Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Franio

Wódka vs Piwo

Polecane posty

Franio

Plusem wódki jest to że dobra wódka raczej nie generuje zbyt dużych skutków ubocznych na drugi dzień, więc balowanie z dużą ilością ruchu to tylko przy wódce. Minusem wódki jest to że wymaga umiaru, więc nagły przypływ rozochocenia i wzmożonej konsumpcji oznacza 'game over'. Piwo ma ten plus że raczej ciężko nagle sobie jego większą ilość zapodać, więc szanse na przedwczesne opuszczenie imprezy są raczej niewielkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Sunny

Za wódką:
1. Wódka jest zdrowsza dla wątroby i triglicerydy tak nie skaczą jak po piwie
2. Wódka jest bardziej wydajna - ile trzeba wypić piwa aby mieć ten efekt co po wódce
3. Wódka jest tańsza
4. Wódka jest słowiańska nasza narodowa i oj-czysta - Piwo to jakiś celtycki czy anglo-saski wynalazek
5. Piwo to nawet kobieta pija - mało która się oliwi

Za piwem:
1. Piwo jest niezastąpione jeśli chodzi o tzw utrwalacza
2. Jak otwierasz piwo masz pewność że jesteś pierwszy.
3. na samej wódce można stracić równowagę - piwo przymula i ją przywraca.
4. piwo nie jest kobietą - wódka i owszem...
5. Piwa nie trzeba polewać a z wódką ciągle słyszysz "polej jeszcze"....hipokryci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
endriu

E, o plusach i minusach jednego i drugiego mogą sobie pogadać alkoholicy. U mnie to pytanie sprowadza się do kolejnego dylematu: zależy z kim. ;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

Co kto lubi.Wódka (dobra i mocna) leczy wrzody żołądka i niestrawność(w małych ilościach)-ale na te dolegliwości lepsze są nalewki na spirytusie...Piwo działa na psychikę b.dobrze - niweluje stres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MXY

Najlepiej w ogóle nie pić alkoholu i wtedy znika problem skutków ubocznych po wypiciu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wania
2 godziny temu, Maryna napisał:

Najlepiej w ogóle nie pić alkoholu i wtedy znika problem skutków ubocznych po wypiciu

No, można też w ogóle nic nie jeść i tym samym uniknąć ewentualnego zatrucia pokarmowego. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MXY
14 minut temu, Wania napisał:

No, można też w ogóle nic nie jeść i tym samym uniknąć ewentualnego zatrucia pokarmowego. :)

Nie wymyślaj, wstrzemięźliwość od alkoholu nie grozi śmiercią ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wania
8 minut temu, Maryna napisał:

Nie wymyślaj, wstrzemięźliwość od alkoholu nie grozi śmiercią

Ale grozi wieczystą trzeźwością. Toż to szaleństwo!

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MXY
16 minut temu, Wania napisał:

Ale grozi wieczystą trzeźwością. Toż to szaleństwo!

 

 

?

 

3510105.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Wczoraj był u mnie kumpel, który mieszka w Irlandii i przyniósł mi piwo Guinnes Draught, tak je zachwalał, ale 4 liter nie urywa.
Lubię ciemne, ale to mi jakoś nie podeszło.

 

Guinness.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Amani
Dnia 3.01.2019 o 21:32, endriu napisał:

E, o plusach i minusach jednego i drugiego mogą sobie pogadać alkoholicy. U mnie to pytanie sprowadza się do kolejnego dylematu: zależy z kim. ;) 

Znaczy masz takich znajomych, z którymi pójdziesz na piwo, a nie pójdziesz na wódkę? 

 

 

Z szukaniem plusów czy minusów, pełna zgoda. Mnie jedynie smak przekona, reszta to przekonywanie samego siebie, co właśnie warto do gęby wlać warto.... 

Dnia 10.09.2019 o 14:36, BrakLoginu napisał:

Wczoraj był u mnie kumpel, który mieszka w Irlandii i przyniósł mi piwo Guinnes Draught, tak je zachwalał, ale 4 liter nie urywa.
Lubię ciemne, ale to mi jakoś nie podeszło.

 

Guinness.jpg

Ostatnio w Karpaczu piłam ciemne, nazwy nie pamiętam, ale było dobre. Za to właściciel knajpki szczerze mnie rozbawił. Ja mówię, ze chcę dobre bezalkoholowe, a on do mnie - proszę Pani to proszę się zastanowić, chce Pani dobre czy bezalkoholowe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
3 minuty temu, Amani napisał:

Za to właściciel knajpki szczerze mnie rozbawił. Ja mówię, ze chcę dobre bezalkoholowe, a on do mnie - proszę Pani to proszę się zastanowić, chce Pani dobre czy bezalkoholowe

Jak najbardziej zasadne pytanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Amani
Przed chwilą, BrakLoginu napisał:

Jak najbardziej zasadne pytanie :D

Ale ja średnio lubię alkohol i organizm szybko wpada w skutki uboczne :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 minuty temu, Amani napisał:

Ale ja średnio lubię alkohol i organizm szybko wpada w skutki uboczne :D 

Zależy o jakich skutkach ubocznych mowa, bo ja rozróżniam pozytywne i negatywne, które mogą nawet występować łącznie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Amani
Przed chwilą, BrakLoginu napisał:

Zależy o jakich skutkach ubocznych mowa, bo ja rozróżniam pozytywne i negatywne, które mogą nawet występować łącznie :P

Są jakieś pozytywne? Oooooo.....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Patrząc od poważniejszej strony, to nie wielkie ilości spożywania etanolu znacznie obniżają ryzyko choroby niedokrwiennej serca.

Piwo, to wiadomo - nerki. Wino, a do tego czerwone, to już ma w ogóle szereg walorów jak np. pobudzenie pracy tarczycy, trzustki, gruczołów płciowych czy nadnerczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
endriu
Dnia 12.09.2019 o 18:47, Amani napisał:

Znaczy masz takich znajomych, z którymi pójdziesz na piwo, a nie pójdziesz na wódkę?

Tak. Mam znajomych, z którymi lepiej się pije piwo, i takich, z którymi lepiej się pije wódkę.

Mam też takich, którzy stronią od wódki, a chętnie napiją się piwa.

A ja na przykład teraz mam taki czas, że nie wezmę piwa do ust, a na wódkę mógłbym się skusić. Ale to wyjątkowa sytuacja. ;) 

Dnia 12.09.2019 o 18:47, Amani napisał:

Ostatnio w Karpaczu piłam ciemne, nazwy nie pamiętam, ale było dobre. Za to właściciel knajpki szczerze mnie rozbawił. Ja mówię, ze chcę dobre bezalkoholowe, a on do mnie - proszę Pani to proszę się zastanowić, chce Pani dobre czy bezalkoholowe :D

Czyli mieli kiepski wybór. ;) 

Teraz (wreszcie!) jest kilka dobrych i łatwo dostępnych piw, np. w prawie każdej Żabce da się kupić Miłosława Bezalkoholową IP-ę i Żywca Białego 0%. To naprawdę niezłe piwa bezalkoholowe, warto spróbować. :)

Dnia 10.09.2019 o 14:36, BrakLoginu napisał:

Lubię ciemne, ale to mi jakoś nie podeszło.

Czy Ty też uważasz, że Guinness smakuje trochę jak piwo z wodą? ;)

Zresztą ciemne ciemnemu nierówne, podobnie jak jasne jasnemu. Powiem więcej – sam podział na jasne i ciemne nie mówi kompletnie nic. Guinness to cienki stout (w sumie to oksymoron, ale tak jest ;) ), ale nijak nie będzie podobny w smaku do ciemnego lagera, schwarzbiera, koźlaka, ciemnej pszenicy, jakiegoś ciekawszego stouta, black IP-y, porteru czy russian imperial stouta.

 

A tak w ogóle to nie ma to jak harnaś z puchy. ;) 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Amani

@endriu tez tak sobie pomyślałam, ale skorzystałam z propozycji i z alkoholem tez było bardzo dobre. Tylko nazwy nie pamietam. 

 

Hmmm... ja mam tak, ze piję to, co lubię. Jak idę w gości i nie mają tego, co lubię, to piję wodę, nawet z kranu albo kawę, bo uwielbiam. 

 

Czyli mamy obecnie podobnie. Piwo odstawiłam, a na wódkę mogłabym się skusić, nawet bez zabijania... ? 

 

mam nadzieję, że poprawnie i Pan korektor błędów nie naliczy ? 

 

pozdrawiam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
endriu

To byśmy się dogadali. ;) Wpadnij kiedyś, w sumie nie mam ostatnio się z kim napić wódki. :P 

A pan korektor nie zlicza błędów i nie poprawia za darmo, spokojna głowa. ;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
15 minut temu, endriu napisał:

Czy Ty też uważasz, że Guinness smakuje trochę jak piwo z wodą?

Dokładnie jakbym z wodą to pił, ale też miało taki jakiś dziwny posmak, jakby coś tam dodali, jakąś przyprawę czy kij wie co :)

10 minut temu, Amani napisał:

Piwo odstawiłam, a na wódkę mogłabym się skusić, nawet bez zabijania... ? 

Mówisz, że bez "zabijania", ale to przeważnie czyniłaś przed czy po spożyciu i co mnie najbardziej nurtuje, to ile ofiar już masz na koncie? :P
Tak, wiem wiem, ten nieszczęsny słownik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
Kahlan

Piwo, bo to chociaz izotonik. A najlepiej whiskey i wino.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Amani
2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Dokładnie jakbym z wodą to pił, ale też miało taki jakiś dziwny posmak, jakby coś tam dodali, jakąś przyprawę czy kij wie co :)

Mówisz, że bez "zabijania", ale to przeważnie czyniłaś przed czy po spożyciu i co mnie najbardziej nurtuje, to ile ofiar już masz na koncie? :P
Tak, wiem wiem, ten nieszczęsny słownik :)

HAhahaha, cholera, miało być tajemnicą, ten nieszczęsny ipad, ale to znaczy, ze ja się powinnam rzeczywiście pożegnać, ponieważ praca i forum nie idzie w parze. 

 

Ps. Zawsze po, także wiesz, jak Cie zaproszę na wódkę, to się dobrze zastanów. :D

 

uciekam  i sorry, oczywiście bez zapijania...

 

jeden korektor, drugi edytor, o matko i córko... jak w szkole na języku polskim ?

 

dobrego wieczoru ?

8 minut temu, endriu napisał:

To byśmy się dogadali. ;) Wpadnij kiedyś, w sumie nie mam ostatnio się z kim napić wódki. :P 

A pan korektor nie zlicza błędów i nie poprawia za darmo, spokojna głowa. ;) 

Dawaj adres, dziś mam nastrój na wódkę!!  ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 minuty temu, Amani napisał:

HAhahaha, cholera, miało być tajemnicą, ten nieszczęsny ipad, ale to znaczy, ze ja się powinnam rzeczywiście pożegnać, ponieważ praca i forum nie idzie w parze. 

Po 1 - to się wytnie! :P
Po 2 - wstyd - pracować w piątunio piątuniek? :P

2 minuty temu, Amani napisał:

Ps. Zawsze po, także wiesz, jak Cie zaproszę na wódkę, to się dobrze zastanów.

Przed ostatnią kolejką opuszczę Twoje miłe towarzystwo, wyjdę po angielsku lub jakiś pretekst wymyślę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Amani
Przed chwilą, BrakLoginu napisał:

Po 1 - to się wytnie! :P
Po 2 - wstyd - pracować w piątunio piątuniek? :P

Przed ostatnią kolejką opuszczę Twoje miłe towarzystwo, wyjdę po angielsku lub jakiś pretekst wymyślę :D

Nooo widzisz... czasem trzeba... 

 

nie bądź naiwny, powalę Cię w swoim urokiem osobistym, alkohol zrobi resztę. 

 

Mam to przerobione ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 562
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • LadyTiger
      Jestem chrześcijanką, ale argumenty poza religijne to takie, że człowiek jest zbyt kompleksową istotą, twórczą i z potencjałem na rozwój, żeby jego jedynym jego przeznaczeniem miało być umrzeć gdzieś pod płotem jak byle roślinka, niezależnie od tego, jakich wielkich rzeczy dokonał. Nawet mogę przypuszczać, że nie wszystek umiera - właśnie dzięki temu potencjałowi mózgu lub, ambitniej, duszy. Ciekawostka, kiedyś chrześcijanie myśleli, że się nie umiera, tylko zasypia na wieki, a to zmienia postać rzeczy, i nawet jak w to nie wierzysz warto korzystać z filozofii dawnych ludzi. 
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      przecież ten mem jest źle wykorzystany przez Ciebie...chyba...albo ja go rozumiem odwrotnie.
    • kuba
      witam jestem kuba. jestem osobą w spektrum Autyzmu przez którego nie mam żadnych znajomych ani dziewczyny choć miałem kiedyś dziewczynę jak mieszkałem kiedyś w województwie Opolskim do 2017 roku ale niestety zdradziła mnie a wcześniej skompromitowała się na balu maturalnym na którym byłem z nią w Opolu w 2017 roku. Jeśli chodzi o 2017 rok to ten rok był dla rokiem kiedy moje życie zostało diametralnie przerwane bo w poprzednim miejscu zamieszkania spędziłem najlepsze lata swojego życia znajomi, kobieta którzy odeszli w niepamięć a teraz męczę się w placówce terapeutycznej dla osób niepełnosprawnych gdzie w 2022 roku została naruszona moja nietykalność cielesna przez instruktora który nie boi się konsekwencji swoich czynów bo także tam zostałem poszarpany przez panią psycholog która chce mi załatwić sprawę o zniesławienie i o pomówienie bo twierdzi że mnie dotykała a mnie szarpnęła przez co wpadłem w coraz większą depresję a depresja moja pogłębia się także z powodu tego że nie mam z kimś iść na wesele w rodzinie które będzie 30 sierpnia 2025 w bartnikach a dodatkowo nie mogę wytrzymać nerwowo z partnerem matki swojej który się porównuje cały czas do ojca mojego którego bardziej kocham niż jego przez co teraz partner domaga się by ojciec mój który mieszka w Warszawie przejął prawo do pełnoprawnej opieki nade mną a matka moja grozi że odejdzie od swojego partnera i że nie pozwoli na to by taki jełop za przeproszeniem krzywdził jej dziecko. Mama jest zupełnie sama , dostaje ataki od każdego głównie od moich dziadków którzy są ze strony matki mojej a obecny partner także podniósł rękę na matkę moją przez co chciałem mu tę rękę urwać bo gnój mnie traktuje tak worek treningowy na którym można się wyżywać a matka nie raz na to moja pozwala by mnie krzywdził a sąsiedzi nie reagują w żaden sposób bo nie chcą mieć problemów. z racji tego że coraz częściej partner matki mojej tak jak dziadek mój którego w duchu nienawidzę za dręczenie mnie psychiczne a kiedyś mnie dręczył też i to fizycznie bo wiele razy od niego pasem dostałem marzy o tym by ojciec mój wziął mnie na wychowanie choć ojciec nie chce brać mnie na tydzień do warszawy nawet choć tego bardzo pragnę i marzę o tym i czekam na dzień kiedy zamieszkam z ojcem swoim w Warszawie bo takie marzenie ma partner matki mojej który wyzywa te miasto od najgorszych określeń i który jest zazdrosny o to że mama moja rozmawia z kolegą swoim dawnym bo jest bardzo samotna i z racji tego że partner matki nie pozwala mi mieć żadnej dziewczyny nawet z zespołem Aspergera bo tego bardzo pragnę i z racji tego że partner matki mojej nie pozwala mi podjąć żadnej pracy nawet takiej żebym mógł do renty dorobić i że twierdzi że nikt nie przebije go i że nikt mu nie podskoczy i że nie pozwoli by żaden facet inny odebrał mu moją matkę której i tak nie szanuję tak jak ojca mojego mówiąc o nim okropne rzeczy przez co nie raz uciekałem z domu przez niego mówiąc mu że wszędzie będzie mi lepiej niż u niego dodając że jest pijakiem i chamem i prostakiem i zwykłym zerem tak jak jego córeczka która kiedyś u nas się upiła w święta wielkanocne robiąc obciachu swojemu nowemu chłopakowi o imieniu Tomasz postanowiłem  poszukać kogoś dla mamy swojej jakiegoś innego faceta nawet kogoś z rodzinnego śląska do którego chciałbym wrócić lub nawet kogoś z nienawidzonej przez obecnego partnera matki Warszawy kto nie będzie pił ani nie będzie mną rzucał w nerwach jak worek kartofli lub jak jakąś lalkę bo modlę się nie raz bo boga mam jeszcze żeby mama od niego odeszła i żeby w jej życiu pojawił się mężczyzna który ją naprawdę pokocha bo wiele razy mówiłem obecnemu partnerowi matki że mama zasługuje na kogoś kto nie będzie takim chamem i pijakiem jak on i kto mi nawet z podjęciem pracy pomoże i kogoś kto będzie miał odpowiednie znajomości by mnie i mamie mojej pomóc a mimo tego jakim jest chamem prostakiem i egoistą i zarozumialcem który wszystkich w koło obraża bo nie raz groziłem mu że go nagram kiedyś i wrzucę do sieci lub wyślę filmik jak się zachowuję w stosunku do mnie i jak wyzywa wszystkich do miejsca w którym z nim zrobią odpowiedni porządek dla takich degeneratów jak on przez co twierdzi że się niczego nie boi nawet ciosu od kogoś silniejszego od niego i bardziej sprytnego od niego bo także tak twierdzi mój dziadek że nic mu nie udowodnią. Tak więc szukam mężczyzny dla mamy mojej który taki  nie będzie i który nie będzie pił alkoholu bo wiele razy by stanąć w swojej obronie naruszyłem nietykalność cielesną partnerowi matki mojej bo zacząłem ćwiczyć boks zacząłem trenować sztuki walki by gościowi się w końcu postawić. tak więc gdyby ktoś się pojawił dla mamy ktoś taki nawet może być ktoś ze śląska lub z innej części polski kto mnie i mamie mojej pomoże to bym był szczęśliwy ważne żeby mógł naprawić błędy obecnego partnera matki mojej , błędy poprzedniego partnera matki i błędy ojca mojego. tak więc pozdrawiam i każda wiadomość będzie dla mnie czymś ważnym a nawet i cieszyłbym się gdyby posypały się pozytywne komentarza a może i jakiś list dostanę kiedyś od jakieś dziewczyny nawet z zespołem Aspergera a czekam też na wiadomość od pewnej osoby z dawnego miejsca zamieszkania którą nie raz widziałem i która się do mnie uśmiechała i której się mimo autyzmu podobałem bo byłem gościem z zasadami a mimo autyzmu uważam że potrafię zbudować związek oparty na szczerości i na odwzajemnionym uczuciu czego mi teraz zakazują a całym szacunkiem zasługuje na  kogoś kto na moje wyznanie mojej miłości zareaguje zupełnie inaczej niż pewne dwie dziewczyny z placówki terapeutycznej do której uczęszczam bez wyrażenia na to mojej zgody. pozdrawiam. 
    • Miły gość
      Czyli ty się do niej zaliczasz😉
    • Antypatyk
      Nie... głupota nie ma granic... ,a nie... czekaj...
    • Vitalinka
      Czytam forum i zawsze podobają mi się Twoje wypowiedzi. Gdzie jesteś? Co do kobiety. Kobieta powinna być SOBĄ.
    • Vitalinka
      No i super niech decydują. Ci, którzy sobie poradzą z daną kobietą.
    • Vitalinka
      Ale to wina lekarzy! Ich obowiązkiem było ratować te kobiety robiąc im aborcje w stanie zagrożenia życia - tak stanowi prawo. Ja już jestem tak wkurzona tym tematem, że aż zapytam KO IM ZAPŁACIŁ ZA ICH ŚMIERC, że nie ratowali życia choć mieli taki obowiązek, po to by ludzie  pisali jak Ty i szli na te wszystkie marsze...ech...
    • Vitalinka
      Tak dokładnie to POGARDA, tego słowa mi brakowało. Ubrana w piękne zwroty, słowa, kłamstwa - pogarda, wrodzona z której nawet nie zdają sobie sprawy, uważając siebie za dobrych.
    • Vitalinka
      Nie tylko "otwieraniem szampana"... nawet ja bałam się cieszyć, aż nie było pewne... I ten sztab za nim jakby potrzebował 900 ludzi do pomocy i ta żona wyrywająca mu mikrofon...😦 Jak mi go było szkoda...potem w sumie, też im życzę dobrze, ale dobrze, że nie wygrali🙂
    • Vitalinka
      Nie ma piękniejszego podsumowania, tego wszystkiego czego się bałam. Oto ta słynna wrażliwość na swoich rodaków, o której pisze Pan z żuczkiem w avatarze.  
    • Aco
      Wszystko ma swoje granice.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Piszesz tak dramatycznie, jakby ktoś miał kogoś zmuszać do aborcji. Pomyśl o Izabeli, Dorocie i innych kobietach, które mogłyby żyć, gdyby zdecydowano się na aborcję. Ich dzieci już nie zobaczą swoich matek. Inaczej niż na fotografii. Mężczyznom jakoś łatwo przychodzi decydować co kobietom wolno a czego nie.
    • zagubionywtłumie
      Może rozwiniesz wypowiedź .  Na czym się opierasz w swoim przekonaniu ?
    • zagubionywtłumie
      Jest bardzo jasny przekaz od kontrwywiadu. Większe kraje świata nie chcą zaprzestania wojen bo to jest wielki miliardowy biznes. Nawet w elektoracie Joe Bidena czy w ministerstwach Francji, Hiszpanii oraz Niemiec i Chin  handel bronią to bardzo duże zyski. Oficjalnie  kraje te  nie przyznają się .
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Ja zdecydowanie wolę mieć bielmo na oczach, niż obnosić się z "wartościami ch." i wybierać wbrew tym wartościom. Otwartość na uchodźców to nie kwestia dumy ale przyzwoitości. Takiej, którą szczyci się przecież KK. Ale od dawna wiadomo, że więcej wspólnego z chrześcijańską wrażliwością ma lewica, niż sami chrześcijanie. Zwłaszcza, (o nie-dziwo) katolicy. Zwłaszcza w Polsce. Stało się, co się miało stać. Zwolennicy PiS-u poparliby nawet Sylwiusza Jakubowskiego, sławnego byłego wójta Żelazkowa, gdyby go Kaczyński wybrał na kandydata. W tym wszystkim dobre jest chociaż to, że po exit-pollach przez chwilę prowadził Trzaskowski w związku z czym zdążył się zbłaźnić jeden z gorszych byłych prezydentów, (prezydent myśliwy Komorowski) mówiąc o otwieraniu małego szampana teraz, a dużego w poniedziałek. Widać, jak są odklejeni od rzeczywistości. No cóż, gratulacje dla prawicy. Teraz to już "alleluja i do przodu" Gratuluję, ale się nie cieszę.
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      No!👍😉 🤗❤️
    • Astafakasta
    • KapitanJackSparrow
      Nie no właśnie jestem już w domu, tym razem z opóźnieniem wysyłam bo było tak zajebiście że nie było czasu 😀
    • KapitanJackSparrow
      No i opadł wreszcie kurz wyborczy. Ponad 70 proc frekwencji robi wrażenie. W przełożeniu na wskaźnik dot. podziału społeczeństwa polskiego myślę, że nastąpił wzrost swar skłóceń sąsiedzko- rodzinno- koleżeńskich.  Kto wie może i wzrost rozwodów. Cieszy się Putin z Katarzyną II Wielką, Cieszy się wschód Polski alee okazuje się że w Poznańskiem 😅 też się cieszą? Ja się nie cieszę, aaa gdyby wynik był w drugą stronę też bym się nie cieszył. Wiem to bo o 21.00 przełączyłem na TV i się dowiedziałem że Trzaskowski został prezydentem!🤣 Prychnąłem bo jakim trzeba być głąbem by dzielić skórę na niedźwiedziu. Zaraz po orędziu wyłączyłem propagandę i spokojnie oglądałem meczyki. Stąd wiem że nie ucieszyłem się. 😁 Myślę że dobrze się jednak stało. Naród wybrał. Po tym jak Trzaskowski podpalił w wieczór wyborczy uważam że kurna dobrze się stało. Wyobraźmy sobie podobną gafę w ważnej sprawie międzynarodowej. Tak nie lubię go i nie ufam. 😀  Był prezydentem elektryk ponoć kapuś to może być i ochroniarz ponoć alfons 😀 widać taką mamy polską  tradycję.   Bo cóż światło wyborcze zgasło a myy musimy iść po swoje. 
    • Pieprzna
      Dzięki. Kuleżanki nie zeszły na zawał dziś rano? Już sobie wyobrażam ten wściek pani S. 😄
    • Aco
    • KapitanJackSparrow
      Wróciłem i się nic nie zmieniło  Pozdrowienia z Bieszczad od fun club 👋👋😁   @Pieprzna aaa mój to góry wołają muszę iść 😀
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...