Skocz do zawartości


Jester

Ułóż jak najwięcej wyrazów

Polecane posty

Złośliwy
Jester

Gra polega na tym, by wykorzystując literki głównego, dłuższego wyrazu ułożyć z nich jak najwięcej krótszych słówek. 
Proponuję aby kolejne osoby kopiowały dotychczasowe osiągnięcia, to pozwoli uniknąć bałaganu.

PAKTOFONIKA

np. kot, fonia

Edytowano przez Jester

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Pieprzna
17 minut temu, Jester napisał:

PAKTOFONIKA

Pakt, kot, fonia, oko, tofi, foka, konik, kapok, kop, kopniak, kapa, tonik, takt, tik, tapioka, ono, opat, otok, okap, afta, nafta, akt, top, natka, nitka, notka, nota, nit, kino, fakt, fan, fant, patka, fotka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złośliwy
Jester
1 godzinę temu, Pieprzna napisał:

Pakt, kot, fonia, oko, tofi, foka, konik, kapok, kop, kopniak, kapa, tonik, takt, tik, tapioka, ono, opat, otok, okap, afta, nafta, akt, top, natka, nitka, notka, nota, nit, kino, fakt, fan, fant, patka, fotka...

Myślałem, by każdy dodał po jednym, ale tak też może być. Wobec tego wrzuć swój wyraz. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
5 minut temu, Jester napisał:

Myślałem, by każdy dodał po jednym, ale tak też może być. Wobec tego wrzuć swój wyraz. ?

W ten sposób byłoby to nie do ogarnięcia chyba.

 

ADMINISTRATOR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
9 godzin temu, Pieprzna napisał:

W ten sposób byłoby to nie do ogarnięcia chyba.

 

ADMINISTRATOR

To jedziemy ?

 

Ar, Amir, Adonis, Ada, Animator, Ara, Aorta, Data, Dron, Dom, Dania, Danio, Dar, Tran, Midas, DAAB, Dama, Damian, Amator, Amor, Roma, Data, Tron, Rata, Mini, Midi, Mara, Mir, Mirt, Marta, Most, Monit, Mata, Tama, Rada, Rota, Tora, Rant, Rana, Strona, Rias, Rasa, Sito, Srom, Mors, Sad, Sarna, Siano, Siara, San, NASA, Santor, Iran, Itr, Indor, Sonata, Sonar, Sort, Start, Strona, ONA, Ona, Oni, Oman, Stado, Moda, Tarot, Tort, Radna, Rasa, Sito, As, Asani... 

itd ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
10 godzin temu, Frau napisał:

Kobieta.

Kot, bit, beta, bat, bot, beka, bok, tok, tik...

 

PREMEDYTACJA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
6 minut temu, Pieprzna napisał:

Kot, bit, beta, bat, bot, beka, bok, tok, tik...

 

PREMEDYTACJA

Ja dorzucę jeszcze do kobieta: 

Botki, eta, kat, kieta, OBI, bitka, bat, bak, BIK, kita, Kia, kito, EKO, BIO, kit, kabot, Ob,  boa, toki, teka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau

Premedytacja.

 

Medytacja, data, jama, maj, taca, car, racja, prym, jar, raj, rada, dar, mer, praca, raca, jad, jama, pajac, metr, prym, dym, rym, meta, eta, typ, tama, mata... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
22 godziny temu, Frau napisał:

Nastroik.

San, Sanok, stroik, tron, troki, Oka, sto, trio, trik, kir, tir, rok, krosta, kran, nos, sok, kos, kora, tor, Rota, Tora, rant, kant, tran, sanki, toki, kot, NIK, kino, nota, tona, stanik, stok, nit, NATO, aktor, akt, tka, kat,kit itd ? 

 

Nikt się nie bawi to ja pyknęłam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 godzinę temu, Frau napisał:

MUZYKANT.

Muza, kant, muzyk, myk, mat, maz, mak, tyka, tkany, tuman, nuta, nutka, znak, tany, tuz, tukan...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
40 minut temu, Pieprzna napisał:

Muza, kant, muzyk, myk, mat, maz, mak, tyka, tkany, tuman, nuta, nutka, znak, tany, tuz, tukan...

tu kum kuma kuzyna

tam tka kuna kat

z tanku mazut umyka 

ku nam tak

 

 

Edytowano przez aliada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow

Eee nie podoba mi się ta zabawa...są tu zasady? Zakaz powtarzania słów. Komu by się chciało analizować czy to już było. Może ciekawsze by było ułożenie z tych liter prostego zdania. Ale nie zohydzam już ... bawcie się dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
2 minuty temu, aliada napisał:

Nie poznałeś się na mojej poezji ?

Aha ?

MUZYKANT

Kuna tyka kuzyna

Kuzyn uzna mu kant

Kant ma tam antyka 

No właśnie literki mają być tylko raz użyte?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
1 minutę temu, KapitanJackSparrow napisał:

Aha ?

MUZYKANT

Kuna tyka kuzyna

Kuzyn uzna mu kant

Kant ma tam antyka 

No właśnie literki mają być tylko raz użyte?

Na to wygląda, a Agent jest dosyć zasadniczy. ;) Musiałby zaklepać nowe reguły, inaczej Cię pogoni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
2 minuty temu, aliada napisał:

Na to wygląda, a Agent jest dosyć zasadniczy. ;) Musiałby zaklepać nowe reguły, inaczej Cię pogoni.

Kiepsko czytam wszelkie instrukcje meble składam na czuja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
10 godzin temu, KapitanJackSparrow napisał:

Kiepsko czytam wszelkie instrukcje meble składam na czuja ?

A co to za wyczyn? 

Ja z jednym zaklejonym okiem to robię ?

Każda część ma przecież wywiercone otwory. 

Wystarczy przed skręcaniem rozłożyć pięknie wszystkie śrubki, złączki, uchwyty itd i praca idzie jak po maśle.

No dobra. Nowicjusz może mieć problem za złączem mimośrodowym, ale ino roz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
1 minutę temu, Frau napisał:

A co to za wyczyn? 

Ja z jednym zaklejonym okiem to robię ?

Każda część ma przecież wywiercone otwory. 

Wystarczy przed skręcaniem rozłożyć pięknie wszystkie śrubki, złączki, uchwyty itd i praca idzie jak po maśle.

No dobra. Nowicjusz może mieć problem za złączem mimośrodowym, ale ino roz ?

? A wiesz że znam facetów którzy spędzą przy tym cały dzień i na dodatek coś spieprzą.? Tak więc brawo.  Ale zgadzam się to jest proste. Trudniej już samemu zrobić szafę z płyt a to też potrafię bez instrukcji. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
2 minuty temu, KapitanJackSparrow napisał:

? A wiesz że znam facetów którzy spędzą przy tym cały dzień i na dodatek coś spieprzą.? Tak więc brawo.  Ale zgadzam się to jest proste. Trudniej już samemu zrobić szafę z płyt a to też potrafię bez instrukcji. ?

Wiem. Znam takich, co myślą, że wszystko jakoś na czuja zrobią. Brak im cierpliwości i organizacji pracy. Jedną część próbują dopasować do 10 razy.

Ja biorę do ręki płytę i patrzę jakie ma otwory, po jakich stronach. Widać gdzie rowki na tylną płytę, gdzie otworki na prowadnice i takie tam.

Szafy nie potrafię zrobić, ale sama w sklepie pokazałam jakie chce płyty, jak mają uciąć, wybraliśmy osobno prowadnice, osłonki aluminiowe i cały czas pomagałam swojemu to zamontować jako drzwi przesuwne na przedpokoju.

 

Z chwilą kupienia 1 komputera nauczyłam się ważnej rzeczy.

Nim coś zrobisz, w coś klikniesz, 

Czytaj co piszą! 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 godzinę temu, KapitanJackSparrow napisał:

? A wiesz że znam facetów którzy spędzą przy tym cały dzień i na dodatek coś spieprzą.? Tak więc brawo.  Ale zgadzam się to jest proste. Trudniej już samemu zrobić szafę z płyt a to też potrafię bez instrukcji. ?

Gym Muscle GIF by Pepephone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 645
    • Postów
      258 393
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      919
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    astro_908
    Najnowszy użytkownik
    astro_908
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • la primavera
      ,,Glina.Nowy rozdzial" Został mi wprawdzie  jeszcze jeden odcinek do obejrzenia,  ale nie przypuszczam by sprawił, że zmienię zdanie  co do tego serialu. Mnie nie zachwycił.  Ze starym Glina łączy go motyw muzyczny, gdy  się pojawia  jest i nadzieja, że wszystko zwolni, wróci na leniwie toczącą się akcje z ponurym  nadkomisarzem zanurzonym w śledztwo które akurat prowadzi.  Ale okazuje się, że nadkomisarz jest już dawno na emeryturze, a do szpitala zaprowadziły go zupełnie inne strzały niż te, które padły w ostatnim odcinku poprzedniej serii. Czyli jednak  Nowy rozdział a nie stary Glina.   Wygląda na to, że dwa sezony zostały upchane w 6 odcinków,  po 3 na każdy.  Zatem wszystko za szybko i za dużo.  Pierwsza pędzi tak, ze bardzo szybko poznajemy sprawców i właściwie  nie ma po co tego oglądać. W drugiej części nasz emerytowany oficer, postrzelony nie raz i znajdujący się na krawędzi życia zmartwychwstaje jak gdyby nigdy nic - cud polskiej sluzby zdrowia?- i przystępuje do akcji  pomagając młodej policjantce. W tym samym czasie już nie tak młody Sthur  z Braciakiem prowadzą  drugie śledztwo. Jest calkiem nieźle dopoki nie zaczynają ścigac kolesia w supermarkecie. Mając w pamięci wcześniejsxy pościg po szpitalnych korytarzach nie spodziewałam się niczego specjalnego ale tu było jeszcze gorzej.  Nie wiem czemu oni sobie to robią,  przecież widzą, że to nie trzyma poziomu. Jak z jakiś paradokumetalnych seriali. No nic, doogladam do końca.    
    • Pieprzna
      Pieniądze mam wydawać na wspieranie antykatolickiego gówna? No chyba żartujesz. Znachor przy każdych świętach zaliczony 😉 Nowego też niedawno oglądałam, nawet nie taki zły jak się spodziewałam po narzekaniu ludzi. Jak już się ma dzieci to też się inaczej przeżywa filmy, tak bardziej osobiście, więc unikam dramatów. Niepotrzebny mi rozstrój nerwowy przed ekranem, lepiej coś rozrywkowego zobaczyć albo biograficznego.
    • la primavera
      ,,Heweliusz" Wszystkie zachwyty nad tym serialem są zasłużone.  To bardzo dobra produkcja  Wciąga od początku do końca,  świetnie zagrany, świetnie zrobiony, spójny, klimatyczny, realistyczny,  wszystkie odcinki trzymają poziom.  Aktorstwo bardzo dobre, każda postać wyraźna,  wykorzystuje swój ekranowy czas. Dramat ludzki wynikajacy ze straty najbliższych,  różnic społecznych, poczucia winy i niemożności jej udźwignięcia jest mocno odczuwalny. Dramat sądowy, prowadzony pod gotowy wyrok, pozwala poznać  jego  motywację i sposoby jakich używa się do osiągnięcia  celu. Katastrofa,  w którą jesteśmy wrzuceni od pierwszych scen jest dla nas równie nagła i niespodziewana jak dla jej bohaterów.   Chronologiczność zdarzeń pocięta, a jednak pokazuje wszystko we właściwym momencie. Przejmująca muzyka podkręcą grozę, podobnie jak ciemne zdjęcia nocy na morzu,  jak akcja ratownicza w bardzo trudnych warunkach i reakcje ludzi, którzy znaleźli się tej strasznej sytuacji.    Dźwiękowo mogło być lepiej,  były momenty  ze trzeba wysilić się, by usłyszeć dialog,  ale przy tak dobrej całej reszcie to pozostaje szczegółem.    10/10
    • Vitalinka
    • 4 odsłony ironii
      Tak, było super 🙂 kilka godzin temu coś bym dopisała a'propos moich bagaży, ale teraz, delikatnie mówiąc, nie mam nastroju na żarty.    Wróciłam z kina, trochę się uspokoiłam i mogę kilka zdań napisać. Słusznie się obawiałam, aczkolwiek nie spodziewałam się chyba, że będzie aż tak. Wiadomo, Smarzowski to Smarzowski, tam nie ma taryfy ulgowej, ale to co zrobił tym razem...nie ma odpowiednich słów. A ostatnie jakieś 40 minut, to jest jazda bez trzymanki. Cisza na sali i to w jakim milczeniu wszyscy opuszczają kino, jest bardzo wymowne. Czuję się psychicznie i fizycznie skopana. Idźcie i zobaczcie. Koniecznie. 
    • Liliana
      ...a nie jemu. Bo przecież jak to mówią — cudze nieszczęście smakuje lepiej niż własny bigos. Jaceny więc usiadł wygodniej, poprawił kraciastą koszulę, i z miną filozofa po trzecim piwie stwierdził, że „życie to jednak kabaret, tylko bilety drożeją”. Na stole zostało jeszcze pół miski bigosu, więc zgodnie z logiką narodową, nie mógł tego zmarnować. Wziął więc łyżkę, spojrzał na zegarek i uznał, że czas płynie szybciej niż parówki na promocji w Lidlu. W tle ktoś z telewizora mówił o nowych podatkach, a Jaceny tylko się uśmiechnął — bo przecież podatki to taki folklor, jak pierogi w piątek. Wtem zadzwonił telefon. Numer nieznany. „Oho” — pomyślał — „albo telemarketer, albo te alimenty jednak moje”. Podniósł słuchawkę z niepewnością godną człowieka, który nie wie, czy w słoiku jest bigos czy dżem z 2017 roku. — Halo? — powiedział. — Dzień dobry, czy rozmawiam z panem Jacenym? — zapytała kobieta o głosie jak z reklamy kredytu bez prowizji. — Zależy kto pyta — odparł ostrożnie, już sięgając po bigos, bo stres lepiej znosił z kapustą. — Tu Komitet do Spraw Niespodziewanych Spraw Osobistych. — To brzmi jak coś, co może się skończyć źle albo śmiesznie — mruknął. I jak się okazało — miało być jedno i drugie.
    • Liliana
      Ola sprawia wrażenie osoby, która potrafi przyciągać uwagę jako gość tego forum, ale też swoją tajemniczością i osobowością. Wydaje się, że ma w sobie coś, co wzbudza naturalne zainteresowanie i sympatię.
    • Liliana
      Chyba z tym nic nie da się ułożyć?   Lotka
    • Liliana
      Film "Sztuczki" z 2007.
    • KapitanJackSparrow
      😀  No ale po prawdzie mi się podobał, każdy powinien z raz obejrzeć.  Właśnie @Pieprzna byłaś, widziałaś?
    • Liliana
      Zastanawiam się ostatnio, że w każdej ideologii – niezależnie od strony sceny politycznej – można znaleźć coś wartościowego. Lewica często kładzie nacisk na równość, solidarność społeczną i prawa pracownicze, a prawica na odpowiedzialność jednostki, wolność gospodarczą czy znaczenie tradycji i wspólnoty. Myślę, że ciekawie byłoby się zastanowić, co można dobrego „zabrać” od każdej z tych stron, żeby stworzyć bardziej zrównoważone podejście do życia społecznego i politycznego. Jakie idee lub rozwiązania z lewicy i prawicy uważacie za najbardziej wartościowe, niezależnie od osobistych poglądów? Czy da się je sensownie połączyć w praktyce? Zachęcam do spokojnej, rzeczowej dyskusji — bez etykietowania i oceniania. 🙂
    • Liliana
      Słuszna uwaga — funkcje kognitywne rzeczywiście pozwalają uchwycić bardziej szczegółowe aspekty procesów poznawczych, a nie tylko ich ogólny zarys.
    • Vitalinka
      Będę trzymać🙂
    • Gość w kość
      obstawiam Kler,
    • KapitanJackSparrow
      Hmm 🤔 zastanawiam się nad twoim gustem filmowym i nie za bardzo przypominam sobie twoich preferencji.  Czekaj  ty mi wyglądasz na taką co lubi starego Znachora bardziej, niż tego nowego . No właśnie co ty lubisz oglądać jak już powekowane słoiki ...dzieci ogarnięte...
    • KapitanJackSparrow
      A wiem że na to idziesz, ciekawość wzięła górę i sobie sprawdziłem repertuar...😎😀  I dobrze, zważywszy jakie bagaże zabierasz z sobą 🙈 tooo dobrze,  że jakaś część tego tobołku była wykorzystywana przez ciebie.  Ech fajnie fajnie było , zdecydowanie do powtórzenia, 👋
    • 4 odsłony ironii
      Idę na Dom dobry. Rozrywka to to nie będzie 😐    Chopin! Chopin! aktualnie też leci 🙂 Nawet warto zobaczyć   
    • 4 odsłony ironii
      Oczywiście 😁 i wystroiłabym się jak do teatru 😉  
    • Pieprzna
      Co tam teraz w kinie fajnego leci? Bym się wybrała jak przestanę kaszleć 😛
    • Pieprzna
      Ufff...sezon słoikowy dzisiaj zamykam. Trzymajcie kciuki za proces fermentacji kapusty 😄 @Maryyyś co tam w twoim ogródeczku słychać? Misiaczek dzisiaj marchew i buraki wykopał. Ta marchew mnie o nerwicę przyprawiała. Tak jak w zeszłym roku wzięliśmy nasiona na taśmie. Bardzo słabo kiełkowały, wolno, późno. Kiedy mama miała u siebie kilkunastocentymetrowe natki, to u mnie ledwo było widać parucentymetrowe nitki. A skończyło się tak, że mama ma słabe zbiory, a u nas znowu porosły kolosy, niektóre grube prawie jak moja ręka 😄
    • KapitanJackSparrow
      Do kina, wieki nie byłem, ale na przedstawienie komediowo improwizacyjne byś się skusiła prawda 😀
    • Miły gość
      Lotniczych. 
    • 4 odsłony ironii
      Kuszące, ale chyba nie mam tyle wolnego 😁    A póki co, wybieram się zepsuć sobie weekend😎 tzn do kina 🤦‍♀️ 
    • Vitalinka
      O! Już wiem! Przypomniałam sobie to słowo...RUBASZNY. Nie lubię, po prostu nie lubię.    Za AI:    "Rubaszny" oznacza osobę bezceremonialną, bardzo bezpośrednią, często o prostackim lub prymitywnym poczuciu humoru i zamiłowaniu do zmysłowych przyjemności, takich jak jedzenie. Dawniej słowo to oznaczało swobodny i nieskrępowany sposób bycia, ale z czasem jego znaczenie ewoluowało w stronę określenia czegoś nazbyt swobodnego i niestosownego."    ...ten rubaszny to  mi się kojarzy z Panami na budowie, czasem ten żart rozśmieszy, ale głównie żenuje i to nie to,że ja mam coś do Panow na budowie...ja cenie ich pracę to,że mają fach w rękach, dobry zawód...   ....ale ja lubię tak inaczej zupełnie...zupełnie odwrotnie🙂  
    • KapitanJackSparrow
      Ejjj to proste musisz przyjechać i obejrzeć u mnie. 🙋
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...