Skocz do zawartości


pablo

Wszystko co dajesz wraca

Polecane posty



pablo

Na pewno trzeba by się zastanowić , bo nie zawsze takie wzorce skutkują do wszystkich ludzi .Ogólnie na pewno warto , a nuz ktoś doceni  prawidłowe wartości 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek

Co mi może ktoś dać jak tak naprawdę mnie nie zna , nawet jak komuś pomogę ?

 

Wiem że dobro bardzo często wraca spowrotem do osoby niosącej dobro , ale najczęściej jest tak że zło wciela się w ta osobe która dostała wiele dobrego od osób darzących dobrem , np. pomagają innym jak mogą 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pablo

Na pewno złym jest być o wiele łatwiej i nic to nie kosztuje .Nie wszyscy ludzie mogą świecić przykładem.Mam gdzieś zapisane przysłowia na ten temat 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek
Napisano (edytowany)

Pablo 

Wiadomo że tak . Ale czy warto . 

Zło zawsze pozostanie złem , nawet jakby kiedyś zło chciało naprawić to co złego zrobilo, nie da się tego odwrócić już nigdy , bo osoba która zła doświadczyła nie będzie nigdy już tą samą osoba co była np. wcześniej .

Mnie

 

Mam dwie puszki
równe potęgą
aby stworzyć
niebo i piekło

druga - 
szczelnie zamknięta
a w niej - same szkaradztwa
chciwość
nieżyczliwość
zazdrość
obłuda
i inne paskudy
obie szkatułki

pilnie chronię
i rzadko
zaglądam do nich
pierwszej - 
wolę nie ruszać

 

Fragment wiersza pasujący do mojej wypowiedzi ,ale jaki prawdziwy

Edytowano przez Cooliberek
poprawka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aloha

Bardzo nie zgadzam się z tezą w tytule wątku. W tej kwestii nie ma reguły. Gdyby było prawdą że dając dobro, tego samego można oczekiwać, byłoby to zbyt proste, w życiu tak nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pablo

Witaj Aloha, nic w życiu nie jest proste.Już nie mów , ze swiat jest tak całkiem popsuty .Ja te reguły stosowałem do najbliższych  tego nie żałuje , oddawali z powrotem i to było całkiem normalne .Co co innych ludzi to już  jest prawdziwa mieszanka , jeden to doceni inny ma to gdzieś .Czy nie powinno tak być jak na przedstawionym clipie ?  Życie wtedy byłoby o wiele prostsze .

Witaj Jola wyrzuć obie te puszki, świat nie jest jeszcze , az tak zly , to chyba tylko nasz zły wybór gdzie chcemy ulokować dobro  .To jest tak jak z kobietami , które chcą np. zmienić swoich partnerów  i wierzą w to , ze to jest możliwe .Rzadko udaje się , aby alkoholik przestał pić i stał się dobrym człowiekiem.

Powiem Wam jak to działa , siostra cioteczna pracuje na kierowniczym stanowisku i przyszło jej załatwić sprawy w jakimś tam urzędzie .Oczywiście trafiła na opryskliwą i nieuprzejmą urzędniczkę , była zbulwersowana . W niedługim czasie inna klientka była u niej , też chcąc załatwić ważną sprawę .Mając wspomnienie niedawnej sytuacji  potraktowała interesantkę , też nieuprzejmie .Doszła do wniosku , ze dobro nie popłaca i nie będzie już taka głupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aloha
47 minut temu, pablo napisał:

Witaj Aloha, nic w życiu nie jest proste.Już nie mów , ze swiat jest tak całkiem popsuty .Ja te reguły stosowałem do najbliższych  tego nie żałuje , oddawali z powrotem i to było całkiem normalne .Co co innych ludzi to już  jest prawdziwa mieszanka , jeden to doceni inny ma to gdzieś .Czy nie powinno tak być jak na przedstawionym clipie ?  Życie wtedy byłoby o wiele prostsze .

Witaj Jola wyrzuć obie te puszki, świat nie jest jeszcze , az tak zly , to chyba tylko nasz zły wybór gdzie chcemy ulokować dobro  .To jest tak jak z kobietami , które chcą np. zmienić swoich partnerów  i wierzą w to , ze to jest możliwe .Rzadko udaje się , aby alkoholik przestał pić i stał się dobrym człowiekiem.

Powiem Wam jak to działa , siostra cioteczna pracuje na kierowniczym stanowisku i przyszło jej załatwić sprawy w jakimś tam urzędzie .Oczywiście trafiła na opryskliwą i nieuprzejmą urzędniczkę , była zbulwersowana . W niedługim czasie inna klientka była u niej , też chcąc załatwić ważną sprawę .Mając wspomnienie niedawnej sytuacji  potraktowała interesantkę , też nieuprzejmie .Doszła do wniosku , ze dobro nie popłaca i nie będzie już taka głupia.

Piszesz o sytuacji jak  powinno być, wtedy faktycznie życie byłoby proste. Ale wiemy wszyscy (niemal wszyscy) bo Ty jesteś tym wyjątkiem, że w praktyce jest inaczej.

 

Wszystko jest sprawą decyzji i wyboru człowieka, tzn. jego reakcje. Pomyśl...czy Twoja kuzynka musiała zachować się tak wobec swojego petenta.  Postąpiła tak bo tak chciala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pablo

Po prostu była tak wkurzona , nie musiała się tak zachować , tym bardziej , ze pracuje w instytucji , która pomaga ludziom - paradoksalne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aloha
9 minut temu, pablo napisał:

Po prostu była tak wkurzona , nie musiała się tak zachować , tym bardziej , ze pracuje w instytucji , która pomaga ludziom - paradoksalne .

Potwierdziłeś moją tezę, dziękuję :)

 

W wątku jest zawarta prawda, bo faktycznie co posiejesz to zbierzesz. Ale ostatecznie o wszystkim decyduje człowiek. Dlatego  kłania się tutaj nasza tożsamość, kto kim jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pablo

Kto kim jest i jakim jest człowiekiem - tak to prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aloha
7 minut temu, pablo napisał:

Kto kim jest i jakim jest człowiekiem - tak to prawda

Mam na myśli człowieka naturalnego i duchowego, czyli narodzonego ponownie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pablo

Idealizm raczej jest nierealny , przynajmniej w naszym świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aloha
11 minut temu, pablo napisał:

Idealizm raczej jest nierealny , przynajmniej w naszym świecie

W tym życiu, rzeczywiście jest to nieosiągalne w 100%, lecz dążenie do niego jest możliwe tylko w sytuacji zmiany sposobu myślenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pablo

Jeżeli Ci to pomaga to sobie myśl , w życiu lepiej być realistą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aloha
6 minut temu, pablo napisał:

Jeżeli Ci to pomaga to sobie myśl , w życiu lepiej być realistą :)

Nie mam na myśli swojego chcenia zmiany myślenia, lecz takiej zmiany która jest z zewnątrz, ale nie od człowieka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pablo

Jeżeli nie od człowieka to nigdy nie będzie miało takiej siły To co jest narzucane z góry nigdy nie przedstawia większej wartości Chyba ze wychodzi z wnętrza człowieka dobrze i madrze przemyslane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aloha
7 minut temu, pablo napisał:

Jeżeli nie od człowieka to nigdy nie będzie miało takiej siły To co jest narzucane z góry nigdy nie przedstawia większej wartości Chyba ze wychodzi z wnętrza człowieka dobrze i madrze przemyslane

Jest to z Góry, ale nie jest narzucone, bo wcześniej człowiek musi zdecydować, użyć wolnej woli... Z wnętrza każdego  człowieka pochodzą złe rzeczy, bo jesteśmy tworami duchowo seksualnymi.  Stale jest w nas walka wewnętrzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pablo

Jeżeli w każdym człowieku jest walka to nie licz na to , ze nastapi błogi spokój i zrozumienie.Kazdy człowiek wierzy w to co chce i nikt nie ma prawa narzucać swojej woli .To jest tak zwana wolność każdego człowieka .I tak powinno być , za kazde wybory w życiu człowiek odpowiada sam przed sobą , nie przed innymi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aloha
1 godzinę temu, pablo napisał:

Jeżeli w każdym człowieku jest walka to nie licz na to , ze nastapi błogi spokój i zrozumienie.Kazdy człowiek wierzy w to co chce i nikt nie ma prawa narzucać swojej woli .To jest tak zwana wolność każdego człowieka .I tak powinno być , za kazde wybory w życiu człowiek odpowiada sam przed sobą , nie przed innymi .

Zgadza się że tutaj nikt do dozna całkowitego spokoju,  w tym ciele...

Zgadza się też iż każdy odpowiada sam za siebie.

 

Prawdą jest że człowiek posiada wolną wolę i wierzy w to co chce. Jednak błogi spokój i zrozumienie  jest możliwy tylko i wyłącznie wierząc  Zbawicielowi Jezusowi Chrystusowi. Tak więc swoją wolność powinien oddać na rzecz Zbawiciela, bo On powiedział tak :

"Kto stara się zachować życie swoje, straci je, a kto straci życie swoje dla mnie, znajdzie je.  "

[Mt 10;39]

 

No  i znowu następuje powrót do wolności człowieka, ale czy na pewno tak powinno być ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pablo

Jaka to wolność jeśli wolność oddajesz komuś ? Pozostanę przy swoim myśleniu , że najlepiej uwierzyć jest w siebie . Każdy ma prawo wyboru i ja taką drogę wybieram , a Ty pozostań przy swojej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek

Pablo nie każdy potrafi uwierzyc w siebie .

Ja np. wiem jaka jestem i nigdy sie nie zmienię .

Ale w niektórych sytuacjach trzeba walczyć po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aloha
W dniu 8.07.2018 o 15:36, pablo napisał:

Jaka to wolność jeśli wolność oddajesz komuś ? Pozostanę przy swoim myśleniu , że najlepiej uwierzyć jest w siebie . Każdy ma prawo wyboru i ja taką drogę wybieram , a Ty pozostań przy swojej .

Oczywiście masz rację, niech każdy pozostanie przy swoim.

Pytasz jaka to wolność gdy oddajesz ją, kwestię tą wyjaśnia fragment wypowiedzi Jezusa "Kto stara się zachować życie swoje, straci je, a kto straci życie swoje dla mnie, znajdzie je.   "

Ale niech będzie jak napisałeś, lecz ja po prostu chcę  żyć pomimo śmierci fizycznej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 542
    • Postów
      253 292
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      835
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Ekhart23
    Najnowszy użytkownik
    Ekhart23
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Pieprzna
      A gdzie jest dobro bliźniego tego, który jest obok mnie? Dzieci, małżonków, sąsiadów, kolegów z pracy... Dlaczego mam ich narażać na przemoc i biedę? Obcy bliźni ma mieć pierwszeństwo? To nie jest chrześcijaństwo tylko ideologiczne frajerstwo.  Zauważyłam, że politycy lewicowi i ich wyborcy zachęcają katolików do wprowadzania w życie nakazów biblijnych kiedy chodzi o migrację, ale kiedy katolicy chcą bronić życia poczętego i świętości małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny wg tego co mówi Pismo, to wtedy każe im się siedzieć cicho i zachowywać po katolicku tylko w swoim domu.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      @Vitalinka Przyznam, że trochę mi głupio, bo wypowiadam się jak jakiś kaznodzieja. Jakbym pouczał innych jakie mają mieć podejście do moralnych prawideł, od których przecież sam się oddaliłem przez brak wiary. Chcę więc tu tylko zaznaczyć, że to bardziej powinno być przekazanie moich subiektywnych odczuć. I tych smutnych konstatacji. Smutnych może tylko dla mnie. A inni przecież mają pełne prawo do swojego rozumienia tego, co dobre i co złe. Do rozumienia po swojemu. Nie chcę niczego nikomu narzucać. ...ale tak dodam jeszcze w kwestii dosłowności. Zauważyłem, że argument o tym, że Biblii nie należy czytać dosłownie pojawia się zazwyczaj przy tych wersetach, które są niewygodne dla nas. Które burzą nasz spokój. Te, które nam się podobają, mogą być czytane i odbierane dosłownie. Nie masz takiego wrażenia?
    • Vitalinka
      Dla Boo❤️🌺🌸💮     🥰🤗😊❤️
    • Vitalinka
      Nie nabierzcie się😉  
    • Vitalinka
      tak.   Tak jest, o tym trzeba pamiętać.   I znów złe wnioski. I brak pamięci (pamięć wybiórcza?) o 10 przykazaniach, które są NAJWAŻNIEJSZE, a jest w nich napisane ( szanuj bliźniego swego, jak swego samego ). A na zbawienie ma szanse każdy nie wiem skąd te wnioski bezsensowne.
    • Vitalinka
      O nie, nie, nie. Ty to wszystko bierzesz zbyt dosłownie. Oczywiście, że będą, bo tak działa Szatan. I taka jest psychika słabych ludzi, że to robią - jak Ci co w jeden tydzień witali Jezusa palemkami by w następnym rzucać w Niego kamieniami. To nie jest wymysł WIARY tylko WYBÓR ludzi. Tych słabych. Tak, bo są tylko słabymi ludźmi i nie wiedzą co czynią. Nie rozumieją. Tak jak Ty. Nie mogą pojąć. Nie są na tym poziomie. Nad czym ja ubolewam i się za nich modlę.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      kości pienika (pienik to taki owad) kuce w cyfrze ptaszyna przy maku @Vitalinka Dobra... już nie podpowiadam. Drugie dobrze
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Dla Aliady... chyba rzadko tu zaglądającej  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      To prawda - przykład o wigilijnym talerzu to odwołanie do Tradycji a nie religii. Ale cała reszta bazuje na odniesieniu do chrześcijańskiej miłości bliźniego. I do tego, co jest chyba czymś w rodzaju sedna tej religii: dostrzeżenia w bliźnim Jezusa czy Boga. Nie dosłownie, ale w takim znaczeniu, że "czego nie uczyniliście tym potrzebującym, Mnie nie uczyniliście" (swobodny cytat z pamięci). Ja rozumiem przesłanie Jezusa jako zniesienie granic. Wyjście poza ramy narodu (wybranego... a jeśli jest zniesienie granic wybranego narodu, to i granice innych narodów są podobnie nieistotne). Umożliwienie zbawienia dla wszystkich na ziemi, co znaczy, że ci inni też są ważni.      Tu się nie zgodzę. Ja tu nie widzę, by z tego przykazania wynikała konieczność niepozwalania innym niszczenia wyznawców Jezusa (w imię wiary). W wielu miejscach jest zapowiedź, że "prześladować was będą, jako i Mnie prześladowali. Cieszcie się i radujcie w tym dniu, bowiem wielka będzie wasza nagroda w niebie". A jakby tego było mało, jest jeszcze przykazanie kochania swoich wrogów i prześladowców. Chrześcijańska moralność nie jest łatwa. Nie nastawia się na osiągnięcie szczęścia na tu na ziemi.
    • Astafakasta
      Nie ma czegoś takiego jak miłość, jest tylko waluta różnego rodzaju.
    • Vitalinka
      Ty piszesz o tradycji, nie o religii.   Mamy przykazanie: "szanuj bliźniego swego jak siebie samego", więc nie można pozwolić komuś niszczyć nas w imię wiary.    
    • Vitalinka
      pierwsze: nie wiem   drugie:  harówka na boku🙂
    • Vitalinka
      dla mojego Boo❤️     🤗
    • Vitalinka
      oki😊
    • Astafakasta
      Nie ma takiej opcji jak na razie, bo to tylko bazgroły, ale jak będzie coś lepszego to udostępnię.
    • Vitalinka
      No to pokaż🙂
    • Aco
      Powiedz mi Nafto jak to jest, że wszyscy (znajomi) którzy mają ostatnio też taką zajawkę na podróże, jednogłośnie twierdzą, że owszem fajnie, ale w Polsce jednak i czyściej i klimat lepszy i mniej multikulti, że o jedzeniu nie wspomnę. Ja tam akurat mam skąpy dorobek w podróżach i póki co najwięcej pozytywów wywołała na mnie Szwajcaria. Znajomi byli niedawno w Stanach i byli zdegustowani problemem śmieci i bezdomnością. Jedzenie ocenili tak na 3+, a jazdę po tamtejszych wielopasmowych arteriach za koszmar (pewnie to kwestia obycia) 
    • Astafakasta
      Wszystko zawiera się w tym jednym słowie co dziś zrobiłem: incredible. 
    • Astafakasta
      Coś udało się jednak zrobić i to całkiem fajnie wyszło. Już się nie starałem, ale chodziło mi o projekt intuicyjnie rysowany i to wyszło.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Minął Stasiowi... Borówka na haku
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Dziękuję.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Przestępczość migrantów to jest realny problem i nie należy go przemilczać w imię poprawności politycznej. Jednak sposób rozwiązania tego problemu przyjmowany przez rządy i społeczeństwa Europy jest mocno kontrowersyjny. I smuci zwłaszcza w kontekście odwoływania się do tej dumnej europejskiej kultury opartej na chrześcijaństwie. To jest tak, jak z tym dodatkowym talerzem na wigilię. Przypuśćmy, że rzeczywiście bezdomni zaczną chodzić w wigilię do domów i korzystać z tego talerza. Z poczęstunku. Pewnie w niektórych domach część z nich zachowałaby się niestosownie, zrobiła burdy, może by kogoś okradli, kogoś zabili, zgwałcili. Po jakimś czasie społeczność wierzących powiedziałaby, że wigilia to zawsze jest i był czas dla rodziny i dodatkowy talerz nie wpisuje się w Tradycję. Nie ma obowiązku goszczenia obcych.(Bo to prawda, nie ma takiego obowiązku). A kolejnym krokiem byłoby odseparowywanie bezdomnych od osiedli. Ogrodzone osiedla, straż obywatelska wyłapująca bezdomnych i przekazująca ich do zamkniętych noclegowni. Albo do więzień za jakieś skrupulatnie wyszukane i przypisane przestępstwa. Dobry zwyczaj zniknąłby więc z Tradycji i byłaby to jakaś skaza na sumieniu. Na moralności. A to jest o wiele lżejszy problem od kwestii dotyczącej łamania podstawowego prawa człowieka - prawa do życia i wolności od przemocy, pośrednio powiązane z prawem przemieszczania się. Człowiek nie jest własnością państwa. Ma prawo szukać ratunku lub lepszego życia w innych krajach. Na polskich drogach ginie więcej osób, niż jest ofiar migrantów. Nikomu jednak nie przychodzi do głowy burzenie dróg i zakazy prowadzenia pojazdów. Chociaż takie rozwiązanie zmniejszyłoby zapewne liczbę śmierci w wypadkach komunikacyjnych. @Antidotum - Twoje wezwanie, bym poszedł do rodziny, która niedawno pochowała córkę zabitą przez migranta i pytał ich o stosunek do migrantów, jest takim działaniem populistycznym. Ja mógłbym wezwać Ciebie do pójścia do rodziny kobiety zabitej siekierą w którymś Uniwersytecie. Pamiętasz ją? Sprawcą był Polak z tzw. dobrego domu. Mógłbyś ich pocieszyć, że mieli i tak szczęście, bo zabił swój? Nasz rodak. Niedawno kilkanaście ulic od miejsca w którym mieszkam, mężczyzna gonił i zastrzelił kobietę, swoją byłą partnerkę. Potem sam zastrzelił siebie. Pamiętasz też pewnie Jaworka, Dudę i setki, tysiące innych morderstw i gwałtów dokonanych przez rodaków. Jeśli pomyślisz, że to porównanie jest niepoważne, bo Polacy mieszkają u siebie a nie da się zapobiegać przestępstwom tak skutecznie, by uniemożliwić ich dzianie się bez pójścia w totalną i absurdalną kontrolę społeczeństw i de facto wyeliminowanie wolności, to pewnie będziesz miał  rację (przynajmniej w jakimś stopniu). Tylko że taka racja to jest zgoda na pogrzeb moralności. Przynajmniej tej chrześcijańskiej. Bo jest wymierzona w chrześcijańską miłość bliźniego i jest jak spalenie pola pszenicy przez wzgląd na rosnące tam też chwasty. Nie powiedziałeś całej prawdy o Kościele. Prawdą jest, że Kościół Katolicki (a przynajmniej Watykan) nie sprzeciwia się przyjmowaniu chrześcijańskich emigrantów. Bo KK (a przynajmniej Watykan) nie sprzeciwia się też przyjmowaniu emigrantów wyznających inne religie. Nie sprzeciwia się, ale jest świadom problemów z tym związanych. 
    • Gość w kość
    • Astafakasta
      Nie rysuję w ogóle. Warunki mi tu nie sprzyjają na tej $#@#$&_$&#@$ detencji. Ciągle ktoś się gapi. Chciałbym mieć tu swoje własne miejsce, a to nie jest możliwe w takich warunkach. Muszę się na nich wszystkich patrzeć i czekać aż mnie może wypuszczą, a najlepsze jest to, że znajdą się tacy co będą mówić, że nie ma co narzekać, bo tu wszystko mam. Tak, wszystko tu mam, na głowie, brakuje jedynie gówna na srodku korytarza lub w pokoju. Pozdrawiam.
    • Nafto Chłopiec
      No i nie znalazłem knajpy z ogonem. Musiałem zadowolić się krewetkami, owczym serem i pieczonymi ziemniakami 😅
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...