Głodny 141 Napisano 9 Stycznia 2019 Nie. Choć to podobno nie ich wina, że mają zawsze bardziej pod górkę ? Lubisz chodzić bez celu, dla własnej przyjemności i czasem potrzeby sam po lasach i borach? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alma 350 Napisano 9 Stycznia 2019 (edytowany) Nio, teraz jestem. Do gejów raczej nikagda nic nie miałam, ale przez parę latek reagowałam średnio na lesbijki, bo mnię natarczywie jedna taka chciała kiedyś tam całować, wlana była jakniewiemco...a moja psiapsióła w akademiku musiała pomykać przed notorycznymi zalotami inszej... Uprzedziłeś mnię, Głodny.? Oki, lubiem bez celu dryfować po mieście, czasem dopadają mnię takie ciągutki. Na łonie natury wolę znać teren. Lubisz swój głos? Nie biega mi o śpiew, tylko o codzienne brzmienie. Edytowano 9 Stycznia 2019 przez Alma Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Głodny 141 Napisano 9 Stycznia 2019 Lubię Mam niską tonację po jednym, dwóch papierosach. I tyle do szczęścia wystarczy. Czasem przez nos podobno mówię i wtedy trzeba go rozkichać. Nos. I głos. W głos ! Kupiłbyś sobie patelnię z blachy pancernej? 1 Dionizy zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rutlawski 175 Napisano 9 Stycznia 2019 Tak. Co byś wolał i dlaczego? Zostać nieszczęśliwym księdzem czy być do końca życia w nieszczęśliwym małżeństwie? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dionizy 1 812 Napisano 9 Stycznia 2019 Na księdza sie nie nadaję bo ni umiem oszukiwać a z tym małżeństwem ja wiem? Masz jakieś propozycje? ?? Czy jeśli czujesz że kogoś uraziłeś słowami to starasz się szybko to wyprostować? 6 godzin temu, Głodny napisał: Czasem przez nos podobno mówię i wtedy trzeba go rozkichać. Nos. I głos. W głos Świetne to jest Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alma 350 Napisano 9 Stycznia 2019 Pewnie, że trza sprostować, by ktosik nie pozostawał w mylnym błędzie. Jest taka fajna technika terapeutyczna (znam ich sporrro): mów szybko całą prawdę. Wiem, że brzmi ryzykownie i początkowo wiąże się z ...hmm, niezgrabnościami, niemniej procentuje jedwabiście. ? Lubisz wieczorną zadumkę czy poranne skupienie ku życiowym wyzwaniom dzionka? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Vertlain 360 Napisano 9 Stycznia 2019 W zasadzie nie wiem czy lubię... zadumka u mnie poranna i wieczorna aż nadto często, ale do niczego dobrego zwykle nie prowadzi. A od rozmyślań nad wyzwaniami czuję że dostaję dodatkowo wrzodów na żołądku. Czy (w twoim własnym postrzeganiu) przyczyniłeś/aś się do śmierci kogoś z własnej rodziny, kogoś bardzo bliskiego? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dionizy 1 812 Napisano 9 Stycznia 2019 Nie wiem.Ale czasem mam pewne wyrzuty że nie zrobiłem wszystkiego by zapobiec nieszczęściu....To trudny temat Czy myślisz czasem o tym że trzeba będzie odejść? Co myślisz o tych co sami decydują sie na odejście? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Vertlain 360 Napisano 9 Stycznia 2019 Myślę, ostatnio częściej. Tych co się sami decydują szanuję, chociaż w chwilach bardzo czarnego poczucia humoru mam ochotę śmiać się z nastolatków targających się na życie, kiedy życie się im dopiero zaczyna... no ale nie poradzi się nic na subiektywne postrzeganie świata i nastolatkowych problemów. Duszona młoda kapustka z młodą marchewką i koperkiem czy świeże truskawki? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aliada 1 606 Napisano 9 Stycznia 2019 (edytowany) Ja o śmierci myślę jako o czymś przyjaznym, może nie jakoś bardzo przeze mnie wyczekiwanym, ale przynoszącym rozwiązanie problemów i ulgę. Jednak powinna przyjść sama. Nie odważyłabym się jej pomagać, a samobójcom współczuję rozpaczy i samotności, która ich do tego popchnęła. Nie lubię gotowanej kapusty, chyba że kiszoną. Więc truskawki. Czy śpiewałaś/łeś kiedyś przed szerszą publicznością? Edytowano 9 Stycznia 2019 przez aliada Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alma 350 Napisano 9 Stycznia 2019 Nio, w podstawówce w chórze byłam i w filharmonii uckiej mielimśmy występ. Poważna sprawa. ? Lubisz jeść? Jesz by żyć, czy żyjesz, by jeść? Wbrew pozorom, nie tylko do Vercika pytanko? ? 1 Jacenty zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aliada 1 606 Napisano 9 Stycznia 2019 2 minuty temu, Alma napisał: Nio, w podstawówce w chórze byłam i w filharmonii uckiej mielimśmy występ. Poważna sprawa. ? No to pięknie. A solo zdarzyło się, że tak jeszcze dopytam? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alma 350 Napisano 9 Stycznia 2019 Broń bosze, Aliadko, niski alt mam na stanie. ? Prowadził nasz chór taki ambitny człek i targał nasz na różne konkursy. I piłował niesamowicie czyste brzmienie, gamy, takie tam... 1 aliada zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Layne 1 035 Napisano 10 Stycznia 2019 Jem by żyć by jeść Skoczył/a byś ze spadochronem z wysoko lecącego samolotu? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aliada 1 606 Napisano 10 Stycznia 2019 Tak. I to chętniej z wysoko niż z nisko lecącego. Po odpowiednim przeszkoleniu rzecz jasna albo z kimś kto to potrafi. Byłeś/łaś kiedyś w poważnym dołku finansowym? Takim, że na jedzenie nie starczało? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Layne 1 035 Napisano 10 Stycznia 2019 5 minut temu, aliada napisał: I to chętniej z wysoko niż z nisko lecącego. Ale się czepiłaś Wolałem doprecyzować, żeby nie było cfaniakowania, heh. 6 minut temu, aliada napisał: Byłeś/łaś kiedyś w poważnym dołku finansowym? Takim, że na jedzenie nie starczało? Raczej nie. Jedzenie zawsze było, nawet jak kasy brakowało. Lubisz siebie? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Głodny 141 Napisano 10 Stycznia 2019 (edytowany) Czas na super ogólne pytania, na które się nie da odpowiedzieć tak łatwo? Nie, nie lubię siebie. Krytycyzm lekko podwyższony, nastrój zmienny. Ale jako że życie trza łyżkami jeść a nie chochlą, to i podobnie robię. Czasem lubię siebie za to. Grasz na fortepianie? Edytowano 10 Stycznia 2019 przez Głodny 1 Zuzia zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 319 Napisano 10 Stycznia 2019 Nie gram. Jesteś za czy przeciw eutanazji? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Layne 1 035 Napisano 10 Stycznia 2019 Jestem za. Można po cichu na strychu, albo w szpitalu jak kto woli. 1 godzinę temu, Głodny napisał: Czas na super ogólne pytania, na które się nie da odpowiedzieć tak łatwo? 1 godzinę temu, Głodny napisał: Grasz na fortepianie? To już dwa pytania Jakiego jedzenia nie włożysz absolutnie do ust? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rutlawski 175 Napisano 10 Stycznia 2019 Owoców morza. Co Cię najbardziej irytuje? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Layne 1 035 Napisano 10 Stycznia 2019 Jak nie ma cukru w domu, a już sobie kawę zalałem. Wiosna, lato, jesień, czy zima? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
example123 374 Napisano 10 Stycznia 2019 W sumie to każda pora roku jest piękna, ale z racji, że kocham słońce i opalanie się to -lato:) Byłeś świadkiem jakiegoś dziwnego zdarzenia na weselu bądź wielkiej imprezie rodzinnej? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Layne 1 035 Napisano 11 Stycznia 2019 Sam byłem tym zdarzeniem. Nachlałem się i wzywałem belzebuba na ślubie bardzo religijnej pary. Ale wyszedłem na zewnątrz...żeby nie było. Chodzisz do kościoła? 1 Alma zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alma 350 Napisano 11 Stycznia 2019 (edytowany) Czasem, borem, lasem...zależy do jakiego kościółka, ile w nim luda... Kiedyś w niegdysiu odległym leżałam nawet krzyżem na betonie...w ramach wyzerowania licznika po konszachtach z jednym takim wyznawcą lucifera (nie mylić z szatanistom popularnym). Przy okazjum: odradzam ratownictwo takich człowieków, bo się można samemu zabłąkać. Masz dziś miłe myślaki na stanie?? Edytowano 11 Stycznia 2019 przez Alma Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Głodny 141 Napisano 11 Stycznia 2019 Chciałbym, ale niet. Mimo że dziś w bliskiej już perspektywie lp3 i siłowanie się, to jakoś brakuje. Człowieka mi brakuje. Jutro przy blaszce nad szarlottą też będę tylko z muzyką. Co czujesz? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach