Skocz do zawartości


Przeszukaj forum

Pokazywanie wyników dla tagów 'leonard cohen'.

  • Szukaj wg tagów

    Wpisz tagi, oddzielając przecinkami.
  • Szukaj wg autora

Typ zawartości


Forum

  • Dyskusje
    • Przywitaj się
    • Rozmowy w toku
    • Plotkarnia
  • Wydarzenia i Aktualności
    • Polityka
    • Z kraju i ze świata
    • Gospodarka
    • Wspomnień czar
  • Na luzie
    • Dowcipy
    • Stand-up i Kabarety
    • Memy i Śmieszne filmiki
    • Gry i zabawy
    • Pytania i odpowiedzi
  • Rozrywka
    • Film i kino
    • Telewizja
    • Muzyka
  • Zainteresowania
    • Hobby
    • Moda, uroda i zdrowie
    • Kulinaria
    • Zwierzęta
    • Edukacja i Praca
    • Turystyka
    • Sport
    • Motoryzacja
    • Psychologia, Socjologia, Nauka i filozofia
    • Strefa Tajemnic
  • Technologia
    • Komputery
    • Telefonia
    • Gry i Konsole
    • Pozostałe
  • Artystycznie
    • Nasza twórczość
    • Literatura
    • Kultura i sztuka
  • Trudne sprawy
    • Miłość i przyjaźń
    • Problem
    • Sprawy damsko - męskie
    • Religia
    • Samotni
    • Rodzina i dzieci
  • Mój region
    • Województwa
    • Zagranica i polonia
  • Inne
    • Dom i Ogród
    • Bazar
  • Sprawy Forum
    • Regulamin Forum Nastroik.pl
    • Ogłoszenia
    • Poradniki
    • Forumowicze Pomagają
    • Pytania, sugestie i problemy

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Rozpocznij

    Koniec


Ostatnia aktualizacja

  • Rozpocznij

    Koniec


Filtruj po ilości...

Znaleziono 1 wynik

  1. Cooliberek

    Leonard Cohen i poezja

    Leonard Cohen nie tylko był kompozytorem , piosenkarzem ale również poetą. Urodził się w Monteralu , miał nawet pochodzenie Polskie , jego ojciec był Polakiem a matka Litwinką , był również Zydowskiego pochodzenia. Uwielbiam jego ballady ale i również czytać wiersze jakie pisał Przytoczę jeden z jego wierszy który często czytam Kwiaty, które zostawiłem w ziemi Kwiaty, które zostawiłem w ziemi, których nie zbierałem dla ciebie, dzisiaj je wszystkie odnoszę, by rosły sobie wiecznie, nie w wierszach, nie w marmurze, lecz tam, gdzie upadły i zgniły. I statki w swych wielkich dokach, bohaterskie i przemijające, którymi nie dowodziłem, dzisiaj je wszystkie odnoszę, po to by wiecznie pływały, nie w pieśni ani w modelu, lecz tam, gdzie tonęły zniszczone. A dziecko, któremu stoję na ramionach, którego tęsknoty oczyściłem, publiczną, królewską dyscypliną, dzisiaj przynoszę z powrotem, żeby na zawsze osłabło, nie w wyznaniu czy biografii, lecz tam, gdzie rozkwitło rosnąc, zabójcze i włochate. To nie choroba mnie odciąga, ciągnie do zdrady, wyrzeczenia: to jest wielkie znużenie tobą. Złoto, kość słoniowa, ciało, miłość, Bóg, krew, księżyc - Stałem się znawcą tej listy. Moje ciało, kiedyś z chwałą za pan brat, moje ciało stało się muzeum; tę część zapamiętałem z powodu czyichś ust, tę z powodu ręki, tę wilgoci, tę upału. Kto posiada coś, czego nie zrobił? Nie mam nic wspólnego z twoim pięknem, podobnie jak z końskimi grzywami i wodospadami. To moja ostatnia lista. Oddycham pozbawiony oddechu Kocham cię, kocham cię - i pozwalam ci odejść na zawsze.

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...