Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Matrix

Człowiek nie może do końca być zdrowy psychicznie

Polecane posty

Maybe
1 godzinę temu, Arkina napisał:

Teraz żyjemy w innych warunkach, wbrew pozorom wcale nie ma łatwiejszych czasów. Wszechobecny jest pęd i dążenie do czegoś. 

Żyjemy w stresie, ludzie coraz mniej są otwarci na innych. Rywalizacja na rynku pracy, chęć godnego utrzymania siebie i rodziny, chroniczny brak czasu na odpoczynek i regeneracje sił niestety nie działa na nas dobrze. Coraz więcej osób cierpi na depresje i inne zaburzenia. Wymogi cywilizacyjne są ogromne a to wiąże się ze sporymi kosztami jakie musimy ponieść. Niestety nie jest to bez konsekwencji i odbija często na psychice. 

Tylko nie wszyscy zdiagnozowani :D

 

Myślę że demonizujemy te czasy, a nie jest wcale tak źle, w porównaniu z przeszloscia. Ludzie mieli traumy powojenne, wychowywali dzieci, pracowali i bali się partii. Ubecja polowała na wrogów ojczyzny. Z kolei za moich czasów dziecinstwa, brak towarów, kolejki po wszystko. Pieniądze były, ale towarów nie było. Z pracy się nie wracało tylko szło się w kolejki, żeby cokolwiek upolować, albo o świcie do rzeźnika, żeby przed pracą coś kupić. Po meble stało się w kolejce całymi dniami i nocami, był komitet kolejkowy. Itp. I w pracy też musiałaś trzymać się linii partii bo mogłaś premii nie dostać itp.

Nie było łatwiej. 

W dupach nam się przewraca.

Pracujemy więcej bo chcemy więcej MIEĆ i to nie rzeczy pierwszej potrzeby, tylko rzeczy lepszych od sąsiada. Konsumpcjonizm ma się dobrze.

 

 

Zaburzeni w minimalnym stopniu, nie ma ideałów przecież, każdy dźwiga jakiś balast z dzieciństwa czy trudnych doświadczeń z życia dorosłego.

Edytowano przez Maybe
  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Arkina
11 minut temu, Maybe napisał:

W dupach nam się przewraca.

Pracujemy więcej bo chcemy więcej MIEĆ i to nie rzeczy pierwszej potrzeby, tylko rzeczy lepszych od sąsiada. Konsumpcjonizm ma się dobrze.

A czy poziom świadomości był taki sam? 

Czy to że teraz jest wysyp gejów, lesbijek, osób niebinarnych, trans itp itd to też efekt że nam się w dupach poprzewracało. Kto by pomyślał w czasach wojennych o takich rzeczach? 

Każdego to dotyczy, każdy chce lepszego życia. Czy coś w tym złego?

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

Mam chyba traumę pośrednią bo znam to jedynie z opowiadań-traumę z powodu Ubecji.Jakoś ich nie lubię bo zabrali nam dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
11 minut temu, Arkina napisał:

A czy poziom świadomości był taki sam? 

Czy to że teraz jest wysyp gejów, lesbijek, osób niebinarnych, trans itp itd to też efekt że nam się w dupach poprzewracało. Kto by pomyślał w czasach wojennych o takich rzeczach? 

Każdego to dotyczy, każdy chce lepszego życia. Czy coś w tym złego?

 

W 12 w.n.e żył sobie cesarz  rzymski Kaligula, podczas publicznych uczt odbywał stosunki seksualne z każdą swoją siostrą. Miał żony, dzieci i jeszcze bzykał  młodzieńców.

Odchyły i rozwiązłość seksualna to chleb powszechny każdej cywilizacji. 

Ino nagłośnienia takiego nie mieli jak Internet ?

Edytowano przez Frau

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
3 minuty temu, Frau napisał:

W 12 w.n.e żył sobie cesarz  rzymski Kaligula, podczas publicznych uczt odbywał stosunki seksualne z każdą swoją siostrą. Miał żony, dzieci i jeszcze bzykał  młodzieńców.

Odchyły i rozwiązłość seksualna to chleb powszechny każdej cywilizacji. 

Ino nagłośnienia takiego nie mieli jak Internet ?

Ano właśnie, to też nie znaczy że w latach 40 nikt nie cierpiał psychicznie. 

Mój dziadek nie chciał rozmawiać zbyt szczegółowo o tym co działo się na wojnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
18 minut temu, Arkina napisał:

A czy poziom świadomości był taki sam? 

Czy to że teraz jest wysyp gejów, lesbijek, osób niebinarnych, trans itp itd to też efekt że nam się w dupach poprzewracało. Kto by pomyślał w czasach wojennych o takich rzeczach? 

Każdego to dotyczy, każdy chce lepszego życia. Czy coś w tym złego?

 

Nie, to efekt pragnienia wolności, wówczas takie osoby również istniały, tylko żyły w ukryciu. 

Nic nie ma złego w lepszym życiu, jednak pęd niektórzy mają na własne życzenie.

Kiedyś stanie w kolejkach nie było czymś z czego mogłaś zrezygnować, chciałaś jeść czy nawet mieć papier toaletowy, podpaski dla siebie i córek, kawę, musiałaś w kolejkach spędzić dużo czasu.

Dziś niekiedy pracujemy więcej bo chcemy więcej kasy, bo chcemy lepszy samochód. Zatem jest to nasz wybór. Wtedy tego wyboru nie było.

.

7 minut temu, Arkina napisał:

Ano właśnie, to też nie znaczy że w latach 40 nikt nie cierpiał psychicznie. 

Mój dziadek nie chciał rozmawiać zbyt szczegółowo o tym co działo się na wojnie. 

Ależ cierpieli psychicznie właśnie bardziej niż my dziś, ale dawali radę. A my się rozmemłalismy, od razu załamanie nerwowe przechodzimy. Przecież o tym pisałam.

4 godziny temu, Bledny napisał:

? 

 

Ktoś coś, wolał mnie?? 

Zaburzony? Czy psychiatra? ??

4 godziny temu, Żebrak napisał:

Coś @Maybe zamilkła?

Czasem muszę naprawdę pracować na chleb... I na mojego utrzymanka ?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
19 minut temu, Maybe napisał:

Ależ cierpieli psychicznie właśnie bardziej niż my dziś, ale dawali radę. A my się rozmemłalismy, od razu załamanie nerwowe przechodzimy. Przecież o tym pisałam.

Dla mnie to tak z tą wolnością dla innych, mamy prawo mówić, że nam źle i cierpimy. A czy nam się to podoba to już inna sprawa. Tak samo jak że nie wszystkim  podoba się, że mamy więcej niż 2 płcie.

22 minuty temu, Maybe napisał:

Nic nie ma złego w lepszym życiu, jednak pęd niektórzy mają na własne życzenie.

Kiedyś stanie w kolejkach nie było czymś z czego mogłaś zrezygnować, chciałaś jeść czy nawet mieć papier toaletowy, podpaski dla siebie i córek, kawę, musiałaś w kolejkach spędzić dużo czasu.

Dziś niekiedy pracujemy więcej bo chcemy więcej kasy, bo chcemy lepszy samochód. Zatem jest to nasz wybór. Wtedy tego wyboru nie było.

.

Kiedyś inni żyli na podobnym poziomie, wszyscy wiedzą co to Kasprzak na przykład. W domu każdy miał to samo a w sklepach nic nie było ale z tego co wiem ludzie żyli zjednoczeni i bardziej w przyjaźni. Teraz jest pęd za tym aby mieć coraz lepiej, każdy chce mieć dom, samochód, wczasy za granicą, dobrą wypłatę. Taki nastał świat, ciągle oferuje coś nowego. Oczywiście, że jest to wybór każdego ale nie widzę powodu aby kogoś za to potępiać. Tylko, że niestety nie zdają sobie sprawy, że mogą przez to ucierpieć. Ludzie mają różną konstrukcje psychiczną, jedni są słabsi a drudzy silniejsi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
8 minut temu, Arkina napisał:

Dla mnie to tak z tą wolnością dla innych, mamy prawo mówić, że nam źle i cierpimy. A czy nam się to podoba to już inna sprawa. Tak samo jak że nie wszystkim  podoba się, że mamy więcej niż 2 płcie.

Kiedyś inni żyli na podobnym poziomie, wszyscy wiedzą co to Kasprzak na przykład. W domu każdy miał to samo a w sklepach nic nie było ale z tego co wiem ludzie żyli zjednoczeni i bardziej w przyjaźni. Teraz jest pęd za tym aby mieć coraz lepiej, każdy chce mieć dom, samochód, wczasy za granicą, dobrą wypłatę. Taki nastał świat, ciągle oferuje coś nowego. Oczywiście, że jest to wybór każdego ale nie widzę powodu aby kogoś za to potępiać. Tylko, że niestety nie zdają sobie sprawy, że mogą przez to ucierpieć. Ludzie mają różną konstrukcje psychiczną, jedni są słabsi a drudzy silniejsi. 

Ale mamy też od czegoś rozum. I powinniśmy mieć umiar, szczególnie, gdy w grę wchodzi nasze zdrowie. 

No i dobrze, że nie potępiasz, ja też tego nie robię, ale dziwi mnie to, gdy ktoś to robi kosztem zdrowia. 

Co innego, gdy musi żeby np. utrzymać rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Przed chwilą, Maybe napisał:

Ale mamy też od czegoś rozum. I powinniśmy mieć umiar, szczególnie, gdy w grę wchodzi nasze zdrowie. 

No i dobrze, że nie potępiasz, ja też tego nie robię, ale dziwi mnie to, gdy ktoś to robi kosztem zdrowia. 

Co innego, gdy musi żeby np. utrzymać rodzinę.

Myślę, że opamiętanie do niektórych przychodzi a innych niestety nie. 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
7 godzin temu, Maybe napisał:

Zaburzony? Czy psychiatra? ??

Każdy psychiatra jest zaburzony ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
8 godzin temu, Bledny napisał:

Każdy psychiatra jest zaburzony ?

Jak wszyscy to wszyscy ?

 

Ale coś w tym jest bo bardzo często na psychologię idą ludzie którzy mają problemy ze sobą i chcą poznać ich ostotę. Może z psychiatrią jest podobnie ;)

Poza tym myślę, że jak człowiek się godzinami nasłucha o ludzkich odchyłach, to z czasem ci odchyleni wydają się normalni,a cała reszta świata niezbyt normalna.

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
2 minuty temu, Maybe napisał:

Jak wszyscy to wszyscy ?

 

Ale coś w tym jest bo bardzo często na psychologię idą ludzie którzy mają problemy ze sobą i chcą poznać ich ostotę. Może z psychiatrią jest podobnie ;)

Poza tym myślę, że jak człowiek się godzinami nasłucha o ludzkich odchyłach, to z czasem ci odchyleni wydają się normalni,a cała reszta świata niezbyt normalna.

Właśnie. Poza tym to normalny człowiek i stykając się non stop z samym złem tego świata sami potrzebują pomocy i teraz jak ma im pomóc ktoś kto próbuje na nich tych samych sztuczek co oni sami . Nie zapędzi go w zakamarki własnych leków 

Także ten...? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
6 minut temu, Bledny napisał:

Właśnie. Poza tym to normalny człowiek i stykając się non stop z samym złem tego świata sami potrzebują pomocy i teraz jak ma im pomóc ktoś kto próbuje na nich tych samych sztuczek co oni sami . Nie zapędzi go w zakamarki własnych leków 

Także ten...? 

Nooo teraz nawet dałeś mi do myślenia czy często się zdarza że psychiatra czy psycholog jest socjopatą. 

Może mógłby być idealnym, no nie ma emocji, ale teoretycznie bardzo dużo o nich wie...umie je odwzorowywać...może taki socjopata podchodzący na zimno do pacjenta byłby dobrym psychiatrą.

 

Jezu odkryłam możliwość wykorzystania potencjału wszystkich psychopatów więźniów na całym świecie! ????

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...