Skocz do zawartości


pepe

W UK się polepsza bo wychodzi z UE

Polecane posty

Maybe
  Dnia 8.08.2021 o 19:24, Dżulia napisał:

Tak, to prawda, że powody są różne, ale nie ma logiki w tym, że Polacy w UK są ksenofobiczni, bo skoro tak by było to zwyczajnie nie wyjeżdżaliby.

Muszą sobie zdawać sprawę z tego, że będą pracować u obcokrajowców, więc wrogość do szefa przekreśla zdobycie jakiejkolwiek pracy.

Zgodzę się co opanowania języka, wszak nie zawsze wyjeżdżając biegle posługują się językiem i w tej grupie upatrywałbym niedostosowanie, ale nie jest to wrogość, a zwyczajny brak nawiązania kontaktu.

 

Niby są tolerancyjni, ale traktowanie obcokrajowców jest trochę niewolnicze, bo to przybysze wykonują pracę, którą tubylcy nie chcą wykonać za proponowane wynagrodzenie, ale tak traktowani są obcokrajowcy wszędzie...w Polsce Ukraińcy też pracują na niższych stawkach. 

Są, są nadal Polakami i emigracja nie czyni ich nagle innymi. Dlatego później są tam ale narzekają na wszystko albo wracają. Siła funta jest wielka.

Wszędzie na emigracji tak jest . U nas Ukraińcy też wykonują prace których my nie chcemy wykonywać. Jednak też nie jest to do końca prawdą, chyba że pracujesz z samymi Polakami, natomiast jeśli pracujesz w firmie z Anglikami, zarabiasz tyle samo co Anglik, bo inaczej jest to dyskryminacja i może to się skończyć w sądzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Dżulia
  Dnia 8.08.2021 o 19:34, Maybe napisał:

Są, są nadal Polakami i emigracja nie czyni ich nagle innymi.

Uważasz, że to ksenofobia?

  2 minuty temu, Maybe napisał:

Dlatego później są tam ale narzekają na wszystko albo wracają. Siła funta jest wielka.

Skoro siła funta jest tak wielka to mimo narzekań winni pracować, a nie wracać...tak mi się wydaje. 

By cos osiągnąć trzeba wytrzymać "cierpienie".

  2 minuty temu, Maybe napisał:

Wszędzie na emigracji tak jest . U nas Ukraińcy też wykonują prace których my nie chcemy wykonywać. Jednak też nie jest to do końca prawdą, chyba że pracujesz z samymi Polakami, natomiast jeśli pracujesz w firmie z Anglikami, zarabiasz tyle samo co Anglik, bo inaczej jest to dyskryminacja i może to się skończyć w sądzie.

Tak jest i o tym wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
  Dnia 8.08.2021 o 19:32, Dżulia napisał:

@Aco i @Maybe

Czy moglibyście podać przykłady z Polakami lub na czym polega ten brak szacunku wobec innych. 

Nie chcę mi się tego wałkować, najchętniej wkleiłabym te nagrania które ta dziewczyna mi dziś wysłała. To wścibstwo, wchodzenie komuś z butami, komentowanie czyjegoś wyglądu, ubioru, a nawet tego co ma na śniadanie, zazdrość, pouczanie, chamskie traktowanie, traktowanie z góry, brak pomocy, wsparcia ze strony Polaków, krzyki, mobbing, po prostu cebulactwo. 

Ja tego nie doświadczyłam, bo moimi przełożonymi są Anglicy. Ale pracuje z kilkoma Polakami, całe szczęście z kilkoma i słyszę ich teksty ? jedno co mogę radzić, to wybierać pracę z innymi nacjami ale nie z Polakami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
  Dnia 8.08.2021 o 19:41, Maybe napisał:

Nie chcę mi się tego wałkować, najchętniej wkleiłabym te nagrania które ta dziewczyna mi dziś wysłała. To wścibstwo, wchodzenie komuś z butami, komentowanie czyjegoś wyglądu, ubioru, a nawet tego co ma na śniadanie, zazdrość, pouczanie, chamskie traktowanie, traktowanie z góry, brak pomocy, wsparcia ze strony Polaków, krzyki, mobbing, po prostu cebulactwo. 

Ja tego nie doświadczyłam, bo moimi przełożonymi są Anglicy. Ale pracuje z kilkoma Polakami, całe szczęście z kilkoma i słyszę ich teksty ? jedno co mogę radzić, to wybierać pracę z innymi nacjami ale nie z Polakami.

Czy dobrze rozumiem, że jest tak kiedy szefem jest Polak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
  Dnia 8.08.2021 o 19:41, Dżulia napisał:

Uważasz, że to ksenofobia?

Skoro siła funta jest tak wielka to mimo narzekań winni pracować, a nie wracać...tak mi się wydaje. 

By cos osiągnąć trzeba wytrzymać "cierpienie".

 

Generalnie chodzi o nasze cechy narodowe i nasze kompleksy, brak tolerancji. 

No to są jakiś czas, nawet kilka lat, oszczędzą i wracają.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
  Dnia 8.08.2021 o 19:44, Dżulia napisał:

Czy dobrze rozumiem, że jest tak kiedy szefem jest Polak.

Współpracownik również może ci świnie podkładać.... ;)

Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
  Dnia 8.08.2021 o 19:32, Dżulia napisał:

@Aco i @Maybe

Czy moglibyście podać przykłady z Polakami lub na czym polega ten brak szacunku wobec innych. 

To, że na emigracji Polak, Polakowi wilkiem. Zresztą nie tylko na emigracji, bo w kraju też. Mój znajomy miał nad sobą(kierownika) Polaka i w zasadzie, to się pobili, bo tamten miał ciągle pretensje i ból du.py. Można powiedzieć, że stał nad nimi z batem, a kumpel sobie nie dał. Jak mieszkał z Polakami, to musiał pieniądze nosić przy sobie, bo zdarzały się kradzieże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
  Dnia 8.08.2021 o 19:41, Maybe napisał:

Nie chcę mi się tego wałkować, najchętniej wkleiłabym te nagrania które ta dziewczyna mi dziś wysłała. To wścibstwo, wchodzenie komuś z butami, komentowanie czyjegoś wyglądu, ubioru, a nawet tego co ma na śniadanie, zazdrość, pouczanie, chamskie traktowanie, traktowanie z góry, brak pomocy, wsparcia ze strony Polaków, krzyki, mobbing, po prostu cebulactwo. 

Ja tego nie doświadczyłam, bo moimi przełożonymi są Anglicy. Ale pracuje z kilkoma Polakami, całe szczęście z kilkoma i słyszę ich teksty ? jedno co mogę radzić, to wybierać pracę z innymi nacjami ale nie z Polakami.

Zgadzam się z tym, bo to samo słyszałem. Powtórzę raz jeszcze SŁYSZAŁEM OD ZNAJOMYCH.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
  Dnia 8.08.2021 o 19:45, Maybe napisał:

Generalnie chodzi o nasze cechy narodowe i nasze kompleksy, brak tolerancji. 

No to są jakiś czas, nawet kilka lat, oszczędzą i wracają.

 

Psycholodzy "bawią się" ustalając cechy narodowe Polaków

  Dnia 8.08.2021 o 19:45, Maybe napisał:

Współpracownik również może ci świnie podkładać.... ;)

Dobranoc.

Ustosunkuję sie do tych cech narodowych, a póki co spokojnej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
  Dnia 8.08.2021 o 19:49, Aco napisał:

Zgadzam się z tym, bo to samo słyszałem. Powtórzę raz jeszcze SŁYSZAŁEM OD ZNAJOMYCH.

Ja to widzę i słyszę na miejscu. I uwierz to nawet nie zależy od wykształcenia. Ona (ta dziewczyna z którą rozmawiałam dziś) pracuje w klinice z lekarzami, którzy drą ryja i wyzywają, stosują mobbing, a na zewnątrz przed Anglikami udają świętych, inteligentnych, na poziomie.

U mnie w firmie też słyszę cebulackie obraźliwe teksty, ale akurat moi polscy współpracownicy w żaden sposób nie mogą mi zaszkodzić, bo każdy ma swoją działkę, swoje terminy i przełożonym jest Anglik.

Ja nie wierzyłam, myślałam że przesadzają z tym narzekaniem na Polaków, dopóki sama nie wyemigrowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy

Jak się popatrzy na Norwegię, to nawet mi powiedział znajomy z którym pracowałem, a on gdzieś pracował w Norwegii, w firmach budowlanych, że: Norwegowie też nie mają za dobrej opinii o Polakach. 

Mówią Norwegowie, że "Polacy to złodziejski kraj" i to prawda. 

Bo Norwegia zawsze była i jest krajem bardzo bezpiecznym, gdzie: Norweg Norwega nigdy nie okradał. 

W ogóle jest to kraj w którym złodziejstwo praktycznie nie występuje, ani też inne przestępstwa. 

Norwegowie mają inną mentalność i podejście do życia. 

A jeżeli zdarzają się jakieś przestępstwa w tym kraju, to najczęściej ich dokonują obcokrajowcy, którzy mieszkają i żyją w tym kraju. 

Natomiast, w Wielkiej Brytanii już jest trochę inaczej ( chyba że się mylę ) i tam od lat były zawsze jakieś przestępstwa, ale głównie były one dokonywane przez obcokrajowców, w tym też przez Polaków. 

Mogę podać przykład, jak: Polak Polaka potrafi wykorzystać w Wielkiej Brytanii w miejscach pracy. 

Ponieważ, w Londynie czy w każdym innym mieście brytyjskim, zarówno Polacy, jak i inni obcokrajowcy sa kierownikami w firmach i niektórzy tam potrafią oszukać własnych rodaków. 

Kiedyś był taki reportaż o Polakach pracujących w Londynie w różnych firmach budowlanych. 

I Polak zatrudniał Polaków, którzy przyjeżdżali do Londynu, do firmy budowlanej i byli wyzyskiwani z pracy. 

Do tego byli też zatrudniani bez umowy o prace, bo po prostu, Polak, który był kierownikiem firmy, oszukiwał Rodaków. 

I tak samo robia to inni obcokrajowcy, niektórzy. 

Londyn już jest tak zapełnionym miastem, że tam przebywa za dużo obcokrajowców. I nie tylko Londyn, ale też inne miasta. 

Już nie jest tam tak fajnie, jak to było jeszcze 10 lat temu, że: Polacy którzy sobie przyjeżdżali do Wielkiej Brytanii, to dostawali dobrą prace, dobrą płace i jakieś zakwaterowanie. 

Teraz już nie jest tak łatwo o prace tam, bo też miejsca pracy w Londynie i w innych miastach są zapełniane coraz bardziej przez obcokrajowców i zaczyna brakować tych miejsc pracy. 

Niektórzy, przyjeżdżając teraz do Wielkiej Brytanii, za pracą mogą się rozczarować... 

A i są tacy, byli tacy, którzy niczego tam nie załatwili, żadnej pracy, bo się nie udało i dlatego wrócili. 

Bo zawsze, jak się planuje wyjazd do innego kraju, za pracą, to trzeba wszystko dobrze sprawdzić wczesniej, czy się dostanie na pewno tam jakąś prace, zakwaterowanie i czy firmy, które zatrudnią, są uczciwe i rzetelne. 

Bo niestety, Wielka Brytania, Wielką Brytanią, ale tam też "działają" różni oszuści, którzy tylko czekają, żeby wykorzystać obcokrajowców. 

Ogólnie, to nie jest zbyt bezpieczny kraj, szczególnie teraz, kiedy był taki "napływ" tych imigrantów ze Wschodu, Islamistów również i tam też już teraz dochodzi do zamachów, w Londynie i w innych miastach. 

Ale tam też są oszuści, którzy bez skrupułów, bez żadnej empatii potrafią innych wykorzystać dla własnych korzyści. 

I tak też się dzieje, jeżeli chodzi o prace i poszukiwanie pracy. 

Trzeba zawsze na to uważać, jak się planuję wyjazd i zatrudnienie w Wielkiej Brytanii, bo mozna się "przejechać", a to niektórych tam spotkało. 

Nieznajomość języka to też jest problem, bo to oszuści też tam wykorzystują. 

 

Jakiś teraz był reportaż, chyba w "Uwaga", jak wykorzystywali Polaków i nie tylko Polaków w Londynie, gdzie, niby tam im oferowano jakąś prace, a tak naprawdę oszuści wykorzystywali tych ludzi, okradając ich. 

Oni tam gdzieś pracowali, ale za darmo praktycznie, bo większość zarabianych pieniędzy zabierali ci oszuści. 

Czyli coś, jak: współczesne niewolnictwo ludzi. 

Są takie grupy, takie gangi, w różnych krajach, bo nie tylko w Wielkiej Brytanii, które wykorzystują niewinnych ludzi. 

 

Natomiast, żeby pracować w Wielkiej Brytanii i tam żyć przez jakiś, to też trzeba być na to w jakiś spoób wytrzymałym psychicznie, bo trzeba się przystosować do warunków. 

A ludzie, przyjeżdżający do tego kraju trafiają do różnych miejsc pracy i najczęściej muszą się godzić na taką prace, jaką dostają i nie ma co tam wybrzydzać, bo nic lepszego nei dostaną. 

A jak się nie podoba praca, to można się spakować i wrócić do własnego kraju, bo tam też na siłe nikogo nikt nie trzyma. 

Więc, jak ktoś chce lepiej zarabiać i po to przyjeżdża do innego kraju, to musi się przystosować do innych warunków, nawet jeżeli one komuś nie pasują. 

Ale tak też jest w każdym innym kraju, gdzie przyjeżdżają obcokrajowcy i zaczynają gdzieś pracować. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia

Naturze ludzkiej przypisane są różne cechy, a i też różne człowiek nabywa.

Czytam i widzę sporo tych negatywnych cech przypisuje się Polakom, ale nie taki straszny diabeł jak go malują, bo np.
Kamiński nasze cechy uznał jako: "umiłowanie wolności i niezależność ducha, wielkoduszność, dobroć, poczucie humanitarne, męstwo, bohaterstwo, swoiście pojęty honor, umiejętność całkowitego oddania się sprawie publicznej oraz
wiarę w wyższość sił duchowych."

Wadami nazywa: "systematyczny bunt przeciw władzy, wieczny lęk przed władzą absolutną, ciągłe rozłamy, niestałość charakteru i mięczakowatość, nadmierne zaufanie obcym i uleganie ich wpływom, nieumiejętność wykorzystania
zwycięstw, przesadne zawierzenie opatrzności, bierną postawę, a także wiarę w proroctwa i wróżby".

To brzmi całkiem nieźle, a bunt przeciw władzy rzeczywiście jest powtarzany. Negatywów moim zdaniem jest mało, ale dopowiem, że te cechy zostały wyłonione w oparciu o czas wojny.

 

Po przemianach my sami nie mamy odpowiedzi na pytanie "Jacy jesteśmy?", ponieważ czujemy się debiutantem w europejskiej historii.
Jesteśmy pomostem między Wschodem a Zachodem skierowanym ku
Zachodowi, ale bez doświadczeń i uprawnień.


Wg Brzezickiego mamy "dużo dobrych chęci i zamiarów, jednak często bujamy w obłokach, myślimy kategoriami arealnymi i wpadamy na fantastyczne pomysły, ale przy tym jesteśmy niewytrwali, a przez to nieskuteczni. Najlepiej sprawdzamy
się w sytuacjach, w których potrzebna jest szybka orientacja, bogata wyobraźnia i improwizacja."

A czy to są bardzo negatywne cechy?

 

Dąbrowski: mamy "skłonność do idealizowania, romantyzmu, spirutualizmu i mistycyzmu (odwagę, bohaterstwo,rycerskość) ale też " humanitaryzm, łagodność,
wspaniałomyślność, brak okrucieństwa, szczerość, prawdomówność, wierność, dotrzymywanie zobowiązań: (gościnność,szczegó|nie wobec obcych z odległych stron), upór, nerwowość, infantylizm poczucie wolności i niezależności, indywidualności oraz duże zdolności w różnych dziedzinach".
Za największą polską wadę Dąbrowski uznał "nadmierną pobudliwość emocjonalną, labilność, zmienność, wybuchowość w działaniu (słomiany ogień), upór, podejrzliwość, brak ufności."

Tu też całkiem nieźle.

 

To prawda, że Polacy są niecierpliwi, szybko wyrabiają sobie jakieś tam zdanie, a refleks przychodzi po czasie..."mądry Polak po szkodzie"...jakże stale aktualne. 
W stosunkach międzyludzkich przywiązujemy wagę do wrażeń...czyli, podoba mi się lub nie. 

Młodsze pokolenie odrzuca związek z tradycją i chce Polski całkiem nowej pod względem ideowym i kulturowym. To tak jak nowobogacki, co jest dobrze znane.
Moim zdaniem nie można bezkrytycznie opowiedzieć za nową tożsamością, bo to zaprowadzić może do wyrzeczenia się polskiej tożsamości narodowej.

Wydaje mi się, że właśnie Polonia będąca od kilku pokoleń za granicą zredukowała polskość do poziomu kultury ludowej.

Jacy jesteśmy?

Najogólniej można powiedzieć, że mamy cechy szlacheckie i chłopskie stąd zachowania są jakie są, ale należy pamiętać, że mieszanka tych zachowań jest przeróżna w każdym z nas.
No i młodzi wzorujący się na Zachodzie, ale niekoniecznie na tych dobrych cechach/działaniach.

Jak widać teoria swoje, a praktyka swoje...to zdanie jest zaufaniem w to co piszecie jako naoczni lub pośredni świadkowie....aaa jeszcze kotłasi mi się przysłowie "Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie", a może w tym coś jest prawdziwego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 527
    • Postów
      250 234
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      812
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    kerouack
    Najnowszy użytkownik
    kerouack
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Pieprzna
      Brakuje tylko podatku od oddychania. Popierdolone.
    • KapitanJackSparrow
      Ha przed kamerami mówi że dał temu dziadkowi 12 000 zł na wykup mieszkania z bonifikatą. Podatek !  Potem w formie darowizny oplacał mieszkanie mu , Podatek Potem transakcja kupna okej notariusz odprowadził zapewne podatek  A potem dziadek podarował pieniądze Nawrockiemu i powinien zapłacić podatek 😩
    • Pieprzna
      Pierwsze wrażenie dobre. Postura, ruchy, głos, przystojna twarz. Ale poglądy ponoć mocno franciszkowe 😬
    • Pieprzna
      Tsssssss. Przypominam, że cały czas mieszkał tam ten facet, któremu ta bonifikata przysługiwała. Możesz mieć pretensje do przepisów, że dają takie zniżki. To tak jakby powiedzieć, że wyłudziłeś zwrot podatku rozliczając prawidłowo pit. A kto komu zrobił darowiznę? Była umowa kupna. A Nawrockiemu przetrzepano wszystkie papiery jako dyrektorowi i prezesowi. Będziesz szukał na siłę, bo go nie lubisz i tyle.
    • KapitanJackSparrow
      Co do mieszkania to są jeszcze aspekty prawne. To jest wyłudzenie bonifikaty na zakup mieszkania na szkodę państwa polskiego a także, ale  nie wiem jeszcze, czy była zgłoszona darowizna do urzędu skarbowego i odprowadzony podatek. Nie wiem jakie stawki obowiązywały wtedy  przepisy,  ale dziś jest to ok  5377zł w 2025 kwoty wolnej od podatku.  Pewnie sprawy podatkowe się przedawniły ale to było  oszustwo, które jeszcze ujdzie szaremu pospolitemu Polaczków ale mieć takiego  Prezydenta! . Nie ten format człowieka.  Biedna nasza Rzeczpospolita że takich asów wystawia. Naród krętaczy 😩  
    • KapitanJackSparrow
      Wybrali sobie papieża LeonaXIV 😴 z ...USA
    • Aco
      Układy, układziki, kolesiostwo. Daj kurze grzędę, a ona wyżej siędę.
    • Czy to
      Dusia? Ale to popularny obrazek.
    • Monika
      Muzyka łagodzi obyczaje i jest świetną terapią, a nawet przywraca serce do właściwego rytmu (fakt naukowy🙂). Lecz nie taka pierwsza lepsza muzyka, musi ona spełniać jeden warunek: być odpowiednio dobrana... i tu powinniśmy słuchać swojej intuicji, czyli wybrać muzykę tworzoną i komponowaną przez ulubionych wykonawców. Trzeba tez pamiętać o wybraniu utworu pasującego do aktualnego nastroju🙂 Dzisiaj jest u mnie tak słonecznie, pięknie i coraz bardziej zielono, pachnąco, wszystko wraca do życia...i wszystko zmierza ku dobremu... dlatego dziś musi być obowiązkowo Shakira🤗 i tylko i wyłącznie ta jedna piosenka💘:        Jestem dziś szczęśliwa😊🌺🌿🌸☘️🌷☘️🏵️ cudownego dnia🙃💗💞💮              
    • Monika
      kolejnej zbrodni *DOKONANEJ wobec lub przez małoletnich.
    • Monika
      Patyczak, pomogę Ci.. (chcąc odwrócić temat w przystani troszkę od polityki). Ty musisz napisać jakie są Twoje intencje wobec tej czarnobiałej pani nie posiadającej twarzy😉, bo wiesz... jak znalazłeś kryształowy pantofelek i chcesz tylko przymierzyć, to będzie inny odzew niż wtedy gdy poszukujesz tej kobiety w celu np. zamordowania jej😜😉 Ja mam swój typ i jest to Pani z nickiem:           Brakuje tylko słuchawek i jak wspomniała Nomada kolorów, ale być może to właśnie jej szukasz🙂 Mam nadzieję, że nie wtopiłam tej Bogu ducha winnej😉 dziewczyny. Niech Bóg ma Ją w swojej opiece i czuwa nad Twoimi wobec niej intencjami😄😉.
    • Monika
      Chciałam podnieść ten temat, bo choć dotyczy emigrantów, to jakoś tak zboczył na temat przemocy wśród młodzieży i ogólnie tego co dzieje się z młodymi ludźmi w naszym kraju, Podnoszę, bo jestem zaszokowana wczorajszymi wydarzeniami na wyższej uczelni, a raczej w kompleksie akademickim, gdzie jeden ze studentów zaatakował pracownicę kampusu siekierą i pozbawił ją życia oraz poważnie ranił mężczyznę, który próbował stanąć w jej obronie. W tym temacie zamieszczałam filmiki na temat tego jak ważne jest wychowywanie dzieci od najmłodszych lat, jak często spychamy temat dzieciństwa, które jest najkrótszym, a jednocześnie najważniejszym okresem w życiu człowieka. Okresem, który kształtuje i rzutuje na całe późniejsze życie. Jak te wczesne lata są istotne i jakże często przez nas dorosłych lekceważone. Może warto byłoby rozdzielić te tematy na: emigrantów i na tę drugą część, w którą temat poniosło😉 czyli tę dotyczącą kondycji psychicznej dzisiejszych młodych ludzi. Jestem przerażona ilością takich incydentów, jak ten wymieniony powyżej. Praktycznie nie ma dnia, by wchodząc na portale informacyjne nie można było przeczytać o kolejnej tragedii z udziałem młodego człowieka w kryzysie psychicznym, a raczej psychotycznym i jego niewinnych, a często przypadkowych ofiar. Życzę sobie abyśmy w końcu jako społeczeństwo zaczęli brać odpowiedzialność za wychowywanie naszych dzieci, za wpajanie im od małego odpowiednich wartości, uwrażliwianie na krzywdę czy to ludzi czy zwierząt. Żebyśmy nie podsycali nienawiści do innych warstw społecznych, innych przekonań, a przede wszystkim nie zrzucali tej odpowiedzialności za wychowanie na szkoły (które służą nauczaniu, a mogą jedynie wspierać i rozwijać wartości wyniesione z domów, nie zaś wychowywać nasze dzieci od podstaw), na rówieśników czy internet (to już kompletna porażka). Zawsze uważałam, że chcąc zmienić sytuację w naszym kraju, chcąc móc spokojnie w przyszłości wyjść na spacer, bez obawy, że jakieś zaniedbane w przeszłości dziecko zaatakuje nas na ulicy, musimy myśleć o tym co inwestujemy w najmłodszych. Przeraża mnie, że prócz nagłaśniania problemów wśród rodziców, czyli pierwszej i najważniejszej linii w wychowaniu przyszłych dorosłych fakt, że ze względu na likwidacje państwowych przedszkoli oraz brak chętnych do pracy z dziećmi, brak odpowiednio wykwalifikowanej kadry (  a to jest skutek siania nienawiści do nauczycieli przez resztę społeczeństwa, czego świadkiem jesteśmy praktycznie przy każdej okazji, jak epidemia covid czy ich prośby o podwyżki lub dodatkowe szkolenia) próbuje się wprowadzić możliwość nauczania w przedszkolach dla osób z ostatnich roków pedagogiki wczesnoszkolnej, czyli jeszcze studentów. Te problemy są lekceważone od bardzo dawna, a o skutkach  tego, w moim mniemaniu, możemy dziś czytać na pierwszych stronach gazet przy okazji kolejnej zbrodni wobec lub przez małoletnich. I nie jestem w stanie uwierzyć w to, że tak było zawsze, że problem przemocy wobec dzieci i przemocy wśród młodzieży nie nasilił się w ostatnich czasach. Kondycja młodzieży (dane na temat samobójstw i chorób psychicznych) mówią same za siebie i z roku na rok rosną. I nie zawyżenie kar, ale profilaktyka, uświadamianie dorosłych na potrzeby rozwojowe dzieci  byłaby moim zdaniem odpowiednim podejściem do zmiany tej sytuacji. Jakie są Wasze opinie na temat coraz bardziej rosnącego braku bezpieczeństwa na polskich ulicach i to w biały dzień, gdzie przypadkową ofiarą może stać się każdy z nas, bądź ktoś z naszej rodziny czy przyjaciół.  
    • Monika
      Oj nie bądź już taki delikatniusi😄😉
    • Nafto Chłopiec
      Wszystko pokręciłaś, aż oczy krwawią 😴
    • Monika
    • Monika
      😄😘😉    
    • Moniqaa
      hmm... znalazłam coś interesującego w naszym temacie:      https://www.youtube.com/shorts/ESgjuj3vkF8     napis z tłumaczeniem po polsku... jak dla mnie strzał w dziesiątkę   
    • KapitanJackSparrow
      Łejeny kiedyś Komorowski był grillowany że w Japonii na jakiś stołek stanął na którym się tam siada, gdzie pewnie 99,9999% Polaków nigdy o takim stołku nie słyszało i takie to było ważne a teraz lewe mieszkanie nieważne.  Byle ważniak wjedzie kiedyś do pałacu Karola z walizką i załatwi co będzie chciał bo jak ktoś ma tak poukładane w głowie to mu się już nie zmienia w tym wieku. 😴
    • Nafto Chłopiec
      Nie on pierwszy i nie ostatni. Natomiast jak widzę że najwięcej do powiedzenia mają ci wszyscy polityczni złodzieje którzy się na krzywdzie Polaków dorobili majątku, to nóż się w kieszeni otwiera. Każdy z nich ma po kilka, kilkanaście mieszkań będąc w wieku 40-50 lat. Pytam jakim cudem? 
    • Nafto Chłopiec
      Matko Bosko 🙆
    • Monika
      No i Wy to tu uprawiacie nadal ani o meczu, ani o Shakirze nawet😉   O o o!
    • Pieprzna
      Mam nadzieję, że przez ten tydzień co został do wyborów, uda się wrócić na główne tory kampanijne zajmując się programami kandydatów zamiast otumaniać ludzi kurzem z teczek służb specjalnych. 
    • Aco
      Bo tak działają politycy. Wpuszcza się w obieg "aferę" dla odwrócenia uwagi, a za plecami robi się nas w ch
    • Pieprzna
      Tego nie możesz być pewien. Ja dzisiaj oddałam swój udział w spadku siostrze za darmo. Ona zapisze w testamencie mojemu synowi. Jestem dobra dla siostry czy cwana? Może 2w1.
    • Pieprzna
      Łejeny, co za różnica czy drzwi w drzwi czy dzielnica. Znali się przez matkę pewnie.  No ja mam nadzieję, że ludzie otrzeźwieją i przestaną się zajmować bzdurnymi prowokacjami. Słyszę, że jakiś port zbożowy zamykamy a ziarno z Ukrainy poleci bez ograniczeń. Ale o tym się nie mówi głośno bo lepiej grillować kandydata na prezydenta.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...