że nasza młoda (w domyśle głupsza) koleżanka nie pokojarzy, choć nie wykluczam, że i ja (w domyśle mądrzejszy) jestem w błędzie😄 Tyle, że mi to nie przeszkadza, bo i pewnie tak jest, jak Kapitan pisze🙂 A tutaj mamy zawstydzanie mężczyzn, za okazywanie emocji😁😜😉   Oj jakby się uprzeć to wszędzie można się do czegoś przyczepić, prawda?   WIEM! (chyba)     Ty sobie wyobrażasz Nomado Kochana, że ja musiałam wpisać po angielsku i obejrzeć ten filmik poniżej, aby odgadnąć:             (a co wcześniej to nie pytaj😝)     Jakie to pięęęękneee! Jak one się kochają😍 i nie mają rączek, by się przytulić i się tykają dziubkami (bieeeedneee)! I jeszcze robią trrrrrr dziubkiem i jak jeden robi trrrrrr to drugi prostuje główkę (i na odwrót) i potem takie truuuuuuuuuuuut głośnie i dziubkiem pod paszkami. Cudo!🥰 I nie wiedziałam, że one mają NIEBIESKIE NÓŹKI!!! To jeden z piękniejszych filmików o zwierzakach jakie widziałam.  Taki romantico 💞  Nomado z racji, że ja zrobię wszystko inne, by nie robić Świąt proszę nie zadawać mi (przynajmniej do nich) więcej zagadek😉 Buziaki i cudnych Świąt wszystkim! 🐣🐤🐥🐰🥚💦🌿  
    • Monika
      Matko Bosko z tej zazdrości oszalałes. Pieprz nie jest siostrą zakonną ani tym bardziej papieżem i nie nawołuje do "orania lewactwa" tylko pisze co robi Czarnek. Mowa nienawiści??? Mam nadzieje, że żartujesz i nie odpisuj, bo nie chcę się denerwować 😁😂😁  I żeby Ci nie przyszło do głowy mi na Święta wybaczać!!! Wesołych.    
    • Celestia
    • KapitanJackSparrow
      Orze lewactwo 😖 to zakrawa na kult nienawiści. No właśnie zastanów się, bo takimi wypowiedziami mocno tracisz w moich oczach, choć to pewnie nieważne, niemniej ja nie zapominam przecież tego całego  twojego zaangażowania chrześcijańskiego, a taka mowa nienawiści , w moim odczuciu kłóci się z ideą która przyświecała Jezusowi . No właśnie i jak ja mam poważnie brać tę wspólnotę chrześcijan , chcieć przebywać z nimi, gdy drzemią w nich takie niefajne rzeczy. Ciekawe czy Jan Paweł II by się tak wypowiadał o lewicy. Pewnie że nie zgadzał by się z nimi ale wypowiedzi byłyby godne i na poziomie. 
    • Celestia
      Najprawdopodobniej piosenki zainspirowane pierwszą miłością.    John Mayer - Dear Marie Twoje ciało jest krainą czarów… John Mayer - Your Body Is A Wonderland   „Powiedz mi dlaczego muszę uczyć się na tobie,  dlaczego muszę uczyć się na twoim sercu?   John Mayer - Comfortable
    • Pieprzna
      Ale jest mądry 😁 i orze lewactwo 😁 I gdyby go odchudzić, to źle by nie wyglądał 😅
    • Celestia
      Utwór  oparty na wątkach autobiograficznych,obie te piosenki to  tragiczne przepowiednie. Artystka zmarła w wieku 27 lat w swoim domu  w wyniku zatrucia alkoholowego, dołączając tym samym do tzw. Klubu 27   Amy Winehouse - Rehab   Tu Winehouse bezpośrednio zwraca się do swojego starszego brata. Prosi go, by troszczył się o ich matkę    Brother · Amy Winehouse
    • Monika
      😁   Oho Kochanie, mamy pierwszy zgrzyt, nie cierpię gościa. (jest niegrzeczny i nieprzystojny 😉).
    • Monika
      eee....ŁOPOT?  (idąc tropem krzyżówek). No chyba, że chodzi Ci o moją nowo, a nawet przed chwilą-nabytą wiedzę, że albatrosy wybierają partnera długo i dokładnie i są mu wierne. To tak : dokładnie sobie wybrałam Pieprz😉 ( upewniłam się, że będziemy mogły się wymieniać na staniki) i jestem szalenie wierna.   ps: jak dziś zajrzałam na reklama to tam akurat znów kobiety się  o cycki kłóciły hahaah (ty razem nie o Pieprz, tylko jakieś czyjeś inne - nie znam😄).   Jeżeli nie trafiłam z odpowiedzią, to ja już nie chce więcej zagadek, bo się z czymś sprzedam, albo obnażę hahah (znowu płaczę) - niczym Pieprz uwikłana w przebiegłą intrygę, którą cholercia rozgryzła😉.        
    • Celestia
      I nocą, mogę być bezradna, Mogę być samotna, śpiąc bez Ciebie.   I za dnia, wszystko jest skomplikowane, Nic nie jest proste, gdy nie ma mnie przy Tobie.   Ale będę tęsknić za Tobą, kiedy Ciebie nie będzie, To właśnie robię. Hej, Kochanie! I to będzie trwać, To właśnie robię. Hej, Kochanie!”     The Cranberries - When You're Go   Dolores O'Riordan zmarła w wieku 47 lat,przyczyną śmierci było utonięcie w hotelowej wannie z powodu nadmiernego spożycia alkoholu. Podczas pogrzebu radiostacje w całej Irlandii grały ten właśnie utwór.
    • MamaMai
      Hej. Od półtora tygodnia wdrażam się w regularne ćwiczenia. Robię cardio przez 20-30 minut średnio 4 razy w tyg. I mimo że to dość krótko na plecach mam zawsze na końcu pot. Jeśli chodzi o siofor to kilka razy zapomniałam go wziąć, np. wezmę go raz a powinnam już dwa razy dziennie. Wciąż czuję się po nim fatalnie, mdli mnie i ślina robi mi się taka lepka. Mam też zgagę jak w ciąży. Jeśli nie minie to za jakieś 2 tyg. to coś czuję że po prostu te dolegliwości mnie pokonają. Z dietą jest dobrze do godz. 17, a wieczorem wciaż jem trochę za dużo. Tyle że jem mniej i to zdecydowanie mniej węglowodanów. To tak po krotce u mnie. A u Was jak tam syt.?
    • Monika
      Sam jesteś młody ( i zazdrosny)😛  
    • Monika
      Wiem Kotuś😘 Pisałam o muzyce.
    • KapitanJackSparrow
      Co się tyczy Zanberga to z lewicy jest chyba najciekawszym przypadkiem,   bo i owszem nie brakuje tam oszołomek  Szkoda tylko że tych projektów gospodarczych nie jesteśmy w stanie zweryfikować w życiu. Boję się też że jak państwo weźmie się za budowę tych mieszkań czynszowych to będzie drożej niż zamówić u dewelopera 🤣
    • KapitanJackSparrow
      Hmm obawiam się że nasza młoda koleżanka nie za bardzo pokojarzy 😅 choć nie wykluczam że i ja jestem w błędzie 🤣
    • KapitanJackSparrow
      I po co ta mowa nienawiści, z lewej strony są też ludzie 🤣
    • Pieprzna
      Ja go lubię, zawsze się składnie wypowiada, grzeczny jest i przystojny. Ale lewica...     Z pisowskich krzykaczy wolałabym Czarnka 😄 Ale Tarczyński jest spoko gość, umie przeorać lewactwo 😎
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...