Publikujesz jako gość.
Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.
No tak.
Nie powinno tak być, a tak to wygląda w niektórych krajach Zachodu.
Oczywiście nie mam nic przeciwko temu, by obcokrajowcy zachowali własną kulturę, religię w innych krajach, ale z poszanowaniem kultury i prawa tych krajów w których mieszkają.
Wystarczy sobie wyobrazić sytuację taką, kiedy to Polacy albo inny obcokrajowcy przyjeżdżają do krajów islamskich, i to też tylko turystycznie i jeżeli nie uszanowaliby zwyczajów, tradycji, religii i prawa takich krajów, to nie tylko by na to im zwrócono uwagę, ale też zostaliby za to nawet ukarani.
Bo w krajach islamskich ta religia rządzi wszystkim, ale dotyczy to szczególnie krajów, w których islam jest mocno zakorzeniony.
No więc nie wolno czy to Polakom, czy innym obcokrajowcom nie szanować zwyczajów i prawa takich krajów.
Ale i w krajach azjatyckich: Japonia, Korea Południowa, Tajlandia także obcokrajowcy muszą tam przestrzegać prawa i tradycji.
Więc, to działa też w odwrotną stronę.
Obcokrajowcy którzy do Polski przyjeżdżają, a niektórzy w Polsce mieszkają, muszą się dostosować do porządku i prawa polskiego.
😁 Nasza szara rzeczywistość i slużba zdrowia. Mój znajomy musiał mieć założoną pompę odsysającą płyny po zabiegu (nie wiem jak to się fachowo nazywa) okazało się że w szpitalu mają dwie pompy i jedną ladowarkę🤦🏻♂️, bo druga zaginęła i zamiast w domu musiał lezeć kilka dni w szpitalu.
Owszem, obcokrajowiec zaadaptuje się w danym kraju, o ile procentowo stanowi minimalną część społeczeństwa. Natomiast, gdy procentowo liczba obcokrajowców w kraju znacząco wzrośnie, to oni zaczną tu stanowić własne prawa. Co zresztą widać po krajach zachodnich np: Szwecja.
Ja to mam farta. Pojechałam na badania, jedno mi zrobili a drugiego nie, bo sprzęt się zepsuł 🤦♀️ Dobrze, że nie mam daleko i czas oczekiwania akceptowalny.
Europa zachodnia od kilkudziesięciu lat wpuszczała do swoich krajów wielu obcokrajowców, a teraz mają z tym problem.
Niemcy, Wielka Brytania, Holandia, Szwecja, Norwegia przyjmowały do siebie ludzi z Europy i świata, a teraz mieszkańcy tychże krajów czują sie zagrożeni.
No bo wielu obcokrajowców to są ludzie z krajów Bliskiego Wschodu, z Północnej Afryki, gdzie jest religia islamu i ci ludzie chca mieć swoją religię w tych krajach Europy zachodniej w których przebywają.
No a Polska nigdy nie była atrakcyjna dla takich ludzi.
I tu nie chodzi tylko o bardzo niskie świadczenia socjalne w Polsce, o niski poziom życia dla obcokrajowców.
Jedynie tylko dla wielu Ukraińców Polska była i jest lepszym krajem do życia, ale to też się już zmienia...
Teraz i często Ukraińcy wolą wybierać dużo bogatsze kraje w Europie, niż Polskę.
Lepiej się korzysta finansowo na bogatych krajach, bo w bogatszych krajach są lepsze i wyższe świadczenia socjalne.
Ja jestem przeciwny temu, aby wpuścić do Polski nie tylko ludzi z Ukrainy i za darmo im płacić zasiłki, zapomogi, bez pracy.
To jest rozleniwianie ludzi, a PiS już to robił, jak wprowadził programy z kasa dla wybranych grup społecznych.
Można raz pomóc finansowo, dać jakieś świadczenie, ale nie cały czas. Nie co miesiąc.
Jezeli obcokrajowiec przebywa w Polsce albo w jakimś innym kraju, to albo pracuje gdzieś na siebie i zarabia an siebie, bo jest "gościem" w nie swoim kraju. Albo, jeżeli nie chce na siebie zarabiać, to niech wraca do swojego kraju i tam niech robi co chce.
Tak to powinno wyglądać.
Obcokrajowiec, jeżeli mieszka w innych krajach, musi się dostosować do warunków, kultury innych krajów, bo nie jest to jego kraj i nie jest u siebie.
😵