Skocz do zawartości


Chi

Chi

Polecane posty

4 odsłony ironii
12 godzin temu, Chi napisał:

 

Przez kilka ładnych lat jeździłam na Piaskowe koncerty w okresie Bożego Narodzenia. Zawsze go lubiłam no i szkoda, że taki fajny facet nie wie, że gdzieś tam jestem ech ... :D;)

 

Czwórko Wy macie w kontraktach cyt: " róbta co chceta" ;)   A nie Wi Fi ma tę naganę jeszcze ;)

 

 

Zostawiam   i zmykam popracować :O

 

Piaskowy dzień ? ;)

 

 

 

Wybacz, że Ci nie towarzyszyłam w tym piaskowym graniu, za to teraz odsłucham. 

Wiesz, nawet gdyby wiedział o Twoim istnieniu, to- jak ostatnie doniesienia głoszą- nie byłby zainteresowany ? ale fakt, że wyjątkowo szarmancki z niego gość ?

 

Róbta, co chceta, powiadasz ? będę pamiętać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


KapitanJackSparrow
6 minut temu, 4 odsłony ironii napisał:

Wybacz, że Ci nie towarzyszyłam w tym piaskowym graniu, za to teraz odsłucham. 

Wiesz, nawet gdyby wiedział o Twoim istnieniu, to- jak ostatnie doniesienia głoszą- nie byłby zainteresowany ? ale fakt, że wyjątkowo szarmancki z niego gość ?

 

Róbta, co chceta, powiadasz ? będę pamiętać ?

Jak dobrze że Piasek nie wie o moim istnieniu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
10 godzin temu, Arkina napisał:

Witam 

@Chi @4 odsłony ironii @BrakLoginu

Ogłaszam, że pojedziecie do Azot i nazot ?

Jednak nie traćcie nadziei. 

Podajcie dziś po 2 cyfry bo kolejna szansa czeka ? Zobaczymy co Wam z tego wyjdzie? 

Oczywiście jeżeli chcecie ?

 

Ale jak to? To nie tak miało być ?

Dorzucam 1 i 3 

 

6 godzin temu, BrakLoginu napisał:

Dlatego ja od wczoraj (tak wiem, trochę późno) też robię kilometry rowerem :D Jak coś to służę ramieniem oraz pomocną dłonią. W najgorszym wypadku "zabłądzimy" w kierunku baru i dołączymy się do wycieczki jak będą wracać :D

Lepiej późno niż wcale ? albo może faktycznie od razu ustalmy, że na starcie się gubimy. Szkoda czasu na ceregiele ?

 

6 godzin temu, Chi napisał:

 

A o oprowadzaniu zapomnijcie. Sama mam w planach wycieczki od baru do baru, od hamaka do leżaka ;)  Będę robić głównie rzeczy na "P"

O! I taki plan mi się podoba ?

5 godzin temu, Arkina napisał:

Nie mogę bo muszę budowy pilnować ?‍♀️ Dyzio by mi nie wybaczył jakby coś się stało. A forma bardzo mi się przyda na jakie wyjście ?

Już Ci szukam zastępcy pilnowacza budowy. A Ty się pakuj ?

 

5 godzin temu, BrakLoginu napisał:

Podlewam, zbieram plony, pakuję, wysyłam i znowu podlewam... interes się kręci, bo by mnie @4 odsłony ironii zajebiła jakbym zaniedbał biznesu :D

Właśnie ?

 

3 minuty temu, KapitanJackSparrow napisał:

Jak dobrze że Piasek nie wie o moim istnieniu ?

Ale, że dlaczego? Boisz się, że byś mu się spodobał? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, BrakLoginu napisał:

A nie wiem, ale wiem, że da się wnieść :D Ty pomagier przy sterach, a ja nawigator! :D

Więc muszę cos wnieść bo będzie grubo ? To będzie niezapomniany lot niczym z filmu czy leci z nami pilot? Nawigatorze prowadź a gdzie my to lecimy? ?

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
13 godzin temu, Chi napisał:

Doktorek nie leci.

No co , źle ? Jak chcesz, to ja to mogę zawsze wymazać :P

do rozważenia...

... ale poczekam, co Arkina ugra,

1vdg.gif

to chyba logiczne...?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
40 minut temu, 4 odsłony ironii napisał:

Ale jak to? To nie tak miało być ?

Dorzucam 1 i 3 

To jest gra, jednemu zabierze...drugiemu da ? Jutro nowe losowane, zakład obstawiony ?

 

42 minuty temu, 4 odsłony ironii napisał:

Już Ci szukam zastępcy pilnowacza budowy. A Ty się pakuj ?

Dobra, lecimy ale jeszcze wyślę kupon najpierw ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
Napisano (edytowany)
47 minut temu, 4 odsłony ironii napisał:

 

Ale, że dlaczego? Boisz się, że byś mu się spodobał? ?

Noo ? ech co ty wiesz o niechcianej męskiej adoracji .

 

Edytowano przez KapitanJackSparrow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
3 minuty temu, Gość w kość napisał:

do rozważenia...

... ale poczekam, co Arkina ugra,

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii

I przepis na soliankę @Chi ?

Tylko nie potrafię podać dokładnych proporcji, bo jak wszystko, robię raczej  na oko ?

Najpierw robię wywar z wołowiny (albo wołowiny i wieprzowiny-około kiligrama), włoszczyzny plus ziele angielskie i liść laurowy. No i woda, oczywiście ? to gotuję około 3h. Po tym czasie wyjmuję warzywa i mięso, ktore kroję i wkładam z powrotem do wywaru, pozostawiam na minimalnym grzaniu. W tym czasie na maśle podsmażam posiekane 1 cebulę i 4 ząbki czosnku, do tego mały koncentrat pomidorowy, przesmażam i całość dodaję do zupy. Następnie lekko obsmażam pieczarki(5-6 szt), pokrojone w cząstki i też do gara. Czasem dokładam też boczek, ale szczerze mówiąc, wolę bez. 

Później ścieram na tarce ogórki kiszone(około 5) i podsmażam, kiedy odparują lądują oczywiście w zupie plus dolewam szklankę zalewy. Dodaję kilka pokrojonych oliwek i około 2 łyżki kaparów. Przyprawiam solą, pieprzem i odrobiną mielonej, ostrej papryki. Czasem pod koniec dodaje jeszcze trochę zalewy z ogórków, bo solianka powinna być kwaśna. Gotuję jeszcze z 15 min na niewielkim ogniu. Na koniec dodaje się też śmietanę, ale ja wolę bez i zazwyczaj robię bez niej  ? 

7 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

Noo ? ech co ty wiesz o niechcianej męskiej adoracji .

 

No właśnie chętnie posłucham, jak to z nią jest ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
3 minuty temu, 4 odsłony ironii napisał:

I przepis na soliankę @Chi ?

Tylko nie potrafię podać dokładnych proporcji, bo jak wszystko, robię raczej  na oko ?

Najpierw robię wywar z wołowiny (albo wołowiny i wieprzowiny-około kiligrama), włoszczyzny plus ziele angielskie i liść laurowy. No i woda, oczywiście ? to gotuję około 3h. Po tym czasie wyjmuję warzywa i mięso, ktore kroję i wkładam z powrotem do wywaru, pozostawiam na minimalnym grzaniu. W tym czasie na maśle podsmażam posiekane 1 cebulę i 4 ząbki czosnku, do tego mały koncentrat pomidorowy, przesmażam i całość dodaję do zupy. Następnie lekko obsmażam pieczarki(5-6 szt), pokrojone w cząstki i też do gara. Czasem dokładam też boczek, ale szczerze mówiąc, wolę bez. 

Później ścieram na tarce ogórki kiszone(około 5) i podsmażam, kiedy odparują lądują oczywiście w zupie plus dolewam szklankę zalewy. Dodaję kilka pokrojonych oliwek i około 2 łyżki kaparów. Przyprawiam solą, pieprzem i odrobiną mielonej, ostrej papryki. Czasem pod koniec dodaje jeszcze trochę zalewy z ogórków, bo solianka powinna być kwaśna. Gotuję jeszcze z 15 min na niewielkim ogniu. Na koniec dodaje się też śmietanę, ale ja wolę bez i zazwyczaj robię bez niej  ? 

Ja pierdziu najśmieszniejszy przepis jaki czytał! Beka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
12 minut temu, Arkina napisał:

To jest gra, jednemu zabierze...drugiemu da ? Jutro nowe losowane, zakład obstawiony ?

 

Dobra, lecimy ale jeszcze wyślę kupon najpierw ?

Nieeee noooo, tym tempem to się nigdy tych biletów nie doczekamy. Ciekawe czy Chi też znów dziś nie zdążyła wysłać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
9 minut temu, Arkina napisał:

 

?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
1 minutę temu, KapitanJackSparrow napisał:

Ja pierdziu najśmieszniejszy przepis jaki czytał! Beka?

Bo to jest przepis kreatywnego kucharza improwizatora artysty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
5 minut temu, 4 odsłony ironii napisał:

Nieeee noooo, tym tempem to się nigdy tych biletów nie doczekamy. Ciekawe czy Chi też znów dziś nie zdążyła wysłać ?

Losowanie jest jutro więc spoko zdążę wysłać Wasze cyfry. Nigdy nie rzucam słów na wiatr ?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
3 minuty temu, 4 odsłony ironii napisał:

Bo to jest przepis kreatywnego kucharza improwizatora artysty ?

Twój przepis to mistrzostwo świata zacytować ci hity?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
5 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

Twój przepis to mistrzostwo świata zacytować ci hity?

 

Oczywiście ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
1 minutę temu, 4 odsłony ironii napisał:

Oczywiście ?

Tylko nie potrafię podać dokładnych proporcji, bo jak wszystko, robię raczej  na oko 

Najpierw robię wywar z wołowiny (albo wołowiny i wieprzowiny-około kiligrama), włoszczyzny plus ziele angielskie i liść laurowy. No i woda, oczywiście  to gotuję około 3h. Po tym czasie wyjmuję warzywa i mięso, ktore kroję i wkładam z powrotem do wywaru, pozostawiam na minimalnym grzaniu. W tym czasie na maśle podsmażam posiekane 1 cebulę i 4 ząbki czosnku, do tego mały koncentrat pomidorowy, przesmażam i całość dodaję do zupy. Następnie lekko obsmażam pieczarki(5-6 szt), pokrojone w cząstki i też do gara. Czasem dokładam też boczek, ale szczerze mówiąc, wolę bez. 

Później ścieram na tarce ogórki kiszone(około 5) i podsmażam, kiedy odparują lądują oczywiście w zupie plus dolewam szklankę zalewy. Dodaję kilka pokrojonych oliwek i około 2 łyżki kaparów. Przyprawiam solą, pieprzem i odrobiną mielonej, ostrej papryki. Czasem pod koniec dodaje jeszcze trochę zalewy z ogórków, bo solianka powinna być kwaśna. Gotuję jeszcze z 15 min na niewielkim ogniu. Na koniec dodaje się też śmietanę, ale ja wolę bez i zazwyczaj robię bez niej

?? Nie noo beka  soryyy Czwórkaaa aleś mi humor poprawiła heh ehe

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
2 minuty temu, KapitanJackSparrow napisał:

Tylko nie potrafię podać dokładnych proporcji, bo jak wszystko, robię raczej  na oko 

Najpierw robię wywar z wołowiny (albo wołowiny i wieprzowiny-około kiligrama), włoszczyzny plus ziele angielskie i liść laurowy. No i woda, oczywiście  to gotuję około 3h. Po tym czasie wyjmuję warzywa i mięso, ktore kroję i wkładam z powrotem do wywaru, pozostawiam na minimalnym grzaniu. W tym czasie na maśle podsmażam posiekane 1 cebulę i 4 ząbki czosnku, do tego mały koncentrat pomidorowy, przesmażam i całość dodaję do zupy. Następnie lekko obsmażam pieczarki(5-6 szt), pokrojone w cząstki i też do gara. Czasem dokładam też boczek, ale szczerze mówiąc, wolę bez. 

Później ścieram na tarce ogórki kiszone(około 5) i podsmażam, kiedy odparują lądują oczywiście w zupie plus dolewam szklankę zalewy. Dodaję kilka pokrojonych oliwek i około 2 łyżki kaparów. Przyprawiam solą, pieprzem i odrobiną mielonej, ostrej papryki. Czasem pod koniec dodaje jeszcze trochę zalewy z ogórków, bo solianka powinna być kwaśna. Gotuję jeszcze z 15 min na niewielkim ogniu. Na koniec dodaje się też śmietanę, ale ja wolę bez i zazwyczaj robię bez niej

?? Nie noo beka  soryyy Czwórkaaa aleś mi humor poprawiła heh ehe

 

Ale, że przepraszam bardzo, co jest nie tak? ? Nie umiałbyś z tego zrobić zupy, czy coooo? ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow

No nie umiał się uspokoić ... Dawnom się tak nie uśmiał szczerze nominuję ten post to rekordu miesiąca.panie adminie noo !!!

2 minuty temu, 4 odsłony ironii napisał:

Ale, że przepraszam bardzo, co jest nie tak? ? Nie umiałbyś z tego zrobić zupy, czy coooo? ? 

No fragment i sikam ?? "koniec dodaje się też śmietanę, ale ja wolę bez i zazwyczaj robię bez niej" "Czasem dokładam też boczek, ale szczerze mówiąc, wolę bez"???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
Napisano (edytowany)

Człowiek zmęczony, resztkmi sił nastukal przydługi obiecany post i co? I co? Śmiejesz się ze mnie? Jak Możesz?! Pfffff FOCH 

??? 

Edytowano przez 4 odsłony ironii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
1 minutę temu, 4 odsłony ironii napisał:

Człowiek zmęczony, resztakmi sił nastukal przydługi obiecany post i co? I co? Śmiejesz się ze mnie? Jak Możesz?! Pfffff FOCH 

??? 

Wybacz nie chcę po starej znajomości ale jeszcze beeeeka ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Napisano (edytowany)
30 minut temu, Gość w kość napisał:

?

 

giphy.gif?cid=6c09b952afc40a74af65b1a050

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
6 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

No fragment i sikam ?? "koniec dodaje się też śmietanę, ale ja wolę bez i zazwyczaj robię bez niej" "Czasem dokładam też boczek, ale szczerze mówiąc, wolę bez"???

No ale do solianki naprawdę na koniec dodaje się śmietanę. A że Czwórkowska woli bez, to robi bez. Tak profanuje przepis ? 

2 minuty temu, KapitanJackSparrow napisał:

Wybacz nie chcę po starej znajomości ale jeszcze beeeeka ???

Mój drogi. Bo to miał być MÓJ PRZEPIS. No to jest. Taki ładny, składny, z dokładnymi proporcjami, bez wahań i zmiennych dodatków, to od groma jest w necie. A drugiego takiego jak mój nie znajdziesz nigdzie ? powinieneś docenić,a nie się nabijać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
2 minuty temu, 4 odsłony ironii napisał:

No ale do solianki naprawdę na koniec dodaje się śmietanę. A że Czwórkowska woli bez, to robi bez. Tak profanuje przepis ? 

Aha takie dwa a nawet 4 przepisy w jednym yyy no to zmienia postać rzeczy hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
Przed chwilą, KapitanJackSparrow napisał:

Aha takie dwa a nawet 4 przepisy w jednym yyy no to zmienia postać rzeczy hehehe

Noooo 

I jeszcze w tym głównym przepisie zapomniałam dodać, że powinny być czarne oliwki, ale ja wolę zielone, więc dodaje zielone ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 666
    • Postów
      259 110
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      925
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    Ivannoh
    Najnowszy użytkownik
    Ivannoh
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Aco
      Pustki tu ostatnio i gdyby nie dentysta, to w ogóle nie było by do kogo gęby otworzyć. Ludzi tak pochłonęła obecna "technolodżia" że nawet na stołówce zakładowej siedzą w swoich srajfonach często z słuchawkami na uszach, że zwykły dialog międzyludzki staje się towarem deficytowym. Na nocnych zmianach prawie wszyscy mają słuchawki na uszach i dopiero jak wydrzesz ryja to reagują. Brakuje mi jeszcze żeby w kontaktach cielesnych pary odbywające akt miłosny miały słuchawki na uszach. Pani słuchająca w trakcie podcastów, a napierający facet sluchał by w tym czasie transmisji z biegu na 400m przez płotki.  
    • Pieprzna
      Jednak te "nasze" chłopy nie pomarły. @Aco @Nafto Chłopiec się zameldowali i dobrze 😘 @KapitanJackSparrow zawsze dzielnie na posterunku pilnuje przystani i innych obiektów 😘. @Bledny czasem się przywita, ale już taki @Z g r e dprzepadł bez echa 🤷‍♀️
    • Pieprzna
      Jak tam, nosi pierścionek? 😁
    • Pieprzna
      A ja flaczek z tłuszczykiem 🤭
    • Vitalinka
      OMG Nafcik!!!😀(skacze z radości na Twój "widok")🤗   Nooo kwiatowe są najlepsze. Ale te Lego zawieszki na choinkę tez są super. Naprawdę, cała choinka w ozdobach lego... to by było coś🙂
    • Nafto Chłopiec
      Póki co mam kalendarz adwentowy z Harrego Pottera. Czekam na kolejne zestawy po nowym roku, ma być podobno kilka ciekawych 😎 Swojej lubej kupiłem na gwiazdkę kolejny kwiatowy zestaw 😉
    • Argen
      A to też znam. Klasyka Dałbym like'a ale niestety gościom nie można.
    • Aco
      To super. Ale ja mięśniakiem nie jestem. Obecnie jestem na etapie flakus pospilitus   
    • KapitanJackSparrow
      Złoczyńca?  Wydawało mi się że był seryjnym mordercą który w wyniku tajemniczej kuracji odzyskał mordercze zakusy i za pomocą telepatii wpływał na pielęgniarkę...to jak się okazało bylo dla mnie za dużo...mozesz mi zdradzić jaka to koleżanka z pracy i po krótce co się tam wydarzyło?
    • Vitalinka
      Widziałam już kiedyś, uwielbiam jej słuchać 🙂
    • Vitalinka
      To żona niech zrobi🙂     noooo, za dużo kawy to niestety wypłukana witamina C i magnez i pewnie witaminy z grupy B też, ale...to już było 😊
    • Vitalinka
      Nooo fajny, szybko się ogląda i kompletnie, ale to zupełnie inny, i wcale nie dlatego, że kręcony tak dawno. Aktorzy fajnie grali wtedy, tak lepiej twarzą, scena kiedy spotkali się na końcu, ich mimika OMG! Ja polecam oba, bo to jak dwa odmienne filmy. Może i nawet "Człowiek z dziczy" taki bardziej realny, a ten z Leo bardziej s-f (te przetrwanie w mrozie).
    • Vitalinka
      Ale mnie ucieszyłaś! Lubię pierwowzory, bo są zwykle lepsze😊Gdyby nie mistrzostwa w piłce nożnej, ile wartościowych filmów byśmy pominęły, ile pożytecznych rzeczy z nudów nie zrobiły🙂 Oglądam... tak, scena z misiem realistyczna, bo najpierw do misia strzelił, potem go dźgnął nożem no i jakieś szanse sobie przed atakiem zrobił, no i miś go i tak "zamordował". Stracił też przytomność jak "normalny" człowiek by zrobił, będąc targanym przez misia. Ale sam miś też super, bo żywy i musiałam pauzować, żeby zobaczyć "kostium" w scenach gdy "fake miś" grał z aktorem, bo nie było widać, że sztuczny, tak fajnie zmontowane🙂Ten miś miał też lepsze : ROOOOOAAAAAAARRRRR😉 na wejściu. Zobaczę jak dalej, kostiumy trochę jak z wieszaka przymierzalni wypożyczalni kostiumów, no ale to stary film, więc się czepiać nie będę. Więcej sensu ma też pozostanie chłopaka (wyrzuty sumienia) z głównym bohaterem.... i ten chytry to już na pewno nie Tom Hardy😄 Napiszę jutro, czyli dziś🙂😘, a Ty napisz proszę jak "Zjawa".🙂
    • zielona_mara
      Kiedyś widziałam fragment właśnie też z niedźwiedziem... w sumie mogę obejrzeć, a od siebie polecę "Człowieka z dziczy" to chyba pierwowzór. Jak były jakieś tam mistrzostwa w piłkę lat ileś temu to trafiłam na niego na niego w necie. Dialogów nie ma może zbyt wiele ale film wciąga... i tam też jest niedźwiedź a wszystko bardziej realistyczne. 
    • Vitalinka
      Ja nareszcie (100 lat po wszystkich jak zwykle) obejrzałam "Zjawę" z Leo❤️No i aż muszę tu napisać i polecić jak ktoś jeszcze (w co wątpię) nie oglądał. Przede wszystkim krajobrazy...kostiumy (choć cięzko to może nazwać kostiumami,ale jednak) zdjęcia...nie wiem jeszcze za co ten film dostał Oskary, ale jak nie dostał operator kamery, czy tam koordynator aktorów na planie, czy kto tam był odpowiedzialny za to czego byłam świadkiem oglądając ten film to naprawdę się zawiodę.   No i MIŚ...walka z misiem...osobiście nie wierzę, że człowiek były w stanie przeżyć 1/100 tego co zrobił Leosiowi sam miś (nawet pomijając przygniecenie go), no ale.... niech będzie. Przy całej mojej sympatii do MISIÓW strasznie się bałam, że Leo go nie pokona ( jednak solidarność gatunkowa wzięła górę, albo po prostu wstawiennictwo za słabszym, a raczej kimś bez szans w takim starciu)   Irytujące te strzelby co były za długie i jak siebie z nich celowali to zawsze osoba "na muszce" łapała za te strzelbę i ja wyrywała😄   Cudowna scena w zburzonym kościele (piękna, ciągle o niej myślę).   No i wszystko, wszystko, ta cała dzicz, te niby przypadki i przypadkowi ludzie, którzy pomogli przeżyć Leonardowi... Bóg miał go w opiece.   No i najgorsze... ten przystojniak co mi się cały film podobał i co tak świetnie grał i miał piękne oczy.... okazał się ...Tomem Hardym (którego nie cierpię) tylko, że z brodą. I mam teraz dysonans poznawczy.😐
    • Pieprzna
      @Aco kupiliśmy młodemu ergometr wioślarski. Może i ja przypadkiem zostanę mięśniakiem 😎
    • Pieprzna
      Ty to masz jakieś informacje wywiadowcze! Bo wczoraj pierwszy słoik otwarłam. Troszkę dziwny zapaszek zaleciał, ale kapusta ogólnie ok, surówka wyszła dobra, nikt nie biegał na kibelek w popłochu 🤭
    • zielona_mara
      : ) w drugim złoczyńca ginie z rąk swojej byłej koleżanki z pracy... 3 to jakieś smęty...
    • Wikusia
    • Gość w kość
      a jest coś więcej?😮    
    • Nomada
      ''Niezwykłe właściwości wodoru molekularnego'' ''Wodór w stanie wolnym występuje na Ziemi w niewielkich ilościach (3 · 10-6 % wag., 5 · 10-5 obj.), głownie w górnych warstwach atmosfery i wulkanach. Większość atomów wodoru znajduje się w wodzie i związkach organicznych, czyli również w Tobie. 75% widzialnego wszechświata składa się z wodoru. Jest to najbardziej rozpowszechniony pierwiastek, jednak jest tak maleńki, że na każde dwa miliony cząsteczek atmosfery Ziemi tylko jedna to wodór cząsteczkowy H2.''   ''Mimo swojego niewielkiego rozmiaru (rozmiar cząsteczki wodoru wynosi 0,24nm i jest 1000 razy mniejszy od bakterii i komórek Twojego ciała), nasz bohater jest niezwykle ważnym jegomościem. Jego skala wielkości „nano” pozwala na przenikanie wszystkich barier ludzkiego organizmu np. krew-mózg. Z łatwością penetruje wszystkie obszary w Twoim ciele i jest to jego ogromna zaleta. Żadna błona komórkowa nie jest dla niego przeszkodą. Ma to szczególne znaczenie dla produkcji energii w mitochondriach. Dla jasności: mitochondria są to wyspecjalizowane struktury błonowe wewnątrz komórek (wyjątkiem są czerwone ciałka krwi), posiadające własne DNA i będące swoistymi elektrowniami. Służą one jak baterie do zasilania różnych funkcji w Twoim ciele. Wodór cząsteczkowy działa w nich na różne sposoby: Dostarcza elektrony Jest dostawcą protonów w chinonowym łańcuchu transportu elektronów Przekształca półprodukty chinonu w zredukowany ubichinol (zredukowany koenzym Q) zwiększając w ten sposób jego właściwości antyoksydacyjne Stymuluje metabolizm energetyczny Ponadto niezależnie od swojej istotnej roli w mitochondriach wodór: ma wpływ na ekspresję genów jako najsilniejszy antyoksydant chroni błony i DNA przed uszkodzeniem przez wolne rodniki Powoduje wzrost aktywności enzymów antyoksydacyjnych: katalazy, dysmutazy ponadtlenkowej, hemoksygenazy Ma właściwości antyapoptyczne poprzez hamowanie aktywacji kaspazy-3 Wykazuje znaczące działanie przeciwzapalne – redukuje ilość cytokinin prozapalnych Przywraca właściwe pH Wykazuje wysoką skuteczność antypasożytniczą Ostatnie badania sugerują, że H2 może zwalczać inne procesy mitochondrialne poza stresem oksydacyjnym, w tym szlaki metaboliczne napędzające energię komórkową.'' https://podrozdozdrowia.pl/niezwykle-wlasciwosci-zdrowotne-wodoru-molekularnego/
    • Nomada
      Ja też kupuję, mam zaufanego dostawcę   Cudowne lekarstwo! No, pisałam, że mi się wydaje ;  )
    • Nomada
      Chętnie, ten kamień co leży przy drodze, znasz jego historię?
    • Gość w kość
    • Nomada
      A, tego to nie wiem😁
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...