Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Matrix

Człowiek nie może do końca być zdrowy psychicznie

Polecane posty

Matrix

Zdrowych psychicznie do końca nawet nie może być u Homo sapiensa. Dlaczego? Bo Homo sapiens wyewoluował w bardzo nietypowy sposób. Antropologia zdeterminowała jego bardzo niestabilną psychikę.

Co to znaczy być zdrowym psychicznie w ogóle w przyrodzie? To znaczy nie mieć problemów natury emocjonalnej. Tymczasem już sama empatia, współodczuwanie, tak pożądane u człowieka jest stanem dyskomfortowym, wywołującym przygnębienie i popychającym istotę w kierunku bezinteresowności - cechy mocno nieracjonalnej z ewolucyjnego punktu widzenia. Co by się stało z lwem jakby ten za każdym razem litował się nad gazelą? Zdechłby z głodu.

Nie ma w ludzkiej psychice marginesu na taki totalny zdrowy stan emocjonalny. Takim odpowiednikiem zdrowego interesownego zachowania u człowieka byłaby (w dużym uproszczeniu) psychopatia. Ale ta z kolei nie jest cechą pożądaną u Homo sapiensa i kółko się zamyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


syn fubu

Najbardziej pierdolnięci są ludzie najpoważniejsi. Mimo tego rymu nie tylko oni są do tyłu, to może być każdy, niekoniecznie poważny. Ha.

 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

No to skoro najbardziej chorzy psychicznie są poważni, to mi nic nie grozi ufff <słychać jak spada kamień z serca> :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aloha

Bardzo smutne te Wasze wypowiedzi, bo poczucie humoru jest czymś innym niż poważne podejście do życia które mamy tylko jedno...

Człowiek jest niezwykłym ssakiem, jedynie on posiada zdolność abstrakcyjnego myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Aloha masz rację, ale z drugiej strony nie możemy być do bólu poważni i sztywni, bo nam to wspomniane życie przecieknie między palcami. Pozwoliłem sobie zażartować, bo to jest temat ogólny, jakby to była osoba psychicznie chora to bym potraktował ją z należytym szacunkiem :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Oczywiście że w empatii również są granice. I my je ustalamy. Brak tych granic jest pewnego rodzaju zaburzeniem. Ludzie bardzo wrażliwi, żeby nie zwariować, żyć w jakiejś względnej równowadze, wyrabiają sobie pewnego rodzaju pancerz. Dlatego niekiedy a może i często z pozoru ktoś może być bardzo twardy, a tak naprawdę to tylko jego pancerz wytworzony tylko po to, żeby przetrwać. 

 

Ostatnio bardzo modne zrobiły się terapię, nie wiem czy dobrze czy źle, mam mieszane uczucia, ale dobrze że są, bo ci którzy naprawdę tego potrzebują mogą skorzystać. Jednak wydaje mi się że ludzie, zaczynają szukać przyczynę wszystkich swoich problemow wieku dorosłego w dzieciństwie. I jest to poniekąd prawda, ale poniekąd jest to szukanie winnego, a w końcu jesteśmy już dorośli i sami powinniśmy kształtować swoją psychikę, jej odporność i po prostu zacząć pracować nad sobą. Kiedyś ludzie sami sobie radzili z problemami (mam na myśli mniejsze problemy, bo z traumami warto jednak iść do specjalisty) a teraz mam wrażenie że nastąpiło jakieś rozmemłanie ludzi. Ledwo coś się stanie zaraz przeżywają załamanie nerwowe i muszą iść na terapię. Odporność psychiczną spada? A może zaradność życiową? Nie wiem. A może jestem w błędzie. Chodzi o to że wiele rzeczy wgnie można zrobić we własnym zakresie. Trochę poczytać mądrych kasiazek, trochę internetu, mamy jogę (ta prawdziwe a nie ćwiczenia rozciągające), mamy prace naukowe, można z tego korzystać a nie czekać że ktoś poda na tacy. Może to też wynika z lenistwa albo spadku inteligencji. Nie mam pojęcia.

 

I do czego zmierzam, jakby tak patrzeć to rzeczywiście wszyscy jesteśmy zaburzeni. 

Jednak chodzi o to na ile te zaburzenia pozwalają nam funkcjonować.

 

Wiem że świat idzie do przodu i super że mamy dostęp do tego wszystkiego ale drażni mnie to rozmemłanie.spokeczne. spójrzmy na ludzi wojennych. Jestem pełna podziwu dla nich. Później musieli żyć i urządzać się w warunkach powojennych z pokaleczoną psychiką, sami musieli sobie dawać radę. Byli nie tylko bohaterami wojny, ale też bohaterami dnia codziennego. A my mówimy o patriotyzmie, śmiać mi się chce. Prawdziwy patriotyzm, to się okaże na wojnie. Większość tych patriotów z gębą pełną frazesów prawdopodobnie zakopaliby się w ziemiankach lub spierniczyli do innego kraju. Ciekawe czy Syria by ich przyjęła... 

Odbieglam od tematu, ale mnie tak poniosło.

 

Tak że tę....zaburzenia i odchylenia nie świadczą o jakiejś chorobie, chyba że zaburzają nasze funkcjonowanie jako samodzielnej jednostki

  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
12 minut temu, Maybe napisał:

Do czego zmierzam, jakby tak patrzeć to rzeczywiście wszyscy jesteśmy zaburzeni. 

Jednak chodzi o to na ile te zaburzenia pozwalają nam funkcjonować.

Może nie jesteśmy zaburzeni, ale nosimy ze sobą bagaż doświadczeń. A one czasami sprawiają wrażenie, że jesteśmy nieźle świrnięci. Jednym z przydatnych bagaży, to umiejętność natychmiastowego odcięcia się od ludzi toksycznych, którzy potrafią cudownie wchodzić w rolę "fajnej i miłej osoby". 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
20 minut temu, Maybe napisał:

Oczywiście że w empatii również są granice. I my je ustalamy. Brak tych granic jest pewnego rodzaju zaburzeniem. Ludzie bardzo wrażliwi, żeby nie zwariować, żyć w jakiejś względnej równowadze, wyrabiają sobie pewnego rodzaju pancerz...

O mnie mowa?

  • Lubię to! 1
  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
4 minuty temu, Żebrak napisał:

Może nie jesteśmy zaburzeni, ale nosimy ze sobą bagaż doświadczeń. A one czasami sprawiają wrażenie, że jesteśmy nieźle świrnięci. Jednym z przydatnych bagaży, to umiejętność natychmiastowego odcięcia się od ludzi toksycznych, którzy potrafią cudownie wchodzić w rolę "fajnej i miłej osoby". 

Dokładnie, nosimy bagaż który nas kształtuje i też nie zawsze pozytywnie, ale to nie znaczy, że coś z nami nie tak. 

Umiejętność odcięcia to żaden bagaż, bagażem jest brak tej umiejętności. Moim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, Maybe napisał:

Dokładnie, nosimy bagaż który nas kształtuje i też nie zawsze pozytywnie, ale to nie znaczy, że coś z nami nie tak. 

Umiejętność odcięcia to żaden bagaż, bagażem jest brak tej umiejętności. Moim zdaniem.

Bagaż to między innymi doświadczenie w obcowaniu z wampirami energetycznymi. Jak mi taki zaczyna tiutać serdecznie a w jego oczach widzę lodowaty fałsz, to nic tylko przypierdolić z liścia i odejść. 

5 minut temu, Frau napisał:

O mnie mowa?

Też. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
14 minut temu, Żebrak napisał:

 

Też. 

Ty też?

 

Się dogadamy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
9 minut temu, Frau napisał:

Ty też?

 

Się dogadamy ?

Chciałbym, ale jestem pewien, że źle skończę po tym dogadaniu?

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
3 minuty temu, Żebrak napisał:

Chciałbym, ale jestem pewien, że źle skończę po tym dogadaniu?

Jest ryzyko, jest zabawa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, Frau napisał:

Jest ryzyko, jest zabawa ?

Niby cichociemna jesteś? Zbyt duże ryzyko dla Ciebie. Na Twoim miejscu odpuściłbym zabawę a został przy ryzyku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
9 minut temu, Żebrak napisał:

Niby cichociemna jesteś? Zbyt duże ryzyko dla Ciebie. Na Twoim miejscu odpuściłbym zabawę a został przy ryzyku?

Jest to jakieś wyzwanie ? 

Kto nie ryzykuje, ten nic nie traci (bo nic nie ma).

Z ryzyka są dwa profity.

Albo osiągniemy szczęście, albo będziemy mądrzejsi w przyszłości. 

 

  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Przed chwilą, Frau napisał:

Jest to jakieś wyzwanie ? 

Kto nie ryzykuje, ten nic nie traci (bo nic nie ma).

Z ryzyka są dwa profity.

Albo osiągniemy szczęście, albo będziemy mądrzejsi w przyszłości. 

 

Tak to właśnie wygląda. Niektórzy spędzają życie na marzeniu o ryzyku, a niektórzy ryzykując żyją. Patetycznie jak uj. Coś @Maybe zamilkła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
1 minutę temu, Żebrak napisał:

Tak to właśnie wygląda. Niektórzy spędzają życie na marzeniu o ryzyku, a niektórzy ryzykując żyją. Patetycznie jak uj. Coś @Maybe zamilkła?

Ma już nas dosyć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
3 minuty temu, Frau napisał:

Ma już nas dosyć ?

Absolutnie nie! Tak to widzisz? Ja to widzę inaczej. Trójkąt jej się marzy? Kombinuje co i jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
6 minut temu, Żebrak napisał:

Absolutnie nie! Tak to widzisz? Ja to widzę inaczej. Trójkąt jej się marzy? Kombinuje co i jak?

Z Tobą i moim ślubnym?

A co ze mną!? 

Nie wchodzę w ten układ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny

? 

 

Ktoś coś, wolał mnie?? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
3 minuty temu, Frau napisał:

Z Tobą i moim ślubnym?

A co ze mną!? 

Nie wchodzę w ten układ.

Nie no co Ty! Męża na wszelki wypadek wyślemy po parę flaszek. Wiesz chociaż ile @Maybe może wypić jednorazowo? A widzisz! Przezorny zawsze ubezpieczony. W trójkącie jedno miejsce właśnie się zwolniło. Na co czekasz @Frau? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
11 minut temu, Żebrak napisał:

Nie no co Ty! Męża na wszelki wypadek wyślemy po parę flaszek. Wiesz chociaż ile @Maybe może wypić jednorazowo? A widzisz! Przezorny zawsze ubezpieczony. W trójkącie jedno miejsce właśnie się zwolniło. Na co czekasz @Frau? ?

? Nieźle sobie to wykombinowałeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, Frau napisał:

? Nieźle sobie to wykombinowałeś.

Mówiłem nie raz, że w czym jak w czym, ale w negocjacjach jestem dobry?

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
3 godziny temu, Maybe napisał:

Kiedyś ludzie sami sobie radzili z problemami (mam na myśli mniejsze problemy, bo z traumami warto jednak iść do specjalisty) a teraz mam wrażenie że nastąpiło jakieś rozmemłanie ludzi.

Teraz żyjemy w innych warunkach, wbrew pozorom wcale nie ma łatwiejszych czasów. Wszechobecny jest pęd i dążenie do czegoś. 

Żyjemy w stresie, ludzie coraz mniej są otwarci na innych. Rywalizacja na rynku pracy, chęć godnego utrzymania siebie i rodziny, chroniczny brak czasu na odpoczynek i regeneracje sił niestety nie działa na nas dobrze. Coraz więcej osób cierpi na depresje i inne zaburzenia. Wymogi cywilizacyjne są ogromne a to wiąże się ze sporymi kosztami jakie musimy ponieść. Niestety nie jest to bez konsekwencji i odbija często na psychice. 

3 godziny temu, Maybe napisał:

I do czego zmierzam, jakby tak patrzeć to rzeczywiście wszyscy jesteśmy zaburzeni. 

Tylko nie wszyscy zdiagnozowani :D

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
1 godzinę temu, Arkina napisał:

Teraz żyjemy w innych warunkach, wbrew pozorom wcale nie ma łatwiejszych czasów. Wszechobecny jest pęd i dążenie do czegoś. 

Żyjemy w stresie, ludzie coraz mniej są otwarci na innych. Rywalizacja na rynku pracy, chęć godnego utrzymania siebie i rodziny...

 

Tak było zawsze. Kilkadziesiąt lat temu także, ale nie raziło tak mocno po oczach. 

Granice były zamknięte, cuda techniki do Polski wolno docierały. Wieksza część społeczeństwa żyła na podobnym poziomie.

Teraz te różnice są bardziej widoczne. Zachłysnęlismy się tym dobrobytem i jesteśmy na etapie czerpania z tego radości.

Jest też grupa, ktora traktuje chęć posiadania dla szpanu. Nowak obnosi się bogactwem a Kowalski skrycie zazdrości. To nas oddala od siebie. 

Zazdrość nas zjada od środka. Sami siebie wpędzamy w "choroby".

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 390
    • Postów
      240 303
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      711
    • Najwięcej dostępnych
      3 042

    Najnowszy użytkownik
    W1tt
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Taka-Jedna
      Bardzo fajny kanał dla wwo   Wysokowrażliwy PODCAST - Czym jest Wysoka Wrażliwość? https://www.youtube.com/watch?v=j72ntpUxzuI&list=PLiP6yZnSO2hkWvtsGmuPBfQXBwlXvfMU5&ab_channel=Ma%C5%82gorzataLeduchowskaWysokowra%C5%BCliwyPODCAST      
    • Taka-Jedna
      Myśli Rozczochrane Wiatrem Zapisane - Modlitwa wędrowców  
    • Taka-Jedna
      Ciekawe kanały psychologiczne, można się bardzo dużo dowiedzieć     Promentalnie - Wojciech Wiśniewski https://www.youtube.com/@promentalnie4377/videos   Jarosław Gibas https://www.youtube.com/@jaroslawgibas/videos   Selfmastery https://www.youtube.com/@Selfmasterypl/videos   Rozwojowiec https://www.youtube.com/@RozwojowiecYT/videos   Kasia Sawicka https://www.youtube.com/@KasiaSawicka/videos   Wojciech Eichelberger https://www.youtube.com/@WojciechEichelberger-online/videos   Człowiek Absurdalny https://www.youtube.com/@CzowiekAbsurdalny/videos   Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS https://www.youtube.com/@StrefaPsycheUniwersytetuSWPS/videos   Małgorzata Leduchowska - wysokowrażliwy podcast - dla osób wwo     Schodami do siebie https://www.youtube.com/@Schodamidosiebie/videos  
    • Taka-Jedna
      Nie wiedziałam gdzie to wrzucić, bo temat psychologiczno-filozoficzno-duchowy, dlatego że autor (filozof) w swoich wykładach opiera się na zasadach budddyzmu, ale chyba do działu psychologia najlepiej pasuje. Jak dla mnie bardzo ciekawie mówi, polecam poszukać też inne jego wykłady.   Otwarte źródła inteligencji - jak wyjść poza ego i wypalenie - Marcin Fabjański   A tu też bardzo ciekawy wywiad z nim   Co By Było Gdyby Ludzie Nie Umierali? Jak Nauczyć Się Bycia Szczęśliwym? - dr Marcin Fabjański  
    • Taka-Jedna
    • Taka-Jedna
      Przebudzenie   Satsang   Dualność i niedualność  
    • Taka-Jedna
      "Wiek XX należał do inteligencji racjonalnej. W latach dziewięćdziesiątych XX wieku D. Goleman spopularyzował wyniki badań nad inteligencją emocjonalną, zwracając uwagę na jej znaczenie we właściwym wykorzystaniu inteligencji racjonalnej. U progu XXI wieku - w dobie kryzysu znaczenia i "otępiałej duchowo" kultury - uczeni wysnuwają koncepcję inteligencji duchowej. Zohar i Marshall podają naukowe dowody jej istnienia, opierając się na wynikach badań w dziedzinach psychologii, antropologii, neurologii i fizyki. Podkreślają związek tej najwyższej formy inteligencji z ludzką potrzebą sensu i wartości, przedstawiają nowy model jaźni i wskazują sposoby jej kształtowania i wzbogacania." https://lubimyczytac.pl/ksiazka/242343/inteligencja-duchowa   "Inteligencja duchowa to naturalna, biologiczna oraz powszechna zdolność gatunku ludzkiego do adaptacji poprzez integrowanie przeżywanych doświadczeń i nadawanie im uogólniającego sensu. Inteligencja duchowa jest praktyczną manifestacją duchowości. Zdaniem Iana Marshalla i Danah Zohar (2001) przejawem inteligencji duchowej jest myślenie jednoczące posiadające swoją neurofizjologiczną podstawę w postaci odkrytych przez Wolfa Singera i Charlesa Graya tzw. fal gamma – czyli oscylacji o częstotliwości 40 Hz obejmujących różne, odległe od siebie ośrodki mózgu, których intensywność wzrasta podczas integrowania percypowanych bodźców oraz medytacji (doświadczanych subiektywnie jako poczucie jedności rzeczywistości). Oznaczona skrótowo jako SQ (Spiritual Quotient), jest trzecim rodzajem zdolności inteligencji obok IQ (skrót oznacza iloraz inteligencji, powszechnie stosowany wskaźnik inteligencji racjonalnej) i EQ (inteligencja emocjonalna). Według Roberta Emmonsa (1999, 2000) inteligencja duchowa to zdolność do wykorzystywania składającego się na duchowość systemu wiedzy eksperckiej w odpowiedzi na ostateczną troskę (pojęcie wprowadzane przez protestanckiego teologa Paula Tillicha, czyli pragnienia wykraczające poza codzienną egzystencję, związane z rozmaicie rozumianą Transcendencją. Na inteligencję duchową w tym rozumieniu składają się: zdolność do transcendencji zdolność do przekraczania granic fizyczności zdolność odczuwania jedności życia i nawiązywania łączności z ludzkością, której nic nie może zagrozić, nawet śmierć umiejętność doświadczenia podwyższonych stanów świadomości w tym: świadomość istnienia rzeczywistości ostatecznej, przyjmującej formę jedności, w której zanikają wszelkie bariery, zaś wszelkie obiekty włączone zostają w tę całość doświadczanie społecznych i psychologicznych korzyści związanych z osiąganiem tych stanów umiejętność nadawania świętości codziennym wydarzeniom, relacjom z innymi, obowiązkom https://pl.wikipedia.org/wiki/Inteligencja_duchowa   Definicje inteligencji duchowej opierają się na koncepcji duchowości jako odrębnej od religijności – inteligencji egzystencjalnej. Danah Zohar zdefiniowała 12 zasad leżących u podstaw duchowej inteligencji: Samoświadomość: wiedza o tym, w co wierzę, co cenię i co mnie głęboko motywuje. Spontaniczność: Życie chwilą i reagowanie na nią. Kierowanie się wizją i wartościami: działanie w oparciu o zasady i głębokie przekonania oraz życie zgodnie z nimi. Holizm: dostrzeganie szerszych wzorców, relacji i powiązań; mając poczucie przynależności. Współczucie: Posiadanie cech „wczuwania się” i głębokiej empatii. Celebracja różnorodności: docenianie innych ludzi za ich różnice, a nie pomimo nich. Niezależność terenowa: Stawanie naprzeciw tłumu i posiadanie własnych przekonań. Pokora: posiadanie poczucia bycia graczem w większym dramacie, swojego prawdziwego miejsca w świecie. Tendencja do zadawania fundamentalnego pytania „Dlaczego?” pytania: Potrzeba zrozumienia rzeczy i dotarcia do sedna. Umiejętność zmiany perspektywy: odsunięcie się od sytuacji lub problemu i zobaczenie szerszego obrazu lub szerszego kontekstu. Pozytywne wykorzystanie przeciwności losu: uczenie się i rozwój na błędach, niepowodzeniach i cierpieniu. Poczucie powołania: Poczucie powołania do służenia, do dania czegoś w zamian. Ken O'Donnell opowiada się za ntegracją inteligencji duchowej (SQ) zarówno z inteligencją racjonalną (IQ), jak i inteligencją emocjonalną (EQ). IQ pomaga nam w interakcji z liczbami, formułami i rzeczami, EQ pomaga nam w interakcji z ludźmi, a SQ pomaga nam zachować wewnętrzną równowagę. Aby obliczyć poziom SQ, sugeruje następujące kryteria: Ile czasu, pieniędzy, energii i myśli potrzebujemy, aby uzyskać pożądany efekt. Ile dwustronnego szacunku jest w naszych stosunkach. Jak „czystą” grę gramy z innymi. Ile godności zachowujemy, szanując godność innych. Jakże spokojni pozostajemy pomimo obciążenia pracą. Jak rozsądne są nasze decyzje. Jak stabilni pozostajemy w niepokojących sytuacjach. Jak łatwo dostrzegamy w innych zalety zamiast wad. Robert Emmons definiuje inteligencję duchową jako „adaptacyjne wykorzystanie informacji duchowych w celu ułatwienia codziennego rozwiązywania problemów i osiągania celów”. Pierwotnie zaproponował 5 składników inteligencji duchowej: Zdolność do przekraczania tego, co fizyczne i materialne. Zdolność do doświadczania podwyższonych stanów świadomości. Umiejętność uświęcania codziennych doświadczeń. Umiejętność wykorzystania zasobów duchowych do rozwiązywania problemów. Zdolność do bycia cnotliwym. Piąta zdolność została później usunięta ze względu na skupienie się na ludzkim zachowaniu, a nie na zdolnościach, w związku z czym nie spełniała wcześniej ustalonych naukowych kryteriów inteligencji. Frances Vaughan oferuje następujący opis: „Inteligencja duchowa zajmuje się wewnętrznym życiem umysłu i ducha oraz jego związkiem z byciem w świecie”. Cindy Wigglesworth definiuje inteligencję duchową jako „zdolność działania z mądrością i współczuciem, przy jednoczesnym zachowaniu spokoju wewnętrznego i zewnętrznego, niezależnie od okoliczności”. Kompetencje składające się na SQ dzieli na 21 umiejętności, ułożonych w model czterech ćwiartek, podobny do szeroko stosowanego modelu inteligencji emocjonalnej, czyli EQ Daniela Golemana. Cztery ćwiartki inteligencji duchowej definiuje się jako: Wyższa samoświadomość Ja/Ego Uniwersalna świadomość Wyższa Jaźń / Samodoskonalenie Ego Duchowa obecność / mistrzostwo społeczne Yosi Amram definiuje inteligencję duchową jako „zdolność stosowania i ucieleśniania duchowych zasobów i cech w celu poprawy codziennego funkcjonowania i dobrego samopoczucia”. Na podstawie wywiadów z siedemdziesięcioma jeden przywódcami duchowymi nominowanymi przez ich rówieśników, jego ekumeniczna ugruntowana teoria inteligencji duchowej zaprezentowana na 115. Dorocznej Konferencji Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego podkreśla siedem głównych tematów, które są uniwersalne w światowych tradycjach duchowych i mądrościowych . Oni są: Świadomość: Posiadanie rozwiniętej, wyrafinowanej świadomości i samowiedzy. Łaska: Życie w zgodzie ze świętością, manifestowanie miłości i zaufania do życia. Znaczenie: Doświadczanie znaczenia w codziennych czynnościach poprzez poczucie celu i wezwanie do służby, także w obliczu bólu i cierpienia. Transcendencja: Identyfikacja poza oddzielnym egoistycznym „ja” w połączoną całość. Prawda: Życie w otwartej akceptacji, ciekawości i miłości do całego stworzenia (wszystko, co istnieje). Spokój: pokojowe poddanie się Jaźni (Prawdzie, Bogu, Absolutowi, prawdziwej naturze). Skierowanie wewnętrzne: Utrzymywanie wewnętrznej wolności w połączeniu z odpowiedzialnym, mądrym działaniem. David B. King podjął badania nad inteligencją duchową na Uniwersytecie Trent w Peterborough, Ontario, Kanada . King definiuje inteligencję duchową jako zbiór adaptacyjnych zdolności umysłowych opartych na niematerialnych i transcendentnych aspektach rzeczywistości, w szczególności takich, które: Cytat: „...przyczyniać się do świadomości, integracji i adaptacyjnego zastosowania niematerialnych i transcendentnych aspektów własnej egzystencji, prowadząc do takich rezultatów, jak głęboka refleksja egzystencjalna, wzmocnienie znaczenia, rozpoznanie transcendentnego ja i opanowanie stanów duchowych. King proponuje dalej cztery podstawowe zdolności lub zdolności inteligencji duchowej: Krytyczne myślenie egzystencjalne: zdolność do krytycznej kontemplacji natury istnienia, rzeczywistości, wszechświata, przestrzeni, czasu i innych kwestii egzystencjalnych/metafizycznych; także zdolność do kontemplacji kwestii nieegzystencjalnych w odniesieniu do własnej egzystencji (tj. z perspektywy egzystencjalnej). Tworzenie znaczenia osobistego: zdolność do czerpania osobistego znaczenia i celu ze wszystkich doświadczeń fizycznych i psychicznych, w tym zdolność do tworzenia i opanowania celu życiowego. Świadomość transcendentalna: zdolność do identyfikowania transcendentnych wymiarów/wzorców siebie (tj. transpersonalnego lub transcendentnego ja), innych i świata fizycznego (np. niematerializm) podczas normalnych stanów świadomości, której towarzyszy zdolność identyfikowania ich związek z samym sobą i ze światem fizycznym. Rozszerzanie stanu świadomości: Możliwość wchodzenia i wychodzenia z wyższych stanów świadomości (np. czystej świadomości, świadomości kosmicznej, jedności, jedności) i innych stanów transu według własnego uznania (jak podczas głębokiej kontemplacji , medytacji , modlitwy itp.). Również Vineeth V. Kumar i Manju Mehta również szeroko badali tę koncepcję. Operacjonalizując ten konstrukt, zdefiniowali inteligencję duchową jako „zdolność jednostki do posiadania społecznie istotnego celu w życiu poprzez zrozumienie „siebie” oraz posiadanie wysokiego stopnia sumienia, współczucia i przywiązania do ludzkich wartości” https://en.wikipedia.org/wiki/Spiritual_intelligence   "Inteligencja duchowa skupia wszystkie rodzaje inteligencji, sprawiając, że stajemy się w pełni tym, kim jesteśmy: rozumnymi, emocjonalnymi i duchowymi istotami, gdyż integruje rozum i emocje, umysł i ciało, daje impulsy i oparcie do rozwoju i przemiany" "Inteligencja duchowa jest naszą świadomością. […] uczy nas, jak wychodzić poza najbliższą nam sferę ego i docierać do głębszych warstw ukrytego w nas potencjału. Dzięki niej możemy wieść życie bogatsze w sens." „Duchowość” oznacza kontakt z pewną szerszą, głębszą i bogatszą całością, umożliwiającą spojrzenie z nowej perspektywy na naszą ograniczoną sytuację. Pozwala poczuć, że jest „coś poza” lub „coś jeszcze”, co ukazuje inny sens i wartość naszego obecnego położenia. Tym duchowym „czymś jeszcze” może być głębsza rzeczywistość społeczna bądź społeczna sieć znaczenia; uświadomienie sobie albo dostrojenie się do mitologicznego, arechetypowego lub religijnego wymiaru sytuacji; świadomość ukrytej prawdy czy piękna. Może to być zarazem odkrycie przejmującego, wszechogarniającego poczucia pełni – przekonanie, że wszystkie nasze poczynania są cząstką uniwersalnego, toczącego się na wyższym poziomie procesu. Tym samym inteligencja duchowa jest wewnętrzną zdolnością ludzkiego umysłu i psychiki, czerpiącą swe bogactwo z serca i wszechświata. Dzięki tej zdolności, kształtowanej w ciągu milionów lat, możemy odkrywać sens i wykorzystywać go do rozwiązywania złożonych problemów współczesności. D. Zohar w odpowiedzi na pytanie, czym jest inteligencja duchowa i jaką pełni rolę, pisze: pozwala poznać – intuicyjnie, w głębi duszy – sens i wartość życia. Inteligencja duchowa jest naszą świadomością. […] uczy nas, jak wychodzić poza najbliższą nam sferę ego i docierać do głębszych warstw ukrytego w nas potencjału. Dzięki niej możemy wieść życie bogatsze w sens. I wreszcie, inteligencję duchową wykorzystujemy, borykając się z problemami dobra i zła, problemami życia i śmierci, pierwotnymi przyczynami ludzkiego cierpienia i rozpaczy. Natomiast proces życia duchowego opiera się na pewnym mechanizmie właściwym innym procesom, które także nazywamy życiem. Otóż tak, jak życie biologiczne i psychiczne, tak i życie duchowe czerpie najrozmaitsze treści z zewnątrz a przyswoiwszy je sobie, wyrzuca z siebie to, co już zużyte. Jak życie biologiczne i psychiczne jest ono w każdym swoim stadium zdeterminowane przez swoje własne stany w stadiach poprzednich i rozwija się bądź drogą małych zmian, bądź też przełomami […] gdyż jest twórcze, ogarnia coraz nowe grupy społeczne i przechodzi z pokolenia w pokolenie. Ma swoją dynamikę odczuwaną indywidualnie oraz dającą się obserwować w rezultatach życia kolejnych pokoleń, świadomość będącą refleksją samego siebie, swego ciała, umysłu czy otoczenia. Inteligencja duchowa to bez wątpienia kontakt z całością, poczucie własnej pełni, moc przemiany, gwarant wewnętrznego zrównoważenia człowieka. To najgłębszy rdzeń naszego „ja”. Niektórzy odczytują ją jako kompas wewnętrzny i kanał dialogowy pomiędzy tym, co wewnętrzne, a tym, co zewnętrzne, między umysłem i ciałem. Dają tym szansę na odczuwanie głębokiej satysfakcji, sensu i znaczenia doświadczeń oraz wiary, że będąc bohaterami w drodze życia, możemy być zarazem jego współtwórcami. Kolejnym przejawem inteligencji duchowej jest uogólnione poczucie wdzięczności za doświadczenia i własne życie jako całość, akceptacja teraźniejszości oraz zaufanie do dalszego biegu wydarzeń. Stanowi pewnego rodzaju antidotum na pojawiające się poczucie znudzenia i zniechęcenia u współczesnego człowieka. Możemy powiedzieć: Nie liczy się to, jak bardzo jesteśmy bystrzy, ale to, jakimi jesteśmy ludźmi. W korzystaniu ze swojej inteligencji racjonalnej nie liczy się to, jak intensywne są nasze wczucia, lecz to, dokąd one nas w końcu zaprowadzą w świetle wybranych wartości" Inteligencja duchowa i jej rozwój. Myślenie jednoczące a medytacja psychagogiczna http://dlibra.bg.ajd.czest.pl:8080/Content/2726/49.pdf
    • Taka-Jedna
      I jeszcze kilka cytatów tego psychiatry:     Z książki: "Psychologia przyszłości: Wnioski ze współczesnych badań nad świadomością"     Znany neurobiolog prof. Jerzy Vetulani o Stanislavie Grofie i psychologii transpersonalnej, której jest współtwórcą   
    • Taka-Jedna
      7 kroków zarządzania emocjami - Jarosław Gibas   Głęboki relaks od ręki - aktywuj swój nerw błędny Marek Purczyński    Jak radzić sobie z trudnymi emocjami?  
    • Taka-Jedna
      8 najważniejszych sposobów hakowania swojego mózgu, czyli jak poprawić jakość swojego życia  
    • Gość w kość
    • Gregor
      Nosidło 
    • Argen
      Ja tak samo. Łażę po parkach, lasach - i nic. Może to kwestia zapachu.
    • Gość w kość
      czyli jesteś taką "kleszczową dziewicą"🤔
    • aliada
      Czas w drogę, dobrych wędrówek 🙂 (za Turnauem nie przepadam, ale ten Baczyński... Umiał)
    • LadyTiger
      czy Wam się nie wbiły? Ja jeszcze nigdy nie miałam
    • Nafto Chłopiec
      Godzina na bieżni za mną, teraz jeszcze 45 min roweru 😎
    • Dana
    • czpo
      U nas w firmie jest terminal i sprawdza się bardzo dobrze. Według mnie najlepszy jaki do tej pory mieliśmy, lekki i funkcjonalny. 
    • Gregor
    • Happy
    • Nafto Chłopiec
      Nie dlatego nie poszedłem że wykupili bilety tylko szkoda mi było wieczoru 😜 Poszedłem do kina na 17:20, a prosto z kina na siłownię 😉
    • Gregor
    • Monika
      To chyba było zobrazowanie "beznadziejnego" życia głównych bohaterów, bo scena w sklepie z alkoholami pokazuje nowoczesny market i dwie młode dziewczyny ubrane w modne ostatnio szerokie dżinsy. Ale klimat boski : jest nawet telefon stacjonarny ze sprężynką i kafejka internetowa:)    
    • Taka-Jedna
      Paprodziad z Pęczakiem - Połączenie Doskonałe   PAPRODZIAD feat. Stanisław Leszczyński - JESTEŚ TU  
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...