Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Sisi

Zakupy w sieci czy realne?

Polecane posty

Sisi

Coraz więcej firm, zwłaszcza odzieżowych przenosi się do sieci. Czyżby klienci woleli tam robić zakupy?

Wolicie zamówić i bawić się w odsyłanie czy raczej przymierzyć od razu i kupić na miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Maybe

Dużo kupuje online bo nie lubię galerii handlowych. Jednak trzeba bardzo patrzeć na opisy, inaczej niekiedy ciuch można wyrzucić. Jeśli mam czas i dobry nastrój idę do 2-3 ulubionych sklepów i kupuje w galerii, ale czasem nie mierząc, chyba że mam dużą wątpliwość. Nie lubię spędzać zbyt wiele czasu w takich przybytkach. Zazwyczaj pasuje. Mam standardowe wymiary i sylwetkę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz

Czapki, podkoszulki, czy też nawet buty mogę zaryzykować, zwykle się udaje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi
6 godzin temu, Maybe napisał:

Dużo kupuje online bo nie lubię galerii handlowych. 

Lubię galerie, ale zaraz po ich otwarciu. Kiedy schodzą się ludzie, ja znikam. Niestety teraz unikam dyskontów wszelkiej maści. Po pierwsze duszno, bo klimy nie chodzą. Po drugie trochę obaw jest. Zresztą przyjemności w chodzeniu w masce i robienia w ten sposób zakupów też nie widzę.

Kupuję raczej w stałych sklepach, więc z rozmiarówką nie mam problemów, ale czasem mnie coś zaskoczy. Ponadto na ilustracji coś wygląda ok., a w rzeczywistości już tak nie jest. Podobnie z wyglądem.

 

Martwi mnie trochę fakt, że wiele znanych firm odzieżowych i nie tylko przechodzi do sieci. Każdy patrzy na to, co jemu pasuje, a gospodarcze osłabienie robi swoje.

4 minuty temu, Tomasz napisał:

 buty mogę zaryzykować 

Tutaj to wolę real, zdecydowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
Dnia 11.06.2020 o 18:46, Sisi napisał:

Lubię galerie, ale zaraz po ich otwarciu. Kiedy schodzą się ludzie, ja znikam. Niestety teraz unikam dyskontów wszelkiej maści. Po pierwsze duszno, bo klimy nie chodzą. Po drugie trochę obaw jest. Zresztą przyjemności w chodzeniu w masce i robienia w ten sposób zakupów też nie widzę.

Kupuję raczej w stałych sklepach, więc z rozmiarówką nie mam problemów, ale czasem mnie coś zaskoczy. Ponadto na ilustracji coś wygląda ok., a w rzeczywistości już tak nie jest. Podobnie z wyglądem.

 

 

Bo podobnie jak w realu w sieci też warto korzystać ze sprawdzonych stron. 

Generalnie kupuje na dwa sposoby bo wiadomo, że czasem coś potrzebuję na już teraz i nie mam czasu czekać na dostawę. Oba sposoby robienia zakupów ma swoje plusy i minusy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi
1 godzinę temu, Maybe napisał:

Oba sposoby robienia zakupów ma swoje plusy i minusy. 

Ostatnio chyba więcej minusów zauważają sprzedawcy, skoro zamykają swoje oddziały i zaczynają działania tylko sieciowo.

Obroty pewnie tak spadły, że nie opłaca się firmom utrzymywać sklepów i to nie byle jakich. Ostatnio pisano coś o sieci sklepów ZARA. Co prawda akurat w tym obszarze rzadko robiłam zakupy, ale sam fakt. To już kolejna fala przenosin i zwijania żagli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
35 minut temu, Sisi napisał:

Ostatnio chyba więcej minusów zauważają sprzedawcy, skoro zamykają swoje oddziały i zaczynają działania tylko sieciowo.

Obroty pewnie tak spadły, że nie opłaca się firmom utrzymywać sklepów i to nie byle jakich. Ostatnio pisano coś o sieci sklepów ZARA. Co prawda akurat w tym obszarze rzadko robiłam zakupy, ale sam fakt. To już kolejna fala przenosin i zwijania żagli.

Ooo to nawet nie wiedziałam. Akurat w Zarze czasem coś kupowałam, gdy byłam w Polsce. Może to na jakiś czas. Trzymiesięczny postój to ogromne straty dla właścicieli, a czynszu w galeriach są bardzo wysokie. Może muszą nieco się odbić. Pożyjemy, zobaczymy. Myślę że jednak większość ludzi woli zakupy robić w sklepie stacjonarnym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi
34 minuty temu, Maybe napisał:

Myślę że jednak większość ludzi woli zakupy robić w sklepie stacjonarnym. 

Tyle tylko, że coraz ich mniej w galeriach. Do tego klima wyłączona. Niektóre pojawiają się jako tzw. wolnostojące. Czyżby galerie zaczynały wymierać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
20 minut temu, Sisi napisał:

Tyle tylko, że coraz ich mniej w galeriach. Do tego klima wyłączona. Niektóre pojawiają się jako tzw. wolnostojące. Czyżby galerie zaczynały wymierać?

Myślę że to okres przejściowy. Od jutra tutaj tez otwierają wszystkie sklepy. Jestem ciekawa jak będzie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi
29 minut temu, Maybe napisał:

Myślę że to okres przejściowy. Od jutra tutaj tez otwierają wszystkie sklepy. Jestem ciekawa jak będzie. 

Może porównywalnie. Ciekawe, czy sprzedawcy otrzymają większą pomoc niż w Polsce i ocalone zostaną sklepy realne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lawendowa

Lubię dotknąć, przymierzyć i dopiero kupić. Z tym odsyłaniem to potem mnóstwo czasu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

Ja ciuchy mam a jak jakiś mi się zedrze i ma dziury to nie kupuję w necie,realnie też nie bo szkoda pieniędzy.

Zasadzam się i czekam .. i jak jakiś prawicowiec a najlepiej skrajny przechodzi wieczorem to go ogałacam z markowych ubrań.

..I dlatego często  mam jakieś nowe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi
9 godzin temu, Lawendowa napisał:

Lubię dotknąć, przymierzyć i dopiero kupić. Z tym odsyłaniem to potem mnóstwo czasu 

Najgorsze jest to, że w chwili obecnej to nawet przymierzyć nie można. Jeszcze bluzeczkę ok., ale np. stanik czy buty?

7 godzin temu, Jacekz napisał:

Ja ciuchy mam a jak jakiś mi się zedrze i ma dziury to nie kupuję w necie,realnie też nie bo szkoda pieniędzy.

Zasadzam się i czekam .. i jak jakiś prawicowiec a najlepiej skrajny przechodzi wieczorem to go ogałacam z markowych ubrań.

..I dlatego często  mam jakieś nowe..

A jak ktoś nie jest z tej grupy, a też ma markowe ciuchy to co? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty
3 godziny temu, Sisi napisał:

 

A jak ktoś nie jest z tej grupy, a też ma markowe ciuchy to co? ?

To biorę się w garść powstrzymując się,ewentualnie oddając nawet swoje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi

Coraz więcej afer związanych z handlem w sieci. Zamawiasz, wysyłasz pieniądze, a sklepu brak ?

Klienci niby sprawdzają, a tu masz babo placek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka... no tak, tak bywa ze sklepami w sieci ale ryzykuję i na razie jeszcze wilkiem nie byłam.

Ale właśnie, wszystko do czasu a Polak niestety, musi się sparzyć aby się przekonać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek
Dnia 11.06.2020 o 10:07, Sisi napisał:

Coraz więcej firm, zwłaszcza odzieżowych przenosi się do sieci. Czyżby klienci woleli tam robić zakupy?

Wolicie zamówić i bawić się w odsyłanie czy raczej przymierzyć od razu i kupić na miejscu?

Ja tak i nie , zwlaszcza buty , ponieważ mam duzy rozmiar butów i dość szeroką stopę że wszystkie buty na mnie nie pasują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi
14 godzin temu, Cooliberek napisał:

 mam duzy rozmiar butów i dość szeroką stopę że wszystkie buty na mnie nie pasują

U mnie odwrotnie i też nie pasują, dlatego buty zawsze kupuję w sklepie. Niektórzy robią tak, że w sklepie przymierzają rzeczy czy buty, a zamawiają przez internet. Podobno taniej. Przyznaję, że mi by się nie chciało. Jak pasuje, to kupuję.

14 godzin temu, Jacenty napisał:

Kabelki,złącza,łączniki - takie tam drobiazgi,których w sklepach nie ma.

Nie ma kabelków itp.? A to zdziwiłam się trochę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek
1 godzinę temu, Sisi napisał:

U mnie odwrotnie i też nie pasują, dlatego buty zawsze kupuję w sklepie. Niektórzy robią tak, że w sklepie przymierzają rzeczy czy buty, a zamawiają przez internet. Podobno taniej. Przyznaję, że mi by się nie chciało. Jak pasuje, to kupuję.

Nie ma kabelków itp.? A to zdziwiłam się trochę ?

Ja mam rozmiar stopy 42 i tęgość G na dodatek jedną stopę mam większa o pół numera , najcześciej są zaniżone rozmiary na necie i nie wiadomo czy ci się uda czy nie , ubrania, elektronikę kupuję ale nic więcej

Edytowano przez Cooliberek
dopisek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
1 godzinę temu, Cooliberek napisał:

na dodatek jedną stopę mam większa o pół numera

to nic nadzwyczajnego,

rzadko stopy mają identyczny rozmiar,

a Ty chyba lubisz (trochę) się użalać nad sobą...?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
3 godziny temu, Sisi napisał:

Niektórzy robią tak, że w sklepie przymierzają rzeczy czy buty, a zamawiają przez internet. Podobno taniej. Przyznaję, że mi by się nie chciało. Jak pasuje, to kupuję.

to prawda, że taniej,

ale czasem sprzedawcy uwijają się przy mnie z dobrą godzinę (bywam niezdecydowany), że przyznam, że głupio mi wtedy podziękować i kupić w sieci,

wiem, że to głupie, bo to tylko biznes, ale...?‍♂️

 

właśnie kupiłem bez mierzenia pierwsze buty w sieci,

niby pasują, ale z tyłu głowy ciągle przewija się myśl: a może sąsiedni rozmiar byłby bardziej dopasowany??‍♂️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
27 minut temu, Gość w kość napisał:

niby pasują, ale z tyłu głowy ciągle przewija się myśl: a może sąsiedni rozmiar byłby bardziej dopasowany??‍♂️

O matko! ???‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
1 godzinę temu, Maybe napisał:

O matko! ???‍♀️

zakup butów to poważna sprawa!

mówi to gość, którego nieustannie bolą stopy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sany

Też bałam się kupować buty w necie, ale znajoma poleciła mi jeden sprawdzony sklep i już kilka razy skorzystałam z ich oferty, i jestem zadowolona.

42 minuty temu, Gość w kość napisał:

mówi to gość, którego nieustannie bolą stopy

To pewnie od tych dłuuuugich spacerów. ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 536
    • Postów
      252 791
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      823
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Igoryvb
    Najnowszy użytkownik
    Igoryvb
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • KapitanJackSparrow
      😀
    • Gość w kość
    • Nafto Chłopiec
      Ja tydzień temu postanowiłem że u teściów wejdę do jakuzzi, nawet jak woda nie będzie jeszcze nagrzana. Zanurzyłem łydkę do połowy i po kilku sekundach wyjąłem bo czułem jak mnie kości bolą 😂 woda 14 stopni.
    • KapitanJackSparrow
      Nie wiem co ona ci sugeruje  Moja sugeruje mi to  
    • KapitanJackSparrow
      Heh wtropilim nową sztukę w necie i od tygodnia sprzedawca bawi się w wysyłkę. 🤦 Upał a basenu jak nie było nie ma 😡😅
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      Nie😄 Geneza to chyba częste słowo używane w historii czy psychologii, chodzi o pochodzenie - ale geneza określa jakby więcej czynników mających na coś wpływ więc mi bardziej pasowało.   I znów podkreślę, że nie chodzi mi o OCZEKIWANIA wobec miłości, tylko o SPOSOBY jej wyrażania. Napisałam o tym w odniesieniu do Twojej wypowiedzi, że miłość to nie słowa. I się jak najbardziej z twoją wypowiedzią zgodziłam, bo słowa to tylko jeden ze SPOSOBÓW wyrażania miłości, które jak mówiłam się różnią u różnych ludzi. Wyodrębniono 5.   i teraz już z czatu proszę:   "Istnieje wiele sposobów wyrażania miłości, a najpopularniejszą teorią jest ta o pięciu językach miłości. Według niej, ludzie najczęściej wyrażają i odbierają miłość poprzez: słowa uznania, spędzanie czasu, dawanie prezentów, przysługi oraz dotyk fizyczny. Odkrycie, który z tych "języków" jest dominujący dla Ciebie i Twojego partnera, może znacząco poprawić jakość waszego związku.  Oto bardziej szczegółowy opis tych sposobów: Słowa uznania: Komplementy, wyrażanie wdzięczności, mówienie o tym, co się w drugiej osobie ceni i podziwia.  Spędzanie czasu: Skupienie całej uwagi na drugiej osobie, wspólne aktywności, rozmowy, słuchanie i bycie obecnym.  Dawanie prezentów: Nie chodzi o drogie podarunki, ale o gesty, które pokazują, że pamiętamy o drugiej osobie i chcemy jej sprawić radość.  Przysługi: Robienie drobnych rzeczy dla partnera, wyręczanie go w obowiązkach, okazywanie troski poprzez czyny.  Dotyk fizyczny: Przytulanie, całowanie, trzymanie za rękę, a nawet drobne gesty, jak klepnięcie w ramię, mogą być bardzo ważne.  Oprócz tych pięciu głównych, istnieje też wiele innych sposobów okazywania miłości, np.:  Słuchanie: Aktywne słuchanie drugiej osoby i okazywanie zainteresowania jej słowami i emocjami. Przebaczanie: Umiejętność wybaczenia błędów i niedoskonałości drugiej osoby, co buduje zaufanie i bliskość. Cieszenie się z sukcesów: Radość z sukcesów partnera i wspieranie go w dążeniu do celów. Dbanie o związek: Regularne okazywanie troski, dbanie o potrzeby partnera i pielęgnowanie bliskości."   koniec czatu😄   I chodzi właśnie o to, że częste konflikty pomiędzy kochającymi się ludźmi mogą wynikać właśnie z różnych sposobów jej wyrażania, a to jaki sposób jest dla nas ważny POCHODZI właśnie najczęściej z domu rodzinnego.   To się nazywa "język miłości"  i właśnie dlatego o tym napisałam, gdy Ty napisałaś, że miłość to nie słowa🙂   A OCZEKIWANIA wobec miłości to już odrębny temat dużo mniej powierzchowny, bo SPOSOBY można sobie łatwo uświadomić i zmodyfikować, wiedząc, że partner ma ten sposób wyrażania inny.   Np. ja chcę by mnie wspierał, a on mi kupuje prezenty. Ja uważam, że on mnie nie kocha i kupuje sobie miłość, a on mając inny sposób wyrażania miłości wyniesiony z domu kocha i okazuje po swojemu. Wystarczy to sobie uświadomić i dbać o to w jaki nasz partner lubi by mu okazywać miłość. OKAZYWAĆ (cały czas mówimy o czymś powierzchownym i dlatego też łatwym do zmodyfikowania, szczególnie jeżeli jest źródłem nieporozumień, a dwie osoby się naprawdę kochają, bo przecież miłość to nie słowa😉). W OCZEKIWANIA wobec miłości nawet nie zacznę tu wnikać, bo to już grubszy temat😉
    • la primavera
    • Aco
      Chyba się trochę przypiekłem😡
    • Aco
      Szukacie dziury w całym😎
    • Nomada
      Słońce jeszcze wysoko na horyzoncie ale i blady Księżyc widziałam po południ. Taka cicha magia nieba; )    
    • Nomada
      Niech mówi, kto mu zabroni Chi, ale czy ja wysłucham, to już odrębna kwestia ; )  
    • Nomada
      Nieświadomość ich genezy? To wygenerował czat GPT. Up, wydało się😛 Oczekiwana są jak kontrakt, Katarzynę Miller zostawię na luzie, z humorem i dystansem do emocji i uczuć ; )
    • Nomada
      Hmm 🤔 W sumie to ta mina sugeruje cos innego🤣
    • 4 odsłony ironii
      Ooo fajnie. Ale, że wyjazdowo-wakacyjnie, czy że radość, że w końcu piękne lato?     Dopytuję, bo nie wiem czy zazdrościć  czy nie 😁
    • Vitalinka
    • Chi
    • Monika
      0:45 - jaki piękny piesiulek!!!😍
    • Pieprzna
      @KapitanJackSparrow basenowy pomór dotarł i do nas. Dzieciakom powietrze ucieka, woda się wylewa, a dziury nie możemy wytropić 🤦‍♀️
    • Monika
      Primaverko, chyba cofam się w rozwoju 😉- nie mogłam zmęczyć (kiedyś jeszcze spóbuję)❤️
    • Chi
    • Chi
      Hej Hej 😘   U mnie nastroje wakacyjne      
    • Monika
      „Słowa na K” to historia dziewczyny, która gubi się gdzieś pomiędzy tym, co powinna, a tym, co czuje. Wciągnięta w poszukiwanie „czegoś więcej” – emocji, spełnienia, siebie – pozwala się porwać chwili. Spotyka ludzi, z którymi rusza w podróż bez planu – za beztroską, śmiechem, małymi momentami, które smakują jak spełnione marzenia. To nie jest historia o napadzie.To droga. Znajomości bez słów, decyzje bez mapy. Opowieść o szukaniu sensu nie w wielkich gestach, ale w drobnych zdarzeniach – tych, które zostają w pamięci, choć wydają się niepozorne. Bo może wcale nie sukces jest w życiu najważniejszy. Może ważniejsze są marzenia, ludzie, chwile, które mają smak prawdziwego „teraz”. I choć każdy dzień przypomina przygodę, gdzieś głęboko pojawia się pytanie: „czego tak naprawdę mi brak?”. W końcu przychodzi moment ciszy. Przebudzenie. I zrozumienie, że brakowało kilku prostych słów.Tych na K.. Nie kasa, kariera Ale może:Kocham Czasem wystarczy tylko jedno.       (piękny głos, cudowny)
    • Chi
      Nie pozwól, by ktoś, kto nie chodził w Twoich butach, mówił Ci, jak masz wiązać sznurówki.  
    • Vitalinka
      Czuję się cudownie i jestem dziś szczęśliwa 🌞💞
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...