Skocz do zawartości


Dionizy

zapytaj odpowiem szczerze

Polecane posty

Maybe

To zależy od sytuacji. 

 

Zauważyłaś/eś że w necie każdy uważa się za prawego, dobrego, tego co nie zawiódł, nie zdradził, wszyscy są pełni cnót.....to zastanawiam się, gdzie są ci źli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Arkina

Nie tylko w necie tak jest przecież. Ludziom ciężko mówić i przyznawać się do porażek, błędów. To naturalne, nikt nie jest idealny i każdy ma coś za uszami. 

 

Czy masz dziś dobry dzień? 

 

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

W realu moi znajomi mówią że coś w życiu im nie wyszło albo nawalili z czyms. W necie nigdy się z tym nie spotkałam. Na żadnym forum. Tylko superlatywy.

 

Tak mam dobry, tylko śpiąca jestem.

 

Poznałaś/łeś juz miłość życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
7 minut temu, Maybe napisał:

W realu moi znajomi mówią że coś w życiu im nie wyszło albo nawalili z czyms. W necie nigdy się z tym nie spotkałam. Na żadnym forum. Tylko superlatywy

Wszystko może zależy od forum na którym bywalas. Czasami ludzie nie chcą mówić bo też nie wiedzą jak inni zareagują. Czasem emocjonalnie zareagujesz i ktoś cię oceni że zachowujesz się jak dziecko lub się marzesz. Komu po co takie zrozumienie? 

 

Poznałaś/łeś juz miłość życia?

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
53 minuty temu, Arkina napisał:

Wszystko może zależy od forum na którym bywalas. Czasami ludzie nie chcą mówić bo też nie wiedzą jak inni zareagują. Czasem emocjonalnie zareagujesz i ktoś cię oceni że zachowujesz się jak dziecko lub się marzesz. Komu po co takie zrozumienie? 

 

Nie chodzi o szukanie zrozumienia, tylko odwaga pokazania siebie takim jakim się jest, a nie kreowanie siebie. A sami święci. Nigdy, nic, nikomu. 

Dlatego uważam, że ludzie na forum to nie ludzie, to tylko nicki. Żeby być traktowanym jak człowiek, trzeba być naturalnym, a nie wykreowaną postacią.

To tylko luźne przemyślenia, które mam już od wielu lat ;)

Miłego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
1 godzinę temu, Arkina napisał:

Poznałaś/łeś juz miłość życia?

Tak. Ale nie wykluczam, że się mylę.

 

Jakim pokusom najczęściej ulegasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
1 godzinę temu, Arkina napisał:

Czasem emocjonalnie zareagujesz i ktoś cię oceni że zachowujesz się jak dziecko lub się marzesz. Komu po co takie zrozumienie?

oj,

a miałem przytulić?

Gravity Falls Hug GIF

 

5 minut temu, Maybe napisał:

Masz rodzeństwo?

mam, 

a Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
21 minut temu, Maybe napisał:

Nie chodzi o szukanie zrozumienia, tylko odwaga pokazania siebie takim jakim się jest, a nie kreowanie siebie. A sami święci. Nigdy, nic, nikomu. 

Dlatego uważam, że ludzie na forum to nie ludzie, to tylko nicki. Żeby być traktowanym jak człowiek, trzeba być naturalnym, a nie wykreowaną postacią.

To tylko luźne przemyślenia, które mam już od wielu lat ;)

Miłego!

Tzn o jaką odwagę ci chodzi? Bo np gdybyśmy poznały się na moim poprzednim forum to byś nieźle się naczytala ? Przerobiłam wiele parszywych tematów i mam to za sobą. Wyciągnęłam wnioski i tyle... 

Nie jestem idealna i nigdy nie byłam, nie jestem i nie będę. I nawet nie chce być bo to nudne. Nie będę też mówić o tym że jestem w czymś do kitu jak nie jestem. 

16 minut temu, Gość w kość napisał:

oj,

a miałem przytulić?

Gravity Falls Hug GIF

 

mam, 

a Ty?

Masz mnie za swinke? ?

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
33 minuty temu, Arkina napisał:

Tzn o jaką odwagę ci chodzi? Bo np gdybyśmy poznały się na moim poprzednim forum to byś nieźle się naczytala ? Przerobiłam wiele parszywych tematów i mam to za sobą. Wyciągnęłam wnioski i tyle... 

Nie jestem idealna i nigdy nie byłam, nie jestem i nie będę. I nawet nie chce być bo to nudne. Nie będę też mówić o tym że jestem w czymś do kitu jak nie jestem. 

Masz mnie za swinke? ?

Chyba się nie rozumiemy Arkina, to nie chodzi o szukanie zrozumienia w sieci tylko bycie szczerym, naturalnym a nie kreowanie siebie na zawsze, dobrego, prawego, pełnego cnót, zdolnego, ludzie po prostu tacy nie są....

I chyba odbierasz to osobiście i niepotrzebnie, bo stwierdziłam ogólnie, ot przemyślenie takie.

35 minut temu, Gość w kość napisał:

 

a Ty?

Mam siostrę 4 lata starszą, a w zasadzie rocznikowo 3 ale miesiącami prawie 4.

Wolisz psy czy koty? Co byś wolał/a mieć?

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
9 minut temu, Maybe napisał:

Chyba się nie rozumiemy Arkina, to nie chodzi o szukanie zrozumienia w sieci tylko bycie szczerym, naturalnym a nie kreowanie siebie na zawsze, dobrego, prawego, pełnego cnót, zdolnego, ludzie po prostu tacy nie są....

I chyba odbierasz to osobiście i niepotrzebnie, bo stwierdziłam ogólnie, ot przemyślenie takie.

Jeżeli chodzi o mnie to akurat mam najgorszą opinie na forum :D

Nie odbieram osobiście tylko pewne rzeczy tłumacze na swoim przykładzie. 

Dobra, koniec.

 

 

Wole psy ale koty mnie intrygują w swojej naturze.

 

Twoje najpodlejsze zachowanie w życiu? :P

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Nie cierpię, wszędzie brud i bałagan. Na wariackich papierach. 

 

Czy jest coś co cię totalnie zmieniło? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Macierzyństwo, przestałam myśleć głównie o sobie

 

Jak ze szczepieniem u Ciebie? (przed - po - nie zamierzasz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dana

 

Obecnie czekam na drugi termin szczepienia. 

 

A Ty będziesz się szczepić czy nie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Zapisałam się na szczepienie w pracy, zobaczymy czym chcą mnie ukłuć.

 

Czy czujesz się czasem samotny/a?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
6 minut temu, Arkina napisał:

Zapisałam się na szczepienie w pracy, zobaczymy czym chcą mnie ukłuć.

 

Czy czujesz się czasem samotny/a?

czasami tak ...

lubisz czytać książki czy wolisz filmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Chyba wolę coś obejrzec. Kupiłam ostatnio jakieś 3 mądre książki i nie mogę się zabrać za nie. 

 

Piekło to inni? 

 

 

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
22 minuty temu, Arkina napisał:

Chyba wolę coś obejrzec. Kupiłam ostatnio jakieś 3 mądre książki i nie mogę się zabrać za nie. 

 

Piekło to inni? 

 

 

 

 

 

 

 

wolałbym żeby piekła w ogóle nie było

boisz się śmierci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada

Śmierci bliskich; własnej raczej nie, chociaż może tak mi się tylko wydaje i kiedy mi zajrzy w oczy, spanikuję.

 

Spotkałeś/aś się z jakimś niewytłumaczalnym, nadprzyrodzonym zjawiskiem, np. duchem?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Tak, dziadek mnie nawiedzał w domu. Jako sceptyczka i ateistką, ciągle czymś tłumaczyłam różne zjawiska. Lecz gdy rzeczy zmieniały miejsce, wychodziły z szafy, a pies całymi nocami warczał, wiedziałam, że to coś nienormalnego. 

Z kolei moja mama, gdy mi się śniła w towarzystwie kogoś kogo znałam, zawsze tą osobę spotykało coś niedobrego. Jakby ostrzegała, ale i tak nie wiedziałam, co się stanie. Gdy mojego przyjaciela żona wylądowała w szpitalu i miała trepanację czaszki, a kolega zachorował na białaczkę, powiedziałam jej że ma przestać, że nie chce tej wiedzy. I ustało. Może to zbieg okoliczności, ale było tego zbyt dużo.

 

 

Jaki masz naturalny kolor włosów?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 897
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Pieprzna
      Ja już jestem w wieku grażyńskim i z odpowiednim wyglądem 😄
    • Pieprzna
      @Tako rzeczka Brahmaputra z dwóch tematów które się tu wymieszały wychodzi obraz człowieka, który ma zerowe przywiązanie do granic i narodowości. Napadają nas? No i co z tego, bądźmy od dziś Rosjanami. Wpycha nam się migrantów dla ideologii multikulti? Cóż z tego, wymieszajmy się. Wszystkie dane z krajów, które zmagają się z migracją od wielu lat, wskazują że ci ludzie się nie integrują. Nawet te pokolenia urodzone na miejscu są odcięte i dążą nie do integracji a do przejęcia kraju wg muzułmańskich nakazów. Jeśli mam być nazywana fałszywą katoliczką i straszona piekłem, bo m.in. chcę chronić moje dzieci przed przemocą w szkole, to wiedz że ten tani chwyt nie działa. https://www.dw.com/pl/niemiecki-związek-nauczycieli-za-limitem-migrantów-w-szkołach/a-64299782 https://wyborcza.pl/7,75399,31984685,przemoc-w-berlinskich-szkolach-jak-uczniowie-terroryzuja-nauczycieli.html
    • Vitalinka
      A nad czym teraz pracujesz?
    • Vitalinka
      No co Ty! Grażyny (i Janusze) to nasze mamy (i tatki). My jesteśmy Karyny od Sebiksów😆 a pod nami Brajanki i Andżeliki (wiesz, że nienawidzę wyśmiewać, ale same z siebie chyba możemy się pośmiać😉). 
    • Vitalinka
      Jak istnieje dialog, to będzie odnajdywać się dużo wspólnych rzeczy. W końcu obydwoje jesteśmy ludźmi, ale tylko pod warunkiem, że ten dialog przebiega z szacunkiem i bez ocen. A jeżeli i takowe się zdarzą, to trzeba być czujnym i umieć je wychwycić i tak jak pisałeś spojrzeć także na siebie - swoją winę. Przyznać ją. I widzisz jak szybciutko wróciliśmy do Biblii - ta wina nie jest czymś złym, prowadzi ona bowiem do miłości do drugiego człowieka, a nie jest winą samą w sobie na zasadzie samoumęczania.
    • Vitalinka
      Jak będzie czas i będziesz chciał, to ja Ci to wszystko wytłumaczę. Ja jestem osobą wierzącą i zupełnie inaczej odbieram Biblię nie widzę w niej nic co ma załamać człowieka. Bóg istnieje. Jest w Tobie we mnie. I to jest największa radość. Ale nie bój się nie mam misji nawracania, szanuję uczucia drugiego człowieka i na takim poziomie możemy porozmawiać. Że Ty będziesz szanował, że wierzę, a ja to, że ...nazwę to, że wątpisz - nie przeszkadza Ci to?
    • Astafakasta
      No, napiszę kiedyś.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      No to się nawet okazuje, że mamy coś wspólnego
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Nie jestem. Jestem w rozumieniu Kościoła chrześcijaninem, bo zostałem ochrzczony. Wychowałem się na Biblii i uważam, że jest w niej bardzo dużo mądrych rzeczy, bardzo cennych dla ludzkości, ale... te mądre rzeczy są okraszone dodatkiem mającym złamać człowieka. Głównie poprzez przystosowanie go do cierpienia. Do przyjęcia cierpienia. Składania ofiary z siebie i swojej woli. Nie wierzę w żadnego Boga.
    • Pieprzna
      Nieee, to nie mój styl 😄 Wolę zostać przy jakichś heheszkach tematycznych i pracach Muchy 😄 Dziwnie by się czuła typowa Grażyna z takim kociakiem w avku 😅
    • Vitalinka
      A jeżeli coś Cię dręczy i chcesz to możesz napisać i tu, ale jak wolisz rysować to też ok, ja czekam na kolejne prace 😊
    • Vitalinka
      To prawda. Ja nawet po kłótni z Kapitanem, a byłam osobą baaardzo spokojną i przeciwną takim internetowym wojenkom czuję się winna... choć nie mam czemu, bo to on kłamał, to on prowokował ( i sprowokował) no może winna temu, że dałam się sprowokować w końcu. Ale wiesz? Nienawidzę przemocy, bójek, scen gdzie nawet na filmie ktoś kogoś kopie w głowę (interesuję się medycyną to też wiem, że po jednej tysięcznej ciosów zadanych w filmach człowiek może mieć problemy do końca życia, a nie wstać i iść dalej bez żadnych dalszych konsekwencji) i w tym też upatruje to o czym piszesz, natomiast z drugiej strony: pokazywanie prawdy tez może straumatyzować. Nie ma rozwiązania... Czy jesteś może Buddystą?
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Wydaje mi się, że jeśli tylko walka będzie wciąż uznawana za coś szlachetnego, godnego podziwu, to ludzie okropieństwa wojny potraktują ostatecznie jako kolejne usprawiedliwienie walczenia. Mechanizm prowadzenia wojen polega właśnie na tym, by uwypuklić krzywdy, jakie wróg zadaje i przedstawić go jako kogoś złego. Z punktu widzenia dowodzącego walką korzystne jest, gdy są ofiary, np. wśród ludności cywilnej, bo to pozwala podnieść morale żołnierzy, wywołać chęć zemsty. No i na wielu po prostu działa to, że w opinii społeczeństwa dokonają wielkich czynów. Zwróć uwagę na to, że muzea przedstawiają zło wojny jako czyny wroga. Unika się dokumentowania własnych win.
    • Vitalinka
      przepraszam Nafto, że Cię chciałam trzepnąć w popcorn😄 daj troszkę teraz proszę.
    • Vitalinka
      Dlatego tak ważne jest i to czynią muzea oraz czyniły spotkania z powstańcami, żeby mówić też o tej złej stronie wojny, Żebyśmy mogli podziwiać jej bohaterów, ale nigdy w życiu nie chcieć więcej wojen. i przeczytaj mój edit, bo ja piszę post, edytuje zmieniam avka, a Ty rzeczywiście jak ten żuczek 😉, ale za to ładnie i nie chaotycznie. Widzisz zawsze jest coś za coś...
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Nie chciałbym... ale są na pewno tacy, którzy chcieliby. Rozumiem pobudki, które by Tobą kierowały, ale dostrzegam konsekwencje tworzenia takiego etosu rycerskości, bohaterstwa. Potem żądni sławy i podziwu dziewcząt chłopcy marzą o tym, by móc bronić. Czyli dobrze jest dla nich, gdy ktoś je zaatakuje, bo mogą się wykazać. Don Kichotowie.  (Wiem - to takie mocne uproszczenie).
    • Vitalinka
      Pieprz proszę, proszę ustaw to jako avek!!! I znajdz mi jakąś taka fajną też🥺
    • Vitalinka
      Ciekawe jak sobie zablokujesz ciągłe włażenie na mój profil namolny dziadzie! Blokowanie tu nic nie daje, myślisz że nie próbowałam? Chyba, że mi się włamujesz na konto i się odblokowujesz! Pomodlę się za Ciebie i podziękuję Bogu, że mnie zablokowałeś! Nareszcie! Koniec tematu.
    • Vitalinka
      Dobrze, ale gdybyś musiał, gdybyś walczył w tym syfie, w tej brudnej robocie i był dajmy na to moim bratem to nie chciałbyś żebym po wojnie jako siostra chwaliła Twoje imię i walczyła o to byś stał się bohaterem. No może Ty nie, ale może te osoby co honorują nie maja jak inaczej wyrazić wdzięczności jak o tym głośno mówić. Też nie chciałabym być honorowana, ale bardzo chciałabym oddać cześć tym co walczyli, tak jak na co dzień jesteśmy wdzięczni strażakom, ludziom na karetce i innym cichym bohaterom (np. jak ktoś złapie spadające z okna dziecko, czy uratuje kogoś z pożaru).
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Jest też o papieżu Franciszku, ale w Polsce raczej nie jest zbyt poważany więc tylko krótki fragment:
    • KapitanJackSparrow
      To jakeś sexy anime?  Ale świetne , możesz skorzystać 😀
    • Pieprzna
    • Tako rzeczka Brahmaputra
    • KapitanJackSparrow
      Litości przecież ja nie ogarniam what?  mangowego avka? 😅
    • KapitanJackSparrow
      Znów piękne spotkanie na terenie Rekinów. Notowania bukmacherów obstawiały wygraną Rekinów 53%do 43%. Myszki Miki powitał na stadionie beton jakby wylała i zawibrowała wolnobieżna maszyna drogowa zakoszona z budowy Budimexu. Nawet najstarsi górale nie pamiętali tak równej i twardej nawierzchni która wg przewidywań gospodarzy miała być gwoździem do trumny gości. Pierwszy bieg nie zwiastował jeszcze ostatecznego triumfu gości. Stary Dziki Nicki założył po starcie będącego w rewelacyjnej formie Przema i skończyło się remisem 3:3. W drugim biegu młode wilczki falubaziaki zadały pierwszy cios 1:5 i nie oddały prowadzenia do końca. Znów przebłyski biegnącej po plaży Miami Pameli Anderson miał Rasmus. Swoje dorzucił Mały i Myszy pogryzły Rekiny w ich mateczniku. Ech opisalbym wam szczegółowo aleeee wyy nic nie rozumiecie z tego pięknego świata 🤣
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...