Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Matrix

Człowiek nie może do końca być zdrowy psychicznie

Polecane posty

Maybe
  Dnia 30.06.2021 o 11:01, Arkina napisał:

Teraz żyjemy w innych warunkach, wbrew pozorom wcale nie ma łatwiejszych czasów. Wszechobecny jest pęd i dążenie do czegoś. 

Żyjemy w stresie, ludzie coraz mniej są otwarci na innych. Rywalizacja na rynku pracy, chęć godnego utrzymania siebie i rodziny, chroniczny brak czasu na odpoczynek i regeneracje sił niestety nie działa na nas dobrze. Coraz więcej osób cierpi na depresje i inne zaburzenia. Wymogi cywilizacyjne są ogromne a to wiąże się ze sporymi kosztami jakie musimy ponieść. Niestety nie jest to bez konsekwencji i odbija często na psychice. 

Tylko nie wszyscy zdiagnozowani :D

 

Myślę że demonizujemy te czasy, a nie jest wcale tak źle, w porównaniu z przeszloscia. Ludzie mieli traumy powojenne, wychowywali dzieci, pracowali i bali się partii. Ubecja polowała na wrogów ojczyzny. Z kolei za moich czasów dziecinstwa, brak towarów, kolejki po wszystko. Pieniądze były, ale towarów nie było. Z pracy się nie wracało tylko szło się w kolejki, żeby cokolwiek upolować, albo o świcie do rzeźnika, żeby przed pracą coś kupić. Po meble stało się w kolejce całymi dniami i nocami, był komitet kolejkowy. Itp. I w pracy też musiałaś trzymać się linii partii bo mogłaś premii nie dostać itp.

Nie było łatwiej. 

W dupach nam się przewraca.

Pracujemy więcej bo chcemy więcej MIEĆ i to nie rzeczy pierwszej potrzeby, tylko rzeczy lepszych od sąsiada. Konsumpcjonizm ma się dobrze.

 

 

Zaburzeni w minimalnym stopniu, nie ma ideałów przecież, każdy dźwiga jakiś balast z dzieciństwa czy trudnych doświadczeń z życia dorosłego.

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Arkina
  Dnia 30.06.2021 o 12:39, Maybe napisał:

W dupach nam się przewraca.

Pracujemy więcej bo chcemy więcej MIEĆ i to nie rzeczy pierwszej potrzeby, tylko rzeczy lepszych od sąsiada. Konsumpcjonizm ma się dobrze.

A czy poziom świadomości był taki sam? 

Czy to że teraz jest wysyp gejów, lesbijek, osób niebinarnych, trans itp itd to też efekt że nam się w dupach poprzewracało. Kto by pomyślał w czasach wojennych o takich rzeczach? 

Każdego to dotyczy, każdy chce lepszego życia. Czy coś w tym złego?

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

Mam chyba traumę pośrednią bo znam to jedynie z opowiadań-traumę z powodu Ubecji.Jakoś ich nie lubię bo zabrali nam dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
  Dnia 30.06.2021 o 12:50, Arkina napisał:

A czy poziom świadomości był taki sam? 

Czy to że teraz jest wysyp gejów, lesbijek, osób niebinarnych, trans itp itd to też efekt że nam się w dupach poprzewracało. Kto by pomyślał w czasach wojennych o takich rzeczach? 

Każdego to dotyczy, każdy chce lepszego życia. Czy coś w tym złego?

 

W 12 w.n.e żył sobie cesarz  rzymski Kaligula, podczas publicznych uczt odbywał stosunki seksualne z każdą swoją siostrą. Miał żony, dzieci i jeszcze bzykał  młodzieńców.

Odchyły i rozwiązłość seksualna to chleb powszechny każdej cywilizacji. 

Ino nagłośnienia takiego nie mieli jak Internet ?

Edytowano przez Frau

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
  Dnia 30.06.2021 o 13:01, Frau napisał:

W 12 w.n.e żył sobie cesarz  rzymski Kaligula, podczas publicznych uczt odbywał stosunki seksualne z każdą swoją siostrą. Miał żony, dzieci i jeszcze bzykał  młodzieńców.

Odchyły i rozwiązłość seksualna to chleb powszechny każdej cywilizacji. 

Ino nagłośnienia takiego nie mieli jak Internet ?

Ano właśnie, to też nie znaczy że w latach 40 nikt nie cierpiał psychicznie. 

Mój dziadek nie chciał rozmawiać zbyt szczegółowo o tym co działo się na wojnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
  Dnia 30.06.2021 o 12:50, Arkina napisał:

A czy poziom świadomości był taki sam? 

Czy to że teraz jest wysyp gejów, lesbijek, osób niebinarnych, trans itp itd to też efekt że nam się w dupach poprzewracało. Kto by pomyślał w czasach wojennych o takich rzeczach? 

Każdego to dotyczy, każdy chce lepszego życia. Czy coś w tym złego?

 

Nie, to efekt pragnienia wolności, wówczas takie osoby również istniały, tylko żyły w ukryciu. 

Nic nie ma złego w lepszym życiu, jednak pęd niektórzy mają na własne życzenie.

Kiedyś stanie w kolejkach nie było czymś z czego mogłaś zrezygnować, chciałaś jeść czy nawet mieć papier toaletowy, podpaski dla siebie i córek, kawę, musiałaś w kolejkach spędzić dużo czasu.

Dziś niekiedy pracujemy więcej bo chcemy więcej kasy, bo chcemy lepszy samochód. Zatem jest to nasz wybór. Wtedy tego wyboru nie było.

.

  Dnia 30.06.2021 o 13:06, Arkina napisał:

Ano właśnie, to też nie znaczy że w latach 40 nikt nie cierpiał psychicznie. 

Mój dziadek nie chciał rozmawiać zbyt szczegółowo o tym co działo się na wojnie. 

Ależ cierpieli psychicznie właśnie bardziej niż my dziś, ale dawali radę. A my się rozmemłalismy, od razu załamanie nerwowe przechodzimy. Przecież o tym pisałam.

  Dnia 30.06.2021 o 08:58, Bledny napisał:

? 

 

Ktoś coś, wolał mnie?? 

Zaburzony? Czy psychiatra? ??

  Dnia 30.06.2021 o 08:43, Żebrak napisał:

Coś @Maybe zamilkła?

Czasem muszę naprawdę pracować na chleb... I na mojego utrzymanka ?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
  Dnia 30.06.2021 o 13:13, Maybe napisał:

Ależ cierpieli psychicznie właśnie bardziej niż my dziś, ale dawali radę. A my się rozmemłalismy, od razu załamanie nerwowe przechodzimy. Przecież o tym pisałam.

Dla mnie to tak z tą wolnością dla innych, mamy prawo mówić, że nam źle i cierpimy. A czy nam się to podoba to już inna sprawa. Tak samo jak że nie wszystkim  podoba się, że mamy więcej niż 2 płcie.

  Dnia 30.06.2021 o 13:13, Maybe napisał:

Nic nie ma złego w lepszym życiu, jednak pęd niektórzy mają na własne życzenie.

Kiedyś stanie w kolejkach nie było czymś z czego mogłaś zrezygnować, chciałaś jeść czy nawet mieć papier toaletowy, podpaski dla siebie i córek, kawę, musiałaś w kolejkach spędzić dużo czasu.

Dziś niekiedy pracujemy więcej bo chcemy więcej kasy, bo chcemy lepszy samochód. Zatem jest to nasz wybór. Wtedy tego wyboru nie było.

.

Kiedyś inni żyli na podobnym poziomie, wszyscy wiedzą co to Kasprzak na przykład. W domu każdy miał to samo a w sklepach nic nie było ale z tego co wiem ludzie żyli zjednoczeni i bardziej w przyjaźni. Teraz jest pęd za tym aby mieć coraz lepiej, każdy chce mieć dom, samochód, wczasy za granicą, dobrą wypłatę. Taki nastał świat, ciągle oferuje coś nowego. Oczywiście, że jest to wybór każdego ale nie widzę powodu aby kogoś za to potępiać. Tylko, że niestety nie zdają sobie sprawy, że mogą przez to ucierpieć. Ludzie mają różną konstrukcje psychiczną, jedni są słabsi a drudzy silniejsi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
  Dnia 30.06.2021 o 13:48, Arkina napisał:

Dla mnie to tak z tą wolnością dla innych, mamy prawo mówić, że nam źle i cierpimy. A czy nam się to podoba to już inna sprawa. Tak samo jak że nie wszystkim  podoba się, że mamy więcej niż 2 płcie.

Kiedyś inni żyli na podobnym poziomie, wszyscy wiedzą co to Kasprzak na przykład. W domu każdy miał to samo a w sklepach nic nie było ale z tego co wiem ludzie żyli zjednoczeni i bardziej w przyjaźni. Teraz jest pęd za tym aby mieć coraz lepiej, każdy chce mieć dom, samochód, wczasy za granicą, dobrą wypłatę. Taki nastał świat, ciągle oferuje coś nowego. Oczywiście, że jest to wybór każdego ale nie widzę powodu aby kogoś za to potępiać. Tylko, że niestety nie zdają sobie sprawy, że mogą przez to ucierpieć. Ludzie mają różną konstrukcje psychiczną, jedni są słabsi a drudzy silniejsi. 

Ale mamy też od czegoś rozum. I powinniśmy mieć umiar, szczególnie, gdy w grę wchodzi nasze zdrowie. 

No i dobrze, że nie potępiasz, ja też tego nie robię, ale dziwi mnie to, gdy ktoś to robi kosztem zdrowia. 

Co innego, gdy musi żeby np. utrzymać rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
  Dnia 30.06.2021 o 13:58, Maybe napisał:

Ale mamy też od czegoś rozum. I powinniśmy mieć umiar, szczególnie, gdy w grę wchodzi nasze zdrowie. 

No i dobrze, że nie potępiasz, ja też tego nie robię, ale dziwi mnie to, gdy ktoś to robi kosztem zdrowia. 

Co innego, gdy musi żeby np. utrzymać rodzinę.

Myślę, że opamiętanie do niektórych przychodzi a innych niestety nie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
  Dnia 30.06.2021 o 20:37, Bledny napisał:

Każdy psychiatra jest zaburzony ?

Jak wszyscy to wszyscy ?

 

Ale coś w tym jest bo bardzo często na psychologię idą ludzie którzy mają problemy ze sobą i chcą poznać ich ostotę. Może z psychiatrią jest podobnie ;)

Poza tym myślę, że jak człowiek się godzinami nasłucha o ludzkich odchyłach, to z czasem ci odchyleni wydają się normalni,a cała reszta świata niezbyt normalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
  Dnia 1.07.2021 o 05:32, Maybe napisał:

Jak wszyscy to wszyscy ?

 

Ale coś w tym jest bo bardzo często na psychologię idą ludzie którzy mają problemy ze sobą i chcą poznać ich ostotę. Może z psychiatrią jest podobnie ;)

Poza tym myślę, że jak człowiek się godzinami nasłucha o ludzkich odchyłach, to z czasem ci odchyleni wydają się normalni,a cała reszta świata niezbyt normalna.

Właśnie. Poza tym to normalny człowiek i stykając się non stop z samym złem tego świata sami potrzebują pomocy i teraz jak ma im pomóc ktoś kto próbuje na nich tych samych sztuczek co oni sami . Nie zapędzi go w zakamarki własnych leków 

Także ten...? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
  Dnia 1.07.2021 o 05:37, Bledny napisał:

Właśnie. Poza tym to normalny człowiek i stykając się non stop z samym złem tego świata sami potrzebują pomocy i teraz jak ma im pomóc ktoś kto próbuje na nich tych samych sztuczek co oni sami . Nie zapędzi go w zakamarki własnych leków 

Także ten...? 

Nooo teraz nawet dałeś mi do myślenia czy często się zdarza że psychiatra czy psycholog jest socjopatą. 

Może mógłby być idealnym, no nie ma emocji, ale teoretycznie bardzo dużo o nich wie...umie je odwzorowywać...może taki socjopata podchodzący na zimno do pacjenta byłby dobrym psychiatrą.

 

Jezu odkryłam możliwość wykorzystania potencjału wszystkich psychopatów więźniów na całym świecie! ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 520
    • Postów
      249 219
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      808
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    zyebanna
    Najnowszy użytkownik
    zyebanna
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Monika
      Właśnie o to chodzi i choćby tylko tu, tu, ale już jest gdzieś w naszej części życia weselej. I dodam, że przed chwilą uświadomiłam sobie, że słowo "polazły", które Tobie wydało się lekceważące, funkcjonuje w moim codziennym słowniku....bo właśnie przed chwilą polazłam do sklepu na darmo (nie było tego po co poszłam) Co więcej z moją realną psiapsi potrafimy zwracać się do siebie pieszczotliwie słowami "O Ty pindo"😉 i jest to używane w momencie żartobliwej złości🙂 Trzeba sobie te trudne życie rozweselać, choć czasem i przez łzy, ciężkie sytuacje, nieżyczliwe osoby. Słoneczko zawsze w końcu wraca😊
    • Monika
      Obronię Nomadę, bo pytanie Patyka brzmiało :co widzi oczyma wyobraźni... Dlaczego miałaby nie widzieć tam tylko rzeczy pięknych? Nie jest ślepa, po prostu sposób w jaki patrzy na życie jest prawidłowy. trzeba widzieć dobro, wyłuskiwać je wszędzie gdzie się da. Po to tu jesteśmy.
    • la primavera
      Zainteresowawał 🙂 Właśnie sprawdzam że  bardzo ciekawy reżyser za tym stoi.  Zapisuje na listę do obejrzenia i dziękuję za polecenie 
    • Monika
      Ach, i...     Cudnego dnia🙃🥰
    • Monika
      Cześć Prawdziwy Ty😊 Oczywiście, że nie odpowiadasz za wydumaną ( kocham to słowo, każdy inny napisałby "wymyśloną") wersję, ponieważ istnieje ona tylko w mojej głowie. Wprawdzie jest bazowana na Prawdziwym Tobie, więc mógłbyś ewentualnie rościć sobie prawa... No, ale jako, że wyraziłeś się jasno na piśmie, że nie odpowiadasz za wydumaną (❤️) wersję, należy ona tylko do mnie🙃 ...(i dobrze, hi,hi🤗). Mogę ją sobie sama dowolnie adaptować.😉   Co do mojego podziału prawdziwego Ciebie na wersje starszą i młodszą, to uważam, że powinieneś zrobić z nią rozdzielność nicku. Twoja starsza wersja dużo traci na tym co młodsza nawywija.😉 Jednak prawdziwy Ty, należysz wyłącznie do siebie ( ja nie mam tu żadnych praw), więc jest to tylko moja jedynie nic nie znacząca opinia.😊   Nie muszę chyba dodawać, że wszystkie moje wypowiedzi mają charakter humorystyczny i że... fantazja, jest od tego, by... ...zatracić się w niej na całego?😉              
    • Celestia
      W rzeczywistości utwór "Józek, nie daruję ci tej nocy" był protest songiem skierowanym przeciwko Wojciechowi Jaruzelskiemu. To właśnie generałowi artystka nie potrafiła darować nocy. Mowa tu oczywiście o wprowadzeniu stanu wojennego 13 grudnia 1981 roku. „Kiedy pisałam ten tekst, Polska była innym krajem. Tak naprawdę ten tytuł powinien brzmieć: >>Wojtek, nie daruję Ci tej nocy<<., ale w tamtych czasach nie wolno było pisać tego, co się chciało, tylko trzeba było przemycać pewne treści na niektórych koncertach publiczność podmieniała imię Józek, na Wojtek po koncercie w Warszawie dostaliśmy pismo, w którym przeczytaliśmy, że w Warszawie przez dwa lata nie możemy koncertować".
    • KapitanJackSparrow
      Ale Kaszeba to chyba najtrudniejsza gwara
    • Moniqaa
      W temacie... cytuję ciekawy fragment ze stronki:   https://haps.pl/Haps/7,167709,24954348,odgrzewany-makaron-jest-zdrowszy-i-mniej-tuczacy-od-swiezo-ugotowanego.html   "Zimny makaron zdrowszy od świeżego. A odgrzewany? Jednak jedzenie zimnego spaghetti nie brzmi zbyt zachęcająco. Z tego powodu dziennikarze BBC przy współpracy z naukowcami postanowili sprawdzić, co stanie się po ponownym odgrzaniu porcji makaronu. Czy zachowa właściwości ostudzonego dania, czy może powróci do tych pierwotnych? Przebadali 10 osób, które w ciągu trzech dni na pusty żołądek jadły identyczne porcje makaronu z sosem pomidorowym. Pierwszego dnia makaron był podany od razu po przygotowaniu, a więc ciepły, drugiego był ostudzony, zaś trzeciego podano go uczestnikom badania po uprzednim podgrzaniu. Badaczom sprawdzano poziom glukozy we krwi co 15 minut przez dwie godziny po posiłku. Jakie rezultaty przyniosło badanie? Postawiona hipoteza się potwierdziła, bowiem ostudzone jedzenie wywołało mniejszy skok glukozy niż to przygotowane na świeżo. Zaskoczeniem jednak była reakcja organizmu po zjedzeniu odgrzewanej porcji w porównaniu do tej zrobionej na świeżo i ostudzonej. Okazało się bowiem, że w tym przypadku poziom glukozy we krwi był aż o połowę mniejszy niż po zjedzeniu zimnego dania, a więc był też dużo niższy niż po jedzeniu wersji na świeżo. Oznacza to, że podgrzewanie makaronu (a prawdopodobnie także ziemniaków i innych produktów skrobiowych) po schłodzeniu go w lodówce czyni go o wiele zdrowszym. Chroni organizm przed ostrymi skokami poziomu glukozy we krwi i zapewnia wszystkie korzyści płynące z błonnika, bez konieczności zmiany tego, co jesz - podsumowali badacze. Co wy na to? Zastosujecie metodę na odgrzewanie jedzenia?"   i jeszcze... cytuję:   "ugotowanie i obniżenie temperatury makaronu sprawia, że zmniejsza się ilość wchłoniętych do organizmu niezdrowych węglowodanów, a zwiększa ilość dobrego błonnika."
    • Pieprzna
      Bo to trzeba od dziecka się otrzaskać z tą mową. Babka wysłała kuzynkę do sklepu po pyry no więc poszła i kupiła. A sklep to była piwnica 😄 i bejmy niepotrzebnie wydane 😄
    • KapitanJackSparrow
      Miałem trochę do czynienia po rodzinie z takimi waszymi, ale mu się zmarło, ni uja nie rozumiałem co mówił,  jak mówił gadki 😁
    • Nomada
      Widzę za dużo. Remedium na to co Cię dotyka znajdziesz w sobie, uciekając w izolację i samotność można sobie tylko zaszkodzić.
    • Nomada
      Sprawiedliwość nie jest ślepa, ale jest niewolnikiem własnych aktów prawnych. 
    • Pieprzna
      Pewnie tak. Trochę słówek się zna, ale godać po naszymu to potrafią tylko bardzo starzy ludzie albo hobbyści występujący na scenach dożynek i festiwali folklorystycznych 🙂
    • Astafakasta
    • KapitanJackSparrow
      Chyba  gada po poznański lepiej niż ty 😁
    • Dana
      Kineskop 
    • Pieprzna
      I co on na to? Łobeznany buł?
    • KapitanJackSparrow
      Tyle wyczekane 😅 że już zapytałem się chat bot AI😁
    • Pieprzna
      Aaach, to jest z klasyka gwarowego. W antrejce na ryczce stoją pyry w tytce, potem to co ty piszesz. Chodzi o to, że w przedpokoju na stołeczku stoją ziemniaki w papierowej torbie. Przyszła świnia, zjadła ziemniaki a w wiadrze myła nogi 😄
    • KapitanJackSparrow
      Yyy @Pieprzna natrafiłem na takie cuś , przetłumaczyła byś ? Ciekawe czy to coś brzydkiego 😁 chyba że to nie waszo gadka😁  
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Celestia
      Piosenka opowiada o spotkaniu autora z osobą w hospicjum.    The Antlers - Kettering   nie uratowałam Cię…   The Antlers - Parentheses
    • Celestia
      Słowa  piosenki  to treść listu adresowanego do  niejakiej Justyny,obiektu westchnień autora.Strojnowski nigdy nie odważył się wysłać listu, za to  go wyśpiewał . Wybranka Jego serca wyjechała na stałe do Belgii, po latach próbował odnaleźć Ją na fb ale bez powodzenia. Daab - Ogrodu serce   Piotr Strojnowski dzień przed swą śmiercią dowiedział się, że ma raka płuc. Fajnie byłoby wierzyć że udał się do ogrodu i spotka w nim kiedyś Justynę ,miłość z nieśmiałych młodzieńczych lat .
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...