- Niebo
- Borówka
- Szary
- Porzeczka
- Arbuz
- Truskawka
- Pomarańcz
- Banan
- Jabłko
- Szmaragd
- Czekolada
- Węgiel
-
Statystyki forum
-
Tematów9 492
-
Postów246 607
-
-
Statystyki użytkowników
-
Użytkowników778
-
Najwięcej dostępnych8 477
Najnowszy użytkownik
mandziak
Dołączył -
-
Nowe Posty
-
-
-
Przez Celestia · Napisano
Może lepiej nie😀 mam mnóstwo takich filmów,dla których jestem bardzo pobłażliwa i nie wspominam o nich,żeby je chronić przed krytyką 😉 Wieloryba widziałam w kinie i bardzo mnie ten film poruszył. A słyszeliście o firmie Better Man: Niesamowity Robbie Williams? Czy ten pomysł z małpą może być dobry? -
-
Przez Monika · Napisano
No racja, ale ja myślę od razu czym to nafaszerować. Galaretka mięsna odpada, bo nawet zimna zmiękczy chleb, farsz z mięsa mielonego? 🤔 -
-
Przez Monika · Napisano
Mnie też, coś jak "Pamiętnik" (ale to chyba zależy od dnia cyklu 😁). -
Przez Monika · Napisano
Żona odeszła (zakończenie szczęśliwe). Facet którego "pseudoterapeuta" uratował wyglądał jakby był finalnie szczęśliwy, ale on miał dziwną mimikę i nie wiem, czy nie popełnił samobójstwa (wcześniej miał drugą dość makabryczną próbę.... noooo... był doprowadzony przez tę chorą sytuacje do ostateczności). Główny bohater został z wymarzoną kochanką, która go znienawidziła i już nie był szczęśliwy, bo odebrano mu komfort manipulacji i poniósł konsekwencje swego egoizmu. Chciał zjeść ciastko i mieć ciastko. Odwrócone role to parentyfikacja- horror i dramat każdego dziecka. Trzeba wioski by wychować dziecko. Człowiek jest stadny, sam mało zdziała. Widziałam trailer. Odpowiedzialnego taty też tam chyba nie było😒 Zobaczę czy zobaczę🙃. Buziaki i cudownego dnia😘 -
Przez la primavera · Napisano
Umknął mi ten post. Jednak obejrzałaś? Jak się skończył? Czworokąt przetrwał? Mam jeszcze jeden film zaczęty-,,Katie się żegna" Opowiada o dziewczynie, która mieszka z matką, pracuje w barze i odkłada pieniądze by stąd wyjechać. Matka nie pracuje, tylko zyje za pieniądze córki, a ta zarabia je tak jak umie, czyli dorabia sobie jako lokalna prostytutka. Ich życie to taki rodzaj patologii, choć pewnie znalazłabyś tu jakieś psychologiczne odniesienia do współuzależnień jednej od drugiej, czy jak to się nazywa. W każdym razie rolę są odwrócone i my wiemy, że jest źle ale według nich wszystko jest ok. Ciężki, bo bardzo żal dziewczyny a jednocześnie nie można zrozumieć jej naiwności. Raczej takich filmów nie oglądam i dlatego utknęłam, scena zmierzająca w wiadomym kierunku mnie przystopowała. Pasowałoby dooglądać, a nuż jej się udało, choć to wątpliwe. I tak masz dobrze bo: ,,Stary chłop nigdy nie jest tak stary jak stara baba " Jak mi to kiedyś ktoś powiedział 😤 Taki mi się wydawal- ckliwy i oklepany i jednak nie obejrzałam Ale skoro to zaczarowana historia to może warto zobaczyć. -
Przez Monika · Napisano
No nic, to poczekam, a wtedy sobie popiszemy o wrażeniach 😊 -
-
Przez Jacenty · Napisano
Też bym tak chciał.Niemanie telewizora daje dużo innych możliwości..np.te o których napisałeś. Był kawał że ktoś dostał mandat za "niemanie" świateł" 😉 -
-
-
Przez Dionizy · Napisano
Dziś tak zimno i wietrznie za oknem. Dobrze że w drewutni jest wystarczająca ilość opału do kominka chociaż czy można nazwać kominkiem to co kilka lat temu pod namową Tośki wymurował BL. To spory piec w którym to Zuzia piecze chleb i swoje ciasta. ( ostatnio szarlotkę i cynamonki) W jednym fragmencie jest to spora plyta na której leża sienniki i koce. To tam po powrocie z mroźnych dni wszyscy chętnie się lokują. Dobrze że nie mamy telewizora bo dzieki temu nie wiemy co dzieje się na świecie i mamy czas na rozmowy, długie opowieści i choć wszyscy dobrze wiedzą że w tych opowiadanych historiach jest sporo zmyśleń ale to zupelnie nikomu nie przeszkadza. Chciałbym by było Was tu więcej ale cóż. Przecież ja też niedawno wróciłem z dalekiej podróży -
Przez Dionizy · Napisano
Jestem Basieńko Pamiętasz te konie pędzące ? Krzesały snopy skier spod kryształowych kopyt I ten wiatr zaklęty w rozwichrzonych włosach? Często wspominam te obrazy tworzone przez Ciebie. -
Przez Dionizy · Napisano
Albo kiedyś znów zatańczyć. Nagle Niespodziewanie Spragnieni xxxx gdy tańczyłaś ze mną dwa rozgrzane ciała muzyka dwóch pędzących serc rytm splątanych dłoni muzyka? nie słyszę tylko oddech nadal tańczymy gdy ustanie taniec i muzyka długo czuję Twój zapach na moich dłoniach xxxxx oddalamy się drogami mostkami ląkami dniami tracąc ten zapach i wiarę -
Przez Gość · Napisano
Zaraz będzie film o Marilyn Monroe. -
Przez Dionizy · Napisano
Mroczny i tak bardzo smutny tekst a przynajmniej ja go tak odbieram Dziękuję Nomado Milo Cię spotkać Cieszę się -
-
-
Przez Celestia · Napisano
Ostatni list od kochanka "...przeplatające się historie osadzone w teraźniejszości i przeszłości. Ambitna dziennikarka odkrywa sekretne listy miłosne z roku 1965 i postanawia rozwikłać zagadkę związanego z nimi zakazanego romansu" Może oklepane, może ckliwe i przewidujące ale dla mnie to zaczarowana historia. -
Przez Nomada · Napisano
Leśmian mnie powalił: Pordzewiały twej wrótni zawory, Dym z twej chaty nie buja po niebie - Mnie tam nie ma! Tu jestem - bez ciebie, Tu, gdzie w próżni mijają wieczory! Zmienionego, nim przywrzesz do łona, Wiem, że poznasz po łkaniu przewiny!... Czekaj na mnie, w cień własny wpatrzona, Przyjdę jutro, choć nie znam godziny... Zapal światło u progów przedsienia, Z macierzanek spleć wienec nad czołem, Naucz dzieci mojego imienia I zachowaj mi miejsce za stołem! Ku tej drodze, gdzie idą pątnicy, Dłonie twoje rzucają cień siny... Zasadź brzozę pod oknem świetlicy, Przyjdę jutro, choć nie znam godziny... Duch mój, chabrem porosły i wrzosem, Burz zapragnął, co chłodem go zwarzą! Nie znam głosu, co będzie mym głosem, Nie znam twarzy, co będzie mą twarzą - Lecz ty jedyna mnie poznasz niezłomnie, Gdy twe imię śpiewając w dolinie, Z raną w piersi, zmieniony ogromnie, Przyjdę jutro, choć nie znam godziny... -
-
-
-
Najnowsze Tematy
-