Zabójstwo 11 latka...

19 minut temu, Arkina napisał:

Winny jest człowiek który kieruje sam swoimi czynami. Nikt nami nie steruję. 

Sami jesteśmy sobie sterem i okrętem. 

To są nasze myśli, czyny i odpowiedzialność. 

 

Takie mamy czasy że nawet zwyrodnialecy mają prawa. Kuszące byłoby się poznęcać się, sprawić ból, cierpienie takiemu komuś. Niestety cywilizowany świat to wyklucza i może dobrze bo jakby nie bylibyśmy lepsi od zwyrodnialca choć myślimy ze pewnie nasze działanie byłoby  usprawiedliwione. 

Nikt nie byłby od nikogo lepszy, to najzwyklejsza ludzka sprawiedliwość - zadać śmierć za śmierć. A polskie prawo jak i prawo unijne jest zaprzeczeniem prawa, jest kpiną. Gdyby II Wojna Światowa wybuchła w tych czasach, skazani z Norymbergi w latach 40 dostaliby zapewne ciepły pokój z TV. Choć trzeba przyznać że jedna osoba tego doczekała Rudolf Heß skazany na dożywocie, koniec końców jako staruszek popełnił samobójstwo czyli dopełnił sprawiedliwości.

I nie jesteśmy sobie sterem i okrętem, wszystko jest już zaplanowane ale to rozważania na temat fatum i przeznaczenia.

Gdybyśmy sami sobie byli sterem i okrętem to dlaczego żaglowce nie zostały wynalezione z 5 tysięcy lat temu tylko kilka wieków temu, albo dlaczego 2 tysiące lat temu nie można było malować jak np Rembrandt? Co stało na przeszkodzie?

Farby były i papier był.

2 minuty temu, Arkina napisał:

Co to za spadek mocy? 

Edytowano przed chwilą przez Arkina

Od 4:30 na nogach. Praca, coś do załatwienia po pracy i jeszcze w domu parę rzeczy do ogarnięcia. 

13 minut temu, syn fubu napisał:

Nikt nie byłby od nikogo lepszy, to najzwyklejsza ludzka sprawiedliwość - zadać śmierć za śmierć.

Oko za oko, ząb za ząb. Śmierć w cywilizowanych warunkach czyli zastrzyk trucizny czy może krzesło elektryczne? A może masz na myśli samosad? 

13 minut temu, syn fubu napisał:

I nie jesteśmy sobie sterem i okrętem, wszystko jest już zaplanowane ale to rozważania na temat fatum i przeznaczenia.

To zależy kto w co wierzy. Bo jak gdyby to, że teraz piszę to moja decyzja a nie jakiegoś przeznaczenia. Decyzję podejmujemy sami jako ludzie. Bo chyba po to zostaliśmy obdarowani jakimiś procesami myślowymi, systemem decyzyjnym, sumieniem, uczuciami, w toku wychowania i własnego rozwoju wytworzylismy własny system wartości. 

13 minut temu, syn fubu napisał:

Gdybyśmy sami sobie byli sterem i okrętem to dlaczego żaglowce nie zostały wynalezione z 5 tysięcy lat temu tylko kilka wieków temu

Z prostej przyczyny jako ludzie ewoluujemy, rozwijamy się, uczymy i na tej podstawie osiągamy z czasem coraz więcej. To my ludzie napędzamy wszystko co wokół nas. Nikt tego za nas nie zrobił... 

8 minut temu, Aco napisał:

Od 4:30 na nogach. Praca, coś do załatwienia po pracy i jeszcze w domu parę rzeczy do ogarnięcia. 

 

Rozumiem, też miałam ciężki dzień. 

W dzisiejszych czasach w epoce monitoringu są śledztwa jasne jak 2*2. Obecnie trafi nam się Brevik i dostanie dożywocie będzie pasożyt utrzymywany do końca gdy ja będę musiał zapitalać i oddawać kasę

12 minut temu, Arkina napisał:

Z prostej przyczyny jako ludzie ewoluujemy, rozwijamy się, uczymy i na tej podstawie osiągamy z czasem coraz więcej. To my ludzie napędzamy wszystko co wokół nas. Nikt tego za nas nie zrobił... 

 

 Jesteśmy tylko marionetkami zawieszonymi na sznurkach. A to nie są żadne odpowiedzi. Rembrandt twoim zdaniem ewoluował?

Dlaczego kilka tysięcy lat temu nie można było tak malować? Co stało na przeszkodzie?

Już sam fakt posiadania talentu powinien dać ci do myślenia, dlaczego jedni go mają a inni nic nie mają.

Twoim zdaniem talent do zasługa ewolucji? To zjedz sobie lepiej hot doga.

Odpowiedź jest prosta - talent Rembrandta pasował do scenariusza historii świata więc jak w zwykłym filmie został obdarzony taką rolą.

W czasach starożytnych nie potrafiono tak malować bo nikt nie dostał takiej roli od tego czegoś co ten świat kreuje.

?

W dzisiejszych czasach zwyrodnialec to naćpany lub chory psychicznie.

Nie powinnam pisać tego jako wierząca osoba, ale nie mogę stać za życiem zwyrodnialca. Jeśli kara śmierci by istniała nie byłoby takich nieszczęść, bo jeśli zrobiłby coś raz to na drugi nie miałby szans, a inni baliby się popełniać czyny niegodne. 

A jakby zaostrzyć kary "ząb za ząb", to nie byłyby więzienia pełne, a społeczeństwo za ich złe postępki nie musiałoby ich nagradzać...pobyt finansować.

8 minut temu, syn fubu napisał:

 Jesteśmy tylko marionetkami zawieszonymi na sznurkach. A to nie są żadne odpowiedzi. Rembrandt twoim zdaniem ewoluował?

Dlaczego kilka tysięcy lat temu nie można było tak malować? Co stało na przeszkodzie?

Już sam fakt posiadania talentu powinien dać ci do myślenia, dlaczego jedni go mają a inni nic nie mają.

Twoim zdaniem talent do zasługa ewolucji? To zjedz sobie lepiej hot doga.

Odpowiedź jest prosta - talent Rembrandta pasował do scenariusza historii świata więc jak w zwykłym filmie został obdarzony taką rolą.

W czasach starożytnych nie potrafiono tak malować bo nikt nie dostał takiej roli od tego czegoś co ten świat kreuje.

?

Rembrandt, Da Vinci, Newton można wymieniać w nieskończoność. Cóż świat nasz zapisał w historii wiele wybinych osobistości i jeszcze zapewne zapisze ?

Chcesz mi powiedzieć że Rembranowi ktoś trzymal rękę i sterował jego ruchami. I to jest wg Ciebie odpowiedź. A kto pociąga za sznureczki? Nazwij to i co więcej udowodnij swoją tezę, że tak było i jest ?

1 godzinę temu, Arkina napisał:

Rembrandt, Da Vinci, Newton można wymieniać w nieskończoność. Cóż świat nasz zapisał w historii wiele wybinych osobistości i jeszcze zapewne zapisze ?

 

Rembrandt, Da Vinci, Newton, a gdzie Ja...?

Podsumowując tą audycję - dla człowieka wrażliwego ale mądrego pozostaje zaakceptować pewne rzeczy ale też nie pozostawać jako ofiara w swoich poglądach. Być może siła wyższa zaplanowała niebawem że odejdę stąd ale ja sram na nią, sram na nią bo tyle mogę i gdyby każdy tak srał to świat przeszedłby taką ewolucję o jakiej nie mamy pojęcia. Być może zapanowałaby nowa cywilizacja ludzi nieśmiertelnych którym ciało nie byłoby potrzebne do egzystencji.

Zostałem obarczony ogromnym cierpieniem na które nie ma lekarstwa, a mam się rozczulać nad tym że jakieś istnienie zgasło w oka mgnieniu? To nie dla mnie. Pragnę drugiego Smoleńska, ale co komu po moich marzeniach jeśli nie jest tak zaplanowane?

Marzenia się nie spełniają i to mi wystarczy by powiedzieć, że nie jesteśmy kowalami własnego losu.

1 godzinę temu, Dżulia napisał:

W dzisiejszych czasach zwyrodnialec to naćpany lub chory psychicznie.

 

Mówisz o Bobie Marleyu i Kurcie Cobainie?

11 minut temu, syn fubu napisał:

Zostałem obarczony ogromnym cierpieniem na które nie ma lekarstwa, a mam się rozczulać nad tym że jakieś istnienie zgasło w oka mgnieniu?

wystarczyłoby milczenie, które bywa złotem, mądry i wrażliwy człowieku?

Przed chwilą, syn fubu napisał:

Mówisz o Bobie Marleyu i Kurcie Cobainie?

Nie rozmawiam w temacie, jeśli go nie znam...dlatego nie odpowiem na Twoje pytanie.

7 godzin temu, syn fubu napisał:

Rembrandt, Da Vinci, Newton, a gdzie Ja...?

A ja? Jakoś jednak nie czuje się gorzej z tego powodu...

7 godzin temu, syn fubu napisał:

dla człowieka wrażliwego ale mądrego pozostaje zaakceptować pewne rzeczy ale też nie pozostawać jako ofiara w swoich poglądach.

Niby tak  a później piszesz:

7 godzin temu, syn fubu napisał:

Być może siła wyższa zaplanowała niebawem że odejdę stąd ale ja sram na nią, sram na nią bo tyle mogę i gdyby każdy tak srał to świat przeszedłby taką ewolucję o jakiej nie mamy pojęcia.

i

7 godzin temu, syn fubu napisał:

Zostałem obarczony ogromnym cierpieniem na które nie ma lekarstwa, a mam się rozczulać nad tym że jakieś istnienie zgasło w oka mgnieniu? To nie dla mnie. Pragnę drugiego Smoleńska, ale co komu po moich marzeniach jeśli nie jest tak zaplanowane?

Nie ma u Ciebie akceptacji w stosunku do własnej osoby, nie akceptujesz własnego cierpienia i jak gdyby temu się nie dziwię bo cierpienie to ból a celem jest szczęście. Jakby nie robi na Tobie wrażenia cierpienie innych. Może ktoś Tobie nie okazał współczucia i empatii i dla tego tak reagujesz. Wyczuwam jakąś złość i żal a tym samych chęć rewanżu. Skoro ja cierpię i nikt nade mną się nie pochyla więc dlaczego ja mam tego robić? Skoro ja cierpię to inni też mogą? Taki jest świat przecież. Okrutny.

Cierpienie to droga wyboista która można pokonać odnajdując szczęście. Będzie to inne szczęście bo jednak naznaczone bólem i tego wymazać się nie da ale można żyć I prowadzić satysfakcjonujące życie. Najpierw jednak trzeba przepracować pewne rzeczy w sobie...

Tak sobie rozważam po prostu Twoje słowa. Nie jestem ich pewna jakby co

Jakiś tydzień temu zginęło od razu kilka nastolatek w wypadku drogowym, można powiedzieć najeździły się.

I jakoś nie nagłaśnia się tego na całą Polskę, a dlaczego - bo to jest zbyt nudne.

Ludzie chcą sensacji typu porwał dziecko udusił - to jest chwytliwsze. Wtedy matki mogą lamentować.

Ale jakoś matki czy rodzice nie wpajają dzieciom wykładów Krzysztofa Hołowczyca jak bezpiecznie jeździć.

Teraz jest moda jak bezpiecznie unikać pedofilów. Żałosne.

Kończę te tematy i pozdrawiam serdecznym spasiba tawarisze za gawarisze.

9 minut temu, syn fubu napisał:

Jakiś tydzień temu zginęło od razu kilka nastolatek w wypadku drogowym, można powiedzieć najeździły się.

I jakoś nie nagłaśnia się tego na całą Polskę, a dlaczego - bo to jest zbyt nudne.

Ludzie chcą sensacji typu porwał dziecko udusił - to jest chwytliwsze. Wtedy matki mogą lamentować.

Ale jakoś matki czy rodzice nie wpajają dzieciom wykładów Krzysztofa Hołowczyca jak bezpiecznie jeździć.

Teraz jest moda jak bezpiecznie unikać pedofilów. Żałosne.

Kończę te tematy i pozdrawiam serdecznym spasiba tawarisze za gawarisze.

Co innego wypadek a co innego zaginięcie dziecka i działania osób trzecich. Aż dziw bierze, że tego nie rozróżniasz. To naturalne, że jak ktoś ginie bliski to uruchamia się informacje wszystkimi kanałami w poszukiwaniach. Szuka się śladów i powiązań bo może ktoś widział lub coś kojarzy. Ludzie też czekają na informacje i efekt poszukiwań. To było morderstwo niewinnego dziecka które miało całe życie przed sobą. Wypadek natomiast to jakiś splot wydarzeń i nieodpowiedzialność często. Młodzi ludzie mają też do siebie to, że często nie liczą się z konsekwencjami mimo wpajanych rzeczy przez rodziców. 

Moda na pedofilów? Nawet jeśli to co w tym złego? Im mniej chodzi po świecie wolno to chyba lepiej ?

Miliony pożytecznych i wartościowych filmów na youtube od ponad roku ma wyłączone komentarze bo ktoś napisał "poka cycuszki foczko". Irracjonalnie również filmy sprzed 40 a nawet 60 lat, radzieckie stalinowskie czarno białe filmy też są wyłączone bo dzieci występują. Niczego się nie można dowiedzieć teraz od komentujących, zero cennych informacji.

I to ma być mądre? Ale filmy gore bez najmniejszych problemów każdy może wyszukać, w tym najmłodsi.

Gore jest legalne, komentarze i wolność słowa już nie - w takim świecie żyjemy.

za chwile zacznie sie pogrzeb sebastiana. pomodlcie sie za jego dusze, kto tam ma w zwyczaju

6 godzin temu, tośka napisał:

za chwile zacznie sie pogrzeb sebastiana. pomodlcie sie za jego dusze, kto tam ma w zwyczaju

kto ma w zwyczaju, ten się pomodli,

w tym przypadku poparłbym "fubu"...

Twój post nie był... potrzebny,

15 godzin temu, Gość w kość napisał:

kto ma w zwyczaju, ten się pomodli,

w tym przypadku poparłbym "fubu"...

Twój post nie był... potrzebny,

a twoj jest dla mnie po prostu przykry

moze niepotrzebnie tu wracalam 

18 godzin temu, Gość w kość napisał:

Twój post nie był... potrzebny,

Jak gdyby każdy może pisać co chce. 

Można wyrazić zdanie ale żeby komuś zamykać usta? 

Modli się kto chce, nie chcesz to nie i koniec. 

8 godzin temu, tośka napisał:

a twoj jest dla mnie po prostu przykry

moze niepotrzebnie tu wracalam

5 godzin temu, Arkina napisał:

Jak gdyby każdy może pisać co chce. 

Można wyrazić zdanie ale żeby komuś zamykać usta?

nie zamykam,

wyraziłem tylko swoje zdanie, (czyt. napisałem, co chciałem),

tośka napisała, co chciała,

ja też,

z tą różnicą, że jej zrobiło się przykro,

przepraszam?

56 minut temu, Gość w kość napisał:

nie zamykam,

wyraziłem tylko swoje zdanie, (czyt. napisałem, co chciałem),

 

tośka napisała, co chciała,

ja też,

 

z tą różnicą, że jej zrobiło się przykro,

przepraszam?

 

 

Było to trochę niemiłe i nie każdy rozumie Twój styl może ?

2 godziny temu, Arkina napisał:

Było to trochę niemiłe i nie każdy rozumie Twój styl może ?

tym razem to nie mój "styl",

musiałbym się rozpisać, żeby to wytłumaczyć,

a rozpisywanie się też nie jest w moim stylu?‍♂️ 

Mówiąc czysto pragmatycznie - nie sądzę by pomogły mu czy komukolwiek innemu nieobecnemu już, jakieś modlitwy.

3 godziny temu, Gość w kość napisał:

tym razem to nie mój "styl",

 

musiałbym się rozpisać, żeby to wytłumaczyć,

a rozpisywanie się też nie jest w moim stylu?‍♂️ 

 

 

 

 

 

 

Kombinujesz jak koń pod górkę ?

12 minut temu, Arkina napisał:

Kombinujesz jak koń pod górkę ?

jak?

przecież nic nie napisałem?

8 minut temu, Gość w kość napisał:

jak?

przecież nic nie napisałem?

Poczytaj siebie to zrozumiesz ?