Pieprzna 4 937 Napisano 18 Lutego 2023 8 minut temu, Tako rzeczka Brahmaputra napisał: To te ograniczenia Ciebie niepokoją? Jednak wolisz coś takiego: korzystajmy, dopóki się da, bo niedługo to się skończy a odmawianie sobie i tak nie zostawi wiele dzieciom i wnukom? Nie warto próbować zrobić coś dla tych przyszłych? No cóż... ja dotąd też mam ogrzewanie gazem. Trzeba korzystać z głową tak żeby jak najmniej się truć. Ale czy to nie jest samooszukiwanie się? Co z tego, że mam panele fotowoltaiczne na dachu skoro ich produkcja i utylizacja nie jest eko? Przenosimy tylko syf z jednego miejsca w drugie. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tako rzeczka Brahmaputra 366 Napisano 18 Lutego 2023 2 minuty temu, Pieprzna napisał: Trzeba korzystać z głową tak żeby jak najmniej się truć. Ale czy to nie jest samooszukiwanie się? Co z tego, że mam panele fotowoltaiczne na dachu skoro ich produkcja i utylizacja nie jest eko? Przenosimy tylko syf z jednego miejsca w drugie. Co proponujesz zatem? Palmy dalej paliwami kopalnymi i uznawajmy próby ograniczania swobody w tym zakresie za zamach na naszą suwerenność? Bo węgla mamy na 200 lat i musimy go wykorzystać? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pieprzna 4 937 Napisano 18 Lutego 2023 11 minut temu, Tako rzeczka Brahmaputra napisał: Co proponujesz zatem? Palmy dalej paliwami kopalnymi i uznawajmy próby ograniczania swobody w tym zakresie za zamach na naszą suwerenność? Bo węgla mamy na 200 lat i musimy go wykorzystać? Wykorzystajmy nasz węgiel ile się da ale nie w prywatnych domach tylko elektrowniach gdzie poprawia się efektywność jego spalania i filtruje zanieczyszczenia. (Japonia choćby buduje nowe elektrownie węglowe). To że trujemy się obecnie smogiem nikt chyba nie podważa. Jestem proeko w zakresie gospodarki odpadami, ograniczenia produkcji i kupna odzieży pod dyktando zmieniającej się co kwartał mody, oszczędzania wody (np.zbieranie deszczówki), rozwoju energetyki odnawialnej, itp., itd. Ale jestem za zastopowaniem szaleństwa, które ma nas doprowadzić do liczenia osobistego śladu węglowego, narzucenia nam limitów spożycia mięsa i nabiału i innych komunistycznych planów o których mówi się w ostatnim tygodniu. To jest chora ideologia wpychana na siłę kosztem ogromnych pieniędzy, które już są drenowane przez podatki typu ETS. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tako rzeczka Brahmaputra 366 Napisano 18 Lutego 2023 2 godziny temu, Pieprzna napisał: Wykorzystajmy nasz węgiel ile się da ale nie w prywatnych domach tylko elektrowniach gdzie poprawia się efektywność jego spalania i filtruje zanieczyszczenia. (Japonia choćby buduje nowe elektrownie węglowe). To że trujemy się obecnie smogiem nikt chyba nie podważa. Nikt nie podważa istnienia smogu, ale już upatrywanie w antysmogowych rozwiązaniach sposobu na walkę ze zmianami klimatu podważane jest. Bo smog a zmiany klimatyczne to różne problemy, związane ze sobą tylko pośrednio. 2 godziny temu, Pieprzna napisał: Ale jestem za zastopowaniem szaleństwa, które ma nas doprowadzić do liczenia osobistego śladu węglowego, narzucenia nam limitów spożycia mięsa i nabiału i innych komunistycznych planów o których mówi się w ostatnim tygodniu. To jest chora ideologia wpychana na siłę kosztem ogromnych pieniędzy, które już są drenowane przez podatki typu ETS. Rozumiem Ciebie. Przymus zawsze będzie powodował opór, szczególnie silnie wtedy, gdy przymuszani mają odmienne zdanie na temat powodów przymusu. Nie wydaje mi się, by limitowanie spożycia jakichś produktów kiedykolwiek udało się poprzez zakaz. I nie byłoby to dobre rozwiązanie. Chociaż myślę, że gdyby do tego doszło, to bezpośrednie skutki byłyby raczej dobre (pomijam tu ewentualne rozruchy, bunt w społeczeństwie). Rozumiem też jednak próby radykalnych działań ze strony rządu Nowej Zelandii, małego kraju wyspiarskiego, który może wyraźniej doświadczyć skutków zmian klimatu, jeśli sprawdzi się to, co mówią naukowcy IPCC. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tako rzeczka Brahmaputra 366 Napisano 18 Lutego 2023 4 godziny temu, aliada napisał: To nie żadna "nowa religia", tylko twarde fakty, dobrze udokumentowane. Skokowe zwiększenie ilości CO2, które jest głównym winowajcą zmian klimatycznych, bierze się ze spalania paliw kopalnych, dotąd (zanim człowiek zaczął ich używać na ogromną skalę) zalegających pod ziemią. Przyroda (oceany, rośliny) nie jest już w stanie całego tego dwutlenku węgla pochłonąć, stąd wzrost jego stężenia w atmosferze. Tutaj wyjaśnia to przystępnie znany popularyzator nauki, zresztą katolicki, bo znany z Gościa Niedzielnego, dr Rożek Bardzo fajnie i przystępnie to tłumaczy. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pieprzna 4 937 Napisano 18 Lutego 2023 1 godzinę temu, Tako rzeczka Brahmaputra napisał: Nikt nie podważa istnienia smogu, ale już upatrywanie w antysmogowych rozwiązaniach sposobu na walkę ze zmianami klimatu podważane jest. Bo smog a zmiany klimatyczne to różne problemy, związane ze sobą tylko pośrednio. Myli się smog z emisją CO2. 1 godzinę temu, Tako rzeczka Brahmaputra napisał: Nie wydaje mi się, by limitowanie spożycia jakichś produktów kiedykolwiek udało się poprzez zakaz. Początek to likwidacja gotówki i kontrola na co wydajesz środki. Następnie limit po którym płatność jest odrzucana. Drugi sposób to nałożenie takiego opodatkowania na produkcję zwierzęcą, by tylko bogaczy było stać na mięso. Takie są plany radykałów, którzy wychowali sobie popleczników przez różne organizacje pozarządowe więc wprowadzenie tych rozwiązań wydaje się możliwe. 1 godzinę temu, Tako rzeczka Brahmaputra napisał: Chociaż myślę, że gdyby do tego doszło, to bezpośrednie skutki byłyby raczej dobre A ja widzę to jako głód, choroby i niedorozwój dzieci. Nie mówiąc o utracie źródła utrzymania rzeszy ludzi. 1 godzinę temu, Tako rzeczka Brahmaputra napisał: Rozumiem też jednak próby radykalnych działań ze strony rządu Nowej Zelandii, małego kraju wyspiarskiego, który może wyraźniej doświadczyć skutków zmian klimatu, jeśli sprawdzi się to, co mówią naukowcy IPCC. Można na to patrzeć jako walka egoizmów. Czy cały świat ma się poświęcić i zacisnąć pasa dla Nowej Zelandii (nie mając pewności, że to w ogóle coś da), czy Nowozelandczycy powinni się poświęcić i przygotować na emigrację. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tako rzeczka Brahmaputra 366 Napisano 18 Lutego 2023 No to ja podrzucę Marcina Popkiewicza. Są dostępne dłuższe wykłady, ale taki krótszy może będzie bardziej strawny: 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tako rzeczka Brahmaputra 366 Napisano 18 Lutego 2023 12 minut temu, Pieprzna napisał: A ja widzę to jako głód, choroby i niedorozwój dzieci. Nie mówiąc o utracie źródła utrzymania rzeszy ludzi Bo na mięsie ma się opierać żywienie? Polscy chłopi dawno temu raczej nie raczyli się codziennie mięsiwami. Ze źródłem utrzymania rzeszy ludzi może być dużo większy problem w przyszłości. 18 minut temu, Pieprzna napisał: by tylko bogaczy było stać na mięso Tak się przecież dzieje w skali globalnej. My, bogate społeczeństwa Zachodu żyjemy w dobrobycie, zajadając tyle mięsa ile chcemy, i wykorzystując ziemię biedoty do produkcji paszy dla naszych stad. Jest więc OK jeśli to nas stać na mięso, źle będzie wtedy, gdy grupa uprzywilejowanych wykluczy nas ze swojego składu. 23 minuty temu, Pieprzna napisał: Myli się smog z emisją CO2. No właśnie. Śmiesznie więc brzmią wypowiedzi polityków, którzy odpowiadając na pytanie o zmiany klimatu mówią o wymianie kopciuchów. Albo o filtrach w kominie. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pieprzna 4 937 Napisano 18 Lutego 2023 4 minuty temu, Tako rzeczka Brahmaputra napisał: Bo na mięsie ma się opierać żywienie? Polscy chłopi dawno temu raczej nie raczyli się codziennie mięsiwami. Ze źródłem utrzymania rzeszy ludzi może być dużo większy problem w przyszłości. Nie musimy jeść mięsa codziennie. Ale stawianie celu 16 kg na rok to gruba przesada. Są ludzie, którym dieta roślinna służy i tacy, którzy bez mięsa są po prostu głodni. Niech każdy wybiera dietę bez odgórnych nacisków. 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tako rzeczka Brahmaputra 366 Napisano 18 Lutego 2023 29 minut temu, Pieprzna napisał: Można na to patrzeć jako walka egoizmów. Czy cały świat ma się poświęcić i zacisnąć pasa dla Nowej Zelandii (nie mając pewności, że to w ogóle coś da), czy Nowozelandczycy powinni się poświęcić i przygotować na emigrację. Tylko że to nie będą tylko Nowozelandczycy. A i gotowość do przyjmowania uchodźców bardzo maleje. Wystarczy przypomnieć sobie jak było u nas w kwestii tzw. kwot w kryzysie uchodźczym. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pieprzna 4 937 Napisano 18 Lutego 2023 Przed chwilą, Tako rzeczka Brahmaputra napisał: Tylko że to nie będą tylko Nowozelandczycy. A i gotowość do przyjmowania uchodźców bardzo maleje. Wystarczy przypomnieć sobie jak było u nas w kwestii tzw. kwot w kryzysie uchodźczym. Wszystko rozbija się o to czy uchodźca przybywa z dobrymi zamiarami (praca, asymilacja) czy jako zadeklarowany pasożyt. Nadal są kraje otwarte na emigrantów, bo są potrzebni przy kryzysie demograficznym. Ale to musi być suwerenna decyzja państwa a nie narzucenie kwoty ludzi do przyjęcia jak towaru. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tako rzeczka Brahmaputra 366 Napisano 18 Lutego 2023 1 minutę temu, Pieprzna napisał: Wszystko rozbija się o to czy uchodźca przybywa z dobrymi zamiarami (praca, asymilacja) czy jako zadeklarowany pasożyt. Nadal są kraje otwarte na emigrantów, bo są potrzebni przy kryzysie demograficznym. Ale to musi być suwerenna decyzja państwa a nie narzucenie kwoty ludzi do przyjęcia jak towaru. Wszystko może będzie rozbijać się o to, że uchodźca nie będzie miał wyboru innego niż śmierć lub emigracja. I mało ważne będzie wtedy, czy będzie przydatny społeczeństwu, do którego ucieknie. Po prostu nie będą się przejmować tym, która kultura jest lepsza. W oczach bardzo wielu ludzi to my, biali, jesteśmy odpowiedzialni za to zło i katastrofy na Ziemi. I wcale nie jest pewne, że to będzie emigracja po prośbie i z zachowaniem jakichś zasad. Gdy ruszą zdeterminowane masy, przeświadczone o tym, że cierpią z naszego powodu, to nietrudno wyobrazić sobie scenariusz. Pozostanie strzelanie? 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gość Napisano 18 Lutego 2023 9 minut temu, Tako rzeczka Brahmaputra napisał: Wystarczy przypomnieć sobie jak było u nas w kwestii tzw. kwot w kryzysie uchodźczym. Ile dostajemy za Ukraińców? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gość Napisano 18 Lutego 2023 31 minut temu, Tako rzeczka Brahmaputra napisał: Nowozelandczycy Do Nowej Zelandii uciekają zamożni Niemcy, ze strachu przed muzułmańskimi uchodźcami zaludniającymi Niemcy. Taki paradoks. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tako rzeczka Brahmaputra 366 Napisano 18 Lutego 2023 17 minut temu, gość napisał: Ile dostajemy za Ukraińców? Od kogo? I czy przyjęliśmy ich w ramach owych wynegocjowanych kwot? Ale a propos Ukraińców, którzy już wtedy zaliczani byli przez szefową rządu do uchodźców, chociaż przyjeżdżali tu do pracy. Podobno wtedy mieliśmy ich milion. Ale już Polacy wyjeżdżający do pracy na Zachód to nie są uchodźcy. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tako rzeczka Brahmaputra 366 Napisano 18 Lutego 2023 4 minuty temu, gość napisał: Do Nowej Zelandii uciekają zamożni Niemcy, ze strachu przed muzułmańskimi uchodźcami zaludniającymi Niemcy. Taki paradoks. No to być może i stamtąd będą musieli niedługo uciekać. Chociaż zawsze można mieć nadzieję, że to nie za naszego życia. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gość Napisano 18 Lutego 2023 13 minut temu, Tako rzeczka Brahmaputra napisał: Od kogo? I czy przyjęliśmy ich w ramach owych wynegocjowanych kwot? 18 maj 2022 — Polska, podobnie jak inne kraje UE przyjmujące uchodźców z Ukrainy, wielokrotnie apelowała do Brukseli o dodatkowe wsparcie na ten cel. ___ Mamy miliardy z Unii Europejskiej na pomoc uchodźcom ??? https://www.rp.pl/polityka/art36087541-mamy-miliardy-z-unii-europejskiej-na-pomoc-uchodzcom Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tako rzeczka Brahmaputra 366 Napisano 18 Lutego 2023 (edytowany) 47 minut temu, gość napisał: 18 maj 2022 — Polska, podobnie jak inne kraje UE przyjmujące uchodźców z Ukrainy, wielokrotnie apelowała do Brukseli o dodatkowe wsparcie na ten cel. ___ Mamy miliardy z Unii Europejskiej na pomoc uchodźcom ??? https://www.rp.pl/polityka/art36087541-mamy-miliardy-z-unii-europejskiej-na-pomoc-uchodzcom OK. Dzięki, Nie mam rozeznania w tym temacie. Znalazłem info: https://www.gov.pl/web/mswia/prawie-700-mln-zl-z-ue-na-wsparcie-dla-uchodzcow-z-ukrainy Edytowano 18 Lutego 2023 przez Tako rzeczka Brahmaputra dopisek Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pieprzna 4 937 Napisano 20 Lutego 2023 Patrząc na Hiszpanię możemy sobie wyobrazić co nas czeka w razie przejęcia władzy przez lewicę. Zakaz zabijania myszy i szczurów, które ci się zalęgły w domu, za to prawo do kopulacji ze zwierzętami o ile nie powoduje to u nich konieczności leczenia 😴 https://wpolityce.pl/swiat/634870-poslowie-do-hiszpanskiego-parlamentu-za-legalizacja-zoofilii Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tako rzeczka Brahmaputra 366 Napisano 20 Lutego 2023 (edytowany) Kilka adresów, jeśli ktoś będzie zainteresowany. Poza nadzieją. https://exignorant.wordpress.com/2019/02/10/czuwajac-przy-matce/ https://exignorant.wordpress.com/2019/03/05/systemy-wyparcia/ https://exignorant.wordpress.com/2022/08/04/swiat-mogl-przezyc-gdyby-w-pore-umarla-europa/ Albo inne artykuły z tego działu: https://exignorant.wordpress.com/category/poza-nadzieja/ Edytowano 20 Lutego 2023 przez Tako rzeczka Brahmaputra Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tako rzeczka Brahmaputra 366 Napisano 20 Lutego 2023 na dobicie: https://exignorant.wordpress.com/2023/01/26/rok-2022-nagla-zmiana-klimatu-weszla-w-faze-katastrofalna/ 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aliada 1 602 Napisano 20 Lutego 2023 (edytowany) 7 godzin temu, Tako rzeczka Brahmaputra napisał: na dobicie: https://exignorant.wordpress.com/2023/01/26/rok-2022-nagla-zmiana-klimatu-weszla-w-faze-katastrofalna/ Nawet jeżeli sytuacja wydaje się beznadziejna, myślę, że warto jednak coś robić, choćby po to, żeby trochę zyskać na czasie. Z dziurą ozonową się udało, może i teraz coś nas wyhamuje w pędzie ku katastrofie, a może nauka coś wymyśli. Mój ulubiony film na ten temat to dokument o naukowcu - klimatologu, który próbuje uświadamiać i ostrzegać... Już bez większej nadziei ;] Edytowano 20 Lutego 2023 przez aliada 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tako rzeczka Brahmaputra 366 Napisano 21 Lutego 2023 (edytowany) 8 godzin temu, aliada napisał: Nawet jeżeli sytuacja wydaje się beznadziejna, myślę, że warto jednak coś robić, choćby po to, żeby trochę zyskać na czasie. Z dziurą ozonową się udało, może i teraz coś nas wyhamuje w pędzie ku katastrofie, a może nauka coś wymyśli. Ja też tak myślę. Przecież w sytuacji gdybyśmy nasze matki przypadkiem tak zranili, że leżałyby na łożu śmierci, to nie mówilibyśmy do nich: wstawajcie, póki żyjecie, zróbcie nam obiad, bo jak was zabraknie to będzie głód i sami będziemy musieli sobie jakoś radzić. Nie puszczamy głośno muzyki do skocznych tańców, bo przecież jeszcze nie umarły, trzeba korzystać z możliwości zabawy przed żałobą, która zbliża się szybkimi krokami. Także próby wybielania się przed nią , w rodzaju - umierasz, ale to nie moja wina, to ty podeszłaś pod moje koła, pod mój młotek, którym przypadkowo dostałas a poza tym umieranie to proces naturalny i musi nastąpić - nic nie dają. Nic nie da też wypieranie - Ty wcale nie umierasz, to głupie wymysły lekarzy, którym zależy na kasie za leki. Można próbować odwlec śmierć i łagodzić ból, licząc po cichu na to, że jakieś rozwiązanie się znajdzie. Chyba trzeba liczyć na rewolucyjne rozwiązanie, jakieś odkrycie w nauce, bo na solidarność ludzi nie ma co liczyć. Co jednak nie zwalnia nas z POTRZEBY czuwania przy tej Matce. Edytowano 21 Lutego 2023 przez Tako rzeczka Brahmaputra dopisek 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pieprzna 4 937 Napisano 15 Kwietnia 2023 To wracam do "ulubionego" tematu zmiany płci. https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/642634-nie-wolno-opowiadac-o-tragicznej-pomylce-zmiany-plci Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pieprzna 4 937 Napisano 30 Kwietnia 2023 https://tygodnik.tvp.pl/69484419/zmiana-plci-to-ciezkie-okaleczenie?_ga=2.115589958.1507903346.1682828350-1464735239.1644853051 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach