Manka Napisano 2 Czerwca 2018 Byłam z chłopakiem prawie 4 lata , kochaliśmy się bardzo jego i moja rodzina cały czas pytali o ślub kiedy i kiedy, myśleliśmy o tym do pewnego dnia, który zmienił wszystko.. Rozstaliśmy się z dnia na dzień stwierdził ze to koniec bez podania konkretnego powodu . Jego jak i moja rodzina w wielkim szoku, ja załamana . Jak się okazało potem 2 tygodnie później już miał nową dziewczynę. Wtedy zaczęły się problemy... szantażowanie mnie o zdjęcia wspólne na stronach społecznościowych, oddał rzeczy które dostał i powiedział że nie chce mnie znać i nie chce mieć nic wspólnego.. bardzo źle zniosłam ten stras, źle się czułam przez tydzień żadne leki nie pomogły przeciwbólowe.. zdecydowałam się jechać do szpitala zatrzymali mnie na badaniach i jak się okazało ból który był nie do zniesienia już.. dowiedziałam się że poroniłam był to 4 tydzień... Teraz nie mogę na niego patrzeć nawet, mamy dużo wspólnych znajomych nadal i czasem go widzę ale się nie odzywa tylko patrzy na mnie. nie powiedziałam mu o tym co się stało nie był tym w ogóle zainteresowany .. nie wiem co mam robić... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czerwona Róża Napisano 15 Października 2019 Pieprzony zdrajca,cham i smiec cholerny jak on mógł w ogole ciebie tak potraktowac kurcze cholera jasna powinnaś jak najszybciej iść na terapie i zatroszczyć się tylko i wylacznie przecież przez niego tyle wycierpialas masakra i jeszcze poronienie bardzo ogromnie ci wspolczuje Manka z całego serca i szczerze.Walcz o siebie dbaj o siebie a to co on ci zrobił to jest niepojete aż mi siekiera wyskakuje z torby jak czytam o takich niby facetach Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sisi 250 Napisano 15 Października 2019 Dnia 3.06.2018 o 00:55, Manka napisał: nie wiem co mam robić... Nie oglądać się za siebie, dać sobie trochę czasu i czekać na kolejne uczucie. Niekoniecznie biernie. Powodzenia. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach