Skocz do zawartości


BrakLoginu

Zarabianie przez Internet

Polecane posty

Wesoły
BrakLoginu

Czy kiedykolwiek zetknęliście się z taką formą zarobkowania?
Prowadziliście działalność opartą o e-biznes?
Jak myślicie, czy da się zarobić dobre pieniądze w sieci Internet?

Czy e-sklep i sprzedaż w nim usług oraz towarów jest opłacalne?

Jestem ciekaw Waszych odpowiedzi, bo od jakiegoś czasu planuję wrócić do uczenia zarobku pasywnego. Chciałbym przekazać swoją wiedzę głównie laikom w tej dziedzinie zarobkowania.
Od jakiegoś czasu na nowo zacząłem tworzyć poradniki. Kiedyś bardziej byłem nastawiony na zysk i były to treści nastawione ku osobom zaznajomionym w tym biznesie, ale pomyślałem, że skoro jest ponoć kryzys to podzielę się może nieodpłatnie z wybranymi i zainteresowanymi poważnie osobami swoim doświadczeniem.

Chętnie najpierw wysłucham Waszego zdania. Wiele osób twierdzi, że w Internecie nie da się zarobkować, a on sam w sobie jedynie jest przeznaczony głównie dla rozrywki :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


SteelRat
Napisano (edytowany)

1. Parę lat z tego żyłem, ale to raptem 8 lat. Windykiem zostałem bo to ciekawsza praca od siedzenia w kodzie od rana do wieczora. Ale i teraz przy COVID zarobiłem sporo przez Internet - nie ruszając się z domu - zamówiwszy maseczki z Chin odpowiednio wcześniej a potem opylając z 5-krotnym przebiciem. Z uwagi na to, że obecnie podatki rozliczamy 100% przez Internet - to nawet dosłownie nie ruszając się z domu.

2. A jasne.

3. Zależy co uważasz za dobre, zależy co kto umie. Dom bez kredytu zbudowałem w te 8 lat, żyjąc na normalnym poziomie. Czy to dobre czy nie - dla jednego dobre dla innego nie.

4. A tego to nie wiem, nie handlowałem - usługi.

 

Nie sądzę żeby ktokolwiek twierdził, że przez internet nie da się zarobić bez problemu na spokojne życie, a nawet zostać multimiliarderem (vide Zuckerberg, czy Jack Dorsey, czy nawet Jack Ma), chyba, że nie ma pojęcia o życiu.

Edytowano przez SteelRat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Dnia 2.05.2020 o 20:52, SteelRat napisał:

Nie sądzę żeby ktokolwiek twierdził, że przez internet nie da się zarobić bez problemu na spokojne życie, a nawet zostać multimiliarderem (vide Zuckerberg, czy Jack Dorsey, czy nawet Jack Ma), chyba, że nie ma pojęcia o życiu.

Ja często się spotykałem z takimi stwierdzeniami. Ludzie są chyba nauczeni, że coś namacalnie muszą zrobić i najlepiej otrzymać zapłatę do ręki. Bywali tacy niedowiarkowie do momentu, aż im pokazała, że można.

Co do tych maseczek z Chin to niektórzy naprawdę niezły pieniądz na tym zrobili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SteelRat
Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, BrakLoginu napisał:

Ja często się spotykałem z takimi stwierdzeniami. Ludzie są chyba nauczeni, że coś namacalnie muszą zrobić i najlepiej otrzymać zapłatę do ręki. Bywali tacy niedowiarkowie do momentu, aż im pokazała, że można.

Co do tych maseczek z Chin to niektórzy naprawdę niezły pieniądz na tym zrobili.

Wiesz, no są ludzie co życia nie znają, fakt. Jednak znakomita większość moich znajomych właśnie tak zarabia. Mało kto ma pracę poza domem. Zresztą - od czasu e-sądu - ja właściwie obecnie też zarabiam wyłącznie przez Internet. Raz na dwa tygodnie idę na pocztę. Koniec pracy poza domem.

Edytowano przez SteelRat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Dnia 4.05.2020 o 21:54, SteelRat napisał:

Wiesz, no są ludzie co życia nie znają, fakt. Jednak znakomita większość moich znajomych właśnie tak zarabia. Mało kto ma pracę poza domem. Zresztą - od czasu e-sądu - ja właściwie obecnie też zarabiam wyłącznie przez Internet. Raz na dwa tygodnie idę na pocztę. Koniec pracy poza domem.

Znajomi zarabiają w swoim biznesie, czy może jakaś afiliacja, programy partnerskie lub własne WWW/sklep?
W sumie niektóre rzeczy nie wykluczają "drugich" :)

Nie każdy pewnie wie, że w sieci Internet mając własny produkt lub usługę można bardzo szybko ją wypromować i czerpać o wiele większe korzyści niż te, do których był aktualnie "przyzwyczajony".
W sumie to jest temat "morze", a wręcz "ocean".
Szkoda tylko, że tutaj mało kto dał odzew, ale mimo wszystko zacząłem budować poradniki, które odnoszą się głównie afiliacji i budowaniu zaplecza w Internecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SteelRat

A jeden infobroker, drugi youtuber, trzeci miękka windykacja, czwarty marketing sieciowy, ja sam robiłem w e-marketingu też na zlecenia, kuzyn e-PR. Sklepu internetowego nie liczę jako "zarabiania przez internet" bo to takie "przez internet" że towar trzeba odebrać, przepakować, wysłać - to wszystko w realnym świecie, a mnie chodziło o normalną pracę taką, że się w ramach pracy sprzed monitora nie ruszasz.

Moja robota była w e-marketingu to głównie praca bazodanowa (budowanie i sprzedaż baz danych dla firm marketingowych).

Edytowano przez SteelRat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pablo
Dnia 2.05.2020 o 01:18, BrakLoginu napisał:

Od jakiegoś czasu na nowo zacząłem tworzyć poradniki.

Uczysz jak zarabiać w internecie ? Za ile i czy istnieje możliwość kontaktu jakiegoś z tobą ? Chce sprobować .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek
Dnia 27.06.2020 o 01:55, Pablo napisał:

Uczysz jak zarabiać w internecie ? Za ile i czy istnieje możliwość kontaktu jakiegoś z tobą ? Chce sprobować .

Nie warto , kiedyś tego probowALAM I ZOSTALAM OSZUKANA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
9 godzin temu, Cooliberek napisał:

Nie warto , kiedyś tego probowALAM I ZOSTALAM OSZUKANA

Zależy, co tam robiłaś. Jakieś stare "dobre" chałupnictwo typu składanie długopisów itp.?
Ja akurat bardziej siedzę w afiliacji szeroko pojętej. Przez tyle lat nigdy nie było problemu z płatnościami, ale też taka prawda, że staram się wspomagać własnymi produktami/usługami.
Jeśli ktoś Ciebie oszukał, a nie było to bardzo dawno temu to jeszcze pewnie da się ściągnąć należność? Zależy to pewnie też od formy współpracy i czy była umowa/faktura/rachunek wystawiony.
Chyba dla firm jest przedawnienie 5 lat, ale nie pamiętam. W tym przypadku na pewno fachową wiedzę ma @SteelRat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneta3q
3 godziny temu, BrakLoginu napisał:

Ja akurat bardziej siedzę w afiliacji szeroko pojętej.

Zaczełam pracowac wlasnie w afiliacji. Niektorzy nawet twierdza ze da sie zarobic dziennie 500zl czy to prawda? Dodam ze ja doszlam do progu 70-90zl dziennie. Da sie jakos ruszyc by wiecej zarabiac?
No i mam pytanie jak kolega wyzej Pablo mozna sie jakos z toba kontaktowac lub czy masz jakas strone firmowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SteelRat
Cytat

Nie warto , kiedyś tego probowALAM I ZOSTALAM OSZUKANA

Niesamowite. Ja na tym zbudowałem dom bez kredytu, tenże infobroker jeździ sobie Porshe Panamerą, ale "nie warto".

 

Cytat

Chyba dla firm jest przedawnienie 5 lat, ale nie pamiętam. W tym przypadku na pewno fachową wiedzę ma @SteelRat

Zależy czego. Stosunek pracy inaczej, umowy cywilnoprawne inaczej, pożyczki/kredyty jeszcze inaczej.

 

Co do afiliacji - no miałem kiedyś program afiliacyjny, zarobki dobre ale moje (właściciel tegoż), natomiast sami naganiacze słabo - 100 zł dniówki typowo.

 

A dzisiaj się śmieje, że najwięcej w życiu w internecie to zarobiłem przez własne gapiostwo i gubienie rzeczy. Dysk twardy z 3 BTC otrzymanymi kiedyś dawno (po 30 zł/szt bodajże, ktoś mi tym zapłacił za bazę danych marketingowych) - jak stało po 800 zł próbowałem znaleźć i wyrywałem włosy z głowy że nie znalazłem. Znalazłem w marcu tego roku przy okazji porządków kwarantannowych. No radość całkiem spora.

Edytowano przez SteelRat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Dnia 13.07.2020 o 01:57, SteelRat napisał:

Co do afiliacji - no miałem kiedyś program afiliacyjny, zarobki dobre ale moje (właściciel tegoż), natomiast sami naganiacze słabo - 100 zł dniówki typowo.

Też miałem własną sieć i ostatnio myślę, by to reaktywować (przeprowadziłem szereg rozmów). Współpracuję z różnymi sieciami i nie tylko w Polsce. Znam ich obroty, co najlepiej się sprzedaje.
Dziś partnerzy są lepiej wyedukowani, co prawda nieliczni zarabiają bardzo duże sumy. Mam podopiecznego, który obecnie spoczął na laurach, ale wyciągał nawet te 10k na dzień (obecnie max 2k na dzień).
Wszystko oczywiście zależy od zaplecza, programu itd. Jeśli ktoś, by chciał zarabiać nawet do 500zł dziennie to jednak musi posiadać jakąś wiedzę i budować zaplecza pod dane produkty/usługi.

Nie jest to łatwe, ale też jeśli poświęci się czas (przynajmniej na początku), jest się chętnym do podnoszenia własnej wiedzy to nic nie stoi na przeszkodzie.

Dnia 11.07.2020 o 02:18, Aneta3q napisał:

Zaczełam pracowac wlasnie w afiliacji. Niektorzy nawet twierdza ze da sie zarobic dziennie 500zl czy to prawda? Dodam ze ja doszlam do progu 70-90zl dziennie. Da sie jakos ruszyc by wiecej zarabiac?
No i mam pytanie jak kolega wyzej Pablo mozna sie jakos z toba kontaktowac lub czy masz jakas strone firmowa?

Da się tyle zarobić. Wszystko zależy od wiedzy, zaplecza itd. Jest to proces dość złożony.
Ze mną można się kontaktować jedynie przez PW (tutaj), ale posiadam wiele stron mentoringu i wydanych poradników o zarabianiu w sieci (nie chcę robić reklamy). Ogólnie jeśli ktoś myśli, że na "dzień dobry" zrobi duże sumy to jest w błędzie. Bez odpowiedniego przygotowania nie jest to realne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Amani

a ja przestrzegam przed takimi interesami. I zachęcam każdego, kto chce wejść w taki interes, by dobrze sprawdził, z kim i na jakiej zasadzie wchodzi w biznes. 

 

Pieniadze to z dymem i na giełdzie można puścić albo przepić pod lasem... niekoniecznie komuś napychając kieszeń. 

 

Ja ostatnio spotkałam się z pewnym Panem, który również proponował taki biznes. Na pytanie co to jest sieć afiliacyjnA nie potrafił zbudować dwóch konkretnych zdań, dobrze ze mój partner przyszedł z pomocą, a w ogóle w tym nie siedzi :D

 

jedyna rozsądna informacja, to ze konieczne jest 25 ooo złotych na interes i najważniejsze czy je mam. 25000 wcale niewiele, jeśli ktoś opowiada, ile można wyciągnąć. Ja jednak nie wierze w te bajki. Dlaczego? Bo dziwnym trafem jedynie, ci co przekonują do takich sieci je opowiadają. ? gdzie są ci, co zarabiają? Czemu nie budują sami takiej sieci? A chętnych po forach trzeba szukać? 

 

Kiedy jednak przyszło do wyliczeń na co? Odpowiedzi nie było. Ile zasobów miał ów Pan? Pozostaje mi się tylko domyślać. 

 

Sprawdzajcie wszystko, o czym Wam ktoś mówi, bo nawijanie makaronu na uszy może się skończyć duża porażka. Ja na szczęście się zorientowałam ze ten biznes dość lichy i traci oszustwem. 

 

I jeśli post zostanie, bo może z wiadomych przyczyn zostać usunięty, to mam nadzieje, ze inni wezmą pod rozwagę. 

 

Dobranoc. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

Amani, przestrzegając przed takim zarobkiem, jednoznacznie przestrzegasz przed sprzedażą przez internet, bo

jak nie będzie sprzedawców, to i inni nic nie kupią.

Osobiście, nie wyobrażam sobie abym większości rzeczy nie kupiła przez internet, bo zwyczajnie nie miałabym

na to czasu aby biegać po sklepach. Tym bardziej, że jestem na mało znanym mi terenie i zanim znalazłabym

odpowiedni sklep, to pewnie noc by się zrobiła. Cichy, meble, różne dodatki do domu, czasem coś do kuchni,

choćby dziś, zamówiłam sobie cały zestaw wszystkich przypraw, których nie mogłam znaleźć u siebie w sklepach.

A tu wchodzę na stronę, klikam, zamawiam i już jadą do mnie.

 

Chciałabym część swojej pracy przenieść do internetu ale niestety, mam takich pacjentów co wolą zadzwonić

i zapytać niż żeby szukać informacji na jakiejś stronie. Czy też wolą przyjść abym od razu pomogła, niż żebym

udzielała porad płatnych przez internet. Wiem, że wielu specjalistów działa w ten sposób ale u mnie chyba

jeszcze średniowiecze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SteelRat
Dnia 31.07.2020 o 23:44, Amani napisał:

a ja przestrzegam przed takimi interesami. I zachęcam każdego, kto chce wejść w taki interes, by dobrze sprawdził, z kim i na jakiej zasadzie wchodzi w biznes. 

 

Pieniadze to z dymem i na giełdzie można puścić albo przepić pod lasem... niekoniecznie komuś napychając kieszeń.

Czyli nie przestrzegasz przed takimi interesami. Bo nie znam uczciwego programu afiliacyjnego który oczekuje od partnera wpłaty choćby złotówki. Ty przestrzegasz, zresztą słusznie, przed piramidami finansowymi - tych jest zatrzęsienie, ale nie mają w rzeczywistości nic wspólnego z e-commerce.

 

Cytat

Chciałabym część swojej pracy przenieść do internetu ale niestety, mam takich pacjentów co wolą zadzwonić

i zapytać niż żeby szukać informacji na jakiejś stronie. Czy też wolą przyjść abym od razu pomogła, niż żebym

udzielała porad płatnych przez internet. Wiem, że wielu specjalistów działa w ten sposób ale u mnie chyba

jeszcze średniowiecze...

Spróbowanie nic nie kosztuje - spróbuj więc znaleźć chętnych pacjentów spoza swojego rejonu. Ja tak się leczę u lekarki oddalonej o 300 km. Bo COVID przyszedł i w sumie... Nie chciałem zmieniać, skoro zaczęła, a zaczęła jeszcze przed COVID-em, bo służbowo byłem na wyjeździe i akurat mnie dopadło tamże.

Edytowano przez SteelRat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

No widzisz, właśnie nie bardzo by to u mnie wyglądało, bo suma summarum i tak każdy musiałby do mnie przyjść czy przyjechać a jak miałby przyjechać z drugiego końca Polski, to całkiem mija się z celem. Wykonuję zabiegi odnowy biologicznej, jak też cała gama z zakresu dietetyki. A więc w sprawie dietetyki nie ma problemu, udzielam porad mailowych płatnych ale na zabiegi nie da się tego on line wykonać a właśnie więcej ludzi mam na zabiegi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Dnia 5.08.2020 o 22:24, hogan napisał:

A więc w sprawie dietetyki nie ma problemu, udzielam porad mailowych płatnych

Już wiem kto mi dietę rozpisze <robi maślane oczy> :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
1 godzinę temu, BrakLoginu napisał:

Już wiem kto mi dietę rozpisze <robi maślane oczy> :)

To da się zrobić ale przemyśl dobrze, zanim podejmiesz decyzję.

Dieta nie jest dobrym rozwiązaniem. Poza tym, wpierw trzeba przeprowadzić szczery i bardzo intymny wywiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
6 godzin temu, hogan napisał:

Dieta nie jest dobrym rozwiązaniem. Poza tym, wpierw trzeba przeprowadzić szczery i bardzo intymny wywiad.

I tu właśnie będę liczył na Ciebie, czyli fachowca :) No, ale w tej kwestii będę obnażał się na PW :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SteelRat

Ja na razie uznaję dietę pół. Na mnie działa doskonale. To idzie tak:

pół kilo golonki

pół ziemniaczka

pół litra

 

Cudo. Praktykowane raz w miesiącu.

Edytowano przez SteelRat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
17 godzin temu, BrakLoginu napisał:

I tu właśnie będę liczył na Ciebie, czyli fachowca :) No, ale w tej kwestii będę obnażał się na PW :)

Tylko majtek nie zdejmuj, to nie potrzebne ?

 

14 godzin temu, SteelRat napisał:

Ja na razie uznaję dietę pół. Na mnie działa doskonale. To idzie tak:

pół kilo golonki

pół ziemniaczka

pół litra

 

Cudo. Praktykowane raz w miesiącu.

Raz na miesiąc nikomu nie zaszkodzi. To pisałam ja, hogan i to moja opinia :D

 

5 godzin temu, Maybe napisał:

Panowie na forumach nie ma ludzi sukcesu przez duże S ;)

Zależy jak na to spojrzeć, bo nawet dobrze preferujące forum, można sprzedać za niemałe pieniądze a stworzyć takich kilka na miesiąc... i fortuna leci. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
32 minuty temu, hogan napisał:

 

 

Zależy jak na to spojrzeć, bo nawet dobrze preferujące forum, można sprzedać za niemałe pieniądze a stworzyć takich kilka na miesiąc... i fortuna leci. :D

Taaaa najpierw musi być dobrze prosperujące..... czyli mieć ruch. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

No i zależy jaka kwota kogo zadowala. :)

Forum z około 2 tyś. Userów, chodzące z 5 lat, można sprzedać nawet za 3 tyś. zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Dnia 8.08.2020 o 15:07, hogan napisał:

Tylko majtek nie zdejmuj, to nie potrzebne ?

Dobrze, że napisałaś, bo myślałem, że to jakieś "kompleksowe" badania będą przeprowadzone na łączach :D

Dnia 8.08.2020 o 01:01, SteelRat napisał:

pół kilo golonki

pół ziemniaczka

pół litra

Bardzo ciekawa dieta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 532
    • Postów
      251 486
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Nie napisałem przecież, że Ty twierdzisz, że działa źle. To raczej Ty takie twierdzenie sugerowałaś mi, więc jasno stwierdzam, że robiąc tak, nie działa źle.  Jeśli to jest TWÓJ ARGUMENT na usprawiedliwienie nieudzielania pomocy uchodźcom przez państwo (lub udzielania jej w minimalnym zakresie i wypychanie z powrotem) i ściganie prywatnych osób, które kierując się własnym sumieniem i empatią próbują pomóc (a nawet ciąganie takich osób po sądach), to taki argument jest dość... dziwny. Ratownik podczas katastrofy nie rozdaje kolorów kierując się narodowością poszkodowanych, ich religią, płcią, wiekiem. Kieruje się ich obrażeniami, tym, komu trzeba pomóc natychmiast a komu można w dalszej kolejności. Jeśli idąc za Twoim przykładem państwo jest takim symbolicznym ratownikiem, to aktualnie stosuje dwa niestandardowe kolory: jeden dla NASZYCH - pomagamy, drugi dla OBCYCH - odrzucamy.  
    • Miły gość
      Ciiiii🤫😄
    • Vitalinka
      Rzeczka...? A kto napisał, że działa źle? Hmmm? To był MÓJ ARGUMENT ahahahah i nie potrzebuje tłumaczeń ocb, bo sama podałam ten przykład, a idź Pan w cholerę 😉dobranoc😄.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Czyli o działaniu na podstawie wiedzy i umiejętności ratownika. Działanie zgodne z procedurami. Nie znaczy to wcale, że działa źle. Podobnie działa ratownik medyczny w wojsku, gdy musi szybko ocenić szanse na uratowanie rannych. Kolory są wskazówką do kolejności udzielania pomocy/rodzaju pomocy.
    • Vitalinka
      Nie o tym mówię, mówię o kolorach przyznawanych w ratownictwie podczas katastrof.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Ratownicy mają bardzo trudną pracę i niestety bywa też tak, że spotykają się z niewdzięcznością. Należy im się szacunek i uznanie. To są prawdziwi bohaterowie żyjący wśród nas. Nie uważam jednak tego Twojego porównania, Vitalinko, za trafne. Jest oczywiste, że czasami trzeba wybrać, kogo ratować i nie znaczy to, że ratownik sprzeciwia się pomaganiu. Czas nie stoi w miejscu. Gdy na reakcję pozostają sekundy czy minuty, ratownik działa zgodnie ze swoją wiedzą, umiejętnościami i rozeznaniem sytuacji. I wtedy też nie będzie myślał o domach dziecka czy o uchodźcach albo o prześladowaniach chrześcijan, co nie znaczy, że musi to być dla niego nieistotne.  A czy nikt nie sprzeciwia się pomaganiu? Są takie osoby, nawet dość znane i wpływowe, ale jeśli nie spotkałaś się z czymś takim to może znaczy, że świat jest trochę lepszy, niż mi się wydawało.   Posłużyłem się cytatem z Ewangelii nie po to, by mieć satysfakcję. Ciebie to zdenerwowało, ale komuś innemu może się spodoba. W każdym razie temat nie jest błahy.
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      CISZA WYBORCZA!
    • Vitalinka
      Nikt się nie sprzeciwia pomaganiu, jesteś zwyczajnie nie w porządku pisząc tak i ciągle cytując pismo święte dla swoich prowokacji, chociaż dobrze wiesz, że tak jak jest katastrofa to rannym przydzielane są kolory (według WAŻNOŚCI zabierania ich przez następne karetki) tak według Ciebie taki ratownik nie powinien ratować tych co może uratować, bo przysiągł ratować życie każde?  Gdyby mógł pomógłby każdemu i nie ma to nic wspólnego z a Ty rajcujesz się tak jakbyś temu biednemu ratownikowi, który robił co mógł pokazywał kodeks ratownictwa i wypominał, że jest złym ratownikiem.  I pisał, że UNIEMOŻLIWIŁ ratowanie, że się SPRZECIWIAŁ.  Mnie tylko denerwuje satysfakcja z jaką szafujesz tymi cytatami z Pisma Świętego, bo akurat tym nic dobrego też nie robisz.  Milknę w pokorze.
    • gość
      Ktoś jeszcze słucha takiej muzyki?  
    • Miły gość
      Zawsze możesz trzaskowskiemu kibicować ☺️
    • Pieprzna
      Maj się skończył, dzisiaj ostatnie nabożeństwo majowe, będzie mi od jutra czegoś brakować w wieczornej rutynie...
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Powiem więcej: pomaganie nie wyklucza innego pomagania. Natomiast dziwny jest SPRZECIW wobec pomagania. Uniemożliwianie. W tym akurat przypadku szczególnie dziwne, bo przecież chodzi o coś ważnego dla chrześcijan.
    • Vitalinka
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A to się jakoś wyklucza? Jeśli ktoś chce zorganizować pomoc dla polskich dzieci w domach dziecka, szpitalach itp. musi dojść do wniosku, że pomoc obcym ludziom na granicy to jest uniemożliwienie pomagania polskim dzieciom? Czy to może jest kwestia owego sławnego "NAJPIERW"? Nierzadko ludzie oburzają się na różnych wolontariuszy działających w obszarze, który dla tych ludzi wydaje się mniej istotny, niż to, co akurat dla nich jest ważne lub ważniejsze. I można usłyszeć: "Najpierw trzeba pomóc polskim xxx, a dopiero później można pomagać jakimś yyy".  Czyli coś na zasadzie - niech tam na granicy poczekają aż pomożemy wszystkim polskim potrzebującym dzieciom. Ale przyznaję, że słusznie zauważasz problem. Problem dzieci w domach dziecka, problem niepełnosprawnych, problem dzieci z zaburzeniami, które powinny być leczone a są kierowane do domów dziecka, które nie są przystosowane do leczenia. Jest to problem, którym państwo jak najbardziej powinno się zająć.
    • Vitalinka
      Ja też nie, ale była w domu dziecka, w szpitalach, w placówkach mających wspierać (z założenia) dzieci, znam ludzi tam pracujących, znam rodziny, znam statystyki i to jest dla mnie problem realny, którym zgodnie z moim sumieniem i wiarą trzeba się zająć. Tak jak przełożę ślimaczka, którego spotkam na chodniku na trawkę, zamiast filozofować o ślimaczku, który jest gdzieś daleko i słyszałam o nim w tv i nawet nie wiem jak NAPRAWDĘ z nim jest.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Na granicy? Nie byłem. 
    • Vitalinka
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A to państwo chce pomagać? Przez pushbacki, ogrodzenia z concertiny (drut żyletkowy)? Ściganie wolontariuszy z zupą i ubraniami dla migrujących?  Zresztą... nie ja pisałem Ewangelię. Ani też dla państwa Ewangelia nie jest prawem. Jest za to jakimś drogowskazem dla wiernych. Chyba.
    • Vitalinka
      Racja, dlatego Kościół cały czas trąbi o naszych polskich dzieciach, które są chyba najbardziej znienawidzone przez Państwo, nie ma na domy dziecka, na leczenie, na hospicja (by umierały blisko rodziców - to jest tragedia), na pomoc psychiatryczną, codziennie jakieś dziecko popełnia samobójstwo, znów dziewczynka rzuciła się pod pociąg. Uchodźcy ok, ale jak państwo, które nie umie zadbać o potrzeby najmniejszych i najniewinniejszych chce pomagać jeszcze komuś z zewnątrz?
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      To "fejkowy" mem krążący po facebooku. Marcin V został wybrany na papieża w roku 1417. I uznawał istnienie kościoła w Polsce (mianował abpa Mikołaja Trąbę prymasem Polski). 
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...