Skocz do zawartości


Dżulia

Afgańscy uchodźcy.

Polecane posty

Midsummer Eve
1 godzinę temu, witek napisał:

O jakiej wdzięczności tu mówimy? Wdzięczności za co, Ewa? Za trzymanie ludzi w lesie, za bycie obojętnymi wobec ich niedoli, za instrumentalizowania ich do politycznej gry wewnętrznej i międzynarodowej? Hmmm ciekawe, czym my sobie zasłużyliśmy na wdzięczność do której wszyscy czujemy się tak bardzo uprawnieni.

 

Przypomnę Ci, Ewa, że sytuacja na granicy nie wyglądała tak od początku. Dopiero z czasem przetrzymywani tam ludzie zaczęli posuwać się do używania przemocy. I prawdę mówiąc ciężko im się dziwić. Ja na ich miejscu też robiłbym wszystko, by wyrwać się z tego cholernego granicznego lasu. I prawdę mówiąc, zaryzykuję i stwierdzę, że gdybyś była tam razem ze mną, to w tej chwili prawdopodobnie wspólnie zbijalibyśmy drabiny i obmyślili sposoby szturmu tego kolczastego drutu.

Pomijając, że się z Tobą nie zgadzam ;) to zalinkowana sytuacja miała miejsce już PO wydobyciu ich z lasu i zapewnieniu ciepła, dachu nad głową, posiłków, pomocy medycznej i humanitarnej w ośrodku. Podobnie jak linkowane wcześniej sytuacje w szpitalu (gdy małoletni sprawcy emigranci płci męskiej bili w twarz własną matkę, inni wyrzucili jedzenie na podłogę i byli agresywni wobec chcącego im pomóc personelu medycznego). Więc, pomijając, że Twoje argumenty nie są dla mnie argumentami usprawiedliwiającymi, to są one tu chybione, gdyż te zachowania agresywne miały miejsce już po otrzymaniu pomocy i znalezieniu się w sytuacji bezpiecznej. Ale oczywiście obowiązkiem Polski było niezwłoczne umożliwienie nielegalnego i przemocowego wtargnięcia im na teren obcego państwa (co było od początku ich zamiarem), przeproszenie za ewentualną zwłokę, a następnie odwiezienie na teren Niemiec, co jest ich życzeniem. Tak ;)
Witku, cokolwiek powiesz - nie ma możliwości, byśmy się zgodzili ;) Ponadto, uwierz, to wszystko już było - dyskusja ma 63 strony. Ja nie będę się już powtarzała. Ale pomimo różnic, tęskniliśmy ;) Twoja kultura dyskusji powinna być szkołą dla tutejszej agresorki ( @Maybe, żeby nie było, że cię obgaduję, rasowa hejterko ? ), bo choć poglądy macie podejrzewam niezwykle podobne, to poziom niebo a ziemia (w końcu trochę się z forum znamy ;)). Miło, że zajrzałeś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Maybe
2 godziny temu, witek napisał:

 Może Polakom jakoś łatwiej byłoby ustosunkować się do tego, gdyby mieli w historia swojego narodu jakieś okresy intensywniejszej migracji ekhm ekhm…?

Myślę że to sarkazm i tak odbieram, bo mamy niejeden przykład migracji w historii naszego narodu. I nikt nas nie mordował za "komuny", a uciekaliśmy na zachód i prosiliśmy o azyl. 

Nie wiem ile rozmówczynie mają lat i czy w ogóle znają historię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
24 minuty temu, Maybe napisał:

Myślę że to sarkazm i tak odbieram, bo mamy niejeden przykład migracji w historii naszego narodu. I nikt nas nie mordował za "komuny", a uciekaliśmy na zachód i prosiliśmy o azyl. 

Nie wiem ile rozmówczynie mają lat i czy w ogóle znają historię.

Ejże, jaka zmiana tonu, chcesz się pokazać z cywilizowanej strony (to facet, pogryź go) ? Popieram, może Witek cię ucywilizuje w internetach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
21 minut temu, Midsummer Eve napisał:

Ejże, jaka zmiana tonu, chcesz się pokazać z cywilizowanej strony (to facet, pogryź go) ? Popieram, może Witek cię ucywilizuje w internetach ;)

Ty spójrz na swój ton trollu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
3 minuty temu, Maybe napisał:

Ty spójrz na swój ton trollu.

Wiem, nikt wcześniej nie stawiał ci zdecydowanie granic w twoim hejcie, więc jesteś w szoku, trudno ?

Natomiast bez obaw, nie będziemy stykać się zbyt często - nie dążę do konfrontacji pierwsza oraz - w przeciwieństwie do ciebie - mam gdzie poza forum kierować energię (Po twoim hejterskim poście o "potworze z otworem" pojęłam, że skala twoich problemów osobistych, a co za tym idzie - projekcji, przekracza moje możliwości i mogę ci jedynie współczuć. Gdybym jednak miała ci coś doradzić, odnosząc się do twych własnych deklaracji, jak spędzasz dnie - przebierz się kiedyś z tej piżamy na "pracy zdalnej" , uczesz włosy, zawsze to jakiś początek, a może i "Kamil" zaangażuje się bardziej i skończysz przynajmniej hejt na facetów).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witek
55 minut temu, Midsummer Eve napisał:

Pomijając, że się z Tobą nie zgadzam ;) to zalinkowana sytuacja miała miejsce już PO wydobyciu ich z lasu i zapewnieniu ciepła, dachu nad głową, posiłków, pomocy medycznej i humanitarnej w ośrodku. Podobnie jak linkowane wcześniej sytuacje w szpitalu (gdy małoletni sprawcy emigranci płci męskiej bili w twarz własną matkę, inni wyrzucili jedzenie na podłogę i byli agresywni wobec chcącego im pomóc personelu medycznego). Więc, pomijając, że Twoje argumenty nie są dla mnie argumentami usprawiedliwiającymi, to są one tu chybione, gdyż te zachowania agresywne miały miejsce już po otrzymaniu pomocy i znalezieniu się w sytuacji bezpiecznej. Ale oczywiście obowiązkiem Polski było niezwłoczne umożliwienie nielegalnego i przemocowego wtargnięcia im na teren obcego państwa (co było od początku ich zamiarem), przeproszenie za ewentualną zwłokę, a następnie odwiezienie na teren Niemiec, co jest ich życzeniem. Tak ;)
Witku, cokolwiek powiesz - nie ma możliwości, byśmy się zgodzili ;) Ponadto, uwierz, to wszystko już było - dyskusja ma 63 strony. Ja nie będę się już powtarzała. Ale pomimo różnic, tęskniliśmy ;) Twoja kultura dyskusji powinna być szkołą dla tutejszej agresorki ( @Maybe, żeby nie było, że cię obgaduję, rasowa hejterko ? ), bo choć poglądy macie podejrzewam niezwykle podobne, to poziom niebo a ziemia (w końcu trochę się z forum znamy ;)). Miło, że zajrzałeś ?

Co do historii o biciu matek po twarzach, wyrzucaniu jedzenia, to o ile dobrze pamiętam okrzyknięto te doniesienia fake’ami. Ale hmm załóżmy, że to prawda, w takim wypadku sporej części polskich dzieci też powinno się urządzić zsyłkę na granicę, jak wiadomo paskudnych i niewychowanych gówniarzy i w naszym kraju nie brak. A tak już bardziej na serio, nawet jeśli założymy, że to prawda, to takie zachowania jakkolwiek niedopuszczalne, mogą być wynikiem stresującej dla dziecka sytuacji. Skoro dzieci potrafią reagować skandalicznym zachowaniem na takie sytuacje jak dajmy hmm rozwód rodziców, to co dopiero pospieszne uchodzę ie z kraju, przebywanie w nieprzyjaznych warunkach itd. Nawet jeśli zachowałyby się w ten sposób, to ciężko poważnie traktować to jako argument przeciw pomaganiu im i udzieleniu azylu. Nie uważasz? Chyba, Ewa, czujesz jak absurdalnym jest rozmawianie o kryzysie uchodźczym w kategoriach rzekomego rozwydrzenia dzieci emigrantów. Co do agresywnych zachowań wobec personelu medycznego, to… hmm moja świętej pamięci babka, Panie świeć nad jej duszą, tak dawała popalić wszystkim w szpitalu. Krzyki babci słychać było na całym oddziale, bo nie chciała dać sobie założyć wenflonu. Jakkolwiek upierdliwą i nieznośną pacjentką by nie była, nikt nie rozważał ekstradycji staruszki do jednego z krajów ościennych.

 

Decydowanie o sposobie procedowania w aktualnej sytuacji w oparciu o anegdotyczne doniesienia o rzekomym rozwydrzeniu emigranckich dzieci jest… hmmm niepoważne. Przykro mi, ale ciężko znaleźć tu lepsze słowo.

 

Co do tego, co dzieje się w obozie uchodźczym. Uruchommy wyobraźnię. Uciekasz z ostrego burdelu w twoim kraju, zatrzymujesz się na granicy polsko-białoruskiej. Chcesz przedostać się dalej. Białoruś, z oczywistych względów, ktorych nie muszè tu chyba tłumaczyć, to kraj daleki od idealnego hmmm czy choćby przyzwoitego miejsca do życia. Znajdujesz się między młotem a kowadłem. Z jednej strony Białorusini, ktorzy wypychają cię na Polaków, z drugiej strony Polacy próbujący dawać odpór. Trzecià alternatywą jest odesłanie do kraju, z ktorego dopiero co udało Ci się spyerdolić. Sytuacja conajmniej niewygodna. Spędzasz w tym cholernym lesie dwa miesiące. Deszcz kapie ci na nos, jest zimno itd. Cały czas jesteś przerażony perspektywami, ktore rysują się na horyzoncie twojego życia. W końcu sytuacja się zmienia, biorą cię, ładują na pakę i wiozą do jakiegoś obozu. Jest lepiej. Ale nadal Nie masz zielonego pojęcia co Cię czeka. Jeśli masz jakiekolwiek pojęcie o sytuacji politycznej w Polsce i aktualnie rządzącej administracji, to wiesz, że jesteś w rękach ludzi w sumie nieobliczalnych, ktorzy mogą zmienić zdanie w każdej chwili. Siedzisz w tym obozie, ale generalnie nie masz najmniejszego wpływu na to co się z tobą stanie. Nie masz prawa nawet wyjsć z tego kompleksu. Twoje przyrodzone swobody zostają ograniczone do minimum. To nie jest sytuacja, ktorą można nazwać bezpieczną i pewną. Ciężkie to warunki do relaksu, ciężkie. 
 

i tu w sumie docieramy do bardzo ciekawej konkluzji. Hmm ja nieprawdopodobnie obniżają się nasze kryteria bezpieczeństwa i komfortu, gdy mamy je przykładać nie do siebie samych, a do np. uchodźcy czy nawet emigranta. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witek

Jestem pewien, że dość wyczerpująco omówiliście temat, Ewa, ale ale nie rozmawialiście ze mną? a ja jestem kuty na cztery łapy cwaniura. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witek
1 godzinę temu, Maybe napisał:

Myślę że to sarkazm i tak odbieram, bo mamy niejeden przykład migracji w historii naszego narodu.

No shit Sherlock!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
3 minuty temu, witek napisał:

Jestem pewien, że dość wyczerpująco omówiliście temat, Ewa, ale ale nie rozmawialiście ze mną? a ja jestem kuty na cztery łapy cwaniura. ?

Matko, Witold, zlituj się :D Ale obiecuję - przeczytam ;) A Ty obowiązkowo masz się udać na temat filmowy @Jestera, bo inaczej bęcki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witek
23 minuty temu, Maybe napisał:

Ty spójrz na swój ton trollu.

 

45 minut temu, Midsummer Eve napisał:

Ejże, jaka zmiana tonu, chcesz się pokazać z cywilizowanej strony (to facet, pogryź go) ? Popieram, może Witek cię ucywilizuje w internetach ;)

Boże, jestem najgorszym z ludzi… ale zwyczajnie uwielbiam to!❤️❤️❤️

LOVE IT!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witek
Przed chwilą, Midsummer Eve napisał:

Matko, Witold, zlituj się :D Ale obiecuję - przeczytam ;) A Ty obowiązkowo masz się udać na temat filmowy @Jestera, bo inaczej bęcki ;)

Jestem męczydoopą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
Przed chwilą, witek napisał:

 

Boże, jestem najgorszym z ludzi… ale zwyczajnie uwielbiam to!❤️❤️❤️

LOVE IT!!!

Smakosz "gufnoburz", ale nic z tego - ograniczam się ;) (PS. a @Jestera znasz, to wiesz chyba ;) ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
45 minut temu, witek napisał:

 

Boże, jestem najgorszym z ludzi… ale zwyczajnie uwielbiam to!❤️❤️❤️

LOVE IT!!!

Ja też uwielbiam jej trollowanie ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr_
3 godziny temu, witek napisał:

Piotr, a ty jak zwykle o doopach, nawet gdy nam się powoli roznieca żar pod doopami. 

Może więc od dupy strony zacznę. 

Moim zdaniem,  jeśli chodzi o migrację Polaków to ekonomiczna, bytowa dotyczyła głównie kręgów cywilizacji łacińskiej, a nie cywilizacji arabskiej. To kluczowe. A gdybyś poczytał ten temat, zauważyłbyś,  że pojawiło się tu sporo obaw dotyczących różnic kulturowych oraz podatności na proces asymilacji.

Jasne, że m.in. stereotypy nie powinny być wartością nadrzędną w stosunku do ludzkiego życia. Jednak w jakiś tam sposób próbowaliśmy tu dyskutować, podgryzać się lub słodzić.

Żartuję z tym ostatnim,  było ostro jak lubisz :D

Ale potem po forum zaczął biegać pirat z penisem w ręku- pozdrawiam- i zeszliśmy do poziomu dupy. 

Czyli tak po ludzku zakończyliśmy.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
49 minut temu, witek napisał:

No shit Sherlock!

Uważam, że takią migracją jak dokonali Polacy, to żaden naród Europy wschodniej nie może się pochwalić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witek
1 godzinę temu, Piotr_ napisał:

Może więc od dupy strony zacznę. 

Moim zdaniem,  jeśli chodzi o migrację Polaków to ekonomiczna, bytowa dotyczyła głównie kręgów cywilizacji łacińskiej, a nie cywilizacji arabskiej. To kluczowe. A gdybyś poczytał ten temat, zauważyłbyś,  że pojawiło się tu sporo obaw dotyczących różnic kulturowych oraz podatności na proces asymilacji.

Jasne, że m.in. stereotypy nie powinny być wartością nadrzędną w stosunku do ludzkiego życia. Jednak w jakiś tam sposób próbowaliśmy tu dyskutować, podgryzać się lub słodzić.

Żartuję z tym ostatnim,  było ostro jak lubisz :D

Ale potem po forum zaczął biegać pirat z penisem w ręku- pozdrawiam- i zeszliśmy do poziomu dupy. 

Czyli tak po ludzku zakończyliśmy.  

Co jak co, ale odrobina różnorodności w tak jednolitym etnicznie kraju jak Polska przydałaby się.

możemy tu też poruszyć temat kategorii „tożsamości narodowej”, ktora wbrew temu, co twierdzi i czego pragnie prawica wcale nie jest tak spójna jak mogłoby się to wydawać. Możemy też zastanowić się mad odpowiedzialnością jaką świat zachodu razem z jego kulturą łacińską ponosi za zamieszanie jakie panuje na bliskim wschodzie od lat. 
 

Hmmm powracając jeszcze do zagadnienia podobieństw i asymilacji… Pamiętasz Piotr co się działo kilka lat temu przy okazji awantury w Syrii? Kraju w końcu w znakomitej mierze chrześcijańskiego. Mało jest mianowników zdolnych tak skutecznie naoliwić procesy asymilacyjne jak wspólną religia. Wtedy Polacy również nie kwapili się, zresztą razem z Węgrami, by przyjmować Syryjczyków. Takie z nas solidarne przedmurze chrześcijaństwa. Dla odmiany, Polacy nie mają kompletnie problemów z Wietnamczykami, z perspektywy naszego kraju kulturowo bardzo egzotyczną społecznością…

 

zbytnio mi to pachnie podwójnymi standardami. Mam wrażenie, że z tej opowieści złazi płatami politura, a spod niej wyziera coś bardzo nieładnego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witek
1 godzinę temu, Maybe napisał:

Uważam, że takią migracją jak dokonali Polacy, to żaden naród Europy wschodniej nie może się pochwalić. 

Tego nie wiem. I nie chodzi tu o to by mierzyć kto bardziej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vaderka
5 godzin temu, witek napisał:

Nie do pomyślenia, Pani Vaderko, kto by się spodziewał, że osoba, która wydostała się z ogarniętego konfliktem kraju i osiedliła się w bezpieczniejszym miejscu, będzie chciała sprowadzić resztę swojej rodziny w bardziej przyjazne do życia miejsce. Może Polakom jakoś łatwiej byłoby ustosunkować się do tego, gdyby mieli w historia swojego narodu jakieś okresy intensywniejszej migracji ekhm ekhm…?

Ja mogę się ustosunkować podając siebie za przykład, jak łatwo jest się zasymilować w społeczeństwie o podobnej kulturze. 

Ekhm ekhm... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 godzinę temu, witek napisał:

Tego nie wiem. I nie chodzi tu o to by mierzyć kto bardziej. 

Bardziej jednak niż inne nacje ze wschodniej Europy.. I dziwne że my jako naród o największej emigracji do Niemiec, Anglii, Holandii, Francji, Skandynawii nie rozumiemy, że inni też migrują w poszukiwaniu lepszego bytu.

Ps. I do USA.

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witek
1 godzinę temu, Vaderka napisał:

Ja mogę się ustosunkować podając siebie za przykład, jak łatwo jest się zasymilować w społeczeństwie o podobnej kulturze. 

Ekhm ekhm... ?

Widzi Pani, Pani Vaderko, jakkolwiek szanuję Pani opinie, to mimo wszystko nie jest ona miarodajna. Z jednej prostej przyczyny. W myśl wyznawanej przez Panią logiki nie Pani jest instancją oceniającą stopień własnej asymilacji. O tym powinien zaświadczyć rodowity Brytyjczyk z całym jego bagażem „widzimisię”. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witek
2 minuty temu, Maybe napisał:

Bardziej jednak niż inne nacje ze wschodniej Europy.. I dziwne że my jako naród o największej emigracji do Niemiec, Anglii, Holandii, Francji, Skandynawii nie rozumiemy, że inni też migrują w poszukiwaniu lepszego bytu.

Ps. I do USA.

Cóż, też ciężko mi to zrozumieć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vaderka
1 minutę temu, witek napisał:

Widzi Pani, Pani Vaderko, jakkolwiek szanuję Pani opinie, to mimo wszystko nie jest ona miarodajna. Z jednej prostej przyczyny. W myśl wyznawanej przez Panią logiki nie Pani jest instancją oceniającą stopień własnej asymilacji. O tym powinien zaświadczyć rodowity Brytyjczyk z całym jego bagażem „widzimisię”. ?

To gdzie mam posłać tego tubylca by zaświadczył? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vaderka
22 minuty temu, Maybe napisał:

Bardziej jednak niż inne nacje ze wschodniej Europy.. I dziwne że my jako naród o największej emigracji do Niemiec, Anglii, Holandii, Francji, Skandynawii nie rozumiemy, że inni też migrują w poszukiwaniu lepszego bytu.

Ps. I do USA.

Ale Maybe możesz spróbować zrozumieć, że my jako naród rozumiemy, dlaczego obywatele innych krajów Europy przemieszczają się na jej terenie. 

Albo nawet do juesej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr_
14 godzin temu, witek napisał:

Co jak co, ale odrobina różnorodności w tak jednolitym etnicznie kraju jak Polska przydałaby się.

możemy tu też poruszyć temat kategorii „tożsamości narodowej”, ktora wbrew temu, co twierdzi i czego pragnie prawica wcale nie jest tak spójna jak mogłoby się to wydawać. Możemy też zastanowić się mad odpowiedzialnością jaką świat zachodu razem z jego kulturą łacińską ponosi za zamieszanie jakie panuje na bliskim wschodzie od lat. 
 

Hmmm powracając jeszcze do zagadnienia podobieństw i asymilacji… Pamiętasz Piotr co się działo kilka lat temu przy okazji awantury w Syrii? Kraju w końcu w znakomitej mierze chrześcijańskiego. Mało jest mianowników zdolnych tak skutecznie naoliwić procesy asymilacyjne jak wspólną religia. Wtedy Polacy również nie kwapili się, zresztą razem z Węgrami, by przyjmować Syryjczyków. Takie z nas solidarne przedmurze chrześcijaństwa. Dla odmiany, Polacy nie mają kompletnie problemów z Wietnamczykami, z perspektywy naszego kraju kulturowo bardzo egzotyczną społecznością…

 

zbytnio mi to pachnie podwójnymi standardami. Mam wrażenie, że z tej opowieści złazi płatami politura, a spod niej wyziera coś bardzo nieładnego. 

Zacznijmy od tego, że ta egzotyka w krajach Europy Zachodniej,  której brakuje Ci w Polsce, zaczęła się poniekąd jako pochodna agresywnej polityki kolonialnej. A m.in.tradycyjne już zapędy imperialistyczne światowych mocarstw  to zbyt mało,  aby przeciętny Polak utozsamial się, np.z wojną w Syrii. Nie wspominając już o skomplikowanej tam sytuacji wewnętrznej. 

Prędzej, ze względów historycznych, kulturowych, poprzez nawet położenie geograficzne, nasze społeczeństwo będzie identyfikować się z sytuacją polityczną Białorusi. 

Wspominasz o Wietnamczykach. Poczynając od kwestii polityczno-historyczynej jaką byla przynależność do krajów socjalistycznych, po obraz, w którym stereotypowo Wietnamczyk kojarzy się jako osoba bardzo pracowita,  ma to ogromny wpływ na społeczny odbiór. Nie mówiąc już o tym, że przeciętny Polak na pewno nie kojarzy Wietnamczykow z zagrożeniem terrorystycznym. Prędzej, w kontekście konfliktów zbrojnych i łamaniu praw człowieka, z amerykańską filmografią, gdzie często koszmar wojny często przeplata się z romantycznym patosem. Ostatnio oglądałem "Pluton" ;) Można powiedzieć, że scena w wiosce- w kontekście tego co dzieje się dziś na świecie- jest wciąż aktualna. Pytanie czy człowiek jest z natury zły czy dobry. 

 

Stereotypowo to niestety cywilizacja islamska dorobiła się złej sławy,  od specyficznej pozycji kobiety w społeczeństwie,  po kontrowersyjne tradycje, kończąc na obawach dotyczących działalności terrorystycznej. 

O wszystkim tym była tu mowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr_

A co do podwójnych standardów to typowa etyczna bolączka, nawet na tym forum. Mi osobiście wiele rzeczy nie pasuje w kwestii chociażby tego tematu,  ale nie będę się na ten temat rozpisywał. 

Wspominałeś na temacie o filmach o "Legalniej blondynce" to ja wspomnę o "Miss Agent". 

Jak to szło? "Za pokój na świecie"? 

No właśnie... ;)

Edytowano przez Piotr_

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 543
    • Postów
      253 432
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      835
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Ekhart23
    Najnowszy użytkownik
    Ekhart23
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Nafto Chłopiec
      Od godziny 15 do godziny 12 nic nie jadłem 🙄🙄🙄
    • Vitalinka
      Boo❤️    
    • Vitalinka
      To nie są ich sposoby, to są sposoby dzięki, którym można zwrócić na siebie uwagę mediów. I tu należy ubolewać raczej nad faktem dlaczego społeczeństwo jest tak głupie, że programy o przyrodzie są nieopłacalne, a wszelkie sensacje i głupoty już tak. Dlaczego reporter jest wysyłany do wandali, którzy zniszczyli pomnik, by cos przy okazji powiedzieć, a nie w miejsce gdzie rzeczywiście problem ten istnieje np. na wywiad z naukowcem. I tu wracamy znowu do tematu przez cały czas poruszanego przeze mnie od początku tego topiku, wychowania młodzieży i kierunkowania ich zainteresowań przez dorosłych, a raczej braku tego wychowania i zastąpienia go ogłupiającymi treściami, które się po prostu "sprzedają".
    • Astafakasta
      Dzięki @Vitalinka. Trochę to pracy nad sobą kosztowało, żeby to teraz ot tak zaprzepaszczać. Nie opłaca się. Każdy to niby wie. Pozdrawiam!
    • KapitanJackSparrow
      Mogłem  przypuszczać że idee które głoszą młodzi ludzie z Ostatniego Pokolenia są ci bliskie. Zatem wyjaśnij ich sposoby protesty. Planeta się pali więc chlust farbę na pomnik. Ślad węglowy  to łapa w cement i do asfaltu. Korki drogowe powodowane przez tych ludzi powodują emisję spalin, zużycie ponad miarę paliw kopalnych,  być może utratę zdrowia i życia ludzi, być może kolizje drogowe które znów wywołują koszty produkcji materiałów części zamiennych. Można tak mnożyć straty wymierne z tego typu działalności a korzyści ja nie widzę. Nawet niechęć do ich idei. Z tego punktu widzenia nie obronisz tego w dyskusji. 
    • Pieprzna
      Trzeba było spać a nie się objadać 😴
    • Pieprzna
      To była jednorazowa wizyta diagnostyczna. Chyba pomylił z dawkowaniem, bo są też dostępne diklofenaki 75, wtedy 2x dziennie. Ja jednak bardziej ufam ulotkom. Dzisiaj jeszcze się czuję nietęgo, ale przynajmniej już w kościach nie łamie to grypsko.
    • la primavera
      "Fùsi" Film Dagura Kariego,  twórcy,,Noi Albinoi" , trochę go się naszukalam. I...jest. Czy było warto? Hmm....nawet bardzo. Jestem zauroczona filmem. To historia  Fusiego- otyłego,  czterdziestoletniego mężczyzny,  mieszkającego z matką i jej facetem. Pracuje przy bagażach na lotnisku, poniżany za swą tuszę nie ma w pracy kolegów. Za to w wolnej chwili razem z przyjacielem grają w gry wojenne.  To mnie zaskoczyło. Myslalm, że chodzi o gry komputerowe  a to są całe makiety bitew rozstawione na stole,  z żołnierzykami,  czołgami itp. Nie do końca zrozumiałam.jak się gra w bitwę która ma już wynik zapisany w historii, ale , cóż był w tym urok który zna każdy, kto ma w życiu hobby. Kiedyś PIN śpiewał , że " najważniejszy jest czas kiedy robię co chcę". I może właśnie to bardziej nas definuje niż praca, która każdy ma przede wszystkim dla pieniędzy. Może poznając kogoś nowego nie należy pytać,  czym się zajmuje zawodowo, tylko co lubi robić po pracy?   Wracaj do filmu- nasz Fusi ma swoje rytuały, platki na śniadanie,  piątek w tajskiej  restauracji,  telefon do radia gdzie puszczają zamówioną  przez niego piosenkę. Wszystko schematyczne, nudno, bezpiecznie. I dostaje urodzinowe prezent- karnet na kurs tańca  kowbojskiego . Pomimo tego, że pierwszą lekcje spędzi w samochodzie czekając aż się skończy, ta lekcja będzie dla niego początkiem innego życia. Fusi pozna kobietę,  a skoro szczęście przychodzi do nas z drugim człowiekiem  to znaczy,  że właśnie zajaśniało w życiu naszego bohatera. Ale do końca filmu jeszcze daleko,  na dodatek ta islandzka pogoda jakoś nie przekonuje do radosnej lekkości bycia zakochanym, a poza tym tam w ogóle  nikt nie mówi o miłości. Najbardziej  znaczące słowo które pada, to ,, przyjaźnimy sie". Zatem przed nami zupełnie inna historia, chwytająca za serce, skłaniająca  do zamyślenia,  pokazującą co znaczy być przy kimś,  dawać komuś siebie, i nie spodziewać się niczego w zamian. Przed nami historia  o wartości ludzi, niezależnej od pochodzenia i wykonywanej pracy a od traktowania drugiego  człowieka. O przepięknym poczuciu wolności- że można obdarować kogoś, być mu pomocą  zupełnie za darmo, dając choć nikt nie prosi to , co akurat potrzeba- czas, obecność, czyste garnki.    Film jest piękny. Spokojny, oparty na obrazie, na zamiałczeniu kota,  geście klepnięcia po ramieniu i uśmiechu z fotela samolotu.    Oczywiście  z całego serca polecam!  
    • Nafto Chłopiec
      Niech mnie ktoś dobije! o 2 w nocy powrót z lotniska bo lot opóźniony, zasnąłem o 3, a o 9 pobudka bo po catering trzeba było jechać 😭
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      Bierz jak kazał lekarz, potem pójdziesz na kontrolę i nie będzie on mógł ocenić skuteczności zaleconego leczenia. W razie wątpliwości lepiej zadzwonić do lekarza prowadzącego i z nim wyjaśnić wszelkie niejasności. Mam nadzieję, że czujesz się lepiej...czego życzę Ci z całego serca Kochanie❤️
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      stanął misiowi😏   (kryzys wieku średniego?)🤨
    • Vitalinka
      pała w piczce😐
    • Vitalinka
      pieści konika cyce w kufrze maszyna przy ptaku
    • Vitalinka
      Silny charakter! I tak trzymaj🙂(a zapiski świetne i pokazują co przeszedłeś).
    • Nomada
      Coś musi być na rzeczy skoro istnieją agencje które oferują pracę tylko obcokrajowcom. Chociaż na oficjalnych stronach nie ma takich informacji.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      OK. A ten pośrednik będzie miał większą korzyść z zatrudnienia obcokrajowca i mniejszą, gdy zatrudni Polaka? (przy jednakowych warunkach umowy)
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      https://www.youtube.com/watch?v=PZqZQUiCqjE&list=RDPZqZQUiCqjE&start_radio=1
    • Nomada
      Niczego nie stwierdzam, napisałam to co usłyszałam od ludzi których to dotknęło. Którzy zostali zwolnieni lub nie przedłużono im umów.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      piła w paczce
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Jeśli występują takie przypadki, że obcokrajowcy są przyjmowani przed obywatelami polskimi, to nie wynika to z przepisów, lecz z nadgorliwości personelu i można w takich przypadkach interweniować. Nie są to więc tylko pobożne życzenia. Przynajmniej nie wobec państwa, nie wobec ustawodawców.  https://wartowiedziec.pl/polityka-zdrowotna/63632-pacjenci-z-ukrainy-nie-maja-pierwszenstwa-przed-polakami
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Tak tylko dopytam: czy ten pośrednik zatrudniając na identycznych warunkach Polaka i obcokrajowca, będzie miał większy profit z zatrudnienia tego drugiego? Bo nie wiem czy tu stwierdzasz jakiś przywilej dla obcokrajowca.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      To prawda. I mi zdecydowanie bliżej do tego durnia z dłonią przyklejoną do asfaltu, przypiętego do drzewa w puszczy, starającego się działać, niż do lewicowca kanapowego, mimo całej sympatii za inteligencję i dobrą gadkę. :)
    • Chi
      Kapie i kapie. Chyba nigdy nie słyszałam tylu kropel w jednej chwili Deszczowy lipiec     
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...