Skocz do zawartości


Dżulia

Afgańscy uchodźcy.

Polecane posty

Nafto Chłopiec
21 minut temu, Chi napisał:

Drogi chłopcze, nie potrzebny mi wykład na temat oczywistych oczywistości o których zresztą nie rozmawiamy. Rozmawiamy o tym, że na naszej granicy dwaj socjopaci czyli Łukaszenka i Kaczyński rozgrywają życiem ludzi, którzy uciekają przed wojną. 

Ja Cię po raz kolejny pytam, czy weźmiesz na siebie odpowiedzialność za ich śmierć, a Ty nie masz jaj żeby powiedzieć wprost, tak, niech zdychaj, tylko lecisz na okrętkę. Mam wrażenie że do gadam do ściany. Tymczasem :) 

A dlaczego mam wziąć odpowiedzialność? Nie ja ich tam dostarczyłem(przemyciłem za pieniądze) więc nie ja będę odpowiadał. Ci ludzie podjęli ryzyko i muszą się liczyć z konsekwencjami ?‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Midsummer Eve
1 godzinę temu, kukułka napisał:

Eve - nie mów hop... A może będą musiały kiedyś żyć w takich warunkach Twoje córki, bratanice, siostrzenice? Celowo piszę o kobietach, bo problem głównie kobiet dotyczy.

Może powinnyśmy cieszyć się, że nam politycy do majtek zaglądają, bo w sumie przecież łaskawie pozwalają głosować, uczyć się, pracować i nie każą nosić szmaty na buzi?

Na razie. ?

Nie wiem, czy dobrze rozumiem ten post... Czy to sugestia, że ze strony naszych władz może nasze kobiety czekać ciemnogród podobny do tego, jaki zapewnia kobietom radykalizm islamski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Co za czasy...trzeba wielkiej polityki i poruszenia, dyskusji aby pomóc ludziom a i tak to za mało jak widać. 

Mamy kiepskie warunki pogodowe, zimne noce, pewnie ludzie tam są przemoknieci i siedza w zimnie, są głodni i spragnieni a my siedzimy na dupie w ciepłych domach i dyskutujemy co zrobić albo co gorsze powiedzieć, że sami są sobie winni więc niech zdychają...

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
1 godzinę temu, Chi napisał:

Drogi chłopcze, nie potrzebny mi wykład na temat oczywistych oczywistości o których zresztą nie rozmawiamy. Rozmawiamy o tym, że na naszej granicy dwaj socjopaci czyli Łukaszenka i Kaczyński rozgrywają życiem ludzi, którzy uciekają przed wojną. 

Ja Cię po raz kolejny pytam, czy weźmiesz na siebie odpowiedzialność za ich śmierć, a Ty nie masz jaj żeby powiedzieć wprost, tak, niech zdychaj, tylko lecisz na okrętkę. Mam wrażenie że do gadam do ściany. Tymczasem :) 

A czy Ty myślisz, że kogoś z tamtych krajów obchodziło by Twoje życie jakbyś koczowała pod granicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec

Nie jesteśmy w stanie pomóc wszystkim ludziom na świecie. Ludzie się rodzą i umierają. Jedni żyją lepiej, drudzy gorzej, taka kolej rzeczy. Czemu na przykład macie pretensje do przecietnych ludzi że nie chcą pomagać, a nie do całej rzeszy multimiliarderów którzy nie dzielą się swoim majątkiem? W imię miłosierdzia mam pogorszyć komfort swojego życia bo ktoś wymyślił że zgrają ludzi bez ambicji, bez chęci rozwoju zaleje kontynent/kraj w którym mieszkam? Przez setki lat Polska była sama bo wszyscy się na nas wypięli, nie zdołaliśmy się po tych najazdach odbudować i cały czas mamy dostawać po tyłku żeby inni mieli lepiej? Zgraja polityków żyjąca z dala od ludzi, na zamkniętych i strzeżonych osiedlach godzi się na przyjazd niezidentyfikowanych osób, a później My mamy sobie z tym problemem radzić. Ja się na to nie godzę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kukułka
2 godziny temu, Midsummer Eve napisał:

Nie wiem, czy dobrze rozumiem ten post... Czy to sugestia, że ze strony naszych władz może nasze kobiety czekać ciemnogród podobny do tego, jaki zapewnia kobietom radykalizm islamski?

Wiedziałam, że masz ogromną intuicję, ale nie że aż taką. Dobrze mnie zrozumiałaś. Nie czeka nas ze strony naszych władz aż tak nieciekawe traktowanie, jak mogą nam zapewnić Islamczycy ale ciągle się nam nasze prawa odbiera. Ile jeszcze nam odbiorą? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy

Tutaj z Arkiną się zgadzam. 

 

My takiego problemu nie mamy, bo siedzimy w domach, mamy dach nad głową, mamy normalne spanie, kąpanie, jedzenie i nie martwimy się, co jutro będziemy robili. 

 

Ale ci ludzie, w liczbie: 20 lub 30 osób, spod granicy już mają taki problem i zmartwienie i nie wiedzą, czy dłużej pożyją. 

Dla mnie, według mojego zdania, jeżeli grupa ludzi siedzi przez dłuższy czas pod granicą, na deszczu, na chłodzie w nocy, to jest chore... I do tego ktoś doprowadza. 

 

Nikt z nas nie jest winien tego, że ci ludzie tam się znaleźli i nikt z nas tych ludzi tam nie sprowadził. 

My możemy tylko na ten temat dyskutować i to tyle. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
3 godziny temu, Arkina napisał:

Co za czasy...trzeba wielkiej polityki i poruszenia, dyskusji aby pomóc ludziom a i tak to za mało jak widać. 

Mamy kiepskie warunki pogodowe, zimne noce, pewnie ludzie tam są przemoknieci i siedza w zimnie, są głodni i spragnieni a my siedzimy na dupie w ciepłych domach i dyskutujemy co zrobić albo co gorsze powiedzieć, że sami są sobie winni więc niech zdychają...

Jak widać, po samych wpisach nie warto im i w sumie nikomu pomagać. To jest dla mnie zatrważające. Mimo wszystko mam nadzieję, że zdrowy rozsądek zwycięży.
Można tutaj wiele napisać, a to i tak ich losu nie zmieni. W nocy obejrzałem program "Uwaga", tak tej "niedobrej" telewizji. Okazało się, że nawet trzeba było zmienić wartę pilnujących, bo poprzednicy z własnej kieszeni im pomagali, ot tak po ludzku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
1 godzinę temu, BrakLoginu napisał:

Jak widać, po samych wpisach nie warto im i w sumie nikomu pomagać. To jest dla mnie zatrważające. Mimo wszystko mam nadzieję, że zdrowy rozsądek zwycięży.
Można tutaj wiele napisać, a to i tak ich losu nie zmieni. W nocy obejrzałem program "Uwaga", tak tej "niedobrej" telewizji. Okazało się, że nawet trzeba było zmienić wartę pilnujących, bo poprzednicy z własnej kieszeni im pomagali, ot tak po ludzku.

Ja wszystko rozumiem, ale za chwilę się okaże, że przybędzie jeszcze kilkuset takich i też trzeba będzie im pomóc. To tak jak z bezdomnymi, którzy non stop mi pukali do drzwi, żeby ich poratować. Robiłem to do czasu, aż pewnego razu powiedziałem WYPI.....Ć jak mi nasikali na klatce schodowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Aco napisał:

Ja wszystko rozumiem, ale za chwilę się okaże, że przybędzie jeszcze kilkuset takich i też trzeba będzie im pomóc. To tak jak z bezdomnymi, którzy non stop mi pukali do drzwi, żeby ich poratować. Robiłem to do czasu, aż pewnego razu powiedziałem WYPI.....Ć jak mi nasikali na klatce schodowej.

Od tego przede wszystkim jest rząd i oni powinni zminimalizować takie "akcje". Budują już te "zasieki" i oby jak najszybciej, by więcej ludzi tam nie utknęło.
Mi jedynie chodzi, o to, że skoro już tam są i mimo, że nawet ich Łukaszenko przewiózł, ale należy im pomóc. Niekoniecznie dać mieszkania itd. Dziś zwyczajnie humanitarnie zadziałać, a co "jutro" to się zobaczy, bo to od wielu czynników zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia

Było zapytanie o odpowiedzialność za ewentualną śmierć ludzi koczujących na granicy, a ja zapytam" kto weźmie odpowiedzialność za śmierć amerykańskich żołnierzy w Afganistanie, którzy chcieli pomóc uciekającym Afgańczykom.

 

 

Nasuwa się pytanie; co im obiecano, skoro w tak daleką podróż wybrali się bez środków do życia choćby na czas podróży. 

Uważam, że najwyższy czas, by problem został rozwiązany: dać jeść i pić i albo wysłać, albo wpuścić do Polski.

Jednego nie rozumiem, dlaczego pomoc z Polski może nastąpić tylko przez Białoruś, czy nie można tej pomocy przekazać od strony Polski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
12 godzin temu, Dżulia napisał:

amerykańskich żołnierzy w Afganistanie, którzy chcieli pomóc uciekającym Afgańczykom.

To jest ryzyko niestety...mój sąsiad aktualnie mieszka od kilku lat w USA i był w Gwardii Narodowej. Zgłosił się  na misję w Afganistanie sam, kontrakt na rok czasu. Rok czasu niepewności i strachu ale gdy dostałam wiadomość, że jest w Turkmenistanie i leci do Niemiec a stamtąd do USA to mi ulżyło. Gdy przyleciał do Polski nigdy nie opowiadał co tam przeżył, wiem, że łatwo nie było i tylko oglądałam fotki z bazy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
22 minuty temu, Arkina napisał:

mój sąsiad aktualnie mieszka od kilku lat w USA

a więc de facto już nie sąsiad,

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
41 minut temu, Gość w kość napisał:

a więc de facto już nie sąsiad,

 

O jejciu, serio? 

Mentalnie zawsze nim będzie, to też kolega ze szkolnej ławy ?

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
Dnia 29.08.2021 o 11:46, Gość w kość napisał:

a więc de facto już nie sąsiad,

 

Jak on w Stanach, a ona w POlsce...no to jakie sąsiedztwo...przez ocean.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
Dnia 29.08.2021 o 11:18, Arkina napisał:

To jest ryzyko niestety...mój sąsiad aktualnie mieszka od kilku lat w USA i był w Gwardii Narodowej. Zgłosił się  na misję w Afganistanie sam, kontrakt na rok czasu. Rok czasu niepewności i strachu ale gdy dostałam wiadomość, że jest w Turkmenistanie i leci do Niemiec a stamtąd do USA to mi ulżyło. Gdy przyleciał do Polski nigdy nie opowiadał co tam przeżył, wiem, że łatwo nie było i tylko oglądałam fotki z bazy. 

Łatwo nie było? to zbyt delikatne określenie.

Rozmawiałam na forum z facetem, który był na misji w Afganistanie dawno przed wycofaniem wojsk amerykańskich. Na forum nie chciał pisać i napisał na pv jakie horrory przeżywali.

Powiem tu tylko tyle, że nigdy nie pomyślałby nawet, że ludzie mogą tak traktować/torturować drugiego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy

Bo tam, gdzie są konflikty i wojna domowa, to zawsze niesie to za sobą: okrucieństwo, krzywdę dla niewinnych i zło. 

Nie da się uniknąć takich rzeczy, walcząc z kimś. 

 

Konflikty i wojny, to też ogromne koszty finansowe, bo trzeba wyposażyć każdego żołnierza w: broń, w umundurowanie, w żywność i w całe wyposażenie. 

 

Np. armia amerykańska już 20 lat walczyła w Afganistanie, a to tylko były koszty ogromne rządu amerykańskiego, liczone w setkach miliardów dolarów. I nic dobrego z tego nie wyszło, dlatego nowy prezydent USA wycofał wojska amerykańskie. Właściwie to jeszcze jego poprzednik wycofał wojska z Afganistanu. 

A nowy prezydent przedłużył pobyt żołnierzy amerykańskich w Afganistanie o ileś tam czasu. I to spowodowało tragedię, bo śmierć chyba nawet kilkunastu amerykańskich żołnierzy, wśród też innych zabitych od bomby terrorysty. 

Podczas ewakuowania ludzi w Kabulu. I teraz przez społeczeństwo amerykańskie wylewa się: fala krytyki pod adresem prezydenta, iż: było to niepotrzebne i ci żołnierze amerykańscy nie musili zginąć. 

Już bardzo dużo Amerykanów chce odwołania prezydenta, który ledwo co został tym prezydentem. 

Prawdopodobnie nie będzie sobie radził w trudnych czasach, a to jest już starszy człowiek, które może chorować i może się rzeczywiście już nie nadawać na prezydenta. 

 

No a włączenie sie w konflikty w Afganistanie nie ma sensu, bo tam się raczej nigdy nic na lepsze nie zmieni, a Talibowie mają własne zasady, islam i z tego nigdy nie zrezygnują. 

Mają prawo mieć swoją tradycję i własne prawo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
28 minut temu, Miejscowy napisał:

Talibowie mają własne zasady, islam i z tego nigdy nie zrezygnują. 

Mają prawo mieć swoją tradycję i własne prawo. 

Ciekawe stwierdzenie. A my Polacy-katolicy nie możemy. My musimy iść za wytycznymi UE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
31 minut temu, Pieprzna napisał:

Ciekawe stwierdzenie. A my Polacy-katolicy nie możemy. My musimy iść za wytycznymi UE.

Ludziom się wydaje, że Unia, to samo dobro i jak Unia tupnie nogą, to my musimy się podporządkować i siedzieć cicho, bo najwyższa instancja będzie niepocieszona i zamknie nam rzeczkę mlekiem i miodem płynącą. To tak jakby Tobie jako osobie wierzącej ksiądz w Twojej parafii zagroził, że nie będziesz mogła przyjmować komunii, bo opuściłaś jedno niedzielne nabożeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
15 godzin temu, Miejscowy napisał:

No a włączenie sie w konflikty w Afganistanie nie ma sensu, bo tam się raczej nigdy nic na lepsze nie zmieni, a Talibowie mają własne zasady, islam i z tego nigdy nie zrezygnują. 

Mają prawo mieć swoją tradycję i własne prawo. 

 

Serio ? Talibowie mają islam  i w tym upatrujesz cały problem ?  A nie w tym, że to terroryści którzy siłą przejęli władzę i prowadzili krwawe rządy mordując jak popadnie, gwałcąc kobiety, porywając dziewczynki i robiąc z nich niewolnice ? 

To co "wyznają"  Talibowie, jest skrajnym separatystycznym odłamem islamu, więc nie mów że tak wygląda cała religia.

Koran mimo wszystko nie nakazuje mordować, gwałcić, a nawet gdyby to uważasz, że jeśli zdobyli władzę (abstrahując jak) to mają prawo robić z ludźmi co im się żywnie podoba ?

Można to przez analogię odnieść do Polski. Uważasz, że skoro PiS zdobył władzę, to ma prawo łamać zasady, łamać prawo i robić na co mu tylko przyjdzie ochota ?  To jest opinia PiS-u właśnie, że mogą sobie robić co chcą i nie muszą się nikomu tłumaczyć, bo ich suweren wybrał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
14 godzin temu, Pieprzna napisał:

Ciekawe stwierdzenie. A my Polacy-katolicy nie możemy. My musimy iść za wytycznymi UE.

Jesteśmy w UE do której przystąpiliśmy dobrowolnie, czy nas tam ktoś siłą zaciągnął ? Dostaliśmy i dostajemy w chooj kasy. Polska stała się cywilizowanym krajem, pomimo dziesiątek lat do nadrobienia, które zafundował nam komunizm. Podjęliśmy się pewnych zobowiązań  i zgodziliśmy się na "wspólną" Europę. Czy według Ciebie kasę dajcie, ale poza tym to wara bo my sobie będziemy robić to co nam się podoba?  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 minutę temu, Chi napisał:

Jesteśmy w UE do której przystąpiliśmy dobrowolnie, czy nas tam ktoś siłą zaciągnął ? Dostaliśmy i dostajemy w chooj kasy. Polska stała się cywilizowanym krajem, pomimo dziesiątek lat do nadrobienia, które zafundował nam komunizm. Podjęliśmy się pewnych zobowiązań  i zgodziliśmy się na "wspólną" Europę. Czy według Ciebie kasę dajcie, ale poza tym to wara bo my sobie będziemy robić to co nam się podoba?  

Po pierwsze mój komentarz jest nieco ironiczną odpowiedzią na poglądy jakoby islam usprawiedliwiał to co tam się dzieje i w związku z tym mamy się z tym zgadzać.

Po drugie to, że przynależymy do jakiejś organizacji nie oznacza, że mamy się sprzedać. Kasa kasą a prawo prawem. Unia wpierdziela się w nieswoje kompetencje łamiąc traktaty. Po to mamy swój parlament żebyśmy sami uchwalali prawo a nie wykonywali to co sobie wymyśli jakiś komisarz unijny powołany w drodze międzynarodowych układzików.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
14 godzin temu, Aco napisał:

Ludziom się wydaje, że Unia, to samo dobro i jak Unia tupnie nogą, to my musimy się podporządkować i siedzieć cicho, bo najwyższa instancja będzie niepocieszona i zamknie nam rzeczkę mlekiem i miodem płynącą. To tak jakby Tobie jako osobie wierzącej ksiądz w Twojej parafii zagroził, że nie będziesz mogła przyjmować komunii, bo opuściłaś jedno niedzielne nabożeństwo.

 

Unia to Unia ze wszystkimi jej dobrodziejstwami i kompromisami na jakie zgodnie z zapisami traktatów, musimy chodzić.  Każdy jej członek ma równe prawo kształtować jej ustrój, ma demokratyczne możliwości załatwiania swoich spraw. Jak to się robi ? Uczestnicząc w procesie decyzyjnym. Kto ma przewagę ? Ten kto potrafi mądrze kierować swoją politykę, potrafi się dogadać i wynegocjować dla siebie takie a nie inne warunki. (Wysyłanie do pracy w UE ludzi oderwanych od pługa tak jak teraz to wygląda - skutkuje tym,, że nasz głos jest mnie j decyzyjny) ale to jedno. Inną sprawą jest, że my zobowiązaliśmy się do respektowania  praw i do wykonywania naszych obowiązków. Nieprawdopodobne jest to co piszecie. Może weźcie się wyprowadźcie poza Unię jak Wam tak bardzo przeszkadza ta rzeka mleka ? Bo ja się nie zgadzam, na opuszczenie UE do czego dąży PiS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
13 minut temu, Pieprzna napisał:

Po pierwsze mój komentarz jest nieco ironiczną odpowiedzią na poglądy jakoby islam usprawiedliwiał to co tam się dzieje i w związku z tym mamy się z tym zgadzać.

Po drugie to, że przynależymy do jakiejś organizacji nie oznacza, że mamy się sprzedać. Kasa kasą a prawo prawem. Unia wpierdziela się w nieswoje kompetencje łamiąc traktaty. Po to mamy swój parlament żebyśmy sami uchwalali prawo a nie wykonywali to co sobie wymyśli jakiś komisarz unijny powołany w drodze międzynarodowych układzików.

Jakie traktaty Unia złamała ?

Jakie prawo Unia złamała ?

Mamy swój parlament ? Tak, ale ten parlament nie może robić co mu się żywnie podoba. I tak jak już napisał kilkukrotnie: wstępując do Unii zgodziliśmy się na to, żeby przestrzegać wspólnych praw i obowiązków.

Co do układzików. To faktycznie patrząc na Europosłów PiS to jesteśmy w czarnej dupie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
14 minut temu, Chi napisał:

potrafi się dogadać i wynegocjować dla siebie takie a nie inne warunki

Potrafi się dogadać czyli potulnie się zgadzać z tym co sobie Angela wymyśli. Fajnie jest być głaskanym po główce i nie ważne, że w tym samym momencie roochają w doopsko.

16 minut temu, Chi napisał:

Może weźcie się wyprowadźcie poza Unię jak Wam tak bardzo przeszkadza ta rzeka mleka ? Bo ja się nie zgadzam, na opuszczenie UE do czego dąży PiS.

Kolejny przykład antypisowskiej filozofii "wypierdalać". Może ty się wyprowadź do innego kraju unijnego? Będziesz miała tego mleka i "demokracji" tyle ile pragniesz. Ja nie jestem wrogiem UE i PiS też nie jeśli chodzi o oryginalny zamysł współpracy między narodami. Tylko, że teraz unia idzie w kierunku ZSRR depcząc chrześcijańskie wartości i narzucając polityczną poprawność.

19 minut temu, Chi napisał:

Jakie traktaty Unia złamała ?

Jakie prawo Unia złamała ?

Reformy wymiaru sprawiedliwości leżą w kompetencji parlamentu krajowego. Robienie nagonki na Polskę za ustawy, które regulują powoływanie sędziów w podobny sposób jak w innych krajach unijnych to podłość. Praktycznie cokolwiek PiS chce uchwalić jest torpedowane. I to również dzięki polskim kłamliwym donosicielom na których głosujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 536
    • Postów
      252 791
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      823
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Igoryvb
    Najnowszy użytkownik
    Igoryvb
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • KapitanJackSparrow
      😀
    • Gość w kość
    • Nafto Chłopiec
      Ja tydzień temu postanowiłem że u teściów wejdę do jakuzzi, nawet jak woda nie będzie jeszcze nagrzana. Zanurzyłem łydkę do połowy i po kilku sekundach wyjąłem bo czułem jak mnie kości bolą 😂 woda 14 stopni.
    • KapitanJackSparrow
      Nie wiem co ona ci sugeruje  Moja sugeruje mi to  
    • KapitanJackSparrow
      Heh wtropilim nową sztukę w necie i od tygodnia sprzedawca bawi się w wysyłkę. 🤦 Upał a basenu jak nie było nie ma 😡😅
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      Nie😄 Geneza to chyba częste słowo używane w historii czy psychologii, chodzi o pochodzenie - ale geneza określa jakby więcej czynników mających na coś wpływ więc mi bardziej pasowało.   I znów podkreślę, że nie chodzi mi o OCZEKIWANIA wobec miłości, tylko o SPOSOBY jej wyrażania. Napisałam o tym w odniesieniu do Twojej wypowiedzi, że miłość to nie słowa. I się jak najbardziej z twoją wypowiedzią zgodziłam, bo słowa to tylko jeden ze SPOSOBÓW wyrażania miłości, które jak mówiłam się różnią u różnych ludzi. Wyodrębniono 5.   i teraz już z czatu proszę:   "Istnieje wiele sposobów wyrażania miłości, a najpopularniejszą teorią jest ta o pięciu językach miłości. Według niej, ludzie najczęściej wyrażają i odbierają miłość poprzez: słowa uznania, spędzanie czasu, dawanie prezentów, przysługi oraz dotyk fizyczny. Odkrycie, który z tych "języków" jest dominujący dla Ciebie i Twojego partnera, może znacząco poprawić jakość waszego związku.  Oto bardziej szczegółowy opis tych sposobów: Słowa uznania: Komplementy, wyrażanie wdzięczności, mówienie o tym, co się w drugiej osobie ceni i podziwia.  Spędzanie czasu: Skupienie całej uwagi na drugiej osobie, wspólne aktywności, rozmowy, słuchanie i bycie obecnym.  Dawanie prezentów: Nie chodzi o drogie podarunki, ale o gesty, które pokazują, że pamiętamy o drugiej osobie i chcemy jej sprawić radość.  Przysługi: Robienie drobnych rzeczy dla partnera, wyręczanie go w obowiązkach, okazywanie troski poprzez czyny.  Dotyk fizyczny: Przytulanie, całowanie, trzymanie za rękę, a nawet drobne gesty, jak klepnięcie w ramię, mogą być bardzo ważne.  Oprócz tych pięciu głównych, istnieje też wiele innych sposobów okazywania miłości, np.:  Słuchanie: Aktywne słuchanie drugiej osoby i okazywanie zainteresowania jej słowami i emocjami. Przebaczanie: Umiejętność wybaczenia błędów i niedoskonałości drugiej osoby, co buduje zaufanie i bliskość. Cieszenie się z sukcesów: Radość z sukcesów partnera i wspieranie go w dążeniu do celów. Dbanie o związek: Regularne okazywanie troski, dbanie o potrzeby partnera i pielęgnowanie bliskości."   koniec czatu😄   I chodzi właśnie o to, że częste konflikty pomiędzy kochającymi się ludźmi mogą wynikać właśnie z różnych sposobów jej wyrażania, a to jaki sposób jest dla nas ważny POCHODZI właśnie najczęściej z domu rodzinnego.   To się nazywa "język miłości"  i właśnie dlatego o tym napisałam, gdy Ty napisałaś, że miłość to nie słowa🙂   A OCZEKIWANIA wobec miłości to już odrębny temat dużo mniej powierzchowny, bo SPOSOBY można sobie łatwo uświadomić i zmodyfikować, wiedząc, że partner ma ten sposób wyrażania inny.   Np. ja chcę by mnie wspierał, a on mi kupuje prezenty. Ja uważam, że on mnie nie kocha i kupuje sobie miłość, a on mając inny sposób wyrażania miłości wyniesiony z domu kocha i okazuje po swojemu. Wystarczy to sobie uświadomić i dbać o to w jaki nasz partner lubi by mu okazywać miłość. OKAZYWAĆ (cały czas mówimy o czymś powierzchownym i dlatego też łatwym do zmodyfikowania, szczególnie jeżeli jest źródłem nieporozumień, a dwie osoby się naprawdę kochają, bo przecież miłość to nie słowa😉). W OCZEKIWANIA wobec miłości nawet nie zacznę tu wnikać, bo to już grubszy temat😉
    • la primavera
    • Aco
      Chyba się trochę przypiekłem😡
    • Aco
      Szukacie dziury w całym😎
    • Nomada
      Słońce jeszcze wysoko na horyzoncie ale i blady Księżyc widziałam po południ. Taka cicha magia nieba; )    
    • Nomada
      Niech mówi, kto mu zabroni Chi, ale czy ja wysłucham, to już odrębna kwestia ; )  
    • Nomada
      Nieświadomość ich genezy? To wygenerował czat GPT. Up, wydało się😛 Oczekiwana są jak kontrakt, Katarzynę Miller zostawię na luzie, z humorem i dystansem do emocji i uczuć ; )
    • Nomada
      Hmm 🤔 W sumie to ta mina sugeruje cos innego🤣
    • 4 odsłony ironii
      Ooo fajnie. Ale, że wyjazdowo-wakacyjnie, czy że radość, że w końcu piękne lato?     Dopytuję, bo nie wiem czy zazdrościć  czy nie 😁
    • Vitalinka
    • Chi
    • Monika
      0:45 - jaki piękny piesiulek!!!😍
    • Pieprzna
      @KapitanJackSparrow basenowy pomór dotarł i do nas. Dzieciakom powietrze ucieka, woda się wylewa, a dziury nie możemy wytropić 🤦‍♀️
    • Monika
      Primaverko, chyba cofam się w rozwoju 😉- nie mogłam zmęczyć (kiedyś jeszcze spóbuję)❤️
    • Chi
    • Chi
      Hej Hej 😘   U mnie nastroje wakacyjne      
    • Monika
      „Słowa na K” to historia dziewczyny, która gubi się gdzieś pomiędzy tym, co powinna, a tym, co czuje. Wciągnięta w poszukiwanie „czegoś więcej” – emocji, spełnienia, siebie – pozwala się porwać chwili. Spotyka ludzi, z którymi rusza w podróż bez planu – za beztroską, śmiechem, małymi momentami, które smakują jak spełnione marzenia. To nie jest historia o napadzie.To droga. Znajomości bez słów, decyzje bez mapy. Opowieść o szukaniu sensu nie w wielkich gestach, ale w drobnych zdarzeniach – tych, które zostają w pamięci, choć wydają się niepozorne. Bo może wcale nie sukces jest w życiu najważniejszy. Może ważniejsze są marzenia, ludzie, chwile, które mają smak prawdziwego „teraz”. I choć każdy dzień przypomina przygodę, gdzieś głęboko pojawia się pytanie: „czego tak naprawdę mi brak?”. W końcu przychodzi moment ciszy. Przebudzenie. I zrozumienie, że brakowało kilku prostych słów.Tych na K.. Nie kasa, kariera Ale może:Kocham Czasem wystarczy tylko jedno.       (piękny głos, cudowny)
    • Chi
      Nie pozwól, by ktoś, kto nie chodził w Twoich butach, mówił Ci, jak masz wiązać sznurówki.  
    • Vitalinka
      Czuję się cudownie i jestem dziś szczęśliwa 🌞💞
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...