Publikujesz jako gość.
Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.
Cicho! Ja Cię nie znam🙂
Poza tym kiedyś widziałam na reklamie Twoje zdjęcie i jesteś śliczna😊
I fajna też🙂
Nie wiem jakim cudem, ale jak ja tam zaglądam to widzę tylko same fajne rzeczy (jak Pieprz wstawia cycki, albo jak piszecie o czymś fajnym, śmiesznym, o ciuchach czy biżuterii), a może po prostu wtedy tam zostaję i czytam, bo to mnie interesuje🙃
Jak są hejty, czy ploty to uciekam🙂
No wspaniele, czujesz klimat 😉
Ja zostawiam słoik kompotu. Dzisiaj ratowaliśmy resztę papierówek. Co prawda pestki jeszcze białe, ale trzeba było zerwać, bo tak spadały, że nie doczekałyby dojrzałości. Właśnie sobie zamówiłam 100 nowych zakrętek do kompotów (dwa śliczniusie wzory, jeden owocowy, drugi ala ceramika Bolesławiec 🤗). Teraz będę robić rozpoznanie w kwestii cen słoików.
Chciałabym powiedzieć, że na forach, na polskich forach powinno się odzywać tylko i wyłącznie do osób tej samej płci. Wszelkie relacje, reakcje a nie daj Boże polubienia na linii damsko-męskiej są surowo zabronione i będą karane wiecznym forumowym potępieniem. Także : nie lubmy osobników tej odmiennej płci i najlepiej trzymajmy się od nich z daleka.
Chcę również powiedzieć, że lato jest tak deszczowe, tak zimne, że to jakiś koszmar! Miałam nadzieję, że to się tylko przesunęło...że czerwiec będzie w lipcu, a lipiec w sierpniu, a sierpień we wrzesniu...ale...to jakiś koszmar.... bo albo nie będzie lata, albo przesunie się ono w okolice Bożego Narodzenia, co mi też nie odpowiada☹️
Dzień dobry, dzień dobry Kochana. Jak mija dzionek? Zostawiam ciasteczka dla wszystkich przyjaciółek i smacznej kawusi i miłego poniedziałku.
🥯🥯🍰🍰🧁🧁🍪🍪☕☕☕☕☕☕☕☕☕☕☕
Proszę częstujcie się, zostawiam też filiżanki herbaty BEZ UCHWYTU jakby ktoś nie lubił kawy..,🍵🍵🍵
I już mnie tu nie ma💞💕💫🦄
(Sparrow Ty nic nie bierz😠)
,,Wojna"
Duński dramat wojenno-sądowniczy Tobiasa Lindholma opowiada historię Clausa, który dowodzi grupą patrolującą w Afganistanie. Zdarzenie, którego będzie uczestnikiem i rozkaz, jaki wtedy wyda, zaprowadzą go na ławę oskarżonych z zarzutem zbrodni wojennej.
Ponieważ to kino skandynawskie, zatem bardzo zachowawcze, nie ma co się spodziewać wielkich dram ani scen jak z filmu,,helikopter w ogniu". Co wcale nie oznacza, że nie targa emocjami, bo jest wręcz przeciwne -wciąga widza w tę historię, daje poczuć afgański piach, i stawia moralne pytania.
Pierwsza część filmu jest afgańska. Sceny kręcony kamerą z ręki sprawiają wrażenie, ze to film dokumentalny, że nie ma tu grania, ustawiania scen, tylko prosty zapis zdarzeń. Dodstkowo nienajlepszy, bo zakurzeni piachem, jednakowo ubrani żołnierze, zlewają się ze sobą i trudno ich rozrożnić. Słychać wojskowy żargon, liczby, numery, pozycje i trzeba samemu domyslic się , o co tu chodzi. Ten pomysł to bardzo dobry zabieg, bo jakby nas trochę przeniósł w tamten świat, a słuchając potem oskarżeń pani prokurator będzie nam ten pustynny piach uwierał w bucie i przypominał, że ta mowa to czcza gadanina sytych frajerów , a ocena zdarzenia jest niemożliwa do zrozumienia bez jej doświadczenia.
Druga historia dotyczy żony Clausa, która musi sobie sama poradzić z trójką małych dzieci. Codzienne wyzwania są o tyle trudniejsze, że jeden chłopiec bardzo tęskni za tatą i odbija się to w jego zachowaniu.
Kiedy Claus przedwcześnie wraca do kraju i zaczyna się trzecia część filmu, cala rodzina musi stanąć przeciw oskarżeniom, bo choć dotyczą one tylko Clausa, to rzutują na ich wszystkich. Bardzo to wszystko ładnie nakręcone, te ich rozmowy, których my nie słyszymy, by nie pozbawiać małżeństwa ich intymności, tak jakby to nie był film, tylko prawdziwa para. Wzruszająca delikatność.
Film świetnie zagrany, szturcha nas moralnie i pokazuje szarość życia, wybory, które nigdy nie są całkiem dobre ani całkiem złe i trzeba nauczyć sie z nimi żyć. Bo choć sumienie będzie prawdopodobie boleć do końca życia,to trzeba myśleć o swojej rodzinie, o trójce żywych dzieci w domu, jak to powiedziała żona Clausa- Maria.
Kawal dobrego kina.
Reżyser tego miejsca uważa inaczej i blokował takie informacje