Skocz do zawartości


Janko Krynicki

Wasi przyjaciele.

Polecane posty

Janko Krynicki

Czy należycie do tych szczęśliwych ludzi, którzy mają prawdziwych przyjaciół? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Tomasz

Nie.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janko Krynicki
7 minut temu, Mru napisał:

Nie.

Do kur...y nędzy!  Znów komuś pożyczyłeś kasę?! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Ja akurat jestem tego typu szczęśliwcem, przyjaźnie sprawdzone w "boju". Nie ma ich dużo, ale są sprawdzone :)

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lala z nieba
13 godzin temu, Janko Bzykant napisał:

Czy należycie do tych szczęśliwych ludzi, którzy mają prawdziwych przyjaciół? 

 

Janku, zdefiniuj kim  jest prawdziwy przyjaciel.  ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MXY
17 godzin temu, Mru napisał:

Nie.

Witaj w klubie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janko Krynicki
5 godzin temu, Lala z nieba napisał:

 

Janku, zdefiniuj kim  jest prawdziwy przyjaciel.  ?

To taki ktoś który się cieszy z Twojego szczęścia , i nie zapewnia Ciebie że jest  Twoim przyjacielem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
22 minuty temu, Janko Bzykant napisał:

To taki ktoś który się cieszy z Twojego szczęścia , i nie zapewnia Ciebie że jest  Twoim przyjacielem.

O, to chyba mam kogoś takiego.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janko Krynicki
49 minut temu, Maryna napisał:

Witaj w klubie ?

...tych ,co to na wszystkich łypią podejrzliwym okiem.

11 minut temu, Janko Bzykant napisał:

...tych ,co to na wszystkich łypią podejrzliwym okiem.

smutasy

 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz
2 godziny temu, Janko Bzykant napisał:

..tych ,co to na wszystkich łypią podejrzliwym okiem.

Jestem pewny na więcej niż sto procent, że nie mam w koło siebie ani jednej życzliwej mi osoby, która pomogła by mi w biedzie, a nawet jak już, to z wielkim bólem dupy. Zwykle coś za coś. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janko Krynicki
46 minut temu, Mru napisał:

Jestem pewny na więcej niż sto procent, że nie mam w koło siebie ani jednej życzliwej mi osoby, która pomogła by mi w biedzie, a nawet jak już, to z wielkim bólem dupy. Zwykle coś za coś. 

 

Myślę Tomku że się mylisz. Często po przykrych doświadczeniach życiowych zamykamy się na wszystkich ludzi. Ci, którzy mogliby stać się Twoimi przyjaciółmi widząc Twoją nieufność i wycofanie nie mają odwagi aby do Ciebie się zbliżyć. Nie protestuj, bo to ja mam rację. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MXY

@Janko Bzykant w czasach młodzieńczych miałam oczywiście jakieś tam bliskie psiapsiółki, zarówno ze szkoły, jak i z sąsiedztwa, sporo nas łączyło, wiele fajnych chwil (ehh ta młodość! ?), ale potem wiadomo, życie, każda z nas poszła w swoją stronę i jakoś rzadko mamy ze sobą kontakt. 

Teraz mam oczywiście jakichś tam znajomych, głównie takich, których chłop mi do chałupy sprowadza, albo mamuśki ze szkoły, ale to już nie jest to samo, raczej są to bardzo płytkie relacje. Zresztą jak pamiętasz moje wpisy z tamtego forum, to wiesz, że ze mnie to raczej taki typ samotniczki i niezbyt jestem otwarta na świat ?, może nie wynika to z jakiejś podejrzliwości, ale bardziej z tego, że towarzystwo często mnie po prostu męczy, a już zwłaszcza jeśli nie nadaję z kimś na tych samych falach. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz
6 minut temu, Maryna napisał:

ze mnie to raczej taki typ samotniczki i niezbyt jestem otwarta na świat ?, może nie wynika to z jakiejś podejrzliwości, ale bardziej z tego, że towarzystwo często mnie po prostu męczy, a już zwłaszcza jeśli nie nadaję z kimś na tych samych falach. 

Też tak mam.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janko Krynicki

Mru, nawet Twój awatar ma ch..j..ą minę. Marynki też oczy w glebę wbite. Prawdę mówiąc też nie mam dużo przyjaciół, ale jeden to już coś. 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MXY
W dniu 3.10.2018 o 17:57, Janko Bzykant napisał:

Marynki też oczy w glebę wbite.

Moje przysypiają, bo żem wiecznie niewyspana ?. Dla mnie to naprawdę Janko nie jest żaden problem, że nie mam psiapsiółek, z którymi spotykam się na ploteczki (i tak często jestem skazana na wizyty 60-70-letnich sąsiadek, które wbijają do mnie bez zapowiedzi ?), autsajderzy tak majo ?. Jeżeli by się trafiła taka osoba, z którą nadajemy na tych samych falach, to by była, a jeżeli nie ma, to na siłę też nie szukam, nie mam takiej potrzeby. 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elemoisa
W dniu 2.10.2018 o 19:37, Janko Bzykant napisał:

Czy należycie do tych szczęśliwych ludzi, którzy mają prawdziwych przyjaciół? 

Niestety nie. Miałam kiedyś jedną przyjaciółkę taką z dzieciństwa, długo się przyjaźniłyśmy, choć czasem było ciężko. W pewnym momencie zaczęło się to wszystko psuć i tak oto kontakt z dnia na dzień po prostu się urwał jak i z mojej strony tak i jej. 
Według mnie ciężko jest w tych czasach o prawdziwą, szczerą i bezinteresowną przyjaźń bez licytacji. Póki co mam tylko znajomych i to też takich od strony chłopaka raczej. A ciężko jest się wbić w jakąś już zgraną grupę ludzi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz

Nigdy nie miałem więc nie wiem jak to jest. Osobiście uważam, że na dłuższą metę nie ma co się przyzwyczajać do ludzi. 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miarka
W dniu 2.10.2018 o 19:37, Janko Bzykant napisał:

Czy należycie do tych szczęśliwych ludzi, którzy mają prawdziwych przyjaciół? 

Jest kilka osób, które określają mnie tym mianem jednak dla mnie nie każda z tych osób jest przyjacielem. Mam w swoim życiu dwie osoby, które mogłabym tak nazwać - wiem, że gdyby coś się działo to mogłabym na nie liczyć :) 

W dniu 3.10.2018 o 14:03, Janko Bzykant napisał:

To taki ktoś który się cieszy z Twojego szczęścia , i nie zapewnia Ciebie że jest  Twoim przyjacielem.

Bardzo dobrze napisane.. Gdy osiąga się jakiś sukces czy to mniejszy czy większy - często z takich relacji wychodzi kto potrafi się cieszyć razem z nami a kto niestety zazdrości. Od dzieciństwa przyjaźniłam się z dziewczyną, która zawsze oczekiwała ode mnie pochwał i radości z jej sukcesów i zawsze tak się działo, jednak gdy w moim życiu działo się coś dobrego.. Widziałam jej niesmak i zazdrość ? 

Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie ale poznaje się ich też wtedy gdy odnosimy sukcesy 

 

Czasem lepiej żyć z ludźmi w koleżeńskich relacjach - im mniej oczekujesz tym mniejszy zawód ;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieperfekcyjna

Na szczęście mam takie osoby. Co prawda jest ich dosłownie kilka, ale wiem, że zawsze służą mi pomocą i rozmową.  Są blisko zawsze gdy mam jakiś problem, ale też kiedy przytrafi mi się coś dobrego to potrafią cieszyć się tym ze mną. Są jak rodzina... Wiem jak w dzisiejszych czasach trudno o szczerą relację i o takich ludzi, więc staram się dbać o tą wieź i ją pielęgnować. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...