Skocz do zawartości
  • Niebo
  • Borówka
  • Szary
  • Porzeczka
  • Arbuz
  • Truskawka
  • Pomarańcz
  • Banan
  • Jabłko
  • Szmaragd
  • Czekolada
  • Węgiel


Taka-Jedna

"Zostawiłem żonę dla młodszej. To była najgłupsza decyzja w życiu"

Polecane posty

Taka-Jedna

Czasami warto się dwa razy zastanowić, zanim człowiek wpakuje się w romans 

 

 

"– Zobaczyłem swoją żonę na ulicy. Pięknie wyglądała, ma zupełnie inną fryzurę. Chciałem podbiec, wtulić się w nią i poprosić – zabierz mnie do domu. Po chwili zrozumiałem, że to już nie mój dom, ani nie moja żona. Boże, co ja zrobiłem – mówi nasz czytelnik.

 

Ja pani to opowiem, pani niech po swojemu napisze. Innym facetom ku przestrodze. Im się wydaje, że nagle zaczną nowe życie. Tylko to 'nowe' wcale nie jest takie różowe. No więc jak zobaczyłem wtedy żonę, to miałem ochotę się rozpłakać. Ona szła zagadana z koleżanką. Ubrana była w swoją ulubioną kurtkę, tyle lat ją już nosi, nadal w niej dobrze wygląda. Żona nigdy nie przywiązywała uwagi do mody. Ale fryzurę ma inną, fajnie jej w tych włosach.

Ale to już nie jest moja żona, choć ja nie umiem o niej powiedzieć – moja była. Jakoś to mi kiepsko wychodzi po ponad 20 latach małżeństwa, choć jesteśmy prawie trzy lata po rozwodzie. Tak, rozwód był przeze mnie, bo się zakochałem, a przynajmniej tak mi się wydawało. Dziś myślę, że zwyczajnie mi coś odbiło, ale jest już za późno.

Nie chcę za wiele mówić o sobie, ale prowadzę niszowy zakład usługowy, do którego przyjeżdżają raczej sytuowani ludzie. No, dobrze mi wyszło z moją firmą, kilka lat temu bardzo się rozwinąłem. To było w sumie moje nieszczęście. Zaczęli przyjeżdżać faceci, tacy w moim wieku i trochę starsi, typ takich wiecznych młodzieńców. Sportowe stroje, samochody terenowe, lubią weekendowe wyjazdy na off-roady.

Kiedyś mnie zaprosili, żona nie chciała jechać, to sam pojechałem. Superzabawa, zakrapiana kolacja, nocleg w wynajętym domu na pustkowiu. Oni byli ze swoimi kobietami. Każda zdecydowanie młodsza, zadbana, szczupła, długie włosy, modne ciuchy. Radosne, wesołe, energiczne, śmiejące się nieustannie. Zabawa była przednia. Pozazdrościłem im tego luzu, tego innego życia. Bo co ja z żoną miałem za atrakcje? Mamy dorosłą córkę, wyprowadziła się z domu. Czasami chodziliśmy do kina, czasami do znajomych. Wracałem z pracy, pichciłem kolację dla nas dwojga, bo bardzo lubię gotować. Potem ja przed telewizor, mecz albo wiadomości, ona z książką, albo seriale oglądała na kompie.

Gadaliśmy o zwykłych sprawach, trzeba kran naprawić, bo cieknie, kupić wodę, bo się już kończy. Więc jak zobaczyłem to inne życie, tych facetów inaczej ubranych, to pomyślałem, że oni mają super. Adrenalina, piękne kobiety, masa różnych atrakcji. Zacząłem z nimi wyjeżdżać, zawsze sam, nawet tak wolałem, bo chyba bym się wtedy wstydził swojej zwykłej żony im pokazywać. No tak, wiem, jestem idiotą, ale wtedy mnie zaćmiło kompletnie. Kupiłem samochód terenowy, zmieniłem styl ubierania, modne dżinsy, sportowa kurtka. Nawet fryzurę zmieniłem. Żona pukała się w głowę, pytała, czy ze mną wszystko w porządku. Ja jednak się czułem tak, jakby mi skrzydła u ramion urosły.

Na jeden z wyjazdów koledzy wzięli dla mnie towarzyszkę, nazwijmy ją Kamila. Pracuje w marketingu u jednego z moich nowych kolegów. Też szczupła, zadbana, długie ciemne włosy, tipsy po kilka centymetrów, nieskazitelny makijaż. I tak się zaczęło. Zakochałem się w niej bez pamięci, zaczął się mój płomienny romans. Nie spałem, nie jadłem, żona głupia nie jest. Od razu się domyśliła. Powiedziała, że muszę podjąć decyzję. A ja oczywiście wybrałem Kamilę, dziewczynę, której prawie nie znałem.

Mówi do mnie "Misiaczku", co na początku bardzo mi się podobało, teraz wręcz mnie wkurza. Jest 15 lat ode mnie młodsza. Tryska energią i pomysłami. Wracam styrany z pracy i słyszę od progu: Misiaczku, zaraz idziemy na degustację wina, kupiłam bilety na koncert, wyjeżdżamy znowu na weekend, mamy zaproszenie na poranny lot balonem.

Można powiedzieć, że jest cudownie. Ale ja zwyczajnie nie mam siły na te wszystkie atrakcje, wiele z nich jest dla mnie nudna. Właściwie prawie nie mamy wspólnych znajomych, tylko tych facetów z off-roadu, z którymi czasami jeździmy na weekendy. Jej koleżanki są dla mnie infantylne, moi i żony znajomi odwrócili się ode mnie po rozwodzie. Został mi jeden stary kumpel.

A ja? Mam dość wciągania brzucha, bycia nienagannie ubranym, łażenia z Kamilą po galeriach, brodzenia w sypialni w stercie ciuchów, za które oczywiście płacę ze swojej kieszeni. Mam dość pytań, czy lepsza kiecka różowa, czy czerwona, czy dobrze wyszło jej zdjęcie, bo chce je wrzucić na Instagram. Mam dość pozowania do idiotycznych selfie, bo wszystko musi być gdzieś tam umieszczone.

Tęsknię do "nudnych" wieczorów z żoną, do tego, że pytała, jak się czuję, do prawa do tego, by być zmęczonym, do tego, by mieć na sobie stary dres i móc swobodnie leżeć na kanapie z colą w ręku. Teraz słyszę, że cola tuczy, a "Misiaczek" musi przecież ładnie wyglądać.

Co gorsza, ostatnio Kamila zaczęła przebąkiwać, że to ostatni dzwonek dla niej, żeby urodzić dziecko. Na samą myśl o noworodku i pieluchach mam chęć schowania się w mysią dziurę. Ja, stary facet, mam teraz niańczyć małe dziecko, nie spać po nocach, chodzić na durne przedstawienia do przedszkola?

Ślubu na szczęście nie mamy, więc będę chciał powoli wycofać się z tego związku. Najchętniej wróciłbym do domu, do żony, ale to nie jest już ani mój dom, ani moja żona, i sam sobie zgotowałem taki los. Od córki wiem, że żona ma kogoś, jakiegoś faceta w naszym wieku. Podobno świetnie im ze sobą i po depresji, jaką przeszła po rozwodzie, wreszcie jest zadowolona z życia. Ja zaś uważam, że zrobiłem największą głupotę, jaką mogłem.

Niech pani to napisze, zanim kolejny idiota zostanie zmęczonym "Misiaczkiem", który żałuje swojej decyzji."

Źródło: https://www.onet.pl/styl-zycia/kobietaxl/zostawilem-zone-dla-mlodszej-to-byla-najglupsza-decyzja-w-zyciu/vh581lq,30bc1058

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Taka-Jedna
  Dnia 20.04.2022 o 13:27, syn fubu napisał:

Za długie.

Nie bądź taki leniwy! ?

 

W skrócie, facet po 20 latach małżeństwa chciał się poczuć młodziej, zaczął szukać wrażeń i znalazł sobie młodszą dziewczynę. 

Dla niej rozwódł się z żoną, a teraz czuje się zmęczony tym związkiem i żałuje swojej decyzji, chciałby wrócić do żony, ale już jest po ptokach. Teraz ostrzega innych facetów przed podejmowaniem tak pochopnych decyzji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty
  Dnia 20.04.2022 o 14:00, Taka-Jedna napisał:

Nie bądź taki leniwy! ?

 

W skrócie, facet po 20 latach małżeństwa chciał się poczuć młodziej, zaczął szukać wrażeń i znalazł sobie młodszą dziewczynę. 

Dla niej rozwódł się z żoną, a teraz czuje się zmęczony tym związkiem i żałuje swojej decyzji, chciałby wrócić do żony, ale już jest po ptokach. Teraz ostrzega innych facetów przed podejmowaniem tak pochopnych decyzji. 

Stanowczo za długie.Teraz to i ja wiem o co chodzi.Żeby nie te płacenie ze swojej kieszeni i selfie  to chyba lepiej by było niż ze starą żoną ale czasem może być troszkę męczące. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

To kolejny dowód na to, że faceci są pozbawieni mózgów. I proszę się nie obrażać. Moja koleżanka by to nazwała spierdolony gatunek. 

Całe szczęście nie wszyscy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serotonina
  Dnia 7.05.2022 o 06:09, Maybe napisał:

To kolejny dowód na to, że faceci są pozbawieni mózgów. I proszę się nie obrażać. Moja koleżanka by to nazwała spierdolony gatunek. 

Całe szczęście nie wszyscy ;)

Buahaha. Oj wychodzą jakieś dawne żale. Hehe skrzywdził cię jakiś? Biedactwo. Czy ten twój ci dosrał z rana i przyszłaś się wyżyć? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Napisano (edytowany)

Zachlysnal się ale na dłuższą metę nie wytrzymał. Mogl z żoną bardziej używać życia. Żona może czuć ino satysfakcję bo wyszła zwycięsko ?

Kazdy popełnia błędy w życiu a konsekwencji nie zawsze można przewidzieć... 

Life is brutal... 

 

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny

Wszystko zależy od punktu widzenia. Żyjąc w nieświadomości, że jest się szczęśliwym, jest się nieszczęśliwym. Więc czym autor sobie pogorszył?? Teraz też jest nieszczęśliwy. ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny

Wychodzę z założenia że szczęśliwy człowiek to taki który nie szuka swojego szczęścia. 

Niech autor nie pierdzieli tylko zajmie się swoją nową partnerką. Niech nie szuka w niej rzeczy które mu przeszkadzają a zauważy te które mu się podobają. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Napisano (edytowany)

Żałuje...to jest wysztarczajaca odpowiedź, że sobie pogorszył. 

Ba...przestrzega w dodatku chyba ?

Pozytywy już nie są tak silnym bodźcem jak na początku i przeważają negatywy... 

Był nieszczęśliwy a teraz jeszcze bardziej ale miał chwilę ułudy ?

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
  Dnia 7.05.2022 o 07:25, Serotonina napisał:

Buahaha. Oj wychodzą jakieś dawne żale. Hehe skrzywdził cię jakiś? Biedactwo. Czy ten twój ci dosrał z rana i przyszłaś się wyżyć? ?

Widzę, że dostrzegasz w sobie ten spierdolony gatunek i zabolało....cóż, nie pomogę.

Szkoda, że nie dostrzegłeś siebie w tej grupie " nie wszyscy" :)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
  Dnia 7.05.2022 o 08:02, Bledny napisał:

Wszystko zależy od punktu widzenia. Żyjąc w nieświadomości, że jest się szczęśliwym, jest się nieszczęśliwym. Więc czym autor sobie pogorszył?? Teraz też jest nieszczęśliwy. ?

 

Może to jego zawód bycie nieszczęśliwym. Inny zająłby się po prostu poznaniem jeszcze innej kobiety.  A może leniwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
  Dnia 7.05.2022 o 08:16, Maybe napisał:

Może to jego zawód bycie nieszczęśliwym. Inny zająłby się po prostu poznaniem jeszcze innej kobiety.  A może leniwy.

Właśnie. 

Samo szukanie szczęścia jest chyba fajne. ? 

A noż między te uda się uda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
  Dnia 7.05.2022 o 08:28, Bledny napisał:

Właśnie. 

Samo szukanie szczęścia jest chyba fajne. ? 

A noż między te uda się uda ?

To tzw. malkontenci, tacy ukryci bawidamkowie, bo im brak odwagi żeby być odkrytymi, co to niby szukaja stałego związku, ale ta nie, tamta nie.....I tak do emerytury ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
  Dnia 7.05.2022 o 08:34, Maybe napisał:

To tzw. malkontenci, tacy ukryci bawidamkowie, bo im brak odwagi żeby być odkrytymi, co to niby szukaja stałego związku, ale ta nie, tamta nie.....I tak do emerytury ?

Pewnie poza pierwszym WOW nie maja nic innego do zaoferowania. Nie sztuką jest zachwycić a utrzymać zachwyt. 

?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
  Dnia 7.05.2022 o 09:13, Bledny napisał:

Pewnie poza pierwszym WOW nie maja nic innego do zaoferowania. Nie sztuką jest zachwycić a utrzymać zachwyt. 

?

Ach tam nie przesadzajmy, wystarczy zachować przyjacielsko-koleżeńskość, a zachwycać od czasu do czasu, bo serce może nie wytrzymać od tych achów i ochów. Achy i ochy zachowajmy dla alkowy, tudzież innych miejsc.  ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡

A ja się z każdego takiego pajaca śmieje, i nie chcąc się rozpisywać. Życzę takim "mężczyznom" by zostali impotentami. Tylko tyle ? Nowa zabaweczka kopnie w dupe szybciej niż wzięła nie swoje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
  Dnia 7.05.2022 o 09:36, Maybe napisał:

Ach tam nie przesadzajmy, wystarczy zachować przyjacielsko-koleżeńskość, a zachwycać od czasu do czasu, bo serce może nie wytrzymać od tych achów i ochów. Achy i ochy zachowajmy dla alkowy, tudzież innych miejsc.  ?

Czy Ty, Meybe, aby na pewno jesteś kobietą? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
  Dnia 7.05.2022 o 09:53, Bledny napisał:

Czy Ty, Meybe, aby na pewno jesteś kobietą? ?

Of course ? ale znam życie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
  Dnia 7.05.2022 o 09:46, Lili ♡ napisał:

A ja się z każdego takiego pajaca śmieje, i nie chcąc się rozpisywać. Życzę takim "mężczyznom" by zostali impotentami. Tylko tyle ? Nowa zabaweczka kopnie w dupe szybciej niż wzięła nie swoje. 

Tam zaraz wzięła, może dał się wziąć, a co to facet nie ma własnego rozumu, to jakieś ciele? No może niektórzy.....?

 

Nie ma co oceniać, na przestrzeni lat się zmieniamy i czasem sie okazuje, że nie jest juz nam po drodze, bo kierunki nam się rozjechały. Smutne to, ale prawdziwe. I nikt nie ma w tym winy. Zatem czasem lepiej zmienić partnera, niż się męczyć. 

Co innego gdy niszczy się związek dla głupiego kaprysu, z nudy, czy dla fanaberii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
  Dnia 7.05.2022 o 12:20, Maybe napisał:

Tam zaraz wzięła, może dał się wziąć, a co to facet nie ma własnego rozumu, to jakieś ciele? No może niektórzy.....?

 

Nie ma co oceniać, na przestrzeni lat się zmieniamy i czasem sie okazuje, że nie jest juz nam po drodze, bo kierunki nam się rozjechały. Smutne to, ale prawdziwe. I nikt nie ma w tym winy. Zatem czasem lepiej zmienić partnera, niż się męczyć. 

Co innego gdy niszczy się związek dla głupiego kaprysu, z nudy, czy dla fanaberii.

Tak napisałam, ale zgadzam się że facet nie jest jakąś bezrozumną osobą która jest poszkodowana bo ktoś ją uwiódł. 

 

Za to nigdy w życiu się nie zgodzę z tym że życie bywa przewrotne i to normalne że znajduje się szczęście w ramionach kogoś innego. Jak coś jest nie tak to się żegnamy i robimy co chcemy. Nigdy tego nie zrozumiem i nie będę pochwalać a osoby takie wkładam do jednego wora. Nie ważne że komuś się nie układa i przez to idzie po pocieszenie do innej / innego, dla mnie to jest brak honoru i zwykłe skur.wienie się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
  Dnia 7.05.2022 o 12:37, Lili ♡ napisał:

Tak napisałam, ale zgadzam się że facet nie jest jakąś bezrozumną osobą która jest poszkodowana bo ktoś ją uwiódł. 

 

Za to nigdy w życiu się nie zgodzę z tym że życie bywa przewrotne i to normalne że znajduje się szczęście w ramionach kogoś innego. Jak coś jest nie tak to się żegnamy i robimy co chcemy. Nigdy tego nie zrozumiem i nie będę pochwalać a osoby takie wkładam do jednego wora. Nie ważne że komuś się nie układa i przez to idzie po pocieszenie do innej / innego, dla mnie to jest brak honoru i zwykłe skur.wienie się. 

No to jest na zasadzie....nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe. Niestety jest mnóstwo facetów, że szukają sobie tylko odskoczni. A później z podkulonym ogonkiem wracają do żony. A te żony nie lepsze, traktują ich jak takie bezrozumne cielaki i winią za wszystko tylko kochankę. Zastanawia mnie zawsze tylko, po co takiej żonie walczącej o takiego zdradzacza, taki cielak bez rozumu w domu, toć to kula u nogi. ?‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
  Dnia 7.05.2022 o 12:37, Lili ♡ napisał:

Tak napisałam, ale zgadzam się że facet nie jest jakąś bezrozumną osobą która jest poszkodowana bo ktoś ją uwiódł. 

 

Za to nigdy w życiu się nie zgodzę z tym że życie bywa przewrotne i to normalne że znajduje się szczęście w ramionach kogoś innego. Jak coś jest nie tak to się żegnamy i robimy co chcemy. Nigdy tego nie zrozumiem i nie będę pochwalać a osoby takie wkładam do jednego wora. Nie ważne że komuś się nie układa i przez to idzie po pocieszenie do innej / innego, dla mnie to jest brak honoru i zwykłe skur.wienie się. 

Kumpel w robocie się chwalił że dwa tygodnie temu pojechali na kawalerski, każdy żonaty albo zaręczony i co? Każdy się zabawiał z jakąś panienką i obsrani żeby się panny nie dowiedziały. Dobrze że wczoraj nie pojechałem z nimi na kolejny. Ludzie są jednak prymitywni. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
Napisano (edytowany)

Nie zgadzam się!!! Tak dla zasady się nie zgadzam!!! Poza tym piszecie prawdę. ?

 

Ale pogadajmy.

Czym jest zdrada? To sam akt jakiego się dopuścił "ktoś"? A może zdrada nastąpiła wcześniej a to tylko następstwo? Być może to nawet zdrada popełniona przez osobę która nie dopuściła się kontaktu fizycznego a uczynił to  partner/ patnerka okrzyknięty zdrajcą.

Dziwne, nie? 

Załóżmy że seks to kanapka a sypialnia to kuchnia. Kucharka z kucharzem robią sobie kanapki. Kucharz jest uczulony na ser a kucharka na papryczki. Kucharka robi zakupy w tym tygodniu i kupuje sam ser. Kucharz upomina ja i prosi o inne składniki ale nic się nie zmienia.Nastepny dzień to samo i kolejny. Razem przygotowują kanapki ale je tylko ona. Po 4dniach kucharz kupuje sobie hamburgera na stacji... 

...zdrajca 

 

 

Edytowano przez Bledny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 520
    • Postów
      249 199
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      808
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    zyebanna
    Najnowszy użytkownik
    zyebanna
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Wikusia
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Celestia
      Piosenka opowiada o spotkaniu autora z osobą w hospicjum.    The Antlers - Kettering   nie uratowałam Cię…   The Antlers - Parentheses
    • Celestia
      Słowa  piosenki  to treść listu adresowanego do  niejakiej Justyny,obiektu westchnień autora.Strojnowski nigdy nie odważył się wysłać listu, za to  go wyśpiewał . Wybranka Jego serca wyjechała na stałe do Belgii, po latach próbował odnaleźć Ją na fb ale bez powodzenia. Daab - Ogrodu serce   Piotr Strojnowski dzień przed swą śmiercią dowiedział się, że ma raka płuc. Fajnie byłoby wierzyć że udał się do ogrodu i spotka w nim kiedyś Justynę ,miłość z nieśmiałych młodzieńczych lat .
    • Celestia
      A to ciekawostka, nie miałam o tym pojęcia, oglądałam Narodziny gwiazdy ale nie pamiętam, żeby tam to było wyjaśnione. Fantastycznie zagrała w Joker, Folie à deux
    • Celestia
      Zauważyłam 😉 nie zapytałeś nawet, gdzie spędziłam urlop. I bardzo dobrze, Twoja nienachalność jest korzystna dla tego muzycznego tematu 👍     „Pojawiłeś się znikąd. Opanowując moje serce i umysł, Przenikając mnie na wskroś, Sprawiasz że czuję się sobą. Oh oh oh oh oh ohohoh... Czy zostaniesz tutaj na zawsze? Po drugiej stronie czasu i przestrzeni, W nigdy niekończącym się tańcu?     M83 - Reunion   Nie znalazłam żadnej historii ale piosenka pochodzi z serialu 13 powodów więc może zainspirować do obejrzenia filmu. Serial skierowany jest  głównie do młodych odbiorców, bohaterami są licealiści. [Narratorka filmu Hannah popełnia samobójstwo, a jej znajomy dostaje trzynaście nagrań magnetofonowych, na których dziewczyna nagrała powody odebrania sobie życia]
    • Nomada
      Nie pamiętam ale uważam że to nieistotne.
    • KapitanJackSparrow
      Nie wiem po co pytam, ale kiedy po raz pierwszy w życiu zauważyłaś lustro? 
    • Gość w kość
      ile ludzi, tyle odpowiedzi?   jako praktykujący introwertyk odpowiem: ludzie są fajni, ale na 15' do godziny, ... a potem niech idą do domu🤨   nie, żebym był fanem, ... ale Paul chyba twierdzi inaczej: "to po prostu piosenka o dwoistości, w której opowiadam się za tym, co bardziej pozytywne, Ty się żegnasz, ja się witam, Ty mówisz stop, ja mówię idź,  opowiadałem się za bardziej pozytywną stroną dualności i nadal to robię,"  
    • Antypatyk
      Nie widzisz czy nie chcesz widzieć?  Tego nie da się nie dostrzec..., a mam wrażenie, że z roku na rok coraz więcej tego dookoła... i jeszcze nienawiści i wrogości... Czy naprawdę izolacja i samotność są jedynym remedium na zło tego świata? 
    • Gość w kość
      a więc nie tylko sprawiedliwość jest ślepa🤔
    • Antypatyk
      Więc widzisz piękno...
    • Nomada
      Napiszę Ci czego nie widzę, obłudy, chciwości i gniewu. Jest krócej ; ) 
    • Nomada
      Mam, od pól wieku widzę w nim biegnący czas.
    • Gość w kość
      no to OK, jestem znawcą🤷‍♂️   napisana przez perkusistę zespołu, Rogera Taylora; podobno oryginalny tytuł tej piosenki brzmiał "Radio Ca-Ca", stało się to po tym, jak syn Taylora, Felix, powiedział: "Radio, caca!", kiedy próbował wyrazić, że radio jest złe, tytuł zmieniono na wniosek reszty zespołu; teledysk  zawiera materiały z kultowego niemieckiego filmu science-fiction Metropolis;   Lady Gaga wzięła swój pseudonim sceniczny od piosenki,
    • Nomada
      Więc jej nie zmieniaj ;  )
    • KapitanJackSparrow
      Oo czuć święta wielkim krokami się zbliżają, cicho tu jak w kościele , pewnie na  porządki świąteczne przeszedł czas 😁
    • Gość w kość
      jestem fanem... słuchania, a nine inch nails to raczej nie moja muzyka, więc nie czuję się zaskoczony... niewiedzą🤪 słusznie,   ten utwór nie ma jakiejś intrygującej historii, został napisany przez Steviego Wondera do komedii romantycznej "Kobieta w czerwieni", piosenka zdobyła zarówno Złoty Glob, jak i Oscara za najlepszą oryginalną piosenkę,   ...a sam film... mocno średni, ale ma kilka zabawnych, a nawet intrygujących scen,  
    • Gość w kość
      to od prawdziwego siebie tylko dodam, że absolutnie nie odpowiadam za tę wydumaną wersję,    
    • guardian
      Mnie, nie wiem dlaczego przyśnił się sen o epidemii. Najpierw przed pójściem spać po raz koleiny byłem obrzucony obelgami ' od cholery' . Tak naprawdę to w Polsce jest nagminnie używane to słowo, tak naprawdę bez potrzeby. Jak już zasypiałem , pomyślałem , że jak kiedyś wybuchnie  epidemia cholery to najprędzej w naszym domu. We śnie znalazłem się  późnym popołudniem w dość słonecznej okolicy pełnej zachodzącego słońca . po szybkim zapadaniu zmroku poznałem że jest to strefa równikowa.  Byłem w jakiejś bogatej dzielnicy willowej o wielkim standardzie . Każda posesja była bogato udekorowana w figury i klomby orientalnych kwiatów. Gdy już się ściemniało wszedłem do otwartego na ogród salonu . Nie było nikogo , ani nawet służby. Widząc wygodne szerokie łóżka położyłem się w celu noclegu. Wcześnie rano wstałem i postanowiłem sprawdzić co to  mnie tak uwierało w nogi . Ze zdziwieniem i przerażeniem zobaczyłem w pościeli ciało nieboszczyka.. Wyskoczyłem na zewnątrz i rozejrzałem się w około . Okazało się, że na ogrodzie i na pobliskiej ulicy było więcej martwych osób. Wszystkie pokryte krwią . Przeszedłem się dalej a tam u wylotu ulicy był prowizoryczny napis ostrzegawczy ale po hiszpańsku. Już w tym momencie wiedziałem, że jestem we śnie i obawiałem się czy nie przyniosę tej choroby do domu .      
    • Miaina
      Dzień dobry. U mnie zaczęło się od nadciśnienia, lekarz nie wnikał skąd się wzięło, przepisał tabletki, później doszedł wysoki cholesterol i cukier, nietolerancja glukozy, kolejne tabletki. Tak to działa. Firmy farmaceutyczne są bezwzględne a lekarze bezrefleksyjni. Dociekanie powodów tego stanu doprowadziło mnie do wiedzy która pomogła mi wyjść z tych trzech stanów. Najważniejsze i kluczowe to zapanować nad cukrem, obniżyć ph organizmu bo dopiero wtedy witaminy i minerały są przyjmowane przez organizm. Dziś po prawie trzech latach moich zmagań, prób i błędów popełnianych mogą napisać że osiągnęłam cel. Od lutego na wadze mniej 5 kg. Czuję się znacznie lepiej tylko jeszcze nad snem muszę popracować. Waga spada wolniej bo organizm dopiero teraz zaczął spalać tłuszcz. Widać to po obwodach. Bardzo mnie to cieszy. Miłego dnia:  )
    • Miaina
      Dziękuję, to bardzo istotna dla mnie informacja.
    • Antypatyk
      Jedyne bogactwo jakie zostaje gdy nie ma szansy na nic więcej... w połączeniu z marzeniami potrafi utrzymać człowieka przy życiu... Co widzisz oczyma wyobraźni gdy nikt nie patrzy?
    • Antypatyk
      Masz duże lustro?
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...