Skocz do zawartości


Przeszukaj forum

Pokazywanie wyników dla tagów 'skąd'.

  • Szukaj wg tagów

    Wpisz tagi, oddzielając przecinkami.
  • Szukaj wg autora

Typ zawartości


Forum

  • Dyskusje
    • Przywitaj się
    • Rozmowy w toku
    • Plotkarnia
  • Wydarzenia i Aktualności
    • Polityka
    • Z kraju i ze świata
    • Gospodarka
    • Wspomnień czar
  • Na luzie
    • Dowcipy
    • Stand-up i Kabarety
    • Memy i Śmieszne filmiki
    • Gry i zabawy
    • Pytania i odpowiedzi
  • Rozrywka
    • Film i kino
    • Telewizja
    • Muzyka
  • Zainteresowania
    • Hobby
    • Moda, uroda i zdrowie
    • Kulinaria
    • Zwierzęta
    • Edukacja i Praca
    • Turystyka
    • Sport
    • Motoryzacja
    • Psychologia, Socjologia, Nauka i filozofia
    • Strefa Tajemnic
  • Technologia
    • Komputery
    • Telefonia
    • Gry i Konsole
    • Pozostałe
  • Artystycznie
    • Nasza twórczość
    • Literatura
    • Kultura i sztuka
  • Trudne sprawy
    • Miłość i przyjaźń
    • Problem
    • Sprawy damsko - męskie
    • Religia
    • Samotni
    • Rodzina i dzieci
  • Mój region
    • Województwa
    • Zagranica i polonia
  • Inne
    • Dom i Ogród
    • Bazar
  • Sprawy Forum
    • Regulamin Forum Nastroik.pl
    • Ogłoszenia
    • Poradniki
    • Forumowicze Pomagają
    • Pytania, sugestie i problemy

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Rozpocznij

    Koniec


Ostatnia aktualizacja

  • Rozpocznij

    Koniec


Filtruj po ilości...

Znaleziono 7 wyników

  1. Grupa japońskich naukowców zdobyła nowe dowody nt. początków życia na Ziemi. Według nich za unikatową cechę naszej planety odpowiada młode Słońce, które mimo swojej niestabilności, pomogło powstaniu pierwszych życiodajnych cząsteczek. Jak to możliwe? Czytaj więcej na https://geekweek.interia.pl/astronomia/news-naukowcy-maja-nowe-poszlaki-skad-sie-wzielo-zycie-na-ziemi,nId,6764417#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
  2. Jeszcze przed detencją miałęm do załątwienia jedną sprawę na wydzialę bodajże etnologii Chujmanistyki stosowanej etnologi i chuj wi czego tam jeszcze . Poszedłęm na Grodzką i zatrzymałęm się obok tego pieknego kosciolą z figurami świetych na murze . Skrecam i włąże w paszcze lwa . Budynek jak budynek . Na pierwszym pietrze rozglądam się na tablicę informacyjną . Idę na II pietro . Trochę ludu siedzi przy scianach . W pewnym momencie facet z kilkumiesiecznym zarostem , włosami przetłuszczonymi skreconymi w jakiś kokon i brzuchem o jakies 30 kilo za duzym wstaje spod sciany i mówi do swojego kolegi ( ? ) : - ,, Zaczekaj , ja pójdę do bab i się ich spytam . '' Nastepnie po przejsciu kilku kroków (z wysiłkiem bo jak wspomniałęm na anoreksje to on nie cierpiał ) zaczyna krzyczeć : - ,, Baby , Baby !!! '' Dwie studentki patrzą na niego z przerażeniem . Uciekłęm stamtąd .
  3. Gość

    PIS Skąd ten hejt?

    Witam Skąd ten hejt na PIS? Dlaczego większość narzeka na tę partię?Co zrobił PIS, że zasłużył sobie na tę niechęć obywateli?
  4. By były i się nie kończyły, nie jakieś ochłapy od święta lub od biedy jak kto woli, ale może raczej takie, o których można byłoby powiedzieć, że to kawał dobrej roboty musiał być zrobiony? Czy jest jeszcze szansa na tego typu złudzenia, że jeszcze jest to możliwe, że w wieku 38 lat można uzyskać mieszkanie po tym wszystkim, co się w życiu przeszło do tej pory i z czym na ogół miało się do czynienia legalnie, czy też nie, poprawnie czy może raczej, tylko i wyłącznie prawilnie lub w inny sposób radząc sobie z rzeczywistością i uzyskując to lub nie, o czym się marzy lub marzyłoby się, gdyby się miało takie chęci i/lub zamiary, nieodwołalnie w stosunku co do rzeczywistości zastanej? Jak to jest z Wami? Jak radzicie sobie w takich lub tego typu sytuacjach związanych z brakiem pieniędzy na podstawowe potrzeby materialne?
  5. Jestem tu nowa a do tego dość pogubiona, i na tym forum, i w życiu. Rozmyślam od jakiegoś czasu, kolejny już raz, nad rozstaniem i wciąż pojawia się myśl: "Czy to na pewno już?" Bo może coś (tylko co????) się jeszcze wydarzy? Coś się (w nas) zmieni? Bo może jednak jeszcze chcemy- dogadywać się, być razem??? Czy przychodzi czas i ma się PEWNOŚĆ, że kolejne próby nie mają sensu, nie przyniosą efektów? Czy jednak zwykle pozostaje ziarno niepewności? Chyba czuję się, jakbym miała zdecydować o odłączeniu respiratora komuś bliskiemu. I kiedy już jest czas na rozwód? Kiedy nie ma codziennych rozmów, wspólnie spędzanego czasu - chodzi mi o takie powody. Czy jeśli mam tyle wątpliwości, to znaczy, że to jeszcze nie ten moment? Czy to raczej standardowe rozterki osoby, której sypie się małżeństwo?
  6. Gość

    Skąd oni się wzięli?

    Gdzie w Polsce są strefy aż takiego umysłowego ubóstwa? Naga prawda o "dobrej zmianie" jest już tak naga, że bardziej być nie może.
  7. U kogoś widać że jest w patologicznym związku u siebie juz nie tak łatwo to zauważyć. Jesteśmy razem od ok 9 miesięcy a polowa tego czasu to jakies niedomówienia itp. Obydwoje przez ostatnie lata bylismy sami , mamy swoje przyzwyczajenia , nawyki, nie łatwo nam się dopasować do drugiego człowieka. Ale ostatnio mój Kochany przeszedł sam siebie. Z racji że ma prace wyjazdową to często kotaktujemy się telefoniczne. Wczoraj cos napisał na temat seksu, ja nie podjęłam tematu to stwierdził że on nie lubi się narzucać ,poza tym ostatnio powiedziałam że dla mnie seks nie jest najważniejszy, a jak byłam sama to wcale mi go nie brakowało , więc zadecydował że przez nastepne pare miesięcy nie bedziemy się kochać. Niby żeby udowodnić ze nie tylko dla seksu jest ze mną. Nie mam takiego temperamentu jak on,i przyznam szczerze że mało kiedy inicjuje zbliżenie. Powiem tak, było mi dobrze samej . Spotkałam go , on się zakochał , mówi o wspólnych planach, troszczy się o mnie i o moje dzieci, ale psychicznie nie czuję się spokojna. Wydaję mi się że często co powiem odbiera inaczej niż moja intencja. Dopiero po paru tyg to z siebie wyrzuca i praktycznie nie mam jak tego sprostowac bo po prostu nie pamietam danej sytuacji a i on się upiera że tak było i koniec. Jestem z nim bo wierzę że mnie kocha, nie chce go skrzywdzić jak również też w końcu kogoś bym chciała mieć . Samemu w życiu jest troche trudniej niż z kimś. Nie ma miedzy nami chemii, motylków w zamian za to jest codzienność. A może to po prostu w tym wieku juz tak jest... , jesteśmy przed czterdziestką. Ciężkie to wszystko...

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...